Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Terroryzm - fatum czy dewiacja?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:12, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

A ja miałbym pewne ( zaznaczam pewne ) wahania ...gdyz dla mnie ta ideowość terrorysty jest wynikiem
a) prania mózgu i wyszkolenia zywej maszyny do zabijania - i tu nie mam
wahań
lub
b) doprowadzenie do skrajnej rozpaczy ludzi biednych ,w swiecie bogaczy
i tu bym sie zastanawiał
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:15, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

nie napisałeś niczego nowego egoisto. zarówno nowe religie jak i nowe idee tworzą ludzie niezadowoleni ze status quo, jak również ludzie, którzy sa podatni na manipulacje.
zgadzam się jednak z Bujanym,ze walka z terroryzmem musi być walką zdecydowaną.
jeszcze na forum o2 pisałem,że nie zawahałbym się użyć przeciw terroryscie przemocy fizycznej i zlamania jego praw (casus tortur z ołówkiem)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:23, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Czy przyzwyczić się? Bardzo ryzykowna teza. Przyzwyczaić się to w praktyce oznacza niezgadzając się -ZAAKCEPTOWAĆ taki stan rzeczy.
Przyzwyczaić się to oznacza " stępienie wrażliwości" na takie akty terroru.
W konsekwencji rodzi to ambiwalentny stosunek do aktów terroru. Jeżeli np.Czeczeni w Moskwie to element słusznej walki, jeżeli atak na World Trade Center to akt terroru. Nie może być podwójnej miary. Kazdy i w kazdym miejscu akt terroru winien spotkać się z jednaką reakcją.
Akty terroru mają za zadanie stworzenie pożądanej psychozy społecznej. Mniej chodzi o fizyczną stronę tego aktu.
Nie zgadzam się z tezą że pieniądze , baza materialna nie odgrywa istotnej roli. Pojedynczy szaleniec owszem może jechać na rowerze z nożem kuchennym za pasem ale to są sporadyczne przypadki vendetty .
Według mnie akty terroru jako takie są przemyślnym działaniem politycznym. Organizacje polityczne , mili.....czy paramilitarne traktują to jako jeden ze środków walki.A że narzędzia są ślepe to już inna sprawa.Ślepe to znaczy zaślepione ideowo.Tu niestety właśnie w krajach muzułmańskich religia daje mocną motywację do czynów samobójczych.
Teza o rozgniataniu żmiji jest chwytliwą ale mało skuteczną.
Przede wszystkim jak wspomniałem musi być jeden w świecie front walki. Nie można się rozmieniać na drobne. Nie może to być elementem walki politycznej między krajami "zachodniej cywilizacji".Odciąć źródła finanasowania organizacjom posługującym sie taka bronią.
Wobec takiej postawy świata akty terroryzmu przestaną się opłacać. Wystarczy przeanalizowć od kiedy na bliskiim Wschodzie zapanowała "moda" na akty samobójcze. To jest taktyka elastyczna, a wiec mozna na nia oddziaływać.
Oczywiście będą zawsze szaleńcy, ale to juz inny wymiar sprawy.


A może pod egidą ONZ stworzyc gdzieś na pustyni "raj" wykopać rzeki (kanał Wołga -Don) napełnić mlekiem i miodem i niech się potencjalni samobójcy tam gromadzą.Nie, to jest SF skąd tyle dziewic znaleźć.Niemożliwe.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 9:24, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:35, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ekorze, przed chwilą otrzymałem maila od człowieka, który żyje w Aszkelonie.
pisze,że ogłusza go w ciągu dnia brak syreny zwiastującej kassama i brak wybuchu kassama. jakiś rok temu pisał,że zaczął przyjmować wybuchy jako coś normalnego (gdyby mieszkał w cześciej ostrtzeliwanym Sderot to by w sumie mógł ogłuchnąc z braku urozmaiceń fonicznych- szkoda,że tak groźnych).

front walki powiadasz... nie ma wojny ze światopwym terropryzmem, albowiem terroryzm to swoisty sposób zwykłej bandytki (umyslnie nie pwoiem prowadzenia wojny). odciecie wszystkich źródeł fonansowania to zrobienie porządku w kazdym karju, który finansuje terrorystów, a to praktycznie III wojna światowa. poza tym na cóś takiego nie wyrazi zgody lewactwo wszelkiej maści. co więc pozostaje? działania dopraźne czyli odcinanie macek hydry
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:55, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Och Rumcajs !! Mijasz się z prawda jak prawdziwy agitator komsomolu ..
Zniszczenie dzielnicy palestynskiej Murgabi jest przykładem bezprawia.Bo nawet jeśli był tam kibel czy burdel to pokaz prawo własności do tych terenów ! A tak to poprostu bezprawie !!
Wiele lat temu magazyn Haolam Hazeh ujawnił tajną dyrektywę wszystkich rad miejski i instytucji które miały zrobić wszystko, żeby liczba Arabów zamieszkujących miasto nie przekroczyła 27,5% dokładnie taki sam procent jaki miał miejsce w czasie aneksji.
W 2001 Palestyńczycy przedstawili konsulom zachodniej Europy dokument świadczace o tym ze 2/3 ziemi we wschodniej Jerozolimie nalezało do nich od 1948 r
Stosujesz podwójna moralnośćrakieta Hamas =terroryzm, rakieta ze śmigłowca izraelskiego =samoobrona (a tak a propo to jak samochód mógł zaatakować śmigłowiec ...długimi światłami ?? )
bomba w kawiarni =terroryzm , bomba na kawiarnię = samoobrona
Chłopcy rzucajacy śrubami lub kamieniami =terrorysci ,zastrzelenie chłopaka dewastujacego buldozerem samochody =samoobrona
( pokaz mi inny kraj gdzie bezkarnie mozna zastrzelić kogoś kto demoluje samochody...)
Dopuszczasz do odpowiedzialności zbiorowej : [color=blue]Pomimo, że Izrael od kilkudziesięciu lat prowadzi politykę niszczenia domów Palestyńczyków na Terytoriach Okupowanych oraz domów izraelskich Arabów w Izraelu, w przeciągu minionych trzech i pół roku skala zniszczenia osiągnęła bezprecedensowy nie moje stwierdzenie lecz AmnestyInternational...http://amnesty.org.pl/no_cache/archiwum/aktualnosci-strona-artykulu/article/1414/589/category/10/neste/2.html
Więc miej Boga w sercu i zaprzestań takiej agitacji ...Bo prowadzisz ją albo by ogłupić Polaków,albo jestes tak głupi ( fanatyk ?? ) by wierzyć we wszystko co ci mówi propaganda .Prawda jak zawsze lezy pośrodku !!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 10:03, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:03, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Wiele jest przykładów, które zaliczane są jako terroryzm, lub jako obrona, najazd itp. Trzeba by wziąc to wszystko i podsumować. Wysnułaby sie definicja terroru, chociaż mi by wystarczyła nawet okrojona i nierzetelna jego definicja. Dla mnie terroryzm to dopiero początki na większą skalę. A pisanie o stosunkach izraelsko-palestyńskich nie jest takie ważne.
Jednak o ile jestem nagabywany o mmój stosunek do tego, nie mam czasu i mam wazniejsze sprawy niż posiedzenie ponad godziny nad własnym artykułem podsumuwujądcym, wychyllę się i napiszę. A co mi zależy?

Nadużyciem, może dla mnie jest sugerowanie, że 40 lat, że państwa palestyńskiego i Izraela nigdy nie było. Każdemu należa się godne warunki życia mimo tego, że zawsze będą niezadowoleni, będą reformatorzy, populiści z racją i bez niej. W przypadku konfliktu na B.W.
obie strony stosują radykalne metody, a wymagane są i ustalenia i tolerowanie się, niestosowanie radykalnych metod. Własciwie obie strony stosują metody wyniszczania się i czy zakwalifikujemy to do terroru czy do słusznych i jedynych poczynań. Niemniej skazani są na siebie. Konflikty były, jest i będą! Taka jest mentalność. Niemniej.

Niemniej przyczyn jest dużo, zwróce uwagę na dwie. Po pierwsze teren był ciągle newralgiczny, leżący pomiędzy głodującą Afryką, którą nikt się nie przejmuje, ale Afryka też kiedyś ruszy! A Azją, i to tą częścią, gdzie panuje islam, Azja jest pustynna i przeludniona. Konflikty były w tym terenie od początków znanych dziejów.
Drugą przyczyną są stosunki religijne.
Mahomet zdobywając władzę był jeszcze lepszy niż Jezus, do rany go przyłóż, pociągnął za sobą ludzi (arabów). Ale gdy zdobył władzę, tak się bał jej utracić, że wprowadził bij, zabij w imię wiary. I teraz mów sobie do muzułmanina, o dobrze, gdy ten uważa, że musi walczyć, zabijać innowierców, by dostać się do raju.
Żydzi też są sobie winni. Nie poparli Jezusa, którego nauki przeniknęły na zachód i stworzyły chrześcijaństwo, ale pozostali przy swoich starych zasadach pozwalając, a nawet przymyszając rzymian do jego zgładzenia! Żydzi pozostali między młotem i kowadłem. A wyprawy krzyżowe jezuitów łącznie z arabami sprzeniewierzyły się przeciw nim. No i mamy tego skutki.

Islam jest obecnie najbardziej zaawansowany i siłą napędową terroryzmu i to nie tylko przeciw żydom, którzy sami muszą się bronić, bo są tam na pożarcie. bo zanim ruszy terrorystycznie Afryka, prędzej może ruszyć Ameryka Południowa czy nawet ku-klux-klany pólnocnoamerykańskie, chociaż nie chce mi się o to podejrzewać potomków indian.

B in Laden jest tylko prekursorem. Iran od Chomeiniego zajmuje stanowisko, że jeszcze nie czas, bo na razie terroryzm irański jest uśpiony, w powijakach. Ale islam najbardziej jest obecnie zawawansowany do odebrania sobie sprawiedliwości dziejowej.
Terroryzm będzie rósł, bo jest przerost populacji ludzkiej. Nie da się już kontrolować bez względu ile w kontroli jest sprawiedliwości wszystkich państw, wszystkich narodów, nawet tłumów, gdzie na zaprzysiężeniu Obamy było około 3 miliony ludzi.
Tak będzie, tego możemy się tylko spodziewać!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:15, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

wa-kur
Egosito podaj więc jeden pzrykład z ostyatnich 12 miesięcy zniszczenia domu na zachodnim brzegu, z pominięciem akcjipolicyjnych (poszukiwanie terrorystów), z pominięciem opreacji w Strefie Gazy i z pominięciem akcji związanych z burzeniem domów stawianych na terenach należących do Izrtaela (tzn ziemii zakupioonej w latach 70 tych)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 12:30, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Egoista99 napisal:

Cytat:
...skala zniszczenia osiągnęła bezprecedensowy nie moje stwierdzenie lecz Amnesty International (...) Więc miej Boga w sercu i zaprzestań takiej agitacji ...Bo prowadzisz ją albo by ogłupić Polaków,albo jestes tak głupi (fanatyk??) by wierzyć we wszystko co ci mówi propaganda. Prawda jak zawsze lezy pośrodku!


I to bedzie chyba pierwszy forumowy temat w ktorym absolutnie zgadzam sie z Rumcajsem, a moze nawet mam jeszcze bardziej radykalny poglad niz on. Ja tylko przypomne, ze Amnesty International (oraz europejskie lewactwo, plus oczywiscie genetyczne zydofoby) to jedna z tych "bezstronnych" organizacji, ktora nazwala mur stawiany przez Izraelczykow "murem Apartheidu". Bedac jednoczesnie calkowicie glucha
i slepa na przyczyne dlaczego Izrael postanowil sie odgrodzic.
Przypomne to byly lata 2002/03, trwala druga intifada. Holubiony dzisiaj przez zidiociale lewactwo Hamas w tamtym czasie wysylal na ulice izraelskich miast zamachowcow - "dzielnych bojownikow" o Islam (bo w statucie Hamasu nie ma mowy o niepodleglej arabskiej Palestynie, ale o rozprzestrzenianiu Islamu i bezwzglednej, nie podlegajacej negocjacjom eksterminacji Zydow)

"Dzień sądu ostatecznego nie nadejdzie, dopóki muzułmanie nie staną do walki z Żydami i zabiją ich. Żydzi będą chować się za skały i drzewa, a skały i drzewa będą wykrzykiwać: 'Muzułmaninie, jest tutaj Żyd ukrywający się za mną, chodź i zabij go'." (art. 7) (jest wiele podobnych bredni w statucie Hamasu, ktory stoi teraz u politycznej wladzy)

...a wiec ten sam Hamas, ktory co kilka dni dokonywal zamachow - w wiekszosci nie na cele wojskowe (czyli tacy nieustraszeni to oni nie sa), ale z zamyslem celujac w bezbronnych cywili - w centra handlowe, dyskoteki, szkoly i szkolne autobusy, pizzerie, ceremonie weselne itd. (ogolem w tamtym okresie zabili ponad 1000 ludzi, w ogromnej wiekszosci wlasnie cywili). Robili to konsekwentnie, pomimo, ze bedacy wowczas u wladzy Abbas negocjowal z Zydami porozumienia, i jedno za drugim bylo
zrywane przez Hamas (i meczennikow AlAksa oraz Jihad) kolejna masakra. Zydzi, przypomne, reagowali w sposob ktory mentalnie raczej nie przystaje do starotestamentowcow - mianowicie arcycierpliwie. Reakcji albo nie bylo, albo blokowali miasta na Zachodnim Brzegu, niewpuszczali Arabow, nieco rzadziej - zapuszczali sie do Gazy i wiskali domy. Robili to majac dwa cele: przykrywka bylo szukanie inicjatorow zamachow, oraz burzenie domow tych, ktorym udowodniono udzial w zamachu (moim zdaniem zupelnie slusznie). Ale glownie po to wjezdzali na ulice Gazy,
by sprowokowac islamistow, nawiazac z nimi otwarta walke. Oczywiscie nasi dzielni "bojownicy o niepodleglosc" chowali sie wtedy mamusiom i zonom pod spodnice i stamtad pokazywali Zydom fucka.

Ostatecznie, jak wiadomo, postawienie "zbrodniczego" muru skutkowalo tym, ze liczba zamachow bardzo szybko spadla praktycznie do zera.
Zydzi, o czym kiedys wspomnialem, popelnili jednak zasadniczy blad - wycofali sie z zajmowanych terenow, pozostawili calkowita kontrole Arabom (niestety lewackie cioty sa rowniez w Knesecie, a obecnie sa nawet u wladzy). Pocieszny paradoks, ze ci sami lewacy, ktorzy goraco optowali za oddaniem Arabom ziemi i wysylali nawet wojsko, zeby
niekiedy sila usuwac zydowskich osadnikow - bylo nie bylo swoich rodakow, dzisiaj sami prowadza wojne z Arabami i ryk eurolewactwa nazywa ich zbrodniarzami. Ale sami sobie sa winni. Nadzieja jest matka glupich i jednostronne dawanie wolnej reki Hamasowi, w nadziei, ze ten przestanie ostrzeliwac Izrael rakietami w zamian za ziemie - okazalo
sie oczywista glupota. Hamas po prostu przysunal blizej swoje wyrzutnie i dalej robil swoje. Ludzie pokroju egoista99 oraz eurolewactwo jakos pomijaja milczeniem, ze nawet Fatah (tez terrorysci, tyle, ze zdziebko bardziej "cywilizowani") otwarcie przyznawal, ze dzialania Hamasu sa skrajnie nieodpowiedzialne i skonczy sie to tym, ze Zydzi w
koncu rusza na Gaze. (nawiasem - jakie inne panstwo na swiecie
postapilo by inaczej?)

I juz na koniec slowo o taktyce prowadzenia wojny przez Hamas. Tez o tym pisalem, ale przypomne. Podobnie jak Hesbollahu w operacji libanskiej jest arcywredna. I ludzie pokroju egoista 99 (moj Boze jacy zajebiscie obiektywni) zawsze predziutko nazwa Zyda
zbrodniarzem, bo smiglowiec wystrzeli rakiete w jakis dom, a znajda 1000 powodow dla ktorych nalezy wybaczyc bandytom, ze "musza" ustawiac swoje wyrzutnie rakiet na dachach tychze domow (pamietam, czytalem reportaz - budzenie calej rodziny w srodku nocy, kolesie z wyrzutnia robia wjazd, na kopach wyganiaja domownikow, strzelaja, po czym pakuja manatki i na odchodne "zezwalaja" powrocic ludziom do swoich lozek.
A juz nie wspomne, ze zawsze tam, gdzie zydowska bomba spadnie na cywili, to pierwszy zjawia sie, jakby wyrastal z pod ziemi wlasnie ich fotograf, by dokumentowac izraelskie zbrodnie i krzyczec do Swiata o potepienie. Rozgadalem sie. Moglym tak dlugo, ale juz skoncze.

Na koniec pytanie: Skoro zamiast mowic o aktualnej sytuacji w Gazie, jak zwykle wraca sie do sprawy roku 1948 i jeszcze wczesniej - pierwszych fal nowozytnego osadnictwa Zydowskiego - i robi sie to na dowod twierdzeniu iz te ziemie nie byly i nie sa zydowskie - proponuje zalozyc odzielny topik i tam bedziemy sobie krok po kroku cofac sie coraz dalej w historie, zeby na koniec ostatecznie rozstrzygnac, czy Palestyna powinna byc zydowska, chrzescijanska, czy moze arabska..

Wstep ze statutu Hamasu:

"Izrael będzie istniał dopóty, dopóki islam nie zlikwiduje go, tak jak uczynił to z innymi przedtem".

to mowi samo za siebie...

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx


Ekor napisal:

Cytat:
Czy przyzwyczić się? Bardzo ryzykowna teza. Przyzwyczaić się to w praktyce oznacza niezgadzając się -ZAAKCEPTOWAĆ taki stan rzeczy.
Przyzwyczaić się to oznacza " stępienie wrażliwości" na takie akty terroru.


Nie to mialem na mysli. Stwierdzilem tylko fakt, a raczej sklaniam sie ku coraz popularniejszemu przekonaniu, ze okres czestych wojen w dziejach ludzkosci ma sie ku schylkowi. Wojen bedzie coraz mniej w miare cywilizowania sie swiata, ale w zamian wypelni sie ta luka wzrostem innych form przemocy - przestepczoscia a zwlaszcza terroryzmem. Terroryzmem, ktory wbrew temu co twierdzicie jest calkiem tanim sposobem prowadzenia wojennej polityki, a przy tym jakze skutecznym.

xxx


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 12:41, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 13:13, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

jak to miło przeczytać zdanie jeszcze vbardziej ostre niż swoje wlasne
wraca nadzieja,że istnieją ludzie widzący zagrożenie dla całego świata.

ale ja chciałem o czyms innym. to też rodzaj terroryzmu- pisałem o tym wczesniej- bandyci nie pozwalali ludności Gazy korzystać ze szpitali w Egipcie. pamięrtacie to? no więc jest mały remake tej sytuacji
Kair raźno wziął się do roboty z uszczelnianiem granicy w Rafah. Ranni Palestyńczycy ze Strefy Gazy - hospitalizowani na Synaju - skarżą się, że Egipcjanie przepytują ich o tunele przemytnicze, grożąc wyrzuceniem ze szpitali. No kurcze jakiby coś takiego zrobił Cahal to nasz Egoista piałby o morderstwach i prawach człowieka i może jeszcze wyciągnąłby Menachema Begina. ale zostawię ten wtręcik.
Jednoczesnie Hamas nie pozwala rannym Palestyńczykom na skorzystanie z wojskowej kliniki izraelskiej, otwartej specjalnie dla nich na przejściu granicznym Erez. hmmm ktos tu piał,że nie mogą korzystać ze szpitali izraelskich... niech więc teraz może chioć jednym słóweczkiem skrytykuje Hamas...
poza tym... czy nie uważacie,że zakaz korzystania ze świadczeń medycznych należy nazwać terroryzowanie wlasnego narodu, a jeśli ktoś z neihospitalizowanych dzięki temu zakazowi umrze to zwykłym morderstwem?
czy w takim razie hamas nie morduje narodu palestyńskiego?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 13:57, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ponownie zadam pytanie na któr nie masz odwgi odpowiedzieć :
- Czy ludność okupowanego kraju ma prawo do samostanowienia ??
- Czy po 40 latach okupacji i braku rozwiazan politycznych maja prawo do chwycenia za broń ??
- Czy w przypadku jawnego gwałcenia praw człowieka ,łamaniu praw
maja prawo do obrony ?? Jesli tak to gdzie ??
- Czemu Izreale bedacy pewnym swoich racji boi się poddac wyrokom
Miedzynarodowemu Trybunałowi Sprawiedliwości ??

I Rumcaj nie mydl nikomu oczu swoja propagandą ,bo doskonale wiesz ,ze oprócz Izraela najwiekszym wrogiem Palestynczyków jest Egipt
i Syria Wiec bez propagandy !!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:12, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

egoista99 napisał:
Ponownie zadam pytanie na któr nie masz odwgi odpowiedzieć :
- Czy ludność okupowanego kraju ma prawo do samostanowienia ?? nie ma ludnosci okupowanej bo nikt Palestyny nie okupuje, nie ma Palestyny jest państwo Irzael. arabscy obywatele Izraela mają reprezentację w knesecie, pełnią funkcje publiczne (burmistrzowie, naczelnicy wsi) tak więc stanowią o sobie. moga również, jeśli tego chcą samostanowić o sobie w Autonomii (ale nie slyszałem aby jakiś okupowany i uciśniony wybierał takową wolność)
- Czy po 40 latach okupacji i braku rozwiazan politycznych maja prawo do chwycenia za broń ?? podniesienie i chwycenie za broń nastąpiło w dniu proklamowania panstwa Izrael więc nie pierdziel o fakcie po 40 latach bo rzygac mi się chce jak czytam tą demagogię
- Czy w przypadku jawnego gwałcenia praw człowieka ,łamaniu praw
maja prawo do obrony ?? Jesli tak to gdzie ?? nikt nie łamie praw palestynczyków . w porównaniu z ich statusem w Jordanii gdzie byli mordowani tysiącami (rok 1970) czy w Libanie (dwa lata po Szatilii zgineło ich z rąk muzułańskich trzy razy więcej i jakoś żaden obłudny lewacki obronca praw cżłowieka się nie zająknie o tym), nie mówiac o sytuacji sprzed I wojny światowej kiedy służyli zołnierzom tureckim jako najtańsze homoseksualne dziwki.
poza tym nie podałeś żadnego gwałcenia praw człowieka więc nie mów o prawach cżłowieka kiedy myślisz marchewka

- Czemu Izreale bedacy pewnym swoich racji boi się poddac wyrokom
Miedzynarodowemu Trybunałowi Sprawiedliwości ?? z tych samych powodów co USA

I Rumcaj nie mydl nikomu oczu swoja propagandą ,bo doskonale wiesz ,ze oprócz Izraela najwiekszym wrogiem Palestynczyków jest Egipt
i Syria Wiec bez propagandy !! a mi sie zawsze wydawało,że w chwili obecnej wrogiem Izraela jest Iran. ale pewnie masz rację, skoro Baruch Goldstein wysadził się w powietrze
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:11, 21 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Moze tylko jeden temat ?? O ile to ma byc temat terroryzm Zydowsko/Palestyński

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:13, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:15, 22 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

wydawało mi się,ze w zamyśle miał to być terroryzm w ogóle.
Ty zrobiłeś z tego odniesienie do terroryzmu palestyńskiego, nazywając go jednocześnie żydowskim
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:23, 22 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

No właśnie Rumcajsie myślę że w założeniu Ekora tak właśnie było Terror to Terror wszelkiego rodzaju a Wy Palestyna i Izrael, Izrael i Palestyna jakby wszystko inne terroru pozbawione było, aż nie chce się tego czytać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:27, 22 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

dlatego proponuję wrócić do tematu zasadniczego tym bardziej,że zadawne mi pytania, które winny być postawione na topiku o bliskim wschodzie są zadawne tu.
przenosi się więc na mnie swoista aberracja kolegi Egoisty
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 7 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin