Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ruskie lapy precz od Gruzji
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:54, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Bujany nie rozumiem jednego dlaczego nie macie nic przeciwko że nasz wielki brat nie chce nas spokojnie wpuścić na swoje terytorium? Pomyślisz a co to ma do rzeczy, otóż ma to oddaje jak nas na świecie traktują siedzisz spokojnie w holenderskim pubie zajadasz amerykańskiego hot doga i wąchasz niebieskie tulipany w zasadzie niczego stracić nie możesz a my? to nie jest strach przed Rosją czasy kiedy stacjonowały u nas rosyjskie dywizje przeszły do historii jednakże pragmatyzm polityczny polega na zręcznym manewrowaniu to jak już kiedyś pisałem polityka to misterne tkanie jedwabnej tkaniny, a Wasz gnom co ? poleciał do stolicy Gruzji zapewne w polowym mundurze niczym kubański komunista i huzia przyszliśmy walczyć no to niech walczy obstawiony doborowym oddziałem BORu w towarzystwie innych prezydentów którzy podczas jego bojowych deklaracji stali w milczeniu no i gdzie ta walka? rzuciłby przynajmniej kamieniem albo opluł taki z niego bohater pyskować w telewizji? Robiąc sobie kampanię? , przebrzydły pajac. Rosja natomiast Bujany nic do nas nie miała więc w imię czego to wszystko? myślisz że na tej zadymie zachód nie wyjdzie na swoje? Wyjdzie na pewno chociażby z prostego względu że Rosjanie nas za to ukarzą ciekawe czy zachód przyjdzie nam z odsieczą i znów będzie zadyma i znów nasz pan prezio dostanie rozstroju żołądka. Bujany wojny były są i będą tego niestety zmienić się nie da . Gruzińska zadyma jest wodą na młyn zwolenników tarczy Tusk powiedział wyraźnie że tracza skierowana jest przeciwko Rosji już są pogłoski że Rosja szykuję się na Ukrainę późnie na nas a więc tylko tarcza może nas ochronić i tak temu pajacowi wmówiono a on szaleje ze szczęścia że Buszmen pogłaskał go po główce Bujany dlaczego tak Ci żal Gruzinów co masz tam krewnych? Naważyli piwa to niech go żłepcą a Ruski? No cóż niech bronią swoich interesów nawet za cenę oglądania pana naszego najjaśniejszego w towarzystwie białych niedźwiedzi a pies go drapał .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:01, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Cytat:
http://news.money.pl/artykul/rosja;wyslala;do;abchazji;wojska;kolejowe,235,0,345835.html
Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało o wysłaniu do Abchazji, separatystycznego regionu Gruzji, oddziału rosyjskich wojsk kolejowych.
W komunikacie zapewniono, że żołnierze nie są uzbrojeni, a ich misja będzie polegać na poprawieniu stanu infrastruktury.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych](1).pdf
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Drogi mój adwesarzu egoisto - wszystkie te linki dotyczą obecności Rosjan w Abchazji - żaden z nich nie mówi o jednostkach w na obszarach poza separatystycznymi republikami. Sekretarz Gen. NATO w cytowanym przez Ciebie fragmencie nie mówił więc o wycofaniu Rosjan z baz na terenie samej Gruzji (bo już ich nie ma). W linku z BBC wyraźnie jest napisane, że chodzi o 400 żołnierzy wojsk kolejowych, które Rosja dodatkowo wysłała do Abchazji.

Powtarzam wojskowa obecność Rosji na terenie Gruzji (bez Abchazji i Osetii) skończyła się w listopadzie 2007. Koniec i kropka.

A za linki dziękuję.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:03, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

prawdy te, Kochani, dobrze zrozumieli dostojnicy towarzyszący JE Prezydentowi (oby jedynej kadencji).
mimo,że wypowiedzi ich nie były przychylne Rosji, to były znacznie stonowane. ot pozostawienie sobie mozliwości wycofania się.

inna sprawa,że poparcie dla Lecha wzrosnie i jeszcze pewnie zostanie prezydentem drugiej kadencji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:22, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

sziman napisał:
Cytat:
http://news.money.pl/artykul/rosja;wyslala;do;abchazji;wojska;kolejowe,235,0,345835.html
Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało o wysłaniu do Abchazji, separatystycznego regionu Gruzji, oddziału rosyjskich wojsk kolejowych.
W komunikacie zapewniono, że żołnierze nie są uzbrojeni, a ich misja będzie polegać na poprawieniu stanu infrastruktury.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych](1).pdf
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Drogi mój adwesarzu egoisto - wszystkie te linki dotyczą obecności Rosjan w Abchazji - żaden z nich nie mówi o jednostkach w na obszarach poza separatystycznymi republikami. Sekretarz Gen. NATO w cytowanym przez Ciebie fragmencie nie mówił więc o wycofaniu Rosjan z baz na terenie samej Gruzji (bo już ich nie ma). W linku z BBC wyraźnie jest napisane, że chodzi o 400 żołnierzy wojsk kolejowych, które Rosja dodatkowo wysłała do Abchazji.
Powtarzam wojskowa obecność Rosji na terenie Gruzji (bez Abchazji i Osetii) skończyła się w listopadzie 2007. Koniec i kropka.

A za linki dziękuję.


Ależ musi Pan sam poszukać - bo juz raz Pan nie chciał wierzyć...Usługi drogi Panie kosztuja...dla ułatwienia krótki tekst z 17.06 Doradca dowódcy wojsk lądowych Rosji - pułkownik Igor Konaszienkow powiedział, że przechwycony "w bandycki sposób" samochód wraz z uzbrojeniem powinien być zwrócony siłom pokojowym. Pułkownik Konaszienkow dodał, że zajęte przez gruzińskie siły policyjne rakiety przeciwczołgowe stanowią wyposażenie jednostki zmotoryzowanej sił pokojowych....
Dziś w nocy żołnierze po przesłuchaniu zostali wypuszczeni na wolność. Gruzini nie zwracają jednak samochodu z bronią. Argumentują, że rakiety zostały wwiezione na terytorium kraju z naruszeniem mandatu sił pokojowych i bez uzgodnienia z gruzińskimi władzami....
Swoja droga dobre ..pokojowe siły z rakietami przeciwczołgowymi !!! a złapała ich policja za..naruszenie przepisów drogowych...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:46, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:24, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Deutsche Welle
" Te kraje muszą uważać, by nie przesadzić z krytyką. Działania i język, jakim się posługujemy, muszą iść ze sobą w parze. Tymczasem możliwości konkretnych działań, jakie Unia obecnie ma aktualnie, nie wystarczą , by narzucać tak ostry ton." Klaus Haensch nie przeczy, że krytyka jest uzasadniona, jednak werbalne ataki są przeszkodą, i nie pomogą w rozwiązaniu konfliktu. Podobnie, jak jednoznaczne przypisywanie winy jednej stronie jest zdaniem niemieckiego polityka nieadekwatne. "Także Saakaschwili nie jest demokratą bez skazy" - stwierdził Haensch.(członek prezydium Konwentu Europejskiego )


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:25, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:59, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Proszę o wybaczenie.Nie czytam wszystkiego od poczatku , szkoda mi czasu.Wyrażę swoje zdanie.

- "Żadne państwo nie ma prawa naruszać integralności terytorialnej innego państwa. Po raz pierwszy od dłuższego czasu nasi sąsiedzi pokazali twarz, którą znamy od setek lat. Ci sąsiedzi uważają, że narody wokół nich powinny im podlegać. Rosja uważa, że dawne czasy upadłego niecałe 20 lat temu imperium wracają, że znów dominacja będzie cechą tego regionu.. My mówimy nie ! Wszyscy w tym samym okresie lub okresach nieco innych, poznaliśmy tę dominację. To nieszczęście dla części Azji i całej Europy"-

To między innymi powiedział polski Prezydent na wiecu w Tbilisi. Czy mam go za to krytykować. Nie , to szczera prawda. Chciałbym aby jego słowa w kwestiach przepowiedni sprawdziły się , by Rosja w swych barbarzyńskich planach nie sięgała poza swoje granice , by nie znajdowała sojuszników wśród państw UE i to państw kluczowych takich jak Niemcy czy Francja. Dobre życzenie. Podobno historia lubi się powtarzać . Oby to było nieprawdą.

Można się zastanawiać . roztrząsać czy słowa Kaczyńskiego powiedziane w Gruzji to odwaga , czy głupota ?

Myślmy tak dalej , dalej nie mówmy prawdy taka jaką ona jest , niech dalej rządzi nami , Europą , podłość , obłuda , zakłamanie i kłamstwo. Brak przykładów , 63 lata po zakończeniu II wojny Niemcy jawią się jako pokrzywdzeni , wypędzeni , tylko patrzeć jak dojdzie do ich roszczeń. Siedźmy dalej cicho i nic nie róbmy , a dobrze na tym wyjdziemy.

Łukasz napisał –„ Całej tej mowy słuchałem z przerażeniem, ten człowiek jest urodzony do konfliktu i demagogii Jestem pewien że on tam pojechał nakręcić kolejny teledysk wyborczy, ...”-

Oj Łukasz. Łukasz , a od kiedy to Prezydenta Polski będą wybierać w Gruzji.

Nienawiść co niektórych do Kaczyńskich , awersja do państwa prawa i jakiejkolwiek wolności bez przemocy , poszanowania podstaw demokracji , do minimum sprawiedliwości społecznej , przynajmniej mnie po prostu bawi i śmieszy , bo już nie bulwersuje. Co sobie myślę w skrytości ducha , to moja sprawa.

Po tych wydarzeniach w Gruzji i nie tylko , trzeba sobie zadać podstawowe pytanie odnośnie UE i traktatu. Czy możliwa jest wspólna , jednolita polityka zagraniczna UE ?

Pytań jest wiele , odpowiedzi brak. To musi zastanawiać.

A może by tak państwa , które odrzuciły konstytucję europejska , traktat pokusiły się i napisały protokół rozbieżności . Czy Wielkich Unii nie kusi chęć poznania z czym , z jakimi zapisami nie godzą się poszczególne społeczności.

Sprawa Gruzji to epizod , który może mieć dalsze konsekwencje.Ciekawe co powiedzą ci co maja jeszcze ciągle wątpliwości - wejdą czy nie wejdą.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:28, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Janusz trudno odpowiedzieć na post w którym napisałeś jedno moje zdanie wyrwane z całości dlatego powiem tylko jedno, wiesz dobrze że w Gruzji wybierać naszego prezydenta nie będą kampanię jednak można robić wszędzie sam zobaczysz że Kamiński Bielan a przede wszystkim Kurski Gruzińskiego dramatu nie pominą ,co do obaw wejdą czy nie wejdą to zapewniam Cię że nie wejdą śpij spokojnie zegarka też Ci nie wezmą a samogon zachowasz do świąt chyba .ze najdzie Cię ochota znacznie szybciej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:44, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Co by nie mówić i co by nie pisać, faktem bezspornym jest, że Rosja, jako państwo wyszła z militarnej zapaści. Awanturę zaczął Saakaszwili, Rosjanie "przegięli" w odpowiedzi. Jaki z tego wynika wniosek? Ano taki, że wyśmiewana od lat Rosja pokazała, że potrafi dokopać każdemu, kto zacznie mieszać w jej interesach. Z cynicznego punktu widzenia rosjanie doskonale widzą, że ani UE, ani USA nie zaangażuja się militarnie. Pokrzyczą, pomachaja szabelkami i wszystko po kościach się rozejdzie.
W końcu głównym państwom UE nie zalezy na tym, aby z Rosja wchodzić w długotrwały konflikt polityczny, który z racji braków określonych surowców, które dostarcza Rosja może na dłuższą metę im nie służyć.
Poza tym Rosji udało się uwikłać kilka głównych państw UE w interesy, których zerwanie naprawdę mogłoby się nie opłacać. Postawa włodarzy Polski, nawet sensowna w aspekcie poparcia dla krzywdzonej Gruzji, staje się kompletnie nonsensowana w ich wypowiedziach. Bl, pyta czego się boimy? Pyta, choc zna doskonale odpowiedź. A brzmi ona tak. Polska, mimo chęci nie jest pepkiem świata i liczącym się państwem w Europie.
Pokrzykiwania L.K. i jego PiS-owskich popleczników twierdzących, że Polska, a zwłaszcza L.K. przyczynili się do "obrony" wolności Gruzji i "powstrzymali" rosyjska agresje jest więcej niz śmieszne. L.K. nie miał
żadnego wpływu na sytuację i nie dzięki niemu rosjanie przerwali działania wojenne. Mozna nawet stwierdzić, że L.K. poza kilkoma buńczucznymi wypowiedziami był poza głównym nurtem działań politycznych "powstrzymujacych" rosyjska "ofensywę" na terytorium Gruzji. Natomiast z pewnością był w pierwszym rzędzie tych, których mozna zaliczyć do "bezmózgich" i nieodpowiedzialnych polityków.
Jego "postawa" z pewnościa nam nie pomoże w polityce wschodniej. Zaszkodzić może natomiast bardzo. Nie musimy kochac Rosji. Z resztą nie mamy za co. Ale kopać się z koniem, to przyznacie głupota do kwadratu. Co na tym zyskamy? Nic. Więcej strat niż zysków. Załóżmy, że w ramach retrsji nagle Rosja zarząda wyzszych opłat za dostaczany gaz i rope. "Poprosi" polskich przemysłowców, którzy maja swoje interesy ulokowane na jej terytorium do opuszczenia tej że. Straty: około 5-7 miliardów euro rocznie. Dla Rosji to pikus. Dla nas duzy problem. My Rosji nie jestesmy w stanie wykończyc ekonomicznie ani politycznie. Oni nas mogą. W interesach nie ma sentymentów. W polityce równiez. Dzisiaj wszyscy moga nas klepac po plecach i mówić: dobra robota. Jutro może się okazac, że te słowa nic nie znaczą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:23, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

text porozumienia Rosyjsko - Gruzińskiego..
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 22:23, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:30, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Cytat:
Rosyjskie Ministerstwo Obrony nalega, by Gruzja oddała samochód wojskowy przejęty wczoraj w strefie gruzińsko-abchaskiego konfliktu. Rosja domaga się też zwrotu rakiet, które przewoziła ciężarówka.

Doradca dowódcy wojsk lądowych Rosji - pułkownik Igor Konaszienkow powiedział, że przechwycony "w bandycki sposób" samochód wraz z uzbrojeniem powinien być zwrócony siłom pokojowym. Pułkownik Konaszienkow dodał, że zajęte przez gruzińskie siły policyjne rakiety przeciwczołgowe stanowią wyposażenie jednostki zmotoryzowanej sił pokojowych.

Wczoraj w Gruzji zatrzymano żołnierzy rosyjskich sił pokojowych. Wojskowi przewozili samochodem 20 rakiet. Rosyjskie media podały, że zatrzymanych żołnierzy było czterech, gruzińskie mówią o czternastu zatrzymanych.
Dziś w nocy żołnierze po przesłuchaniu zostali wypuszczeni na wolność. Gruzini nie zwracają jednak samochodu z bronią. Argumentują, że rakiety zostały wwiezione na terytorium kraju z naruszeniem mandatu sił pokojowych i bez uzgodnienia z gruzińskimi władzami.


Nadal więc chodzi o abchazję. A tak poza tym rosyjskie wojska stacjonujące przed listopadem 2007 w Gruzji statusu sił pokojowych nie miały.

Może czas więc najwyższy przyznać, że pierdzielisz głupoty i skończyć ten bezsensowny spór, w którym racji po prostu mieć nie możesz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:37, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Casandra- wreszcie jeden trzeżwy głos !! Ja dorzuce jeszcze jedno pytanie:
załóżmy ze jutro Gruzja jest przyjeta do NATO - to przcież bedzie oznaczało otwarty konflikt wojskowy z Rosją ,czy ktoś trzezwo myślący
zgodzi sie na taka postawe..?
Inne pytanie : przeciez ktoś wystawi rachunek prezydentowi Gruzji i zapyta
co chciałeś uzyskac przez atak na Osetię i czy to uzyskałeś ?
dzisiejszy NYT ..Rząd Gruzji liczył na poparcie przez USA gruzińskiej akcji zbrojnej w Osetii Południowej, która doprowadziła do inwazji rosyjskiej, chociaż administracja amerykańska przestrzegała go przed takim krokiem - ujawnił "New York Times To znaczy- co tych 2000 zołnierzy USA i Izraela miało oficjalnie wystąpić jako strona w walkach z Rosjanami..?
Więc co chciał uzyskać NASZ UKOCHANY PREZYDENT ? doprowadzić do otwrtego konfliktu militarnego z Rosja i popierać politycznego trupa..?
Naprawde wysmienity polityk !!!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 22:41, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:54, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

sziman napisał:
Cytat:
Rosyjskie Ministerstwo Obrony nalega, by Gruzja oddała samochód wojskowy przejęty wczoraj w strefie gruzińsko-abchaskiego konfliktu. Rosja domaga się też zwrotu rakiet, które przewoziła ciężarówka.

Doradca dowódcy wojsk lądowych Rosji - pułkownik Igor Konaszienkow powiedział, że przechwycony "w bandycki sposób" samochód wraz z uzbrojeniem powinien być zwrócony siłom pokojowym. Pułkownik Konaszienkow dodał, że zajęte przez gruzińskie siły policyjne rakiety przeciwczołgowe stanowią wyposażenie jednostki zmotoryzowanej sił pokojowych.

Wczoraj w Gruzji zatrzymano żołnierzy rosyjskich sił pokojowych. Wojskowi przewozili samochodem 20 rakiet. Rosyjskie media podały, że zatrzymanych żołnierzy było czterech, gruzińskie mówią o czternastu zatrzymanych.
Dziś w nocy żołnierze po przesłuchaniu zostali wypuszczeni na wolność. Gruzini nie zwracają jednak samochodu z bronią. Argumentują, że rakiety zostały wwiezione na terytorium kraju z naruszeniem mandatu sił pokojowych i bez uzgodnienia z gruzińskimi władzami.


Nadal więc chodzi o abchazję. A tak poza tym rosyjskie wojska stacjonujące przed listopadem 2007 w Gruzji statusu sił pokojowych nie miały.

Może czas więc najwyższy przyznać, że pierdzielisz głupoty i skończyć ten bezsensowny spór, w którym racji po prostu mieć nie możesz.

A moze byś Pan poszukał dalej ..bo samochód został zatrzymany na terenie Gruzji ( nie Abchazji ) i gdziś przeciez jechal..Chyba ze mysli Pan ze zataczał kółka ..tak wte i z powrotem..I chyba te rakiety tez wiezli gdzieś...a moze tylko chcieli sie przejechac..?
PS A tak grzecznie juz Pan prosił ..i nie można tego utrzymac bez p..lenia Rozumiem to trudne...Ale proces myśłenia jest wogóle trudny ..a dla niektórych nawet bolesny..


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 22:57, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 23:48, 13 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

...by Gruzja oddała samochód wojskowy przejęty wczoraj w strefie gruzińsko-abchaskiego konfliktu....

Tak jest napisane i tam stoją owe "siły pokojowe" własnie w Abchazji, która mimo iż jest separatystyczną republiczką to i tak nominalnie jest częścią Gruzji. Więc kończ chłopie tę żenadę, bo nie o Abchazję a ni o Osetię wcześniej się spieraliśmy a o Batumi, w którym to jak twierdziłeś nadal stoją Rosjanie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 6:46, 14 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Cytat:
To przykre, ze tak wielu Polakow pod plaszczykiem "pragmatyzmu" (celowo uzywam cudzyslow) wykazuje sie jawnym tchorzostwem i malodusznoscia w obliczu ewidentnego zla.

Wycytowałem wcześniej te same słowa co Jaga z postu Bl. Płaszczyk pragmatyzmu to normalna głupota, która uderza do głowy rządzącym. Sądzę nawet, że tyle dobijali się do bram nieśmiertelności i aż tak ich na tym stanowisku nie chcą, że ... muszą cokolwiek dokonać, nieważne co, lub pokazać pragmatyzm na siłę. UInnego wyjścia nie ma. Odwaga - nie wiem co to za cecha. Na przylad siąść do bolida i na zwykłej drodze rozwinąć 200 czy 300 km/godz. Czy inne jakieś głupstwo.
Wiadomym było, co będzie. Obie strony się prześcigały. Gruzja ze swym prezydentem nic nie pokazała, natomiast Rosja, też należy brać pod uwagę i naród nawet nie ten dalszy, tylko ten od Białorusi (z lub bez) po Ural, to rosjanie pragnący być mocarstwem. WIęc Putin postąpił jak na niego przystało. Pokazał, że są.
I wcale nie jest czymś wielkim zrobienie byle czego, byle wpisać się na karty historii czy przedłużyć swoje panowanie. I tak historia nazwie ten konflikt też użyję "" "głupotą wielkich (maluczkich)".

Natomiast nasz Prezydent zrobił wielką rzecz, że poświęcił na ten cel cały dzień i udał się w delegacji prezydentów innych krajów do Tbilisi. Za to mu chwała. Ale też wyraził się, że robi to też w imię własnej "wielkości" a może i więcej -'Własnej" niż dla obrony prawa stosunków międzydzynarodych. Nawet nie widzę w jego widzimisię i nic z tego nie wyjdzie, aby kraje z byłej strefy wpływów zawiązały się we wspólne działanie na własną rzecz wyjsćia z pozostałości poradzieckiej. Dotyczy to głównie państw z byłych republik radzieckich. A może i w nich być i Polska. Dlaczego by NIE? A co na wstąpienie ma do powiedzenia grupa wyszehradzka? Byłbym ciekaw.

PS. Akcja Prezydenta RP nie ma nic do pogorszenia się stosunków pomiędzy Rosją i Polską. Preteksty zawsze można stworzyć, ale sądzę, że i Polskę i Rosję bardziej interesuje współpraca przynajmniej w dziedzinach niezaognionych czy koniecznych. Tylko Prezydent pogorszył sobie wizerunek.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 7:14, 14 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Panesz napisał:
PS. Akcja Prezydenta RP nie ma nic do pogorszenia się stosunków pomiędzy Rosją i Polską. Preteksty zawsze można stworzyć, ale sądzę, że i Polskę i Rosję bardziej interesuje współpraca przynajmniej w dziedzinach niezaognionych czy koniecznych. Tylko Prezydent pogorszył sobie wizerunek.

Witam
Niezupełnie Panesz tak jest, Rosja bez Polski przetrwa z łatwością Polsce bez Rosji będzie trudniej o tym należy pamiętać. W imieniu UE do Rosji i Gruzji poleciał Sarkozy czyt: "Sarkozi" (informacja dla pana prezydenta). Kaczyński pojechał co najwyżej w imieniu swoim swojego brata i swojej nędznej partii. Jeżeli komuś zależy na stałym pokoju powinien spotkać się z obiema stronami konfliktu, co zrobił prezydent Francji. Prezydentowi PiSu najwyraźniej jedynie zależy na konflikcie. Przy okazji, biorąc pod uwagę jakie on i jego partia ma nastawienie do UE, powoływanie się na Unię jest zwykłą hipokryzją.
Drogo przyjdzie zapłacić za tą prezydencką, hecę. Nic nie przyniosła dobrego Gruzinom, a Polsce wyłącznie szkodę. Ten jarmarczny występ oratorsko - mlaskaczny mógł zachwycić tylko tych, którzy nie maja pojęcia o czymś takim, jak odpowiedzialność za własne słowa i czyny. Dla Gruzji należy i na pewno można zrobić więcej, ALE W INNY SPOSÓB, nie kosztem polskiego interesu narodowego. Pokazaliśmy znów jakim jesteśmy pawiem narodów.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 10 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin