POLITYKA 2o

sziman

Chersoń wraca do domu.... Tak jak mówiłem od początku Rosja tej wojny nie wygra. Pytanie jest tylko jedno - Jak bardzo ją przegra?

Ekor

Odpryski wojny na Ukrainie. Niestety dotyczą to także Nas. Zginęło od wybuchu rakiety k/Hrubieszowa 2 mężczyzn . Problem w tym , kto to zrobił. Pierwsze skojarzenia to ...Rosjanie. Podejrzanym jednak było milczenie naszych władz . Brak oficjalnego komunikatu pomimo intensywnych narad wszelkich komitetów i rządu. Widocznie temat był trudny do strawienia, czyli wielce prawdopodobnym wybuch jest to skutek błędu naprowadzania rakiety plot wystrzelonej przez Ukraińców. Trudno się dziwić temu, w tym dniu w przestrzeni powietrznej nad Ukrainą był tłok jak na Marszałkowskiej. Czy będzie to groźne dla Nas memento? To czas pokaże.
Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą.

Ekor

Obserwując klimat w naszej przestrzeni medialnej, pierwsze reakcje władz , odczucie mam negatywne. Dlaczego? ano dlatego że dominują głosy ...więcej broni dla Ukrainy, niech wojna eskaluje. Prymitywne , prostackie myślenie. Całe to towarzystwo polityczne i tuzów medialnych wysłałbym na front . Niech posmakują wojny. Według mnie w ujęciu wojskowym to drobny przypadek który może się zdarzyć. Ważnym jest świadomość tego ,że nasycenie wyspecjalizowaną techniką działań wojennych niesie zagrożenie w niezamierzonych i nieprzewidywalnych skutkach . Przeniesienie starcia militarnego w przestrzeń powietrzną do którego dziś dąży Rosja , źle wróży dla pokoju. Jutro być może z orbit okołoziemskich będą prowadzone uderzenia w cele naziemne. Czy tego chcemy? Dziś stać nas jedynie na wiadomy kontekst tego wydarzenia. Jeżeli jedyną reakcją będzie dostarczanie Ukrainie lepszej , bardziej precyzyjnej broni , to czarno widzę.
Zestawy rakiet S-300 mielismy przed laty zakupić . Pierwszy dywizjon miał być w okolicy Warszawy ( no bo jak by inaczej, byłaby to pokazówka dla "Warszawki" i trampolina do kariery dla ministerialnych urzędasów) drugi dywizjon w okolicy Ustronia Morskiego. Były już wytypowane składy osobowe do przeszkolenia. Ale ze zmianą opcji politycznej , temat zarzucono. Komentarze naszych wojskowych speców -ksiązkowych teoretyków o sposobie i mozliwości użycia rakiet są zenujące.
Nie widzę zadnego znawcy , praktyka , który wypowiedziałby się autorytatywnie jak wygląda to pole bitwy w przestrzeni. W jednym chórze spiewają że znawcami tematu, tuzami dziennikarstwa brylującymi w mediach.

bujanylas

Incydent w Przewodowie. Powinienem milczeć nie znając faktów, ale skoro nie jestem osobą publiczną, więc pozwolę sobie pociągnąć moje fantazje. Ponieważ gra była o bardzo wielką stawkę, więc cynicznie trzeba założyć, że NATOwskie żarna mieliły sprawę tak długo, bo oprócz technicznych ekspertyz długo dumano, jak to rozegrać politycznie. Czy to się da wykorzystać? Czy to sie opłaca wykorzystać? I jak to wykorzystać? Pewnie nigdy się nie dowiemy co się tak na prawdę stało. Świadkowie mówią o dwóch wybuchach, znane z nierzetelności i plotkarstwa media powielały koncepcję pisząc nie o jednej rakiecie, ale - w liczbie mnogiej - o RAKIETACH (Daily Mirror, The Sun etc). Teraz oficjalnie Biden oświadczył, że mielimy do czynienia z jedną ukraińską rakietą przeciwlotniczą i eksplodowały resztki paliwa. Tiaaa...

Moja hipoteza: to była JEDNA rakieta wystrzelona przez RUS, która zmyliła drogę. Zwalenie winy na Ukraińców pozwala z jednej strony zamieść niepotrzebną (fakt) awanturę pod dywan, a z drugiej strony pozwala kontynuować ostrożną politykę amerykańskiej pomocy - bez zmian. Czyli "gdzie drwa rąbią", bez paniki, robimy dalej swoje (tzn. administracja Bidena) kondolencje Polakom przesłaliśmy i git, zachodniej Ukrainy nie obejmiemy naszym parasolem, bo śmierć dwóch Polaków to nie melodramat, żeby wydać fortunę na taki parasol.

Inna sprawa, że w globalnym rozrachunku w sumie mają rację. Jak również w rozrachunku wojskowym. AntyPISowskie hieny w Polsce już podchwyciły temat bezużyteczności naszej obrony przeciwrakietowej i "zmarnowanych pieniędzy" na sprzęt, który nie likwiduje zagrożenia pod Pcimiem. Oczywista ignorancja i antyPISowska błazenada klaunów, którzy nie maja bladego pojęcia jaki procent kraju pokrywa nawet najbardziej "szczelna" na świecie obrona Izraela. Ale pies te kanalie yebau

Ekor

Nie sądzę aby eksplodowały 2 rakiety. Nawet wysoce specjalistyczne rakiety nie mozna efetywnie skierować w jeden punkt. Takie prawdopodobieństwo to wygranie w totolotka. Jeden czas -jeden punkt. W to nie wierzę. Z punktu widzenia aerodynamiki jest to niemożliwe. Nie wierzę w spiskową teorię dziejów że tak Rosjanie zaplanowali. Jestem przekonany co do tego co napisałem. Jest to poprostu "wypadek przy pracy". Ciekawym będzie reakcja Ukrainy. Dziś Zełeński wypiera się , czyli neguje ustalenie Amerykanów.Tym samym stawia swoich mocodawców w nie ciekawej sytuacji .Czyli cały system rozpoznania , dyżury AWACS -ów o kant d... rozbić .Nie ciekawą reklamę Amerykanom w tym temacie robi Zełeński. Podejrzewam że będą UKRY dążyć do przeciągania śledztwa do rozmydlenia i zapomnienia tematu. Dużo wiedzy da Nam podejście Ukraińców do wspólnego śledztwa.Wchodzi jeszcze jedno wyjście . Żełeński może ogłosić że w szeregi wojsk Ukraińskich przedostał sie szpieg
rosyjski i on spowodował że rakieta zboczyła z zaplanowanego toru.Szpieg uciekł lub został zneutralizowany. Temat pozamiatany Jak długo to potrwa?

bujanylas

sziman

Gdzie tam w centrum Stargardu tak capi? (pytam bo mieszkałem tam chyba 10 lat). No i kosmolog z Nowogardu, a nie Stargardu...

bujanylas

A ja myślałem, że ze Szczecina piszesz...

sziman

Powiedziałem, że mieszkałem - teraz mieszkam w Szczecinie (rzadko, bo w rozjazdach jestem cały czas)

Ekor

Żelenski zmienia zdanie. Wczoraj jednoznacznie , zdecydowanie , informował że to Rosjanie uderzyli rakietą w Polską wieś. W dzisiejszej wypowiedzi tej pewności już nie prezentuje. Apeluje o zgodę na udział przedstwicieli Ukrainy przy badaniu z jakiego miejsca wystartowała rakieta i co miało być jej celem. Według mnie polityka Żełeńskiego jest jasna;
1.Narzucić swoją wizję przyczyny i celu uderzenia rakietowego. Mieli to być Rosjanie. Jest to ważne z uwagi na art.5 NATO. Wprowadzenie , uruchomienie pewnych profilaktycznych działań to furtka do szerokiego strumienia dostaw nowoczesnego sprzętu dla Ukrainy. I oto chodzi. A że Świat będzie balansował na krawędzi wojny jest nie ważne.
2.Wprowadzenie przedstwicieli Ukrainy do komisji badającej przyczyny uderzeń rakiety , ma zagmatwać w przekazie protokół z badań komisji. Zapewne Ukraińcy będą chieli narzucić swój punkt widzenia.
A jak będzie ...zobaczymy. Ukraińcy z zasady nie przyznają się do swoich błędów , swojej winy..
Dla przykładu cofnęli akredytacje dziennikarzy CNN z Chersonia, ponieważ nie pisali tak jak Ukraińcy chcieli.

bujanylas

Wytłumaczę Ci, Ekor jak krowie na rowie ... Ukraińska rakieta "przeciwlotnicza" jest bardzo dobrą wymówką dla administracji Bidena. Gdyby przyznali, że ruska zbłądzona rakieta zabiła cywili w kraju NATO - musieliby przedefinować ukraińskie (i polskie) naciski na wzmocnienie obrony tych obszarów. A więc: niezwykle kosztowny parasol obejmujący wschodnią Polskę i zachodnią Ukrainę. Ogólnie wiadomo, że Rosjanie nie zrobili tego umyślnie, więc po co uruchamiać tak kosztowny program?

Ekor

bujanylas

Według mnie (...) jest to wypadek "przy pracy" obrony powietrznej Ukrainy.

Tak silna eksplozja słyszana z odległości 40 km. Eksplozja "pozostałości" paliwa UKR rakiety ziemia - powietrze. Tak. Znam oficjalne NATOwskie sprawozdanie/ Pozostanę w mojej "oryginalnej" kawiarence.

Ekor

Ekor

Tłumaczenie Ukraińców pokrętne, jak zawsze gdy niewygodne fakty ujrzą swiatło dzienne. W skrócie ; Nieliczna grupa żołnierzy Ukraińskich wzieła do niewoli 10 Rosjan. Widać jak połozyli jeńców na glebie twarzą w dól. Po pewnym czasie wg Ukraińców jeden z jeńców chciał do nich strzelać , Reakcja Ukraińców ..rozstrzelali wszystkich Rosjan Przecież to jest oczywiste kłamstwo. Jeńcy leżą na ziemi i jeden z nich z "portek wyciąga karabin"? Tak wygląda wojna na wschodzie. Zbrodnie z jednej jak i drugiej strony. Czas to skończyć.

Сейчас будет важный текст, мы его подержим подольше

Наверняка, многие из вас видели или слышали об истории с якобы сознательным расстрелом бойцами ВСУ оккупантов, которые сдавались в плен.

Суть в том, что сначала в Сети было опубликовано видео с телами уничтоженных оккупантов, после чего всплыло другое видео, на котором они еще живые по очереди выходили из дома. На этом ролике видно по разговору, что идет процесс сдачи в плен. Однако в конце видно, что последний оккупант, выходя из дома, открывает огонь, после чего слышатся звуки выстрелов и съемка прерывается.

На россии Z-паблики эту историю раздули до небес. К истерике подключился российский МИД, там уже требуют от ООН и всяких организаций прав человека подтвердить кровожадность «хохлов» и несоблюдение ими прав человека и прочую чушь.

Так вот, на канале Владимира Золкина опубликован комментарий Томаса Тайнера, военного эксперта, который ознакомился с этим видео.

Приводим его ниже для понимания, что произошло:

"Посмотрел видео с мёртвыми российскими солдатами в Макеевке (ЛНР). Все, кто называет произошедшее военным преступлением, ничего не знают о процедурах сдачи в плен.

Сдача в плен вражеских подразделений, превышающих ваше по численности - это тренированная процедура. Украинские военнослужащие следовали этой процедуре и благодаря этому в
тводите ЗА пулемёт. Сами вы к лежащему врагу НЕ подходите, так как можете закрыть зону обстрела вашему пулемётчику.

Продолжайте, пока всех не обезвредите. Это тренированная процедура, так вы обеспечиваете собственную безопасность.

Украинцы установили пулемёт, приказали россиянам следовать процедуре. И все они были бы живы, если бы последний российский солдат не решил убить их, открыв огонь.

Пулемётчик сделал всё согласно процедуре - немедленно открыл огонь, чтобы обезопасить своё подразделение от того, что кто-то из лежащих на земле также откроет огонь.

Когда малочисленные подразделения берут в плен превосходящие их по численности подразделения - это всегда рискованно для обеих сторон, поэтому этим вещам обучают.

Единственное военное преступление здесь совершил российский солдат, открывший огонь. Он забрал вместе с собой всех своих товарищей, вынудив украинского пулемётчика стрелять.

Мне жаль сдавшихся россиян, но это не военное преступление".