Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Terroryzm - fatum czy dewiacja?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 20:39, 09 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Pozostawienie negocjacji i sposobów odbicia Polaka w rękach pakistańskiego rządu było dla niego wyrokiem śmierci. Polscy urzędnicy i polski rząd powinien wziąć za to odpowiedzialność - powiedziała serwisowi internetowemu tvp.info Teresa Borcz, PolkaPasaż meblowy onlineTutaj kupisz każdy rodzaj mebla. Pasaż meblowy online już otwarty.www.Sklep.Meble.pl/już otwarty porwana cztery lata temu przez irackich terrorystów.

Polka przez ponad miesiąc była przetrzymywana w rękach sunnickich porywaczy z Brygad Salafickich Abu Bakra as Siddika. Twierdzi, że przeżyła tylko dlatego, że nie liczyła na pomoc polskiego rządu. - Piotr S. liczył, że polski rząd go odbije. I to go zgubiło - twierdzi Borcz.

W sytuacji porwania każda minuta to igranie ze śmiercią
Teresa Borcz- Nie podjęto żadnych radykalnych kroków. A w sytuacji porwania każda minuta to igranie ze śmiercią. Każdy dzień zwłoki zbliża go do smutnego finału. Może choćby dojść do wypadku, scysji, może wreszcie zmienić się sytuacja polityczna. Im dłużej trwa niewola wreszcie osoba porwana traci potencjał sił by przetrwać. Zresztą po tak długim czasie porywaczom już przestaje zależeć, by ten człowiek żył - twierdzi Borcz.

REKLAMA Czytaj dalej

Według niej największym jednak błędem było pozostawienie negocjacji w gestii pakistańskich władz. - To rząd marionetkowy i przekupny. Zawierzenie im było błędem. Rozumiem dziś już tłumaczenia rządu, że "robił co może", bo po prostu niewiele mógł. My nie mamy w rządzie i naszych służbach nikogo, kto by potrafił z tymi ludźmi rozmawiać - mówi.

Borcz dodaje, że ona sama życie zawdzięcza też informacjom medialnym. Dziennikarze wciąż informowali o jej stanie i o jej uprowadzeniu. - Polski rząd zabronił mediom wtrącania się w sprawę porwania Polaka. W tej materii była całkowita cisza. Nikt się tą sprawą nie interesował. Do czasu, kiedy okazało się, że doszło do zbrodni. Jestem tym zbulwersowana i uważam, że ktoś z polskich władz powinien za to odpowiedzieć - dodaje Polka.

Katarzyna Bonda

Nie wiem dla czego chcesz widzieć BL świat czarno biały - w wypadku tego porwania , uważam że rację ma porwana z Iraku .
Osobiście nie wierzę w zaangażowanie żadnego z rządów czy były to PiS , czy SLD, PO -politycy to gnidy - analogia sprawa Olewnika - nie wiadomo nawet o co chcodziło ,ale jedynym oskarżonym mógł być ojciec ofiary , wszystko zgodnie z majestatem prawa i nie było tu talibów , a jedynie polscy policjanci i prawnicy.
Pamietacie jakie było porwanie dwóch polek przez czeczenów , w czasie gy Polska udzielała pomocy walczącym "kozojebcom " qrwa wiekszej obłudy dotąt nie widziałem , z jakimi to honorami obchodzono sie z porwanymi polkami i jakim to szacunkiem ich otaczano - żygać się chce.

Jedynie bardzo oględna uwaga co do zachowań rządu była ze strony Katolika , była bardziej ogledna niż wpis łukasza .

Gówno mnie obchodzi w tym wypadku czy to rząd PO czy PiS -Zginoł Polak rząd dał dupy i nie mam zamiaru patrzeć jak GW z TVN zmieni porażkę w sukces , a "Palikot znów z czymś wyskoczy i sprawa się rozmyje".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 20:48, 09 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Bujany Lesie jedyną refleksja jaka mi się nasuwa to ta że nie możemy na NIKOGO liczyć, jak uważasz co powinien wybrać prawdziwy przyjaciel dobro swoje czy dobro drugiego? Ja nie mówię nawet o wypuszczeniu złoczyńców ale o stanowczych naciskach jak najbardziej przecież wiadomo jakie wpływy ma USA w Pakistanie i zapytam które to media są aż tak proislamskie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:40, 09 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Cytat:
Według niej największym jednak błędem było pozostawienie negocjacji w gestii pakistańskich władz.


- ... powiedziala expertka spraw bliskowschodnich i strategii negocjacyjnych - pani Borcz Khalifa. Widzisz Ahron... mnie kompletnie nie interesuje z jak glupim pogladem sie zgadzasz (juz sie przyzwyczailem, ze zwykle z najglupszym) ale smieszy, ze za obiektywna rzeczoznawczynie powazasz paniusie z syndromem sztokholmskim. Nie czepiam sie juz ze ubabrana w poligamiczny zwiazek z Podpalanym (takiemu typowi kobiety zapewne wiekszej przykrosci nie sprawilo, ze jej paru innych kedzierzawych na leb worek zarzucilo i aLLACh wie co z nia porabiali). Zastanawia mnie tylko w czym ta amatorka orientalnego kutaszenia mialaby byc madrzejsza? Tym, ze przez pare dni paradowala z worem na swoim pustym lbie? I ty tez sie puknij w swoj twardy leb zanim zaczniesz pyszczyc. Jaki, qurva, >>blad<<?! Czyzby sprawa byla w rekach polskich wladz, ze zostala jakoby >>ODDANA<< ??? Kim niby jest rzad w Islamabadzie z ktorym, jako z jedynym, komunikowali sie Talibowie? Naszym adwokatem??, najeta przez rzad RP brygada negocjacyjna??,
czy GLOWNA STRONA sprawy - politycznym podmiotem wobec ktorego wysuwano rzadania, nareszcie - przedstawicielstwem kraju ktory ma bombe atomowa a jakas Polske gleboko w dupie! Qurva, ja juz dzisiaj dam sobie spokoj z netem bo od rana mnie qurvica strzela kedy czytam
taki politycznie nabuzowanych pustakow
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:56, 09 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

bl napisał:
Masz moze jakies watki do Amerykanow, za to, ze stanowczo naciskali Islamabad by nie wypuszczac w zamian za Polaka mordercow Daniela Pearla? Bo tej informacji zapewne nie doczytales... Nasze proislamskie
media cytowaly tylko wypowiedzi Talibow o "paru nic nieznaczacych" Afganczykach przetrzymywanych w pakistanskich wiezieniach"...

A tak poza tym, czy mozecie panowie, do cholery, przestac politycznie pyszczyc PO-PIS-SRIS... Zygac sie chce kiedy sie to czyta. Moze dla odmiany odrobina powagi? ... bo o glebsza refleksje nawet nie zabiegam...


chcesz refleksję?
masz. w tej chwili wszyscy zaczęli dostrzegać problem terroryzmu

nawet oberkaczor
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:39, 09 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

BL
Chesz wierzyć w garbate aniołki to kto ci zabroni??????
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 18:11, 21 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Pakistan: Talibowie kłócą się o ciało Polaka
"Dziennik": Między konkurującymi ze sobą grupami islamistów wybuchł konflikt o to, jakie powinny być warunki wydania zwłok Piotra Stańczaka.
Talibowie pokłócili się ze sobą o nazwiska swoich pobratymców, których miałby uwolnić pakistański rząd w zamian za ciało Polaka.


Myślę że rozwiązaniem byłaby wymiana ciała naszego rodaka za powiedzmy nawet stu Talibów tyle że też martwych Tak się zastanawiam czy mają tam lodówki?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:27, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 18:20, 21 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Niezależny napisał:
Pakistan: Talibowie kłócą się o ciało Polaka
"Dziennik": Między konkurującymi ze sobą grupami islamistów wybuchł konflikt o to, jakie powinny być warunki wydania zwłok Piotra Stańczaka.
Talibowie pokłócili się ze sobą o nazwiska swoich pobratymców, których miałby uwolnić pakistański rząd w zamian za ciało Polaka.


Myślę że rozwiązaniem byłaby wymiana ciała naszego rodaka za powiedzmy nawet stu Talików tyle że też martwych Tak się zastanawiam czy mają tam lodówki?


słusznie kombinujesz..
słabą strona cywilizacji europejskiej jest poszanowanie praw człowieka. w konfrontacji z terrorystami poszanowanie takie jest postawieniem wyzej terrorysty niz jego ofiary. mógłbym przeprowadzić tu logiczny wywód, jednak czas mnie goni conieco, tak wiec powiem jedno

w walce z terrorystami nalezy odstawić wszelkie kodeksy etyczne, prawa człowieka i tym podbne. z terrorystami można wygrać tylko zdecydowaniem i spowodowaniem, aby konkretny terrorysta bał się. jezeli trzeba terroryste pozbawić palców, aby uratowac niewinnego należy to zrobić. jeśli terroryscie nalezy wydłubać oczy aby uratować niewinnych, albo połamac mu wszystkie kości należy to uczynić. inaczej postawimy zycie terrorysty wyżej niż jego ofiary
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 18:30, 21 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Rumcajs napisał:


w walce z terrorystami nalezy odstawić wszelkie kodeksy etyczne, prawa człowieka i tym podbne. z terrorystami można wygrać tylko zdecydowaniem i spowodowaniem, aby konkretny terrorysta bał się. jezeli trzeba terroryste pozbawić palców, aby uratowac niewinnego należy to zrobić. jeśli terroryscie nalezy wydłubać oczy aby uratować niewinnych, albo połamac mu wszystkie kości należy to uczynić. inaczej postawimy zycie terrorysty wyżej niż jego ofiary


Nie pasuje mi to. Zazwyczaj zemsta dosięga nie tych, którzy zawinili.
Są tak zdeterminowani, że nie będą się bać, tylko jeszcze bardziej nienawidzić, i spirala ofiar i zemsty będzie się tylko nakręcać, po obu stronach.
Siła - owszem, działania wojenne - tak, ale nie tortury, nie znęcanie się nad jednostką, odczłowieczające kata.
Kodeks etyczny - albo się go stosuje, albo nie. Etyczne postępowanie tylko w stosunku do wybrańców - to znaczy brak etyki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 18:51, 21 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Jaga napisał:
Rumcajs napisał:


w walce z terrorystami nalezy odstawić wszelkie kodeksy etyczne, prawa człowieka i tym podbne. z terrorystami można wygrać tylko zdecydowaniem i spowodowaniem, aby konkretny terrorysta bał się. jezeli trzeba terroryste pozbawić palców, aby uratowac niewinnego należy to zrobić. jeśli terroryscie nalezy wydłubać oczy aby uratować niewinnych, albo połamac mu wszystkie kości należy to uczynić. inaczej postawimy zycie terrorysty wyżej niż jego ofiary


Nie pasuje mi to. Zazwyczaj zemsta dosięga nie tych, którzy zawinili.
Są tak zdeterminowani, że nie będą się bać, tylko jeszcze bardziej nienawidzić, i spirala ofiar i zemsty będzie się tylko nakręcać, po obu stronach.
Siła - owszem, działania wojenne - tak, ale nie tortury, nie znęcanie się nad jednostką, odczłowieczające kata.
Kodeks etyczny - albo się go stosuje, albo nie. Etyczne postępowanie tylko w stosunku do wybrańców - to znaczy brak etyki.


dlaczego sadzisz,że krew terrorysty jest bardziej czerwona niz jej ofiary?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 23:37, 21 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Nie sadzę. Ale Kodeks Hammurabiego przeżył się już wiele lat temu. Poza tym, stosując jego zasadę, zwiększa się ilość krwi, po obu stronach.
Proponowane przez Ciebie metody nie są wyjściem, metodą na pokój i spokój. Są tylko odwetem, który nie daje nic oprócz krótkiej satysfakcji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 0:19, 22 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Cytat:
Proponowane przez Ciebie metody nie są wyjściem, metodą na pokój i spokój. Są tylko odwetem


Wrecz przeciwnie. Jest to wlasnie metoda a nie zemsta. Sztywna strategiczna zasada (zreszta funkcjonujaca na przestrzeni dziejow i nawet zawarta w "sztuce wojny Sun Tzu"), ktora okresla, ze z barbarzyncami nie prowadzi sie "dobrotliwych" wojen. Chociaz kazdy czlowiek przy zdrowych zmyslach, a zwlaszcza wspolczesny Czlowiek Zachodu, a ZWLASZCZA KOBIETA czuje odraze do tego typu praktyk, to nie mozna zaprzeczyc, ze maja one znaczna "wartosc" (w rozumieniu - skutecznosc) na niektorych polach bitew, i w obliczu pewnego rodzaju wroga. Prowadzac wojne z przeciwnikiem zdecydowanym na wszystko nie mozna wojny wygrac jesli samemu rowniez nie jest sie zdecydowanym na wszystko. Metody terrorystow cechuje taki poziom odczlowieczenia, jakiegos czasem zwierzecego okrucienstwa, ze spirala nienawisci bardziej juz sie chyba nie moze "nakrecic" z ich strony. Tutaj nalezy wystudzic emocje i wlaczyc sobie w glowe kalkulator (bo dobrze Niezalezny napisal) :

Jesli za okrutna smierc naszego inzyniera i wydanie jego ciala, my wydamy 100 ich kamratow - ALE rozstrzelanych w odwecie i zrzuconych
z ciezarowki do umowionego rowu, wtedy Talibowie beda mieli bardzo jasny sygnal, ze oplacalnosc porywania i odrzynania glowy Polakowi
jest grubo ponizej zera. Ci ludzie nie szanuja ludzkiego zycia (ba!) oni
nie szanuja nawet wlasnego zycia, ale glupi nie sa i potrafia rozroznic strategie wojowania na - taka ktore sie "oplaca" i taka ktora sie "calkowicie nie oplaca". 100 talibow za jednego Polaka to oczywiscie rachunek zupelnie nieoplacalny.

Kwestia tortur - znowu wez sobie Jaga na chlodno to przemysl. Wyobrazmy sobie: gdyby Tobie jacys kompletnie odhumanizowani bandyci porwali dziecko, negocjacje nie postepuja, zagrozenie zycia Twojego dziecka dramatycznie wzrasta a policja miala by w rekach kilku z tych drani, czy mialabys jakies obiekcje zeby ich odpowiednio przycisnieto
w celu zdobycia niezbednych informacji co do lokalizacji?

Ufff...Temat nie na sobotni wieczor...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 0:32, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:23, 22 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

I to jest ten nieliczny przypadek co do którego zgadzam się z bujanym.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:07, 22 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Mimo zbyt drażliwych ze względu na uczestników forum obrazów przemocy czy terroru, też zgadzam się z Bl.
To się nazywa eskalacją żadań i rozwiązań. I łagodzenie obrazu, udawanie, że tego co jest, jeszcze nie ma, nie musi być i nie będzie, że są metody inne, łagodniejsze i zastępcze, inne wizje świata, to i tak dojdzie do walki na wyniszczanie się.
Zwycięstwo, że na ogól panującewarynki były przez dłuższy czas wystarczające i skuteczne, nie świadczy o tym, że tak będzie zawsze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:09, 22 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Jaga napisał:
Nie sadzę. Ale Kodeks Hammurabiego przeżył się już wiele lat temu. Poza tym, stosując jego zasadę, zwiększa się ilość krwi, po obu stronach.
Proponowane przez Ciebie metody nie są wyjściem, metodą na pokój i spokój. Są tylko odwetem, który nie daje nic oprócz krótkiej satysfakcji.


Witam.
Jago tak do końca to zgodzić się z Tobą nie mogę ,owszem byłby to swego rodzaju odwet ale czy nie byłby uzasadniony? Może z tą setką przesadziłem może wystarczyłoby 90ciu ale czy nie byłoby uczciwej ? powiem może trochę przewrotnie przecież wymiana szpiegów na przejściach granicznych polega na wymianie jeden za jeden żywy za żywy w tym przypadku byłoby trochę nieuczciwie z naszej strony martwy za żywego. Poza tym jak wyżej piszą koledzy byłby to czytelny sygnał dany z naszej strony że ten sposób postępowania to marny interes ,nie zawsze zasada „jeśli ktoś Cię kamieniem Ty go chlebem” jest dobra wprost przeciwnie ta zasada degeneruje złoczyńców i w perspektywie im szkodzi a chyba nie o szkodę chodzi czyż nie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:35, 22 Lut 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Niezależny napisał:


Witam.
Jago tak do końca to zgodzić się z Tobą nie mogę ,owszem byłby to swego rodzaju odwet ale czy nie byłby uzasadniony?


Jako odwet - nic nie jest uzasadnione. Natomiast jako wykalkulowany na zimno sposób, metoda walki z wrogiem - jak to przewidział Bujany, wzdragam się przed takim sposobem prowadzenia wojny. Tym bardziej, że wcale nie jesteśmy pewni, czy przyniosłoby to pozytywny rezultat. Czy przypadkiem nasza żądza odwetu nie korzysta z dobrej wymówki - konieczności.
I tak bardziej ogólnie - jak zacznie zmieniać się Świat, w którym dopuścimy do posługiwania się takimi metodami. Konwencja Haska, regulaminy dotyczący praw i zwyczajów wojennych, prawa człowieka - to wszystko będziemy mogli wyrzucić do kosza.

Cytat:
. Wyobrazmy sobie: gdyby Tobie jacys kompletnie odhumanizowani bandyci porwali dziecko, negocjacje nie postepuja, zagrozenie zycia Twojego dziecka dramatycznie wzrasta a policja miala by w rekach kilku z tych drani, czy mialabys jakies obiekcje zeby ich odpowiednio przycisnieto
w celu zdobycia niezbednych informacji co do lokalizacji?


Nie tylko w przypadku mojego dziecka nie miałabym nic przeciwko. Ale to inna sprawa, bezpośredniego ratowania czyjegoś życia, kosztem innego. Rezultatem byłyby obie osoby - żywe, chociaż jedna poszkodowana. Wiadomo byłoby, kto i dlaczego został "przyciśnięty".
Zezwolenie na generalne postępowanie w ten sposób, jak proponujecie obaj, doprowadziłoby do niekontrolowanego zdziczenia, uaktywnienia się instynktów okrucieństwa. Podział ludzi na tych "lepszych", białych, i "gorszych", Arabów.
Czy pamiętacie sprawę wojskowych - nadzorców w jednym z wiezień, i nadużyć, jakich dokonywali w stosunku do więźniów arabskich. Przeprowadzano próby ze studentami, część została "więźniami", część "nadzorcami". Po pewnym czasie, uaktywniły się podobne instynkty..
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 11 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin