Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wiersze...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> To i owo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 17:53, 02 Lut 2009    Temat postu:

Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świecie,
Wstręt mam do wszystkich czynów, drwię z wszelkich zapałów:
Posągi moich marzeń strącam z piedestałów
I zdruzgotane rzucam w niepamięci śmiecie...

A wprzód je depcę z żalu tak dzikim szaleństwem,
Jak rzeźbiarz, co chciał zakląć w marmur Afrodytę,
Widząc trud swój daremnym, marmury rozbite
Depce, plącząc krzyk bólu z śmiechem i przekleństwem.

I jedna mi już tylko wiara pozostała:
Że konieczność jest wszystkim, wola ludzka niczym -
I jedno mi już tylko zostało pragnienie

Nirwany, w której istność pogrąża się cała
W bezwładności, w omdleniu sennym, tajemniczym
I nie czując przechodzi z wolna w nieistnienie
.



Nie wierzę w nic... - Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:06, 02 Lut 2009    Temat postu:

Natchnęłaś mnie Incognito i aż się boję, ale co mi tam, przecież pewien filozof ... powiedział Think

„Homo sum; humani nil a me alienum puto.”

Nie mniej ostrzegam !!!!

To trochę ... pieprzne i tylko ... dla dorosłych Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Incognita
Moderator


Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:02, 02 Lut 2009    Temat postu:

Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii...Tobie się wydaje, że mnie zaszokujesz...
Te teksty znam od przedszkola, Ty zapewne również...

jeśli chodzi o wieszcza, bo nie o podróbki, to wolę ten kierunek...
[link widoczny dla zalogowanych]

a temacik ożył, choć jak dla mnie w dziwnym kierunku podąża...(...)
...może reaktywujesz "myśli nieuczesane???? naprawdę już najwyższy na to czas...
długo na Ciebie czekał...
Może i inni wrócą z tej , jak to określił bardzo trafnie Niezależny ... śmierci klinicznej??

póki co zgoda...
teoria walki płci, chwilowo pozostaje jedynie teorią...
nikt mi nie zarzuci, że nie wyciągnęłam pierwsza ręki...
Mam nadzieję, że znasz się odrobinę na "ekonomii" i wiesz , że kredytu ... zaufania ....
udziela sie tylko raz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 11:21, 03 Lut 2009    Temat postu:

Esprit napisał:
Myślę sobie, że dekadenci z XIX wieku (o filozofach w ogóle już nie wspomnę) czuliby się jednak obrażeni posądzeniem o taką twórczość. Twórczość, zda się, rodem z uczniowskich toalet naszych szkół.


I znów mnie ... źle zrozumiałaś A.... Ya winkles

Cytowany wierszyk w kontekście ... dekadencji, miał tylko określać na tamtą chwilę stan mojego ... umysłu

Ale Ty jesteś bystrą dziewuchą Ok!

Ten wiersz przeczytałem rzeczywiście kilkadziesiąt lat temu... w toalecie ale za przeproszeniem .... publicznej. Razz
Ujał mnie swą prostotą i myśli

A wogóle, to lepiej A...

[link widoczny dla zalogowanych]



Incognita napisał:
...może reaktywujesz "myśli nieuczesane???? naprawdę już najwyższy na to czas...
długo na Ciebie czekał...


Czyżbyś miała jednak ochotę na .... "chwileczkę zapomnienia" Razz????

Ale muszę to przemyśleć , albowiem boję się o swój ... kredyt . Mr. Green oraz swój image bo obawiam się, ze Ci którzy mnie nie znają, wezmą mnie za .... .... Think

PS

Nigdy w zyciu nie posądziłbym Ciebie, że nie znasz tych tekstów,ciekawym jednak opinii Razz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 0:05, 04 Lut 2009    Temat postu:

w51 napisał:
I znów mnie ... źle zrozumiałaś A.... Ya winkles

Cytowany wierszyk w kontekście ... dekadencji, miał tylko określać na tamtą chwilę stan mojego ... umysłu

Ale Ty jesteś bystrą dziewuchą Ok!
(...)
A wogóle, to lepiej A...

[link widoczny dla zalogowanych]

Wzajemnie źle się rozumiemy, źle odczytujemy intencje i nie wydaje mi się, żeby to była kwestia Twojej choleryczności, czy mojej impulsywności.
Dekadentów użyłam tylko jako "zasłony dymnej"...
Co do bystrości, to może ona mieć różne oblicza. Słyszałam kiedyś, że można być nawet błyskotliwym/wą jak salceson Mr. Green
I tu od razu wyjaśniam, że w żadnym wypadku nie należy tego brać do siebie, bo to tylko dyżurny żart! Ya winkles
Tak, jak częste używanie przeze mnie słów z "domowego słowniczka" (oczywiście nie jako żart), które dla innych mogą się nawet pejoratywnie kojarzyć (czasem zapisuję je kursywą). Coś, jak ---> ...podkreślanie słów Ya winkles

Ogólnie lubię wiersze, różne. Ostatnio zanurzam się w takich, którym towarzyszy muzyka :)
Ale przecież tyle osób tu zamieszczało wiersze.....


Na tym forum używam jednak nicków. Zwłaszcza mając w pamięci "zadymę" kiedy zjawiła się tu "kolorowa grupa bleblająca". Teraz to rozumiem. I popieram.
Pozdrawiam w51
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 23:31, 04 Lut 2009    Temat postu:

Spotkali się w święto o piątej przed kinem
Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.

Tutejsza idiotko! - rzekł kretyn miejscowy -
Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy?

Miejscowa kretynka odrzekła - Z ochotą,
Albowiem cię kocham, tutejszy idioto.

Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko
I poszedł do kina z tutejsza idiotką.

Na miłym macaniu spłynęła godzinka
I była szczęśliwa miejscowa kretynka.

Aż wreszcie szepnęła: - kretynie tutejszy!
Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy.

Więc poszli na sznycel, na melbe, na winko,
Miejscowy idiota z tutejszą kretynką.

Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym
Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym.

W ten sposób dorobią się córki lub syna:
Idioty, idiotki, kretynki, kretyna.

By znowu się mogli spotykać przed kinem
Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Incognita
Moderator


Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:29, 05 Lut 2009    Temat postu:

Tuwim był prześmiewcą..


Małe kina
Najlepsze to małe kina
w rozterce i w udręce,
z krzesłami wyściełanymi
pluszem czerwonym jak serce.

Na dworze jeszcze widno,
a już się lampa kołysze
i cienie meandrem biegną
nad zwiastującym afiszem.

Chłopcy się drą wniebogłosy
w promieniach sztucznego świata,
sprzedają papierosy,
irysy i sznurowadła.

O, już się wieczór zaczyna!
Księżyc wyciąga ręce.
Najlepsze te małe kina
w rozterce i w udręce.

Kasjerka ma loki spadziste,
króluje w budce złocistej,
więc bierzesz bilet i wchodzisz
w ciemność, gdzie śpiewa film:

szeleszczą gaje kinowe,
nareszcie inne, palmowe,
a po chodniku bezkresnym
snuje się srebrny dym.

Jakże tu miło się wtulić,
deszcz, zawieruchę przeczekać
i nic, i nic nie mówić,
i trwać, i nie uciekać.

Srebrzysta struga płynie
przez umęczone serce
Drzemiesz w tym małym kinie
jak list miłosny w kopercie:

"Ty moje śliczne śliczności!
Znów się do łóżka sam kładę.
Na jakimż spotkam cię moście?
Twój
Pluszowy niedźwiadek".

Wychodzisz zatumaniony,
zasnuty, zakiniony,
przez wietrzna peryferie
wędrujesz i myślisz, że

najlepsze te małe kina,
gdzie wszystko się zapomina;
że to gospoda ubogich,
którym dzień spłynął źle.


K.I.Gałczyński


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:26, 07 Lut 2009    Temat postu:

Incognita napisał:
Tuwim był prześmiewcą..


Jak widać tak, ale i znawcą .... obyczajowości Razz

Mam nadzieję, że znów się nie narażę Mr. Green przytaczając jakże aktualną poezję ...zaangażowaną rodem zs Śląska

Gaz!

Prziszła zima prziszoł czas
Rusy zakryńciyli gaz
Poł Europy zaś biadoli
Rus sie śmieje i to smoli

Pedzioł Rus do Ukrainy
Toż to wszystko z twojyj winy
Chcesz jak Polska wlyź do NATO
Niy mosz gazu? – zrob sie lato!

Putin wszystkim tym keruje
Kto niy sucho - tyn poczuje
Chce nos zrobić za wasali
Coby wszyscy go suchali..


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 21:27, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 18:58, 10 Lut 2009    Temat postu:

Ból - Adam Kreczmar
No dobrze, niech będzie, że kocham.
Czy to jest nowość?
Osobliwość taka?
Czym ja się pierwszy narodził
z przeznaczeniem chłopaka?
Mój Boże
Wiem, że Cię nie ma
teoria nienowa.
Ale kto mi załatwi ławkę pod bzami Mokotowa?
15 minut, nie więcej,
gdy się dłoń w dłoni wierci
i żeby nam było goręcej,
niż może wskazać słupek rtęci...

INWOKACJA:
MÓJ BOŻE, MÓJ PRZYJACIELU,
TY TEŻ PRZEŻYŁEŚ SWOJE...
WIERNI CHLEBEM SIĘ DZIELĄ
JA CHCĘ SIĘ DZIELIĆ SPOKOJEM..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 19:23, 10 Lut 2009    Temat postu:

Błogosławieństwo - Jan Brzechwa
Błogosławię godzinę i dzień, i minutę,
W których mnie nawiedziłaś mocą czarnoksięską;
Błogosławię uroki i słodycz nieziemską,
Do której jak łańcuchem serce mam przykute.

Błogosławię niedobre twe łzy i cykutę
Spojrzeń, które mi życie wypełniają klęską,
Błogosławię twą przemoc wątłą, lecz zwycięską,
I słowa najstraszliwszą trucizną zatrute.

Błogosławię cię zawsze, bom szaleniec boży,
Co nie zna poza tobą ludzi ani świata;
Co zabije dla ciebie i matkę, i brata,

I jeszcze w uwielbieniu u nóg twoich złoży
Nóż, co wbić masz w to serce nieszczęsne w obłędzie...
A ono cię i wtedy błogosławić będzie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 0:06, 12 Lut 2009    Temat postu:

Sen - Julian Tuwim
Śniło mi się coś dziwnego:
Była aleja długa,
Akacje kwitły(białe akacje)
Pachniało.
Było modro...było biało...
Słoneczna smuga
Po długiej biegła alei,
Był ranek...ranek wczesny...
Był szczęścia sen bezkresny,
Sen szczęścia i nadziei...
Kwitły akacje , pachniało,
Było modro...było biało...
Szedłem z oczyma na niebie,
Szedłem- jak gdybym do Ciebie
Szedł w dal...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 17:51, 12 Lut 2009    Temat postu:

Od razu zaznaczam, ze nie jest to wiersz mojego autorstwa, tylko chyba jakiegoś licealisty (no już dawno pewnie nielicealisty, bo wiersz zalegał trochę czasu w mojej szufladzie).

Rozmowa z kotką

Nie znamy sie jeszcze
ale to nie problem

Podam jej łapę, o ręke poproszę,
Ukłonię sie ładnie i grzecznie przedstawię.
Ona coś odmiałknie,
a...potem jakoś sie ułoży.

Najpierw zapytam, jak mleko.
Czy nie było dzisiaj za kwaśne?
No bo o czym rozmawiać z kotką,
którą zna sie dopiero pięć minut?

Później, może przejdziemy na inne tematy.
Co jej się śniło. I jakie są jej marzenia.
I czy kotki lubią czasem, dla żartów,
na złość przebiegać ludziom drogę,

Po której chodzą własnymi ścieżkami.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Incognita
Moderator


Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:28, 17 Lut 2009    Temat postu:

Jak wspomniała Pro...dzis bardzo pasuje...na muzykę, ale i tutaj...
Bema pamięci żałobny rapsod
Cypriana Kamila Norwida

http://www.youtube.com/watch?v=Od3NPfci5Fs


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:13, 12 Mar 2009    Temat postu:

Melancholia - Krzysztof Kamil Baczyński

Szary pejzaż tętni kroplami
w rzeki gęste, lśniące jak ołów,
noc przepędza do pustych obór
czarne chmury, stada bawołów.

Po wądole nakisłym zmierzchem
pełźnie szumem chmur szarych liszaj,
przez zasiane w ugorach cisze
dzień brzeziną schodzi przez pole.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 20:03, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Wielkanoc - Jan Lechoń

Droga, wierzbą sadzona wśród zielonej łąki,
Na której pierwsze jaskry żółcieją i mlecze.
Pośród wierzb po kamieniach wąska struga ciecze,
A pod niebem wysoko śpiewają skowronki.
Wśród tej łąki wilgotnej od porannej rosy,
Drogą, którą co święto szli ludzie ze śpiewką,
Idzie sobie Pan Jezus wpółnagi i bosy
Z wielkanocną w przebitej dłoni chorągiewką.
Naprzeciw idzie chłopka. Ma kosy złociste,
Łowicka jej spódniczka i piękna zapaska.
Poznała Zbawiciela z świętego obrazka,
Upadła na kolana i krzyknęła: "Chryste!"
Bije głową o ziemię z serdeczną rozpaczą,
A Chrystus się pochylił nad klęczącym ciałem
I rzeknie: "Powiedz ludziom, niech więcej nie płaczą,
Dwa dni leżałem w grobie. I dziś zmartwychwstałem
".
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> To i owo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 12 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin