Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komentarz ...powiedzmy.... nie prof....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:49, 18 Lis 2009    Temat postu:

Kowa1 napisał:

Równy standard dla wszystkich był przewodnią myślą komunizmu ( NIESTETY ZARZUCONĄ ZE WZGLĘDU NA LUDZKI CHARAKTER ) i miał powodować dbałość władzy o wysoki poziom dla wszystkich bo to gwarantowało by wysoki poziom dla niej samej - tyle teoria.


No właśnie o tym mówię jednym a właściwe zasadniczym powodem dla którego pan K zawetował ustawę o służbie zdrowia aby dopiec PO bo tak nakazał brat był właśnie równy standard tyle tylko że ten niby równy standard o który tak walczą waleczni bracia charakteryzuje się tym że brat zażądał ochrony państwa tylko dlatego ze jest bratem a w przypadku rzadkiego stolca który nawiedził jaśnie pana nieomal biją w kościelne dzwony podczas gdy wielu z naszych rodaków swój ostatni łyk powietrza łapie przed izbą przyjęć.
PS: określenie mnie mianem kretyn jest charakterystyczne dla kaczystów ,"Wszyscy którzy nie myślą tak jak JA są moimi wrogami" wolę kowa być twoim wrogiem niż mieć wyprany mózg i skrzywioną psychikę
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:48, 24 Lis 2009    Temat postu:

Obserwując naszą scenę polityczną człowieka ogarnia przygnębiająca refleksja.Pierwszoplanowe tematy to ..kto kogo obraził, kto komu wytacza proces sądowy i takie inne bzdety.Do tego podrzuca sie troche "siana" w postaci obietnic nieralistycznych vide;Tusk czy sprzedaży "Niderlandów " w wydaniu PiS.Ten proces degradacji naszej sceny politycznej będzie się pogłębiał im bliżej będzie do wyborów.
A poparcie społeczne wg. sondaży jest niepokojace. Niepokojące z uwagi na pewien constans w odniesieniu do PO i PiS.Usypia to PO a motywuje PiS do poszukiwań "dynamitu" do skruszenia opoki którą otoczone jest PO.W wykonaniu PiS te poszukiwania mogą być niebezpieczne .Ciekawostką jest lekki wzrost poparcia dla SLD.Widzę nawet trochę ocieplenia w mediach wobec lewicy.Napieralski troche medialnie dociera się......Nareszcie jasno określił stanowisko wobec chimerycznego Cimoszewicza.Nie wiem czemu media na siłę wyciągały Cimoszewicza jako kandydata na Prezydenta.Przecież kandydat musi mieć poparcie i oparcie w określonej sile politycznej.Kampania to sztaby ludzi, to duże, bardzo duże pieniądze.Kto to miał wyłożyć? Jedynie mogła SLD .Cimoszewicz sam odciał się od SLD.A wiec nie ma już tematu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:28, 28 Lis 2009    Temat postu:

Daremnie szukałem dziś przepisów, które wzbudziły niepokój prezydenta, który skierował, po podpisaniu, ustawę hazardową do Trybunału Konstytucyjnego. wczorajsza wypowiedź ministra Stasiaka zas sugeruje,iz prezydent uznaje TK za ciało legislacyjne.
żenada. tym bardziej,że prezydent jest podobno prawnikiem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:46, 29 Lis 2009    Temat postu:

Niezależny napisał:
No właśnie o tym mówię jednym a właściwe zasadniczym powodem dla którego pan K zawetował ustawę o służbie zdrowia aby dopiec PO bo tak nakazał brat był właśnie równy standard tyle tylko że ten niby równy standard o który tak walczą waleczni bracia charakteryzuje się tym że brat zażądał ochrony państwa tylko dlatego ze jest bratem a w przypadku rzadkiego stolca który nawiedził jaśnie pana nieomal biją w kościelne dzwony podczas gdy wielu z naszych rodaków swój ostatni łyk powietrza łapie przed izbą przyjęć.
PS: określenie mnie mianem kretyn jest charakterystyczne dla kaczystów ,"Wszyscy którzy nie myślą tak jak JA są moimi wrogami" wolę kowa być twoim wrogiem niż mieć wyprany mózg i skrzywioną psychikę


Nie było ustawy o służbie zdrowia tylko pakiet ustaw i nie wszystkie zawetował.
To co robi Kpoacz obecnie ( ograniczenie szerokiego, unijnego, dostępu do leczenia, ograniczenie dostępu do tanich leków ) przeczy ideologi ( prywatyzacji liberalizacji usług "zdrowotnych" ) która to idea była ponoć podstawą tych działań. Czyli że była to kolejna dęta propaganda. Kaczor wyniuchał pismo nosem i zawetował, moim zdaniem słusznie, bo po owocach widać czemu te ustawy miały służyć - raczej nie ogólnemu dobru pacjentów, tylko tym którzy mogli na tym "ukręcić lody".

Co do stolca prezydenta wyjaśniałem TU ( i przypomnę
Cytat:
Są pewne standardy. Prezydent USA przed zagrożeniem też nie spierdala piechotą tylko AF1. Bo ponoć jest najwartościowszą jednostką wyłonioną z narodu. Ja w takie teorie bardzo wątpię ( na przykładzie Busha juniora ) ale są takie zasady, reguły i formy - standardy.
Zdaje sobie sprawę że czołowy, forumowy kretyn zaoponuje co do wartości, łamiąc te standardy jeszcze bardziej niż ja sie na to poważam, bo zwracam uwagę że jeśli łamię tą zasadę to robie to bezwzględnie, natomiast rzeczony kretyn robi to wybiórczo i na tym polega jego kretyństwo.
) gdzie jak widać uzasadniałem też powody opini o kretyństwie.
Uzasadnienie, moim zdaniem, pełne i wyczerpujące.

Natomiast kontr uzasadnienie ( czyli uzasadnienie tego że moje uzasadnienie jest fałszywe - no postarajcie sie zrozumieć, a może Panesz przystępniej wyjaśni, ja nie umiem ) wygląda tak:
Niezależny napisał:
PS: określenie mnie mianem kretyn jest charakterystyczne dla kaczystów ,"Wszyscy którzy nie myślą tak jak JA są moimi wrogami" wolę kowa być twoim wrogiem niż mieć wyprany mózg i skrzywioną psychikę


Czyli upraszczając piszesz tak: nie odnoszę sie merytorycznie do twojego uzasadnienia bo jesteś kaczystą. No cóż nie pierwszy raz jednostka w interesie której sie opowiadam w bezmierności swojej indolencji ze mną walczy.

No to powiem tak: ze mnie taki sam kaczysta jak piłsudczyk. Ale gdyby Piłsudski nie zrobił przewrotu i nie chwycił krótko przy ryju tego narodu pełnego ( tak wtedy jak i teraz ) takich samych kretynów jak Ty, to PPS, PSL, UNDO, OUN i inni wytłukli by się nawzajem w krwawych marszach i manifestacjach i nie było by żadnego cudu nad Wisłą ani Polski.
I chociaż Kaczor J. ma parcie na władzę to jest to parcie piłsudczykowskie ( przypomnę co twierdzi Korwin "jak nawet ukradnie to nie dla siebie" - to dobry logik, brydżysta ) a nie nuworyszowskie jakie prezentuje Tusk ( ci kradną dla siebie ) i dla tego, chociaż moja mentalność buntuje się przeciw metodą ( tak samo jak buntuje się przeciw metodą Piłsudskiego ) to moja logika ( wyboru zła lepszego dla narodu ) skłania mnie do optowania za Kaczorami.
A jak nie rozumiesz tekstu, palancie, to sobie wydrukuj i idź z nim do kogoś, choćby córki, co Ci przetłumaczy.

Rumcajs napisał:
Daremnie szukałem dziś przepisów, które wzbudziły niepokój prezydenta, który skierował, po podpisaniu, ustawę hazardową do Trybunału Konstytucyjnego. wczorajsza wypowiedź ministra Stasiaka zas sugeruje,iz prezydent uznaje TK za ciało legislacyjne.
żenada. tym bardziej,że prezydent jest podobno prawnikiem.


No to jak nie umiesz znaleźć to może zapytaj tych ( komentatorów, praktyków - były prezes totolotka ) których wątpliwości ta ustawa również mocno wzbudza.

PS
Dla mnie Rumcajs potomek faryzeuszy ( tych którzy nie sieją ani nie orzą a zyskują, tych których nie cierpiał i pogonił Chrystus, a potem zawisł na krzyżu ) w swych wypowiedziach jest mocno niewiarygodny.
Hazard to ta dziedzina w której ie trzeba siać ani orać a dodatkowo kompletnie niezależna od tych którzy sieją i orzą - wkładają w uzysk własną pracę.

Popraw się chłopie. Taką opinię wynikającą z nikąd (nie z forum) sobie schowaj! Masz czas tylko kilka godzin . Moderator!
Panesz
.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 8:01, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 18:35, 29 Lis 2009    Temat postu:

Najpierw trzeba wiedzieć kogo nazywa się faryzeuszem i tylko część żydów była kiedyś faryzeuszami. Nie jest to ogół żydów! I dalsze doprecyzowanie definicji jest dodatkiem niczym nie usprawiedliwionym dodatkiem do obrazy wymienionego uczestnika forum!

Po drugie, podany wątek przez Rumcajsa jest jak najuktualniejszy i może zainteresować uczestników forum. Nie mam nic przeciwko niemu. Też trzeba wiedzieć i nie pisać aż takich andronów, jeżeli się nie wie. A sprawa jest głośna i Szef Kancelarii Prezydenta też się wypowiadał w tejże sprawie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 20:38, 29 Lis 2009    Temat postu:

Kowa1 napisał:

A jak nie rozumiesz tekstu, palancie, to sobie wydrukuj i idź z nim do kogoś, choćby córki, co Ci przetłumaczy.



Dyskomfortem jest komentowanie tego typu opnii kogoś tak zdesperowanego powiem jedynie że Bóg stworzył człowieka na obraz i podobieństwo swoje. a do kogo podobny jest Ty? opinia o drugim człowieku Kowa to zdanie ludzi których normalnie nikt o nic nie pyta.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 20:52, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 21:22, 29 Lis 2009    Temat postu:

nalezy czytać ze zrozumieniem tekstu i znajomości zasad. w podanym przez Panesza linku znajdujemy słowa ministra Stasiaka, cytuje :"Abyśmy mieli pewność, że przyjęte przepisy są spójne, zgodne z konstytucją i pozwolą na ograniczenie patologii". o ile mnie jednak pamiec nie myli to Trybunał bada zgodność a nie skuteczność prawa czy ich spojność. poza tym, jesli ktoś kieruje do TK ustawę to oznacza,ze czytał ja i ma watpliwości czy konkretny przepis jest zgodny lub nie z konsttytucją. w tym wypadku prezydencki minister zwala całą sprawę na TK by ten sprawdził całą ustawę czyniąc z TK narzedzie do sprawdzenia skutecznej legislacji. zas narzedziem skutecznej legislacji sa zgodnie z konstytucja RP sejm senat i prezydent.
tak więc słowa o faryzejsywie nie obrazaja mnie. dowodza jedynie faktu,iz dyskutant niezupełnie rozumie rolę TK a takze nie rozumie,iz faryzeusz oznaczał uczonego w piśmie. jeśli jednak chciał dac do zrozumienia,iz jestem fałszywym i obłudnym to juz jego sprawa. ja wykazałem moimi postami,iz nasze kochane władze sa nie tylko asekuranckie ale w swym asekuranctwie błaźnią się przed ludźmi znającymi nieco temat prawa polskiego.
ps. jeśli chodzi zas o moje pochodzenie, to raczej pochodze z saduceuszy, czego dowodzą dotykające mnie bóle glowy na cmentarzach.... alergicznie równiez reaguję na głupców i ludzi podłych...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 7:58, 30 Lis 2009    Temat postu:

Panesz napisał:
Popraw się chłopie. Taką opinię wynikającą z nikąd (nie z forum) sobie schowaj! Masz czas tylko kilka godzin . Moderator!
Panesz
.


A kto powiedział że opinie muszą wynikać z forum czy czegokolwiek - poczytaj Niezależnego.

Panesz napisał:
Najpierw trzeba wiedzieć kogo nazywa się faryzeuszem i tylko część żydów była kiedyś faryzeuszami. Nie jest to ogół żydów! I dalsze doprecyzowanie definicji jest dodatkiem niczym nie usprawiedliwionym dodatkiem do obrazy wymienionego uczestnika forum!

Generalizuje podobnie jak generalizuje się obejmując cały naród Żydowski doświadczeniem holocaustu.
Dobra odwołuje Rumajs jest święty człowiek.
Teraz opinia brzmi tak.
Uważam że potomkowie faryzeuszy ( tych którzy nie sieją ani nie orzą a zyskują, tych których nie cierpiał i pogonił Chrystus, a potem zawisł na krzyżu ) w swych wypowiedziach na temat hazardu są mocno niewiarygodni.
Hazard to ta dziedzina w której nie trzeba siać ani orać a dodatkowo kompletnie niezależna od tych którzy sieją i orzą - wkładają w uzysk własną pracę.

Rumcajs napisał:
nalezy czytać ze zrozumieniem tekstu i znajomości zasad. w podanym przez Panesza linku znajdujemy słowa ministra Stasiaka, cytuje :"Abyśmy mieli pewność, że przyjęte przepisy są spójne, zgodne z konstytucją i pozwolą na ograniczenie patologii". o ile mnie jednak pamiec nie myli to Trybunał bada zgodność a nie skuteczność prawa czy ich spojność.


No właśnie należy czytać ze zrozumieniem.
Stasiak nie powiedział "aby trybunał zbadał spójność przepisów i to czy pozwolą na ograniczenie patologii" tylko "abyśmy mieli pewność ...... "

Trybunał ma zbadać zgodność z konstytucją bo jak elementy ustawy są niezgodne z konstytucją to ustawa jest niespójna i jako taka nie pozwoli na ograniczenie patologii bo jej przepisy będą podważalne. Czyli czy nie jest to bubel prawny którego bublowatość wynika z pośpiechu.

Jak widać potwierdza się niewiarygodność wypowiedzi przedstawicieli pewnych grup społecznych w sprawach ustawy hazardowej - bo wątpię że nie zrozumiał, raczej manipuluje.


Edit wiedza

Cytat:
4. Kontrola następcza konstytucyjności ustaw i innych aktów normatywnych

Trybunał wykonuje następczą kontrolę norm, polegającą na badaniu zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją, zgodności ustaw z ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, zgodności przepisów prawa wydawanych przez centralne organy państwowe z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi i ustawami (art. 188 pkt 1-3 Konstytucji), a także na rozpatrywaniu pytań prawnych (art. 193 Konstytucji) i skarg konstytucyjnych (art. 79 ust. 1 Konstytucji).

Do wystąpienia z wnioskiem do Trybunału uprawnieni są, zgodnie z art. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucji, Prezydent RP, Marszałek Sejmu, Marszałek Senatu, Prezes Rady Ministrów, co najmniej 50 posłów, bądź 30 senatorów, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, Prokurator Generalny, Prezes Najwyższej Izby Kontroli i Rzecznik Praw Obywatelskich. Inne uprawnione organy to Krajowa Rada Sądownictwa (art. 191 ust. 1 pkt 2), która może wnioskować o zbadanie zgodności z Konstytucją aktów normatywnych w zakresie, w jakim dotyczą niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a nadto, jeżeli akt normatywny dotyczy spraw objętych ich zakresem działania, organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego, ogólnokrajowe organy związków zawodowych, ogólnokrajowe władze organizacji pracodawców i organizacji zawodowych oraz kościoły i inne związki wyznaniowe (art. 191 ust. 1 pkt 3-5).

Przed przystąpieniem do merytorycznego rozpoznania sprawy Trybunał bada z urzędu (art. 31 ust. 1 ustawy o TK) legitymację wnioskodawców wymienionych w art. 191 ust. 1 pkt 2-5 Konstytucji. Punktem odniesienia dla ustalenia zakresu działania danego podmiotu uprawnionego jest powołanie przepisu prawa lub statutu tego podmiotu wskazującego, że kwestionowana ustawa lub inny akt normatywny ma związek z zakresem działania wnioskodawcy.

W przypadku jednostek samorządu terytorialnego Trybunał bada, czy wniosek rady gminy, powiatu lub województwa dotyczy spraw objętych zakresem działania organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego w rozumieniu art. 191 ust. 2 Konstytucji.

W świetle art. 191 ust. 1 pkt 3 oraz ust. 2 Konstytucji organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego uprawnione są do inicjowania postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym na podstawie legitymacji szczególnej. Legitymację procesową organów stanowiących samorządu terytorialnego wyznacza nie tylko przedmiot kontroli, lecz także wskazany przez wnioskodawcę wzorzec konstytucyjny. Przykładowo, nie stanowi sprawy objętej zakresem działania jednostek stanowiących samorządu terytorialnego w rozumieniu art. 191 ust. 1 pkt 3 oraz ust. 2 Konstytucji ochrona konstytucyjnej zasady równego w skali kraju dostępu obywateli do dokumentów zawierających informacje publiczne, ponieważ nie ma ona charakteru samorządowego, lecz ogólnopaństwowy (wyrok z 16 września 2002 r., K 38/01).

Legitymacja prawna podmiotu może być badana przez Trybunał na wszystkich etapach postępowania. Podmiotowy i przedmiotowy aspekt legitymacji szczególnej podlega wykładni ścisłej. Uchwała uprawnionego organu nie może ograniczać się do wyrażenia woli skierowania wniosku do TK, lecz powinna wyznaczać przedmiot zaskarżenia. Przedmiotem orzekania mogą być tylko te przepisy aktów normatywnych, które powołane zostały w uchwale uprawnionego do wystąpienia z wnioskiem organu (postanowienie z 29 stycznia 2002 r., K 32/01).

Uchwała organu stanowiącego określa wniosek o zbadanie przepisów, konstytucyjne wzorce kontroli, a także osobę upoważnioną do podpisania wniosku (wyroki z 20 lutego 2002 r., K 39/00 i z 3 czerwca 2002 r., K 26/01).

Sposób określenia w art. 191 Konstytucji listy podmiotów upoważnionych do występowania z wnioskami do Trybunału Konstytucyjnego ogranicza możliwości ogólnokrajowych organów związków zawodowych oraz ogólnokrajowych władz organizacji pracodawców używania tej kompetencji do realizacji celów partykularnych (postanowienie z 20 marca 2002 r., K 42/01).

Związki zawodowe nie są legitymowane do występowania do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskami w sprawach ogólnopaństwowych czy ogólnospołecznych, które z natury rzeczy dotyczą interesu prawnego wszystkich obywateli (postanowienia z 29 listopada 2001 r., T 35/01 i z 9 października 2002 r., K 37/01).

Istotą szczególnej legitymacji do inicjowania abstrakcyjnej kontroli konstytucyjności aktów normatywnych nie jest wyłącznie uprawnienie danej organizacji (pracodawców, organizacji zawodowych, związków zawodowych) do reprezentowania jej członków. Konieczne jest udowodnienie w każdej sprawie, iż konkretna regulacja, której kontroli domaga się związek, godzi w interes jego lub jego członków (postanowienie z 29 stycznia 2002 r., T 45/01).

Konstytucja wyraźnie rozróżnia samorząd zawodowy, reprezentujący osoby wykonujące zawody zaufania publicznego (art. 17 ust. 1) i inne rodzaje samorządu (art. 17 ust. 2), w tym - samorząd gospodarczy. Konstytucyjny status tych samorządów nie jest tożsamy. Organom samorządu zawodowego, będącym organizacjami zawodowymi w rozumieniu art. 191 ust. 1 pkt 4 Konstytucji, przysługuje uprawnienie do kierowania do Trybunału Konstytucyjnego wniosków w sprawach związanych z zakresem ich działania, natomiast analogiczne uprawnienie nie przysługuje organom innych samorządów. Związki zawodowe i organizacje pracodawców są organizacjami zrzeszającymi osoby będące jedną ze stron stosunku pracy. Organizacje zawodowe z kolei zrzeszają osoby wykonujące stale i w celach zarobkowych wyodrębniony (tzw. wolny) zawód, a więc osoby, które także świadczą pracę, nie pozostając jednak w stosunku podporządkowania (postanowienie z 8 stycznia 2002 r., T 64/01).

Poza warunkami, od których Konstytucja uzależnia legitymację czynną organizacji zawodowych, konieczne jest spełnienie warunków wynikających z ogólnych zasad odnoszących się do osób prawnych. Osoby prawne działają poprzez swoje organy, które powinny zostać wskazane w statucie. Złożenie wniosku o zbadanie konstytucyjności przepisu prawa powinno zostać poprzedzone podjęciem uchwały upoważnionego organu. Wniosek złożony przed podjęciem uchwały nie może wywołać skutku w postaci wszczęcia kontroli konstytucyjności aktu normatywnego. Nie można w tym przypadku konwalidować czynności przez oświadczenie woli mocodawcy, ponieważ chodzi tu o konstytucyjnie określoną wyłączną kompetencję organu osoby prawnej do występowania z wnioskami do Trybunału Konstytucyjnego (postanowienie z 28 maja 2002 r., K 7/02).


Rumcajs napisał:
ps. jeśli chodzi zas o moje pochodzenie, to raczej pochodze z saduceuszy, czego dowodzą dotykające mnie bóle glowy na cmentarzach.... alergicznie równiez reaguję na głupców i ludzi podłych...


Albo jednak nie pochodzisz z saduceuszy albo masz nieustającą alergię - od siebie nie uciekniesz.


PS
I jeszcze [link widoczny dla zalogowanych] - dodatkowo bardzo fajne radio, więcej czytaj [link widoczny dla zalogowanych].


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 8:55, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 8:45, 30 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Stasiak nie powiedział "aby trybunał zbadał spójność przepisów i to czy pozwolą na ograniczenie patologii" tylko "abyśmy mieli pewność ...... "

1. Nie napisałeś - czego pewność. Zdanie niedokończone i każdy może dołożyć do tego każdy wymieniony w dalszym ciągu zdania - człon.
2. Nawet przyjmując, że Stasiak nie wyraził się właściwie, jasno czy wypowiedział się nadinterpretując, (w stylu ... Ziobry....???), to TK jest od tego, aby badał zgodność przepisów z Konstytucją. A TK nie jest od tego, "czy przepisy są spójne" i/lub "pozwolą na ograniczenie patologii".

Od ograniczania patologii są eksperci od patologii, są rzeczoznawcy, jest rząd, a przynajmniej ten co układał ustawę i miał nadzieję, że tą ustawą ograniczy tą patologię. Jest Sejm ze swoimi czytaniami, jest Senat i jest Pan Prezydent, który też ma termin, ma ekspertów i ma pióro do podpisów. O ile Prezydent ma wątpliwości co do zgodności, a od wydawania decyzji o zgodności przepisów z Konstytucją jest TK, to w tejże sprawie Prezydent ma nawet obowiązek (powinien) skierowania ustawy do TK. I to zrobił, ale, powiedzmy, nie powiedział, nie ujawnił, nie ma zamiarów, jak na razie, ujawniać, co budzi jego wątpliwości.

I wyszło jak wyszło. Stasiak "bredzi". I spójność i ograniczenie nie jest domeną TK. A nasuwa się, że jeżeli Prezydent bez przyczyny będzie przesyłał ustawy do TK, znaczy:
- może zrobić to z każdą ustawą! A to ma taki oddźwięk, że pozbywa się odpowiedzialności, bez względu na podpis, nie jest godny podjęcia decyzji prezydenckiej, a od tego on jest, a tym samym oddaje swoją władzę Trybunałowi, (byle nie premierowi?), czyli TK sprawuje najwyższą władzę w Polsce. Tym albo zatyka TK, bo TK ma swój tryb i terminy rozpatrywania wątpliwości ustawowych, Trybunał też potrzebuje sztabu ekspertów i to nie tylko z prawa, ale ze znajomości przepisów branżowych, a także, jak w tym przypadku... od zwalczania patologii i spójności w postępowaniu w jej zwalczania.
- a także szybkość uchwalania nie ma tu znaczenia, bo i ustawy uchwalane jak najwolniej są tyle samo błędne. A Sejm, Senat i Prezydent są zbędni. Są ignorantami biorących swoje apanaże tylko za swoje istnienie!

I takie jest moje zdanie. Też widzę kontrowersje nawet jeżeli cóś tam w tejże ustawie pan Prezydent niezgodnego z Konstytucją podejrzewa! Ale tego nie powie i już. Wstydzi się, szuka haków, cy co?
Więc śmiało możesz się Kowa włączyć w szukanie tych wątpliwych wątków w tejże ustawie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 8:56, 30 Lis 2009    Temat postu:

Kowa1 napisał:

A kto powiedział że opinie muszą wynikać z forum czy czegokolwiek - poczytaj Niezależnego.
.


Te opinie z czegokolwiek to opinie z własnych obserwacji podpartych logiką spokojem i niezależnością .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 9:02, 30 Lis 2009    Temat postu:

Panesz napisał:

A nasuwa się, że jeżeli Prezydent bez przyczyny będzie przesyłał ustawy do TK, znaczy:
- może zrobić to z każdą ustawą! A to ma taki oddźwięk, że pozbywa się odpowiedzialności, bez względu na podpis, nie jest godny podjęcia decyzji prezydenckiej, a od tego on jest, a tym samym oddaje swoją władzę Trybunałowi, (byle nie premierowi?), czyli TK sprawuje najwyższą władzę w Polsce. Tym albo zatyka TK, bo TK ma swój tryb i terminy rozpatrywania wątpliwości ustawowych, Trybunał też potrzebuje sztabu ekspertów i to nie tylko z prawa, ale ze znajomości przepisów branżowych, a także, jak w tym przypadku... od zwalczania patologii i spójności w postępowaniu w jej zwalczania.
.

No więc właśnie po kiego ..... nam taki prezydent który bez decyzji brata albo TK podpisze jedynie listę płac.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 9:16, 30 Lis 2009    Temat postu:

Niezależny napisał:
Kowa1 napisał:

A kto powiedział że opinie muszą wynikać z forum czy czegokolwiek - poczytaj Niezależnego.
.


Te opinie z czegokolwiek to opinie z własnych obserwacji podpartych logiką spokojem i niezależnością .


1
2 Guy with axe
3 Rolling eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 9:24, 30 Lis 2009    Temat postu:


Yar good
Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 9:30, 30 Lis 2009    Temat postu:

Panesz napisał:
Cytat:
Stasiak nie powiedział "aby trybunał zbadał spójność przepisów i to czy pozwolą na ograniczenie patologii" tylko "abyśmy mieli pewność ...... "

1. Nie napisałeś - czego pewność. Zdanie niedokończone i każdy może dołożyć do tego każdy wymieniony w dalszym ciągu zdania - człon.
2. Nawet przyjmując, że Stasiak nie wyraził się właściwie, jasno czy wypowiedział się nadinterpretując, (w stylu ... Ziobry....???), to TK jest od tego, aby badał zgodność przepisów z Konstytucją. A TK nie jest od tego, "czy przepisy są spójne" i/lub "pozwolą na ograniczenie patologii".

.............


Panesz czy Ciebie kompletnie zmużdżyło czy też jesteś - tu charakterystyczny ruch paluszkami pod brodą.

Weź przeczytaj jeszcze raz to szczególnie wiedzę na końcu.

"1. Nie napisałeś - czego pewność. Zdanie niedokończone i każdy może dołożyć do tego każdy wymieniony w dalszym ciągu zdania - człon."
Sam jesteś człon, toż to cytat. To nie ja pisze tylko cytuje a kropki na końcu bo ten sam cytat w całości wcześniej podany ze dwa razy, ile razy mam go "przepisywać" ?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 9:33, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 11:49, 30 Lis 2009    Temat postu:

czym jest TK i jakie ma zadanie?
organ sądownictwa konstytucyjnego w Polsce. Jego podstawowym zadaniem jest kontrolowanie zgodności norm prawnych niższego rzędu (rangi ustawowej lub podustawowej) z normami prawnymi wyższego rzędu, przede wszystkim z Konstytucją i niektórymi umowami międzynarodowymi
a w szególności:
orzekanie w sprawach zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją (w tym wypadku z konstytucją 1997 roku)
orzekanie w sprawach zgodności ustaw z ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie
orzekanie w sprawach zgodności przepisów prawa wydawanych przez centralne organy państwowe z konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi i ustawami
rozpatrywanie skarg konstytucyjnych
rozstrzyganie sporów kompetencyjnych pomiędzy centralnymi konstytucyjnymi organami państwa
orzekanie o zgodności z Konstytucją celów lub działalności partii politycznych
rozstrzyganie o przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej na wniosek Marszałka Sejmu (tylko w wypadku niemożności zawiadomienia przez Prezydenta Rzeczypospolitej Marszałka Sejmu o niemożności sprawowania urzędu) i powierzanie Marszałkowi Sejmu tymczasowego wykonywania obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej
rozpatrywanie pytań prawnych skierowanych przez sądy (art. 193 Konstytucji).


jak wyglada wiec skierowanie sprawy do TK?
otóż zaskarżana jest ustawa w całości badź jej konrektny przepis.
np prezydent Lech wiedział jak zaskarzyc suatwę abonamentową. dowód?
[link widoczny dla zalogowanych]
również rok temu prezydent wiedział co zaskarża:
Prezydent Lech Kaczyński skierował w tym tygodniu ustawę o organizacji rynku rybnego do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją artykułu 23 ust. 1 tej ustawy. Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Duda tłumaczył, że w opinii prezydenta ustawa nadmiernie ogranicza zapisaną w art. 22 Konstytucji RP swobodę działalności gospodarczej i może doprowadzić do monopolizacji rynku rybnego. Chodzi o wymóg sprzedaży ryb w tzw. centrach pierwszej sprzedaży.

w tym wypadku opinia publiczna nie poznała żadnego powodu skierowania ustawy, co potwierdza prezes Jarosław slowami swego rzecznika
Ustawa ma pewne dobre rozwiązania, które ograniczają poziom hazardu w Polsce, natomiast była przeprowadzona w trybie bardzo dyskusyjnym - uważa Mariusz Błaszczak, rzecznik Klubu PiS. - Należy te uwagi, zastrzeżenia zbadać. Myślę że to jest dobre rozwiązanie - dodaje.

Według posła tempo prac nad ustawą hazardową powodowało, że nie można było zapoznać się z projektem.
to co? uchwalili i podpisali to, czego nie czytali? banda idiotów i bałwanów.

tak wiec chyba dowiodłem,że z Trybunału nie tworzy się sprawnego legislatora mili Państwo
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 79, 80, 81  Następny
Strona 80 z 81

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin