POLITYKA 2o

Gość

Czy można wierzyć politykom. Przekonałem się niejednokrotnie , że nie , szczególnie nie można ufać właśnie politykom. Osobiście nie ufam nikomu z polityków , nawet Kaczyńskim , a ostatnio sparzyłem się na Romanie Giertychu. Byłem bliski zaufać temu politykowi , byłem skłonny głosować na LPR , lecz Roman zaprzepaścił moje nadzieję swoją głupotą , której po nim się nie spodziewałem. Mógłbym to rozwinąć , uzasadnić ,ale po co.

To , że nie ufam nikomu nie oznacza , że nie pójdę głosować , zagłosuję ze świadomością , że to kolejny raz nie ja wybieram konkretnych ludzi, i tu mną trzęsie ze złości i bezsilności, że nic nie można zrobić w polskim prawie w kierunku normalności , w kierunku zgodności praw obywatelskich z tym o czym powinna mówić polska konstytucja , o demokracji , to ja mam wybierać , a nie tylko głosować – nie chcę dłużej być bezmyślną maszynką wkładającą kartki do urny.

Nie zwalnia mnie to z obserwacji życia jakie się toczy na polskiej scenie politycznej oraz w mediach. Ta kampania wyborcza nie przypomina innych kampanii jakie się toczyły w Polsce przed poprzednimi wyborami. Tu w tych wyborach nie chodzi o tych polityków z różnych stron , którzy zaistnieją na listach wyborczych , tak zabiegających o głosy wyborców , czyniących swoje kampanie pełne frazesów i obietnic bez pokrycia , przekazywanych na ulotkach , które zaśmiecają klatki naszych domów , ulice. Ci wszyscy ludzie ciągle grają na uczuciach wyborców udając , że w ich karty nikt nie zagląda , nie zdając sobie sprawy , że wszem i wobec jest wiadome , że grają znaczonymi kartami , które im wetknęła w łapy ich partia . Jak to się ma do ich uczciwości ? Przecież to jest jasne , że walka będzie toczyć się miedzy poszczególnymi partiami , a konkretniej ich liderami. Będzie to walka o kształt przyszłej Polski i chyba nikt z zdroworozsądkowo myślących obywateli RP nie myśli inaczej. Ile w tym prawdy pokaże wyborcza frekwencja , nie krakając o wyniku wyborów , bo zbyt nikła wygrana którejś ze stron wcale sytuacji nie poprawi na lepsze w polskim sejmie. Tylko zagwarantowana w wyborach większość parlamentarna da nam szansę na normalne rządzenie przez okres najbliższych czterech lat. Wszelkie inne opcje to bałagan , kolejne przepychanki , targi , koalicje , jednym słowem burdel na kółkach , strata czasu i kolejne wybory – paranoja. Pytam , komu to jest na rękę , nam Polakom ?

Wytworzyła się dziwna sytuacja. Po rozpadzie koalicji i odejściu z rządu Samoobrony i LPR wszyscy, jak jeden mąż od LiD , PO po Samoobronę, prowadzą kampanię przeciwko PiS, a temperaturę ich ataków podnoszą od zawsze , z samego założenia nienawidzące Kaczyńskich media. I tu mam pretensje do Giertycha , że nie był lojalnym wobec PiS po odejściu z rządu , nie mówię tego o Lepperze. To był wielki błąd tego polityka i będą tego skutki.

Z drugiej strony , proszę zauważyć , że w różnych mediach, jak i w wypowiedziach różnego rodzaju autorytetów , politologów , znanych osób , znawców polityki już teraz pojawia się ton przeczuwanej klęski wyborczej , mało tego przebija się motyw klęski Polski po wyborach.

Ciekawe , na jakiej podstawie stawiane są takie prognoizy ? Ostatnie dwa lata przeczą takim sugestiom.

Zresztą co ja tu będę kombinował , znalazłem zbliżony do moich wypocin tekst Pana Zienkiewwicza.

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz

Gość

Śmieszą mnie relacje i opinie po kolejnej debacie. Media ponownie robią wodę z mózgu gawiedzi , ludziom którzy nie mają pojęcia o gospodarce , budownictwie , roli prawa w państwie.

Sam sposób przeprowadzenia debat , to znaczy odpowiedzi na zadawane przez dziennikarzy pytania , oraz odpowiedzi na pytania własne i to umiejscowione w czasie jednej godziny, to chyba jakiś żart ze strony telewizji. Taka debata nie powinna być okrojona czasowo . Przy takim sposobie debaty zawsze jest łatwiej atakować niż wyjaśniać skomplikowane mechanizmy rządzące ekonomią.

Wcześniej , po debacie Kaczyński – Kwaśniewski dałem remis ze wskazaniem na Kaczyńskiego , twierdząc , że tamtej debaty nie mógł wygrać Kwaśniewski bo na nim ciążyły dokonania III RP.

W debacie Tusk – Kaczyński również daję remis ze wskazaniem Tuska. Główne zarzuty Tuska , trafiające do opinii, to przeważnie , nie wywiązanie się z obietnic przedwyborczych : w sprawie wybudowania autostrad , 3 mil. mieszkań , taniego państwa , nie rozwiązanie problemu w służbie zdrowia , emigracja zarobkowa Polaków. itd. Zarzuty stawia się łatwo , odpowiedzi na nie , nie mieszczą się w jednym zdaniu.

Proszę zauważyć , że w najlepszej sytuacji jest ten co nic nie robi , czyli Pan Tusk , który do tego co spłodziła III RP przykładał rękę poprzez podnoszenie ręki w sejmie. Przyczynił się tym walnie do zbudowania III RP , złych , nie trafnych reform , złego prawa , emigracji ludności , gnębienie ludzi biednych , emerytów , rencistów , szalonego bezrobocia , zadłużenia kraju , złodziejskiej prywatyzacji , zawiązania koalicji z Samoobroną i LPR………..ale Tusk teraz ma na wszystko receptę. Proszę bardzo , aby ludzie wracali do Polski wystarczy tu nad Wisłą zbudować drugą Irlandię , albo Anglię, aby wybudować dom wystarczy wziąć łopatę , cegłę , kielnię i po sprawie , a już nic prostszego jak oddawać co rok do użytku 500 km autostrad , tylko trzeba chcieć.To poszło , to chwyciło , prawda jakie to proste - tyle , że beznadziejnie głupie i nierealne.

Ciekawe tylko kiedy Pan Tusk doznał takiego oświecenia , olśnienia to chyba jakiś cud , bo dotychczas przez kolejne 16 lat żył w jakiejś pomroczności czarnej .Dlaczego nie zrobiono w Polsce nawet tego co uczyniono w innych państwach , które nas przegoniły w rozwoju gospodarczym startując z gorszych pozycji.

Nie , takie debaty nie mają nic wspólnego z merytorycznym , fachowym podejściem do bardzo poważnych zagadnień wpływających na rozwój , stan państwa , służą tylko do oszukania wyborców , można powiedzieć , za wszelką cenę przeciągnięcie niezdecydowanych na swoją stronę. Najlepiej wychodzi krytyka , obiecywanie gruszek na wierzbie , gorzej z realizacją marzeń i opowieści przedwyborczych , a najgorzej wychodzą konkretne rządy , bo na efekty trafnych decyzji społeczeństwo musi poczekać by to odczuć osobiście.

Janusz

Gość

No właśnie Janusz Kwaśniewski nie mógł wygrać bo ciążyły na nim itd. a może koleżanka jego babci nie chodziła w moherze i to skreśla go zupełnie ? typowa kacza mentalność. A dlaczego ten twój pajac nie odpowiedział na pytanie o 300 mln na zachcianki? na to chyba miał czas czy nie? Skomplikowane mechanizmy gospodarcze? i w tym temacie wypowiadać miałby się kaczor? raczysz żartować a co on o tym wie? Sam słyszałeś że zanim zacznie budować autostrady musi wykończyć układ chwilowo jeździcie leśnymi duktami a ja będę walczył bo na tym się znam tak to rozumieć należy. Tak dobrze powiedział Tusk mniej gadania więcej roboty i po sprawie a u nas? Walka z układem walka z teczkami walka z lekarzami walka z nauczycielami walka walka walka a robota? nie zając nie ucieknie. Jako fachowiec mówisz ze takie debaty to nonsens? przecież to kacza filozofia taka gadka szmatka Rozumiem Twoją rozterkę rozmazano Ci kaczora po raz kolejny widać ze się już do niczego nie nadaje.

Gość

Łukaszu zazdroszczę Ci wiary i tęsknoty do III RP .Zazdroszczę dobrego samopoczuci i ciągłej wiary w zwycięstwo PO czy lid (mam tu wątpliwości na kogo stawiasz).Nie wiem drogi kolego jak przeżyjesz porażkę.
Co do pytanie na które rzekomo nie znał odpowiedzi Kaczyński co do zwiększonych wydatków na kancelarie to Ci powiem , że szkoda mu było czasu na tak oczywiste sprawy o których wiedzą już w przedszkolu politycznym. Jest kilka aspektów sprawy. Poprzednia ekipa zostawiła taki burdel , że nie wiadomo za co należało się wziąć najpierw. By to zrobić w szybkim tempie , by to zrobić z głową należało zatrudnić armię dobrze płatnych ludzi , fachowców , czy to Ci e przekonuje Łukaszu. Konieczność , dzięki Tuskowi , wejścia w koalicję z Lepperem i Giertychem , spowodowało to z lekka naruszenie tej strategii , ale jej nie zaszkodziło. Łukaszu wzrosły zarobki w kraju , wymieciono wszystkie ukryte etaty spod dywanów , etaty figurantów i pociotków. Łukaszu jeśli nie wierzysz to zajrzyj na strony MF i przekonaj się o kondycji budżetu państwa polskiego za rok 2006 , może to Cię przekona.

Miłego przyjęcia przegranej życzę.

Zastanawiam się komu służą sondaże. Przepraszam źle postawione pytanie , bo odpowiedz jest prosta i łatwa. Wiadomo komu. Prześcigają się One z podawaniem wielkości rzekomego zwycięstwa Tuska i prowadzenia PO przed PiS – em.
Nawet w ostatnie debacie Tusk – Kaczyński Ci co ja oglądali bez uprzedzeń , Ci co mają swój własny rozum i potrafią myśleć samodzielnie , Ci są odporni na „media” i propagandę wiadomych sił (a może takich nie ma) , doskonale odróżnili logiczną argumentację Kaczyńskiego , której Tusk albo nie chce , albo nie potrafi zrozumieć. Jedno i drugie go dyskwalifikuje jako osobę kreowana na przywództwo w państwie polskim.

Argumenty Tuska to zgrane , wyświechtane slogany wciskane debilnemu widzowi – słuchaczowi. Tylko ktoś kto jest wyjątkowym dyletantem będzie rozliczał PiS i Kaczyńskiego po dwóch latach rządów z programu , który zakładał realizacje zamierzeń na wiele lat.
]
Tak postąpił Tusk w debacie , kończąc ją prośbami o szerokie poparcie dla jego wspaniałego planu na stworzenie „raju na ziemi” pod jego rządami. Raju dla Nas wszystkich , czy to nie piękna idea , On chce dla wszystkich byśmy byli zdrowi , piękni , bogaci , ciągle młodzi , On ma na to receptę. Czy można temu Panu nie wierzyć na słowo ? Opinie po debacie pokazują , że kto nie wierzy ten kiep.

O rany , ale ze mnie kiep nad kiepy !!!!! , bo ja…………

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz

Gość

Janusz niestety liczę się z przegraną rozsądku i normalności ale dwa ostatnie lata były pasmem przegranych spraw dlatego trochę uodporniły mnie na takie sytuacje. Czy przekonałeś mnie do zwiększonych wydatków kancelarii? Wiesz powiem tak wszystko można usprawiedliwić wszystko można zaksięgować wszystko można zręcznie ukryć tyle że chodzi tu o miliony złotych lojalność pracowników można sobie wypracować albo kupić kaczory kupują, tak było z koalicjantami aż do momentu gdy zabrakło pomysłu na mnożenie bezsensownych etatów i kasy na opłacenie partyjnych watażków Z tymi zarobkami to nie przesadzaj znacznie więcej wzrosły ceny niż zarobki i o tym wiesz. Etaty figurantów? To właśnie u was weszło to w obyczaj i to należy zlikwidować zobacz ile powstało ministerstw ile etatów dla spokojnego sprawowania władzy minister o morza i minister od ryb niewiele brakowało że jeden od ryb słodkowodnych drugi od morskich jeden minister od wód słodkich drugi od słonych itd. mówi Ci to coś z jakim rządem to kojarzysz? Nigdy w przeszłości nie było aż trzech wicepremierów w jednym rządzie nigdy w przeszłości nie było tylu wicemarszałków sejmu a wiesz ile prezio wydaje na samoloty? i to tygodniowo. a CBA komu ta policja polityczna jest potrzebna dowiedz że nam się to opłaca ile wydaja ile Polska na tym zyska, strata nie pokrywa zysku więc o ekonomi nie mówmy. Wiem jest was wielu i wszyscy mówicie jednym językiem tak wam nakazał ………

[link widoczny dla zalogowanych]

Mnie osobiście ten plakat nie odpowiada.

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Łukaszu...

Ja tu nie tytułem obrony jakiejkolwiek opcji, ale zdziwiony iż po wielu latach naszych doświadczeń i to z nam bliskimi politykami pojawiają się jeszcze takie argumenty, które mają to niby świadczyć o walorach "naszych" i total wadach przeciwników.

Do mnie dotarło np. że partie różnią się już wewnątrz... Składają się z samej wierchużki ględzącej z przydechem, to co należy (wypada). A doły w pocie czoła i z wiarą dłubią w swoim grajdołku fascynując się popisami na szczytach. A tam ciągle tro samo. Walka o swoje bonzów, układów (to się chyba da zauważyć) i total olewanie zobowiązań wobec własnych wyborców i dolnych warstw organizacji. I to widać w każdej opcji coraz wyraźniej. Tworzą się kasty lokomotyw dbających wyłącznie aby znajdować klakierów, organizatorów wyborów. Po każdych wyborach w każdej partii są rzesze wydymanych. I jakoś się kręci. Czym to skutkuje? Ano tym co mamy.... hehe. Bylejakość wszystkiego.

I dlatego hymny pochwalne, zadęcia mnie raczej bawią i nie stanowią argumentu... I dotyczy to wszystkich partii, partyjek. Działają tam super ludzie wycinani przez swoich bonzów. Taka elyta władzy partyjnej, która za nic ma demokrację itp. a na pewno idee partyjne pod której to sztandarem występuje. Tu się nie poprawi, nie poprawi się w RP.

Pozdro.... Partyman

Gość

Weles ostatno mało ze sobą rozmawiamy dlatego korzystając z okazji odpowiem natychmiast. Wyjaśniam zatem że moje stwierdzenie o elytach dotyczy wszystkich opcji bez wyjątku tak było tak jest i tak niestety będzie ,kupowanie lojalności w PiSie ma strategiczne znaczenie. Oglądałem dziś w kawie na ławie Cymańskiego zawsze zdecydowanego zawsze bojowo nastrojonego niestety dziś sprawiał wrażenie jakby zabrakło argumentów jakby zabrakło sensu bez polotu bez zadziorności widać że rozjechanie przez Tuska jego pryncypała zadziałało defetystycznie na pozostałych tam nie ma pomału wiary w zwycięstwo i tylko marchewką można przywrócić stary porządek kij się nie sprawdził. Zdjęcia Cię śmieszą? no to powiem że mnie też, a mam ich spory zapas.
Również pozdrawiam kolego.

Gość

Pytania o 3 mln mieszkań czy o finansowanie kancelarii obu Kaczyńskich uważam, że były dla "ogółu" i Tusk uzyskał to co chciał.
Ale odpowiedzi J.K. były bardzo sensowne i krótkie i na odpowiedziach premiera trzeba było poprzestać.
W 2 lata nie wybuduje się nawet .5 mln mieszkań. W debacie jednak nie było powiedziane, co dokładnie i dlaczego zrobiono w tym temacie! Chociaż owe 3 mln mieszkań w ciągu 8 lat, to też ... Mi wystarczyłaby połowa nawet z tego! Byle była tego pewność!
Kancelarie można nie finansować jeżeli nie wymaga remontów, modernizacji i pieniędzy dla ich pracowników. Nawet jak jest potrzeba można tego też nie robić. Ale jeżeli b.K. tak postanowili, to postanowili i nie w tym problem, że postanowili, a w tym, na ile było to zasadne!
Jeżeli tak to odczytamy, to dla Jarka mam jedynie zarzut kaczyzmu, o którym pisuję gdzie indziej.
Z drugiej strony możemy mieć zarzuty dla premiera Kaczyńskiego i na nich się opierać, ale w sumie kilka spraw na swoją miarę pchnął we właściwym kierunku, inne sprawy podgotował do pchnięcia, kampania da mu więcej do własnych przemyśleń i w sumie pod jego dalszym przywództwie pójdziemy w następnych sprawach do przodu zaniedbując niespodziewanie inne!
Jak za Millera czy innego Buzka! I czy będzie rządził Kaczyński czy Tusk, nic się nie zmieni! Wszystko zależy od tego kto kogo na ile ocenia, na ile kto więcej pchnie do przodu niż do tyłu!

Gość

Co to jest prawda ? Moja wygląda następująco.

Uważam , że po upadku ZSRR , po 89 roku , Polska bynajmniej nie odzyskuje pełnej wolności , jak to głoszą wszystkie tuby propagandowe , ale spod jednej hegemonii przechodzi pod inną. A trzon tzw. elity władzy pozostaje ten sam , żydowski. Niech ktoś udowodni , że było , jest inaczej.

Jednocześnie w tym samym czasie Polska w szybkim tempie staje się krajem pełnym nędzy , 62% ludzi żyje/żyło w ubóstwie , 25% w nędzy , a blisko trzy miliony ludzi w wieku produkcyjnym , ze straszliwą szkodą dla gospodarki państwa , pozostało bez pracy , lub emigruje z kraju w poszukiwaniu pracy i godnych zarobków. Czyli mówiąc prostym językiem , najaktywniejszy , najbardziej przedsiębiorczy element narodu polskiego , znów , po raz kolejny w swej najnowszej historii , rusza na emigrację i tułaczkę. Przepraszam , o tym się nie słyszy , nie pisze , nie nagłaśnia , ale są i tacy co powracają do kraju , o tym też się nie mówi , nie pisze bo to temat tabu. Kto powraca do Polski ? Powracają do Polski Żydzi z tzw. emigracji marcowej i późniejszej , zaczynają obsadzać prominentne stanowiska w państwie.

Ostatnie dwa lata świadczą o zmianach zachodzących w Polsce , zmianach , które nie podobają się , nie są na rękę środowiskom żydowskim. Niech ktoś udowodni , że jest inaczej.

Czy chcesz powrotu takiej Polski z lat 89 – 05 , chcesz aby dalej Cię oszukiwano i utwierdzano w przekonaniu , że w naszym kraju nie może być normalnie , nie może być wzrostu gospodarczego , nie może być w miarę sprawiedliwie. , nie może nami rządzić mądre , spójne , przyjazne obywatelowi , nowoczesne , czytelne prawo……….to nie głosuj na tych co już mieli okazję się wykazać i im to nie wyszło , głosuj na tych co przynajmniej częściowo pokazali , udowodnili , że to jest możliwe . Zaglądnij do wskaźników ekonomicznych , które nie kłamią , które nie biorą liczb z sufitu , jakie publikuje np. GUS. Nie są to oszałamiające osiągnięcia , ale są i to w podstawowych dziedzinach , są to wyniki świadczące o jednym , że nie potrzeba nam cudów , wystarczy dopuścić do władzy właściwych ludzi , ludzi myślących po Polsku i w polskim interesie. Nie sugeruj się , nie daj się nabrać na wyolbrzymianie sprawy podwyżek np. żywności ,usług , wszyscy wiedzą , że tego się nie uniknie , to nas czeka. Ten wzrost muszą zrównoważyć podwyżki płac , tyle , że wyniknie następny problem , problem wydajności , bo w Polsce tak wszystko zorganizowano , tak zagmatwano , by jak najtrudniej można z tego bałaganu prawno - ekonomicznego wyjść.

Ci ludzie którzy są obecnie u władzy , skoro udowodnili , że może być lepiej , to po co to zmieniać , po co dopuszczać do władzy tych co się już raz nie sprawdzili .Dajmy tym co obecnie rządzą szansę dokończenia tego co zaczęli !!!!

Jest jeszcze jeden argument „za” , ta władza jako pierwsza zdaje sobie sprawę , że aby w Polsce było normalnie należy zwalczać z wielką determinacją wszelkiego rodzaju insekty żerujące w cieniu i z ukrycia , na żywym organizmie państwa polskiego , wysysające najwartościowsze soki z organizmu , osłabiając go i w konsekwencji nie pozwalając na rozkwit i rozwój.

Proste i nie ma co kombinować. Kieruj się własnym rozumem , nie sympatiami , pustosłowiem , całą oprawą liderów poszczególnych partii , kampanią wyborczą , debatami ,sondażami i prasą , która z wielką przyjemnością dorzuca drew pod nasz wspólny kocioł w którym i bez tego nieźle wrze.

Słyszę o bombie którą odpalił Pan Kamiński na konferencji prasowej , jeszcze nie za bardzo wiem o co chodzi z Panią Sawicką , poza oczywiście
przyjęciem korzyści materialniee , tak ładniej brzmi.

Janusz

Gość

Sprawy Beaty Sawickiej i jej wypowiedzi dotyczącej łapówkarstwa przy prywatyzacji służby zdrowia nie należy bagatelizować , spłycać.Kto to robi nie wystawia sobie najlepszego świadectwa. Kolejny raz prasa , inne wiadome media dziwnym trafem nie wgłębiaja się w temat korupcji , lecz go spłycają , próbują zmienić to co dla przeciętnego widza jest bezsporne , usiłują ludziom wmówić , że nie widzieli tego co widzieli na własne oczy .Pytam czy to jest dziennikarstwo ? Więc co to jest do k…. nędzy.Takie postępowanie środków masowego przekazu , konkretnych pseudo dziennikarzy , wątpliwych autorytetów jest naganne i powinno być karalne. Tyle lat mówi się o konieczności zmiany , starego prawa prasowego ….i nic w tym zakresie się niezrobiło , a szkoda.

Bardzo mnie zaniepokoiła wypowiedź Pani Sawickiej , iż ludzie z PO (powiedzmy szczerze , że nie tylko z PO) chcą w dalszym ciągu robić lewą kasę na prywatyzacji. Ja jestem skłonny zgodzić się na prywatną służbę zdrowia ,zrozumieć , że prywatna służba zdrowia jest konieczna , tylko niech ktoś przekona mnie , że medycyna ludowa ma przed sobą wielkie możliwości rozwoju , ma świetlaną przyszłość jak przystało na 21 wiek i w zupełności ta wiedza wystarczy polskiemu społeczeństwu by być zdrowym , społeczeństwu którego nie będzie stać na prywatne lecznictwo. Ale jeśli prywatyzacja służby zdrowia ma być kopią naszych działań prywatyzacyjnych z lat 90 - tych to ja dziękuję. Nie chcę powtórki z rządów Bieleckiego, Suchockiej ,Kongresu Liberalno-Demokratycznego z Tuskiem na czele i innych „autorytetów” z lat 90-tych, nie chcę „kręcenia lodów„ w Polsce ani teraz , ani nigdy. Nie chcę powtórki prywatyzacji w tym stylu , dość tego kłamstwa i żerowania na innych. Lewicowe media uznają wypowiedź Sawickiej za nie istotną . Ja tak nie uważam , bo przywodzą mi na myśl lata 90-te i całą tą wspaniałą III RP która trwała , aż 16 lat, w której nasze „elity” myliły liberalizm i wolny rynek z korupcją i wolnością dawania łapówek , zrobiły sobie z Polski wyłącznie dla siebie , swoją Republikę Bananową.

Ja jestem za prywatyzacją , jestem zwolennikiem wolnego rynku , ale na równych zasadach dla wszystkich podmiotów gospodarczych począwszy od indywidualnych , rodzinnych , spółek kapitałowych po państwowy co nie oznacza automatycznie przyzwolenia na korupcję czy „pewien margines przekrętów” jak to sugerują nasze lewicowe media. Sam wolny rynek nie wystarczy aby „zrobić” wzrost gospodarczy. Potrzebna jest jeszcze twarda walka z korupcją. Jest wiele przykładów w świecie tak zwanych „bananowych republik” gdzie mamy dużo więcej wolnego rynku niż gdzie indziej , a mimo to. kraje te są biedne i ludziom żyje się tam gorzej niż w krajach gdzie jest inny system gospodarczy. Dlaczego? Dlatego, że sam wolny rynek nie wystarczy. Powszechna korupcja niszczy wszelkie korzyści z wolnorynkowej gospodarki. Tak więc, na równi z liberalizacją gospodarki , prawa potrzebna jest twarda walka z korupcją. Dopiero w połączeniu , te dwa czynniki pozwalają na stabilny i szybki wzrost gospodarczy. Szkoda, że nie rozumieją tego redaktorzy choćby tak wielkiej gazety jaką jest Gazeta Wyborcza .

Pani Sawicka na swojej konferencji wini wszystkich , CBA – Kamińskiego , Piotrowskiego – człowieka z CBA……Religę i jego program , PiS , najmniej pretensji ma do siebie. Aż nie chce mi się tego komentować. Nie wiem w jakim celu została zwołana ta konferencja , co ta Pani chciała osiągnąć. Mnie nie przekonała , że jest uczciwym człowiekiem i tyle. Ciągle powtarzam i zdania nie zmieniam , każdy pracuje na swój wizerunek. Ja będąc na miejscu Pani poseł , pierwsze co bym zrobił to zrzekłbym się immunitetu , poddał procedurze oraz oddał pieniądze , które wzięła za friko. Pani poseł ma mentalność dziecka , albo osoby której się wydawało , że jest „kimś wielkim” , żenada i teatr – ludzie kogo Wy wybieracie na posłów. Dla insektów nie ma litości , to powinno stanowić normę.

Panowie prof. dr hab. Januszu Czapiński , Wojciechu Łukowski dlaczego Panowie nie szanujecie samych siebie .Panów wypowiedzi słucha cała Polska i ocenia , wystarczy mówić prawdę , a nie wypowiadać się na zamówienie TVN 24. Nawet najmniejsza próba obrony z Panów strony ludzi skorumpowanych to rzecz karygodna.

To tylko moja opinia , do której mam prawo.

Janusz

Gość

http://www.youtube.com/watch?v=ExKWyLATNz0
Miłego ogladania.

Gość

Gość

Ekor, nie klucz. Powiedz wprost. CBA działa wg. starej komunistycznej zasady: dajcie mi człowieka, a paragraf się na niego znajdzie. CBA jest zleceniobiorcą działań wynikajacych z politycznej potrzeby i na polityczne zamówienie. Nie chcę przez to powiedzieć, że pani posłanka nie jest winna. Jest winna. Tylko czym innym jest przyłapanie pani posłanki na działaniach realnych, a czym innym za udział w teatralnej, sfingowanej od początku grze. O to tu chodzi.

Gość

Ekor...

Czy CBA , ABW lub inne słuzby czasami nie działają pod określone zlecenie.. Tak Ekorze. Jest to instytucja powołana w pewnych celach i działa z ramienia władzy. Trudno wymagać, aby działała pod dyktando PO, opozycji. Był już dr. G i inne prowokacje i Sawicka raczej miała świadomość istnienia CBA. Jej postępowanie nie było naganne ale maksymalnie przestępcze. CBA działało we wszystkie strony, co też było naganne dla opozycji. Zamiast CBA mógł być to ktokolwiek i p.S uśmiechałaby się szeroko błyszcząc oczętami pełnymi uczciwości. To biuro jest właśnie po to, by prowokować, i śledzić głównie polityków z góry. A tam na szczytach winni być najlepsi, bo o większym majątku decydują i o ważniejszych sprawach.

Mr. Green

Jakoś od wczoraj zdanie mi stwardniało... hehe

Pozdro... Partyman

.

Gość

O czym jest ta dyskusja?
Posłanka, pracujaca za nasze pieniadze wzięła łapówkę - to koniec pola do debat.
Gdyby była uczciwa, nie przeszkodziłoby jej zadne "abecadło", nie istotne z czyjego ramienia działające.
Nie jestem zwolenniczka kaczych rzadów, ale w tej konkretnej sprawie nie widze żadnych powodów do roztrzasania jakichkolwiek aspektów działania odnosnych służb.
Inną sprawą jest poziom zaangazowania CBA w sledzenie róznych osób - byc moze mniej sie przykładaja do spraw dotyczacych osób z PIS,a sumienniej inwigiluja opozycje - ale to całkiem nie ten temat.