Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komentarz ...powiedzmy.... nie prof....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:02, 30 Gru 2007    Temat postu:

Chyba napisałem wyraźnie .Nie twierdziłem , że w Polakach takich wartości nie było , daleka droga by tak się stało. Wiec dopowiem , takie wartości były w tamtym Rządzie , w polskim Rządzie , wartości narodowe , czego nie można powiedzieć o innych Rządach włącznie z obecnym. Przykre ale nie wiele to się mija z prawdą.

Wolałbym by nie kanalizowano moich tekstów .Nie zawsze , być może jasno piszę to co myślę , nie jestem profesjonalistą. Krytyka , czepianie się użytych słów , ciągłe cytowanie to coś bardzo prostego. Nie lepiej wyłożyć swój pogląd na dany temat.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:08, 30 Gru 2007    Temat postu:

aha
pragnę przypomnieć, że dyskusja polega na wymianie poglądów, zdań i opinii na dany temat. to walka na argumenty przy zachowaniu szacunku dla adwersarza i wykazaniu się tolerancją.

warto też pamiętać, że im więcej osób o innych poglądach niż nasze, tym dyskusja jest ciekawsza.

dlatego nie powinno zabraknąć nikogo i też nikt nie powinien czuć się odrzucony - o ile oczywiście pisze na temat. a tak jest, przynajmniej do tej pory.
mam więc nadzieję, że nikogo nie zabraknie, a wszelkie niemerytoryczne argumenty zostaną zachowane dla siebie lub zajmą miejsce w rozmowie na pw.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:22, 30 Gru 2007    Temat postu:

Janusz napisał:
Chyba napisałem wyraźnie .Nie twierdziłem , że w Polakach takich wartości nie było , daleka droga by tak się stało. Wiec dopowiem , takie wartości były w tamtym Rządzie , w polskim Rządzie , wartości narodowe , czego nie można powiedzieć o innych Rządach włącznie z obecnym. Przykre ale nie wiele to się mija z prawdą.

Wolałbym by nie kanalizowano moich tekstów .Nie zawsze , być może jasno piszę to co myślę , nie jestem profesjonalistą. Krytyka , czepianie się użytych słów , ciągłe cytowanie to coś bardzo prostego. Nie lepiej wyłożyć swój pogląd na dany temat.

Janusz

Janusz, napisałeś wyraźnie: "Wystarczyło dwa lata rządów PiS by w sercach narodu polskiego odrodziła się polskość, patriotyzm, miłość do ojczyzny" trudno jest mi to inaczej zinterpretować. ale co do Twojego wyjaśnienia - te wartości powinny być raczej w narodzie, w każdym z nas osobno. i dlaczego uważasz, że partiotyzm to była cecha obecna tylko w tamtym Rządzie , w polskim Rządzie ? a ten obecny rząd nie jest polski? to kto nami rządzi? niemcy? francuzi?
a co do drugiej cześci Twojej wypowiedzi .... jeśli za kanalizowano Twoich tekstów uważasz cytowanie tylko jednego akapitu z Twojej wypowiedzi - podpowiedź mi, jeśli chcę się ustosunkować tylko do jednej opinii, którą wyraziłeś, bo do reszty np. się zgadzam, albo nie mam wystarczajacej wiedzy do podejmowania dyskusji - jak mam to zaznaczyć?

Winna, przepraszam, ale nie rozumiem Twojej odpowiedzi. może jestem za głupia. a może to warcholstwo mnie przyćmiewa. możesz to prościej napisać?
dziękuję.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 23:22, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:24, 30 Gru 2007    Temat postu:

Wybacz , ale dyskusja musi do czegoś zmierzać, czymś się kończyć , w najgorszym wypadku protokółem rozbieżności.Na dyskusję potrzeba poświecić dużo czasu , śledzić wypowiedzi , czuwać , byc obecnym na forum.

Nasze dyskusje są jałowe , ich poziom nie rokuje niczego wiecęj jak zejściem na poziom brzydkich wyrazów , gdy stronie zabraknie argumentów.

Nie unikam dyskusji gdy mam czas i ochotę , jak w tym przypadku.

Bosska , jesteś BOSKA.Nie chcę się spoufalać , prawić komplementów , by w pewnym momencie nie być rozczarowanym.

Pozdrawiam - Janusz

Dobranoc , jutro normalny dzień w pracy .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:39, 30 Gru 2007    Temat postu:

Bosska uważam , że rzadzą nami "wielkie interesy" mam na myśli to wszystko co nastapiło w Polsce po 89 roku.

Bosska ja nikomu nie narzucam tego o czym piszę.Wolałbym poznać zdanie innych w tym temacie lub jakimś innym aktualnym , zapodanym np. przez Ciebie , czy kogoś innego.Nie uważam się za wszystkowiedzącego.Każda mądra wypowiedz innych osób , nawet nie po mojej mysli nie spotyka się z moją ripostą , negowaniem czyichś poglądów. Ja to trawię , analizuję , wyciagam wnioski , śledzę w miarę mozliwości dalsze wypowiedzi , staram się czegoś nauczyć.Tym sposobem wiem z grubsza czego mogę oczekiwać od wielu osób naszego forum.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:56, 30 Gru 2007    Temat postu:

Janusz, a nie uważasz, że dyskusja może być dla samej przyjemności dyskutowania i że nie zawsze powinna zakończyć się czymkolwiek? są takie tematy, które rozwijają się z czasem, wzbogacają o nowe wątki. z wymiany opinii można wiele się dowiedzieć - zwłaszcza, jak rozmawiamy z osobą o rozległej wiedzy i ugruntowanych poglądach, która potrafi to inteligentnie przekazać.
rozmowa zchodzi na brzydkie wyrazy i określniki, jak stronom zaczyna brakować argumentów. czy to czasem nie jest najlepszy moment, żeby taką rozmowę zakończyć?
a czy potrzeba dużo czasu, żeby brać udział w dyskusji? to jest net, na szczęście, i ma swoje zalety. choćby to, że zamknąć mogę komputer w każdej chwili i w każdej chwili mogę do dyskusji wrócić czy odnieść się do jakieś wcześniejszej wypowiedzi.

a tak na marginesie, ja lubię z Tobą dyskutować (i nie tylko). i tego mi, na szczęście, nie zabronisz Mr. Green

ps. i sama wprowadzam wątki off No
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:47, 31 Gru 2007    Temat postu:

A co to za partiotyzm aby Polska była Polską, a jest tylko wtedy, gdy mi się podoba?
I Janusz poruszł temat. Znaczy napisał, że Polska została sprzedana przez Zachód po drugiej WŚ! A dlaczego by nie? To wynikało z rozkłądu sił i potrzeb kapitalizmu. Później był, a w socjaliźmie nazywał się to trzecim światem. Zaznaczę też, że i kraje obozu socjalistycznego rozwijały się. I była tu sprawiedliwość polegająca na tym, że wszyscy (zahód i wshód) zaczynali równo! Ale po drodze była też zimna wojna, która powodowała coraz znaczniejsze rozchodzenie się polityczne obu światów.
Jednak wszystkim mimo tego decydowała ekonomia i gospodarka. W skrócie Kapitalizm rozwijał się z wyzysku (tak po socjalistyczemu) trzeciego świata, bazując na ich surowcach, bazując na niedopuszczaniu w gospodarce światowej krajów socjalistycznych, których mottem z kolei było - sami sobie damy radę. Dziś już nie ma krajów podrzędnych, chociaż różnice gospodarcze są nadal wielkie. Ale powstało kilka ośrodków przemysłowo-handlowych więcej tygrysami gospodarczymi zwanymi, które konkurują z kapitalistyczną Europą, które dobierają się do Ameryki Północnej (USA+Kanada), EUropa zachodznia straciła i traci na znaczeniu gospodarczym. Nie tylko tam, bo i w naszym obozie i to wcześniej, nasapiło usztywnienie gospodarcze niepozwalające na dalszy rozwój. Dodajmy do tego postępującą globalizację.
Europa znalazła sposób na kurczenie się świata i była to Eurpoejska Spółka Węglowa, ktra rozrozła się do Uni Europejskiej.
I tu należy się też zastanowić! Co ona daje? A więc ujednolicenie i powiększenie własnego rynku, większa siła oddziaływania i konkurencji z innymi, starymi i nowymi, potentatami gospodarczymi. I to dobrze działało i działa w pewnych zakresach dalej. Ale my z chęcią w ową Unię włąziliśmy, a oni z chęcią nas przyjmowali przy naszym braku dorównywania im rozwojem przemysłu i handlu, za to z proporcjonalnym do terutyrium rynku. I dzięki temu jeszcze robotnik na zachodzie zarabia może zarabiaó więcej niż taki sam u nas! Mimo wyrównywania poziomw życia, mimo pieniędzy na dorównywanie poziomów. I zanim my dogonimy zachód, oni będą o krok dalej. Ponadto dają pieniądzy na infrastrukturę, an oczyszczalnię, na drogi, na chodniki, dają na to co im u nas jest potrzebne. Zresztą nam też, bo w tym kierunku musimy iść, bo jak chcemy, to musimy im staraó się dorównywać.

I nie ma tu nic takiego jak kapitalizm czy socjalizm, religijność czy patriotyzm do pwoiedzenia. To co, niepartioci wyjeżdzajli od zarania odkrycia Ameryki do dzisiaj z kraju? To co? Nie wolno kąpać się w wannie z masażem, a w cebrze? A tak po wojnie było!!!!!!!!!

Nie ma tu nic wspólnego czy rządzi owa czy inna ekipa rządowa. Kraj, czyli Polska będzie szła swoją drogą i to gospodarczo-ekonomiczną. A ekipy rzędowe interesują się nadbudową, nie ekonomią. Tu są wypaczenia i tu jest ta prawdziwa korupcja. Olewanie kraju i płakanie w telewizor polityków różnej maści. Nie ma co zwalaó naszych niepowodzeń na korupcjonistów gospodarczych. Oni dośó często walczą i na swoich cichych barykadach o nasze dobro! Tylko ten zajebany socjalizm i kapitalizm, patriotyzm rozliczania i wizjonerstwo nawet nie religijne a wyimaginowane, z filmów s.f., ze snów nam przeszkadza. Że to nikt z polityków i to tych niby ważniejszych nie pomyśli o gospodarce, a mydli głowy maluczkim owymi przymiotami.

Tu chyba ku pociesze Janusza muszę napisaó, że należy pochwalić owe 2 lata PiSu. A to zato, że nie przeszkadzali ani trochę przemysłowi poprzez zmienianie przepisów i stawek i w końcu każdy przesiębiorca wiedział na czym stoi, na co go stać. Że zadbali o zróżnicowanie dostaw energii (tzw. dywersyfikację). Że zaznaczyli znaczenie RP w Europie. Tylko że tem metody i szantaż, który zastosowali, ani im nie wyszedł, ani nie było to po polsku. Najgorsze w tyw swszystkim jednak było dzielenie polaków na "swoich" i "nie swoich", na gorszych i lepszych, na różnicowanie nas.

A co nas czeka? Nie wiem. Nie wiem co pokaże wrzucony na duże wody bez przygotowania Tusk z politykami związanymi z PO. Ale zadowolony jestem, że przebąkuje się już, że za gospodarkę i rządzenie naszym pańswem trzeba się wziąć (nie ma wyrazu "wziąść"!) profesjonalnie! Szkoda, że tylko przebąkuje się! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 11:12, 31 Gru 2007    Temat postu:

przyjmijmy,że faktycznie odrodził się patroptyzm
trudno inaczej nazwac odrodzeniem patriotyzmu fakt,iz znacznie zwiększyła się frekwencja wyborcza.
tak wiec tu przyznaje rację Januszowi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 12:17, 31 Gru 2007    Temat postu:

Rumcajsie,
a może to była prawie intuicyjna niechęć do coraz wyraźniej akcentowanej przez rządzących chęci nadzorowania wszystkiego i rządzenia wszystkim, coraz bardziej epatującej spiskowej teorii dziejów ... te podsłuchy, podglądy, posądzenia.
Może to był wyraz zmęczenia nieustannym węszeniem afer.

Nie mówię, że ich nie było, ale taka atmosfera (wieczna martyrologia, szukanie wrogów wszędzie i zawsze, ciągle spisek) męczy. Mnie też zmeczyło.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 12:20, 31 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 13:47, 31 Gru 2007    Temat postu:

Adam a może przyjmijmy że ten patriotyzm to nie tylko wyborcza frekwencja chociaż przyznaje że to objaw prawidłowy a może patriotyzm do praca dla Polaki? Osobiście miałem niejedną propozycje wyjazdu i to w czasach powszechnego przyznawania się do niemieckich korzeni wyjeżdżali nawet ci co mieli niemieckiego owczarka też mogłem tak zrobić nie zrobiłem jednak, tu jest moje miejsce tu jest mój kraj kasa to w życiu sprawa drugorzędna. Moje dorosłe już dzieci przynajmniej dwoje wyjeżdżać nie chcą to o czymś świadczy czyż nie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 14:03, 31 Gru 2007    Temat postu:

Łukasz napisał:
Adam a może przyjmijmy że ten patriotyzm to nie tylko wyborcza frekwencja chociaż przyznaje że to objaw prawidłowy a może patriotyzm do praca dla Polaki? Osobiście miałem niejedną propozycje wyjazdu i to w czasach powszechnego przyznawania się do niemieckich korzeni wyjeżdżali nawet ci co mieli niemieckiego owczarka też mogłem tak zrobić nie zrobiłem jednak, tu jest moje miejsce tu jest mój kraj kasa to w życiu sprawa drugorzędna. Moje dorosłe już dzieci przynajmniej dwoje wyjeżdżać nie chcą to o czymś świadczy czyż nie?


Łukaszu, różne sa przejawy patriotyzmu.
dla mnie patriotyzm znaczy dbałość i starania o to, aby w ojczyźnie było jak najlepiej.
osiąga się to przez pracę, płacenie podatków, uczestnictwo w zyciu publicznym (wybory).
a nie bezkrytyczne pojmowanie tego,że Polska to matka a o matce źle się nie mówi.

kiedys na o2 była dyskusja czym jest patriotyzm. dla około 70% (badania moje własne) była to gotowość do jej obrony. śmieszne, prawda? patriotyzm budzony tylko i wyłącznie w momencie tragedii
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 14:39, 31 Gru 2007    Temat postu:

Tak to prawda patriotyzmu nigdy nikt nie zdefiniował każdy pojmuję go inaczej niestety patriotyzmu mamy dochowywać w głównej mierze my na dole, politycy w głównej mierze tylko o nim mówią..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 15:25, 31 Gru 2007    Temat postu:

Łukasz napisał:
Tak to prawda patriotyzmu nigdy nikt nie zdefiniował każdy pojmuję go inaczej niestety patriotyzmu mamy dochowywać w głównej mierze my na dole, politycy w głównej mierze tylko o nim mówią..


i tu mozna zamknąc tą dyskusję wierszem - Rzadko na moich ustach...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 15:33, 31 Gru 2007    Temat postu:

szkoda, że już zamknięte ... chciałam dodać: nie zapomnijmy naszych dzieci i wnuków patriotyzmu uczyć, w jego duchu wychowywać i nie mylmy go z szowinizmem narodowym.
Ciężko go - patrotyzm zdefiniować, jak każde uczucie i równie łatwo go wypaczyć, jak każde uczucie, gdy sie zbyt dużo o nim się mówi, a za mało stara się czuć i w szarości dnia codziennego bez słów demonstrować. Nie wszystko da sie wyrazić słowami. Często same słowa, to zbyt mało


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 17:07, 31 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:06, 01 Sty 2008    Temat postu:

Chciałby napisać coś pozytywnego na początek Roku 2008 , nic takiego nie znalazłem. Nie da się , może , mam taką nadzieję , Łukasz coś wymysli.

Oglądałem , więcej niż kiedykolwiek noworoczny program telewizyjny , te zachwalane , wielkie zabawy w Warszawie , Krakowie , Wrocławiu , które gromadziły tysiące ludzi na olbrzymich placach zabaw. I z czego tu się cieszyć , czy jest co zachwalać , czy jest czego im zazdrościć ? O czym to świadczy ?

Najbardziej podobał mi się Sylwester pokazywany w telewizji Polonia . Kameralna zabawa w Wilnie przy udziale kapeli grającej do tańca , ludzi doskonale bawiących się na nie zatłoczonym parkiecie – to jest właśnie to co i ja lubię.(nie znoszę spędów i tłoku).

Wracając do polityki .

Po czym poznaje się wartość , charakter ludzi , wiarygodność ich i ich Partii ?

Podobał mi się i podoba w dalszym ciągu Pan Religia. Pomijam inne jego zalety , zdolności , zasługi , twardy charakter , cenię jego prawdomówność , brak prób owijania problemu w kłamliwe słówka , obiecanki bez pokrycia.

To za Religi podjęto się wielu czynności w służbie zdrowia. Czynności niezbędnych do jako takiego funkcjonowania tego resortu - wyceny usług , świadczeń gwarantowanych , leków refundowanych , wszystko w oparciu o realne możliwości polskiego budżetu.

Jak wielka jest różnica miedzy realnym możliwościami , działaniem opracowanym na podstawie konkretnych danych , a dziecinnymi obiecankami , płynąc dalej na fali kampanii przedwyborczej i ciągłej krytyki tych co coś próbowali zrobić i robili.Czy tego nie widać na przykładzie Pani Kopacz.

To profesor Religia jako pierwszy wprowadził tak znaczącą , niespotykaną dotychczas podwyżkę dla pracowników służby zdrowia. Oczywiście nie mogła ona zadowolić tej grupy ludzi , których w Polsce traktowano tak jak rząd ,to znaczy że się wyżywią sami. I by się wyżywili , bez problemów , ale kłóciło to się z walką z korupcją , no i ostatecznie to są mądrzy ludzie i chcą zarabiać w uczciwy sposób , a nie ciągle coś kombinować.

To Pan Religia dogadywał się z lekarzami , tłumaczył , że ich żądania natychmiastowej podwyżki w takim zakresie są sprawą nierealną. , że jest to możliwe i realne tylko w rozłożonym czasie. I On im to obiecał i to było realne.

Co wtedy robiła Pani Kopacz , która była szefową Sejmowej Komisji Zdrowia , co krzyczała z trybuny , ław sejmowych .Jak oceniała Pana Religię. Czy to nie Ona miała na wszystko cudowna receptę , wiedziała skąd i wiedziała jak uzdrowić polską służbę zdrowia.

Długo nie musieliśmy czekać .Pani Kopacz w nagrodę za udział w walce o wyższe stołki , dostała to czego tak bardzo pragnęła. Odszedł człowiek prawdomówny , nastała cudotwórczyni. I co ? Żenada , jak na razie , a jeśli zrealizuje się najgorszy scenariusz ? Ciekawe co zrobi Pani Kopacz ?

Na razie odkryła , że Ziemia krąży wokół Słońca , że brak jest w budżecie , bagatela więcej niż 6 miliardów polskich złotych i , że na podwyżkę trzeba czekać. Odkryła to co Religia wiedział od dawna , pusty śmiech może człowieka ogarnąć .

I co Pani Kopacz ? Nie wstyd Pani ! Tak łatwo przychodziła Pani krytyka Pana Religi , a teraz powtarza Pani jego słowa. Wtedy Pani wszystko wiedziała , gdzie są te obiecywane cuda , przykre to ale prawdziwe , niczego Pani nie wie bo i Salomon z próżnego nie naleje.Mało tego działania Pani można porównać do działań w cyrku.

Po nowym roku w szpitalach może zabraknąć lekarzy , w związku z wejściem w życie unijnych przepisów o 48 godzinnym tygodniu ich pracy. Owszem można go wydłużyć do 72 godz. , ale za zgodą lekarza. Czy trzeba tłumaczyć czym to grozi , jakie dodatkowe koszty poniosą i tak zadłużone szpitale. Co , o tym też Pani nie wiedziała ?

Optymistka Pani Kopacz twierdzi , że za prawidłowe funkcjonowanie placówek służby zdrowia biorą odpowiedzialność dyrektorzy placówek , a również ich organ założycielski. Minister Zdrowia , czyli Pani Kopacz ma ich tylko wesprzeć. A jak Pani Kopacz wspiera ? Ano przebrzmiałym sloganem wyborczym –„najważniejsza jest zmiana systemu , by był przyjazny dla pacjentów , a personel ich obsługujący dobrze zarabiał „ –

Kolejna cudotwórczyni , bez konkretnego pomysłu na uzdrowienie polskiej służby zdrowia.

A może pozwolić się „pacjentowi” leczyć samemu sprawdzonymi gdzie indziej metodami. Warto popatrzeć na naszą składkę zdrowotną , nasze pobory ,(wyższe pobory – większe pieniądze na zdrowie) porównać jak to jest u innych z nakładami na zdrowie i jak te pieniądze są wydatkowane. Może warto przykrócić działalność firm farmaceutycznych , sprawdzić jakie zyski są czerpane z produkcji leków. Może warto przywrócić państwową , krajową produkcję podstawowych leków , a zyski przeznaczyć na rozwój nauki w tym kierunku.

Chyba najprościej , najrozsądniej byłoby przeprosić publicznie Pana Religę , wrócić do jego pomysłu , a przy okazji spytać co by w swym programie porawił na dzień dzisiejszy.Tak , tyle , że do tego potrzeba "jaj" i charakteru.

Nie słyszałem aby Pan Religia wypowiadał się krytycznie na temat Pani Kopacz. Uważam , że miałby takie prawo.

Mam nadzieję , że nie przyczepiam się do Pani Kopacz bez powodu.

Janusz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 79, 80, 81  Następny
Strona 6 z 81

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin