Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Quo vadis Ukraino?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 44, 45, 46  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 13:17, 21 Cze 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Panesz nie mam cyrylicy ale to powinno brzmiec igraju s ogniom..
A co do świadomosci obywatelskiej...To piekne hasło..tyle tylko ze nadajace sie do propagandy...Bo jaka swiadomość obywatelska ma
mieszkaniec prerii w texasie...albo tundry ..albo wsi podkarpackiej
( np w sprawie budowy zakopianki,wyciagow narciarski i etc...) ??
Wiec za pojeciem świadomości obywatelskiej stoja ci co maja interes by swiadomość była taka a nie inna ...Jakos u nas tez obywatele nie garna sie do pracy samorzadowej...jakoś tez nie zamierzaja kreowac naszej polskiej rzeczywistości...Wiec czy my tez nie mamy swiadomości..??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 4:34, 22 Cze 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

To odpowiem Ci Egoisto, że masz, tylko po co ją miałbyś instalować i mylić klawiatury, albo pisać unikodem (nie zalecam). A co jak się pisze, to napiszmy, jak się czyta. I chyba wyjdzie, że "igram z ogniem" (pol.), "igraju s ogniom" (ros.) i "hraju z wogniem" (ukr.) jest dobrze. Ciekawe, co Mistral odpisze.

Cytat:
A co do świadomosci obywatelskiej...To piekne hasło..tyle tylko ze nadajace sie do propagandy...Bo jaka swiadomość obywatelska ma
mieszkaniec prerii w texasie...albo tundry ..albo wsi podkarpackiej

albo meszkaniec naszych terenów zalanych czy nawet z niezalanej Opolszczyzny. Jak słyszałem z telewizorni, co ich obchodzi, kto zastanie, będzie Prezydentem, jeżeli mają własne kłopoty lub jest im obojętne, a żaden z nich i tak nie pomoże.
"Świadomość obywatelska" właściwie nie jest zdefiniowana. A powiedziałbym, że na Ukrainie ona rośnie. Czyli ludzie zaczynają korzystać ze swobód obywatelskich i coraz bardziej ich się domagają, o czym świadczą wstawione filmiki. Jak również występuje tam, ruch społeczny różnie ukierunkowany. Powstają ugrupowania różnej maści. Lokalne też, ale jak na przykład rządząca "Partia Regionów" Prezydenta Janukowycza zauważana jest jako "oligarchia", chociaż też zwyciężyła demokratycznie i widzę, że działa w interesie całej Ukrainy. Głównie gospodarczo, stara się ratować budżet i gospodarkę, jest otwarta na wszelką współpracę, ale też poczyniła duże ustępstwa dla Rosji i wiąże się z nią gospodarczo (można powiedzieć, że nawet oligarchicznie). Ale w tej chwili czy Ukraina ma inne możliwości nie popadnięcia w kryzys?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 7:18, 28 Cze 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

http://www.2o.fora.pl/polska,30/grzegorz-napieralski,4914-51.html#112492


Mistral w topiku o Napieralskim napisał:
Zawsze pchaliscie swojego nosa w ukrainskie sprawy, i w pomaranczowej rewolucji on sie okazal, bardzo wyraznie popieraliscie jednego z kandydatow, wiec nie jestem od Was gorszy i moge popierac kogo zechce.


Pchaliśmy od 10-tego wieku do 1939 roku. Ponadto przyjrzyj się nawet linii Corzona. Gdzie powinna przebiegać! I gdzie są Polacy. Ile polaków było i jest obecnie na Ukrainie, Białorusi i Litwie. A wy sobie liczycie Ukrainę do najdrobniejszego "ukraińca" jak najdalej osiedlonego w tych latach na zachód! Ukraina to wielki kraj, a topik nie jest od tego.

Z tym, że nie tu o to, a o Pomarańczową Rewolucję. Byliśmy najliczniejsi, prawie wyjątkowo tylko my na wiecach w Kijowie! Byli od nas wszyscy. I ci z prawej i lewej strony! Ale nie rozumiem, że oprócz poparcia cokolwiek te wystąpienia wpływały na układy polityczne na Ukrainie oprócz deklaracji poparcia dla Rewolucji. Chociaż w jednym przypadku, znaczy Aleksander Kwaśniewski - nasz Prezydent brał udział w rokowaniach z w ramach EU, a nie jako przedstawiciel Polski.

Jeżeli pchamy się na wschód, w tym na Ukrainę, to jedynie w zakresie drobnego przemysłu, drobnych przedsięwzięć czym zakłócamy wasz ład społeczny i spokój czerpiąc niepokaźne zyski i czym byśmy przeszkadzali monopolom amerykańskim, które nie za bardzo się garną restaurować waszą gospodarkę. Stąd też widzę zwrot Janukowycza ku starym układom z Rosją. Unia czy też MFW też do tego się nie garnie.

Na tejże i innych zasadach śmiało możesz i być za jednym czy drugim naszym kandydatem. A i Twoje uwagi nie tyle są czytane, co służą do zastanowienia. A także jest pewien głos, jeżeli chodzi o upoważnionych do głosowania z zagranicy. I to jest też do zastanowienia. Że przy minimalnych różnicach wyboru głos naszych Polonii może zaważyć. Inaczej, chociaż minimalnie w kraju może wygrać jeden, głos z zagranicy może przeważyć szalę na zwycięstwo drugiego. I tak najprawdopodobniej jest , można się tego spodziewać. Prawdopodobnie polacy z UE głosują na jednego, a z Ameryki na drugiego. Przy czym następuje tam w jednym przypadku, ku takiemu spodziewanemu zdarzeniu - mobilizacja elektoratu.
A dlaczego nie "nasi", ci nie związani z krajem, nam tu na miejscu mają wybierać, w tym decydować, kto zostanie Prezydentem?
I tu jest sraczka pogrzebana.

Podobną możemy mieć pretensję, jaką ty wyraziłeś!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:04, 28 Cze 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Panesz napisał:
http://www.2o.fora.pl/polska,30/grzegorz-napieralski,4914-51.html#112492

Pchaliśmy od 10-tego wieku do 1939 roku. Ponadto przyjrzyj się nawet linii Corzona. Gdzie powinna przebiegać! I gdzie są Polacy. Ile polaków było i jest obecnie na Ukrainie, Białorusi i Litwie. A wy sobie liczycie Ukrainę do najdrobniejszego "ukraińca" jak najdalej osiedlonego w tych latach na zachód! Ukraina to wielki kraj, a topik nie jest od tego.

To Ty liczysz. Faktem jest, ze w wojewodztwach Wolynskim, Tarnopolskim, Stanislalowskim i wschodniej czesci Lwowskiego (z Lwowem) Ukraincy stanowili 2/3 ludnosci. Duzo bylo Ukraincow i na Podkarpaciu, Chelmszczyznie i Podlasiu - te rejony teraz sa poza granicami Ukrainy. O tych regionach nie mam danych demograficznych, lecz wydaje sie, ze w Karpatach i Chelmszczyznie Ukraincy tez stanowili wiekszosc. Nam Lwow, Wam Zakerzonie - nowoczesne granice wydaja mi sie sprawiedliwe. I tyle.

Panesz napisał:
Z tym, że nie tu o to, a o Pomarańczową Rewolucję. Byliśmy najliczniejsi, prawie wyjątkowo tylko my na wiecach w Kijowie! Byli od nas wszyscy. I ci z prawej i lewej strony! Ale nie rozumiem, że oprócz poparcia cokolwiek te wystąpienia wpływały na układy polityczne na Ukrainie oprócz deklaracji poparcia dla Rewolucji. Chociaż w jednym przypadku, znaczy Aleksander Kwaśniewski - nasz Prezydent brał udział w rokowaniach z w ramach EU, a nie jako przedstawiciel Polski.

Jeżeli pchamy się na wschód, w tym na Ukrainę, to jedynie w zakresie drobnego przemysłu, drobnych przedsięwzięć czym zakłócamy wasz ład społeczny i spokój czerpiąc niepokaźne zyski i czym byśmy przeszkadzali monopolom amerykańskim, które nie za bardzo się garną restaurować waszą gospodarkę. Stąd też widzę zwrot Janukowycza ku starym układom z Rosją. Unia czy też MFW też do tego się nie garnie.

Na tejże i innych zasadach śmiało możesz i być za jednym czy drugim naszym kandydatem. A i Twoje uwagi nie tyle są czytane, co służą do zastanowienia. A także jest pewien głos, jeżeli chodzi o upoważnionych do głosowania z zagranicy. I to jest też do zastanowienia. Że przy minimalnych różnicach wyboru głos naszych Polonii może zaważyć. Inaczej, chociaż minimalnie w kraju może wygrać jeden, głos z zagranicy może przeważyć szalę na zwycięstwo drugiego. I tak najprawdopodobniej jest , można się tego spodziewać. Prawdopodobnie polacy z UE głosują na jednego, a z Ameryki na drugiego. Przy czym następuje tam w jednym przypadku, ku takiemu spodziewanemu zdarzeniu - mobilizacja elektoratu.
A dlaczego nie "nasi", ci nie związani z krajem, nam tu na miejscu mają wybierać, w tym decydować, kto zostanie Prezydentem?
I tu jest sraczka pogrzebana.

Podobną możemy mieć pretensję, jaką ty wyraziłeś!


Pomaranczowa Rewolucje na ostatnich wyborach juz ocenilismy - Juszczenko zdobyl 5,5%. Konstatuje, ze Polska w Ukrainie przegrala, Rosja zaproponowala wiecej.

Uwazam te rewolucje nie pomaranczowa, a burżuazną, przeciez co sie zmienilo? Tylko media staly sie wolne. A niesprawiedliwosc jak byla tak i zostala. Prezydent Kuczma mial pensje 3.000 hrn, Juszczenko zrobil sobie 40.000 hrn. A mial takie mozliwosci, juz moglisbysmy byc w UE razem z Bulgaria i Rumunia.

To byla nie rewolucja, a przewrot panstwowy, jedni kapitalisci zamienili drugich.

Letnisko Janukowycza:


Majatek Tymoszenko:


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 10:06, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 18:16, 28 Cze 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Hmm...sprawiedliwe mówisz..
cyt...Początkowo zachęcano Ukraińców do wyjazdu, którym anulowano wszelkie zaległości oraz bieżące świadczenia w naturze, podatki oraz składki ubezpieczeniowe (5), władze przystąpiły, najpierw metodami administracyjno-ekonomicznymi, do przymuszania Ukraińców do wyjazdu. Gdy nie dały one oczekiwanego rezultatu, 3 września 1945 roku do południowo-wschodniej Polski skierowano 3, 8 i 9 DP Wojska Polskiego z zadaniem wysiedlenia Ukraińców. Wojsko wysiedlało całe wsie dając ich mieszkańcom około 2 godzin na przygotowanie się do wyjazdu. Często akcji towarzyszyła brutalność wojska, usprawiedliwiana walką z UPA. Ogółem w latach 1944-1946 przesiedlono z Polski około 500 tys. Ukraińców....
Według współczesnych danych szacunkowych pod koniec 1946 roku na terenie południowo-wschodniej Polski pozostało około 150-200 tys. Ukraińców. Istnienie ukraińskiej mniejszości narodowej kłóciło się jednak z dążeniem władz do przekształcenia Polski w państwo jednonarodowe. Wówczas wysunięto koncepcję deportacji ludności ukraińskiej na ziemie zachodnie i północne Polski


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 18:17, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 7:13, 29 Cze 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Cytat:
To Ty liczysz. Faktem jest, ze w wojewodztwach Wolynskim, Tarnopolskim, Stanislalowskim i wschodniej czesci Lwowskiego (z Lwowem) Ukraincy stanowili 2/3 ludnosci. Duzo bylo Ukraincow i na Podkarpaciu, Chelmszczyznie i Podlasiu - te rejony teraz sa poza granicami Ukrainy. O tych regionach nie mam danych demograficznych, lecz wydaje sie, ze w Karpatach i Chelmszczyznie Ukraincy tez stanowili wiekszosc. Nam Lwow, Wam Zakerzonie - nowoczesne granice wydaja mi sie sprawiedliwe. I tyle.


I byłoby tyle. Też na tym wolę poprzestać i granice uznajmy za właściwe i nienaruszalne i nie dzielące zwaśnione narody. Nie ma podstaw do do ich zmian.
Linia Curzona, wedle której ustalono granicę Polski, która mniej więcej rozdzielała przedwojenne tereny z przewagą ludności jednej i drugiej dzieli dość sprawiedliwie tereny w większości zamieszkałe przez polaków i ludność ukraińsko-białoruską.
Mogę z pewnością powiedzieć, że tu, gdzie mieszkam, ludność ukraińska była trzecią ludnością po polakach i żydach i przed kilkoma rodzinami pochodzenia austriacko-niemieckiego. W liczby nie lubię się bawić. Nawet w okolicy za Sanem (Сянем) (po wschodniej stronie Sanul) ludność polska była też w przewadze. Tereny podjarosławskie, podprzeworskie, nawet pod Sanok również. W tym, że miasta na ścianie wschodniej, nawet z Chełmem i Przemyślem były polskie. Wieś w tamtych okolicach już nie!
Domyślam się, że im bliżej naszej granicy wschodniej ukraińcy stanowili większe liczebności, a nawet mogli w pewnych okolicach przeważać.
Właściwie w Bieszczadach były wioski i osady głównie ukraińskie zamieszkałe przez hucułów, bojków, łemków czy ogólniej - przez rusinów.
Dziś już niektóre nie istniejące czy to zniszczone w walkach z wałęsającymi się gromadami wyzwoleńczymi tychże i napływowych grup partyzanckich z Ukrainy (dzisiejszej), czy to w Akcji Wisła.
Też uwzględnijmy sprawy wpływów polskich w czasach zadawnych, czyli waszych terenów należących do Rzeczpospolitej Polskiej sprzyjajacych ekspansji polaków na wasze tereny, a także bliższe czasowo rozbiory Polski i napływy ludności ze wschodu na nasze tereny. Polonizację waszych terenów i rusyfikację naszych terenów.
Tak że lepiej do tych spraw nie powracajmy. Bo też mogę się zapytać, skąd polacy znaleźli się po wojnie w Kazachstanie i Syberii i skąd pochodzili! Ilu wysiedlono tuż po wojnie! I o ile nas nie informowano za socjalizmu, co stało się z ukraińcami polskimi, to i was nie informowano i trudno o dokładne dane, i statystyki, co po wojnie działo się z polakami za naszą granicą wschodnią. Nie licząc oczywiście strat wojennych, okupacji niemiecko rosyjskiej , wedle której dochodziło do zagłady polskiej czy to mundurowych niszczonych przez "rosjan", inteligencji przez niemców i polskiej ludności przede wszystkim wiejskiej przez ....
My się swego nie wypieramy, ale też nie za bardzo lubimy bujd, jako byliśmy czy to sprawcami czy mordercami czegoś co jest komuś potrzebne jedynie do propagandy i zbytecznego wywyższania się czy też usprawiedliwiania się przed samym sobą.


O ile piszesz o swoich oligarchach, o ich wpływie na politykę Ukrainy z pierwszych rzędów, to i u nas też tacy są. Ale swoją działalnością pływają w dużo mniejszym u nas stopniu. O ile sterują polską gospodarką, to z drugiego rzędu, a wszelkie oznaki korupcji ich, multimilionerów tak zwanych, jak i innych grupkorupcyjnych, są wyciągane na śiwiatło dzienne. To co u was jest niby na porządku dziennym, u nas już, powiedzmy, było, jest raczej już historią i obecnie przeważają sprawy ogólnopolskie. Ale miejmy nadzieję, że rządzący na Ukrainie, to też ukraińcy i w ich interesie nie leży sama prywata, ale też dobro Ukrainy. O ile umieją zadbać o swoje interesy, to mogą też umieć zadbać o interesy całej Ukrainy.

PS. I puszczam to z przydługości i braku czasu bez czytania. A ewentualnie poprawiać się będę w kolejnym poście.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 8:40, 29 Cze 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ciekawostka.
Gdzie leży Lemberg? Jaka pogoda jest w Lewmbergu?
Jak po niemiecku jest "Lwów"? Ci, co przestawiają pogoę tak się znają na geografii.


http://www.youtube.com/watch?v=WW-yK9dG-_k
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 11:40, 29 Cze 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

---

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:45, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 12:03, 29 Cze 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Lwów - po niemiecku Lemberg, Lemberik w jidysz a po ukraińsku Lviv

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 12:05, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 5:53, 30 Cze 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Przecie w wetter.de pisze, że tablica dotyczy "Wetter Lemberg (Osterreich)"
Sądzę, myśląc po niemiecku, że jak nie ma takiego niemiecko brzmiącego miasta w Niemczech, to.. gdzieś ono musi być! Zdaje się w Austrii, zapewne się zdziwią, jak filmik dotrze do nich, że ... podają pogodę dla trzeciego pod względem wielkości na Ukrainie o którym nic nie wiedzą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:53, 02 Lip 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

jak dobrze poszukasz to -Lemberg miejscowość i gmina we Francji, w regionie Lotaryngia, w departamencie Moselle.
albo miejscowości Lemberg położony w regionie Nadrenia-Palatynacie
albo miejscowości Lemberg w Dolnej Styrii
Ale czy jednemu psu jest burek..??
Rozmawiamy o Lwowie a nie o winie moselskim z Lemberg


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 9:55, 02 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 15:34, 12 Lip 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Blogerzy i internauci wystosowali apel do prezydenta-elekta Bronisława Komorowskiego o podjęcie działań mających na celu uznanie zbrodni wołyńskiej za ludobójstwo. "Wierzymy, iż pojednanie, przebaczenie i budowanie prawidłowych relacji między Narodami jest możliwe tylko wówczas, gdy jest oparte na prawdzie" - piszą sygnatariusze listu.
Od początku 1943 r. nabierały na sile ataki na Polaków zamieszkujących Wołyń, by w lecie osiągnąć zatrważające rozmiary. Dzień 11 lipca 1943 r. na zawsze zapisał się w krwawej historii kresów wschodnich. Około 100 miejscowości zostało zaatakowanych przez siepaczy UPA. Oddziały, które słynęły z bezwzględności i okrucieństwa wobec Polaków, miały ruszać do boju z okrzykiem "Śmierć Lachom" na ustach.

Ukraińscy nacjonaliści lubowali się (i byli za to nagradzani) w wymyślaniu i stosowaniu przeróżnych tortur na ludności polskiej. Zdarzało się im przybijać polskie dzieci do drzew czy podpalanie żywcem. Nie mieli litości dla kobiet i dzieci.

W krwawą niedzielę zastosowali sprawdzoną taktykę wielokrotnie przeprowadzając m.in. ataki na kościoły i zgromadzona tam ludność. Do dzisiaj nie znana jest dokładna liczba ofiar tego tragicznego dnia. Ocenia się, iż podczas całej rzezi życie mogło stracić nawet 60 tys. Polaków.


I od tego Mistralu trzeba zacząć na Katyniu można zrobić interes na Wołyniu podpaść a na Wołyniu mord był znacznie gorszy znacznie straszniejszy nie masz Mistrali moralnego prawa nas pouczać jak mamy żyć na kogo głosować Wystarczy spytać świadków, którzy jeszcze żyją; jest ich trochę, ale trzeba się spieszyć, bo coraz mniej! nie uwierzysz w to, co powiedzą, bo to jest nie do uwierzenia! Nawet najdziksze plemiona na tym globie nie wymyśliłyby gorszych okrucieństw, niż te, które stosowali banderowcy! Polskie dzieci były przybijane do drzew i podpalane tak nie robili nawet najbardziej zezwierzęceni hitlerowcy oni tez mieli odrazę jak to ujrzeli.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:59, 12 Lip 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Niezależny napisał:

nie masz Mistrali moralnego prawa nas pouczać jak mamy żyć na kogo głosować


Niezalezny, Mistral, jako uczestnik naszego Forum dyskusyjnego, ma prawo do wyrażania swoich opinii. Nawet jeżeli nam się nie podobają.
Poza tym, nie wydaje mi się, aby było słuszne obciążanie Go moralną odpowiedzialnością za zbrodnie, o których wspominasz.
Jest to równie bezsensowne, jak obciążanie dzisiejszych "lewicowców' zbrodniami okresu stalinowskiego.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 8:21, 13 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 6:12, 13 Lip 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Temat tego topiku jest "Dokąd idziesz Ukraino!", i nie dotyczy historii i wynikłych i raz na zawsze ustalonych poglądów. W tym kierunku topik podąża. A o zdarzeniach na Wołyniu, czy o sprawach polskich jest inny topik.

http://www.2o.fora.pl/historia-i-przyszlosc,32/rocznice-ktorych-sie-nie-swieci,4203-25.html#113128

i tam też jest o tym. To jest historia.

Co do Mistrala, to jak każdy ma prawo pisać o sprawach ukraińskich, o naszych sprawach, ma prawo się wtrącać i opisywać to co go interesuje, czym chce się zająć.

Niezależny! tak to zabrzmiało, jak byśmy my też nie mieli prawa mieć własnego zdania o Ukrainie, byłby zakaz, i nie mogli się nawet się tu wypowiadać. Te czasy się skończyły tak samo dla jednych, jak i drugich.
Tak więc też i tu i na piśmie wyrażam swoje niezadowolenie z wyrażania takich poglądów z nie wiadomo z czym licującymi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 7:59, 13 Lip 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Mam wszystkie moralne prawa, nie pouczam, a przedstawiam swoja opinie. Polacy od X w. do 2004, gdy otwarcie popiepali Juszczenka, wtracali sie w ukrainskie sprawy, dlaczego ja nie moge popierac Kaczynskiego, jestem moralnie gorszy?? Ja, Niezalezny, uwazam naodwrot, ze uznanie i prawda historyczna moga byc budowane na pojednaniu, prawdziwych relacjach narodow, szacunku, wspolprace kulturalnej i gospodarczej. Polska historiografia od 1945 r. subjektywnie badala i czesto falsyfikowala fakty konfliktu. Dla ukrainskiej ten temat byl zakazany. Teraz mamy jakas nierownoprawna dyskusje. Poczekamy jeszcze kilkadziesiat lat, dajcie nam czas na zebranie i badanie materialow, przeciez Wy mieliscie ponad 60 lat, a my tylko 18.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 44, 45, 46  Następny
Strona 12 z 46

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin