POLITYKA 2o

egoista99

Miediediew z trybuny trwającego od środy w Petersburgu II Międzynarodowego Forum Prawnego (w konferencji tej uczestniczy ponad 2 tys. polityków, prawników, naukowców i biznesmenów z ponad 50 krajów. Są wśród nich ministrowie sprawiedliwości z 14 państw, w tym USA, Wielkiej Brytanii, Chin i Polski )oznajmił, że przykłady pogwałcenia suwerenności w najnowszej historii światowej można mnożyć. - Są to operacje wojskowe przeciwko innym państwom z pominięciem ONZ. Są to też oświadczenia, że ten czy inny rząd stracił legitymację. Przy czym oświadczenia te są ze strony obcych państw, a nie suwerennego narodu - powiedział.

Wśród przykładów łamania suwerenności państw Miedwiediew wymienił również "zbiorowe sankcje wprowadzane z ominięciem instytucji międzynarodowych". - Wszystko to nie poprawia sytuacji w świecie - zauważył. Szef rosyjskiego rządu ostrzegł także, iż "pochopne operacje wojskowe w innych państwach zwykle kończą się przejęciem władzy przez radykałów".

Ekor

Hmm...USA , a konkretnie CIA oficjalnie wzmogła działania wobec Al-Kaidy na terenie Jemenu. Dziś w zamachu samobójczym zginęło w Sanie 96 żołnierzy , a około 300 rozstało rannych. Według komunikatu Al-Kaidy był to odwet za zabitych przez siły rządowe na południu kraju bojowników islamu.
Zapewne masz rację Egoisto że Syria i Jemen wchodzą na drogę którą szły i dalej podążają Irak i Afganistan. Tym samym sytuacja na bliskim wschodzie staje się coraz mniej stabilna. Wiosna arabska niczego nowego nie wniosła do normalizacji i demokratyzacji regionu północnej Afryki.

egoista99

Hmmm....A my chcemy stabilizacji..czy hegemonii..??

Ekor

Sądząc po ostatnich wydarzeniach;
- pogróżki sztabowców USA o tym że trzeba myśleć o siłowym rozwiązaniu konfliktu w Syrii
- Znamienne że w ostatnich 3 dniach zginęło 80 żołnierzy armii syryjskiej w starciach z powstańcami. Jacy to powstańcy? Albo jaka to armia? Coś mi tu nie pasuje.

egoista99

Taaa...ale dalej nie odpowiadasz..Chcemy stabilizacji ? czy hegemonii jedynie słusznego rozwiązania ???

PS A kto zbroi tę powstańczą armię Syrii i kto daje na to pieniążki..???
Aaaa...ze składek społeczeństwa syryjskiego...Jakiz ja jestem niedomyślny..

Ekor

Pytasz egoisto kto zbroi powstańczą armię w Syrii? Odpowiedź prosta ościenne państwa arabskie przy wsparciu i pomocy USA.Co prawda CIA umieściła tam swoich agentów którzy mają monitorować do jakich ugrupowań trafia ta broń. Ale jest pewne że i Alkaida coś dla siebie uszczknie z tych dostaw.
Syria staje się polem starcia USA i Rosji. USA i ich lokalni zwolennicy robią wszystko aby Syria weszła w orbitę USA, Rosja zaś przeciwnie , także wysyła broń dla armii syryjskiej, wysyła też swoje wojska w tamten rejon. A syryjczycy sami nawzajem się wyrzynają. Ostatnio "zabłąkał" się TURECKI F-4 nad terytorium Syrii, został oczywiście zestrzelony przez wojsko syryjskie. To też rzuca cień na tą całą sprawę.
A w ogóle podejrzewam co mianowicie..dopóki będzie otwarta wojna domowa w Syrii dopóty na linii USA -Iran będzie panował spokój. Wyczuwam tutaj podwójną grę,dziś jeszcze trudno mi to sprecyzować ..ale coś w tym zapewne jest.

sziman

Ekor

Egipt.....wybory prezydenckie , wygrał nieznaczną ilością głosów przewagi przedstawiciel "Bractwa Muzułmańskiego". Zakładając wiarygodność wyników ( co w przypadku Egiptu i poprzednich wyborów do parlamentu może budzić wątpliwości) przewaga jest nieznaczna.
Ale ważnym jest to, jaką rolę chce wypełniać Egipt na niespokojnym bliskim wschodzie. Prawdopodobnie oczy państw arabskich które przeszły przez "wiosnę ludów" skierowane są na Egipt. Czy będzie to Egipt "Nasera" czy kraj zmierzający ku islamskiemu fundamentalizmowi. Czy będzie to Egipt Mubaraka szukający porozumienia z Izraelem, czy wręcz przeciwnie. Mam nadzieję że Egipt z nowym Prezydentem będzie krajem z wyważoną polityką. Ortodoksów religijnych w tamtym rejonie jest sporo od Iranu do Arabii Saudyjskiej, a więc to pole jest już zajęte. W jakim kierunku pójdzie Egipt , biorąc pod uwagę ścisłe związki z USA ? Mam nadzieję że te determinanty jednoznaczne wskazują.

egoista99

Hmmm...
Pytasz jaką rolę bedzie odgrywał Egipt na Bliskim Wschodzie..??
Przeciez odpowiedz jest jasna jak budowa młotka...Nastepuje erozja wpływów zachodu...A gdy skończy się ropa za jakies 20 lat...to zostanie tylko kupa piachu nieprzydatnego nawet w budownictwie...bo zbyt miałki....

PS Co by powiedziały USA gdyby "ościenne " państwa typu Kuba czy Kolumbia zbroiły "powstańców" domagajacych się wolnego np Texasu...??

Ekor

O ile prawdą jest że brytyjskie siły specjalne wkroczyły na głębokość 10 km na terytorium Syrii ( od strony Turcji). to ...ciemno widzę.
Ale ciekawa jest kwestia wizyty Putina w Izraelu. Jest to wymowny gest wobec USA, Anglii w temacie jawnej czy skrytej interwencji w Syrii.
O sytuacji na Bliskim Wschodzie i irańskim programie jądrowym Putin rozmawiał też z prezydentem Szimonem Peresem. Obaj politycy wzięli udział w uroczystości odsłonięcia w Netanii pomnika upamiętniającego zwycięstwo Armii Czerwonej nad nazistowskimi Niemcami.Jak to interpretować?

egoista99

Hmmm...
A gdyby wojska syryjskie wkroczyły wgłąb Zjednoczonego Królestwa na głebokość 10 km...to jakby się to nazywało....?? Przeciez Syria jest niezaleznym krajem...Chyba ze coś przeoczyłem i to czesc terytorium zmorskiego Anglii...
PS Co zas sie tyczy wizyty Putina...On coś potzrebuje a oni chcą coś utargowac...Tak czy siak dyplomacja uśmiechów z których niewiele wynika..
To tak jak 1359 poważne chińskie ostrzezenie...

Ekor

Ciekawa sprawa której rozwiązanie może rzutować na rozwój sytuacji w całym regionie;

Trybunał Konstytucyjny w Egipcie unieważnił dekret prezydenta

Egipski Najwyższy Trybunał Konstytucyjny unieważnił dekret prezydenta Mohameda Mursiego o ponownym zwołaniu zdominowanego przez islamistów parlamentu, który został w ubiegłym miesiącu rozwiązany przez rządzącą krajem Najwyższą Radę Wojskową.

- Trybunał orzekł wstrzymanie decyzji prezydenta o ponownym zwołaniu parlamentu - powiedział sędzia Trybunału Maher el-Beheiry.

14 czerwca Trybunał uznał za nieważne mandaty jednej trzeciej składu Zgromadzenia Ludowego, argumentując, że deputowani ci zostali wybrani w sposób niezgodny z ustawą zasadniczą. W dwa dni później NRW ogłosiła rozwiązanie parlamentu.

Wywodzący się z islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego Mursi wydał w niedzielę dekret o ponownym zwołaniu parlamentu, co uznano za wyzwanie rzucone armii i wymiarowi sprawiedliwości. Parlament zebrał się wcześniej we wtorek.

Może w tym przypadku dojść do ostrego starcia już nie na płaszczyźnie "legalizmu działania" a bardziej w sferze emocji społecznych. Zapewne "wojsko" zechce wykorzystać sytuację aby wzmocnić swoją pozycję.
Trudno mi uwierzyć że w Egipcie wszystkie strony będą działać zgodnie i w duchu prawa.

egoista99

Oj..Ekor...
Kamyk został juz wyjety ...i piramida się zaczyna kruszyc..To tylko kwestia czasu ,ze sie stanie ...a nie tego CZY sie stanie..

Ekor

Prawdopodobnie "rewolucja w Syrii zwycięży". Co z tego wynika? Syria była ostatnim polem rozgrywek między "wschodem a zachodem"wpisanym w tzw. "wiosnę arabską".
Zwycięstwo rebeliantów bardziej będzie czynnikiem destabilizującym sytuację na bliskim wschodzie niż rozwiązującym istotne problemy tego regionu.
Wielce prawdopodobne że po upadku rządu Baszara rozpoczną się wewnętrzne rozgrywki na tle narodowościowym i religijnym. Moim zdanie zwycięsko to tak naprawdę z tej wojny wyjdą różnego rodzaju siły eks terministyczne. Po pierwsze;
Sytuacja w regionie zdestabilizowana, po drugie bojówki zbrojne wzrosły w siły, po trzecie olbrzymia ilość broni kierowanej z zachodu jako pomoc pozostała poza jakąkolwiek kontrolą, może inaczej..powędrowała do ośrodków szkolenia Al-Kaidy np. Mali , Nigerii. Odbije się to "czkawką " światu zachodniemu.
Że my braliśmy udział w medialnej manipulacji wystarczy wspomnieć artykuł w "Rzepie" ;
[link widoczny dla zalogowanych]
Otrzymywaliśmy przez cały czas informację z Syrii widzianą "oczami rebeliantów"
Ten przypadek opisywany w artykule jednoznacznie tendencyjny przeinacza prawdę. A prawda była jasna ..w walkach między wojskami rządowymi a zbrojnymi rebeliantami zginęło sporo rebeliantów.Ciała pozbawiono broni ułożono i sfilmowano jako masakrę ludności cywilnej.
Nie jestem zwolennikiem żadnej ze stron , ale oczekiwałbym od mediów rzetelnej informacji.

Ekor

Nie tak dawno rząd Polski stał w pierwszym szeregu piewców rewolucji w Libii. Teraz po paru miesiącach mamy to co mamy. Poniższy artykuł zdaje się dosyć wiarygodnie opisuje dzisiejszą wyzwoloną z dyktatury Kadafiego Libię;
[link widoczny dla zalogowanych]

A może tak nasz minister Sikorski tak aktywny w poparciu rebeliantów w Libii , pofatygował by się do Trypolisu na rozmowy z władzami w celu podjęcia stosownych kroków ku ochronie grobów polskich żołnierzy? Jeżeli boi się ,to chociaż niech protest wystosuje.

Libia w gruncie rzeczy nie jest w tym bałaganie odosobniona. Ta cała rewolucja arabska to nic innego jak zwykła walka o władzę.