POLITYKA 2o

Gość

wiem... Sziman... Mr. Green

Może zabrzmiało to trochę za jednoznacznie, bo my spory o szczegółach, szczególikach... i nie ukrywam dla mnie dość owocne. Jednak dyskusje budują (ja tu o sobie)...

Pozdro... Partyman

Gość

co do publikacji Giertycha starszego :) - przejrzałem pobieżnie jakiś czas temu ale jakoś nie wyczułem w tej publikacji "antysemityzmu". Ot, przedstawił w zarysie kilka elementów koncepcji Koniecznego i dodał swoje przemyślenia...
Teoria Konecznego to sprawa dość trudna, wymaga wyczulenia na pojęcia etyczne (na tym sie ona opiera, na analizie etyki i na tej podstawie prawa a w dalszej kolejności organizacji życia zbiorowego) a te jak wiadomo współcześnie są w odwrocie...
ps Konieczny nie był pupilkiem sanacji - krytykował te formację i był odsuwany od wpływu na zycie umysłowe tamtgeo okresu

Gość

tak języczkiem uwagi ad. postu Bl z Czw 20:10, 19 Lip 2007 ...

Zgadzam się z BL co do końcowych konkluzji ad islamu... Nie czytałem Daviesa więc do końca nie wiem czy to chodzi o wpływy samego islamu czy kulturę pozareligijną wyznawców islamu (arabów np). Myślę że tu tkwi problem. Fakt przejęcia pewnych dóbr kultury jest oczywistością. Być może też przejęcie pewnego rodzaju mistycyzmu obcemu naszej kulturze, zdobnictwa, elementów architektury, pisma i nawet broni... (szable)... Kultury nasze były na styku więc tu nic dziwnego, bo i druga strona zapożyczała sobie sporo. Same kontakty handlowe wprowadziły do Europy wiele elementów kultury użytkowej (perskie dywany, biżuterię, przyprawy... et.cet.). Ale sam islam był raczej dość szczelnie izolowany(także rodzajem samoizolacji) pomimo bliskości i traktowany w Europie... przynajmniej obojętnie jeśli nie wrogo. Myślę, że w swym szkielecie kulturowym Europa (porzymska) zachowała jednak własne cechy.

Pozdro... Partyman