Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Minely 3 miesiace od tragedii Smolenskiej.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 21:45, 31 Paź 2010    Temat postu:

Myślę że ludzie zajmujący w państwie czołowe stanowiska, ostentacyjnie lekceważą i przekraczają prawo demonstrując, że stoją ponad nim, w czym nikt im nie jest w stanie przeszkodzić i nic im za to nie grozi.
Chodzi mi o bardzo prawdopodobną hipotezę, że w chwili zaistnienia katastrofy, za sterami Tupolewa na miejscu drugiego pilota, siedział dowódca Sił Powietrznych - generał Andrzej Błasik.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie muszę chyba dodawać oczywistej oczywistości, że bardzo wysoki stopień wojskowy i stanowisko wymienionego, nie mają nic wspólnego z jego lotniczymi umiejętnościami, zwłaszcza na typie samolotu na który nigdy w życiu się nie przeszkolił.
Jeżeli prawdą jest że pan generał wyprosił z fotela majora Grzywnę, to podeptał wszystkie, krwią napisane przez pokolenia pilotów przepisy i regulaminy.
Siadając za sterami jako drugi pilot, pozbawił w najtrudniejszej chwili zachodzenia do lądowania w Smoleńsku, dowódcę kapitana Protasiuka fachowej pomocy, tak bardzo potrzebnej właśnie w takiej jak tamta opresji, czyli w tak tragicznym momencie zostawiając go ostatecznie samotnego zdanego tylko na siebie, lub co gorsza niefachowymi uwagami i laickimi radami przeszkadzając mu w niezbędnej w takich chwilach maksymalnej koncentracji.
- A więc reasumując:
Nie zamach, nie sztuczna mgła, nie złe naprowadzanie, tylko niesłychana arogancja, lekceważenie i po prostu zwyczajna krzycząca głupota pozbawiła życia wszystkich pasażerów Tu-154.
Zresztą przykład szedł z góry, bo podobną nie mającą nic wspólnego z przestrzeganiem prawa i przepisów decyzję o lądowaniu "na siłę", prawdopodobnie podjął wcześniej pierwszy obywatel i najważniejszy strażnik prawa w Polsce.
Tym razem obydwaj nie mieli szczęścia, bo swoimi decyzjami odpiłowali gałąź na której oprócz pozostałych 94 osób siedzieli również sami.
Na tej podstawie powstaje bardzo fundamentalne pytanie:
- Jak mogła zaistnieć tak kuriozalne sytuacja, żeby 38 milionowym krajem mogli rządzić dyletanci, którzy przez głupotę i arogancję ubili nawet samych siebie?
Przecież to jest HORROR!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 21:54, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:32, 31 Paź 2010    Temat postu:

Tak se czytam i czytam bardzo ciekawe wypowiedzi .... Baltazara i tak się zastanawiam jaki cel ma nowy kolega o tak niezmiernie bogatym dorobku na .... olbrzymim Forum Platformy Obywatelskiej Mr. Green , że tak ochoczo i z takim poświęceniem .... odświeża i rozpowszechnia urzędowy Platformerski i TVN owski punkt widzenia na katastrofę smoleńską Think
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 6:03, 01 Lis 2010    Temat postu:

Sie niema nad czym zastanawiać - cel stały, nieodmiennie stosowany który po zamknięciu komisji "antyhzardowej" można określić nowym adekwatnym przymiotnikiem.

Cel Sekulski.

Kto nie pojmuje niech ogląda [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 7:40, 01 Lis 2010    Temat postu:

Baltazarze zarobiłeś u mnie pierwszy punkt w kategorii "pomógł", co się odzwierciedla z lewej strony Twoich postów! Możesz sobie toto pstryknąć i poczytać.

Innego wytłumaczenia nie widzę. Wszystko było w zasięgu polskiej strony, polskiego samolotu, polskiej załogi i śmiało mogli odmówić lądowania! Chociażby ze względu, że byli zorientowani w warunkach pogodowych, co widzieli, w wyposażeniu lotniska, co wiedzieli, w możliwościach technicznych samolotu, który ... jeszcze nigdy i nigdzie na świecie bezawaryjnie nie wylądował w podobnych warunkach i na podobnym lotnisku. Przecież wybło wiadome, że bez widoczności pasa i odpowiedniej prędkości, bez dokładnego naprowadzenia raczej nie miał 1% szans na bezpieczne i bezawaryjne wylądowanie.

A jeszcze większej głupoty nie słyszałem, że sztuczna mgła, o ile była ona sztuczna, a występowanie zwykłej i o tej porze roku i o tej porze dnia jest tak oczywiste, że głupotą byłoby ją wzbogacać, i to jak onie to zrobili, jak oni to potrafili, jaka to u ruskich technika, już głupotą jest gadanie, że tej mgły piloci(załoga) nie widziała!

Też nie sądzę, że Błasik siedział za sterami. Tu musiałaby być na pokładzie taka biba, że do wystąpień na cmentarzu katyńskim by niikt z nie był w stanie już wystąpić, że najpierw zwłoki wszystkich pasażerów musiałyby być najpierw sprawdzone na zawartość alkoholu. No już takie coś czytać, a jeszcze o tym pisać, to wstyd jeszcze większy niż ten polski przykład, jak nie należy lądować pasażerskimi kursowymi samolotami przystosowanych do startów i lądowań na tylko na o wiele lepiej wyposażonych lotniskach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:56, 01 Lis 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 12:09, 01 Lis 2010    Temat postu:

Mamy niewłaściwych pilotów? Niewłaściwe szkolenie? Niewłaściwe zasady? Procedury? W tych oparach absurdu (niekoniecznie tych, o których w tym tekście) odbyłem z przyjacielem dyskusję na ten temat tak ważny dla nas lotników. Mogą mi Państwo wierzyć, że ów przyjaciel, to autorytet wśród autorytetów. Treść rozmowy:

- Jurek czy w warunkach z 10 kwietnia próbowałbyś lądować?
- Nigdy w życiu.
- Zaraz, zaraz, jesteś jednym z absolutnie najlepszych aktualnie latających polskich pilotów, wylatałeś kiedyś tysiące godzin na Tu-154, znany jesteś z nieraz brawurowych wyczynów, że nie wspomnę o wyczynach formalnych w różnych zawodach, może jednak? Może uwzględniając Twój nieprzeciętny talent podjąłbyś się tego?
- No wiesz, jak mnie tak przyciskasz, bierzesz pod włos, to może bym spróbował. Musiałby to być oczywiście bardzo ważny powód, powód dla którego mógłbym odstąpić od zasad – pożar na pokładzie, czy coś takiego, które powinienem, i które naprawdę przestrzegam. W tym wypadku jednak nie byłoby to odstępstwo od jakości lecz od ilości. Uzasadniając sobie, że jestem lepszy niż przeciętny piloci, że na dziś czuję, że to mogę zrobić, spróbowałbym to uczynić obniżając na ten wyjątkowy czas formalnie ograniczoną minimalną wysokość np. do..., pomyślę, np. do 60 m. Ale, na Boga!, 60 m i ani centymetra mniej, a jeżeli w czasie podejścia coś by mi się... pozajączkowało, to od razu do góry. A w ogóle to po prostu, bym nie wystartował.
- Nie wystartował? Dlaczego?
- A ile miał trwać ten lot? Godzinę, dziesięć minut, godzinę piętnaście? Czy nie ma prognoz meteorologicznych, a w skrajnych sytuacjach telefonów satelitarnych, czy wręcz komórkowych? Czy tam nie było osób zabezpieczających przylot najważniejszych osób w naszym, 38-milionowym kraju? Czy nie było wiadomo, że pogoda jest zła i się pogarsza? Pilot z najmarniejszą licencją wie, że się nie leci teraz tam gdzie pogoda jest zła i się pogarsza, lecz ewentualnie decyduje się na lot, gdy pogoda w miejscu lądowania jest co prawda zła, lecz się polepsza?

Posypmy głowy popiołem

Kto jest winien temu, co się stało? W szczegółach zapewne określą to komisje badająca katastrofę oraz prokuratury. Zapewne przyjęte i realizowane będą (miejmy nadzieję, że nie tak jak po katastrofie w Mirosławcu) przedsięwzięcia, aby taka tragedia się nie powtórzyła. Część tych przedsięwzięć jest już realizowana, reszta zapewne będzie, lecz faktem jest, że skompromitowaliśmy się. Skompromitowaliśmy się, jako państwo. I nie chodzi tu o tego premiera, tego ministra, czy generała. Za ten stan rzeczy odpowiadają i w pewnym sensie mają krew na rękach, jak to określają niektórzy politycy, ci, którym powierzyliśmy pieczę nad naszym krajem. Warto się zastanowić przy okazji czy podpisując jakąś decyzję, mianując kogoś na stanowisko parę, kilka, czy kilkanaście lat temu, nie mam owej krwi na rękach? Czy to tylko Oni?

I na koniec, w charakterze post scriptum. Skoro tak wiele sknociliśmy to nie szukajmy za granicą współwinnych. Może i oni są wredni, nam nienawistni i czyhają na naszą zgubę. Może to ich lotnisko nie dorosło do poziomu godnego przyjęcia naszych reprezentantów, może ci kontrolerzy nie byli na odpowiednim poziomie i należało ich zastąpić kontrolerami polskimi? Kto nam jednak kazał tam i wtedy lądować na tym lotnisku? Sztuczna mgła? My, bystrzachy daliśmy się na to nabrać?

Bądźmy poważni. Miejmy bojaźń i szacunek dla sił wyższych, a w tym przypadku tych, których dziełem była pogoda, taka jak 10 kwietnia w Smoleńsku. Czy gdyby 3 dni wcześniej była pogoda taka jak 10 kwietnia, to uroczystość z udziałem premierów Polski i Rosji by się odbyła? Jestem przekonany, że w planowanym terminie by się nie odbyła. Dlaczego? Opatrzność, czyli pogoda i służby (jak wynika z powyższego opisu, nie nasze), które przestrzegają procedur, do tego by nie dopuściły.

Wnioski:

- Mam pełne prawo by być przekonanym , ze piloci z feralnego TU-154 myśleli kategoriami pilota Jurka , a generał nie przeszkadzał tylko pomagał.Pytanie w czym ? Mógł wymuszać , stosować naciski , ale z ziemia , a nie lecąc tym samym samolotem , chyba , ze był idiotą , ignorantem i nigdy nie siedział za sterami samolotu - wiec kto go na taką funkcje mianował.Ta wersja raczej odpada
- Rząd juz dawno powinien podać się do dymisji.Trudno odwolywać rządy których już nie ma.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 13:59, 01 Lis 2010    Temat postu:

Janusz napisał:

Wnioski:

- Mam pełne prawo by być przekonanym , ze piloci z feralnego TU-154 myśleli kategoriami pilota Jurka , a generał nie przeszkadzał tylko pomagał.Pytanie w czym ? Mógł wymuszać , stosować naciski , ale z ziemia , a nie lecąc tym samym samolotem , chyba , ze był idiotą , ignorantem i nigdy nie siedział za sterami samolotu - wiec kto go na taką funkcje mianował.Ta wersja raczej odpada
- Rząd juz dawno powinien podać się do dymisji.Trudno odwolywać rządy których już nie ma.
Posypmy głowy popiołem

Janusz

Rozumiem że rząd powinien poddać się do dymisji po tym jak Leszczek walnął czerepem o mech ,tylko ni jak mogę zrozumieć udziału ministra finansów w tym walnięciu tak samo jak ministra kultury a całkowicie zawodzi mnie wyobraźnia jaki udział ma w tym minister ochrony środowiska, chyba za głupi jestem na to, tyle co słyszałem a właściwie nie słyszałem aby rząd stanów zjednoczonych z których czerpiemy wzorce wyj lądował na bruku po tym jak samolot wylądował górnym piętrze Nowojorskiego wieżowca mało tego nie słyszałem aby posypali sobie głowy popiołem to katastrofie statku Apollo , Jznusz my chyba nie czerpiemy przykładów z cywilizacji zachodniej powiedziałbym raczej ze wschodniej bo faktycznie za Wissiarionowicza taki rząd byłby rozstrzelany podobnie byłoby w KRLD.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 14:07, 01 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 19:56, 01 Lis 2010    Temat postu:

baltazar napisał:
Jeżeli bowiem podejmuje się decyzję wykonania lotu do Smoleńska z najważniejszymi osobami na pokładzie mając wcześniej pełną świadomość na jakiej klasy lotnisku odbędzie się lądowanie, to żałosne jest krytykowanie jego wyposażenia po tym gdy doszło do katastrofy.
Rosjanie przecież nie ukrywali że lotnisko jest prymitywne, a jego wyposażenie więcej niż skromne.


Żałosne, to jest nie liczenie się z faktem, że trzy dni wcześniej na wzmiankowanym ... "prymitywnym, ze słabym wyposażeniem" lotnisku, wylądowały samoloty wiozące Putina i Tuska a odpowiedzialni za przelot prezydenckiego samolotu w dniu 10 kwietnia, nie skorzystali ze wcześniejszej propozycji Rosjan, aby w locie uczestniczył ich lider, czyli pilot, który zapewne znał znał specyfikę i stan wyposażenia tego lotniska.
Co nie ... Baltazar????

Poprawiłem literówkę


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:00, 01 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 20:26, 01 Lis 2010    Temat postu:

W51 to już jest nudne to Wasze uparte winienie Tuska przecież czy jak wyjedziesz z domu z pasażerami to za ewentualny wypadek pójdą do tiurmy domownicy? przecież to Ty nie dostosowałeś prędkości na oblodzonej szosie ,czy ta załoga nie miała pilotów? czy na Okęciu Tusk z Komorowskim nakręcili sprężynę i wypuścili aeroplan w otchłań? tak wiem była mgła fakt za nią odpowiada Komorowski z Tuskiem i nie sądzę aby uniknęli odpowiedzialności ale to chyba ich jedyna odpowiedzialność za decyzję czy w tych warunkach można lądować odpowiada już załoga, wiem wyszło że nie mieli map no to do cholery czym się kierowali gwiazdami? W51 żądne racjonalne argumenty nie potrafia przemówić do Twojej Waszej wyobraźni tym samym językiem przemawiają Beatka gosiewska i młoda wassermanka która dodatkowo zagroziła prokuratorowi że w przypadku odmowy ekshumacji jej tatka sama złapie że łopatę wygrzebie i zbada to jest jak mówią zacietrzewienie jednak ja nazywam to wstępem do obłędu i chyba to ja mam rację.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 20:59, 01 Lis 2010    Temat postu:

Niezależny .... Mr. Green
Pozwól, że w nagrodę za Twoją ... prawomyślność i proplatformerskie zaangażowanie, zadedykuję Tobie pewien aforyzm :
"Jeśli ktoś jest bezmyślny, dobrze, by był i leniwy. ..." Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:06, 01 Lis 2010    Temat postu:

w51 napisał:
baltazar napisał:
Jeżeli bowiem podejmuje się decyzję wykonania lotu do Smoleńska z najważniejszymi osobami na pokładzie mając wcześniej pełną świadomość na jakiej klasy lotnisku odbędzie się lądowanie, to żałosne jest krytykowanie jego wyposażenia po tym gdy doszło do katastrofy.
Rosjanie przecież nie ukrywali że lotnisko jest prymitywne, a jego wyposażenie więcej niż skromne.


Żałosne, to jest nie liczenie się z faktem, że trzy dni wcześniej na wzmiankowanym ... "prymitywnym, ze słabym wyposażeniem" lotnisku, wylądowały samoloty wiozące Putina i Tuska a odpowiedzialni za przelot prezydenckiego samolotu w dniu 10 kwietnia, nie skorzystali ze wcześniejszej propozycji Rosjan, aby w locie uczestniczył ich lider, czyli pilot, który zapewne znał znał specyfikę i stan wyposażenia tego lotniska.
Co nie ... Baltazar????

Poprawiłem literówkę



Zapominasz tylko o jednym......, trzy dni wczesniej byla pogoda umozliwiajaca ladowanie, mala roznica a jak wiele znaczy....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:16, 01 Lis 2010    Temat postu:

W 51 sam fakt, że ktoś może się obrazić albo dostać rozstroju nerwowego nie może być powodem ograniczenia wolności słowa. Wiem Waszą Twoją filozofią jest to że ludzie są gotowi uwierzyć we wszystko, tylko nie w prawdę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:40, 01 Lis 2010    Temat postu:

Pro Rock napisał:

Zapominasz tylko o jednym......, trzy dni wczesniej byla pogoda umozliwiajaca ladowanie, mala roznica a jak wiele znaczy....

Nie wiem dlaczego wcinasz sie pomiędzy ... wódkę i zakaskę Mr. Green ponieważ dyskutuję z ... Baltazarem.
Ale mimo to odpowiem szczerze na zarzut .... nie wiem jaka była pogoda w Smoleńsku 7 kwietnia, bo oficjalna propaganda PełO nic o tym nie wspomina a to mogłoby by być ......... baaaaaaaaardzo ciekawe.

Niezależny Mr. Green
Twojej ... "filozofii" nikt nie dorówna.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:41, 01 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:45, 01 Lis 2010    Temat postu:

Kowa1 napisał:

Kto nie pojmuje niech ogląda [link widoczny dla zalogowanych]


I za to masz u mnie PLUSA ... Kowa Ok!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:23, 01 Lis 2010    Temat postu:

Zwróćcie proszę uwagę na pewne podobieństwo, będące dowodem jak trudno jest zmienić polską mentalność:
- Otóż katastrofa smoleńska to ogromna narodowa tragedia z której do dziś nie możemy się otrząsnąć. Jednak zamiast racjonalnego myślenia i wnioskowania, górę wzięło sentymentalne, typowo polskie spojrzenie na sprawę, w wyniku czego niechętnie, z zawstydzeniem, lub najlepiej w ogóle nie wspominamy o tym, że u podstaw tragedii legła głupota, niekompetencja, arogancja oraz chęć pokazania światu że Polacy potrafią wszystko. Dlatego dziś bohaterami są wszyscy uczestnicy tej katastrofy nawet ci, którzy się do jej zaistnienia osobiście przyczynili. Bohaterami są dlatego, że jak twierdzi Jarosław Kaczyński nie zginęli tylko “polegli” śmiercią nie wiedzieć dlaczego “męczeńską” i to na dodatek za ojczyznę.
Niewiele czasu minęło byśmy się mogli przekonać, że w polskiej mentalności ta potworna katastrofa nie poczyniła większych, a nawet żadnych zmian bowiem jak słusznie ktoś napisał na forum PO (tak kolego w51 na forum PO), największym wstydem dla żeglarza jest połamanie masztów podczas szkwału o nadejściu którego musiał wiedzieć wcześniej z komunikatów meteorologicznych. Tymczasem my od trzech dni słyszymy, że rosną nam nowi bohaterowie.
Cyt:
Czy katastrofa morska dopiero z tragicznym efektem z udziałem wspaniałej młodzieży, która wygrała konkurs w udziale na rejs odbierze stery takim ryzykantom typu gen. Błasik czy kpt. Baranowski ? Czy to nasza mentalność pozwala by dopuszczać tego typu ryzykantów do nieodpowiedzielnego prowadzenia sterów samolotów czy jachtów i szkolenia młodzieży ?
Retoryczne pytanie: "Kto prowadził jacht, naraził życie młodzieży i połamał maszty - jakiś baran czy Barański?


P.S.
To jest rzecz jasna wyłącznie mój punkt widzenia, za który wcale, a przynajmniej nie od wszystkich spodziewam się aprobaty.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 23:09, 01 Lis 2010, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 5 z 14

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin