Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kobiecy sposób widzenia świata.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 18:46, 06 Kwi 2006    Temat postu:

Jak to nigdy nie wiadomo na jaki grunt ziarno padnie a i co jeszcze z niego wyrośnie?
Cóż reminiscencja nad upływającym czasem, stawianie fundamentalnych pytań zapewne inaczej przebiega u mężczyzny niż u kobiety .Kobieta z natury rzeczy wcześniej wyczuwa mijający czas , od pierwszej zmarszczki poczynając. U mężczyzny jest to raczej uderzenie lub kilka. Ale to jest tylko jedno oblicze. Zapewne chodzi o rozrachunek z poglądów , efektów działań , bądź zaniechań. Ale aby do tego dojść to należy mieć poglądy, co nie jest tak oczywistym. Obserwując naszych forumowiczów nie widzę takich osób o labilnych poglądach, raczej są to osoby o zdecydowanych postawach.
Ale na chwilę zadumy i refleksji nigdy nie jest za późno. Jedno jest bezsprzeczne : myślenie ma kolosalną przyszłość .Tak faktycznie jesteśmy w gorącym okresie dla teatru polityki. Następuje konfrontacja między dwoma nurtami konserwatywno – ludowym( zgadzam się z opinią Bujanego) który chce stworzyć i umocnić Kaczyński , a nurtem liberalnym PO , najbliższy czas będzie ważnym. Nie wspomnę o odradzającej się mojej przewodniej sile SLD . Wszystko to wraz z niewiadomą Samoobrony , LPR ,czy PSL wskazuje że wyborca w najbliższych wyborach będzie na wagę złota. Na protest dziś stać tylko zorganizowane branżowo i zawodowo organizacje . Solidarność , OPZZ raczej z uwagi na różnorodność zasadniczej roli nie odegrają , nie odegrają gdyż czas na kompleksowe rozwiązania minął. Teraz każdy walczy o swoje. Następni jesienią mogą być górnicy. Chyba że ojciec Tadeusz zmobilizuje swoją armię do protestu , uwzględniając pogróżki ze strony Watykanu pod adresem R.M.
Tak, czeka nas ciekawy czas , czas wyborów oby mądrych. Ku temu winna służyć refleksja.( nie mylić z rekolekcją)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gość w....
Gość





PostWysłany: Czw 20:37, 06 Kwi 2006    Temat postu:

W51 czy Twoje nawyki to wyniesione przyzwyczajenia z przeszłości , niezły by z Ciebie śledczy był. Very Happy Żartuję oczywiście.

W51 ja ciągle potarzam , mimo , że dość dużo piszę , /i tylko na tym forum / to nie zabiera mi to dużo czasu.Powtórzę też,że zawsze zgadzam się z tym pod czym się podpisuję.Stąd często nie wklejam całości , bo nie wszystko mi pasuje , czynię skróty , wstawiam swoje poprawki i swoje mysli też.
Nie widzę powodu abym musiał wyważać drzwi do lasu , skoro każdy wie , że ich nie ma.Nie piszę pracy magisterskiej , doktorskiej ,
aby ktoś mi zarzucał plagiat.Jestem człowiekiem praktycznym i nie wstydzę się czerpać , używać wiedzy , doświadczenia innych , byle reprezentowane poglądy były w jakiejś mierze zgodne z moimi.Nie badam bo mnie to nie interesuje na ile inni czynią podobnie.

Pisząc zdanie , "mając więcej czasu pokusiłbym się na naszym forum o zupełnie coś innego o ...................,ale , że go nie mam to mój zamysł zostawię dla siebie - pomysł raczej bez sensu." .Miałem na myśli wprowadzenie coś w rodzaju tego co zrobiła Casandra .U mnie to znaczy w moim związku nazywało sie to "chwilką szczerości" .Odpowiedni nastrój , czas , my sami w przyciemnionym pokoju , cisza spokój , lecz jest coś nie tak , może za cicho , może brak usmiechu na twarzy , może odzywa się intuicja , może coś co tkwi w człowieku od kilu dni i nie daje mu spokoju , trudno jednoznacznie określić , dlaczego pada hasło potrzebna mi "chwilka szczerości".Nie ma tematów tabu , nie ma nerwów i pretensji , nie ma podniesionego głosu , gestykulacji rąk , jest spokój i powaga , są konkretne pytania i konkretne odpowiedzi.A zaczęło się dawno , dawno temu , a pierwsze pytania dotyczyły seksu.Ludzie jak to pomaga.Polecam.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 1:38, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Mr. Green ...w51...

Nie podkręcaj się Shame on you

Piszesz... Natomiast poza ... Piłata, który ciągle ...uchyla się od ocen ... nie bardzo mi odpowiada. ... Domyślam się, że ty to co do całokształtu mojej postawy od wyborów...

Pomimo iż polityka jest ważnym czynnikiem wpływającym na nasze życie i winienem poprzez te swoje oceny jakoś się umiejscowić, nie potrafię nic poza swoimi poglądami. Nie utożsamiam się z żadną opcją. [-( Wszystkie autorytety, wartości jakby szlag trafił(JP2 nie żyje w KK szaro-buro, w polityce nieciekawie...). Mr. Green Jedni z was bronią Tuskopodobnych inni Kaczodziobych... i w zasadzie najsensowniejszym wydaje mi się oceniać wasze oceny często obarczone ciągle tymi samymi walorami... tolerancji dla swoich idoli i nietolerancji dla nielubianych(ja chyba podobnie). Jak mam oceniać cokolwiek świadom, że środowiska które wygenerowały PiS i PO(spory kawałek Sejmu razem) w zasadzie utopiły RP, dodaj jeszcze Samoobronę i zeszmaconą przez Millera SLD próbującą się jeszcze pozbierać (oby im się udało), walczący o byt PSL...??? Próbuję trochę na siłe znaleźdź coś sensownego w jakimś działaniu. Autorytety rządziły, przekombinowały tak, że niewiele zostało... potem się rozpłynęły... a pozostałości po nich jeszcze ryją się do korytka pełni zapału do dalszych napraw naprawionego przez siebie. Mr. Green Doprawdy jest taki czas, że nie wiem co oceniać? Jak tu oceniać poważnie kłócących się... wszystkich ze wszystkimi... i dziwnie zdumionych tym (ja o gospodarce), co było widać od początku tj.od 89 r. Ech w51... ja marny szary obywatel Piłatem Mr. Green . Ale mi słodzisz... Piłaty jeżdżą sobie na Majorkę albo wykładają za granicą jako zasłużeni (gdy my zadłużeni) Mr. Green Wykorzystując zapodane przez Ciebie określenie, nazwałbym swoją pozycję osądzania jako... boksowanie z cieniem... Owszem, mam określone poglądy ale trudno mi oczekiwać od obecnych na scenie politycznej realizacji czegokolwiek.

Ponadto piszesz... Poza tym nie sądzę, żebyś musiał występować w roli ... adwokata Casandry... Tak, wyszło troszkę niezręcznie. Think Nie miałem zamiaru tobie przycinać czy podobnie..., ale odczytałem trochę nie tak Twoje intencje i żeby tego wątku niepotrzebnie nie rozdmuchać... próbowałem jakoś ten wątek zagaić. Nie było moim zamiarem cię pouczać..., sorki. W sumie dopiero Twoje ostatnie wyjaśnienie wyprostowało mój ogląd zagadnienia i przyznaję w tym temacie rację...

Pozdro... i Twoje...2 man down
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:03, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Weles napisałeś: Mr. Green

Owszem, mam określone poglądy ale trudno mi oczekiwać od obecnych na scenie politycznej realizacji czegokolwiek

To bardzo dobrze, że masz poglądy. Very Happy

Nie mniej wydaje mi się, że rzecz nie polega na obnoszeniu się ze swoimi ranami i opisywaniu … bólu, ale w jego ….. zwalczaniu.
A poprzez jego … zwalczanie rozumiem jakieś … konkretne propozycje zmian tego co … Cię boli.

Każda inna postawa to zwykłe … malkontenctwo. jezor

Nie uważasz? Very Happy

Pozdrawiam :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:13, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Janiob Mr. Green

Pozostaję przy swoim zdaniu, chociażby z tych względów o których napisał … Niezależny. Very Happy

Ponadto zwracam Ci uwagę, że wprawdzie Ty …. nie piszesz doktoratu, ale mogą to czynić … inni i skopiowawszy nieopatrznie ….. niby anonimowy…. Twój tekst, mogą … popaść w kolizję z … prawem. jezor

Co do końcowego wątku.

Wprawdzie rozumiem ideę ale nie do końca. Zechcesz to rozwinąć? Think

Pozdrawiam :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gość w...
Gość





PostWysłany: Pią 8:53, 07 Kwi 2006    Temat postu:

A ja W51 pozostaję przy swoim i nie mam zamiaru niczego rozwijać ,
wyjaśniać ani zmieniać.Jak ktoś jest nastawiony na "nie" , to nie ma na to rady aby chciał cokolwiek pojąć.Nie odpowiadam za innych ,a tą kolizję z prawem to .......bądz powazny W51 i mnie nie rozśmieszaj. Very Happy Very Happy Very Happy

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:46, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Janiob Mr. Green

Nie widze tutaj pań, dlatego pozwolę sobie na ....frywolność, i zauważyć ... zresztą nie pierwszy , że nie Twoja /w sumie twórczość/ to rodzaj ... pewnego rodzaju ... onanii, Very Happy tym bardziej, że jest pisana na przysłowiowy... Berdyczów
Zastanawiam się tylko jak to moze sprawiać Ci satysfakcję? Shocked d'oh!
Dla mnie to by była ewidentna .....strata czasu. Very Happy

Pozdrawiam :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 10:25, 07 Kwi 2006    Temat postu:

w51...

Teraz to ja nie rozumiem Mr. Green . Cytowane przez Ciebie zdanie to moja postawa wyjściowa Think . Potem coś tam skrobię i wymyślam jednak(patrz inne topiki) na wzór ... konkretne propozycje zmian tego coCię boli.. … i raczej nie przeżywam stanu polegającego... na obnoszeniu się ze swoimi ranami i opisywaniu … bólu Mr. Green Cosik mi się widzi, że masz chyba jakiś kryzys wiosenny... czepiasz się choć prawdę mówiąc wcale mnie nie wkórzasz. Nie drażni mnie także zauważony od jakiegoś czasu u Ciebie oportunizm, a przecież poza wymianą poglądów, wyartykuowanych własnych trudno tu poszukiwać okazji do bójek...

Jeśli o mnie chodzi nie nazwę Cię malkotentem(choćbym nawet miał takie zdanie Mr. Green ) czy podobnie. Trochę Cię nie poznaję z dotychczasowych kontaktów... Think Nie wiem, Twój post, prawie analiza podobno mojej osobowości z konkretami pt. wycieczki osobiste. Bądź łaskaw podobne kierować (nie uchylam się...) klikając na WP (poczta pantoflowa-działa... Mr. Green )... Poza tym nie sądzę aby pdobne Twoim wyartykuowane oceny już osobowościowe poraziły mnie, powaliły... Mr. Green Mam pewną przywarę człowieka tępego... odporność na (nazwij sobie sam ;) ).

Dziwne... Mr. Green ... może to zbieg okoliczności... ale Shame on you nie sądzisz, że z Twoją postawą coś się dzieje? Janusza obrabiasz w podobny sposób. Kto następny???... Think Mr. Green Taki nowy rodzaj krystalizacji u ciebie? Mr. Green Ale spoko, czasem tak bywa... Ja też miewam dołki... :cry: Mam nadzieję że się coś poprawi...

Twoje 2 man down ... Pozdro...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:31, 07 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 10:30, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Znalazłam w Rzepie , pasuje mi do części przynajmniej mechanizmów społecznych, mających wpływ na wybór - kształtowanie sił politycznych - w rezultacie na kształt naszego Państwa:

Bohdan Cywiński :
"Większość populacji nie ma ani dostatecznej wiedzy o świecie, by rozwinąć swe zainteresowania społeczne i polityczne, ani przede wszystkim takiej formacji etycznej, by była gotowa przyjąć odpowiedzialność za sprawy dobra wspólnego i coś dla niego naprawdę poświęcić......Dramatem państwa i dramatem demokracji jest fakt, że prawa obywatelskie przysługują i muszą przysługiwać wszystkim, a mentalność obywatelska cechuje tylko nielicznych"

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 10:43, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Uczyć , czy ekstermninować kulturowo, intelektualnie . ? Pytanie tylko kogo "jednych czy drugich" .Czym się rózni Cywinski w opisie rzeczywistości od Lepera? , gdzie ten kwiat intelektu klękajacy przed Wałęsą , co niektórzy deklarowali nawet że marzą o posadzie kierowcy "Lecha". Gęby pełne frazesów , nic nadto.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.las
Gość





PostWysłany: Pią 11:15, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Cytat:
Dramatem państwa i dramatem demokracji jest fakt, że prawa obywatelskie przysługują i muszą przysługiwać wszystkim, a mentalność obywatelska cechuje tylko nielicznych


brrr... (znowu zimny temat) I to kto? Jaga człowieka zmraża...
Moim zdaniem - to nie jest żaden dramat (przynajmniej na miarę
tragedii greckiej) bo wyjście z sytuacji jest. Pewnego dnia mędrki
pokroju cytowanego przestaną ludzi dołować 1000 x powtarzaną
tą samą formułką (tyle, że odmienianą na różne sposoby).
Któregoś dni sytuacja zwyczajnie przymusi Zachód by dać kopa
w dupę takim pykającym fajkę rozlazłym filozofom i zabrać się do
rzeczy. Ostatnio w Holandii powstała Partia Imigrantów Holenderskich - jakie ma postulaty - wiadomo, ilu jest imigrantów w Holandii? - też wiadomo... tak że nie upłynie 30 lat, jak na drodze demokratycznych wyborów Holandia przeobrazi się w państwo w którym obowiązuje szariat. No więc pytam - jaką wartość mają wartości - jak np. współczesna ochlokracja (tzw. "demokracja") skoro prowadzi to do upadku narodów, które tymi wartościami się kierują? Jak dla mnie takie "wartości" nie maja wartości. Powtarzam po raz 100tny - na obywatelstwo (prawo głosu) trzeba sobie zasłużyć - i pod tą zasadę opracować (poprawić) ustrój. Demokratycznym fetyszystom można na otarcie łez przypomnieć, że istnieje cały wachlarz różnych "demokracji"
(od klasycznej greckiej począwszy)... zresztą oni wszyscy są tak głupi, że dla nich nawet anarchia w czystej postaci będzie jakąś tam formą tyranii (nie wiem czego, ale oni na pewno będą wiedzieli) - motłochu, chociażby.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 11:29, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Weles Very Happy

Nie wiem co podziwiać, czy … obrazkowość Twojego tekstu , czy sam tekst a zwłaszcza w sytuacji w której … wygłosiłem uwagę natury ogólnej.
To, że przyjąłeś to osobiście to tylko kwestia … percepcji, aczkolwiek może to, że ze zwróciłem się do Ciebie i użyłem dużej litery w wyrazie … Ci, może rzeczywiście usprawiedliwia Twoją reakcję. d'oh!

Dołka .. nie mam, ale po prostu próbuję … rozruszać dyskusję bo podobno to jest ….. forum … dyskusyjne. Moim zaś zdaniem przypomina mi raczej …monodramy, czy też teatry jednego aktora jak kto woli ….casus … Janioba, mnie się to nie podoba i dlatego go … obrabiam.
Przyczyny podałem a to, że Cię to ....nie przekonuje … to moje zmartwienie. :cry:

To forum się… obsuwa co widać jak na dłoni. :cry:

:cry: Ile nas zostało?
Przyczyny tego stanu rzeczy, wg mojej opinii, opisałem w tym temacie i co?
Przysłowiowe g…. Think

Co do mojej postawy to … wszystko można mi zarzucić … prócz … oportunizmu, czego dowodem jest miedzy innymi ten oto tekst. jezor

A swoją drogą ciekawe, na czym opierasz to twierdzenie. d'oh!

Pozdrawiam :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 12:27, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Jago Very Happy

Nie bez satysfakcji stwierdzam, że na długo przed ..... Bohdanem Cywińskim, próbowałem o tym Was .......przekonać na łamach tego oto forum w temacie .... vivat nasza nacja i ... Mr. Green

Niestety... bez większego skutku. d'oh!

Pozdrawiam słonecznie :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 12:29, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Nie popadajcie w czarnowidztwo, forum to nie fabryka produkcyjna. Według mnie jest to plaszczyzna wymiany myśli, raz jest tłok , raz luźniej , trudno zadekretować wydajność.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 12:37, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Panie Komendancie Ekor Shocked

Ja jakoś tłoku ... nie zauważam, natomiast luz owszem i to ...coraz większy.

Ale może tkwię ...w błedzie d'oh!

Pozdrawiam :?b
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin