Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

REFLEKSJE O GOSPODARCE
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Nie 23:55, 19 Lut 2006    Temat postu: REFLEKSJE O GOSPODARCE

Od dawna brakuje mi tu tematu gospodarczego,coprawda wątku tego nie da się pominąć i pojawia się on prawie w każdym temacie.
Bez naprawy gospodarki czegokolwiek byśmy w tym kraju nie chcieli osiągnąć ,poprostu się nieda.
Coś co mnie powstrzymywało od dawna w załżeniu tego tematu, to to że nie mogę w zadnym razie aspirować by być jego gospodarzem i to z róznych wzgledów ,nie tylko z uwagi na wrodzoną skromność :?b ..
Ostatnie moje pisanie na forum uswiadomiło mi że jednak jest tu kilka osób które posiadają wiekszą i bardziej usystematyzowaną wiedzę odemnie i może byłyby skłonne czasami się nią podzielić .Nazwałem temat REFLEKSJE O GOSPODARCE -gdyż niektórych mechanizmów możemy się jedynie domyślać,ale takie publiczne gdybania czasami trafiaja do szerszej masy ludzi i ci zaczynaja sie zastanawiać i pytać.

REFLEKSJA I

Zastanawiałem się jak to jest z tą nadwartościową złotówką ,czy tylko chodzi o obsługe długu i czy warto zdemontować gospodarke dla tego-co zreszta nic nie daje gdyż cały czas się zadłużamy.

Dochodzę do wniosku że w otoczeniu decydentów istnieje bardzo duza grupa ludzi którzy zaciagneli kredyty w walucie,pracownicy ministerstw,dzienikarze ,ich rodziny,ci ludzie mimo że bezposrednio nie maja wpływu na kurs złotówki to jednak stanowią bardzo silne lobby za nadwartościowym złotym.Wystarczy posłuchać wypowiedzi w mediach.Boli to że ich prywatny interes bierze górę nad interesem 95%obywateli.
Dodam że wierze w spiskowa teorie dziejów i w to że jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 0:47, 20 Lut 2006    Temat postu:

Po pierwsze rząd czy władza nie ma bezpośredniego wpływu na kurs złotego. Bezpośredni może mieć tylko wpływ negatywny w postaci dodrukowywania pieniędzy, wtedy wiadomo że na pewno złotówka leci na ryj.

Na nasze nieszczęście władza postanowiła się zadłużyć u obywateli i innych posiadaczy kapitału. Efekt tego jest taki że władza zaczyna mieć pośredni wpływ na kurs waluty. Im więcej złotówek skupuje i wymienia je na wekle czy im bardziej się zadłuża tym wyższy kurs złotego bo mniej złotówek jest na rynku. Zaczyna brakować złotych i kurs rośnie.

Ale rośnie nieznacznie.

A i tak to co urosło jest pozytwne dla gospodarki bo wzmacnia import i nie szkodzi eksporterom.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Pon 1:00, 20 Lut 2006    Temat postu:

Kendo ja ciebie poprostu nie przekonam .Kedyś niejaki Wńkowicz stworzył słowo chciejstwo -to wtedy gdy człowiek chce by tak było jak on mysli,a rzeczywistośc jest całkiem inna .
Co do twojej osoby to ty nie dyskutujesz tylko przedstawiasz swoje mysli za prawdę absolutną ,albo prowokoujesz .
Wmawiasz że znasz się na całkach a nie umiesz dodawać -więc jak to z toba jest naprawdę?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 1:08, 20 Lut 2006    Temat postu:

Znam się na całkach umiem dodawać ale dość chwalenia się może po prostu napiszesz co jest w moim rozumowaniu nielogiczne.

Ja uważam że mam rację nie dlatego że mam takie widzimisię lecz dlatego że prawdy objawione które wygłaszam są logiczne.
Myliłem się w życiu wielokrotnie, ale nigdy nie myliłem się mając po swojej stronie logikę, co więcej nikt nigdy nie mylił się od stworzenia świata mając po swojej stronie logikę.

Pewnych praw matematyki nie zmienimy na nich opiera się cywilizacja. Dlatego ja dumnie ogłaszam że 2 plus 2 to cztery bo to logiczne, i tak samo z silną złotówką - ekonomia to nauka ścisła - tylko jedno z nas jest w błędzie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:22, 20 Lut 2006    Temat postu:

Chyba nie znam się nawet na dodawaniu, bo co dodam, to mam coraz mniej! Ale tak całkowo, całościowo.

Sądzę, że Polska na "nadwartości" złotówki zyskuje, bo ma mniejszy dług zagraniczyny przeliczony na zln, bo ma lepsze możliwości spłacić go. Ale nadal bardziej się opłaca zagranicy "doić" Polskę mimo zmniejszonego deficytu! Nadwartościowy złoty jest tą równowagą rynkową naszej waluty.

Ale tak mi się tylko zdaje wyłącznie na podstawie tego co widzę i zachowania praw fizyki. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 16:44, 20 Lut 2006    Temat postu:

Zmniejszenie naszego długu to tylko jeden z pozytywów, drugim jest taniość towarów z importu.

A co rozumiesz przez dojenie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Pon 22:21, 20 Lut 2006    Temat postu:

Kendo -masz racje wygłaszasz prawdy objawione rodem z tolkiena,ja cie nie przekonam,Weles spasował ja nie dam rady.

Panesz to zależy jakie ma się piorytety,jeżeli chodzi o zwiększanie bezrobocia i dorżniecie gospodarki to złoty może być nadwartościowy-obecnie do eksportu dopłacasz ty ,ja każdy nawet o tym nie wiedząc.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:50, 20 Lut 2006    Temat postu:

Przeczytałem Wasze mądre dysputy i zapytam, Kendo jak to rząd i władza nie ma bezpośredniego wpływu na kurs złotego? a kto ma Ty, Panesz,Ahron, czy ja wolne żarty kolego nie wiem jak Ty ale ja wpływu nie mam na pewno,powiem Ci że takie skoki pieniądza wcale nie wychodzą na dobre, jak pamiętasz już kiedyś złotówka poszła w górę w Warszawskiej Rotundzie co niezupełnie wyszło na dobre szczególnie zatrudniomym tam pracownikom. Kendo to że dwa dodać dwa jest cztery to bardziej rzecz umowna niż sprawa oczywista równie dobrze mogłbyś mówić że jest to sześć gdyby swego czasu ludzkość tak sie umówiła i przyjęła takie słownictwo. Widzisz Kendo z pełnym szcunkiem ale JKM to teoretyk i filozof z którym sie często zgadzam ale pod warunkiem że mówi o pogodzie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 10:05, 21 Lut 2006    Temat postu:

Co w Polsce jest polskie? Co możemy przeciwstawic kapitałowi zagranicznemy? Przemysł? Kapitał, czyli banki? Nawet supermarkety i dystrybucja towarów jest poza naszymi gestiami. A rynek jak kraj duży i chłonny (za dolary i euro z wywczasów też).
Kapitałowi zachodniemu opłaca się więc być u nas i wywozić zyski. A konkurencja o nasz rynek jest na tyle duża i istotna, że złoty się trzyma.

Jeżeli sytuacja się nawet trochę zmieni, zachód sprzeda nas chińczykom. A oni będą umieli z nas zrobic niewolników. Ale póki co, to mamy poparcie zachodu.

Gospodarką steruje przede wszystkim rynek, jego wielkośc, chłonnośc; popyt i podaż. Rozpatrując to ostatnie, wiemy, dlaczego zachód nas uzależnia od siebie.

Rząd ma mechanizmy naprawcze, ale zepsute. Bo nie może kredytowac gospodarki za nie swoje pieniądze. Nie może, a musi obciążąc ją coraz droższym państwem. Nie wpływa na zmniejszenie bezrobocia. Co się da NBP robi, aby kurs nie spadł. M.in. dusi inflację i stopy. Ale to też kiedyś się wymknie i załamie. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:37, 21 Lut 2006    Temat postu:

Na szczęście na kurs złotego nie wpływa bezpośrednio nikt, i to jest pozytywne.

Rząd ma wpływ niewielki może spowodować chwilowe wachnięcia kursów bardzo szkodliwe zresztą, ale nie zmieni długookresowej tendencji jakaby nie była.

Sprzedanie obcemu kapitałowi naszych firm nie oznacza jeszcze nic złego, problem jest gdy sprzedaje się to za bezcen. Wystarczy sprywatyzować majątek i prywatni właściciele już za bezcen nie sprzedadzą niczego - to jest domena rządów, którzy nie szanują polskich pieniędzy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 4:55, 22 Lut 2006    Temat postu:

Panesz... Mr. Green

Gdyby Rząd miał w kasie cały dług do oddania.... to zgoda na Twoje... Sądzę, że Polska na "nadwartości" złotówki zyskuje, bo ma mniejszy dług zagraniczyny przeliczony na zln, bo ma lepsze możliwości spłacić go. ... Ale wystarczy sobie uzmysłowić że owy dług jest w naszych podatników kieszeniach jeszcze... Mr. Green to chyba zmienia postać rzeczy, jak by ten dług "naszych kieszeni" potęguje? Think

Więcej nie piszę w dyskusji (w zasadzie z Kendo) bo mi się klawiatura zużywa a czytając bawię się świetnie. Jak czytam wariacje Kendo na temat 2+2... dostaję spazmów... Partyman Very Happy Artysta... Very Happy Very Happy Very Happy

Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:35, 22 Lut 2006    Temat postu:

Kendo!
Cytat:
Sprzedanie obcemu kapitałowi naszych firm nie oznacza jeszcze nic złego, problem jest gdy sprzedaje się to za bezcen. Wystarczy sprywatyzować majątek i prywatni właściciele już za bezcen nie sprzedadzą niczego - to jest domena rządów, którzy nie szanują polskich pieniędzy.

A ja bym oddał wszystkie firmy za bezcen! Ale pod jednym warunkiem! Że mają mi przynosic zyski, a nie, aby służyły prawie wyłącznie obcemu kapitałowi! I o swoje muszę walczyć przed trybunałem straś(nym)burskim. Na to ostatnie nigdy nie wolno wyrazić zgody bez noża na gardle!

Weles.
Zastanowiło mnie: Ale wystarczy sobie uzmysłowić że owy dług jest w naszych podatników kieszeniach jeszcze. OWY. Owy dług albo jest w bankach, skąd pobierają ci co go tam ulokowali profity z "naszych kieszeni" - proces jest dość długi, więc zakamuflowany i tu go nie wykładam, lub wyszedł z kraju i jest naszym zadłużeniem zagranicznym. A o tym pisałem w obu poprzednich postach.

Mi też 2+2 nie wychodzi. Gdy do 2 dodaję 2, to mam dużo mniej niż poprzednio! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 13:24, 23 Lut 2006    Temat postu:

A o jakich zyskach tu piszesz. Jak się sprzeda to komuś to on już jest tego właścicielem i ma prawo to zniszczyć, dla nas ważne są zyski ze sprzedaży czegoś co nam przynosiło tylko straty.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 13:39, 23 Lut 2006    Temat postu:

Kendusiu... skarbie....

Na wierzchu to farba... patyna... to nowe na starym, którego wiele dorobku zniszczono w niewyobrażalnie durny sposób. A miały być takie wielkie inwestycje Mr. Green . Gdzie one są?. Pod farbą są te Twoje tylko straty, drogi... odbudowane miasta powojenne i wybudowane nowe. Minęło 16 lat tego dobra... Jakby nasi ojcowie porównali co sami dokonali po wojnie przez swoje 16 lat i porównali z dzisieszymi dokonaniami... kulali by się ze śmiechu. A tu jeszcze Ty ze swoimi sloganami, malutki, śmieszny i ślepy jak nowowyklute pisklę... bąkające swoje trzy po trzy jak nawiedzony. To już nie działa Mr. Green , ludzie widzą i już drapią się po główkach Think . Jeśli jesteś jak twierdzisz rozumny... to uprawiasz propagandę nie w naszym interesie. W innym wypadku jesteś czarną dziurą logiki.... Na mnie nie działasz... Partyman

Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Czw 21:57, 23 Lut 2006    Temat postu:

Refleksja

Wolny rynek-nigdzie nie istnieje w takiej formie jak w Polsce ,tak jak pisałem wcześniej wszędzie wszystko mozna kupić jednak nigdzie nie jest łatwo cokolwiek sprzedać,nawet wewnatrz UE,Oficjalna wersja jestesmy liberalni otwieramy nasze rynki dla polskich towarów jednak prawda jest zupełnie inna,dodatkowe przepisy i róznego rodzaju utrudnienia sprawiają że rynki innych krajów są zamkniete i bardzo trudno jest przełamać barierę administracyjną ,
Pozatym swiadomośc tamtego biznesu jest inna ,cóż z tego nawet że przełamiemy bariery administracyjne jeżeli firma która dystybuje dany towar powie NIE.

Zastanawiam się czy to tylko głupota naszych polityków jest odpowiedzialna za całkowity brak ochrony rynku i jak długo puste hasełka bedą pustoszyły nasz kraj.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin