POLITYKA 2o

Gość

Zmieniając jedno, znaczy, nie byłoby naszej antyruskości kaczyńskich, nic nie można wyrokować, albowiem.
- Rosja, władze Rosji nie byłyby pod presją naszego anty do nich. Bez względu, jak dużego, nawet minimalnego. Jednak Gruzja, działanie, wytwarzanie takeij atmosfery by stwarzało. A presja swoje robi, w dodatku pracuje obu kierunkach. na łagodzenie, ale też, co bym się spodziewał bardziej na zaostrzanie stosunków. Ma to wyraz w tym, że Putin spotkał Tuska i ... zaiskrzyło. Ale pod wpływem "presji"

Gdyby nie było Kaczyńskich, można kombinować, że Rosja miałaby większe pole działania, ale też działania ich mogłyby być i w stronę pojednań, jak i bezpresyjnego i/lub jednostronnego zaostrzania.

Gość

Nie Panesz...Rosja jest mocarstwem ( mozna sie z tym godzic lub nie ),ktore uprawia globalna polityke...i państwa małe lub średniej wielkości takie jak Polska ani je grzeja ani ziębia...( oczywiście ze szczekanie ratlerka moze byc wkurzajace ale kto tak naprawde przejmuje sie ratlerkiem..)Zwróc uwage ze np caly ruch samochodowy
Rosja - Europa zachodnia odbywa sie ...bez przejazdów przez Polskę..
Tak samo z ich polityka ...odbywa sie ponad naszymi głowami i jest po za naszym zasiegiem..Wiec z umiejetnosci wspólpracy w ramach Unii wiecej mozna wyciagnac kozysci niz z tupania nogami,czy impertynenckich wypowiedzi etc..Jesli chce sie korzystac z ich rynku ( bo po co uprawia sie polityke..?? By miec korzysci ekonomiczne ) nalezy cicho i spokojnie dązyc do wyznaczonych ekonomicznie celi...Wszystko inne jest mało istotne i raczej nieosiagalne dla nas..

Gość

Wypowiedzi Panesza, Egoisty i Niezależnego na zadany temat przywodzą mi na myśl stary obiegowy dowcip akademicki o tym jak to w pewnej katedrze były ... dwie głowy.
Jedna to profesor oraz dwóch docentów ... półgłówków.
Z tym, ze profesor jakby na .... haju Mr. Green

zwłaszcza, że jak

Gość

Nie przecenialbym wplywu Kaczynskiego, na cokolwiek.
Weto ktore kiedys Jarkacz chyba zlozyl w jakiejs tam sprawie przeciw Ruskim na nic sie zdalo. Zrobil tylko tyle ze Polska stracila sporo sympatii za granica.
W Polsce bylo to oczywiscie oglaszane jako ogromny sukces zagranica uznala to za dowod nieodpowiedzialnosci.
Tusk po przejeci Rzadow troche poprawil zimne stosunki.
Prezydent to nie mial u nich zadnego powazania, moim zdaniem sam sobie winien.
Gdyby Jean-Claude Juncker wyrazil chec przyjazdu do Moskwy, albo gdziekolwiek i to bez jakiejkowleik okazji to nazajutrz wyslannik Rzadu i Prezydenta Rosji przybyliby do niego z unizonym zapytaniem kiedy wielce szanowny Pan Premier Luksemburga raczy zaszczycic Prezydenta i Premiera Rosji bo oboje maja wielki zaszczyt zaprosic go. Poprostu tak sie traktuje powaznych i madrych ludzi.
Jak takie zyczenie wyrazil Prezydent Kaczynski to zostal odprawiony z kwitkiem. To ambasador nie dostal podania Prezydenta a to innych zalacznikow. Prezydent mimo to polykal wszystkie upokorzenia bo przeciez gdyby w Katyniu byl Premier a on nie.....

Rosja jest moim zdaniem bardzo solidnym partnerem, tylko to partnerstwo trzeba szanowac. Inne panstwa male, mniejsze i najmniejsze i nawet te srednie wiedza gdzie i po co sa na tym swiecie, Polska jest ostatnio zdezorientowana.

Kilka lat temu Prezydent Kwasniewski zasuwal do Waszyngtonu co miesiac, raz albo i dwa. Prezydent Bush wzywal go na dywanik zawsze jak chcial pokazac Chiracowi, Putinowi albo Schroederowi ze dla nich nie ma czasu ale dla Kwacha znajdywal. To ze w Polsce wszyscy prawie widzieli w tym dowod wielkiego znaczenia Polski to sprawa z tym absolutnie nie zwiazana.

Gość

Gość

Gość

Gość

Gość

Gość

Wyhamuj W51 bo dostaniesz zadyszki nie można zapominać o stryju Rajmunda Kaczyńskiego, Henryku Świątkowskim i jego zaangażowaniu w tuszowanie Mordu Katyńskiego a i na pewno o drugim stryju Kaczyńskich, Wilhelmie Świątkowskim zwłaszcza jego działalność od 1940 roku.
Proste.
Nie można zatajać prawdy katyńskiej bez ujawnienia zaangażowania w to rodziny Kaczyńskich dlaczego dotychczas o tym milczał tak patriotyczny IPN ? a może Polacy powinni żądać ujawnienia dokumentów będących w posiadaniu Jarosława K zapewne w rodzinnym albumie coś się uchowało.

Gość

W51, nie odróżniasz szlachetnych intencji oddania należnej pamięci pomordowanym bestialsko Rodakom od manipulacji Ich pamięcią dla zysku politycznego.
Granica jest cienka, przyznaję.
Wszystko można zinterpretować w obie strony.
Nawet w ten sposób, że ci, którzy odważą się ujawnić manipulację, nie oddają właściwej czci zmarłym. I że jedynymi sprawiedliwymi i niosącymi "kaganek pamięci i wrażliwości narodowej" jest tylko jedna partia. Partia, która ma monopol na patriotyzm, żałobę i pamięć o tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem.
Gratuluję, nie wątpię, jak będziesz głosował w 2-giej turze. Każdy ma prawo do własnych wyborów.
A poza pamięcia o Smoleńsku winna się zachować w naszym społeczeństwie również pamięć o innej niewinnej ofierze - nazwisko Pani Blidy. Ku przestrodze.

Gość

Barbara Blida jest symbolem IV RP nie wolno jednak zapominać o wielu innych więzionych którym przez dwa lata nie postawiono nawet zarzutu nie wolno zapominać o chamskim nieludzkim stylu wiem dużo ale nie powiem aby rzucić na kogoś podejrzenia beż możliwości do obrony nie wolno zapominać o arogancji cynizmie

Gość

Gość

Gość

I znów Jago się zgadzamy słyszałaś że ten rusofob na youtube przemawiał do Rosjan? powiem tak Jaro niech kupi sobie browara wejdzie w necie na po rno i się od nas odp….li.