POLITYKA 2o

bujanylas

Bucza, Mariupol, Kramatorsk,

https://www.youtube.com/watch?v=JsqzFX9cYis

dziś - Krzemieńczuk... centrum handlowe...

https://www.youtube.com/watch?v=2vabiPfnwQ0

Te tępe skurwysyny nie rozumieją, że w ten sposób nie złamią ducha, ale odwrotnie - generują coraz większa nienawiść i odrazę. Już nie tylko Ukraińców, ale całego Zachodniego Świata.

bujanylas

Proste ale od serca <3

https://www.youtube.com/watch?v=VP_IffhiyZI

bujanylas

WIADOMOŚĆ Z PRZED CHWILI - Turcja poparła wniosek Szwecji i Finlandii o dołączenie do NATO. Od początku wiedziałem, że TUR szantażem chce coś ugrać u Bideta, ale ostatecznie wszystko dobrze się skończy. I tak się stało - Rosja teraz ma granicę z NATO dłuższą o 1500 km, Bałtyk staje się całkowicie zachodnim akwenem, Flota bałtycka - adieu! :)

bujanylas

Szef rosyjskiego wywiadu Siergiej Naryszkin przekonuje, że Polska chce umieścić w zachodniej Ukrainie "kontyngent pokojowy" i utworzyć "państwo zastępcze" na Kresach Wschodnich. Oto dlaczego manipulacja tłumem jest skuteczniejsza od armat. Oni wiedzą, że wejście polskiego "kontyngentu pokojowego" do Zach UKR to dla RUS strategów bardzo nieprzyjemna perspektywa. Pięknie rozgrywają tą sprawę na podskórnych lękach PL-UKR.
Zresztą zawsze nas rozgrywali. Czuję gorzką satysfakcję. Bo miałem/mam rację. Niestety ten plan miał jeden wrażliwy punkt - poziom zaufania PL-UKR. i RUS doskonale wyprowadzili tam cios.

sziman

W ten piękny dzień, w którym pamiętamy okrytą hańbą klęskę moskali pod Kłuszynem, z dedykacją dla ukraińskich przyjaciół - słowa Żółkiewskiego do żołnierzy przed bitwą:

bujanylas

Rosja deklaruje gotowość zwrócenia ciał ukraińskich jeńców, którzy zginęli w wyniku masakry w obozie w Ołeniwce, ale "dopiero po zakończeniu śledztwa"

Ten sam ruski skurviały skrypt jak z naszym tupolewem.

bujanylas

Pozornie zabawna propozycja Kim Dzong Una: - w zamian za dostawy energii z Rosji, ten oferuje 100 tys. żołnierzy do walki w Ukrainie. Wątpliwe, czy Putler skorzysta, bo tak liczne obce wojska zepsują mu propagandę pomyślnej "operacji rosyjskiej" pod PEŁNĄ kontrolą RUS. I nie sądzę, żeby RUS opinia publiczna zareagowała przychylnie. Poza tym mnóstwo logistycznych i kulturowych "drobiazgów" raczej uniemożliwiało by całą sprawę. Nie mniej fakt wart odnotowania. Przepowiedziane kiedyś cywilizacyjne sojusze coraz bardziej się krystalizują...

bujanylas

UKR ekspert wojskowy Petro Czernyk w rozmowie z portalem tsn.ua. :

Ukraińcy powinni uzbroić się w cierpliwość i przygotować na wieloletnią wojnę z Rosją, która może potrwać rok lub dwa, ale może też np. 10 lat. Kluczowe znaczenie ma mentalność mieszkańców Rosji, a w tym względzie nie należy oczekiwać szybkich przekształceń. Wprost przeciwnie — w przypadku niekorzystnego dla Kremla przebiegu wojny i np. dezintegracji rosyjskiego państwa, trzeba liczyć się z tym, że "spokój ze strony sąsiada" Ukraina uzyska dopiero za około 60 lat.

I to jest prawidłowa analiza rzeczywistości, którą fałszują medialne głaskania sukcesów ЗСУ. Prawda jest taka, że każdy miesiąc to dla Ukrainy tragedia nie tylko humanitarna, ale gospodarcza. Ukraina to państwo - bohater, ale gospodarczo coraz bardziej Zimbabwe, piesek do głaskania dla Zachodu, żeby nie mieć moralnego kaca i poligon doświadczalny dla zachodniej broni. Powtórzę moją nieprzyjemną receptę, jak to uciąć DZIŚ, a nie za 10 czy trzydzieści lat. Bo Ukraina szybko może być prosperującym państwem. POWTARZAM:

Natychmiastowe podpisanie traktatu pokojowego uwzględniającego zrzeczenie się Donbasu i korytarza Krym - Rostów. I BARDZO WAŻNE - bez klauzuli "finlandyzacji" UKR. Jednocześnie błyskawiczne ruchy w celu wcielenia UKR w struktury NATO.

Ekor

W świetle informacji ze strony ukraińskiej rosjanie uciekaja w popłochu, porzucając broń . Siły ukraińskie wyzwalają coraz to większe okupowane przez rosjan tereny. Tyle informacji strony ukraińskiej. W wiarygodność tych informacji śmiem wątpić. Niewątpliwie ukraińcy kontynując natarcie na wielu odcinkach frontu uzyskują w wielu przypadkach powodzenie. Ta wojna ma taki wymiar polityczny i strategiczny że poszczególne bitwy akcje zbrojne nie stanowią przełomu. Zastanawia mnie jaki zamiar strategiczny ma Rosja. Logicznie rzecz ujmując nie jest wykluczone że rosjanie szykują się do zamrożenia walk angażując większość wojsk ukraińskich do ataków na wybranych odcinkach .Na ważniejszych odcinkach frontu rozbudowa inżynieryjna będzie wykrwawiać atakujących ukraińców. Pamiętamy stosunek sił 3;1 .Nauczeni przez ukraińców(amerykanów) rosjanie okopani bedą niszczyć rakietami infrastrukturę Ukraińców , prąd , woda , gaz itp ich brak będzie destabilizować gospodarkę i życie społeczeństwa .A zima idzie. Reasumując rosjanie wcofają się tam gdzie muszą , jednocześnie wiąząc siły ukraińskie na rozbudowanych liniach obronnych. Teraz wojna będzie na przeczekanie i odbudowie potencjału wojennego stron. Pytanie ; kogo będzie na to stać?.

bujanylas

Charkowska kontrofensywa - wspaniała sprawa, w ogóle tego nie przewidziałem. Tzn. domyślałem się, że operacja w obwodzie chersońskim jest bardzo wiarygodną dywersją, ale sądziłem, że rajd pójdzie od strony Zaporoża w kierunku na Berdiańska. Ot, rojenia kanapowego 'analityka" jakim bez wątpienia jestem. Ale śledząc w sobotę godzina po godzinie ruchy UKR wojsk, patrząc na to w zdumieniu, równocześnie dawno nie miałem takiej radochy z własnej pomyłki :) I zachwiało to moją pewnością co do dalszego przebiegu wojny. Wcześniejsze pesymistyczne wizje muszę jeszcze przemyśleć, bo oprócz zachowania UKR mamy teraz nieco lepszy obraz sytuacji i zachowania Rosjan. Owszem, można powiedzieć, że UKR pod Charkowem wykorzystali szansę (wspomniana dywersja + świetne rozpoznanie), że RUS efekt "krótkiej kołdry", że UKR wchodząc tylko sześcioma brygadami tak głęboko sama teraz musi pilnować logistyki, że ruski niedźwiedź może im się odwinąć itd itd. Nie mniej kapelusz z głowy przed kunsztem UKR. Klasyka Sun Tzu: "podążaj nieoczekiwanymi drogami i atakuj wroga tam, gdzie go nie ma" :). O kondycji rosyjskiej armii i o kondycji Kremla w dowodzeniu "operacją specjalną" warto założyć oddzielny temat. Osobiście coraz bardziej zgadzam się z Girkinem, że jeśli RUS nie przeprowadzi mobilizacji - to finał ten wojny może być dla wszystkich prawdziwie zaskakujący :) (nie bardzo wierzę w możliwość użycia przez RUS taktycznej broni jądrowej)

Do Ekora:

W wiarygodność tych informacji śmiem wątpić

Pisałeś wczoraj, może nie byłeś na bieżąco, fakty na chwilę obecną są takie: UKR weszli głęboko, zachodnia część Kupiańska jest pod kontrolą UKR, wschodnia część tego miasta oddzielona rzeką prawdopodobnie nie. Natomiast magistrala drogowa i kolejowa wsch. Kupiańska jest teraz dla RUS praktycznie bezużyteczna (wkrótce zostanie podciągnięta UKR artyleria). Izium został wzięty. Moim zdaniem wspaniały sukces, rzeka Oskil staje się naturalną granicą frontu. Zagrożenie dla Słowiańska i Kramatorska zostało oddalone. Nie wiadomo jakich ruchów można się jeszcze spodziewać po Kozakach, ponoć naciskają Łyman, a plotki niosą, że widziano ich pod Lisiczańskiem. Ja już niczego nie będe wykluczał. W każdym razie, o ile nawet front zatrzyma się teraz na rzece Oskil, to i tak można tu mówić o sukcesie strategicznym.

Zastanawia mnie jaki zamiar strategiczny ma Rosja.

Świetne pytanie. Na temat samej Rosji i jej wizji/realiów względem "operacji specjalnej" warto założyć oddzielny temat. Weź Ekor pod Uwagę, że w tej chwili (pomijając potencjały) UKR ma przewagę liczebną 3:1 (około miliona pod bronią) (liczmy wszystkich - wliczając w to zarówno świeżych żołnierzy UKR, jak i - z RUS strony - "zmobilizowanych" z Donbasu - czyli teoretycznie o podobnej wartości bojowej, przy czym można założyć, że morale tych pierwszych jest nieskończenie wyższe od morale tych drugich. Poza tym coraz bardziej uwidacznia się przewaga technologiczna w postaci dostarczanego sprzętu z Zachodu. Ale też wywiadu satelitarnego itd. Generalnie precyzyjne Kindżały się powoli kończą, natomiast amunicji do Himarsów z tygodnia na tydzień przybywa.

bedą niszczyć rakietami infrastrukturę Ukraińców , prąd , woda , gaz itp ich brak będzie destabilizować gospodarkę i życie społeczeństwa .A zima idzie.

Fakt. Ale widzę tu problem dla RUS. Jak powiedziałem, Kindżały się kończą, i to mogą być bardziej terrorystyczne ostrzały amunicją nieprecyzyjną, poza tym, przykładowy Charków - teraz na dniach RUS musieli się wycofać, wraz z artylerią od miesięcy nękającą to miasto. A więc znowu - ostrzał Charkowa będzie już tylko możliwy za pomocą bardzo drogich rakiet, o haubicach i gradach mogą zapomnieć.

Teraz wojna będzie na przeczekanie i odbudowie potencjału wojennego stron. Pytanie ; kogo będzie na to stać?.

Amerykę będzie na to stać. USA, która wkrótce będzie musiała się przeorientować na kierunek chiński mają dozgonnych mentalnych sojuszników w Europie w postaci Bałtów, Ukrainy i Polski. Sądzę, że na wygranie wojny UKR-RUS pójdą ciężkie miliardy, podobnie na dozbrojenie wschodnioeuropejskiej flanki. Cieszysz się? :) Bo ja tak :)

bujanylas

Kolejna sprawa, którą nadmienię - Ty myślisz po staremu, oczekujesz jakiegoś buntu obywateli UKR na korzyść RUS w obliczu celowego niszczenia energetycznej infrastruktury. Ale to tak nie działa. Ci ludzie dobrze widzą, kto bombarduje amunicją fosforową elektrociepłownie w ich dzielnicy, wiedzą dzieki komu nie mają prądu i ogrzewania. Te ruskie kłamstwa już nie przejdą. Poza tym 24.02 to przekroczenie czerwonej linii w świadomości wielu UKR nawet niegdyś wyznawców ruskiego mira. Ogólnie widać zaciętość, widać nieprzejednanie. Jestem przekonany, że przeciętny UKR dzisiaj po prostu szykuje puchową kołdrę i wełnianą odzież na tą zimę. I wiem, że da sobie radę. Natomiast stawiam pytanie - a jak do ukraińskiej zimy są przygotowane rosyjskie wojska? :)

bujanylas

Chyba nigdy Cię jeszcze nie pytałem. Należałeś do PZPR'u?

Ekor

Ekor