Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komentarz ...powiedzmy.... nie prof....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 65, 66, 67 ... 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:29, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Jaga napisał:
Hmmm.... tok myślenia niby prawidłowy....


Tok myślenia nie dla mnie, a właściwie nic nie zrozumiałem.
Ale panowie chyba się dogadali.... Think ????
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:17, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Kowa1 napisał:
Jak to nie tak. Znakomicie. Polityk musi mieć jaja. A jak sie ma jaja to się ma żone chyba.


proszę bez przysr.....nia Jarusiowi. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:04, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Jeszcze nie minęła burza po decyzji Amerykanów o rezygnacji z tarczy antyrakietowej ....która w zasadzie nie była planowana do Naszej obrony, a raczej USA.My prawdopodobnie korzystalibyśmy z obrony przed atakiem z zewnątrz o tyle , o ile zagrażałby on bezpieczeństwu amerykańskich instalacji wojskowych na Naszym terytorium.. Ale Polak wszystko kupi zwłaszcza od Ameryki.
Jeszcze nie minął jęk zawodu...a jak ćma do płomienia świecy ruszamy ku kolejnej fasmatagorii.Chodzi o amerykańskie rakiety SM-3. Obawiam się że temat tych rakiet zawładnie naszą świadomością. Rakieta SM-3 stanie się synonimem Naszego bezpieczeństwa. Nic bardziej zwodniczego.Nie neguję wartości bojowej zestawu rakiet SM-3.Ale trzeba sobie uświadomić że rakiety te przeznaczone są do niszczenia rakiet balistycznych w termosferze, a więc na wysokościach powyżej granicy stratosfery.Dane mówią o wysokości powyżej 160 km.Pytanie proste, a co z obroną naszego kraju na wysokościach troposfery i stratosfery czyli od 50m do 30 km.Ewentualny napastnik posiada tyle środków bojowych ...samolotów, rakiet taktycznych, operacyjno-taktycznych które wystarczą do zniszczenia wszystkich celów na naszym terytorium, "Iskander" to nie wszystko co może Nam zagrażać.Rakiety SM-3 nic tu nie pomogą.Nawet posiadane F-16 bez dobrego sytemu łączności , naprowadzania, rozpoznania i dowodzenia niewiele pomogą.
A My zamiast aktywnie działać w ramach NATO nad budową realnego systemu zbiorowego bezpieczeństwa będziemy tracić czas na dyskusje na rakietami SM-3, będziemy oczekiwać wieści zza ocena i wróżyć z fusów.Tylko paciorki i świecidełka .......
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 10:28, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Ekor napisał:
Ale Polak wszystko kupi zwłaszcza od Ameryki.
Jeszcze nie minął jęk zawodu...a jak ćma do płomienia świecy ruszamy ku kolejnej fasmatagorii.


Obywatel kupi, bo się nie zna, a ma podświadomą wiarę i sympatię do USA. A polityk kupi.. bo musi. Stworzona została przez PiS taka atmosfera, że stało się wręcz obowiązkiem rządu prowadzić negocjacje z USA w sprawie zapewnienia nam, nawet iluzorycznego, bezpieczeństwa.
Obciążanie rządu i Tuska za fiasko projektu "tarczy antyrakietowej" doszło przecież do absurdu.
Interesującym jest jednak fakt, że do opinii publicznej (również mojej, przyznaję) dotarła świadomość zagrożeń, jakie tworzy dla naszego kraju umieszczenie antyrakietowych instalacji amerykańskich. Dlatego konieczne są, jak poprzednio, dyskusje, uświadamianie.
W tej sytuacji, widzę tylko jedna drogę - ciężkie negocjacje i przewlekanie ostyatecznych decyzji. Abyśmy zyskali cokolwiek, jeżeli nie bezpieczeństwo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 10:36, 25 Wrz 2009    Temat postu:

To kto nam zapewni bezpieczeństwo?

Jago na kogo stawia PO?
Wyprowadź mnie z błędu bo odnoszę ważnie że na nikogo w myśl zasady (realizowanej od wyborów w 2007) jakoś to będzie.


Gdyby Tusk posunął się o krok dalej w spełnianiu oczekiwań respondentów ośrodków badania opinii publicznej, szczególnie po ostatniej śmierci wojaka rozwiązał by wojsko tłumacząc że miłość w polityce, negocjacje i UE nas obroni.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:39, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 10:56, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Już postawiliśmy, Katoliku. Tusk nie musi niczego wywracać do góry nogami, tylko, jak to wyżej Ekor stwierdził:

Cytat:
.. aktywnie działać w ramach NATO nad budową realnego systemu zbiorowego bezpieczeństwa
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 15:06, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Kogo obroniło NATO i przed kim?
W jakich konfliktach brało udział i z jakim skutkiem.

Nie zapominaj że NATO w znacznej mieże to USA mimo ze Niemcy chcą grać pierwsze skrzypce. Tusk zamiast wygrywać dla nas z UE na zbliżeniu stosunków z USA wierzy w sojusze które działają tylko na papierze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 18:57, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Ekor napisał:
Jeszcze nie minęła burza po decyzji Amerykanów o rezygnacji z tarczy antyrakietowej ....która w zasadzie nie była planowana do Naszej obrony, a raczej USA.My prawdopodobnie korzystalibyśmy z obrony przed atakiem z zewnątrz o tyle , o ile zagrażałby on bezpieczeństwu amerykańskich instalacji wojskowych na Naszym terytorium.. Ale Polak wszystko kupi zwłaszcza od Ameryki.
Jeszcze nie minął jęk zawodu...a jak ćma do płomienia świecy ruszamy ku kolejnej fasmatagorii.Chodzi o amerykańskie rakiety SM-3. Obawiam się że temat tych rakiet zawładnie naszą świadomością. Rakieta SM-3 stanie się synonimem Naszego bezpieczeństwa. Nic bardziej zwodniczego.Nie neguję wartości bojowej zestawu rakiet SM-3.Ale trzeba sobie uświadomić że rakiety te przeznaczone są do niszczenia rakiet balistycznych w termosferze, a więc na wysokościach powyżej granicy stratosfery.Dane mówią o wysokości powyżej 160 km.Pytanie proste, a co z obroną naszego kraju na wysokościach troposfery i stratosfery czyli od 50m do 30 km.Ewentualny napastnik posiada tyle środków bojowych ...samolotów, rakiet taktycznych, operacyjno-taktycznych które wystarczą do zniszczenia wszystkich celów na naszym terytorium, "Iskander" to nie wszystko co może Nam zagrażać.Rakiety SM-3 nic tu nie pomogą.Nawet posiadane F-16 bez dobrego sytemu łączności , naprowadzania, rozpoznania i dowodzenia niewiele pomogą.
A My zamiast aktywnie działać w ramach NATO nad budową realnego systemu zbiorowego bezpieczeństwa będziemy tracić czas na dyskusje na rakietami SM-3, będziemy oczekiwać wieści zza ocena i wróżyć z fusów.Tylko paciorki i świecidełka .......



Cytat:
budową realnego systemu zbiorowego bezpieczeństwa


a to wymaga utraty częsci suwerenności narodowej - na tórą nie zgadza się nie tylko PIS w Polsce ale i ZAPEWNE inne partie polityczne w całej Europie.

Bez wpólnych -europejskich sił obrony przeciwlotniczej -każdy sobie rzepkę skrobie - czym ma - a jak ma niewiele - to jest tak jak u nas - goło i wesoło. Mr. Green


btw.Jak chce się mieć realne możliwości obrony -to trzeba wydawać znacznie więcej niż śmieszne 25 miliardów zł na obronę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:08, 26 Wrz 2009    Temat postu:

Po co nam silna armia?
Dziś na świecie żadne państwo rozwinięte gospodarczo nie myśli o wojnie.
Wyjątek stanowi USA, które zadłuża się niebotycznie... i to może być zaczątkiem wielkiego kryzysu i wojny o obronę interesów państwowych. Wojna o terytoria władzy jest wyniszczająca dla obu stron, dla agresora i obrońcy, a tendencja jest wręcz odwrotna. Na tym polegało pozbycie się władzy kolonialnej, a pójście na współpracę, na przewagę gospodarczą. Świadczy o tym też podział Europy na pomniejsze państewka gdzie tylko się dało.
A trend odwrotny (łączeniowy) może nastąpić w przypadku zagrożenia agresją. Są jednak takie zagrożenia. W tej chwili takim zagrożeniem jest "wojujący islam". Można się zabezpieczać militarnie przed walczącymi bojówkami w postaci "czerwonych brygad". A tak naprawdę struktury NATO są potrzebne do szybszego reagowania na wynikające w przyszłości zagrożenia.
Natomiast Polska, jak i każdy inny kraj europejski, nawet przy ogromnych wydatkach na zbrojenia nie obroni się przed agresją sąsiadów. Przewaga zawsze będzie po stronie agresora, a obu krajom grozi wyniszczenie gospodarcze, a na to żadne państwo czy państewko raczej pozwolić sobie nie może. I po to jest NATO i EU, aby tego bronić. Więc obie organizacje są cholernie potrzebne. Nawet jakby przestawały działać, to należałoby szybko tworzyć nowsze i skuteczniejsze.

Więc Polska ma dwa kierunki rozwoju wojska. Do zabezpieczenia kraju przed zorganizowanymi bojówkami, które mogą przenikać na teren Polski i aby działać i zbroić się w ramach struktur NATO.

Ps. Oczywiście w ramach uzgodnień i możliwości!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 8:14, 26 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:58, 26 Wrz 2009    Temat postu:

Istnieje wiele bardziej sensownych i skutecznych dróg prowadzenia polityki niż klasyczne pojęcia zaczerpnięte z myśli Clausewitza.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 9:44, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Zdumiało mnie świete oburzenie naszych masmediów i po części polityków że oto Yankesi zatrzymali na lotnisku i odesłali do kraju lidera zespołu "Zakopower" i to bez słowa wyjaśnienia.Oburzenie to jest czystą hipokryzją ze strony mediów.Jakoś nie zauważają że taka praktyka jest bardzo częstą wobec naszych rodaków.Wystarczy Amerykanom jakikolwiek punkt zaczepienia i ..koniec.A media rozdzierają szaty ....bo dotyczy to akurat ludzi z szeroko pojętej " branży".Drugi przypadek to lament że zatrzymano Polańskiego.Nie odnoszę się do samego przestępstwa którego się dopuścił.Jego i sądu sprawa.(Kobieta wybaczyła Mu.)
Ale jakieś wystąpienia ministra MSZ RP do administracji USA nie mają żadnego sensu.Sikorski powinien wiedzieć że wyroku jeszcze nie wydano..wszelkie zabiegi o ułaskawienie nie mają podstaw prawnych.Powinni wiedzieć że Amerykanie , wymiar sprawiedliwości chełpi się że wszyscy bez wyjątku wobec prawa są równi.Mozna "kombinować" w trakcie procesu stosując rózne kruczki prawne przez wytrawnych adwokatów.A tu dajemy pokaz naszej "demokracji" .To że w Polsce dzielimy ludzi na równych i równiejszych wobec prawa ,nie oznacza że wprost tak wszędzie można.To trzeba wiedzieć i nie ośmieszać POLSKI. Jak widać "Polska zaściankiem stoi".
Jeżeli chcemy być uważani i szanowani to nasze działania muszą być skuteczne i bez sentymentów.Racja stanu winna dyktować Nam sposób prowadzenia polityki..nawet wobec Amerykanów.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 9:46, 28 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 17:43, 28 Wrz 2009    Temat postu:

podejrzewam,że racja stanu powoduje,że warto upomnieć się o Polańskiego

tylko podejrzewam prayer
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:22, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Wsadzili Polańskiego -Sikorski zaklina się że będzie o niego walczył do krwi , ale jak już wywalczy wolność Polańskiemu to Tusk go wykastruje :), Chyba że powie żartowałem , jak zwykle się myliłem :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:22, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Ekor napisał:
Ale jakieś wystąpienia ministra MSZ RP do administracji USA nie mają żadnego sensu.Sikorski powinien wiedzieć że wyroku jeszcze nie wydano..wszelkie zabiegi o ułaskawienie nie mają podstaw prawnych

Filomidanek napisał:

podejrzewam,że racja stanu powoduje,że warto upomnieć się o Polańskiego


Faktem jest, że gdyby tego rząd nie uczynił, natychmiast usłyszelibyśmy krytykę o braku pomocy, z którą najpewniej pospieszyłby sam prezydent.. jak to zwykł był robić w wielu przypadkach.

Natomiast wydaje mi się, że reakcja rządu została przedwcześnie nagłośniona i przerysowana. Tusk zajął stanowisko bardzo umiarkowane.
Konsulat zajął się sprawą Polańskiego, jak winien to robić w przypadku każdego innego obywatela. Jak to było np. w przypadku naszego rodaka oskarżonego i skazanego za gwałt i morderstwo na Wyspach Brytyjskich. Nie widzę potwierdzenia dla faktu, że Sikorski już podjął oficjalne starania o ułaskawienie Polańskiego. Natomiast, ponieważ, jak słyszymy, sprawa nie zamyka się tylko w obrębie winy i kary, ale wchodzą tu w grę sprawy ambicjonalne zaangażowanych służ USA, uważam, że powinna być czyniona odpowiednia atmosfera medialna, która pomogłaby we właściwym naświetleniu aktualnej sytuacji i uniemożliwiłaby rodzaj samosądu, zemsty na Polańskim.
Natomiast chciałabym przypomnieć, że w przypadku obywateli USA, ich władze podejmują wszelkie starania w celu uwolnienia, apelują oficjalnie i prowadza działania nieoficjalnie, tworzona i inspirowana jest często opinia międzynarodowa. Z tego powstaje poczucie narodowej dumy i poczucia ważności bycia obywatelem USA, który czuje za sobą państwo.

Stanowisko zajęte w tej sprawie przez Tuska (za portalem tvn24):

Cytat:
Ja bym nie podnosił jakiegoś takiego narodowego larum. Natomiast trzeba podjąć wszystkie czynności, jakie podejmujemy wobec każdego polskiego obywatela, którego spotyka tego typu przykra sytuacja jak Romana Polańskiego w Szwajcarii, ale w żadnym wypadku nie można z tego robić wielkiej narodowej sprawy, bo to jest jednak bardziej problem obyczajowo-karny, a nie narodowo-polityczny - oświadczył Tusk.

Według premiera polska placówka konsularna w Szwajcarii podjęła działania "jak najbardziej uzasadnione". - Raczej byłbym zaniepokojony, gdyby nasze placówki w takiej sytuacji nie reagowały, nie dlatego, że Roman Polański jest sławny, tylko generalnie: jak Polaka zamyka się w jakimś kraju i budzi to wątpliwości czy emocje, to nasza dyplomacja powinna reagować - powiedział Tusk.


Poprawiłem Jago pierwsze 2 cytaty ze względu na moderkę postu, z którego cytowałaś ze względu na aktualną poprawność cytowań. Przepraszam. Panesz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 6:21, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Filomidanek napisał:


podejrzewam,że racja stanu powoduje,że warto upomnieć się o Polańskiego

tylko podejrzewam prayer


Nie wiem Filomidanie czy mówisz serio czy żartujesz, mam 13 letnią Madzie jakby taki bydlak nie daj Boże ją skrzywdził nie byłoby przebaczenia ,nie ważne co on w życiu robi czy filmy czy czyści rowy melioracyjne ważne że porwał się na dziecko.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 65, 66, 67 ... 79, 80, 81  Następny
Strona 66 z 81

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin