Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego świętem narodowym?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 11:10, 03 Sie 2013    Temat postu:

Ekor ja doskonale wiem że Ty jesteś inteligentnym facetem i doskonale wiesz o co mi chodzi - Tożsamość narodową buduje się na mitach (zresztą kiedyś o tym gadaliśmy) i czy chcesz czy nie mamy mit Powstania (i nie ma tutaj miejsca na jakąkolwiek dyskusję). Nowoczesny polski patriotyzm odwołuje się do pewnych romantycznych mitów i na nich buduje tożsamość narodową to jest Powstanie, legenda żołnierzy wyklętych i w mniejszym stopniu tradycja legionów. Sobie możesz jako stary pierdziel biadolić ale tego trendu nie odwrócisz. To zresztą jest pewien fenomen, bo np. w II RP takim mitem założycielskim polskiego patriotyzmu było Powstanie Styczniowe ale ten mit był, że tak powiem pompowany medialnie i rządowo, u schyłku III RP mamy mit wbity w świadomość ogółu właściwie wbrew mediom i rządowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 11:23, 03 Sie 2013    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=salpkH7aK9U
http://www.youtube.com/watch?v=O-PniXBJeUc
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
http://www.youtube.com/watch?v=Mnxvdz65y8s
http://www.youtube.com/watch?v=GO1BnfP674I


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:25, 04 Sie 2013    Temat postu:

Jednak szimanie ...do rzeczy. Wchodzisz moim zdaniem w pewną manierę którą krótko kwituję....."lataj nisko i po woli". Mam nadzieję ze stać Cię na loty na wyższym pułapie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 14:20, 04 Sie 2013    Temat postu:

Wszelkie manieryzmy w tym akurat temacie to Twoja dziedzina ja tylko opisuję rzeczywistość - to Ty zdajesz się ją zaklinać. Próbujesz walczyć ze smokiem gołymi rękami - mit jest mitem i jak kiedyś gadaliśmy można sobie go gdzieś tam odbrązawiać ale w świadomości ogółu i tak panteon zostanie nienaruszony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:35, 06 Sie 2013    Temat postu:

sziman napisał:
Wszelkie manieryzmy w tym akurat temacie to Twoja dziedzina ja tylko opisuję rzeczywistość - to Ty zdajesz się ją zaklinać. Próbujesz walczyć ze smokiem gołymi rękami - mit jest mitem i jak kiedyś gadaliśmy można sobie go gdzieś tam odbrązawiać ale w świadomości ogółu i tak panteon zostanie nienaruszony.

Jakoś tej opisywanej przez Ciebie rzeczywistości trudno się doszukać.
To że mit jest mitem z samych założeń wiadomo. Ale panteon niewzruszonych cnót jest bardzo niebezpiecznym dla narodu na dziś i w przyszłości. Same cnoty ...owszem , ale oderwane od realiów, oderwane od "żywego człowieka" wcześniej , niż później będą oderwanym o życia reliktem przeszłości który nie będzie pasował do rzeczywistości. Cnoty obywatelskie nie istnieją same w sobie, muszą mieć odniesienie do rzeczywistości, a rzeczywistość jest zmienna.
Wcale nie walczę ze smokiem, walczę o prawdę , prawdę taką jak ja ją pojmuję i rozumiem. Tym samym nie liczę na pełen aplauz czy pełne zrozumienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Śro 20:26, 07 Sie 2013    Temat postu:

Nie Ekor - bądźmy szczerzy nie walczysz wcale o prawdę przynajmniej nie o obiektywną, bo o taką w pojmowaniu historii niezwykle trudno. Ty walczysz o swoją prawdę, o demitologizację ergo o ustanowienie innych mitów w miejsce tych o których pisałem. No i cóż mit Ekorze jest elementem rzeczywistości to na nim budujemy tożsamość czyli coś jak najbardziej rzeczywistego - każda wspólnota ma swój mit założycielski i jak najbardziej w odniesieniu do mitu buduje się określone postawy i tak, tak tzw. cnoty obywatelskie, bo gro ludzi historii się nie uczy dla nich ma ona właśnie wymiar mitologiczny - bierze się ją na wiarę. I problem Twój i Tobie podobnych tkwi w tym, że masy nie chcą wierzyć w to co im się podaje do wierzenia, że ten mitologiczny wymiar historii tak drastycznie wbrew wszystkiemu się odwrócił - nieprawdaż?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:13, 08 Sie 2013    Temat postu:

sziman napisał:
Nie Ekor - bądźmy szczerzy nie walczysz wcale o prawdę przynajmniej nie o obiektywną, bo o taką w pojmowaniu historii niezwykle trudno. Ty walczysz o swoją prawdę, o demitologizację .......... I problem Twój i Tobie podobnych tkwi w tym, że masy nie chcą wierzyć w to co im się podaje do wierzenia, że ten mitologiczny wymiar historii tak drastycznie wbrew wszystkiemu się odwrócił - nieprawdaż?

Szimanie ...to nie jest tak. Sprawa mitologii i jej źródeł oraz przełożenia na życie kolejnych pokoleń jest szeroką i wielowątkową którą można rozwijać w oddzielnym temacie. Pisząc o powstaniu warszawskim chcę abyśmy skupili się na "praktycznym wcielaniem mitów " w życie.
Chcę odbrązowić utarte pojęcia i slogany, i wcale nie po to aby odebrać sławę bohaterom, ale aby pokazać bezmiar nieodpowiedzialności , głupoty , zaślepienie ideą , nawet z bardzo wzniosłych pobudek. Tyczyć to będzie szczególnie tych którzy podejmowali decyzje. Opierając się na dostępnym materiale uczestników powstania i ludzi z jego kierownictwa chcę pokazać tą prawdę , prawdę widzianą oczyma tych którzy brali udział i podejmowali decyzję. Ich oceny są często bardzo krytyczne, szczególnie gdy zestawimy je z dzisiejszą oficjalną propagandą.Propagandą polityków którzy chcą coś na mitologizacji powstania coś ugrać dla swoich celów.
Przykład 1.
Szukając uzasadnienia podjęcia wielce ryzykownej i nieodpowiedzialnej decyzji o wywołaniu powstania , często używa się argumentu że to Rosjanie poprzez swoją propagandę , podjudzali do wywołania powstania. Co pisze na ten temat uczestnik powstania Jan M.Ciechanowski, żeby była jasność ..pisze w publikacji wydanej w Londynie w 1971 r.
Cyt;Nie ma też żadnych podstaw do twierdzenia,że powstanie zostało wszczęte w odpowiedzi na radzieckie apele wzywające Warszawę do walki w celu dopomożenia Armii Czerwonej w oswobodzeniu stolicy.Wręcz odwrotnie, już 12 lipca 1944 roku Jankowski(delegat rządu na kraj) oznajmił Mikołajczykowi;
Ewentualne wezwanie Berlinga do powstania sparaliżujemy. My decydować będziemy o wybuchu. Mowy o tym nie ma, abyśmy ze względu na walki na wschodzie ogłosili obecnie powstanie
.

W tym duchu utrzymywane są oceny dowództwa AK.
Ale też były i inne wypowiedzi ludzi znaczących Stefan Korboński pisał;
"Duma i godność narodowa wymagały by stolica była wyzwolona własnymi , polskimi rękoma i to było poza wszelką dyskusją."
Mamy w tej wypowiedzi element mitologii oderwany od rzeczywistości.A to że Rosjanie nawoływali do oporu przeciw Niemcom to też i ich strony był raczej chwyt propagandowy Tak to ja oceniam.
A prawda moim zdaniem była prosta i brutalna. Kierownictwo AK obawiało się jednego , tego że Berling mógł wkroczyć do Warszawy i odbierać defiladę zwycięstwa, zaś harcerze baonu "Zośka"miast z bronią to staliby podczas defilady na skrzyżowaniach z czerwonymi chorągiewkami regulując ruch. A sytuacja ku temu zmierzała. Jak wtedy spojrzeć w oczy tym tysiącom , czy dziesiątkom tysięcy akowców czekających przez lata w konspiracji , na swoje 5 minut.
Czy winę za podjęcie decyzji o wywołaniu powstania przypisuję tylko dowództwu AK?. Nie , nie bowiem cały ruch oporu utrzymywany w gotowości oparty był na koncepcji restaurowanie przedwojennej Polski ze wszystkimi jej atrybutami. Przyszłość powojennej Polski wiązano ze ścisłą współpracą z Anglią i zachodnimi aliantami. Rozważano w dowództwie AK różne koncepcje, Niektóre całkiem surrealistyczne. Z biegiem czasu kierownictwo AK coraz bardziej różniło się z rządem w Londynie w ocenie rzeczywistości . Są na to materiały dowodowe.
Dlaczego stało się tak , jak się stało? Proste......zapomnieliśmy o tym że wojna toczy się na arenie światowej, a My nie jesteśmy pępkiem tego świata. Staliśmy się pionkiem w grze na szachownicy politycznej.
Czy to co piszę Szimanie , mam na myśli fakty jest zmyśleniem?
Możemy się różnić o interpretację faktów , ale obiektywna prawda jest jaka jest. Czy wczoraj będąc w UW nie realizowaliśmy strategii ZSRR? Czy dzisiaj nie jesteśmy instrumentalnie wykorzystywani przez Amerykanów? Przecież gdy potrzeba uczestniczenia w jakiejś wyprawie wojennej ..to zaraz wracają obietnice np. zniesienia wiz , oraz solenne zapewnienia o przyjaźni polsko-amerykańskiej.Stawiam pytanie ..jaki wnioski winniśmy z tych cytowanych faktów wyciągnąć, zarówno historycznych jak i dzisiejszych.?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Czw 12:20, 08 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 21:55, 08 Sie 2013    Temat postu:

Zbyt wiele przegadaliśmy tutaj i bez przesady powiem - lat. Bo kilka lat z pewnością można by zliczyć kiedyśmy się przerzucali argumentami w kwestii Powstania. Z tej też przyczyny wznawianie tego sporu, który każdy może sobie wyświetlić i przeczytać jest absolutnie bezsensowne. My, że powtórzę nie rozmawiamy tutaj o ocenach historycznych (tak czy inaczej odbiegających od obiektywnej prawdy) tylko o subiektywnych odczuciach. I taki mój prywatny wtrącik - 10 lat temu jakoś na początku sierpnia byłe przejazdem w Warszawie - dzień jak codzień (tłok, syf i chamstwo). Jechałem autobusem z Torwaru na Centralny i zareagowałem gdy jakiś gnojek nie chciał dziadziuniowi ustąpić miejsca - wyrzuciłem po prostu gnoja na najbliższym przystanku z autobusu (bo trochę pyskował). 3 lata temu na początku sierpnia w Warszawie staruszkowie dumnie chodzili z opaskami AK na ramieniu a żaden gnojek nie odważyłby się powiedzieć czy w ogóle w czymkolwiek uchybić jakiemukolwiek staruszkowi nawet takiemu bez opaski. I to Ekorze jest twórcza moc mitu.........

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 22:12, 08 Sie 2013    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Ejd2rsXoQSI

i to teraz nie tylko Warszawa.......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:11, 09 Sie 2013    Temat postu:

sziman napisał:
.......... 3 lata temu na początku sierpnia w Warszawie staruszkowie dumnie chodzili z opaskami AK na ramieniu a żaden gnojek nie odważyłby się powiedzieć czy w ogóle w czymkolwiek uchybić jakiemukolwiek staruszkowi nawet takiemu bez opaski. I to Ekorze jest twórcza moc mitu.........


To jest Szimanie stanowczo za mało. Mit jako taki ( moim zdaniem) nie jest w dłuższym wymiarze czasu zjawiskiem kreatywnym, w sensie pozytywnym. Miną lata , odejdzie OSTATNI POWSTANIEC któremu dziś oddaje się należną cześć. I co zostanie ...mit , symbol czegoś co z czasem stawać się będzie coraz bardziej odległe i nie przystające do rzeczywistości. Skoro historia ma być pożyteczną nauką to tworzenie mitologii raczej będzie temu przeszkadzać niż pomagać. Nie mylić mitologii z uznaniem i szacunkiem. Mitologia bowiem jest pewnym odczłowieczeniem wydarzeń i faktów, jest bowiem wyidealizowanym obrazem zdarzeń.Skoro wyidealizowanym to obraz ten tworzony jest pod określone zamówienie, a to już jest podejrzane. Dlatego jestem za tym aby pokazywać zdarzenia w całym spektrum ich uwarunkowań. Oczywiście należy zachować umiar i właściwe proporcje. Mierzi mnie gdy do inscenizacji wydarzeń angażuje się dzieci dając im atrapy broni i odgrywających role małych powstańców. Zastępowanie rozumnego opisu wydarzeń poprzez tworzenie "bytów mitologicznych " jest zawsze próbą zafałszowania historii. A historia jest zbyt drogą lekcją życia aby uczyć się jej "po łebkach"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pią 0:13, 09 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 15:04, 09 Sie 2013    Temat postu:

Nie Ekorze - sam mit to bardzo wiele, to kamień węgielny nad którym się buduje. Jest mnóstwo mitów w naszej kulturze, których warunkiem trwania wcale nie jest życie bądź nie kogokolwiek - otóż mamy mit wiktorii wiedeńskiej a żywego husarza nie uświadczysz, Grunwaldu, Hołdu Pruskiego - i co będziesz szukać żyjących świadków??
Cytat:
Mitologia bowiem jest pewnym odczłowieczeniem wydarzeń i faktów, jest bowiem wyidealizowanym obrazem zdarzeń


Pełna racja! i takim ma być - gdybyś 1 sierpnia w Warszawie zapytał jakiegoś młodzieńca który akurat kłania się w pas dziadziowi z opaską czy zna geopolityczne uwarunkowania wybuchu Powstania to ewentualnie spojrzałby na Ciebie jak na idiotę, ewentualnie dał by Ci w pysk. Tak Ekorze mit jest mitem i każda wspólnota takich mitów potrzebuje i Twój PRL potrzebował takich mitów i Rosja potrzebuje i Niemcy i k urwa chyba nawet Rwanda i Burundi. Po prostu zero relatywizowania, zero dyskusji - po prostu czysty heroizm, intencje białe jak śnieg i My przeciw siłom ciemności - to buduje, to daje siłę, tożsamość i dumę - i tak ma być. Nie ma w historii najnowszej innego zdarzenia, które w taki sposób mogłoby działać na ogół.

No i z innej beczki - gdybyśmy nie mieli tego mitu to jakim byś go zastąpił, bo masy, naród takiego czytelnego, mitologicznego odwołania potrzebują - no więc jakim? I zaznaczam ten mit powstał oddolnie - trudno doszukać się jakiegoś entuzjazmu w czynnikach rządowych czy medialnych po 89 do pamięci Powstania (za wyjątkiem 2 lat rządów Pisu).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 18:20, 09 Sie 2013    Temat postu:

I dodam jeszcze:

Cytat:
Nie mylić mitologii z uznaniem i szacunkiem.


To jest właśnie bardzo ściśle powiązane - ten mój "organoleptyczny" przykład o tym świadczy - mitologiczni herosi zawsze są otoczeni uznaniem i szacunkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:59, 09 Sie 2013    Temat postu:

Możemy Szimanie toczyć spory o mity i ich przełożenie na kształtowanie postaw społecznych , szczególnie w ważnych historycznie momentach .Ale będzie to czysto akademicka dyskusja. W praktyce wychowujemy młodzież na bohaterskich czynach ich rówieśników w okresie okupacji , a szczególnie w powstaniu warszawskim. Z reguły i zasady te bohaterskie czyny kończyły się śmiercią czy tez kalectwem. Realizujemy od powstania listopadowego taki cierpiętniczy etos narodowy. Mało w nim realizmu i trzeźwej oceny wydarzeń i okoliczności. Czego uczy się młodzież o powstaniu? Uczymy jak „słodko ginąć za Ojczyznę.” Uczymy że gdyby nie Rosjanie to powstanie byłoby zwycięskie, a tak „Stalin czekał aż Warszawa się wykrwawi”. Czyli taki czarno biały obraz…heroiczna , patriotyczna młodzież i wyrachowani ruscy. A gdzieś w tle Niemcy jako przeciwnik. Ktoś powie że to prawda, ja powiem że jest to półprawdy. Druga część prawdy pomijana , czy ukrywana znajduje się w pytaniach i odpowiedziach na n/w pytania;
1. Na jakich racjonalnych przesłankach opierało się dowództwo AK podejmując decyzję o powstaniu?
Odp. Nie było żadnych racjonalnych przesłanek. Rok 1943 i 1944 charakteryzował się coraz bardziej rozbieżnymi ocenami między rządem w Londynie a dowództwem AK w kraju. Ocenami dotyczącymi zachowania się AK wobec wkraczającej na Polskie tereny Armii Czerwonej. Nieraz relacje te przypominały taki obraz „polskiego piekiełka” .Wygórowane ambicje, nie rozumienie tego co faktycznie dzieje się w obrębie wielkiej polityki mocarstw. Czytając relacje z dokumentów historycznych widać miałkość naszych polityków , czy też dowódców. Nie mogło trafić do przekonania niektórym naszym decydentom to że Anglia i Ameryka mają swoje interesy do realizacji których niezbędny jest Stalin i Armia Czerwona. Polska w rozumieniu rządu londyńskiego i AK w kraju bardziej była kulą u nogi aliantom niż liczącym się sojusznikiem i partnerem.
2. Jakie cele polityczne i militarne dowództwo AK planowało osiągnąć poprzez wybuch powstania?
Cel polityczny; Powstanie skierowane było przeciw ZSRR , chodziło o to aby ubiec Rosjan w zajęciu Warszawy, tym samym umożliwić rządowi londyńskiemu objęcie władzy na początek w stolicy , a później w całym kraju. Bezpośrednio wynikiem powstania miało być wyłonienie władz krajowych podporządkowanych rządowi w Londynie. Dodatkowym aspektem miało być przejęcie mas żołnierskich armii Berlinga do ujawnionych jednostek AK. Wyobrażano sobie że do wyzwolonej Warszawy przylecą z przedstawicielami Mikołajczyka wysocy przedstawiciele aliantów i będą pertraktować z Rosjanami na temat dalszego rozwoju sytuacji na wyzwalanych przez Armię Czerwoną terenach Polski. Armia Krajowa poprzez opanowanie stolicy miała przygotować grunt do ostatecznej rozgrywki ze Stalinem, która miała zdecydować kto będzie rządził powojenną Polską – rząd z Londynu , czy PPR.
Cel militarny; Błędnie zakładano że walki będą trwały kilka dni. Niemcy uważano są tak wyczerpani, a Rosjanom zależy na szybkim opanowaniu Warszawy ze względów strategicznych. Żadne z tych założeń nie potwierdziło się , zakładane przesłanki były nieprawdziwe. Do tego błędy w rozpoznaniu ruchów wojsk rosyjskich i niemieckich dopełniły reszty. Tu należy wspomnieć że wartość bojowa AK była znikomą. Brak uzbrojenia i brak wyszkolenia o tym decydował. Cóż można było nauczyć na konspiracyjnych kursach, jak mogła wyglądać konfrontacja powstańca z frontowym żołnierzem?


Jak widać odpowiedź na tylko te pytania daje obraz bezsensu wywoływania zbrojnego powstania które stało się bezprzykładną tragedią narodową, której nic nie jest w stanie usprawiedliwić. Obrócono w popiół stolicę , zniszczono bezpowrotnie skarby wielowiekowej kultury. Zniszczono ośrodek polskiej kultury, polityki, gospodarki.
Zginęło bądź wymordowano kwiat polskiej inteligencji, a szczególnie młodzieży. Razem z walczącymi powstańcami zginęło 200 000 mieszkańców. Paradoksem tych decyzji było to że nową rzeczywistość Polski kształtowało pokolenie wywodzące się ze wsi i małych miasteczek. Zaś koszty odbudowy Warszawy ponosił cały naród.

Te i inne pytania należy stawiać i szukać racjonalnej odpowiedzi, a nade wszystko wyciągać wnioski na przyszłość. Nie wolno o tym zapominać.
Oczywiście sprawa jest natury ..delikatnej. Nie można oskarżać tych którzy jeszcze żyją za ofiary i zniszczenia. Oni w najlepszej wierze i bohatersko wykonywali zadania które stawiali przed nimi dowódcy, jest to oczywiste. Ale nie mówić o tej ciemnej stronie?.. czekać aż ostatni powstaniec odejdzie?, też nie można. Należy mówić prawdę , w gruncie rzeczy żyjący powstańcy znają tą rzeczywistość. Trzeba umiejętnie edukować młode pokolenia. Czy tylko młode?

Szimanie jeżeli apeluję o prawdę i stawiam niewygodne pytania to wcale nie jestem przeciwny szacunkowi oddawanemu bohaterom , jak również propagowaniu patriotycznych postaw. Ja chcę jeżeli zachodzi ku temu konieczność przekazując pewne cechy patriotycznych zachowań pokazać że nie zawsze jest to najwyższa konieczność. Chcę pokazać że myślenie jest podstawową formą walki o najwyższe dobro. Pokazać jak należy dokonywać prawidłowych wyborów ..od urny wyborczej poczynając, jak nie dawać posłuchu różnym demagogom, zachowując zdrowy rozsądek. Te aspekty zachowań będą miały z czasem coraz większe znaczenie. Nie gloryfikujmy idei że tylko złożenie głowy w ofierze jest najwyższą cnotą. To może być ale tylko ostatecznością .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pią 23:15, 09 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 9:14, 10 Sie 2013    Temat postu:

Ależ Ekor - my tu nie toczymy sporów historycznych jeśli już to ideologiczne. Obrażasz się, że w świadomości narodowej na dobre zagościł mit powstania - tak, obrażasz się, bo jest widocznie "nie po Twojej linii", a ja podkreślę tego mitu nikt nikomu nie narzucał, nikt nachalną propagandą go nie kreował, o Powstaniu nawet się dzieci w szkole nie uczy (wiem bo trójka z moich dzieci jest akurat w wieku szkolnym) - więc jakby nie patrzeć obrażasz się Ekor na rzeczywistość - bo istnienie tego mitu to jest właśnie rzeczywistość urealniona wbrew Twoim przekonaniom i wbrew pewnym salonowo-modnym poglądom. Podkreślę jeszcze raz nie ma absolutnie w tym temacie miejsca na jakąkolwiek przerzucankę merytorycznymi, historycznymi argumentami (powtórzę, że mi się zresztą nie chce powtarzać - Ty znasz moje poglądy, moje argumenty, a ja Twoje) - mit nie egzystuje w historycznej przestrzeni tylko właśnie w mitologicznej. No i pewnym jest, że mit jaki by nie był jest niezbędny dla tożsamościowej tkanki narodu - jeśli więc wykastrujesz ten to czym go, że się powtórzę zastąpisz?

Póki w narodzie myśl swobody żyje,

Wola i godność, i męstwo człowiecze,

Póki sam w ręce nie odda się czyje

I praw się swoich do życia nie zrzecze,



To ani łańcuch, co mu ściska szyję,

Ani utkwione w jego piersiach miecze,

Ani go przemoc żadna nie zabije -

I w noc dziejowej hańby nie zawlecze.



Zginąć on może z własnej tylko ręki:

Gdy nim owładnie rozpacz senna, głucha,

Co mu spoczynek wskaże w grobie miękki -



I to zwątpienie, co szepcze do ucha:

Że jednym tylko lekarstwem na męki

Jest dobrowolne samobójstwo ducha


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 9:19, 10 Sie 2013    Temat postu:

I ja tak sobie myślę, że to Twoje pokolenie z różnych przyczyn dobrowolnie się z tego ducha o którym pisze Asnyk wykastrowało i dlatego podświadomie obecność tegoż ducha w następnym pokoleniu was obraża i wkurwia. Tak jak podświadomie dziwka nienawidzi dziewicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 5 z 14

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin