Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego świętem narodowym?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 6:40, 13 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
PW jest przykladem ZDRADY tego co w Ludziach jest najpiekniejsze, przez to co jest najbardziej ochydne.


Masz rację BL, że powyższe i Jedyna "dwojakosc" o jaka mozna sie pokusic w ocenie PW to przyjecie dwoch perspektyw - naszej (dzisiejszej) i Ich (owczesnej).

To należy docenić i wiedzieć, co spowodowało wybuch Powstania. I tu dzisiejsze sobkostwo umożliwia jego "handlowaniem". Dla mnie nie jest usprawiedliwieniem, że jednym chodziło o bezzasadne i z góry wiadome, że Powstanie nie przywróci niezależności Polski, dla rządu londyńskiego, ale o wyzwolenie się spod okupanta. Ale o to, że powstanie siedziało w powstańcach i ... tak musialo być, tak musialo się stać. Gorsza z tym, że nikt im nie pomógł, a wszystko sprzeniewierzyło się przeciw nim.
Bez AK i tak by było.

Podobna opinia i niewiedza, czy sobkostwo "moje to nie rusz - itamdalej." jestem na topiku o "wycieczce....".

Jednak jeżeli chodzi o utworzenie z dnia wybuchu święta narodowego, nie mam zdania. Zresztą jak wszystkie wydarzenia historyczne są ważne, to nie widzę daty historycznej, która by decydowała o naszej tożsamości narodowej. Może być tą datą 1.VIII., ale czy napewno? Sądzę, że w tej chwili jest jeszcze za mała perspektywa wiekowa, aby ją wypunktować.
A co do tożsamości narodowej, sądzę, że jej nie mamy, a do tego co mamy, to nie ma takowej daty.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:23, 16 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
Moze to co napisze niczego nie wniesie, ale w slad za kilkoma innymi wypowiedziami w publikatorach stwierdzę, że mają rację ci, którzy uważają, że zbyt wiele świąt w Polsce zwiazanych jest z porazkami, a zbyt mało z zwycięstwami.


W sumie jest tak oklepany frazes, że niewielu się zastanawia powtarzając go.... ale pomyślmy - ile w Polsce tak naprawdę jest świąt związanych z porażkami?? Poza tym świętując 1 sierpnia to akurat nie klęskę powstania byśmy upamiętniali.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 8:52, 17 Sie 2009    Temat postu:

i tak nikt z was nie zmieni faktu,że PW to około 200 tys ofiar (głównie po stronie cywilnej), zniszczone kompletnie miasto w środku Europy. że powstanie de facto umocniło władzę komunistyczna w Polsce,ze dzięki powstaniu Bierut mógł nawoływać do tego, by cały naród odbudował swa stolice. że władza komunistyczna po wojnie miała przetrzebioną potencjalna opozycje.
tak więc BL mozesz wypisywac teksty, które miałyby odebrac chamom i zydom prawo do wypowiadania się o PW, chociaz z drugiej strony z jakiej racji? dwojka poległych z mojej rodziny to powstancy, tak więc radze uwazac, bo może się okazac,że te chamy lub zydy tez maja cos do powiedzenia (per analogiam w słynnym sporze Pietrzak Urban stałes się Urbanem). tak więc wbij sobie do glowy,że mozna mieć zdanie odmienne niz Twoje jednocześnie szanujac tych, którzy zaufali swoim dowódcom i przyjeli,ze jest sens ataku na gniazda ckm z dwoma pistoletami na 10 osób.
swiętowanie 1 sierpnia... wystarczy pocztytac dokładnie relacje powstanców, amożna usłyszec, czy wyczytac,ze sens 1 sierpnia zobaczono 2 paxdziernika. to jest taki sam element historii, jak ten,ze powstanie w getcie to nie tylko ŻOB (mimo,ze podręczniki komunistyczne tak nauczały). tak więc wiecej wiedzy mniej propagandy (jak w przypadku genezy wybuchu powstania w getcie, na którą można odpowiedzieć "sadzisz innych względem siebie")
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 12:35, 17 Sie 2009    Temat postu:

Rumcajsie, jeszcze raz, bo widze nie zrozumiales...

gdyby powstancy w getcie mieli takie uzbrojenie jakie było 1 sierpnia 1944, to garstka ŻOBu Warszawe by wyzwoliła

Masz prawo wypowiadac sie o PW jak kazdy, ale o czym my akurat tutaj mamy rozmawiac? Wg. mnie jestes po prostu smieszny, a na domiar w tym swoim blazenstwie ublizasz polskim Powstancom Warszawy 1944. Twoja sprawa, ze pewnych rzeczy nie lapiesz. Wlasciwie nie tylko Ty im ublizasz, mimo waszych niezmiennych deklaracji o "OGROMNYM SZACUNKU". Jak mozna szanowac zmanipulowane mieso armatnie? Tutaj z kolei ja nie lapie.
Ale zostawmy to nareszcie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 20:48, 21 Sie 2009    Temat postu:

mój drogi BL- pierwszy odesłaleś mnioe do powstania w getcie. moje słowa, aczkolwiek być koże nieprzemyślane, były wynikiem Twej prowokacji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 23:31, 21 Sie 2009    Temat postu:

Jeszcze trochę czasu do pierwszych dni października i temat odłożymy do następnego roku.Czy kolejna rocznica coś nowego wniosła do oceny powstania , do pogłębionych wniosków, do myslenia nad przyszłością? Obawiam się że nic.
Oprócz naturalnego w takim przypadku przypomnienia sobie o żyjących jeszcze powstańcach.....nic ponadto.Taka to już u Nas kolej rzeczy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:21, 01 Sie 2012    Temat postu:

Dziś kolejna rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Tradycyjne obrzędy, dużo słów, "nadętej pompy". Tylko czy jako społeczeństwo jesteśmy mądrzejsi niż wczoraj?
Osobiście mam wątpliwości. Nie mam wątpliwości że poległym i żyjącym należny się pamięć i szacunek. Ale narodowi , społeczeństwu należy się coś więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:01, 02 Sie 2012    Temat postu:

Temat Powstania Warszawskiego jakoś nie porusza "warszawiaków". Bujany .... śpisz?
A może słuszny jest głos aby już więcej nie odprawiać"gorzkich żali" a skupić się na bardziej kameralnej formie wspomnień czy też hołdu poległym i uznaniu żyjącym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99



Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:43, 03 Sie 2012    Temat postu:

Tym bardziej ze służy to tylko celom partyjnym i nic nie ma juz ani z powstaniem ani z honorowaniem tych co polegli ani tych co zostali żywi..
Rośnie nowe pokolenie "powstańców "....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:06, 02 Sie 2013    Temat postu:

Kolejna rocznica Powstania Warszawskiego. Odnoszę wrażenie że "ciężar gatunkowy" tego wydarzenia przenosi się z kategorii wydarzenia narodowego do "cepa którym politycy nawzajem siebie okładają". Historia w tak traumatycznym wydaniu miast być nauką dla pokoleń Polaków staje się narzędziem walki politycznej zwalczających się partii.
Ale ta ewolucja będzie ciekawym przyczynkiem do szerszej oceny historycznej "naszych czasów". Panowie ..nie ma dymu bez ognia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pią 0:08, 02 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 22:55, 02 Sie 2013    Temat postu:

Kiedyś sobie obiecałem że w temacie Powstania się już na tym forum nie odezwę ale...

Po pierwsze nie tyle o Powstaniu ale raczej o całej tej kulturowej otoczce - otóż od czasu kiedyśmy zaczynali tę dyskusję (już nie wiem 7 - 8 lat temu) Powstanie stało się faktycznie świętem narodowym - może nielicencjonowanym ale jednak na pewno w sensie osobistym przez 99% przeżywanym bardziej niż licencjonowany 1 maj.

Po drugie Powstanie stało się symbolem zresztą jednym z wielu oporu czy też opozycji przeciw tej kurewskiej władzy z którą na dziś mamy do czynienia. Władzy która jak ognia odżegnuje się od jakiejkolwiek narodowej symboliki i dzięki temu każdą bez wyjątku symbolikę narodową (epatowanie flagą, godłem, hymnem czy martyrologią) odbiera jako osobistą obrazę. I tę że symbolikę całym hurtem opyliła opozycji - to nie przypadek, że 11 listopada gromadzi pod biało-czerwoną 200 000 ludzi, a 2 maja czyli tusko-komorowskie święto gromadzi ok.2000 spędzonych urzędasów z rodzinami pod jakąś biało-różową flagą i czekoladowym k urwa orłem.

I mając na uwadze powyższe powiem - Wygraliśmy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 23:28, 02 Sie 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:55, 03 Sie 2013    Temat postu:

Zastanawiam się nad przyczyną tego że ważne rocznice dzielą Polaków a nie łączą, ma to szczególne odniesienie do faktów z okresu XX w. Wszystko co tyczy wydarzeń po 1914 r mniej lub bardziej jest przedmiotem walki politycznej. Rozumiem ścieranie się poglądów politycznych, ale chwyty często "po niżej pasa"... tego zrozumieć nie mogę. Przyczyn tego stanu rzeczy zapewne jest wiele. Jedną MOIM zdaniem jest to że nowa władza, po 1989 r "miała podaną na talerzu, papkę do przegryzienia". Była nią lewica , był PRL i wszystko co się z tym wiązało. Aby zaistnieć politycznie , być w politycznym obiegu wystarczyło na każdym kroku dokopać lewicy , najlepiej "komuchom". Do tego usłużni historycy dopisali i napisali historię na nowo. Nie oznacza to że nie widzę konieczności spojrzenia na naszą historię w szerszym kontekście.
Nowa historia, nowe widzenie faktów historycznych nie wymagało od polityków zbytniego wysiłku intelektualnego. Póki można było bić i polować na komuchy, wszyscy szli razem. Kiedy zasób celów do ataku został wyczerpany , lub stracił na aktywności, powstała "pustaka". Bez wroga nasi politycy nie potrafią funkcjonować, zabrali się więc za walkę między sobą. Najlepiej do tego służą "kamienie milowe" naszej historii. Gdyby te najważniejsze fakty historyczne były przedmiotem rzetelnej nauki o naszej przeszłości wtedy nie można byłoby tak żonglować nastrojami grup społecznych. To samo tyczy istoty Powstania Warszawskiego, wiedza dawkowana jest dosyć skąpo. Gra się na uczuciach, odhumanizowuje się ten dramat, mówi się o powstańcach , dziś starcach , a wówczas młodych , niemal dzieciach na barykadach. Nie mówi się o mieszkańcach Warszawy, nie wszyscy przecież walczyli , ale wszyscy chcieli przeżyć . Cywilnych mieszkańców Warszawy zginęło przeszło 200 000 osób. Czy wszyscy warszawiacy byli tak bardzo zadowoleni z powstania , zwłaszcza gdy widzieli i odczuwali boleśnie jego skutki. Białoszewski coś na ten temat w swoich wspomnieniach pisze.
Czy powstanie warszawskie to była nadzieja i szansa na wyzwolenie Polski, bo i tak bardzo często powstanie jest widziane przez taki pryzmat. Oczywiście że nie , była to lokalna akcja zbrojna. W wymiarze narodowym było usuwanie skutków zniszczenia Warszawy. Z zażenowaniem słucham jak pseudo dziennikarze podsuwając żyjącym jeszcze powstańcom mikrofon pytają czy gdyby jeszcze raz to czy zdecydowaliby się na powtórkę z historii. Oczywiście staruszkowie odpowiadają że oczywiście , jeszcze raz chwyciliby za broń. Czysta paranoja. Tym powstańcom się nie dziwię , bo cóż mają powiedzieć do mikrofonu , czy kamery. To jest pokolenie które nauczone jest pewnej lojalności w ekspresji swoich ocen. W cztery oczy często mówią inaczej. Pomijanie tych czy innych aspektów powstania czyni naszą wiedzę o powstaniu ułomną , te niedopowiedzenia , ta poprawność polityczna nie służy dobrze na przyszłość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Sob 0:59, 03 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 1:15, 03 Sie 2013    Temat postu:

Jak powiedziałem nie będę dyskutować o Powstaniu tym bardziej z Tobą. Tutaj rozmawiamy o czymś innym - o pamięci narodowej o uświęceniu czegoś czego być może wam (mówię tutaj o pewnej formacji pokoleniowej) dobry Pan Bóg nie dał zaznać. To dla tego piszę o Powstaniu jako kamieniu węgielnym nowoczesnego polskiego patriotyzmu i (tak tak nie bójmy się tego słowa) nacjonalizmu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:10, 03 Sie 2013    Temat postu:

sziman napisał:
Jak powiedziałem nie będę dyskutować o Powstaniu tym bardziej z Tobą. Tutaj rozmawiamy o czymś innym - o pamięci narodowej o uświęceniu czegoś czego być może wam (mówię tutaj o pewnej formacji pokoleniowej) dobry Pan Bóg nie dał zaznać. To dla tego piszę o Powstaniu jako kamieniu węgielnym nowoczesnego polskiego patriotyzmu i (tak tak nie bójmy się tego słowa) nacjonalizmu.



Zdecyduj się o czym chcesz dyskutować, jak na razie poruszasz się w sferze ogólników z "wysokim C".
Jeżeli pamięć narodowa to jaka i o czym? Mają to być wybrane rodzynki z ciasta z zakalcem?. Trzeba oddać hołd tym którzy na to zasłużyli, ale jednocześnie należny mówić prawdę , nawet jeżeli jest ona gorzka. W innym przypadku niczego nas historia nie nauczy, będziemy nadal poruszać się wśród mitów i półprawd. Tym samym będziemy bezbronni wobec różnorodnych zagrożeń ze strony wodzów z aspiracjami.
Skoro używasz określenia nowoczesny patriotyzm i nacjonalizm, to wyjaśnij co można wywieść wprost z doświadczeń Powstania Warszawskiego do kształtowania w/w cech, skoro PW ma być tym kamienieniem węgielnym . Samo hasło "Bóg , Honor ,Ojczyzna" to za mało na nowoczesny patriotyzm.

http://www.youtube.com/watch?v=WQiF2_mqg0Q


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Sob 10:15, 03 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 4 z 14

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin