Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Minely 3 miesiace od tragedii Smolenskiej.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 7:50, 04 Paź 2010    Temat postu:

Taaa...ale TVP program I we wczorajszym dzienniku wieczornym o 19.30 ustami byłego prezesa Wildsteina twierdzi ,ze niedopuszczlne jest by
prezydent nie był zaproszony przez ....premiera Rosji...Tak jakby premier Rosji mógł ominąc protokól i zapraszac prezydentów...
Ale tak sie robi propagandę...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 7:01, 10 Paź 2010    Temat postu:

egoista99 napisał:
Taaa...ale TVP program I we wczorajszym dzienniku wieczornym o 19.30 ustami byłego prezesa Wildsteina twierdzi ,ze niedopuszczlne jest by
prezydent nie był zaproszony przez ....premiera Rosji...Tak jakby premier Rosji mógł ominąc protokól i zapraszac prezydentów...
Ale tak sie robi propagandę...


Byly Prezio Wildstein jest niewatpliwie inteligentnym PiSakiem, ponoc 3,14159 razy inteligentniejszym niz bracia Kaczynscy razem wzieci, na liscie najinteligentniejszych Polakow zajmuje 38.277.159 miejsce. Gratulacje.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 10:29, 14 Paź 2010    Temat postu:

Nie ma granic ludzka podłość, nawet w obliczu największej tragedii i traumy.
"Nasz Dziennik" i "Gazeta Polska" podały, że już po rozbiciu samolotu jeden z lecących nim funkcjonariuszy BOR miał dzwonić do żony mówiąc, że jest ciężko ranny w nogi i że "dzieją się tu rzeczy straszne", a następnie połączenie zostało przerwane. Relacja miała pochodzić od dziennikarza, który znajdował się w Smoleńsku w czasie katastrofy. Powoływano sie również na potwierdzenie brata zmarłego.
Żona i brat zmarłego zaprzeczyli, prokuratura zaprzeczyła , jakoby telefon był używany po ostatnim sms-ie do żony, wysłanym przed startem.
Autor artykułu, po próbach pokrętnego tłumaczenia, wycofał się z rozmów z żoną zmarłego,
Podłość, i jeszcze raz podłość. W dodatku zorganizowana, na co wskazuje zamieszczanie podobnych informacji w obu, spolegliwych dla PiSu, dziennikach. Bezkarne ranienie bliskich, którzy nigdy nie uporają się ze swoją strata i bólem.
Ludzie przezywaja stratę bliskich w różny sposób - ja jednak nie widze prawdziwej żałoby w tych, domagających się ekshumacji, rozpowszechniających paranoiczne oskarżenia, szczególnie dla wyraźnie politycznych celów. Prawdziwa żałoba, przedzierająca się na zewnątrz, widoczna jest w drżeniu głosu żony borowca, która nie mogła czytać raportu z katastrofy, od chwili, kiedy napotkała tam nazwisko męża. U Pani Komorowskiej, która zorganizowała wyprawę smoleńska, starając się zintegrować środowisko bliskie zmarłym. U Pani Szmajdzińskiej, z godnością znoszącej cios, i - jak mi się wydaje - podejmującej dzieło męża... U pana Deresza, starającego się racjonalnie ogarnąć okoliczności wypadku...
Tych wszystkich ludzi, dla własnych celów, rani ciągle na nowo Jarosław Kaczyński i jego otoczenie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 6:36, 15 Paź 2010    Temat postu:

Bronisław Wildstein jest ot człowiek, którego działalność dopomogła losowi Pyjasa, który udowodnił znaczenie podejrzanych i nie mających dziś żadnego związku z IPN jakimiś listami wykradzionymi z tamtąd. Jest, bo się daje wykorzystywać przez siły działające przeciwko normalności w kraju, o czym świadczy jego rządzenie TP, a także prowadzenie dziś jakiegoś tam programu. Gdzie on nie był, gdzie on nie występował? Wszędzie. A co przedstawia?
Przecież i tak grzmiałby, jak to premier :"wrogiego" czy tylko nieprzyjaznego RP państwa może, czy pozwala sobie, zapraszać naszego Prezydenta! Ale było inaczej więc grzmi inaczej. Tak samo jak grzmiał, że Władysław Kuczek był "wrogiem" Podkarpacia, wrogiem Rzeszowa, gdy właściwie za niego Rzeszów stał się większym i więcej znaczącym miastem w Polsce. A co jemu do tego, że że są tacy, że ulicę na której mieszkał, nie wystawił sobie nawet willi, chcieli i chcą nazwać jego imieniem! Co jemu do tego? Ale wszędzie się wp....a! Dla mnie to jest .... (nie napiszę, co o nim myślę!)

E. Klich zapowiada, a ja już wiem i Jarek K też wie bo zawsze tak jest, że Władysław Sikorski przy tym - to betka, że jeszcze ze 20 lub więcej lat będziemy rozliczać tą smoleńską tragedię, że w najbliższym czasie będą jeszcze wielkie sensacje z nią związane w związku z nowymi aktami, w związku z prawem i prokuratorskim rosyjskim dochodzeniem i w zwiążku z odpowiedzią polskiej prokuratury na rosyjskie wyniki dochodzenia ich prokuratury i MAK.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 11:27, 15 Paź 2010    Temat postu:

Wildstein, na skutek przeżyć, wyraźnie ma obsesję, która w pewnym momencie przyniosła korzystne rezultaty, jednak kontynuowana, zagraża wręcz stabilności społecznej i jest męcząca.
Wydaje mi się jednak, że podejrzliwość, analizowanie faktów, otaczającego nas świata jest jednym z elementów, zapewniających człowiekowi bezpieczeństwo. Pozbycie się tej cechy to tak, jakbyśmy chcieli wyeliminować odczuwanie bólu, i tym samym narazić swoje ciało na uszkodzenia. Może więc problem nie w tym, że mamy skłonność do tworzenia najbardziej absurdalnych scenariuszy, bo może się okazać, że życie je jeszcze przewyższa, a w tym, że cecha ta nie powinna stawać się naszą obsesją, nie powinna dominować nad naszym życiem.
A mam wrażenie, że tak się stało w przypadku polityków PiSu, którzy, w ślad za swoim przywódcą, pociągają za sobą w ten paranoicznie absurdalny, uparty bez względu na fakty, sposób myślenia, liczne rzesze zwolenników.
Najprzykrzejsza w tym jednak jest konfabulacja faktów dla udowodnienia swojej tezy. Tak, to pewne, że i za 20 lat będą tacy, którzy będą doszukiwać się zamachu na życie prezydenta Kaczyńskiego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 18:09, 27 Paź 2010    Temat postu:

Ta sprawa nie ma prawa nikogo znudzić.Zbliza sie punkt kulminacyjny , czy aby nie kompromitacji strony polskiej , rzadu , premiera , komisji Pana Jerzego Millera i tryumfu strony rosyjskiej , czyli wszystko odbylo się zgodnie z planem , pod dyktando Rosjan.

Kogo przekonał do swoich racji Pan Jerzy Miller szef MSWiA i przewodniczący prac polskiej komisji do spraw katastrofy smoleńskie.Czy odpowiedział jasno i czytelnie chociaż na jedno zadane mu pytanie z sali w dniu 27.10.2010 roku na konferencji.

W tym dennym materiale z tej konferencji nie ma ani jednego zdania o zadawanych pytaniach , choćby Pana Macierewicza i odpowiedzuiach Pana Millera.Pytania były niewygodne , a odpowiedzi wykrętne , albo ich wcale nie było.

[link widoczny dla zalogowanych]

Może zeznanai Pana Klicha przed Komisją sejmową coś wyjaśnią ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Może ten odwazny materiał przechyli szalę ........w ocenie przyczyn katastrofy i winy polskiego rzadu , że zaufał Rosjanom , że uczciwie poprowadzą śledztwo.

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy poznamy kiedykolwiek prawe o tej katastrofie.Odpowiedx moze bys tylko jedna - nigdy , a to świadczy o jednym......., rząd powinien podać się do dymisji.

http://www.youtube.com/v/b9vs1IeG7Co?version=3

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 18:53, 27 Paź 2010    Temat postu:

Cytat:
Zarzucam Kaczynskim ze ich bezwzglednosc, pycha, glupota, brak szacunku do innych, presja doprowadzila do kwietniowej katastrofy. Nie slyszalem aby najbardziej nawet zagorzaly przeciwnik Kaczynskich zarzucal komukolwiek ze doprowadzil do katastrofy swiadomie, celowo. Niepotrzebne ryzyko, brawura, brak rozeznania tak, swiadome dzialanie nie.

Nie tylko to ...To był przejaw całkowitej bezradności wobec wyzwań przed którymi stoi Polska.Jak funkcjonował urząd prezydenta ...jesli był totalnie zdany na łaskę rzadu ??? ( no bo jesli za wszystko odpowiada rząd
to co u diabła robili ci wszyscy zatrudnieni tam generałowie,byli ministrowie,specjaliści z BBN...)
Kaczyńscy przegrywali wszystkie cele ktore postawili sobie do realizacji
-traktat lizboński
-uzyskanie dla Gruzji i Ukrainy wstępu do NATO
-instalację tarczy antyrakietowej
To suma klęsk z ta ostatnia...wyprawa do Smoleńska...gdzie nikt z przywódców Rosji nie zamierzał spotykać sie z KACZYŃSKIM...
TO PRZECIEZ BYŁA PORAZAJĄCA NIEODPOWIEDZIALNOŚC we wszystkich aspektach...Pamiętacie orędzie prezydenta na którym pojawia sie para gejów jako ilustracja do jego jednego z ważniejszych przemówień..?A te niemieckie skrzydła nad Polska..??? A skandal wywołany oświadczeniem ze Obama w zasadzie akceptuje tarczę..
Co to za urząd jesli PREZYDENT NIE INTERESUJE SIE TEKSTAMI KTÓRE MA WYGŁASZAC I ICH OPRAWA TECHNICZNA ???
To była prezydentura niskuteczna,niefrasobliwa,bezradna i skazana na
totalą klęskę
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 4:45, 28 Paź 2010    Temat postu:

egoista99 napisał:
.....
Nie tylko to ...To był przejaw całkowitej bezradności wobec wyzwań przed którymi stoi Polska.Jak funkcjonował urząd prezydenta ...jesli był totalnie zdany na łaskę rzadu ??? ( no bo jesli za wszystko odpowiada rząd
to co u diabła robili ci wszyscy zatrudnieni tam generałowie,byli ministrowie,specjaliści z BBN...).....


Glowna wina Kaczynskiego jest to ze wystepowal poza ramy swych konstytucyjnych obowiazkow.

Glowna wina Premiera, Rzadu i Ministrow jest to ze nie usadzili go na tych konstytucyjnych obowiazkach. Ta prztesadna tolerancja wobec blazenady Prezydenta byla az zenujaca.

Prezydent w sposob oczywisty lamal Konstytucje, ale to juz opisywalem tu wielokrotnie i nie chce powtarzac tych samych argumentow po raz kolejny.

Skad ta tolerancja?? Wydaje mi sie ze doszukiwac sie tego nalezy w aspiracjach Prezydenckich Premiera Tuska. Rowniez medialnie calkowicie ta strona Prezydenta nie byla wlasciwie ukazywana. Koncentrowano sie na ukazywanie smiesznosci, nieporadnosci i rynsztokowej kindersztuby Prezydenta.

Prezydent nie rozumial jednego ze to Lech Kaczynski jest Prezydentem a nie Prezydent jest Lechem Kaczynskim.

Zdecydowana wiekszosc Polakow nie miala wiekszego szacunku dla tegoz Prezydenta, Zdecydowana wiekszosc Polakow pamietala jeszcze jak Lech Kaczynski i jego brat traktowali poprzednich Prezydentow Panow Prezydentow Lecha Walesy i Aleksandra Kwasniewskiego. W tych relacjach tez prozno szukac szacunku dla glowy Panstwa. Osoby niechetne Prezydentowi Kaczynskiemu, PiSowi i jego koalicjantom Samoobronie i LPR-owi chetnie te wszystkie wzory kopiowaly, tym razem na niekorzysc Kaczynskiego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 8:26, 28 Paź 2010    Temat postu:

Przerazająca katastrofa będąca wypadkiem, nie planowaną akcją jak próbują niektórzy insynuować, z pewnością bezprecedensowa w dziejach Polski... Winni zginęli w tej katastrofie, to jest dla mnie jasne.
Z ostatnich działań PiS-u począwszy od kwietnia, aż do zbrodni łódzkiej mozna wywnioskować tylko jedno - nie ma takiej traumy której JK nie wykorzystałby aby jątrzyć i podjudzać. Nie obchodzą go tak naprawdę ofiary, rodziny, bliscy, nie ogarnia mozliwych konsekwencji wydarzeń, nie panuje już w tej chwili nad własną partią. Ponad wszystko wybija się chęć sięgnięcia po władzę. Środki dowolne, byle skuteczne. Nie cofnie się nawet przed wywołaniem wojny domowej, przed popchnięciem Polaków do walki ze sobą nawzajem. To czarny scenariusz, ale niestety wciąż jeszcze prawdopodobny.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 8:26, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 15:45, 28 Paź 2010    Temat postu:

Nie dajmy się ogłupić do konca , nie dajmy sie ponieść , uwierzyć w to co pisza jawni trrole , bo jak inaczej nazwac ludzi , ktorzy o tej katestrofie wiedza ....prawie wszystko , wiedzą kto jest winien katastrofy , kto ją spowodował....ludzi ktorzy jakoś dziwnie są wrogo nastawieni do partii PiS ludzi którzy juz wiedzą kogo nalezy winic za ta tragedie.Piloci są winni.
Czy aby napewno ??????

Może spojrzenie na tą sprawę z innej strony kogoś otrzeźwi , przywoła do rzeczywistości.

W Holandii wyemitowano w TV film który na razie nie ukarze się w Polsce.Nie wiadomo czy w ogóle okarze sie kiedykolwiek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 16:12, 28 Paź 2010    Temat postu:

Po wystąpieniu Delty mogę stwierdzic tylko jedno , dyskusja w tym temacie na naszym forum , przy takiej postawie niektórych osób jest bezsensowna.Że też ktoś moze napisać coś tak bezsensownego jak Delta , cytuję

- "Winni zginęli w tej katastrofie, to jest dla mnie jasne."-

Brak tylko oczywistego wniosku , popełnili zbiorowe samobójstwo. To ostatnio nawet jest w modzie , mają miejsce takie przypadki.

Delta mnie zadziwiła , brawo !!!!!!Jestem powalony na kolana względem Twego intelektu , madrosci.Jesteś piękna blondynką , chyba się nie mylę.

Ja mimo szczerych chęci nie jestem w stanie wskazać winnych tej tragedii , która byla jedyną w tak tragicznych skutkach , w historii całego świata , bo nie ma takiego państwa na świecie którego dostojnicy , dowódcy wojskowi zgnęliby w takiej liczbie , w takiej katastrofie , ktorej nikt nie przeżył.Ja jestem jelopa , ktora nic nie moze pojąć , Delta jest piękna blondyną.

Boję się , że nigdy nie poznam prawdy ,wiem ,że będą rózne wersje , ale będą to tylko pólprawdy.

Według mnie winę ponosi rząd polski i wszystkie słuzby odpowiedzialne za bezpieczeństwo głowy państwa , przy współudziale wiadomych mediów , polityków nakręcajacych spiralę nienawiści od niepamietnych czasów pomiedzy najwyższymi dostojnikami państwa.To Donald Tusk uległ Panu Putinowi , zagrał na nosie polskiemu prezydentowi , podzielił uroczystości na dwa terminy , bez uzgodnienia tego z kancelarią prezydenta . To sa fakty.

Od kiedy to tak wysoko postawieni urzędnicy Rosji brali udział w uroczystościach katyńskich ? Moze ktoś pamięta takie uroczystości katyńskie ?

Co do roztrzygnięć w kwestii ważności Prezydent czy Premier , nasza konstytucja mówi o tym dosyć wyraźnie , ostatnia konstyucja mówiła o tym wyraźniej , jasniej , to fakt.Dziwię sie konstytucjonalistom , że kręcą , naciągają interpretacje , argumenty i wyciągają dziwne wnioski.To Prezydent wybierany jest w wyborach powszechnych i to On ma mandat spoleczny , a ponoć w Polsce władza należy do Narodu.To Prezydent mianuje Premiera , chociaż wcale nie musi mianowac tego którego mu podadzą na tacy , moze go nie mianować , poprosic o inne nazwisko , ma takie uprawnienia.W Polsce tak to się niepisanie przyjęło , ze Premierem zostaje przewodniczacy partii wygrywajacej wybory , co jest wielkim błędem , żeby nie powiedzieć bzdurą.Nie jest to napisane , ani w konstytucji , ani w zadnym innym akcie prawnym.Jeszcze do niedawna , według byłej konstytucji takie ministerstwa jak Ministerstwo Spraw Zagranicznych , Wewnętrznych , MON.....były wyłącznie w domenie Prezydenta RP. Premier to gość od finansów , gospodarki od napędzania pieniedzy do budżetu , walki z bezrobociem , z deficytem ......to gość z otwartą głową znający się na finansach , prawie , procedurach , gospodarce to menadżer całą gębą , a nie ..................nauczyciel od historii.

[link widoczny dla zalogowanych]

Prawda jakie to mądre i czytelne , a jakie piękne luki ma i różne mozliwości interpretacji tak czytelnych zapisów , w tak prostej wydawałoby się sprawie.Słowa Premier Rządu nawet nie ma. I potrafią powiedzieć , że funkcja Premiera jest wazniejsza od funkcji Prezydenta. Szkoda słów.

A moze wreszcie zapytać w referendum Polaków czego chcą , jakiego ustroju , jakich zalezności miedzy najwyższymi urzędnikami w państwie , byłoby to zasadne , bo przedstawiciele wyborców w Parlamencie zajmuja sie tylko swoimi sprawami , albo zwyczajnie śpią , nudzą się , bywa ogladają mecz pilkarski na laptopie , co czasami widać na wizji.

A moze jedna z tych głównych funkcji wogóle nie jest potrzebna ? Ciekawe pytanie i takie proste.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 23:51, 28 Paź 2010    Temat postu:

Janusz napisał:
Po wystąpieniu Delty mogę stwierdzic tylko jedno , dyskusja w tym temacie na naszym forum , przy takiej postawie niektórych osób jest bezsensowna.Że też ktoś moze napisać coś tak bezsensownego jak Delta , cytuję

- "Winni zginęli w tej katastrofie, to jest dla mnie jasne."-

Brak tylko oczywistego wniosku , popełnili zbiorowe samobójstwo. To ostatnio nawet jest w modzie , mają miejsce takie przypadki.
.....


Oczywiscie dla ciebie to najlogiczniejsze stwierdzenie "Winni zginęli w tej katastrofie" rodzi wielka trwoge, dlatego rzytaczasz tu najbardziej niewiarygodna mozliwosc tego co sie stalo. Znamy zapisy z czarnyk skrzynek, wszyscy, absolutnie wszyscy wiemy ze nie bylo to zbiorowe samobojstwo.

Dlaczego wiec siegasz do takiego argumentu???

Nie wierze ze jestes tak ograniczony ze nie mozesz sobie wyobrazic innej formy tego ze winni katastrofy zgineli w tej katastrofie.

Byc moze ulegli naciskom Prezydenta. Dla tej wersji sa pewne logiczne punkty zaczepne, choc oczywiscie dowodow nie ma zadnych. Prezydent pokazal co potrafi lecac a raczej chcac leciec do Gruzji. Byc moze tu tez naciskal, byc moze nie. Byc moze to zaloga nie miala odwagi odmowic proby ladowania, widzac jakie znaczenie dla tej wizyty przywiazuje Prezydent. Byc moze Prezydent wyslal Gen. Blasika zeby dopilnowal zeby sie nie wygluiali, byc moze Gen. Blasik zrobil to z wlasnej niczym nie przymuszonej woli. A moze tak zaloga liczyla na osobiste korzysci, medale, honory, prezydenckie uznanie?????????????????

Polemizowac z tymi tezami jest znacznie trudnie jak z teza o zbiorowym samobojstwie.

Dla mnie oceniajacego te zdarzenie z daleka i z zastrzezeniem najwiekszego prawdopodobienstwa wersja zbiorowego samobojstwa lezy na pozycji 2 wsrod najbardziej nieprawdopodobnych przyczyn zdarzenia w Smolensku. Najbardziej nieprawdopodobna wersja to dla mnie wersja spiskowa, kogokolwiek.

Wersje spiskowa propaguje zwlaszcza srodowisko PiSatych. Taki np Antoni Macierewicz. W stawianiu zarzutow Antoni Macierewicz jest ale mniej jak niewiarygodny. Na kilkaset zawiadomien do Prokuratury, o mozliwosci popelnienia przestepstwa autorstwa Antoniego ´Prokuratura nie podzielila zdania wobec zadnego.

Oczywiscie logika nakazuje watpliwosci. Jezeli ktos kilkaset razy mowil nieprawde, byc moze raz powie cos sensownego. Mysle ze to jest mozliwe, ale jeszcze nie tym razem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 6:45, 29 Paź 2010    Temat postu:

Janusz napisał:
.....
Co do roztrzygnięć w kwestii ważności Prezydent czy Premier , nasza konstytucja mówi o tym dosyć wyraźnie , ostatnia konstyucja mówiła o tym wyraźniej , jasniej , to fakt.Dziwię sie konstytucjonalistom , że kręcą , naciągają interpretacje , argumenty i wyciągają dziwne wnioski.To Prezydent wybierany jest w wyborach powszechnych i to On ma mandat spoleczny , a ponoć w Polsce władza należy do Narodu.To Prezydent mianuje Premiera , chociaż wcale nie musi mianowac tego którego mu podadzą na tacy , moze go nie mianować , poprosic o inne nazwisko , ma takie uprawnienia.W Polsce tak to się niepisanie przyjęło , ze Premierem zostaje przewodniczacy partii wygrywajacej wybory , co jest wielkim błędem , żeby nie powiedzieć bzdurą.Nie jest to napisane , ani w konstytucji , ani w zadnym innym akcie prawnym.Jeszcze do niedawna , według byłej konstytucji takie ministerstwa jak Ministerstwo Spraw Zagranicznych , Wewnętrznych , MON.....były wyłącznie w domenie Prezydenta RP. Premier to gość od finansów , gospodarki od napędzania pieniedzy do budżetu , walki z bezrobociem , z deficytem ......to gość z otwartą głową znający się na finansach , prawie , procedurach , gospodarce to menadżer całą gębą , a nie ..................nauczyciel od historii.
........

Janusz


Znowu bzdurzysz.....
Powiedz mi przewodniczacymi jakich partii byli premierzy Jerzy Buzek, Marek Belka, Kazimierz Marcinkiewicz?????? Pozwol ze pomine tu niektorych poprzednich Premierow.
Przyjelo sie tak i to nie tylko w Polsce ze Szefem Rzadu staje sie osoba wskazana przez Koalicje rzadowa albo przez partie, jezeli ta ma wiekszosc parlamentarna po swojej stronie.

Nie uwazam ze obecna konstytucja jest mniej wyrazna od poprzedniej. Ta konstytucja wprowadzila natomiast istotne ograniczenia kompetencji Prezydenckich. Jak slusznie zauwazyles spod kompetencji Prezydenta wyjeto sprawy polityki zagranicznej i bezpieczenstwa.

Teraz znaczy gdzies od 1997 roku, znaczy od wprowadzenia w zycie obecnej Konstytucji, Prezydent, to gosc od podpisywania tego co mu Premier podsunie do podpisu, dodatkowo jezszce sam premier ten podpis Prezydenta najczesciej musi zaakceptowac w drodze tzw Kontrasygnaty.

Prezydent nie ma prawa kontroli ani kwestionowania decyzji Premiera ani Ministrow. Przykladem jest np powolywanie i odwolywanie Ministrow. Polecam lekture art. 161 Konstytucji, to wiele wyjasni.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 6:47, 29 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 7:21, 29 Paź 2010    Temat postu:

Nie, Januszu, nie jestem blondynką. Za to tobie chyba włos jasnieje z każdą chwilą. Co jest głupiego w stwierdzeniu, że winni zginęli w katastrofie? Niezaleznie od wszystkiego jedno jest pewne - nie powinni byli lądować. I tu nie wnikam w naciski czy ich brak, w umiejętności czy ich brak, w stopień przygotowania lotniska...
To, że znalazLo się tam aż tylu ważnych ludzi dotyczy "tylko" rozmiaru katastrofy, nie zaś jej przyczyn. I tu można szukać winnych wśród zyjących, w procedurach, w idiotycznych zagrywkach pseudopolitycznych. Ale nie w kwestii samego wypadku! No, chyba, że zamierzasz udowadniać, że gdyby było na pokłądzie mniej osób - na przykład 20, to do wypadku by nie doszło.... Ale o aż taki poziom aberracji umysłowej Cię pomimo wszystko nie posądzam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:47, 29 Paź 2010    Temat postu:

A w kwestii mianowania Premiera - chyba weszły Ci Januszu w parade konwenanse brytyjskie... Ups
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 3 z 14

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin