POLITYKA 2o

Gość

czy Tok FM postuluje całkowitego zakazu krzyzy?
zerwał ci ktoś w tramwaju krzyż z szyi?

Gość

U mnie tam krzyż wisi, ale nie na ścianie. Chcecie to sobie wieszajcie go nawet tam i róbcie z niego "napis na dropsach" a właściwie, jak praktyka koryguje, na kubkach, jak z JP2.
Tylko cztery wacki w bok od umysłów jak ciasto nie wyrośniętych bo od tego robi się, jak w przypadku wyklętego Giertycha ( "Giertych do wora wór do jeziora" ) którego, tego złego, zasady nagle kultywujecie ( mundurki, krzyże i inne ), lub dziecka moich znajomych ( czytaj TU ) kisiel z mózgu. A naród z kisielem miast mózgu jeszcze łatwiej wam będzie rozszabrować.

----Edit
Wpiszcie nawt w ustawe konieczność grawerowania tabliczek poselskich z krzyżem w tle i klamek do dzrwi w sejmie w kaształcie krzyża. Tam już każdy swój "katolicki" umysł ma i będzie to zlewał ciepłym moczem jak mawia nasz towarzysz Niezależny a od miękich umysłów ręce precz. Chociaż są wśród nich już wykształcone i oświecone tak jak we Wrocławiu więc tenn przykład skłania mnie do dania wam wolnego pola ( wolnego jak rączka w trybach ) do wieszania krzyży w liceach ale w podstawówkach w pizdu na drzewo. No i prosze jest równowaga i demokracja? Jest. A czy Was krzyżowcy to zadowala?

Gość

Chce powiedzieć że TOK FM piętnował sejm i Trybunał Konstytucyjny za brak delegalizacji krzyży w szkołach, że w iście Michnikowski sposób pouczał czym jest demokracja a czym jest dyktatura większości.
Chce powiedzieć że takiego oszołomstwa dawno nie słyszałem, bo większe czytałem na tym topiku.

Gość

nie bedę się odnosić do czegoś czego nie słyszałem...

katoliku a powiedz mi jedno- wisi krzyz w klasie... co on ma powodowac u uczniów.?

Gość

Ehhhhhhh
i jak tu z Tobą gadać jeśli sprowadzasz to do ewangelizacji na siłe

Gość

Gość

sam pisałeś by znaczyć teren
po co Ci inne wytłumaczenie?
wszak jesteś ekspertem w sprawie wiary chrześcijańskiej a katolicyzmu szczególnie

Gość

ale ja chcę znaleźć uzasadnienie chrzescija. np Terlikowski i Hołownia twierdzą,że to poprawia zachowanie uczniów

Gość

Gość

Czasami mamy wspólne zdanie czasami odmienne. We wspólnym mnie widzisz a w odmiennym oślepłeś czy obawiasz się ewentualnej konfrontacji?
Katoliku odpowiedz na moją propozycje ( pełne ropasanie w krzyżach: szalety, dyskoteki, burdele - poprostu wszędzie poza przedszkolami i szkołami podstawowymi ) zajmij stanowisko.

Gość

Czasem odnoszę wrażenie że bój toczy się o symbole. Tym samym nie starcza energii na pogłębioną refleksję nad miejscem i rolą religii w społeczeństwie. Świat się zmienia i " zajmowanie się swoistą "naskórkowością" głębokiego problemu żle służy KK jak i jego wiernym. Zadufanie hierarchów że 2000 lat nie "zmogło krzyża " może być zwodnicze.Upowszechnienie w drodze niemal administracyjnej symboli religijnych w urzędach , szkołach itp. powoduje spowszednienie tych symboli i zatracenie ich sensu. Symbole winny być tam gdzie ludzie z potrzeby ducha idą i tam symbolika może być pomocna do duchowego misterium.

Gość

A co z pojęciem bałwochwalstwa?

Gość

Gość

Gość

A ja mam gleboko w dupie KK, jego jekliwa liturgie, dwulicowosc i pasozytnictwo spoleczne, a jednak uwazam, ze krzyze powinny wisiec
w instytucjach europejskich, szkolach itd., ku pamieci DO KOGO ta Europa nalezy (chrzescijan, czy postchrzescijan - jak zwal). Krzyz w tym wypadku nie jest jakims gadzetem adoracji KK, ale symbolem przynaleznosci do okreslonej kultury. Jak komus sie krzyz bardzo nie podoba, to przeciez
nikt go zmusza, zeby go wieszal U SIEBIE W DOMU. Za zamknietymi drzwiami prywatnie niech sobie wiesza na scianach co mu sie podoba.