Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kobiecy sposób widzenia świata.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość oooo
Gość





PostWysłany: Wto 22:54, 04 Kwi 2006    Temat postu:

Lubiłem Seleną i Dziurę w desce :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.las logout
Gość





PostWysłany: Wto 23:23, 04 Kwi 2006    Temat postu:

A mnie ten temat tylko utwierdza w przekonaniu, że dobrze by było zlikwidować Hyde Park. Kobiety prawie zupełnie wycofały się do
"kafejki" ... pod wpływem chamsfa, bluzgów, już nie powiem jakich forumowiczów... i coś te dwie arterie wcale nie natleniają organizmu
jak trzeba. Ich połączenie siłą rzeczy urozmaicając - ożywi forum
A i tak prawie na pewno polityka pozostanie w centrum. Takie "katalogowanie" nie ma sensu w przypadku fora
humanistyczno-towarzyskiego (bo takimi właśnie popierduszkami
w gruncie rzeczy jest ta nasza "polityka"). Moim zdaniem nie można rozmawiać o polityce w oderwaniu od takich aspektów życia codziennego jak pulpit interlokutora, bieżących klepsydr, powitań pór roku itd.
I nie żartuję sobie. Nie mam teraz czasu rozwijać ... co i jak ...
ale to (jak zwykle u Mnie) demo głębszej myśli, może kiedyś...
ale nie teraz. Teraz idę już spać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:30, 05 Kwi 2006    Temat postu:

No. Panowie na lewo, Panie na prawo. Very Happy

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:38, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Qurczę wielkanocne! Po pierwszym swoim poście miałem już nic tu nie pisać, ale PISZĘ! Najpierw sprawy jednozdaniowe.
1. Propozycja Bujanego jest kusząca.... ???
2. Wniosek po przeczytaniu tego wszystkiego: nie trzeba odchodzić od komputra, aby widzieć w nim WIOSNĘ!
3. Pierwsza odpowiedź się liczy. Pierwszy post W51 jest najtrafniejszą (najwłaściwszą) wg mnie odpowiedzią!

Zastanowiłem się nad padającymi (zwłaszacza spod rączek kobiet) słowem empatia i nad postrzeganiem "pozazmysłowym" jakim jest ruch ciała, a tym bardziej polityków!
A więc empatia emocjonalna. Jest taki termin. Wczuwanie się i wyczuwanie emocjonalne obserwowanego lub interlokutora. Można i tak.
Ale dla mnie wazniejsze jest to co mówi i czyni konkretna osoba. Czy postępuje zgodnie z moim i/lub logicznym skutkiem kolejnych następstw. To drugie i w polityce i poza nią jest najważniejsze! Jednak to wymaga pewnego wysiłku, pewnej kontroli, nawet specjalnie wyrobionych nawyków. Istotne jest też odreagowywanie otrzymywanych w ten sposób stresów w skutek łatania logiczności i wytłumaczeń stanu rzeczy. Temat jest trudny i na tyle nie mój, że oprócz różnicy w budowie fizycznej obu płci, jak i uprawiania konkretnych zawodów, jest też między nimi róznica psychiczna!
Więc kto ile czasu poświęca obu rodzajom empatii, taki jest jego świat. To nie zależy już tak wiele od jego płci. Faktem jest, że kobiety są bardziej emocjonalne i już. To wystarcza, i wystarcza mieć tego świadomość!
Również badrzo istotnem jest też, kto i jaki rodzaj empatii preferuje, co on woli i co woli jego organizm i na co mu pozwala!
Więc się przejdę. Bo jeżeli jest też wiosna za oknem, to przynajmniej się upewnię! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:59, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Na miałkość dyskusji mają również wpływ forumowicze, którzy zakładają tematy po czym je ... odpuszczają.
Moge to zrozumieć ale tylko w takim przypadku, jeżeli dajmy na to przez dwa dni nikt lub mało kto podejmuje dyskusję.
Takie postępowanie traktuję jako tylko chęć ... zamanifestowania swojej bytności na forum za czym nic nie stoi.
Mam wrażenie, że inicjując dany temat... należy być do niego ... przygotowanym a przedewszystkim postawić jakieś twierdzenie i je uzasadnić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:13, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Myślę, że czasem można tez wywołac temat, który nas drąży, ktory jest dla nas niejasny i do którego nie jesteśmy przygotowani, aby inni pomogli nam, prezentując swoje poglady, zbudować i sprecyzować własny punkt widzenia.
Nie zawężajmy.
Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gość w....
Gość





PostWysłany: Śro 17:54, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Casandro miało być o kobiecym sposobie widzenia świata , a wyszło , że to raczej wiosenna handra Cię dopadła..Mogę Ci tylko pozazdrościć , że masz czas i chęć na takie rozmyślania o tak późnej porze.

Kobieta i mężczyzna różnią się od siebie. Mózg nasz skonstruowany jest w inny sposób, co powoduje, że reagujemy odmiennie na te same zachowania, zdarzenia, mamy inne spostrzeżenia i odczucia, inaczej patrzymy na świat i bardzo dobrze , inaczej można by umrzeć z nudy lub zadyskutować się na śmierć./świetnie by było gdyby tylko o to chodziło/Bardzo dobrze gdy w odpowiednim momencie znajdzie się ktoś mądry i przerwie , ostudzi emocje , powie coś mądrego, huknie pięścią w stół i krzyknie "dość tej durnoty" , kielichy w dłoń.Człowiek , mężczyzna z czasem mądrzeje , potrafi panować nad swoimi emocjami , świadomie z rozmysłem omija pewne tematy , "nie wywołuje wilka z lasu" , nie tyle dla świętego spokoju i dla dobra ogółu ale ze swiadomości "co to daje w praktyce - wielkie nic".O ile mężczyzna musi do tego dorosnąć , kobieta w tym względzie dorasta o wiele szybciej a czasami ma tą "mądrość" wrodzoną../nie mylić z intuicją - nie każdy i nie kazda to jest oczywiste/.O tym jacy jesteśmy, jak czujemy, myślimy, zachowujemy się decyduje nasz mózg , jest najmniej poznany. Mózgi kobiet są nieco mniejsze niż mężczyzn, ale nie ma to żadnego znaczenia jeśli chodzi o inteligencję.
Kobiety i mężczyźni, mimo iż osiągaja takie same wyniki w nauce mają inne osiągnięcia. Ale przyczyną tego jest fakt, iż dla obu płci sukces, kariera, pieniądze znaczą co innego i przywiązują do tego inną wagę. To mężczyznom bardziej zalezy na prestiżu, awansie, osiągnięciach. Kobiety przywiązują mniejszą wagę do pieniędzy, z reguły stanowiska kierownicze zdominowane są przez mężczyzn./jak wszystko tak i to sie w życiu zmienia , czy w dobrym kierunku , oto jest pytanie ?/
Kobiety i mężczyźni wnoszą do wykonywanej przez siebie pracy różne umiejętności, więc nawzajem mogą się uzupełniać.
Mężczyźni są bardziej uzdolnieni przestrzennie, sa agresywniejsi, potrzebują współzawodnictwa i konkurowania, hierarchii i reguł. Mają umysł teoretyczny i analityczny.
Kobiety łatwiej wyłapują szczególy, dostrzegają informacje przekazywane przez gesty i mimikę, mają większą potrzebę i pragnienie do tworzenia więźi społecznych i obcowania z ludźmi.

Jest tyle różnic miedzy "nami" , że nie sposób omówić wszystkiego, dlatego też mając więcej czasu pokusiłbym się na naszym forum o zupełnie coś innego o ...................,ale , że go nie mam to mój zamysł zostawię dla siebie - pomysł raczej bez sensu.

Wspomniałaś Casandro o intuicji i o swoim koledze , który zadziwiał Cię swoją intuicją., potrafił z fluidów, strzępków informacji wyciągać długofalowe wnioski i rzadko się mylił . Zdanie: "obym nie miał racji ", częto wypływało z jego ust. Otóż ów kolega zawsze Ci powtarzał: "polityka oceniaj tylko z punktu widzenia tego, czy jest juz cynikiem i tylko gada, aby gadać, czy jeszcze nim nie jest i mu się chce. Nie ważna opcja. Ważne podejście. Druga kwestia to program. Co zawiera. Wodę
i nowomowę, czy konkrety podparte racjonalnymi rozwiazaniami z sposobem ich realizacji i przewidywanymi żródłami finansowania.". Niewiele można do tego dodać , tak myślę czy to nie byłem ja , jeśli nie to ktoś kto "ukradł" moje myśli -
żartuję , ale podpisuję się pod tym w całości , dodałbym do tego jedno zdanie , "polityk powinien wyraźnie nakreślił sobie cel swych działań i przekonać na ile jest on zgodny z celem jaki wyznaczyli mu jego wyborcy - ta więź nie może byc przerwana w trakcie trwania kadencji."

Pozdrawiam Janusz.

ps.
Jest wiele istotnych różnic pomiędzy kobietą i mężczyzną , czy się sprawdzaja i są takie istotne ? Dla jednych zapewne tak ,
dla innych......

Kobieta:

lepszy słuch
bardziej konwencjonalne słownictwo
mają lepszą pamięć wzrokową
potrafią zapamiętać więcej informacji przypadkowych i nieistotnych
wolą problemy praktyczne i konkretne zadania
wyczulone na wszystkie bodźce zmysłowe
lepsza pamięć
sprytniejsze, dokładniejsze
zdolne do współczucia, cierpliwości i schludności
przystosowane do otrzymywania szerszego zasobu informacji zmysłowych, do ich łączenia, kojarzenia, dostrzegania relacji między nimi
nadnaturalna "intuicja" kobiet - są lepiej wyposażone do postrzegania zjawisk, na które mężczyźni są ślepi i głusi np. odbierają istotne subtelności na podstawie tonu głosu lub intensywności wyrazu
lepiej rozpoznają charakter

Mężczyzna:

gorszy słuch
swobodne słownictwo
lepsze wyczucie perspektywy
myślą abstrakcyjnie, ogólnie, teoretycznie
zapamiętują informacje, które tworzą spójną formę lub mają jakieś konkretne znaczenie
posiadają wyobraźnie przestrzenną
lepsza koordynacja "ręka - oko" potrzebna w grach zespołowych; np. orientacja na mapie, budowa domu z klocków na podstawie dwuwymiarowego planu
agresywni, lubią współzawodnictwo, odznaczają się większą pewnością siebie, wiarą i liczeniem na własne siły

Czy nie jesteście lepsze od nas ? Jeśli nawet , to i tak bym się nie zamienił.

Janusz. d'oh!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:03, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Very Happy Very Happy Very Happy

Sporo tu naskrobaliśmy... i bez urazy dla reszty, Janusz chyba błysnął swoim postem. Tak sobie leciutko, ciurkiem poobdarzał płcie mniej więcej równo..., ale przemycił też parę budujących męskie EGO sformułowań wazeliniarz jeden Mr. Green .
Oczywiście swój post traktuję lekko i troszkę podocinam korzystając z Januszowego (U)tworu... Mr. Green

Np. podobały mi się sformułowania...Człowiek , mężczyzna z czasem mądrzeje... Very Happy Popieram... Mr. Green skojarzenie człowiek-mężczyzna 2 man down

Kobiety przywiązują mniejszą wagę do pieniędzy... ;) spróbuj zarobić mniej niż sąsiad? Very Happy Zgadnij zatem.. skąd u mężczyzny ...sa agresywniejsi, potrzebują współzawodnictwa i konkurowania, hierarchii i reguł....???

Bez urazy Janusz... ale się jeszcze podoczepiam Very Happy

Cechy kobiet... Think
lepszy słuch... powiedzmy, warunkowo lepszy Mr. Green
bardziej konwencjonalne słownictwo... tu ogólnie zgoda...(nie znasz mojej sąsiadki, nie spotkałem równego jej mężczyzny...). Mr. Green
potrafią zapamiętać więcej informacji przypadkowych i nieistotnych ... oj tak, żona dużo i długo pamięta (ja o moich grzechach Very Happy )... i nawet wymienia ciurkiem Mr. Green
wolą problemy praktyczne i konkretne zadania... terefere... Mr. Green ... rzadkość Januszu, rzadkość... ;)
zdolne do współczucia, cierpliwości i schludności... Very Happy , ta ostatnia cecha zgoda, reszta dyskusyjna...
przystosowane do otrzymywania szerszego zasobu informacji zmysłowych, do ich łączenia, kojarzenia, dostrzegania relacji między nimi... rozumiem Think ... tu o perfumach??? Mr. Green
a dalej słodzisz.... Mr. Green Mr. Green

Janusz, byłem troszkę uszczypliwy... ale tego typu dywagacje mnie trochę bawią... ;) Wiele tych cech, to cechy wynikające z wychowania, obyczajowości itp. Trudno je na sztywno przypisać kobietom. Można by o tym wiele dyskutować, ale obecne czasy nieco nawet udowadniają tezę o nabywaniu cech. Kobiety mężnieją, mężczyźni niewieścieją... Mr. Green . Ale podobnie jak Ty cieszę się z różnic wszelakich, bo nie wiem czy zauważyłeś, że męźczyzna toleruje w kobietach wady jeśli chodzi o psyche i kocha zalety jeśli chodzi o wygląd. Prawem odmienności kobieta toleruje wady jeśli chodzi o wygląd i kocha zalety jeśli chodzi o psyche(posłuszeństwo, uległość, podatność na bodźce). Kobieta uwielbia wymieniać wszelkie jego wady- mężczyźnie... a mężczyzna... niech tylko spróbuje jej... Mr. Green ... zostanie potraktowany bardzo cierpliwie i współczująco... Mr. Green Mr. Green Mr. Green

Pozdro....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:26, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Moze ktoś pomyśleć, że jestem małostkowy Shame on you ... jego sprawa Mr. Green , ale nie moge przejść do porządku rzeczy nad tym co wyprawia .... Janiob, Janusz, Gość, gość.... i ???? który w dalszym ciągu swoją ... twórczość opiera na ... ściągach. d'oh!

W dalszym ciągu bedę twierdził, ze powinien zapożyczone teksty opatrywać .... co najmniej ... cudzysłowiem skoro ma być ...... Prawo i Sprawiedliwie jezor

"Płeć mózgu" Anne Moir i David Jessel. [link widoczny dla zalogowanych]


Jago

Owszem można, ale wtedy bez żadnej ujmy dla siebie, można ten temat odpowiednio opatrzyć odpowiednią formułą pytającą .

Zawsze o ile ... będę miał coś do powiedzenia spróbuję się ... włączyć

Pozdrawiam :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:47, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Gratuluję W 51 spostrzegawczości i nie jest to wcale małostkowość to odkrycie i ujawnienie prawdy,jak się to mówi chyba plagiat.Osobistą polemikę z Janiobem zakończyłem teraz widzę że nigdy jej nie było,wystarczyło tylko sprytnie wstawić pewne sekwencje i słowa żeby autorstwo przypisać sobie Think
W51 jak widzisz prawda zawsze wyjdzie na wierzch.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:38, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Hehe... Very Happy

Kurna... Patrzcie komu ja podskoczyłem... Mr. Green Może ściąganie naganne ale skoro niesie owy nawet kradziony tekst jakieś ciekawostki... hmmm Think . Nie chcę być tu sędzią... Co by nie było, czyta to i się uczy.

w51... Wydaje mi się że Casandra nie polemizuje z dwu powodów... Jeden zapewne czas(którego nie ma za wiele) i dwa- w poście w zasadzie nie zawarła żadnego pytania d'oh! . Ona po prostu wali co myśli, taki rodzaj oświadczenia... a my sobie to ciągniemy... ;)

Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:49, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Weles ściąganie wcale nie jest naganne pod warunkiem że sie to zaznacza gdyż inaczej nigdy nie będziesz wiedział co tak naprawdę myśli rozmówca to po pierwsze jak mówi Kaczor a po drugie to prawie wszyscy korzystamy ze ściąg ale zaznaczamy to i wówczas wcale nie jest to naganne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:00, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Weles Mr. Green

Przyznam się , że mnie już trochę ...wkurzasz. Very Happy
Bynajmniej mi nie chodzi o Twoje ... poglądy. Natomiast poza ... Piłata, który ciągle ...uchyla się od ocen ... nie bardzo mi odpowiada.
Dla mnie to takie ...stanie z .. bronią u nogi :P

Nauka jest cnotą , ale ... boksowanie sie z cieniem to doprawdy... jałowy wysiłek przynajmniej .....intelektualny. Very Happy

Poza tym nie sądzę, żebyś musiał występować w roli ... adwokata Casandry Shame on you bo ten tekst, który skomentowałeś nie tyczył sie jej, chociaż przyznaję, ze mozna było go odczytać jako ... przytyk.
To była moja i tylko moja ... ogólna uwaga na temat funkcjonowania naszego forum.

Pozdrawiam :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:27, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Ilu mędrców tyle opinii.Różnice w psychice są oczywiste, zapewne strona emocjonalna jest bardziej u kobiety rozbudowana. Na wszystko należy spojrzeć z punktu widzenia zadania , roli jakie "Siła Sprawcza" przypisła określonej płci.Krótko - jest to zachowanie gatunku. To jest baza, oczywiście naleciałości cywilizacyjne , kulturowe wzmacniaja lub deformuja pewne cechy osobnicze. Jedno co możemy zrobić sensownego to wzajemnie uszanować ze zrozumieniem nasze zróznicowanie..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:40, 06 Kwi 2006    Temat postu:

Zajrzałam i aż mnie przytkało. W życiu nie uwierzyłabym, że tekst "popełniony" pod wpływem chwili narobi tyle zamieszania i wzbudzi AŻ takie zainteresowanie.
Bardziej byłam skłonnna przypuszczać, że mój post zaliczony zostanie do grupy efemeryd forumowych, rozbłyskajacych i natychmiast gasnących a tu masz...
Ten mój tekścik to była taka forma rozmowy samej z sobą. Reminiscencja przelana na "forumowy papier". Co prawda z odniesieniami, ale siłą rzeczy bez pytań. Jestem w takim wieku, że najwyższy czas aby wrócić do pytań podstawowych. Zatrzymać się na chwilę w pędzie tego świata i spojrzeć na siebie sama i zadać sobie kilka pytań: kim jestem? Dokąd zmierzam? Czego chcę? Co jest moja ideą fix? Każdy, każda wcześniej czy później na taki moment w życiu trafi. U panów nazywa się to kryzysem wieku średniego, a u kobiet? Jakoś nigdzie nie wyczytałam "wypocin" na ten temat. Inną sprawą jest to, że takim ukrytym miedzy wierszami haczykiem w pierszym poście była chęć zwrócenia uwagi forumowej społeczności na konieczność "rozliczenia" się z samym sobą. Takiej wewnętrznej, oczyszczającej rozmowy. Korygującej i szufladkującej poglady. Koniecznej choćby z tego powodu, aby móc znależć bazę, podstawę - często przez wielu utraconą w ostatnich latach w wyniku manipulacji i gierek politycznych, przysłowiowego robienia wody z mózgu przez wszelkiej maści polityków - zrozumienia potrzeb ( nie tylko politycznych) i na ich podstawie określenia postaw w stosunku do aktalnej sytuacji społecznej i politycznej. Uważam bowiem, że tylko człowiek wiedzący czego chce, z ugruntowanymi pogladami ( bez wzgledu na ustawienie wektora politycznego )jest w stanie podejmować świadome i świadomie decyzje, które bedą wpływały na rozwój Polski. Nie ulegnie manipulacjom i mydleniu oczy. Czyli tak popularnym gierkom politycznym ostatnich lat. Rozliczywszy się z sobą, bedzie mógł rozliczyć polityków. A takie intelektualne otwarcie jest potrzebą chwili. Jesteśmy prawie pod ścianą. W tyglu wrze, a politycy żyją w swoim teatrze, mając nas "publiczność" za nic. Lekarze i pielęgniarki wytaczają działa. Kto następny? A za nimi kto? Czas na kubeł zimnej wody dla nas i dla nich.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin