Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Myśli nieuczesane niegrzecznych chłopczyków i.... nie tylko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 47, 48, 49  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:18, 07 Mar 2007    Temat postu:

Delteczko niebieskooka i mimo wszystko … zwodzona

nie chcę wyjść na niekoleżeńskiego ale na zauważ proszę, że tylko ja jestem … konkretem Ok! , albowiem … prostą drogą podążam do … celu, w odróżnieniu od … poniektórych, którzy na tej drodze dokonują jakiś zadziwiających … manewrów i objazdów, żeby nie powiedzieć, że …kluczą. Razz

Co do Welesa to po … przyjacielsku …doradzam ostrożność, bo biedaczek Mr. Green ma widać …sklerozę pisząc

Co do samochodów... Mam je od nowości i odpukać wydałem tylko na żarowki... hehe.

zapominając, że onegdaj …w centrum Gliwic … rura mu odmówiła posłuszeństwa Mr. Green …. wydechowa zresztą ale całe szczęście, że tylko ..wydechowa Hurra

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:04, 07 Mar 2007    Temat postu:

Konkretny w51
Oj, nie przynosi ci to chwały...tak deprecjonowac kolegę... ale rozumiem. Co do "zwodzonej" .... hmmm no nie będe sie z toba spierac (pokiwała głowa mruząc lekko oczy...), skoro tak mówisz.... Może mnie wyprowadzisz z tych manowców?
A jacht? Czyżby sie miało okazać...że to kajak? Zreszta to byłoby akurat na plus.... kajaki sa moim zywiołem...
No to ja chyba sobie zaczekam.... w tych manowcach.... Ya winkles na rozwój wypadków Guy with axe
Pozdrawiam zwodzona wdzięcznie.... Delta
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 11:37, 07 Mar 2007    Temat postu:

Delteczko na manowcach

No cóż, nie ukrywam że czuję się ...zniechęcony i zawiedziony Twoją wysoce krytyczną oceną mojej osoby. No
Trudno, muszę z tym żyć i z przykrością, ale oddalić się na z góry upatrzoną ...pozycję Ya winkles... obserwatora i oddać póki co, pole ... konkurencji ... niewąskiej zresztą. Mr. Green

I dlatego przykro mi, ale nie będzie Ci dane doznać czegóś w stylu:

"Spojrzała na jego barczystą, wysportowaną sylwetkę, na złotą grzywę opadającą mu na czoło. Turkusowe oczy przenikały ją całą, brały w posiadanie. Robiło się jej gorąco, coraz goręcej. Osunęła się bez zmysłów na ziemię ..."

No chyba, że ... konkurencja się ...zblamuje
Ale zachodzi pytanie czy... jeszcze wtedy będę ...zainteresowany Razz

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 12:09, 07 Mar 2007    Temat postu:

Kochany w51
Rany boskie! Aleś delikatny.... obraziłeś sie? Yar good Przeciez nic nie powiedziałam.... ech, faceci... to ja chyba sie oddalę. Skoro delikatne zarty sa powodem takich...scen resigne
Trudno.... pewnie że szkoda, ale widac nie wartam Twoich zabiegów No
Tym razem...zasmucona niepomiernie...pozdrawiam d'oh!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 16:12, 07 Mar 2007    Temat postu:

Kochany w51... masz tu jeszcze ode mnie muzyczke, jak sie gniewasz....

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:15, 07 Mar 2007    Temat postu:

Hehe.... Mr. Green

Ty już Deltę widzisz na manowcach? Mr. Green ... Cosik mi się zdaje, że to niewiasta dość mocno stojąca i... raczej z dala od manowcow. Mr. Green Podejrzewam, że teraz to ty spozierasz z manowca... resigne

Śpieszę Ci wyjaśnić... ad. Mam je od nowości i odpukać wydałem tylko na żarowki... hehe. ... ktorą to deklarację złożyłem zgodnie z prawdą... bo..., wspomniana rura wydechowa jest faktem ale... I tu właśnie drobna komplikacja. Kilka dni wcześniej jakiś wypasiony ABSowiec wjechał mi w tył przy czerwonym... Dostało się zderzakowi, lampom tylnym(uzupełniłem szkło po oglądzie a konto PZU) i rurce nieco. Oczywiście z PZU oględziny i wycenę poustalałem, a że miałem trasę w planach... jakoś się z tym przejechałem i w drodze powrotnej dokończyłem tłumik na ktorymś z odcinkow drog remontowanych przed gliwicami z wiadomym spektakularnym efektem. Skoro więc przyczyną "napraw" były siły zewnętrzne (nie ograniczające mnie do końca technicznie) i w zasadzie nie obciążające mojej kieszeni... to użyte przez ciebie moje zdanie jako zarzut jest nieprawdziwe. Oczywistym jest też to, że wymiany opon (zakupo zimowek)są chyba poza zakresem znaczenia użytych przeze mnie słow... Wyjaśniam gwoli podkreślenia swojej prawdomowności... nie obarczając cię odpowiedzialnością za nieuzasadnioną podejrzliwość do czego w zasadzie miałeś prawo.

Twoj cytat... "Spojrzała na jego barczystą, wysportowaną sylwetkę, na złotą grzywę opadającą mu na czoło. Turkusowe oczy przenikały ją całą, brały w posiadanie. Robiło się jej gorąco, coraz goręcej. Osunęła się bez zmysłów na ziemię ..."... Qrna... Sprawdziłem w lustrze, napinałem bicepsy, wciągałem to i owo, robiłem marsowe miny i radośnie odkryłem tylko pewien % blond uszlachetnionej metalic czupryny(chociaż to) Mr. Green ... To nie o mnie ten cytat Mr. Green ...ech szkoda. No
I jak tu Deltę olśnić, spowodować oszołomienie, zauroczyć... Qrna nawet kieszeń nieciekawa żeby się podreperować... Mr. Green O Jadze już nawet nie wspominam... pilnowanej przez swojego zazdrośnika (nie bez przyczyny co widać)... Bieda panie dziejku... Pewnie przyjdzie nam się wybrać do odpowiednich firm na Tuning... Zawsze jakieś szanse mamy. Druga możliwość... to jakoś ją(albo je) skusić i nieco oszołomić szlachetnymi trunkami... dla zintensyfikowania barw i pozytywnej selekcji naszych wybitnych zalet Mr. Green

I tak nas imć zołzowatości przebiegłe wmanewrowują w manowce (na razie tylko ty poobijany) gdzie pewnie dotrę pewnie i ja. Zatem cierpliwości mości w51... Szykuj pan kielichy goryczy dla dwojga przynajmniej... 0,7 po drodze kupię... Qrna. My im jeszcze pokażemy Mr. Green (może...)... hehe.

Pozdrawiam... Partyman Ups
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 23:35, 07 Mar 2007    Temat postu:

Czytam -czytam i wychodzi mi że strasznie wszystko komplikujecie.

Ale że to niby mój temat -chociaż nie do końca ,opisze wam historię ,która do dziś dreczy mego znajomego,choc zdażyła sięładne kilka lat temu.

Otóz ten mój znajomy ,wiek jakies 35l,podobajacy sie kobietom,prowadzący swobodne zycie ,zauważył ze jedna z dziwczyn w firmie której szef jest jego kolegą robi do niego słodkie oczy -miała jakieś 22lata ,dziewczyna specjalnie mu sie nie podobała -taka zwykła dziewczyna nie wiele o niej mozna powiedzieć ,ani ładna ,ani brzydka .Mój znajomy wogóle w normalnych warunka nie zauważał takich osób -nie to ze nimi pogardzał ,ale szkoda było mu czasu -miał bardzo wypełniony kalendarz obwiązkami i innymi przyjemnościami .
Jednak czy miał depresje ,czy było coś w powietrzu-może była pełnia -nie wiadomo -umówił sie na wieczór w wiadomym celu z tą dziewczyną .Żeby wszystko było jasne i dokłanie powiedziane -chciał ją zerżnąć i zapomnieć i nigdy wiecej jej nie widzieć .
Sytuacja rozgrywała sie według jego scenariusza ,jakaś kolacja wino ,muzyka -wszystko szło tak jak przewidział ,ale...........

Gdy byli już nago i jak to panie mówią zajmował się grą wstepną smiało zmierzając do setna ,Ona poprosiła o drugi recznik gdyż jest dziewicą i może się zdażyć że coś się pobrudzi i nigdy tego nie robiła ,ale chciała uprzedzić że nie wszystko musi być normalnie.

Słowa dziewczyny wyprowadziły mego znajomego z samozadowolenia ,poczuł sie jak padalec -nie przewidział takiej sytuacji-on chciał tylko ją przecież zerżnąć i zapomnieć ,a tu dziewica -już dawno zaapomniał że coś takiego istnieje,zresztą wcześniejsze zwiazki z takimi dziwolagami wcale go do niczego nie zachecały .W kazdym bądź razie poczuł się głupio uważał że ONa nie powinna tego pierwszego razu przeżywać to z takim jak ON-powinna się zakochać czy coś takiego ,powinna przeżyć to jakoś wznioślej z kimś kto przynajmniej jej pragnie.

Zaczoł mówić tej dziewczynie że to tak powinno być ,że on nie zasługuje itp mówił chyba od rzeczy -Dziewczyna ubrała się -powiedziała że nie omieszka go zawiadomić jak już nie bedzie dziwicą i jak pieprzneła drzwiami to mało futryna nie wypadła .

Mój znajomy poczuł się szlachetnie ,że postapił jak trzeba ,ale kiedyś opowiedział -pochwalił się jakiejś kobiecie o tym jaki jest szlachetny -na co uzyskał dziwna odpowiedź i od tamtego czasu myśl ta czy postąpił słusznie ,nie daje mu spokoju.

Ciekawi mnie wasza opinnia na ten temat , oczywiście jeżeli problem was zaciekawił :)

Pozdrawiam.

W51 -jeżeli nikogo nie mordujesz wszystkie chwyty dozwolone - samcze prawo :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 8:18, 08 Mar 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]Wraz z życzeniami ... "Dziewczyny , bądźcie dla nas dobre na ...wiosnę..."

P.S. I nie tylko na wiosnę Ya winkles
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 8:33, 08 Mar 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]


A moze pozostańcie tak fantastycznie zakręcone.... i skomlikowane...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:02, 08 Mar 2007    Temat postu:

Heart Heart Dziękuję... jesteście KOCHANI!!! Heart Heart
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:55, 08 Mar 2007    Temat postu:

Dziękujemy!!!
Heart Heart Heart Heart

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 14:25, 08 Mar 2007    Temat postu:

Drogi Ahronie...
Problem mnie zaciekawił, chociaż nie widze w nim nic nadzwyczajnego....Twój znajomy po prostu sie minął w oczekiwaniach z tą dziewczyną. Nieporozumienie.
Sądze ponadto, że zachowanie goscia było raczej na plus... a dziewczyna zapewne kiedys to doceniła.
Zreszta 22 lata, to smarkate jeszcze bardzo a co za tym idzie .... narwane...
Nie napisałeś, co to za dziwna odpowiedź uzyskał później ... ciekawe.
Tak to widze subiektywnie.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 14:45, 08 Mar 2007    Temat postu:

Delta napisał:
Nieporozumienie.
Sądze ponadto, że zachowanie goscia było raczej na plus... a dziewczyna zapewne kiedys to doceniła.
Zreszta 22 lata, to smarkate jeszcze bardzo a co za tym idzie .... narwane...


Czy jesteś pewna, Delto, że będąc starsze, bardziej doświadczone, stajemy się mniej narwane? Mniej wrażliwe? Wszystko wskazuje na to, że nie. I my, i oni zmieniamy się, ale głównie fizycznie, w kwestii psychiki zmian tak wiele nie ma.
Moim zdaniem, tego zdarzenia nie należy zaliczać do "nieprozumień", a raczej do nieznajomości natury kobiecej, i nie tylko.
Panowie, którym "czerwony kobiecy samochód" zatrzyma się w ostatniej chwili, reagują podobnie, tak mniemam.
Reakcja dziewczyny była naturalna, a mężczyzny godna pochwały, uczciwa.
Niestety, tak to jest, że często, postępując uczciwie, narażamy się na niewygodne tego konsekwencje. Potrzeba do tego nieco determinacji i odwagi. W rezultacie, wiele osób ma skłonność do ułatwiania sobie życia.
A dziewczyna, jak sądzę, do dzisiaj odczuwa upokorzenie, zamiast wdzięczności.

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 15:02, 08 Mar 2007    Temat postu:

Jago...
Może masz rację, zreszta zwróć uwage, że nie do końca sie różnimy w ocenie postepowania i jej i jego. Myslisz, że czuje sie upokorzona? Byc może, ale nie znamy jej dalszych losów, a może lepiej, że ten wyjatkowy raz nie wypadł jej z przypadkowym facetem, co to tylko chciał ja "zerżnąć"... Myslisz, że mniej czułaby sie upokorzona, gdyby sie okazało, że nawet mu sie nie podoba?
Jednak chyba ( to oczywiscie mój punkt widzenia) lepiej sie stało, jak sie stało. Oczywiście, że miała prawo poczuc sie rozgoryczona.... w takiej sytuacji...
Poza tym - nie uwazam że starsze kobiety są mniej wrazliwe!!! Sa tylko madrzejsze, czasem umieja dostrzec jakies niuanse i subtelnosci, wiecej wiedza... Psychika sie zmienia z wiekiem bardzo. W rózny sposób ale sie zmienia. To przeciez młodość cechuje min. egoizm i niedojrzałość, te cechy nikną z czasem...albo i nie. Jeżeli jestes wrazliwa, otwarta na drugiego człowieka, to może czasem myslisz o tym DLACZEGO tak postapił, a nie tylko JAK bardzo był nie w porządku...
Pozdrawiam, Delta
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 16:27, 08 Mar 2007    Temat postu:

Dla Delteczki na dowód, że nie .... jestem obrażony i dla oczywiście WSZYSTKICH PAŃ i ... nie tylko, dla mam nadzieję ... uprzyjemnienia Hurra tego pięknego choć deszczowego dzionka Ok!

[link widoczny dla zalogowanych] Ok! Ok! Ok! Ok! Ok!

Ten utworek ma tytuł ... Dreams czyli ... marzenia i stanowi piękną oprawę muzyczną ...internetowego romansu Ok!

To niewybaczalne, że kolorem czerwonym nie wyróżniłem ...Pań co niniejszym czynię.
Przepraszam... mea culpa


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 19:10, 08 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 47, 48, 49  Następny
Strona 18 z 49

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin