POLITYKA 2o

Gość

Tym razem inny skowyt.

. "Rośnie nerwowość" posłów PiS - "ta komisja to farsa"
Te zarzuty można wytłumaczyć wzrastającą nerwowością posłów z Prawa i Sprawiedliwości, wobec informacji od świadków

Nie ma się co dziwić nerwowości chłopców z PiSu Jacek Kurski to jeden kłębek nerwów, a ten drugi jest coraz bardziej znerwicowany. Robią wszytko aby rozmydlić sprawę, aby społeczeństwo nie dowiedziało się o manipulacjach PiS i sterowaniu prokuraturą. To dlatego PiS boi się niezależnej prokuratury,im pasuje dyspozycyjny prokurator, bo tak jest w systemie totalitarnym. Cały PiS to jedna wieka nerwowość teraz przegrali władzę i nerwowo próbują zatuszować swoje działania w wykorzytywaniu władzy do celów partyjnych. Cały PiS to jedna wielka farsa. popatrzcie chociażby na Edgara G.

Gość

Zgodnie z projektem, który rząd przyjął pod koniec kwietnia 2007 roku, od lipca 2007 roku składka rentowa miała być obniżona o 3 punkty procentowe po stronie pracowników (zrealizowano).

Od 1 stycznia 2008 roku składka miała być obniżona o kolejne 4 punkty procentowe - po 2 punkty po stronie pracowników i pracodawców. Obniżka składki po stronie pracowników ma sprawić, że dostaną oni więcej pieniędzy "do kieszeni", zaś po stronie pracodawców ma wpłynąć na tworzenie nowych miejsc pracy (czy zrealizowano nie wiem, bo nie interesowałam sie zbytnio tą sprawą).

Tym nie mniej z danych które uzyskałam, wyglada to tak:

Minimalne składki ZUS dla przedsiębiorców
Okres Emerytalne Rentowe Chorobowe Wypadkowe* Fundusz pracy Ubezp. zdrowotne
2008-06 349,48 107,42 43,86 0,67 - 3,6 % 205,87
2008-05 339,63 104,39 42,63 0,67 - 3,6 % 42,63 209,59
2008-04 339,63 104,39 42,63 0,67 - 3,6 % 42,63 209,59
2008-03 339,63 104,39 42,63 0,67 - 3,6 % 42,63 209,59
2008-02 316,62 97,32 39,74 0,67 - 3,6 % 39,74 195,15
2008-01 316,62 97,32 39,74 0,67 - 3,6 % 39,74 195,15
2007-12 316,62 162,21 39,74 0,67 - 3,6 % 39,74 195,15
2007-11 309,7 158,66 38,87 0,67 - 3,6 % 38,87 189,85
2007-10 309,7 158,66 38,87 0,67 - 3,6 % 38,87 189,85
2007-09 309,7 158,66 38,87 0,67 - 3,6 % 38,87 189,85
2007-08 317,29 162,55 39,82 0,67 - 3,6 % 39,82 184,8
2007-07 317,29 162,55 39,82 0,67 - 3,6 % 39,82 184,8

* w zależności od branży lub samodzielnie określane przez płatników, firmy ubezpieczające do 9 os. ustalają 1,8 %

Składki ZUS
Składki Procent
Emerytalne 19,52 %
Rentowe 6 %
Chorobowe 2,45 %
Wypadkowe 0,67 - 3,6 %
Ubezpieczenia zdrowotne [od 01.01.2007] 9 %

Podstawa składek ZUS
Miesiąc obowiązywania Podstawa składki w miesiącu (zł)
2008-06 1790,39
2008-05 1739,9
2008-04 1739,9
2008-03 1739,9
2008-02 1622,05
2008-01 1622,05
2007-12 1622,05
2007-11 1586,6
2007-10 1586,6
2007-09 1586,6
2007-08 1625,48
2007-07 1625,48

Składki na ubezpieczenie zdrowotne
Miesiąc obowiązywania - podstawa wymiaru w zł - % podstawy wymiaru - wysokość składki w zł
2008-06 2287,4 9 205,87
2008-05 2328,8 9 209,59
2008-04 2328,8 9 209,59
2008-03 2328,8 9 209,59
2008-02 2168,3 9 195,15
2008-01 2168,3 9 195,15
2007-12 2168,3 9 195,15
2007-11 2109,46 9 189,85
2007-10 2109,46 9 189,85
2007-09 2109,46 9 189,85
2007-08 2053,34 9 184,8
2007-07 2053,34 9 184,8

Może te dane pomogą wam rozstrzygnąc dotychczasowy bezowocny spór o pietruszkę i całkowicie niepotrzebne bicie piany. Życzę rzeczowej analizy.

Gość

Witam Casandro, podałaś wyliczenia a właściwie bazowe dane na jakich opiera się ZUS ustalając wysokość płatności, mówiąc prawdę i tylko prawdę mnie interesuje tylko liczba końcowa a nie niuanse buchalteryjne te zlecałem za odpłatnością paniom z biura rachunkowego teraz prowadzi je Ania moja córka ta tylko wykładam kasę . Nasz spór a właściwie moje wątpliwości polegają na zasadności istnienia ZUS w tej postaci jak dotychczas ,mogę podać wiele przykładów z własnego podwórka o zbrodniczym charakterze tej instytucji. Tak na marginesie kosmetyka tych obniżek została szybko zrekompensowana następnym kwartałem tak było tak jest i tak być nie powinno, zauważ jedno jeśli państwo ma Ci cokolwiek dać wtedy weźmie pod uwagę zarobek który i tak 90 % Polaków przekracza jeśli procentowo my mamy coś dać wtedy bazowa będzie liczba w zasadzie wzięta z sufitu.

Gość

Zemsta na gen. Jaruzelskim? "To nieprawda"
Jarosław Kaczyński popiera decyzję Sądu Apelacyjnego o zwrocie do IPN aktu oskarżenia w sprawie wprowadzenia stanu wojennego

Stan wojenny temu pajacowi uratował odwłok i przysporzył martyrologii do pięt nie dorastają kaczory generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu co najwyżej mogą obmyć jego nogi i wypić wodę.

Gość

Mniejsza o Jaruzelskiego, ale w zestawieniu Kaczorków z generałem, tym pierwszym brakuje tego, co ten drugi ma. Mówiąc najoględniej, najzwyczajniejszej w świecie kindersztuby. Jaruzelskiego na salonach by przyjmowano i wiedziałby, co z czym sie je. Z braciszkami byłoby znacznie trudniej (odrzucajac oczywiscie cała polityczna otoczkę).
Skowyt najnowszy to zarzut, że gangsterskimi metodami odebrano papierki panom M i O (MO? ;-) ). Krzaczastobrewy i Nawiedzony z wypiekami na twarzy żalili się, że zabrano im zabawki, ale na szczęście tych najtajnieszych 200 dokumentów rzadowym gangsterom nie oddali.
Na miejscu Tuska, od razu nakazałabym owych dwóch panów aresztować.
Nie moze bowiem w państwie prawa byc tak, że dwóch "weryfikatorów",
stawia sie ponad prawem i do tego jeszcze, jako tarczy uzywa "półksiężycowe" ciałko L.K. W Polsce zaczynamy dochodzic do kompletnej degrengolody. Rząd sobie, a prezio sobie osobno rzepkę skrobie. Następny przyczynek do wojny na górze. Odpryskami tejże, sa zakulisowe rozgrywki majace na celu wybicie zebów Michnikowej "GW" i chocby udupienie naszego 3 w kolejnosci krezusa finansowego budujacego Sky Tower, Leszka Czarneckiego. Jakos mi to wszystko podejrzanie pachnie. IPN "robi swoje". Wali zgodnie z okreslonym "zamówieniem". I niech nikt nie próbuje mi wmawiac, że tak nie jest. Polska paranoja zaczyna przbierac coraz bardziej kliniczny obraz.

Gość

Casandro wcale nie mniejsza o Jaruzelskiego właśnie o niego chodzi zapewniam że nie zamierzam się do niego modlić ale w moich oczach to wielki człowiek i nikt mnie od tego stwierdzenia nie odwiedzie.

Gość

Gość

Katoliku, a gdzie to ja napisałam, że "GW", to najbardziej prawdomówny i obiektywny tabloid? Lub, że Czarneckiego wysla na Sybir? Lub też, że Maleszka to takie niewiniątko skrzywdzone przez SB? No gdzie? Wskaż w tekscie? Jak każdy propisowiec, dorabisz ideologie do nie istniejacych faktów lub tez wyciagasz wnioski za mnie. Czyzbys się zajmował krytyka literacką? Bo tylko krytycy zawsze najlepiej wiedzą, co autor miał na mysli piszac dany passus, a juz najlepiej po jego śmierci.
A moze jestes specjalistą od antycypacji? Bo o jasnowidztwo cie jakos nie podejrzewam. Oj nieładnie, nieładnie wkładać komuś w usta słowa, których nie wypowiedział.

Gość

Nie wierżę, że rozprawy sądowej ... dojdzie!
A chciałbym, aby PiSkowcy się udupili!

Jaruzelski, Kiszczak i Kania jednym głosem by powiedzieli, że potrzebna była natychmiastowa interwencja zbrojna przeciw opryszkom podczepionych pod i w samej "solidarności" szukających zaczepki, że tworzyły się bojówki, nad którymi nikt ze strony "Solidarności" nie panował! I niby na oko najwazniejszy zarzut, obcej interwecji. Do tego też mogłoby dojść i "Solidarność" stwrzała możliwość kolejnej światowej.....

Obradujący Sejm? A co on by uchwalił? Zgodziłby się na stan wojenny nie przewidywany w Konstytucji? Zgodziłby się na wyprowadzenie wojska na ulice? Zgodziłby się na aresztowania? Wiadomo kogo aresztowano, wiadomo, jak oni oberwali, jak nad nimi się znęcano, co od nich chcieli. Przesiedzieli trochę w odosobnieniu i tyle jeżeli nie liczyć przesłuchań, czym im umilali czas i dawali pretekst do przemyśleń.

Wielcy bojownicy! Im wolno było wtedy wszystko! I nic nie uratowali, dołączyli do bandy rozbiorców polskiego mienia. O to im wolno było się bić! Ale Jaruzelskiemu i rządowi nie wolno było się przeciwstawić? Nie wolno było działać tak, jak dzięki tym wydarzeniom mamy już w Konstytucji? Nawet prekursorem im nie wolno było być?
A procesem straszą. Tacy oni straszni i prawi zarazem.

Gość

Gość

Przecież chodzi o utrzymanie permanentego stanu napięcia i podejrzenia. Nie chodzi wcale o gen. Jaruzelskiego i innych. Stan wojenny był obrabiany z wielu stron. Nie ma jednej , jedynej prawdy. Osobiście uważam stan wojenny za smutną konieczność. Smutną z uwagi na to że nie wykorzystano wszystkich mozliwości do "pewnej naprawy Rzeczpospolitej", a była taka pewna możliwość. Chociaż w części tyczącej gospodarki. Nie sposób na sali sądowej roztrzygać tak skomplikowane sprawy. Skomplikowane ponieważ przesłanki do decyzji opierają się na domniemaniu, przewidywaniu , graniczacym z pewnością. Ale źródła są dosyć odległe. Tak więc ten proces ma służyć za tło rozgrywek z kim innym. Kłótnia w rodzinie.Inicjatorzy na wiadomych kucykach jadą , do osiodłania koni jest Im daleko i za wysoko.

Gość

Problem nie leży słusznie/nie słusznie wprowadzono stan wojenny ale zgodnie z prawem/niezgodnie z prawem, ówczesnym. To ma rozstrzygać sąd.

Gość

No zobacz katoliku. Sprawe Jaruzelskiego rozpatrywać się chce z punktu widzenia ówczesnego prawa, a sprawę Wałęsy z punktu widzenia dzisiejszego. Fajna układanka myslowa.

Gość

Tak trafne spostrzeżenie, WARA od generała Wojciecha Jaruzelskiego

Gość

A jaki sąd chce rozpatrywać sprawę Wałęsy?
Nie liczmy tych pozwów cywilnych jego i przeciw niemu.