POLITYKA 2o

Gość

Nie wiem nic na temat tych Waszych stosunków zapytać trzeba by księdza wiem natomiast że media tak Polskie jak i żydowskie informują nas na bieżąco i wcale nie są Wam wrogiem no może poza nielicznymi wyjątkami ale taka egzotyka występuję wszędzie Do śmierdzielczości trudno mi się odnieść gdyż napisałeś to bezosobowo .

Gość

Podoba mi się kampania prezydencka na Ukrainie. Uważam ją za właściwą.
Najważniejsze jest, że w wyborach uzupełniających startują dwoje pierwszych, bo nikt nie zdobył 50%.

Pierwsze miejsce w wyborach z 17 stycznia zajął Wiktor Janukowycz, przedstawiciel Partii Rejonów. Uważam go za umiarkowanego polityka.

Drugie miejsce zajęła Julia Tymoszenko, która uważam tylko za działaczkę polityczną swojej partii,w skrócie Biut (Blok Juli Tymoszenko) (pytałem się o ten skrót w "muzyce na wschodzie", co on znaczy). Dla mnie walczy ona głównie o władzę! Do dziś proponowała trzeciemu i czartemu premierostwo.I wydaje mi się, że głównie jej chodzi o ich głosy.
I to jest zdumiewające w tych wyborach, że ten trzeci i czwarty i piąty również nie oddają, nie wskazują na kogo ich wyborcy mają głosować!
A trzeci odpowiedział jej, że może być premierem i u niej i u pierwszego i mogą porozmawiać o tymże, ale po wyborach uzupełniających mających się odbyć 7 lutego.

Trzecie miejsce zajął Serhij Tihipko. działacz raczej niezależny, mający własne poglądy i program. Cytat: Od 2005 obejmuje kierownicze stanowiska w przedsiębiorstwach finansowych. W 2008 został doradcą premier Ukrainy i współprzewodniczącym działającej przy rządzie rady inwestorów. W 2009 zarejestrował się jako kandydat w wyborach prezydenckich 2010. W tym samym roku (2009) wybrano go liderem partii Silna Ukraina

Czwarte miejsce : Arsenij Jaceniuk też ekonomista. Pełnił fukcje ministrów w rządach, był związany z BIUT i blokiem Nasza Ukraina – Ludowa Samoobrona.

A piąte - wiadomo, obecny prezydent Wiktor Juszczenko.

\Dziś już wiadomo, że Tihipko musiałby zdobyć 2 razy więcej głosów, aby przeskoczyć Julię. Ale skoro nie czarny koń, to ... już wcześniej napisałem., kto mi się lepiej podoba dwu pierwszych.

Gość

Jesli czlowiek nie chce wladzy, to nie ma co jemu tam robic. Janukowycz to jest slaby lider, ktorym kieruje oligarchia. Tymoszenko - sama sobie oligarchsza. :-)

Gość

Ja bym się zastanowił, czy to jest źle! Janukowycz jest roztropny, powoli podejmuje decyzje, a program ma rozdmuchany. Tymoszenko twierdzi nawet, że potrze3ba 110 lat na realizację jego programu! I tak jest to o wiele szybciej niż robi to nasz premier D. Tusk, który już 2 lata zapowiada, że będzie coś robił jako premier. Ale Tusk jest lepszy od poprzedniego premiera J. Kaczyńskiego, że nie robi głupstw, nie robi nic, aby robić. A takiemu, co robi, byle mógł później powiedzieć, że crobił, tylko mu przeszkadzano, 2 lata temu powiedzieliśmy "dziękujemy".

Zastanowiłbym się z kto na Ukrainie i jakie reformy ma i musi przeprowadzić. Prywatyzacja Ukrainy nie ominie! A doprowadzić rynek i hrywnę do stabilności, do wymienialności giełdowej, wręcz jest na dziś. Na tyj Ukraina najbardziej traci i spowalnia. A kto ma to zrobić, jeżeli nie znawcy i potrzebujący najbardziej tych reform? Przecież oni najlepiej się na tym znają! Oni mogą mieć wizję całości, ogólności. Nie można patrzeć na nich tylko jako na zachłanników, grabieżców, korupcjonistów. Przecież pieniądze włożą w modernizację, w restrukturyzację, w industralizację Ukrainy. A przynajmniej wypracownae, a nie z pożyczek czy z mennicy pieniądze, włożą do banków. Banki będą miały pokrycie na te pieniądze, a banki będą służyć ... przecież wszystkim.

A Tymoszenko - do kuchni! Tam skierował ja Janukowycz, gdy ta zaproponowała mu debatę telewizyjną w ostatni przedwyborczy dzień drugiej tury wyborów. Ale już ją przeprosił, za ... i powiedział jak najmilej o wszystkich paniach. Że łagodzą obyczaje, w polityce są też potrzebne, nie ma też nic przeciwko temu, aby prezydentem Ukrainy została kobieta Julia T., to wśród nich, to oryginał. Mimo że wygrywa wszelkie sondaże i wybory na najbardziej sexy polityka w Europie.

Gość

Nie masz racji. Janukowycz - to cieniowa gospodarka i sprzedanie zloz ropy i gazu Kerczenskiego pola oraz systemu tranzytu gazu na 15 lat Rosji (2007), to wszystko dzisiejszy premier powrocila. Jednak gdy zwyciezy Tymoszenko sam zobaczysz. A reformy byly i jest, tylko je prowadzi parlament i rzad, prezydent ma nieznaczne pelnomocnictwa.

Gość

No nie wiem czy nie mam racji. Bo mieć złoża ropy naftowej z nich nie korzystać, bo na razie nie stać na technologię i to droższą, na sprzęt też droższy, na przygotowanie i zagospodarowanie pól wydobywczych, rurociągi i tym podobnie, też nie mieć z racji dzierżawy wpływów do budżetu, to tak, jak pies ogrodnika, sam nie zje i innemu nie da!
Ale na tym się nie znam, a poza tym, to nie moja, a Wasza sprawa. Raz jedno się opłaca, raz drugie lub jak kto woli.
Jest też metoda głosowania na "mniejsze zło", czyli na tego, po którym się spodziewamy, że mniej zaszkodzi na swoim urzędzie.

Ale wczoraj tracąc trochę i niepotrzebnie czasu i będąc na stronach ukraińskich dowiedziałem się, że Janukowycz zgromadził swoich ludzi "wokół Kijowa". Chyba nie po to, aby dokonywać kolejnej rewolucji czy robić manifestację, ale ... do fałszerstwa wyborów. Właśnie Julia oskarża Wiktora, że ma przygotowane setki tysięcy wypełnionych druków wyborczych, a jego ludzie mają je roznieść po urnach! A jeżeli to prawda, że na Ukrainie są wędrujące urny wyborcze, czyli że umożliwia się głosowanie ludziom, którzy nie mogą fizycznie przyjść do lokalu wyborczego, to o fałszerstwo jest łatwiej. Ciekawe też jaka tego jest skala (wielkość)!
Zwłaszcza że w sprawozdaniach z komisji wyborczych nie ma o tym najmniejszej wzmianki, nie podaje się, ile ludzi głosowało poza lokalami, a tym bardziej nie liczy się oddzielnie z tego głosów! Na to też zwraca uwagę Julka.

Gość

Ahronie, Ekorze!
Wasze posty przeniosłem do działu "Po co, na co, dlaczego".

Gość

W niedzielę - druga tura wyborów.
Wzajemne oskarżanie się kandydatów głównie o fałszowanie wyników padają, a w Radzie Najwyższej doszło do specjalnej sesji na temat poprawek do regulaminu przeprowadzania wyborów, czyli nic nadzwyczajnego, ale doszło do przepychanek.

03 lutego, 16:28 - pravda.ru
W środę, 3 lutego w Radzie Najwyższej wynikła bójka pomiędzy Wołodimirem Bondarenką (BJUT), a Sergiejem Klujewom (Partia Regionów).
Mimo komentarzy na stronie, że "hańba wielka, śmiech na cały Świat", tak nie uważam. Wszędzie jest podobnie! U nas też tak bywało!

A zdjęcie nr 2 jest typu "zatrzymane w kadrzę" ..... naprawdę jest świetne!
[link widoczny dla zalogowanych]

Razz

Gość

Ustępujący prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko powiedział w niedzielę, że obywatele będą wstydzić się wyboru dokonanego w drugiej turze wyborów prezydenckich. Startuje w nich prorosyjski kandydat Wiktor Janukowycz i prozachodnia premier Julia Tymoszenko.
"Myślę, że Ukraińcom będzie wstyd za swój wybór, jednak taka jest demokracja" - oświadczył Juszczenko po głosowaniu w lokalu wyborczym w centrum Kijowa, dokąd przybył z małżonką Kateryną.

Juszczenko, który ubiegał się o reelekcję w pierwszej turze wyborów 17 stycznia uzyskał niecałe 6 proc. Głosów.

I co teraz panie Kwaśniewski? Panie Kaczyński jeden i drugi? honorowe wyjście jest tylko jedno ,zawiesić jeden koniec pomarańczowego szalika wysoko pod sufitem a drugi koniec wykorzystać jak Saddam ,oj Lechu nie na szczęście do kumpli co jeden co lepszy. Jednego życzę przyszłemu prezydentowi Ukrainy aby jak najprędzej dorżnął pisowską watahę w wydaniu ukraińskim, jednak radzę jak najdalej od Ukrainy to jest nasz największy wróg który nie pamięta co Polsce powinien zawdzięczać nasi pseodo politycy się jak zawsze mylą psy wieszają na Rosji a promują Ukrainę i Gruzje a kim był Stalin? a co robi Juszczenko za popieranie pomarańczowej rewolucji ?za to mamy zatargi z Rosją a od Banderowców syf na granicy.

Gość

Są teraz na rozdrożu.
Pokonany uzna zwycięzcę, lub powie, że wybory zostały sfałszowane i wyprowadzi ludzi na ulicę na kolejną rewolucję o kolorze już bardziej zbliżonym do bordo lub złoży skargę do sądu, co to mu nic nie da.

Nie ma co się dziwić, bo chociaż Ukraina, to Ukraina, a ukrainiec, to ukrainiec, to demokracja to demokracja, która prawie wszędzie tak się zaczyna.

Gość

Już w środę na wniosek Tymoszenko WSA zawiesił decyzję CKW, która w niedzielę ogłosiła Janukowycza oficjalnym zwycięzcą wyborów, nie zgodził się jednak na odwołanie zaplanowanej na 25 lutego inauguracji Janukowycza.

Janukowycz może złożyć przysięgę

Tymoszenko chciała, by sąd zakazał Janukowyczowi składania przysięgi prezydenckiej do czasu rozpatrzenia jej pozwu. Sąd uznał, że o ile Janukowycz nie jest wymieniony w tym dokumencie, takiego zakazu wydać mu nie można.

Zgodnie z oficjalnymi wynikami wyborów, w drugiej turze głosowania, 7 lutego, Janukowycz zdobył 48,95 proc. poparcia, a Julia Tymoszenko 45,47 proc

Czy trzecia tura wyborów, czy Janukowycz złoży jednak przysięgę?
WSA już jutro ma wydać orzeczenie. A co dalej będzie, trudno wyrokować.

Gość

Co sądzić o Ukrainie? Jak jest Ukraina? Trudno cokolwiek wyrokować. Jaka jest Ukraina, taka jest, jest sobą i taką będzie. Sami Ukraincy nie mają się też niczego wstydzić, chociaż widzę, że ciągle mają priorytety własnej racji i własne priorytety i sami się wedle nich oglądają.

Oto co dzisiaj kolejno obejrzałem z .... najnowszych klipów YT.

Na wstępie wystąpienie (ponad 30 minut) Juli Tymoszenko w Najwyższym Sądzie Administracyjnym Ukrainy.
http://www.youtube.com/watch?v=Ik4DmMgJVVU

jest to tylko 10 minut, ale w [link widoczny dla zalogowanych] jest całe i jego wydruk. Treści nie będę przytaczał, ani argumentów. Może innym razem.

Poźniej obejrzałem uroczystości z dnia ???? z okazji 66-stej rocznicy wyzwolenia Krzywego Rogu (miasta) (to nie jest galicyjska część Ukrainy) spod okupacji ????? , bo .. z wyzwolenia!
http://www.youtube.com/watch?v=P9QkTJzOty0

http://www.youtube.com/watch?v=W60oCF4iOd8 - tylko ciekawe, co też pisze autor klipa, który pisze, że nie jest согласен, i ja też nie!

Znowu Julia przed swoim wystąpieniem w WSAU, co też na wstępie przemówienia też mówiła, ale tu dowodów nie ma.
http://www.youtube.com/watch?v=lv4wC32u1oA

i na koniec sami o sobie! Wesoły naród....... Razz

http://www.youtube.com/watch?v=R24so8__yOI
Kynec czy kinec, (raz piszą tak, raz tak) wsie, wse albo use odno!
Koniec

Gość

Tymoszenko wycofała skargę z sądu.Nie wiem czy wynikało to z braku dowodów, czy też wyrachowana gra polityczna.Ciekaw jestem czy Janukowycz w swoim zamiarze politycznym widzi miejsce dla Tymoszenko.Jest bowiem poważny problem.Janukowycz uzystał tylko 900 000 głosów przewagi.A więc Tymoszenko dysponuje nadal dużą siłą poparcia społecznego.
Problemy z którymi boryka się Ukraina wymagają wspólnego działania. Jeżeli obie strony to zrozumieją ..to mozna będzie powiedzieć ze "pomarańczowa rewolucja" aczkolwiek uważam przedwczesna .....odniosła duży sukces.

Gość

Nie od niosę się do doniesień, jakie zlożyła w przemówieniu w NSAU (Naiwyższym Sądzie Administracyjnym Ukrainy) J. Tymoszenko.

Faktem jest tylko, że ludzie Janukowycza pilnowali i kontrolowali wchodzących do NSAU w czasie obecności tam pani Premier. Tak samo, jak pilnowali CKW (Centralną Komisję Wyborczą) w czasie wyborów!

Ludzie Tymoszenko mieli utrudniony dostęp do lokali, liczono głosy bez ich obecności, nie pozwalali w ramach zachowania porządku ponownych przeglądów kart i protokołów.

O ile pisałem, że głosowano też poza lokalami bez żadnej z tego dokumentacji, o ile listy wyborców miały być tylko "elektroniczne", ale ... nie były ze względu, że komputerowy spis ludności Ukrainy jest w powijakach, listy wyborców były sporządzane do ostatniej chwili. No i nie obyło się bez martwych dusz, czy bez poprawności list. Były dodatkowe listy. We wschodniej Ukrainie kursowały autobusy dowożące wyborców do lokali. A jak podaje Tymoszenko, jeden sklad autobusu mógł tymi samymi ludźmi obsłużyć 2 lub 3 lokale wyborcze.

Były też przypadki, że "pani dziękujemy, pani już głosowała". Tyle wyborczyni dowiedziała się w lokalu wyborczym, gdy zjawiła się zagłosować!
Więc bez mojego liczenia różnicy, te 900 000 czy Tymoszenki 800 000 głosów róznicy jest tej samej róznicy, jak była w roku "pomarańczowej rewolucji" (2004), a tam machlojki wyborcze były aż za widoczne. I tak samo było teraz. Może cokolwiek wynik wyborów jest prawidłowszy niżli tedyj, ale jeszcze mu daleko do prawidłowych wyborów. A ponowne przeliczenie głosów, nawet częściowe, sądzę, że nie wchodzi w rachubę, a przynajmniej przed mianowaniem Janukowycza na Prezydenta. Odwołanie się Tymoszenki do wybórow amerykańskich Busch-Gor, gdzie przeliczano trzykrotnie głosy, że tak też pownno być też na Ukrainie, jest tak oczywiste, że ... odwołała swój pozew!

NO i zacznie się na Ukrainie. Nie wiem, czy ktoś i jak sprawdzi wyniki, wskaże kto i ile zafałszował wyniki drugiej tury wyborów. Coś tam wyjdzie, coś Janukowycz porządzi, ale czy nie będzie rozruchów ns Ukrainie? Nie wiem, ale nie można wykluczać ponownej rewolucji.
PS> A już są głosy, czy przypadkiem Ukraina nie będzie chciała dzielić i to od razu bez 3!

Wot albo btw. I mają demokrację. A u nich, jak nigdzie, ład i spokój.

PS. Nie warto tego oglądać, ale ktoś w jakimś celu sondaż zrobił jest na początku. Są i przygodne wypowiedzi...
http://www.youtube.com/watch?v=_4MclMsXUts

Gość

1. Od wczoraj Ukrainą ma nową Pierwszą Damę. Jest nią drużyna Janukowycza - Ludmiła.

Nowo wybrany (wczoraj- zaprzysiężony )Prezydent Ukrainy obiecuje zmiany. W pierwszej kolejności Wiktor Janukowicz planuje stworzyć nową koalicję w Parlamencie i na tej podstawie stworzyć swój gabinet.
Niemniej dotychczasowa polityka zagraniczna Ukrainy ma być utrzymana.
O planach pierwszych wizyt nowo wybranego Prezydenta, o zaproszeniu ze strony Lecha Kaczyńskiego podawały polskie dzienniki.

Najnowszy klip

http://www.youtube.com/watch?v=FVEeIpXwNWU