POLITYKA 2o

Gość

Pierwsze podróże Janukowycza zaplanowane dosyć rozsądnie.Teraz czas na organizację władzy.Czy zaprosi opozycję do stołu władzy.To jest ciekawe. Ciekawe czy na Ukrainie dziś to juz możliwe.Będzie to wyznacznik stopnia demokracji.
Ciekawe też jak Europa zachodnia zareaguje na spowolnienie, czy też zahamowanie procesu prywatyzacji bo o takich zamiarach słychać.
Ciekawe czy banki europejskie wykażą zaufanie dla ekipy Janukowycza.Nie wyobrażam sobie że Janukowycz obejdzie się bez zagranicznych kredytów.A więc jak na dziś więcej pytań niż odpowiedzi. A Mistral gdzieś ukrył się..albo jest z partii Tymoszenko i teraz przeżywa gorycz porażki , albo od Janukowycza i szykuje się do wysokich stanowisk państwowych.Pożyjemy zobaczymy.

Gość

Paneszu chciałbym zauważyć że przedstawiciele unijni nie zauważyli nadużyć przy głosowaniu pomimo tego że jakby nie patrzeć Timoszenko trochę milsza . Zauważam jednak w Waszym głosie Panowie nutkę zawodu z wyboru jakiego dokonali Ukraińcy czyżby Wam się udzielała lekka awersja do Rosji ?

Gość

Ależ, opisujemy stan faktyczny chociaż własnymi oczami i nie myślę być prawomyślny.
Przecież i wytypowałem i pisałem, że ani Janukowycz, ani Tymoszenko nie są zagrożeniem dla Ukrainy. Reformy będą, bo same się wymuszają. Na temat obserwatorów wyborów nie mam ochoty się wypowiadać, bo ... nie stwierdzili wyraźnego naruszenia regulaminu wyborów. A wszystko co pisałem, co zarzuciła Julia Tymoszenko mieściło się w regulaminie. I takie wybory były. Chociaż poszło wcześniej pomiędzy obiema turami wyborów o obserwatorów gruzińskich w Doniecku, którym ... Janukowycz zarzucił stronniczość i do drugiej tury zostali wymienieni przez Gruzję.

Nie widzę też zagrożenia dla rozpadu Ukrainy w związku z podziałem historycznym zgodnym w większości z głosami. Nie sądzę, aby też powstały ugrupowania separastyczne i nie dojdzie do rozruchów w związku z wynikami wyborów.

Jest sprawą oczywistą, że Janukowycz najpierw będzie budował w parlamencie ukraińskim koalicję, a później powoła swój gabinet i rząd. A tych partii i partyjek tam jest. Jak u nas budzą kontrowersje przejścia posłó z jednej partii do drugiej, na Ukrainie te zmiany są o wiele częstsze, wśród samych posłów indywidualnie. Właściwie oprócz PR (Partii Regionów) i BIuT (Blok Julii Tymoszenko) liczy się jeszcze Samoobrona ( NU-NS - Nasza Ukraina - Ludowa Samoobrona. Też nie sądzę, aby Biut był poparł Janukowycza, a Janukowycz zgodził się na jego poparcie.
Tak było na zaprzysiężeniu W.Janukowycza. Niektóre miejsca na sali były puste.
http://www.youtube.com/watch?v=dIgH9-B2Pwc

BIUT ma się zebrać i określić na początku marca.
I dopiero po 5-tym marca będzie lepiej wiadomym, co kto będzie robił w nowej sytuacji i starym parlamencie. Nie sądzę, aby przemiany na Ukrainie obrały zły kierunek. Jak na razie przeważa tam tendencja wielkiego narodu, łączenia się, bycia wspólnie niż rozłamów. Czyli wszystko jest w porządku.

Gość · Wysłany: Pią 7:28, 05 Mar 2010 Temat postu:

Co się już stało na Ukrainie, się stało, się było oczywiste, się zostawiam na później.

Ale, jest to dość ciekawa ciekawostka, że ... itd. link gdzieś trzeba zapisać, więc zapisuję. http://www.youtube.com/watch?v=l0m7Cz9DUus

Gość · Wysłany: Pią 8:13, 19 Mar 2010 Temat postu:

Nie śledzę na bieżąco wydarzeń politycznych na Ukrainie, więc nie będę też o tym pisał, czyli ciągnął tematu. Dokonam tylko tego wpisu.

W marcu nie doszło do zjazdu BIUT-u, bo rozleciał się dwa dni przed nim.
Z BIUT-u wystąpiła "Samoobrona" (NU-NS). Julia Tymoszenko otrzymała na swoje żądanie votum nieufności, więc ponarzekała trochę na "zakony" i konstytucję, złożyła urząd, udała się na zaległy urlop zapowiadając pozostanie w opozycji!

Zdaje się powstała tymczasowa koalicja rządowa (wymagane są nowe wybory parlamentarne?) pod nazwą "Стабільність і реформи", co się na polski tłumaczy "Stabilność i reformy" ale w żadnym przypadku na "Prawo i Sprawiedliwość"!

Premierem został przedstawiciel Partii Regionów, zaufany człowiek (też z rządów Janukowycza) Mykoła Azarow.

Wiktor Janukowycz odbył dwie( za jednym razem) podróże zagraniczne. Jedną do Uni, do Brukseli i drugą do Moskwy. Ustalił w ten sposób i pojął taktykę działania swojej prezydentury. Czyli w pierwszym rzędzie chce współpracować z Unią i Rosją zarazem, co jest zgodne z programem PR i taką współpracę uważam za najwłaściwszą!

Głównym aktualnym zadaniem jego działania było zapobieganie aktualnemu kryzysowi gospodarczo budżetowemu, wytypowanie bieżących działań i współpracy.
Wydaje się, że jest to ciąg dalszy starania się o pożyczkę, którą MFW nie udzieliła końcem zeszłego roku Tymoszczenko (w związku z niepewną sytuacją nawet rządową na Ukrainie, jak i celem jej wykorzystania.

Jak jednak widzę, ustalenia w Brukseli i Moskwie były owocujące. Wprawdzie nie dostał pożyczki na ratowanie budżetu, ale dostał obietnice finansowań działań reformatorskich, a co doniosła nawet nasza prasa, do Brukseli powędrowały z Ukrainy plany restrukturyzacji przesyłowych gazociągów na Ukrainie.
A my co w tej materii czy to dla siebie, czy w sprawie dywersyfikacji czy pomocy Ukrainie zrobiliśmy lub zrobimy?
Sądzę, że znajdziemy winnych, damy lub będziemy odbierać ordery. Ponarzekamy na... a na to nic nam więcej oprócz nicnierobienia nie potrzeba.

Gość · Wysłany: Wto 9:22, 23 Mar 2010 Temat postu:

KS (Konstytucyjny Sąd (Trybunał)) zatwierdził nową koalicję rządową "Tuszok".
"tusz" jest jednakowo jak w polskim (do rzęs lub termin muzyczny) czyżby tuszok to tuszek?
Jest to dogadanie szybkie i bezprecedensowe dogadanie się PR z NU_LS.

Ale.
"Jak wiadomo, niejednoznacznie cytowanym statti 83 Konstytucji, czarne na białym napisane"W Najwyższej Radzie Ukrainy za rezyltatami wyborów i na osnowie(podłożu) uzgodnionych politycznych pozycji formmuje się koalicja z posłów frakcji, w skład których wchodzi większość ludowych (wybranych) posłów Ukrainy do konstytucyjnego składu WR (Wierchownoj) Najwyższej Rady - Parlamentu."

Wedle KS mają się odbyć nowe wybory w ciągu 1,5 miesiąca.
Arsenij Jasenuk się dziwi tej decyzji.

http://www.youtube.com/watch?v=_HWT0iJuXjM
.

Gość · Wysłany: Śro 7:43, 24 Mar 2010 Temat postu:

Należy się wyjaśnienie powstałej sytuacji.
Partia Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona (NU-LS) Po ukraińsku Наша Україна-Народна Самооборона, (НУ-НС, NU-NS) wyszła z bloku BIUT (Blok Julii Tymoszenko) po wybraniu W. Janukowycza na prezydenta i obecnie z Partią Regionów Janukowycza założyła nowy blok, nową koalicję, która nie obejmuje w Parlamencie Ukraińskim, który zostął zarejestrowany w "Sądzie Konstytucyjnym" co jest konstytucyjnie wymagane.

No i koalicja jest adekwatna do sił w Parlamencie (w Radzie Wierchownej (Najwyższej)), ale zgodna, niezgodna, przynajmniej niejasna z punktem konstytucji. I dlatego szef Samoobrony jest niezadowolony. No bo ci dadzą nowe wybory do parlamentu? Dadzą to, co co dały wybory na Prezydenta. Czyli powinny dać przewagę nowej koalicji ale mniej znaczną! Przewagę minimalną, jaką dostał Janukowycz nad Tymoszenko.
Ale, ale. Chodzi o wyborców! Samoobrona przeszła z obozu do obozu. Ale czy wszyscy co ją wtedy popierali? Nikt nie został przy BIUT, nie zmienił z tego powodu poglądów?
Przedstawiciel Samoobrony Jasenuk może, nawet musi być niezadowolony. Jak też widać, że odpowiednio do sytuacji Sąd Konstytucyjny interpretował Kanstytucję nakazując nowe wybory do parlamentu. Taka mała pętelka demokracji.

Gość · Wysłany: Śro 8:09, 24 Mar 2010 Temat postu:

Ciekawe jak długo tą "pętelkę" będą rozwiązywać?. A czasu biorąc pod uwagę sytuację i oczekiwania jest mało.

Gość · Wysłany: Śro 10:45, 24 Mar 2010 Temat postu:

Zalążkiem Rosji była Ruś Kijowska. Potem Polacy tam się wpierniczyli jako koloniści, jak się okazało, z żałosnym skutkiem nie tylko dla nich, ale dla nas. Magnaccy królewięta doprowadzili do anarchii w Polsce i ostatecznie upadku I Rzeczypospolitej. Później Piłsudski zajmując Kijów doprowadził do wojny z Rosją. Czy ciągle nie wystarczy historycznej nauczki. Polskiej zmatolonej prawicy ciągle marzą się podboje i wpływy.

Gość · Wysłany: Śro 14:22, 24 Mar 2010 Temat postu:

Kowa..masz tylko czesciowa racje...Bo te tereny nalezały do Rzeczypospolitej Obojga Narodów ..Ale faktem jest ze magnateria roztrwoniła ten interes ..wywołujac konflikty i powstania kozaków...
Faktem tez jest ze wschodnia Ukraina mówi ,mysli po rosyjsku i teskni za matuszka Rosiją...I czy nam sie to podoba czy nie..to 90% interesów Ukrainy zwiazanych jest z Rosją..Ale jesli damy im lepszy interes niz z Rosja..( tylko ze przy polskich interesach moze braknąc piasku na Saharze...)

Gość · Wysłany: Czw 7:00, 25 Mar 2010 Temat postu:

Witam Cię Kobro!
Nie przejmuj się, Egoista Cię w końcu też odrożróżni od Kowy. Ego... jest taki zapalczywy w tym co pisze, że nie ważne do kogo, a ważniejsze jest co pisze!

Ale ja nie o tym, ale w tejże sprawie...

Gość · Wysłany: Czw 8:50, 25 Mar 2010 Temat postu:

Sprawa języka.

Jeżeli mówi się o Partii Prezydenta, Partii Regionów, to mam na myśli federalizację Ukrainy, a także podwójny język. Dziś urzędowym, państwowym językiem jest jeden język - język ukraiński. A resztę cały spór rozwiązanie prawne Ukrainy jest na filmie.... po rosyjsku

http://www.youtube.com/watch?v=Ft1OPr4I6Vo

O ile chodzi o federacyjność i język, uważam w tej chwili jako sprawy drugorzędne. To co obiecuje PR, a nie zrobi. Bo o wiele ważniejsza jest gospodarka Ukrainy, budżet i ogólnie prawo ukraińskie, reformy i to na całym terytorium Ukrainy bez wyłaczności terytorialnej i języka. I sądzę, że tym W. Janukowycz z kolegą partyjnym premierem A Jasenukiem zajmą się w pierwszej kolejności.

PS. Jeżeli ukrainiec nie zna niemieckiego, to nie zwracaj się do niego po niemiecku per "Pan"!
http://www.youtube.com/watch?v=k9xSXw1o8s8

Gość · Wysłany: Wto 6:36, 30 Mar 2010 Temat postu:

Partnerstwo.

Z kim?

Że nikt nie pomoże Ukrainie, która w tej chwili stara się o miliardowe pożyczki, jest oczywiste. Za wszystko i to każdy musi płacić, zapłacić. Można mówić o pomocy, co robi się wyjątkowo i to z powodu wielkich klęsk, nieszczęść i z reguły jednorazowo, ponadto to Ukrainy nie dotyczy i nikt im takiego czegoś nie zafunduje. Ale współpraca i pomoc dla niej, jak i dla każdego się liczy. WIęc z kim Ukraina może współpracować?
Z nami? Z Grupą Wyszehradzką? Jeżeli my z Ukrainą i w ramach grupy nie mamy tematu wspólnego, coś konkretnie ustalić, nie mamy i nie umiemy znaleźć takowego tematu?
Z Unią E.? Tak. Istnieje nawet "temat" z inicjatywy coś robienia czy udawania coś robienia z inicjatywy naszej i nazywa się -Partnerstwo Wschodnie- i z tego też powodu Tusk aby pokazać, że coś tam robimy, mamy rękę na plusie (nie wspominając o pulsie) był na wycieczce w Gruzji skąd oprócz wrażeń nic więcej nie przywiózł. Nawet nie ma tematu gazociągu mogącego ten "temat trzymać. Bo sama Unia, jej parlament, dyrekcje i ośrodki decyzyjne nic w tym temacie nie robią!

Z Rosją? Tu bardziej jestem na tak, bo dotychczasowa współpraca na tym polegała, bo Ukraina nie ma bliższych już sąsiadów, bo mają dużo wspólnych tematów do współpracy! Bez względu na sojusze i tak Ukraina jest zdana na sąsiadów. I ten pomysł ciągle wraca, jest też tematem dnia.
Współpraca, nawet wspólna derżawa (państwo), plus do tego Białoruś (razetm to wszystko - to "Ruś"!) ewentualnie Kazachstan! Tendencje, nawet głupia wiara, że to pomoże są, co pokazuje film, ale też jest to realne wyjście z dużą szansą na powodzenie.

http://www.youtube.com/watch?v=x6cR-LKd6Xg

Przy czym proponowałbym współpracę, federację, a nie powrót do państwowości w stylu lat sprzed 1991.

Słyszałem o tworzeniu ruchu bezwizowego pomiędzy Ukrainą i Turcją. Czyli Ukraina otwiera się na innych sąsiadów.

PS, Dla zagadkowiczów, którzy rozwiązują pochodzenie i związki pomiedzy ludami karpckimi, jak hucułów, bojków, łemków itp z ukraińcami, mam zagadkę: na ile ukraińcy są turkami?
Chociaż dla mnie bardziej interesuje i ciekawe jest co gale robili na Ukrainie? Bo nazwa Galicja obowiązuje. Bo Galicję mamy tu na wschodzie , jak również Galicję mamy w Hiszpanii. Bo Francja , to głównie galowie.

http://www.youtube.com/watch?v=r_459zLFfsE&feature=PlayList&p=D08E1E83DEED04BC&index=48

Gość

Pascha, czyli msza, którą prawosławni zaczynają (z soboty na niedzielę wielkanocną zaczynają prawosławną Wielkanoc, po ichniemu w nocy zaczynają Wielki Dzień (Великдень-Welykdeń).
Tegoroczne obchody.
http://www.youtube.com/watch?v=f856hw6ORP0&playnext_from=TL&videos=8cBT8zXjE-w

Ciekawe jest to spojrzenie i obrządki dotyczące tego samego zdarzenia!

Gość

Nie film jest najważniejszy...
http://www.youtube.com/watch?v=8oa7haFJi7E&playnext_from=TL&videos=kMU_LDPBzBo
a to co napisał jego twórca pod nim jego tówrca, a także wyraża na filmie:
"Biut i NUNS oszukały wyborców!"

24tvivfr — 26 III 2010 — Новостворена парламентська коаліція «Стабільність та Реформи» нелегітимна. Так вважає народний депутат Володимир Мойсик. Ця більшість, вважає член блоку «Наша Україна-Народна Самооборона», створена штучно під нового президента Януковича. Туди депутатів набирали для кількості, іґноруючи закони про фракційне формування коаліції. Напередодні виборів Юлія Тимошенко та Віктор Янукович внесли вигідні для себе зміни у законодавство. Згідно нововведень після створення коаліції, найбільша фракція, яка не увійшла до неї, стає опозицією. Депутат вважає таке положення дискримінаційним. Наразі невдоволені представники помаранчевого табору чекають рішення Конституційного Суду. Саме там розглядають законність підстав для проголошення пропрезидентської коаліції.

Nowo utworzona parlamentarna koalicja «Stabilność i Reformy» jest nielegalna. Tak uważa narodowy deputowany Wołodymyr Wojsyk. Ta większość, uważa członek bloku «Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona», stworzona została sztucznie pod nowego prezydenta Janukowicza. Deputowanych nabierano dla ilości, ignorując prawa o frakcyjne kształtowanie koalicji. W przeddzień wyborów Julia Tymoszenko i Wiktor Janukowicz wniosły korzystne dla siebie zmiany w ustawodawstwie. Zgodnie z nimi po stworzeniu koalicji,największa frakcja, która nie weszła do niej, staje się opozycją. Deputowany uważa to za dyskryminację. Na razie niezadowoleni przedstawiciele pomarańczowego obozu czekają decyzji Konstytucyjnego Sądu. Właśnie tam rozpatrują prawomocność podstaw ogłaszania proprezydenckiej koalicji.