POLITYKA 2o

Gość

Myr Tobi (Pokój (Mir) Tobie - pl.) Mistral.

Chyba druga, ta Twoja opcja, jest najlepsza. Ukraina ma swoje stałe miejsce na uboczu, nie musi się mieszać w żadne sprawy między narodowe i ma o wiele mniej konfliktów i układowych i terytorialnych niż My. Dziwi mnie trochę Twoje pewność układów m-narodowych, że kładziecie na nie znaczną uwagę, bo jak wiesz, nam układy nie wychodzą. Jak na przykład przed drugą wojną światową z Francją i Wielką Brytanią.

Z Litwą łączą nas układy historyczne. Ja uważam, że od Witolda (Jagiełły) Litwa nie lubiła ruskich i wolała być bardziej polska, krajem w kraju dwu narodów niż zdana jedynie na siebie. Więcej nas łaczy niż dzieli w litwinami. Więcej nas łączy z liwtinami niż bardziej słowiańskimi czechami. Nie wiem, kto za czechami u nas przepada. Z kolei niemców ja nie lubię. Są nieobliczalni , spekulatywni. Z nimi i poprzez Zakon Krzyżacki i wykorzystywanie każdej okazji, aby nam dołożyć i ich "drang nach osten" - parcie na wschód, dziś - wykorzystywanie luk naszego niedojrzałego prawa kapitalistycznego, wykupywanie i wyzyskiwanie Polski z tego powodu, musimy z nimi rozmawiać, ale to jest Europa Zachodnia.

To nie my Was wprowadzimy do EU. My możemy wam pomóc, bo znaczymy w niej i jesteśmy jej wschodnią awangadą. Ponadto współpraca nie tylko gospodarcza, ale każda jest obustronnie korzystna i powinniśmy jak najszybciej do niej dążyć. Dobrze się zaczyna, wspólne mistrzostwa PN. Załatwić musimy i to jest sprawa na dziś, mały ruch graniczny po naszym wejściu do strefy Schengen (po wprowadzeniu bezpasztortowego poruszania się nas po całej UE). Mr. Green

Gość

Gość

Gość

BL mundur polski i orzełka bez korony a potem orzełka w koronie to nosiłem i ja.
i tego też sie nie wstydzę. powiem wiecej dumny jestem z tego.

a mam pytanie Ty nie poszedłeś do wojska bo przekonania, czy może bałeś się zetknięcia ze zbyt wieloma facetami w jednej sali?

Gość

a stosunki polsko ukraińskie?
Giedrojc zawsze przetsrzegał,że powinnismy dbac o to by były jak najlepsze

Gość · Wysłany: Sob 1:04, 01 Mar 2008 Temat postu:

Stosunek do Ukrainy i Ukraińców mam ambiwalentny.

Z jednej strony - „pogmatwana” historia - w tym krwawa historia XX wieku - która znamy zarówno z podręczników jak i literatury typu :
Z.Kossak - Szczucka „Pożoga”
H.Cybulski „Czerwone noce”
J.Gerhard „Łuny w Bieszczadach”
czyli problem rewolucji, UPA, Wołyń itd.

Z drugiej strony świadomość, że święci nie byliśmy a poza tym m.in. - pomimo długiej wspólnej historii - niewiele wiemy na temat historii i kultury Ukrainy.

Generalnie np.nie znamy literatury ukraińskiej - znamy zazwyczaj może kilka nazwisk - Szewczenko, Franko , może Łesia Ukrainka - ale kto coś czytał tych czy innych autorów ukraińskich ??
Teraz przebijają się współcześni autorzy m.in. - Prochaśko Taras J. Andruchowycz - dzięki Stasiukowi i jego wydawnictwu „Czarne” .

Wielu Polaków patrzy na Ukrainę przez pryzmat mitu Kresów Wschodnich - zapewne nie lubianego przez Ukraińców.

Ważnym jest, żeby HISTORIA nie determinowała PRZYSZŁOŚCI.

Gość · Wysłany: Sob 20:35, 01 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 14:41, 03 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 15:39, 03 Mar 2008 Temat postu:

Co do NATO i UE.

Myślę, że Ukraina nigdy nie będzie członkiem NATO. Nie sądzę, że jest to dla nas aż tak źle, np., Szwecja, Finlandia i Austria, które są w UE, nie należą do członków NATO, są to państwa neutralne. Chcę, żeby Ukraina miałaby taki samy status, należąc natomiast do UE i mając adekwatne stosunki z Rosją.

Dziękuję wszystkim, że ogólnie zostałem życzliwie przyjęty na tym wspaniałym forum!

Pisałem też, że szukam kontaktów z Polakami, to proszę, kto chce, piszcie do mnie na mail [link widoczny dla zalogowanych]
Nikogo nie zostawię bez uwagi Ya winkles

.

Pozdrawiam!

Gość · Wysłany: Pon 23:58, 03 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 0:07, 04 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 0:10, 04 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 14:35, 11 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 14:53, 11 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję Ci, Mistral.
Co do przyjaciół - trafić "swój na swego" to jak wygrana w totolotka.
Przypadek może sprawić, ze spotkamy - jego, ją - poza granicami swego kraju. Pełnia kontaktu i zrozumienia. U mnie tak jest... Dlatego przestałam się dziwić.
Może to i przyczynek do myśli, że nie różnimy się wszyscy tak bardzo, że wszystkie wojny i niesnaski to sprawa swoistej walki o byt, ambicji.
Pomyślności, Mistral. Wpadaj do nas czasem. Przybliżenie sąsiedzkich problemów powoduje lepsze zrozumienie i lepszą współpracę.

Jaga

Gość · Wysłany: Śro 10:16, 12 Mar 2008 Temat postu:

Jaga!
Nie tylko każdą narodowość "czuć", ale i u mnie po okolicy kręcą się warszawiacy, rzeszowiacy i inni polacy szukający ... okazji do zarobienia (rozwożenie towarów, najczęściej wybrakowanych, które w centrum, w centralnej - nie idą!) Trochę inaczej myślą, inaczej są nastawieni do aktualnej rzeczywistości i odrózniają się od otoczenia.

Dla mnie było to jedynie śmieszne i do dziś się z tego śmieję!
Ruska na po polsku zapytania przez ukrainkę "ile to kosztuje?" odpowiedziała "czietyryje". A ukrainkę, jakby szlag trafił. Odeszła! A mi powiedziała , że ma w "głebokim poszanowaniu" ruskich! Po ukraińsku polskie "cztery" brzmi "czieryre", a nie jakieś "czietyryje"! I niech się wypcha tym swoim towarem!
Znam też polkę z Ukrainy, która woli ... rosyjski i ukraiński niż polski.
Nie cierpi "sz", "cz", "rz", ani "przy", "czy" i całego naszego rzrzęrzenia. Chyba z tego, że tak twardo rzęrzymy wogóle rozpoznawalni jest wśród języków słowiańskich i na całym świecie! Najlepiej, a może jako jedyni na globie tak świetnie "rzęrzymy".
Tak, że ja ukraińców, szczególnie tych "zapadnych", rozrózniam nawet ... po ich mysleniu, po sposobie myślenia. Często mi się to udaje!

Mistral!
Dzięki za posta.
A mnie interesuje, czy wiesz, czy podawali u was o tym, że... węgrzy dogadali się z ruskimi co do południowej rurki gazu przez Morze Czarne? Blef nie blef, nie jest to takie pewne, za daleko do realizacji, ale nasze kraje mają być ominięte dostawą gazu rosyjskiego przez Bałtyk i M. Czarne. I co ty na to, zwłaszcza że Rosja wam przykręca kurek, że "Timoszenko nie chce kupować gazu po 300 dolarów" [link widoczny dla zalogowanych]
A nitka Odessa-Brody (na naszej granicy), wedle mnie, mimo "silnych starań" obu stron nie doczeka się realizacji do ... 2012 roku! Gaz was, głównie Donbas ustawi prorusko! Macie taki sam z tym problem, co my! Rosja ustawia nas w "szeregu"!

Co do muzyki to liczę na pomoc, zwłaszcze że posiadam tylko dwie płytki i to jedną ze Lwowa, folkor, rózne zespoły, drugą z... Krakowa zespół "Drewo". A tak wogóle co posiadam, to zbieranina, gdzie nawet nie jestem pewien, że ukraińskie, że pochodzi z folkloru ukraińskiego. Że jak kozak, hopak, czy dumka, to od razu - mucha nie siada - ukraińska muzyka! Rusłany nie mam! Jest Twoja, Rotaru mam, ale jej repertuar uważam za rosyjski!
Pogadamy o tym, może za tydzień, w dziale naszego forum "Światło i dźwięk".