Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polska polityka zagraniczna ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:31, 19 Sty 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Rosja: możemy użyć broni jądrowej; szef MON: Polska się nie boi

- Rząd Polski nie boi się Rosji i chce z nią prowadzić otwarty dialog - powiedział minister obrony narodowej Bogdan Klich. Skomentował w ten sposób ostrzeżenie Szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji generała Jurija Bałujewskiego, który oznajmił, że jego kraj w swojej obronie może prewencyjnie użyć sił jądrowych.


Polska od morza odsunąć się nie da znamy znamy mamy przecież niezawodne sojusze kilka F16 i niezawodną F Annę jesteśmy zwarci i gotowi i Rosyjskie 3000 głowic bojowych i 10000 taktycznych wyłapiemy czapkami.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:27, 20 Sty 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

jeżeli stosunki z Rosja opierać będziemy na Katyniu a stosunki z nIemcami na powstaniu warszawskim to naprawdę zbyt daleko nie zajedziemy

wiecznie zdziwiona eks (na szczęscie i oby na zawsze) minister spraw zagranicznych zdziwiona jest tym i mówi,że to charakterystyczne,ze Tusk odiwedził jako pierwszą Moskwę.

przypomina mi się słynna opinia o koniecznosci sojuszów z Powrotu Posła Niemcewicza
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 19:36, 20 Sty 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Niezależny napisał:
Rosja: możemy użyć broni jądrowej; szef MON: Polska się nie boi

- Rząd Polski nie boi się Rosji i chce z nią prowadzić otwarty dialog - powiedział minister obrony narodowej Bogdan Klich. Skomentował w ten sposób ostrzeżenie Szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji generała Jurija Bałujewskiego, który oznajmił, że jego kraj w swojej obronie może prewencyjnie użyć sił jądrowych.
.................

.


Wypowiedź jak na generała przystało. Na szczęscie jeszcze generałowie nie decydują. Ale do rzeczy. Ktokolwiek by to nie powiedział to wygłosił znaną wszem i wobec formułę zaczerpnietą z dotkryny politycznej. Tak samo wypowiadają się Amerykanie o tym ze gotowi są w okreslonych okolicznościach uzyc swoich sił i srodków , w tym broni jadrowej w ograniczonym zakresie. Czy o tym zapomnielismy?
Ten element retoryki występuje więc po jednej i drugiej stronie. Novum polega na tym kiedy i w jakich okolicznościach o tym przypomina się.
W przypadku Rosjan oczywiscie wkomponowuje się to w ogólną strategię powracania Rosji na arenę miedzynarodową jak mocarstwo atomowe.. Widziałbym ta wypowiedź jako sygnał ze Rosja uporała się z wewnętrznym politycznym "rozdarciem", Sytuacja co by nie mówić stabilizuje się. Wysokie ceny surowców pozwoliły Rosjanom przeorganizować i zmodernizować swoje siły zbrojne. Oczywiscie wymagało to znacznych nakładów finansowych. Trzeba wiec dać społeczeństwu sygnał o dokonanych zmianach , o tym że wraca Rosja na utracone kiedyś pozycje mocarstwowe. To zawsze lud cieszy. A wybory tuż , tuż.
Czy można to rozumieć bezposrednie zagrożenie Polski?
Póki co nie. Nie przedstawiamy na dziś żadnego zagrozenia militarnego dla Rosji. Możemy czuc się zagrożeni z chwila gdy zostaną rozmieszczone na naszym terytorium ogniowe komponenty systemu antyrakietowego. Wiadomym jest że system ten nie ma na celu naszej obrony. Przestańmy słuchac bzdur które politycy opowiadaja. Obrona antyrakietowa jest elementem obrony terytorium USA.
Amerykanie moga w przyszłości zabezpieczyć swoje silosy z antyrakietami odpowiednim systemem antyrakietowym czy będzie to Patriot , czy inny trudno to powiedzieć. Ale ten system bronic będzie obszaru bodajże 150 ha . Jak to ma sie do obrony terytorium Polski? Niech kazdy rozsądzi.
Jeżeli dojdzie juz do użycia broni jadrowej nawet w ograniczonym zakresie to niema i nigdy nie bedzie takiego systemu który w wymaganym czasie i wymaganym stopniu zapewni nam bęzpieczeństwo . A więc nie licytujmy sie na ile sytemy Patriot , czy inne spowodująże poczujemy sie bezpieczni.
Jest bardziej skuteczna obrona. Nie pchajmy się w niebezpieczne i ryzykowne dla nas układy. Pilnujmy swoich spraw tu na miejscu w Europie i unii. Aktywną polityką zagraniczną zdziałamy więcej niz puszenien się i potrząsaniem szabelką.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 20:58, 20 Sty 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

W tej sprawie jesteśmy Ekor w pełni zgodni liczyłem że napiszesz swój komentarz jesteś przecież fachowcem. Zastanawiam się jednak komu zależy na tym ażeby u nas zainstalować te cuda techniki i kto na tym wygra? bo to że jest to gra widać aż nadto.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 21:05, 20 Sty 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

na [pewno nie wygra Polska.

generalnie przegrywamy kazda sprawe.

jak to napisał ostatnio Karol Modzelewski w Polsce nawet dykatura nie wyjdzie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:08, 03 Lut 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ekor napisał:
Niezależny napisał:
Rosja: możemy użyć broni jądrowej; szef MON: Polska się nie boi

- Rząd Polski nie boi się Rosji i chce z nią prowadzić otwarty dialog - powiedział minister obrony narodowej Bogdan Klich. Skomentował w ten sposób ostrzeżenie Szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji generała Jurija Bałujewskiego, który oznajmił, że jego kraj w swojej obronie może prewencyjnie użyć sił jądrowych.
.................

.


Wypowiedź jak na generała przystało. Na szczęscie jeszcze generałowie nie decydują. Ale do rzeczy. Ktokolwiek by to nie powiedział to wygłosił znaną wszem i wobec formułę zaczerpnietą z dotkryny politycznej. Tak samo wypowiadają się Amerykanie o tym ze gotowi są w okreslonych okolicznościach uzyc swoich sił i srodków , w tym broni jadrowej w ograniczonym zakresie. Czy o tym zapomnielismy?
Ten element retoryki występuje więc po jednej i drugiej stronie. Novum polega na tym kiedy i w jakich okolicznościach o tym przypomina się.
W przypadku Rosjan oczywiscie wkomponowuje się to w ogólną strategię powracania Rosji na arenę miedzynarodową jak mocarstwo atomowe.. Widziałbym ta wypowiedź jako sygnał ze Rosja uporała się z wewnętrznym politycznym "rozdarciem", Sytuacja co by nie mówić stabilizuje się. Wysokie ceny surowców pozwoliły Rosjanom przeorganizować i zmodernizować swoje siły zbrojne. Oczywiscie wymagało to znacznych nakładów finansowych. Trzeba wiec dać społeczeństwu sygnał o dokonanych zmianach , o tym że wraca Rosja na utracone kiedyś pozycje mocarstwowe. To zawsze lud cieszy. A wybory tuż , tuż.
Czy można to rozumieć bezposrednie zagrożenie Polski?
Póki co nie. Nie przedstawiamy na dziś żadnego zagrozenia militarnego dla Rosji. Możemy czuc się zagrożeni z chwila gdy zostaną rozmieszczone na naszym terytorium ogniowe komponenty systemu antyrakietowego. Wiadomym jest że system ten nie ma na celu naszej obrony. Przestańmy słuchac bzdur które politycy opowiadaja. Obrona antyrakietowa jest elementem obrony terytorium USA.
Amerykanie moga w przyszłości zabezpieczyć swoje silosy z antyrakietami odpowiednim systemem antyrakietowym czy będzie to Patriot , czy inny trudno to powiedzieć. Ale ten system bronic będzie obszaru bodajże 150 ha . Jak to ma sie do obrony terytorium Polski? Niech kazdy rozsądzi.
Jeżeli dojdzie juz do użycia broni jadrowej nawet w ograniczonym zakresie to niema i nigdy nie bedzie takiego systemu który w wymaganym czasie i wymaganym stopniu zapewni nam bęzpieczeństwo . A więc nie licytujmy sie na ile sytemy Patriot , czy inne spowodująże poczujemy sie bezpieczni.
Jest bardziej skuteczna obrona. Nie pchajmy się w niebezpieczne i ryzykowne dla nas układy. Pilnujmy swoich spraw tu na miejscu w Europie i unii. Aktywną polityką zagraniczną zdziałamy więcej niz puszenien się i potrząsaniem szabelką.


"Jest bardziej skuteczna obrona. Nie pchajmy się w niebezpieczne i ryzykowne dla nas układy. Pilnujmy swoich spraw tu na miejscu w Europie i unii. ' - a konkretnie ?

mamy liczyć na kogo ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 14:45, 03 Lut 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Leszku, na samych siebie.

Tomasz Wołek przywoływał w dzisijeszym rpogramie w TVN24 wypowiedx p. minister Jakubiec, która w temacie tarczy antyrakietowej pozostawiłaby dogadanie się w tej sprawie pomiędzy USA a Rosją.
p.Jakubiec dowodzi słuszności leninowskiej tezy,iz nawet kucharka może rządzić (przez grzeczność nie dodam,że w kuchni). p.Jakubiec (a nie sadze, aby to samam wymysliła- ona niec nie powie bez narady z Leszkiem i Anusią sterowanych przez Jarka) jakoś dziwnie pojmuje polską rację stanu.

poczekamy co tu bedzie...
robi się coraz ciekawiej
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 17:12, 03 Lut 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Rumcajs napisał:
Leszku, na samych siebie.

Tomasz Wołek przywoływał w dzisijeszym rpogramie w TVN24 wypowiedx p. minister Jakubiec, która w temacie tarczy antyrakietowej pozostawiłaby dogadanie się w tej sprawie pomiędzy USA a Rosją.
p.Jakubiec dowodzi słuszności leninowskiej tezy,iz nawet kucharka może rządzić (przez grzeczność nie dodam,że w kuchni). p.Jakubiec (a nie sadze, aby to samam wymysliła- ona niec nie powie bez narady z Leszkiem i Anusią sterowanych przez Jarka) jakoś dziwnie pojmuje polską rację stanu.

poczekamy co tu bedzie...
robi się coraz ciekawiej


na samych siebie - to na niewiele - chyba, że to żart
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 9:01, 04 Lut 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Już liczyliśmy w historii na dalekie przyjaźnie.
Liczmy na siebie, umacniajmy naszą pozycje polityczną , gospodarczą szczególnie w Europie. Nie szukajmy na siłę wrogów, a działajmy raczej na rzecz spoistości U.E . Mamy z racji połozenia , potencjału cos do powiedzenia, cos co może sprawić że nasza pozycja zarówno w U.E jak i NATO będzie bardziej znacząca. Nasze bezpieczeństwo winno wynikać z bezpieczeństwa państw U.E. jak i NATO. A nie obok Nich. A tak to wyglada ze chcemy poza "plecami" U.E. cos ugrać z USA. To moze rodzić pewną nieufność wobec Nas.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:41, 04 Lut 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

dzieki Ekorze za wyjasnienie koledze Leszkowi mego postu
sam bym tego lepiej nie zrobił
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 11:27, 04 Lut 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ekor napisał:
Już liczyliśmy w historii na dalekie przyjaźnie.
Liczmy na siebie, umacniajmy naszą pozycje polityczną , gospodarczą szczególnie w Europie. Nie szukajmy na siłę wrogów, a działajmy raczej na rzecz spoistości U.E . Mamy z racji połozenia , potencjału cos do powiedzenia, cos co może sprawić że nasza pozycja zarówno w U.E jak i NATO będzie bardziej znacząca. Nasze bezpieczeństwo winno wynikać z bezpieczeństwa państw U.E. jak i NATO. A nie obok Nich. A tak to wyglada ze chcemy poza "plecami" U.E. cos ugrać z USA. To moze rodzić pewną nieufność wobec Nas.


"Nie szukajmy na siłę wrogów" ???

Nie instalując Patriotów i antyrakiet - spowodujemy, że nie będziemy na celownikach rosyjskich rakiet z głowicami nuklearnymi ??

Spowodujemy, że Rosjanie zdemontują te rakiety -albo wyceluja w inne cele ?

Spowodujemy, że Białorusini zdemontują swoje Patrioty - czyli rakiety S-300 ??

"Dostawa czterech rosyjskich dywizjonów rakiet przeciwlotniczych S-300 na Białoruś została zakończona - poinformował szef białoruskiego resortu obrony Leanid Malcou po naradzie ministrów obrony Wspólnoty Niepodległych Państw, która odbyła się w czwartek w Brześciu."

jeśli tak - to jestem za a nawet przeciw.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 12:43, 04 Lut 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

bosska napisał:
osobiście aż tak pani fotygi bym nie rozgrzeszała. dyplomacja nie jest jej mocną stroną. jej atutem jest nijakość. tak samo, jak nijakość charakteryzuje naszą politykę zagraniczną. bez wyraźnie określonego celu.

na innym forum ktoś określił obecną politykę zagraniczną Polski jako antypolską. pozwolę sobie wkleić tutaj swoja odpwiedź, jako rozwinięcie mojej poprzedniej wypowiedzi:
dla mnie politykę za czasów fotyki można byłoby tak określić jako antypolską. jak inaczej można nazwać działanie, które przynosi więcej szkody niż pożytku? polityka zagraniczna za czasów pis charakteryzowała się przede wszytskim jedną cechą: mnożeniem konfliktów. nie wiem, czy to wynikało z potrzeby posiadania jakiegokolwiek wroga przez kaczyńskich czy też z potrzeby wykazania się i pokazania. ilość niepotrzebnych zatargów z ue, a zwłaszcza z niemcami była największa bodajże od 90 roku. i to z róznych powodów. począwszy od eureco i unicredo a skończywszy na kartoflu i niedyspozycjach gastrycznych kaczyńskiego.
pamiętasz początki pomysłu umieszczenia na terenie Polski tarczy antyrakietowej? i to, że POlska otwarcie przyznała przed całym światem, że chce, żeby to na jej terenie to było? pamiętasz reakcję amerykanów, którym zależało (co jest zrozumiałe) na dyskrecji? zwłaszcza w okresie rozważania takiego pomysłu? co chcieliśmy tym osiągnąć? pokazać światu, że liczymy sie w usa? zagrać na nosie rosji?? popełniając taki karygodny błąd? i pozbywając się dominującej pozycji przy negocjowaniu warunków z usa?
i dlatego uważam, że prowadzona polityka zagraniczna za czasów fotygi można określić jako "antypolską". ciągłe działanie "pod prąd" i prowadzenie polityki, jakbyśmy byli conajmniej mocarstwem na skalę europy, gdzie naprawdę celem było ukrycie własnych kompleksów, brak szerszego i otwartego spojrzenia a także pomysłu na kurs, jaki polska polityka zagraniczna powinna obrać. pomijam juz fakt, że ten kurs ustala się na lata, na dekady nawet, a nie na daną kadencję.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 18:54, 04 Lut 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Musimy "Leszek 2001" rozróznić pewne pojęcia i kwestie.
Otóż zestawy rakietowe Patriot i S-300 sa to w miarę skuteczne środki defensywne. Zasięg nie tak duzy, a przeznaczenie to niszczenie celów na bliższych podejściach. Zestawy antyrakietowe to sa rakiety które przeznaczone będą do niszczenia innych rakiet startujących na duzych odległościach. Bedą z założenia przelatywały nad terytorium Rosji i dalej niszczyły....co? enigmatyczne rakiety międzykontynentalne Iranu? A moze bedzie to straszak na Rosjan , straszak że oto możemy zestrzeliwać wasze rakiety zaraz po starcie nad Wołgą , czy za Uralem.
W tym kontekście nie przejmowałbym się zestawami S-300 na Białorusi. Przeciez nie mamy zamiaru atakować Białorusi. Są to rakiety klasy ziemia - powietrze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 19:26, 04 Lut 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ekor napisał:
Musimy "Leszek 2001" rozróznić pewne pojęcia i kwestie.
Otóż zestawy rakietowe Patriot i S-300 sa to w miarę skuteczne środki defensywne. Zasięg nie tak duzy, a przeznaczenie to niszczenie celów na bliższych podejściach. Zestawy antyrakietowe to sa rakiety które przeznaczone będą do niszczenia innych rakiet startujących na duzych odległościach. Bedą z założenia przelatywały nad terytorium Rosji i dalej niszczyły....co? enigmatyczne rakiety międzykontynentalne Iranu? A moze bedzie to straszak na Rosjan , straszak że oto możemy zestrzeliwać wasze rakiety zaraz po starcie nad Wołgą , czy za Uralem.
W tym kontekście nie przejmowałbym się zestawami S-300 na Białorusi. Przeciez nie mamy zamiaru atakować Białorusi. Są to rakiety klasy ziemia - powietrze.


poważnie ??
ale "nowości" się dowiedziałem ???

jeśli antyrakiety bęą spełniać RÓWNIEŻ tę funkcje - tym lepiej !!

Obwód kaliningradzki.
Duże ilości taktycznej broni jądrowej. Głowice jądrowe rakiet balistycznych i taktyczne pociski artyleryjskie są tu składowane jeszcze od czasów radzieckich. Wprowadzając nowe siły do wsparcia Floty Bałtyckiej (w tym rakiety krótkiego zasięgu uzbrojone w głowice nuklearne), Rosjanie wykorzystali fakt, że limit traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie nie dotyczy w ogóle jednostek tego typu, a układ o całkowitej likwidacji rakiet krótkiego i średniego zasięgu (INF) zakłada jedynie likwidację potencjału rakiet o zasięgu większym niż 500 km.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 20:32, 04 Lut 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Panowi,e Ekor, jako były wojskowy w randze starszego szeregowca wojsk lotniczych przypomnę że główny rosyjski potencjał broni A wcale nie znajduje się w ziemniankach znajduje się on w głębinach morskich trudno albo nawet w ogóle niemożliwy do zlokalizowania i ewentualny odwet stamtąd właśnie nastąpi taka jest rosyjska doktryna wojenna.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 22, 23, 24  Następny
Strona 2 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin