 |
POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Pon 20:21, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A i tu (w niebiańskim zodiaku) nie dokońca można być pewnym tego Barana, bo a nuż coś mu się odmieni...?
[link widoczny dla zalogowanych]
mądrzejszy od tego nie będzie wprawdzie... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Śro 23:51, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
20 lat świetlnych dzieli Nas od planety na której potencjalnie może istnieć życie.
Hmm...zastanowiłbym się czy warto kierować swoje zainteresowanie ku tej planecie.A jeżeli życie poszło tam taką drogą jak na Ziemi?... Podwójne problemy , podwójne kłopoty, a jeszcze drugi PiS lub PO. Po co to Nam , z jednymi mamy kłopot.Wystarczy.( Nie daj Boże jeszcze abstynenci)
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 23:53, 13 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Czw 0:41, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wyobraźnia ludzka nie zna granic.... Przypomniała mi się bajka o złotej rybce..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:39, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| Jaga napisał: | | Przypomniała mi się bajka o złotej rybce.. |
....miałam na myśli tą popularną wersję bajki, w której trzecim życzeniem rybaka było: i jeszcze pół litra!
Bo taki jest Człowiek, zawsze chce więcej, lepiej, dalej.
I to jest dobre, bo dzięki temu nasza cywilizacja nie obumarła, a wręcz przeciwnie, te cechy powodują, że ciągle się rozwija.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 10:42, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
W bajce o złotej rybce tymi trzema życzeniami można by rozwiązać większość problemów na naszej planecie. Jakoś nikt na to nie wpadł i wypotrzebowali te rybki na jakieś pierdoły.
a co do
| Ekor napisał: | | ( Nie daj Boże jeszcze abstynenci) |
ja przepraszam, że taka aspołeczna jestem,
ale od kogoś ci NIEabstynenci muszą się przecież różnić.
Więc czuję się potrzebna ...
czy cóś.. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Wto 10:47, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Inco ..zasadnicza różnica na planecie to różnica płci w rozumieniu "walki genów". Wygląda to na supremację "Kobiet" (X).Niestety.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 10:49, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 11:42, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie ta różnica płci, to juz Adamowi odechciałoby się żyć...
E tam...Niestety...
Nie przejmuj się...za kolejne 2000 lat odzyskacie władzę (XY)
dobrze, chociaż , że X jest większy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Wto 11:54, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ale my na tym tracimy.. Supremacja jest tylko pozorna, ilościowa, co też działa na naszą niekorzyść. Owszem, emancypujemy się, walczymy.. jak los nas do tego zmusi.. ale w środku pozostajemy takie same - romantyczne, naiwne, emocjonalne, poszukujące ciepła i opiekuńczego ramienia.
Chwilami myślę, że to nie kobiety walczą o supremację, tylko mężczyźni zapominają o swojej roli i przeznaczeniu, chcą zachować władzę, zaniedbując swoją, daną przez naturę, rolę.
To cóż my wtedy mamy robić.. Przejmujemy wszystkie obowiązki.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:29, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 12:13, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| Jaagaa napisał: | | pozostajemy takie same - romantyczne, naiwne, emocjonalne, poszukujące ciepła i opiekuńczego ramienia. |
toteż właśnie...nie będzie lepiej, będzie ładniej...
parafrazując Janka Pietrzaka i Jego apel wyborczy :
"nie będzie lepiej, będzie weselej"
Przytoczę tu artykuł, który niedawno wpadł mi w oko, autorka pisze, że mężczyźni nie nadążają za współczesnymi dojrzałymi kobietami, siły witalne i zaspokajanie seksualnych apetytów sprawia, że chce nam się tego dobrego więcej i się o to staramy...no wypisz wymaluj jak w tej bajce o złotej rybce z półlitrówką w tle...
...z mocno przymróżonym okiem...
| Cytat: | Kuguary – podrywaczki po 40.
Coraz więcej jest związków, w których dojrzałe kobiety znajdują wspólny język (i nie tylko) z młodymi mężczyznami. Z biologicznego punktu widzenia jest to uzasadnione: temperamenty seksualne kobiet koło czterdziestki i dwudziestoletnich mężczyzn są idealnie dograne. Zaś równolatki pań w wieku średnim coraz częściej za nimi, hm... nie nadążają. I to w wielu sferach.
O tym zjawisku opowiada między innymi emitowany u nas od niedawna serial Cougar Town, znany w Polsce jako Miasto kocic. Bohaterką jest czterdziestolatka imieniem Jules (Courteney Cox), która po rozwodzie układa sobie życie na nowo. Jej targetem są przede wszystkim młodsi mężczyźni. I nie chodzi tu tylko o to, że znajduje sobie młodszych partnerów, ale że świadomie eksponuje swoją seksualność. Nie snuje się w siermiężnej koszulinie z cyklu o-Jezu-jestem-stara-i-po-rozwodzie, ale ubiera i zachowuje się uwodzicielsko. No i ma czym uwodzić. Wszystko to podsumowuje koszulka, jaką Cox nosi przy okazji promocji serialu. Widnieje na niej hasło: Czterdziestka to nowa dwudziestka.
Powie ktoś, że takie rzeczy to tylko w Ameryce. Przeciętna Polka w tym wieku ma na głowie dwójkę dzieci, pracę, kredyt mieszkaniowy i męża wymagającego całościowej obsługi
, bo przecież jest głową rodziny i należy mu się szacunek. Ale powoli zaczyna się to zmieniać. Popatrzcie: kto studiuje zaocznie w dojrzałym wieku, uczy się języków, robi kursy
dokształcające, biega na koncerty do filharmonii i kupuje książki? W każdej z tych dziedzin statystycznie przodują kobiety
. Polki stają się coraz bardziej aktywne, są lepiej wykształcone, coraz więcej zarabiają. I kiedy taka prężna i pracowita czterdziestolatka wraca do domu, a tam na kanapie jej boleściwy małżonek Zenon jęczy, że miał ciężki dzień, to zaczyna się zastanawiać: A może tak wymienić Zenka na lepszy model?
Bowiem mężczyźni coś nam się szybko degenerują, co potwierdza swoim autorytetem nawet taki znawca jak Jerzy Pilch. Twierdzi on, że mężczyźni w Polsce są znacznie mniej udani od kobiet. Z przystojnych dwudziestolatków wyśpiewujących serenady pod oknami zmieniają się w piwolubnych trzydziestolatków, którzy łaskawie pomagają przy dzieciach (jakby nawet nie byli z nimi spokrewnieni), a potem w czterdziestolatków rzucających kapciami w telewizor. Później to już szkoda gadać. Wychowani często jeszcze w poprzedniej epoce są przekonani, że kobieta ma się poświęcać, a oni, jak w piosence Maanamu po prostu są.
Moja znajoma postanowiła, że nie będzie proponować mężowi żadnych wyjść i w ten sposób zobaczy, czy ten jeszcze w ogóle ma ochotę na jakąś pozadomową aktywność. Facet przez cały miesiąc wpadł tylko na to, że można byłoby iść na bazarek po jabłka. I to na tyle. Dziwicie się, że się rozwiodła? Były mąż do tej pory jest w szoku, bo przecież „nic nie zrobił”. No właśnie – kompletnie nic nie robił.
Co pociąga młodych chłopaków w starszych od nich kobietach? Doświadczenie, pewność siebie, mądrość... można dużo wymieniać. Tak samo jak w przypadku studentek zainteresowanych dojrzałymi mężczyznami, także władza i pieniądze. Że to znane afrodyzjaki – wiadomo. Działają na kobiety, jak i na mężczyzn. Kuguarem, która chętnie z niego korzystała, była caryca Katarzyna II. Na długiej liście jej kochanków to znacznie młodsi mężczyźni, w większości jurni żołnierze. Ale i tak niektórzy nie potrafili zaspokoić seksualnych apetytów carycy. Jeden z nich, nieszczęśnik, zażył w tym celu zestaw środków na potencję, przez
co zmarł w męczarniach. Inni mieli więcej szczęścia
i zostawali w nagrodę
za zasługi generałami albo ministrami. Katarzyna nie miała dobrej opinii wśród wielu współczesnych – nie dlatego, że gnębiła poddanych i przyłożyła rękę do rozbiorów Polski, ale dlatego właśnie, że ośmieliła się zachowywać jak facet. Mówiąc wprost: ponieważ nie była specjalnie ładna, to sobie tych młodych kochanków kupowała. Historia zna tysiące takich mężczyzn, ale to na kobiety wszyscy się oburzają.
Kuguarem jest też Joan Collins, Alexis z Dynastii. Powtarza ona, że nic tak nie odmładza kobiety, jak przynajmniej dwadzieścia lat młodszy kochanek. No i proszę – jak Joan wygląda? Między nią a jej najnowszym (piątym) mężem są 33 lata różnicy. W jej ślady poszła Madonna, której najnowszy partner jest 23-latkiem. Poprzedni również był kilka lat młodszy. Także Demi Moore to prawdziwy kuguar - jej mężem jest bożyszcze nastolatek, Ashton Kutcher, minimalnie po trzydziestce. O tym mówią wszyscy – nikt zaś prawie nie wspomina o fakcie, że były mąż Demi znalazł sobie młodszą żonę. Jakby to było całkiem normalne i uzasadnione.
Prawdziwe zwycięstwo feminizmu w naszym kraju będzie można roztrąbić wtedy, gdy znajdzie się jakiś żeński odpowiednik pana Łapickiego. Nie bądźmy skazane na Zenków!
Joanna Szwechłowicz
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Wto 17:21, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Co fakt, to fakt.
Ale wiesz, mnie w tym wadzi estetyka.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:32, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Wto 19:25, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie o zachowaniu o podłożu kulturowym czy wręcz cywilizacyjnym tu chodzi. Tu zawsze występuje też awers i rewers .
Rzecz dotyka bardziej fundamentalnej kwestii. Życiem rządzą geny , walka o przetrwanie jest sednem sprawy.Człowiek ze swoją fizycznością jest pałeczką w sztafecie pokoleń. Ale zawodnikami w tym wyścigu są " Y i XY."
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Wto 20:57, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| Ekor napisał: | | Życiem rządzą geny , walka o przetrwanie jest sednem sprawy.Człowiek ze swoją fizycznością jest pałeczką w sztafecie pokoleń. Ale zawodnikami w tym wyścigu są " Y i XY." |
Przyznam, że.. nie rozumiem myśli.
W moim rozumieniu, walka między płciami ma podłoże wyłącznie cywilizacyjne.
Natomiast na poziomie genowym nie ma rywalizacji. I nie można pod nią podciągnąć faktu zależności powstania "Y i XY".
Powiedziałabym nawet, że współistnienie tych genów, o różnej charakterystyce, umożliwia im i człowiekowi przetrwanie.
Wykształcają w mężczyźnie i kobiecie cechy i zdolności odrębne, ale uzupełniające się. I problem tylko w tym, żeby każde z nich wykorzystywało, dla dobra wspólnego, te cechy, które ma korzystniejsze, a nie starało się zdominować partnera w innych.
Ale tak nie jest, wchodzą w grę cechy osobowościowe, wrodzone lub nabyte, i zaczyna się walka.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Czw 11:34, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jutro, w piątek 5.11.2010, o godz. 19:30, odbędzie się w TVN24 transmisja z otwarcia Centrum nauki Kopernik w Warszawie - inscenizacji Wielkiego Wybuchu.
Podobno warto obejrzeć, jak również odwiedzić samo Centrum. Wydaje mi się, że jego nowatorska formuła jest kontynuacją idei, jaka przyświecała powstaniu Muzeum Powstania Warszawskiego. Tym razem, skierowanej do dzieci i młodzieży.
Jedno zastrzeżenie, jakie mam - to to, że Centrum zepsuło mi panoramę Wisły, i widok na najpiękniejszy most Warszawy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 11:35, 04 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 22:52, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
O...nareszcie!!!
dzięki Jago za trzymanie ręki na pulsie, czekałam z ciekawością na realizację...
a widoki...
jak sobie przypomnę przystań kajakową i zaczarowaną rzekę w zachodzącym słonku, to nawet jako miłośniczka mostów wolę tamten stary pomost...
http://www.youtube.com/watch?v=MTV6zgqY7uM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aloes
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 17:48, 27 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Przy okazji porządków, trafiłam na wydruki z tego topiku. Jeszcze z fotkami, nikami.... Z sentymentu, bo przecież - jak to napisał Panesz
13 Stycznia 2006 roku:
| Cytat: | | Cały świat gdzie by nie spojrzeć jest emocjonalny. A racjonalizm... co to jest racjonalizm? ...... to jest to co nie pasuje do emocjonalizmu i i wystaje.... |
Dodałabym dzisiaj, że, pomijając uwarunkowania biologiczne większej lub mniejszej emocjonalności, racjonalizm wynika ze zdolności człowieka do myślenia. I na wyższym stopniu rozwoju umysłowego, argumenty posiadanej wiedzy przeważają nad emocjonalnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
