Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jestem matematycznym głąbem.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:46, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Ale Wy jesteście mądrzy gratuluję, ,Wasze posty odczytać może jedynie moja Ania.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 15:02, 25 Kwi 2008    Temat postu:

3,33?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:41, 26 Kwi 2008    Temat postu:

Jak to obliczyłem? Ponieważ Ekor obiecał na poniedziałek dalsze obliczenia... a podziwiam go za wzorcowe i przykładowe przejścia pomiędzy wzorami liniowymi i wzorami na róznice - Đ (Đ - delta, tak będę oznaczał grecką deltę. Znak "Đ" uzyskuje się przytrzymując lewy alt pisząc na małej klawiaturze liczbę 209)

Korzystajć ze wzorów

(1) S = -a + s*YD (gdzie S-oszczędność, a-konsumpcja autonomiczna, s-krańcowa skłonność do oszczędzania (KSO), YD-dochód rozporządzalny(ĐY)) i
(2) C = a + c*YD (gdzie C-konsumpcja, a-konsumpcja autonomiczna, c-krańcowa skłonność do konsumpcji (KSK), YD-dochód rozporządzalny(ĐY)) wyliczyłem, że
(3) S + C = (s + c) * YD .
Ponieważ jest to w gospodarce bez inflacji, więc nie rośnie konsumpcja, a oszczędzanie nie traci na wartości, czyli można pzyjąć
(4) s + c = 1 i jest równoważne KSO + KSK = 1, a
(5) KSO = ĐS/ĐY,
(6) KSK = ĐC/ĐY i z (4) wychodzi, że
(7) ĐS + ĐC = ĐY
Jest problem niemożliwy do rozwiązania przeze mnie z .. ilością oszczędności (S) na inwestycje (I).
Jest podane książkowo (wikipedycznie!), że
(8) AD = C + I (gdzie AD-popyt globalny, C-konsumpcja, I-inwestycje). A
(9) ĐAD = ĐC + ĐI i przyjmując dodatkowo, że ĐAD = ĐY dla gospodarstwa domowego (stałe warunki), to
(10) ĐI = ĐY - ĐC i korzystając z (7) wychodzi, że
(11) ĐI = ĐY - (ĐY - ĐS) = ĐS. co jest oczywiste dla założenia ĐAD = ĐY.
W zadaniu mamy już podany wzór na oszczędność (S)
(12) S= -400+0,3Y, który można przekształcić
(13) ĐS = Đ(-400+0,3Y) = 0,3 *ĐY, a dalej
(14) ĐY = ĐS / 0,3I korzystając kolejno z (14) i (11) obliczamy
(15) m = ĐY / ĐI = (ĐS / 0,3) / ĐS = 1 / 0,3 = 3,33.

Ale Delto! nie polecałbym tego nawet abyś czytała. Szczególnie dodatkowe założenie w (11) mi się nie podoba!
Poczekajmy na Ekora. ...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 7:35, 28 Kwi 2008    Temat postu:

Dziękuję, wczytuję się Razz
Jestem po kolejnym wykładzie i ćwiczeniach, wiec rozumienie przychodzi nieco łatwiej.
Doczytam, pogłówkuję....
Dzięki Ekorze i Paneszu!! Jak tylko znajdę chwilkę, odpiszę szczegółowiej Ok!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:27, 28 Kwi 2008    Temat postu:

Witam wiosennie Wszystkich
Masz racje Paneszu, wynik dobry. Niewiele zostawiłeś mi do wyjaśnienia. Spróbuję nieco zagmatywać. Delto , jak czytam byłaś na wykładach a więc wiedzy przybyło . Zapewne znasz juz to , a jezeli jeszcze nie to poczytaj;

Przekonany jestem że dotychczasowa wiedza została utrwalona.. Teraz aby przejść dalej musimy spojrzeć trochę na zagadnienie szerzej.
Należy zdać sobie sprawę ż tego ze poruszamy się w dosyć uproszczonych ekonomicznie realiach.
Musimy wiedzieć że obracamy się w kręgu ekonomii keynesowskiej. Założenie powyższego modelu ekonomicznego państwa opiera się na pewnych założeniach;
1. zasoby czynników produkcji nie są wykorzystane w pełni. Czyli jest nadwyżka rąk do pracy , Co z tego wynika ? To zostawiam do własnej analizy.
2. Poziom cen jest stały, inflacja = zero. Co z tego wynika? Także do własnej analizy.
3. Dochód narodowy wyznaczony jest przez poziom CAŁKOWITEGO POPYTU NA PRODUKTY KRAJOWE. Co z tej popytowej teorii kształtowania się dochodu narodowego wynika? Także proszę pomyśleć.
Pomogę;
Jeżeli gospodarka jest w równowadze to ani produkcja , ani zatrudnienie nie ulega zmianie.
Czyli Y = PC
Wprost co wytworzymy to na wszystko znajdzie się popyt na rynku. Popyt całkowity.
Wiemy że popyt całkowity to Konsumpcja plus Inwestycje
PC= C+ I

O konsumpcji już pisałem. Należy wspomnieć że w naszym założeniu przyjmujemy założenie o autonomiczności popytu inwestycyjnego. Czyli tyle inwestujemy ile chcemy , ile pozwalają nam nasze prognozy.
Teraz coś o mnożniku inwestycyjnym.
Aby zrozumieć czym jest mnożnik inwestycyjny przeprowadzimy taki prosty przykład;;
Przyjmujemy że gospodarka jest w stanie równowagi
Dochód narodowy Y= 100 mld
Konsumpcja C= 90 mld
Inwestycje I= 10 mld .
Popyt całkowity PC= C +I PC= 90 +10 = 100 mld
Nasza krańcowa skłonność do konsumpcji wynosi ; przyjmujemy
KSK= 0.8
Premier ma proroczy sen o tym ze należy zwiększyć inwestycje o 5 mld złotych
Czyli I = 15 mld delta I =15 – 10 = 5 mld

Mamy więc
Dochód narodowy równy Y =100 mld
C= 90 mld
I = 10+ 5= 15 mld
PC = C + I = 90 +15 =105 mld Powstała nierównowaga w gospodarce. Popyt całkowity PC = 105 mld, dochód Y= 100 mld.
Teraz zaczyna sie reakcja "mnoznika inwestcyjnego" w kierunku doprowadzenia ponownie do równowagi Y= PC. Intuicyjnie domyslamy się że na równowaga nastąpi na wyzszym poziomie niz 100 mld. Te dodatkowe inwestycje muszą "zaprocentować"
Prześledźmy mechanizm działania mnożnika. Wyprzedzając powiem aby zwrócic uwagę na zasadniczy czynnik mający wpływ na efektywność działania mnoznika , bedzie to KSK. Ale do działania;
W stanie równowagi mamy tak;
Y= 100 mld
C= 90 mld
I = 10 mld
PC= 90 +10 = 100 mld
Y=PC
.......................................................................................................
Y= 100 mld
delta Y = 0
delta C = 0
C= 90 mld
I = 10 +5= 15 mld
Popyt całkowity PC = C+ I = 90 +1 5 = 105 mld
Nastapiło zachwianie równowagi; Y nie równa się PC

Pierwszy krok;
Y= 105 mld
delta Y = 105- 100 = 5 mld delta Y= PC- Y
delta C = 0.8 x 5 = 4 mld delta C= KSK x delta Y
C= 90 + 4 = 94 mld C2= C1 + delta C
I = 15 `mld
PC= 94 + 15 = 109 mld
Jeszcze nie nastapiła równowaga ; Dochód Y=105 mld a Popyt całkowity 109 mld
............................................................................................................
Idziemy dalej;
Z załozenia mamy osiągnąć równowagę między dochodem a popytem całkowitym , więc przyjmujemy za
Y =109 mld
delta Y = 109 - 105 = 4 mld
delta C = 0,8 x4 = 3,2 mld
C= 94 + 3,2 = 97,2 mld
I = 15 mld
PC = 97,2+ 15 = 112,2 mld
Dalej jeszcze nie ma równowagi , popyt jest nadal większy od dochodu.
Zakładamy znowu równość Y=PC
..................................................................................................
Y= 112,2 mld
delta Y =112,2 – 109= 3,2 mld
delta C = 0.8 x 3,2 = 2,56 mld
C= 97,2 + 2,56= 99,76 mld
I= 15 mld
PC= 99,76 + 15= 114,76 mld
Sprawdzamy ;Popyt całkowity nadal większy od dochodu narodowego
.............................................................................................................
Ponownie zakładamy dochód narodowy na poziomie ostaniego popytu całkowitego
Y= 114,76 mld
Do zrównowazenia brakuje nam;
delta Y = 114,6 - 112,2 = 2,4 mld
A więc brakuje nam jeszcze 2,4 mld do zrównoważenia, dalej musimy ...co musimy? To proszę sobie odpowiedzieć. W rachunku to będzie;
delta C = 0.8 x 2,4 = 1,92 mld
C= 99,76 + 1,92 = 101 ,68 mld
I = 15 mld
PC= 101,68 + 15 = 116,68 mld

Równowaga jeszcze nie jest osiągnięta

A więc
Y= 116, 68 mld
delta Y=........... itd, itd
Zauważmy że coraz mniejsza jest róznica między Popytem Całkowitym a Dochodem narodowym" Y"
Matematycznie te przyrosty można by całkiem zgrabnie opisać. Ale nie chcę zaciemniać.. Przyjmujemy ze w pewnym momencie nastąpi równowaga


Y= PC
Y = 125 mld
Suma delta Y = 25 mld
Suma delta C = 12 mld
C= 110 mld
I= 15 mld
PC = 125 mld
Czyli tak wygląda działanie mechanizmu mnożnikowego inwestycyjnego
Mnożnik inwestycyjny m = delta Y/delta I W powyższym przykładzie m = 25/5 = 5
Czyli mnożnik inwestycyjny jest liczba dodatnią wyrażającą zależność ostatecznej zmiany dochodu do pierwotnej zmiany inwestycji. Czyli źródłem zmiany wielkości dochodu jest zmiana wielkości inwestycji.
Dalej patrząc na ten przykład możemy powiedzieć przy m= 5 wzrost inwestycji o 5 mld doprowadził do wzrostu dochodu narodowego o 25 mld. Tak więc mnożnik inwestycyjny informuje nas jak zmienia się dochód narodowy pod wpływem początkowej zmiany POPYTU CAŁKOWITEGO na dobra krajowe , gdyz takie są założenia autonomicznej gospodarki
Np. przy m= 5 wzrost wydatków o 1 mld powoduje wzrost dochodu narodowego o 5 mld a przy m=3,3 wzrost będzie równy 3, 3 mld . Proste.

Pobawimy się jeszcze chwilę;


W naszym uproszczonym modelu gospodarczym przyjmujemy na rynku towarów stan równowagi . Zachodzi wtedy znana równość ;
Y = PC
Y- dochód narodowy wytworzony wytworzony w związku z wykonaniem określonej produkcji.
PC – popyt całkowity na towary w tym samym okresie.
Co składa się na PC (popyt całkowity)?
- wydatki na dobra konsumpcyjne - C
- wydatki na inwestycje - I
Czyli PC= C+I
To ile wydajemy na konsumpcję ?
Tyle ile mówi nam KSK ( Krańcowa Skłonność do Konsumpcji) Pamiętamy zależność: KSK = delta C/ delta Y.
Proszę zauważyć ze mówimy o całkowitym popycie na towary, a więc obok wydatków na konsumpcje musimy ująć jeszcze wydatki na inwestycje.
Jeżeli mamy gospodarkę w równowadze to oczywistym jest że
Y= PC, Jak również przyrosty tych wielkości muszą się równoważyć
Delta Y = delta PC
Rozwijając to dalej piszemy; delta Y= delta I + delta C
A przecież KSK = delta C/ delta Y stąd delta C= KSK x delta Y
delta Y = delta I + KSK x delta Y


Dokonujemy prostych przekształceń matematycznych:

delta Y - KSK x delta Y = delta I
delta Y (1 - KSK) = delta I
Po dokonaniu prostych przekształceń otrzymujemy :
delta Y/ delta I = 1/1- KSK
wiemy że delta Y/ delta I = m mnożnik inwestycyjny.
Czyli m = 1/1-KSK
Mamy więc nową formułę zależności na mnożnik inwestycyjny. Przypominam że jest ta zależność dla modelu gospodarki zrównoważonej. Wtedy gdy
Przyrost dochodu narodowego jest równoważony przyrostem popytu całkowitego.
Teraz wracając do zadania

S= - 400 + 0,3 Y
Jest to funkcja oszczędności 0.3 = KSO
Znamy związek KSO = 1- KSK
Chcąc obliczyć m korzystamy ze wzoru
m= 1/ 1- KSK m= 1/0.3 m= 3,33

Życzę powodzenia.
Zadania Delto , zadania rozwiązywać. To pomaga.
P.S.
A wogóle to wiosna, wiosna panie sierżancie......


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 14:26, 28 Kwi 2008, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 12:52, 29 Kwi 2008    Temat postu:

d'oh! d'oh! d'oh! d'oh! d'oh! d'oh! d'oh!
Dzięki Ekorze. Tyle materiału do dogłębnej analizy mi tu wpisałeś, że pewnie chwilke mi to zajmie. Ale jest dokładnie i szczegółowo. Wstępnie przejrzawszy -rozumiem. Spróbuję porozwiązywać na tej bazie resztę zadań i jak sam mówisz - ćwiczyć trzeba.
prayer prayer prayer Po raz kolejny twierdzę, że jesteś niesamowity. Dziękuję. Yar good Yar good
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:32, 30 Kwi 2008    Temat postu:

Delto, Ekorze!
Wynik był dla mnie nazbyt oczywisty, nawet natychmiastowy, abym nie podejrzewał w tym kruczka!
Dlatego też zajrzałem dogłębniej, nawet ośmieliłem się napisać o swych podejrzliwościach!
Wyjaśnienie działania mnożnika inwestycyjnego, chociaż pokrywa się z potrzebami jego używania przez makroekonomię, jej wykładowców i Deltę, dla mnie, jako "matematyka", stwarza problem koniecznego jego stosowania po pierwszym zastosowaniu już do końca życia! Na pewno to też widzą ekonomiści teoretycy, ale makroekonomia jak ma być praktyczna, jak ma być wykładana i jeżeli można ekonomię upraszczać wygładzeniami lub zaczynaniami liczenia wszystkiego od początku, każda ekipa rządowa dla sobie, to żaden pro(ł)blem.
Tyle żem zauważył "fantastyczności" w tejże dziedzinie wiedzy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skruszka1



Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 2:49, 02 Lis 2012    Temat postu:

Na rynku papierosów funkcja popytu i podaży wyrażają się wzorami Pp= - 2c+40 oraz Pd=
4c-20, gdzie c to cena .
a) wyznacz cenę i ilość równowagi rynkowej
b) określ rozmiary nierównowagi rynkowej jeśli państwo chcąc zredukować konsumpcję
papierosów ustaliło cenę minimalną 15 zł.

Prosze o pomoc w rozwiazaniu Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3514
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:40, 03 Lis 2012    Temat postu:

skruszka1 napisał:
Na rynku papierosów funkcja popytu i podaży wyrażają się wzorami Pp= - 2c+40 oraz Pd=
4c-20, gdzie c to cena .
a) wyznacz cenę i ilość równowagi rynkowej
b) określ rozmiary nierównowagi rynkowej jeśli państwo chcąc zredukować konsumpcję
papierosów ustaliło cenę minimalną 15 zł.

Prosze o pomoc w rozwiazaniu Very Happy


Pełne rozwiązanie tego zadania winno zawierać także graficzne zobrazowanie sytuacji. Ale w każdym podręczniku znajdziesz wykresy funkcji podaży i popytu. Dlatego będę odwoływał się do tych podręcznikowych wykresów.
A więc obrazem graficznym funkcji opisującej zależność między ceną a popytem na dobra które oferuje rynek(producenci) jest prosta dana równaniem; Pp= -2c +40.
Z kolei zależność między ceną a ilością dóbr dostarczają producenci obrazuje prosta dana równaniem; Pd = 4c-20.
Jeżeli te dwie proste (wykresy funkcji) naniesiemy na układ współrzędnych gdzie na osi pionowej będziemy oznaczać cenę , a na poziomej ilość dobra dostępnego na rynku to zauważymy że te dwa wykresy przetną się w jednym punkcie. Współrzędna tego punktu
na osi pionowej będzie określać cenę , a na osi poziomej ilość dobra które konsumenci za wspomniana cenę będą skłonni kupić, a producenci sprzedać.
Ten wspomniany powyżej punkt to punkt RÓWNOWAGI.
Matematycznie obliczamy rozwiązując układ dwu równań liniowych
Skoro w punkcie RÓWNOWAGI ilość dobra które konsumenci są przy określonej cenie kupić jest równa ilości dobra którą producenci są skłonni sprzedać TO ZNACZY ŻE Pp= Pd.
Jeżeli tak to przyrównujemy do siebie prawe strony równań;
-2c+40=4c - 20 z tego otrzymujemy ; 6c=60 .....c= 10
Cena równowagi wynosi 10
Ilość dobra w punkcie równowagi określimy wstawiając za c wartość 10 do jednego z dwu równań np Pp = -2x(10) + 40
Pp= -20+40 Pp=Pd= 20

A co będzie gdy państwo ustali cenę na poziomie 15 zł
Wracamy do naszego wykresu lub równań. Intuicyjnie domyślamy się że na rynku będzie nierównowaga ..... czyli nadwyżka dobra.
Rachunkowo rzecz ujmując liczymy podaż dobra według ceny minimalnej równej 15 zł
Pd = 4c-20......Pd = 4x15 -20 ..Pd= 60-20 Pd = 40
A teraz zobaczymy jak wygląda sprawa ze strony klienta bierzemy funkcję popytu
Pp= -2c+40 ......Pp = -2x(15) +40 ...Pp = -30+40 Pp= 10

Czyli klienci skłonni są za cenę 15 zł kupić 10 jednostek papierosów, zaś producenci (rynek) gotów jest za powyższą cenę sprzedać 40 jednostek towaru. Występuje więc nierównowaga , podaż przewyższa popyt
Rozmiar nierównowagi wynosi Pd-Pp = 40 -10 = 30 jednostek towaru.

Oczywiście kolejnym zagadaniem byłaby elastyczność. Ale to już inna sprawa.
Tyle.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Sob 1:53, 03 Lis 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3514
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:04, 25 Lis 2012    Temat postu:

Różnymi drogami przychodzą zapytania. Nie jestem ekonomistą. Dlatego z zastrzeżeniem co do poprawności rozwiązania przedstawiam swoje rozwiązanie zadania. Swój punkt widzenia na dany problem traktuję jako kamyczek do ogródka, który ma pobudzić do samodzielnego myślenia.


Treść zadania;

Funkcja popytu na dobro X dana jest wzorem : D – 30cx + 20cy /D – dochód konsumenta, cx – cena dobra X, cy – cena dobra Y/.
a/ jeżeli D = 100, cy = 1, to jaka musi być cena dobra X , aby konsument mógł nabyć 30 jednostek tego dobra?
b/ czy dobro Y jest substytutem dobra X, czy dobrem komplementarnym?

a/ jeżeli D = 100, cy = 1, to jaka musi być cena dobra X , aby konsument mógł nabyć 30 jednostek tego dobra?
Funkcja popytu ma charakter liniowy ( zmienna jaką jest cena nie jest w wyższej potędze) Obrazem graficznym jest linia prosta.
Wykres funkcji popytu wykonujemy we współrzędnych Pp i cx.
Na osi pionowej oznaczamy wartości ceny , na poziomej ilość dobra wyliczona ze wzoru Pp=D-30cx+20cy. Aby jednak dokonać wyliczenia musimy zgodnie z danymi wstawić za cy wartość 1.
Czyli nasz wzór dla cy=1 otrzyma postać;
Pp= D-30cx +20x1
Podstawiając dalsze dane Pp= 100 +20 -30cx;
Pp= 120-30cx

Teraz możemy wykonać wykres podstawiając za cenę dobra X kolejno ;1;2;3;4 . Dla tych wartości obliczmy odpowiednio Pp(1)=90; Pp(2)=60
itd. Łącząc poszczególne punkty o współrzędnych (1;90), (2;60) , (3;30) , (4;0) otrzymujemy obraz graficzny funkcji popytu dobra X przy cenie dobra Y=1.
a/ jeżeli D = 100, cy = 1, to jaka musi być cena dobra X , aby konsument mógł nabyć 30 jednostek tego dobra?
Można obliczyć dwojako, albo rozwiązując równanie
Pp=120-30cx .....30= 120-30cx......30cx=120-90....30cx=90...cx=3
Można tez z wykresu . Szukamy na wykresie popytu punktu dla którego Pp =30 . Dla tego punktu współrzędna cx = 3

b/ czy dobro Y jest substytutem dobra X, czy dobrem komplementarnym?


Aby rozwiązać ten problem musimy wrócić do definicji dóbr komplementarnych i substytucyjnych. Ale w definicji są pojęcia zależności zmian cen dóbr i zmian popytu. Jak z tego wybrnąć?. Prosto...na zrobiony wcześniej wykres popytu nanosimy kolejne wykresy zwiększając cenę dobra Y do 2, 3, 4.
Dla każdej kolejnej większej ceny dobra Y wyliczmy współrzędne punktów i otrzymujemy kolejno wykresy funkcji popytu na dobro X w zależności od ceny dobra Y cy=2;cy=3; cy=4.
Układ prostych popytu jest na prawo od funkcji popytu przy cy=1.

Przesunięcie kolejnych wykresów w prawo oznacza że popyt na dobro X zwiększa się.
Wzrost ceny dobra Y powoduje wzrost popytu na dobro X.
Z definicji ;
Wzrost ceny substytutu Y powoduje wzrost popytu na produkt X

Dobro Y jest substytutem dobra X.
Resztę można i należy poczytać w książce.Tam można znaleźć przykłady dóbr substytucyjnych np masło-margaryna

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Nie 14:11, 25 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
makro



Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:11, 26 Lis 2012    Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez makro dnia Wto 21:46, 27 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3514
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:43, 26 Lis 2012    Temat postu:

Przy założeniu że mamy do czynienia z keynesowskim- popytowym modelu gospodarki sprawa zdaje się być prosta. A te założenia to;
1.Gospodarka jest zamknięta, czyli brak kontaktu w sferze gospodarki z zagranicą.
2.Dobra kapitałowe nie zużywają się, czyli nie ma amortyzacji
3.Nie ma podatków , ale i nie ma subsydiów.

WIELKOŚĆ PRODUKCJI ZALEŻY TYLKO OD POPYTU. PRZEDSIĘBIORCA BĘDZIE PRODUKOWAŁ TYLE ILE JEST W STANIE SPRZEDAĆ. CZYLI MAMY DO CZYNIENIA Z RÓWNOWAGĄ W KTÓREJ PRODUKCJA DÓBR RÓWNA JEST ICH ZBYTOWI.
Oczywiście ta równowaga jest okresowa i raczej mało realistyczna.

W związku z powyższym należy zadać sobie pytanie.. jak zdefiniować popyt który determinuje produkcję dóbr.
Otóż popyt będzie składać się z popytu konsumpcyjnego i popytu inwestycyjnego. A więc część dochodu zjemy, a część przeznaczy się na inwestycje. Jeżeli gospodarka ma się rozwijać to trzeba inwestować w narzędzia , maszyny itp.
Wprowadzimy oznaczenie
C- popyt konsumpcyjny; I- popyt konsumpcyjny
C=KSKxY+C(a)
AD= C+I popyt całkowity
Oblicz poziom dochodu w pkt równowagi
Jak to rozumieć? Otóż w równowadze (okresowej) wielkość produkcji Y i wielkość planowanego przez konsumentów (C) i producentów (I) popytu są sobie równe.
Y=AD ....... czyli Y=C+I

Jeżeli wykonamy wykres gdzie na osi pionowej będziemy zaznaczać wielkość popytu AD a na osi poziomej wielkość produkcji w naszym przypadku dochodu to prosta przechodząca przez początek układu współrzędnych pod kątem 45 stop. względem osi będzie zbiorem punków równowagi . Każdy punkt leżący na tej prostek będzie miał takie same współrzędne względem osi poziomej jak i pionowej. Każdy z punktów na tej prostej może być punktem równowagi .
gdy popyt inwestycyjny wynosi 400
Popyt inwestycyjny I jest w warunkach równowagi krótkookresowej wartością stałą i nie zależną w tym czasie od wielkości produkcji. Przedsiębiorca na początku okresu "równowagi" wykłada określoną wartość pieniędzy na inwestycje. W toku produkcji ta wielkość nie będzie się ani zwiększać , ani zmniejszać. Przecież poruszamy się w ramach równowagi . Na wyżej wymienionym wykresie linia prosta równoległa do osi poziomej będzie obrazem graficznym popytu inwestycyjnego.

funkcja konsumpcji ma postać C= 0,8 Y .

Funkcja konsumpcji C już z samego założenia zależna jest od wielkości produkcji.A więc obrazem graficznym będzie prosta o współczynniku kierunkowym równym 0.8
Zbieramy to wszystko razem i wyliczamy poziom dochodu Y w punkcie równowagi.
Metoda algebraiczna
Rozwiązujemy układ równań;
Y=AD
AD=C+I

Podstawiając do pierwszego równania za AD wyrażenie C+I otrzymamy
Y= C+I
Wstawiając dane liczbowe otrzymamy;
Y =0.8Y+400 Y-0.8Y =400 0.2Y= 400 Y= 2000


Metoda graficzna;

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pon 23:48, 26 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
makro



Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:13, 26 Lis 2012    Temat postu:

Bardzo dziękuję za odpowiedź :) nie wiem co bym bez tego zrobiła, teraz tylko narysować wykres Very Happy

mam jeszcze jedno zadanie na środę, coś podobnego do tego wcześniej..

Planowane inwestycje wynoszą 150. Ludzie decydują sie zaoszczedzic wiecej niz dotychczas. Funkcja konsumpcji zmienia się z C=0,7Y na C=0,5Y. Co dzieje się z poziomem dochodu zapewniającym równowagę?

Gdyby ktoś mógł to proszę o rozwiązanie, będę wdzięczna Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3514
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:58, 27 Lis 2012    Temat postu:

makro napisał:
Bardzo dziękuję za odpowiedź :) nie wiem co bym bez tego zrobiła, teraz tylko narysować wykres Very Happy

mam jeszcze jedno zadanie na środę, coś podobnego do tego wcześniej..

Planowane inwestycje wynoszą 150. Ludzie decydują się zaoszczędzić wiecej niz dotychczas. Funkcja konsumpcji zmienia się z C=0,7Y na C=0,5Y. Co dzieje się z poziomem dochodu zapewniającym równowagę?

Gdyby ktoś mógł to proszę o rozwiązanie, będę wdzięczna Very Happy


Jak widzę mamy tutaj do czynienia ze stanem nierównowagi . Wykonajmy analizę zadania;
1. Planowana wielkość dochodów Y w stanie równowagi wynosi
Y=AD ......Y=C+I; ....Y= 0.7Y +150 ; Y-0.7Y= 150 ; 0.3Y= 150 Y=500
Można nanieść to na wykres , tak jak w poprzednim zadaniu rys.4
2.W związku z tym że ludzie decydują się oszczędzać to funkcja konsumpcji przybiera postać C(1)=0.5Y
Czyli wydadzą mniej pieniędzy na zakup dóbr. Kupią tyle ile wynika ze stanu równowagi dla nowej funkcji konsumpcji. Ile kupią?
Y(1)=AD .;..Y(1) =C+I .; ..Y(1)=0.5Y +150 ; 0.5Y(1)=150
Y(1)= 300
Można wykonać również ten wykres na poprzednim wykresie. Będziemy mieli obrazowo pokazane te rozbieżności
Pozostaje więc nadwyżka dobra równa Y-Y(1)= 500-300= 200
Czyli w takiej wielkości pozostaną zapasy produkcji gotowej. Zaliczamy je jako nieplanowane inwestycje w kapitał obrotowy. W następnym okresie producenci ograniczą swa produkcję z uwagi na nieplanowane zapasy.

Należałoby jeszcze wprowadzić nowe ujęcie dotyczące planowanych inwestycji.
Otóż w przyjętym modelu gospodarki jest założenie że dochód Y jest całkowicie kompensowany przez popyt na wyprodukowane dobra AD
AD- zagregowany popyt.Ale aby całkowicie nie przejeść dochodu należy trochę zaoszczędzić . Tą oszczędnością są nakłady na planowane inwestycje I. Czyli planowane inwestycje I SĄ RÓWNE PLANOWANYM OSZCZĘDNOŚCIOM.
W naszym przypadku planowane inwestycje I okazały się mniejsze od
oszczędności 150<200 należy się liczyć że w przyszłym okresie dojdzie do spadku produkcji ( zapasy).

Tyle z mojej strony na ten temat, życzę powodzenia . Tak ja widzę sposób rozwiązania zadania. Jeżeli nie tak to proszę skorygować. Wracam do polityki.
PS " Co dzieje się z poziomem dochodu zapewniającym równowagę? "
Hmmm..produkcja idzie w warunkach braku równowagi
część dochodu idzie na zapasy i jak wspomniałem traktowane są jako nieplanowe inwestycje w kapitał obrotowy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Wto 17:22, 27 Lis 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin