POLITYKA 2o

Ekor

Prawy sektor..uchylił swego prawdziwego oblicza. Złapano snajpera z Prawego Sektora. Nasze media nabrały wody w usta. Niewygodna sprawa. Jestem przekonany że nie jedna jeszcze taka sprawa ujrzy światło dzienne. Jak widać Prawy Sektor dysponuje uzbrojeniem, ma swoje bazy. Czy Jaceniuk jest w stanie "okiełznać" Prawy Sektor? Co do tego mam wątpliwości. Po wyborach 25.05. może dojść do ciekawych a i niebezpiecznych koalicji na Ukrainie.

egoista99

Przeciez na you tube mozesz znależć cała serie filmików o tym jak Majdan strzelał do Berkutu i ichniej policji..Nawet polski kanał TV Superstacja pokazywała to ...Nie widomo tez gdzie znikneła broń z magazynów z zachodniej Ukrainy Osądza sie iz był tego jakies 25 tys szt kałaszy i z 10 tys pistoletów...Moze Ukraińcy zbierają na czarną godzinę albo..do rozprawy z Polakami...??

Ekor

Jeżeli informacja ta zostanie potwierdzona , to ten scenariusz już przerabialiśmy;
[link widoczny dla zalogowanych]

Administrator Forum

Ekor
PostWysłany: Pon 14:31, 07 Kwi 2014 Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

To było do przewidzenia. Tendencje separatystyczne , oczywiście inspirowane przez Rosję , będą zaostrzać się w miarę pogłębiania kryzysu ekonomicznego. Twórcy i poplecznicy "Majdanu" mieli zbyt mało wyobraźni kiedy "idąc na skróty" przejmowali władzę. Realizacja ustalonych uzgodnień Janukowycza i 3 ministrów(Polski , Niemiec i Francji) z ramienia UE, stworzyłaby całkiem inną perspektywę dla Ukrainy. A tak mamy to co mamy.

egoista99
PostWysłany: Śro 12:49, 09 Kwi 2014 Temat postu:
Hmmm...Kruchą równowagę między wschodem a zachodem rozwalił zachód..
Chyba nie zaprzeczysz i polscy parlamentarzyści byli na majdanie i nawoływali do obalenia legalnej władzy ( nie zależnie od tego jaka jest ocena tej władzy ) Nie zaprzeczysz chyba iż ci na majdanie mieli broń i strzelali do przedstawicieli władzy..Czy wyobrażasz sobie iż np na meetingu śląskich autonomistów wystąpią np parlamentarzyści rosyjscy i będą nawoływać do
demokratycznego wypełnienia woli ludu ??? Albo w Katalonii lub w Nowym Yorku na meetingu Apaczy którym zagrabiono ziemię ???
Więc ktoś to organizował ,ktoś finansował ,ktoś dostarczył broń...A później się dziwił iż jak posiał wiatr to zbiera burzę...
PS Jeśli weźmiesz do reki konstytucje Ukrainy to sam stwierdzisz iz rząd Jaceniuka nie ma legitymacji prawnej To zwykła junta po obaleniu poprzedniego legalnego reżimu..Baaa...jakoś niechętnie wspomina o możliwościach wyborów parlamentarnych...
PS Ciekawe co zrobi USA jeśli myśliwce Rosji pojawią się na np "bratniej" Kubie celem odstraszenia imperialistów ???

egoista99

Żegnaj Ekorze !! Miło było Cię poznać i dyskutować z Tobą .
powodzenia

Ekor

Dziękuję Egoisto za miłe słowa. Było mi również przyjemnie poznać Ciebie ,jak i prowadzić ciekawe dysputy. Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec naszej polemiki. Wiedz ,że zawsze jesteś mile widziany na naszym , wspólnym panelu dyskusyjnym. A więc do kolejnego postu.....

Ekor

Sytuacja na Ukrainie zmierza do wojny domowej. Jeżeli miast rozmów , nawet trudnych przemówią karabiny ...będzie bardzo źle. Moim zdaniem "zachód przeliczył się" kreując wymyślony scenariusz dla Ukrainy. Dziś Ukraina jest polem starcia "WSCHODU Z ZACHODEM",każda ze stron ma swój interes.
Putin dąży do restauracji wielkiej Rosji na bazie rozwiązanego ZSRR. Ale główny cel to zabezpieczenie sobie zachodniej flanki , tak aby spokojnie zająć się wschodem i dalekim wschodem. Rozumowanie słuszne, bowiem Syberia i Azja to przyszłościowa przestrzeń do zagospodarowania zarówno gospodarczego , jak i politycznego. Zachód..... państwa UE, zainteresowane są Ukrainą jako dużym rynkiem zbytu towarów i usług , jak i rynkiem pozyskania surowców. Zachód w rozumieniu ...USA, zainteresowany jest Ukrainą jako bazą do realizacji swoich celów na bliskim wschodzie, jak również bliską zagranicą jaką stałaby się Rosja. Gdzieś między tymi interesami wielkich tego świta "błąka się interes Ukrainy.". Mam wrażenie że obie wielkie strony trochę zapędziły się w dynamice realizacji swoich interesów i nie bardzo wiedzą jak z tego wybrnąć.
Wydarzenia na wschodniej Ukrainie inspirowane są w dużej mierze przez Rosję, ale niewątpliwie na Ukrainie obecni są Amerykanie . Obecni jako doradcy "o różnym stopniu aktywności", jak i jako dostawcy sprzętu uzbrojenia. Klucz do rozwiązania problemów Ukrainy mają Rosjanie i Amerykanie. Tylko od nich zależy rozwój sytuacji.

bujanylas

egoista99

A brygada Litewsko-Polsko-Ukraińska przez kogo jest szkolona i przez kogo uzbrojona ???

egoista99

Wysiłki podejmowane przez rząd Ukrainy w celu zapanowania nad prorosyjskimi niepokojami we wschodniej części kraju, dziś spadł do poziomu zamieszania w rządzie, ponieważ niektóre z ich własnych oddziałów najwyraźniej połączył siły z rebeliantami, podczas gdy inni dobrowolnie porzuciły broń.
Tymczasem NATO powiadomił, że gotów jest na wzmocnienie swojej obecności wojskowej w powietrzu i na morzu wokół granic z Ukrainą i ostrzegł, że może wzmocnić siły lądowe w regionie.
cyt pochodzi z The Tmes [link widoczny dla zalogowanych]
Efforts by Ukraine’s government to put down pro-Russian unrest in the east of the country fell into confusion today as some of their own troops apparently joined forces with rebels while others voluntarily disabled their guns.Nato meanwhile said it was strengthening its military presence by air and sea around its borders with Ukraine and warned that it might commit land forces to the region.
Dziesiątki ukraińskich dezerterów z ukraińsjiej armii wjechało dziś w kolumnie wozów opancerzonych do Slovianska położonego we wschodniej części Ukrainy
Dozens of Ukrainian army defectors rode into the disputed eastern town of Slovyansk today on a column of armoured.
[link widoczny dla zalogowanych]

bujanylas

egoista99

...Geneza jej sięga do dnia 14 czerwca 2007, kiedy to w Brukseli, Ministrowie Obrony Narodowej Litwy, Polski i Ukrainy zdecydowali o wznowieniu litewskiej inicjatywy utworzenia wspólnego, litewsko-polsko-ukraińskiego batalionu. Następnie, jesienią 2008 r. w trakcie wzajemnych uzgodnień, w celu zintensyfikowania współpracy, zdecydowano o wzmocnieniu potencjału bojowego tworzonej jednostki do poziomu brygady. Spotkanie to zaowocowało wydaniem przez Ministra Obrony Narodowej RP w dniu 10 lutego 2010 roku, decyzji o utworzeniu polskiej części Dowództwa Wielonarodowej Brygady i polskiej części batalionu dowodzenia Wielonarodowej Brygady, w konsekwencji czego Szef Sztabu Generalnego WP w dniu 10 maja 2010 roku wydał Rozkaz o utworzeniu Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady. Głównym celem brygady jest między innymi współudział w tworzeniu warunków do utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz zacieśnianie regionalnej współpracy wojskowej. Wielonarodowa Brygada jest jednostką organizacyjną bezpośrednio podporządkowaną Dowódcy Wojsk Lądowych. W jej skład wchodzą: Dowództwo Wielonarodowej Brygady zlokalizowane przy ul. Radziszewskiego 4 w miejscu dawnego Sztabu 3 Brygady Zmechanizowanej i batalion dowodzenia Wielonarodowej Brygady stacjonujący przy ul. Kruczkowskiego, które osiągnęły gotowość do działania w strukturach narodowych. Rok funkcjonowania Wielonarodowej Brygady, to szereg ważnych przedsięwzięć. Począwszy od formowania brygady, poprzez kursy specjalistyczne, kursy językowe i osiąganie zdolności do szkolenia, po to, by w końcówce 2011 roku tą gotowość osiągnąć i rozpocząć intensywny proces szkolenia. Rok obecny, to rok zmian, ćwiczeń i szkoleń. Żołnierze Wielonarodowej Brygady brali i będą brali czynny udział w różnego rodzaju przedsięwzięciach zarówno w garnizonie jak i poza nim. Wymienić tutaj należy: ćwiczenie pk. MAJ 12 prowadzone przez Sztab Generalny WP, Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych oraz 2 Korpus Zmechanizowany, ćwiczenie pk. RAPID TRIDENT 12 prowadzone w Jaworowie na Ukrainie, oraz ćwiczenie ANAKONDA prowadzone jesienią tego roku.

bujanylas

poniedziałek, 17 marca 2014

Tworzenie polsko-litewsko-ukraińskiej brygady będzie jednym z tematów spotkania ministrów obrony narodowej Polski i Litwy, które odbędzie się w czwartek. – Rozmowy były planowane wcześniej, nie mają związku z sytuacją na Ukrainie – podkreśla Jacek Sońta, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej.
Pomysł utworzenia wielonarodowego batalionu z udziałem wojsk Polski, Litwy i Ukrainy narodził się w 2007 roku. Kilka miesięcy później była już mowa o powołaniu wspólnej brygady (LITPOLUKRBRIG). Prace ruszyły, na razie jednak trudno mówić o bliskim ich końcu. Jak napisał w niedzielę na Twitterze minister Tomasz Siemoniak, projekt ugrzązł „w ukraińskiej biurokracji”.

Trójstronne porozumienie o utworzeniu brygady zostało podpisane w listopadzie 2009 roku. Do końca ubiegłego roku miały zostać dopełnione wszelkiego rodzaju formalności. I choć, jak przypomina minister Siemoniak, projekt popierał obalony prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, Ukraińcy ostatecznie nie dotrzymali terminu. Teraz o potrzebie realizacji projektu mówił goszczący w siedzibie NATO Petro Mekhed, wiceminister obrony w nowym ukraińskim rządzie.

Temat polsko-litewsko-ukraińskiej brygady powrócił w weekend także w Polsce. O konieczności jej utworzenia mówił na konferencji europoseł Paweł Kowal. Resort obrony odpowiedział bardzo szybko: jeszcze w tym tygodniu będą o tym rozmawiać ministrowie obrony Polski i Litwy. – Tyle że spotkania nie należy wiązać z obecną sytuacją na Ukrainie. Zostało zaplanowane już wcześniej, a sformowanie wielonarodowej brygady będzie tylko jednym z kilku poruszanych podczas niego zagadnień – zastrzega Jacek Sońta, rzecznik MON i dodaje: – Nie ma presji, by brygadę tworzyć natychmiast.

Zgodnie z założeniami wielonarodowa brygada miałaby liczyć 4,5 tysiąca żołnierzy i podlegać polskiemu dowództwu, które stacjonuje w Lublinie. Pododdziały z poszczególnych państw brałyby udział we wspólnych ćwiczeniach, a co za tym idzie uczyłyby się współpracy na poziomie operacyjnym. Sońta przypomina o niebojowym charakterze brygady, która działałaby pod egidą UE, NATO czy ONZ. – Miałaby ona brać udział w misjach pokojowych, takich jak choćby ta w Kosowie – podkreśla.

Na razie jednak funkcjonuje tylko polski komponent brygady. – W Lublinie utworzyliśmy naszą część Dowództwa Wielonarodowej Brygady oraz polską część batalionu dowodzenia – tłumaczy mjr Adam Grzebalski z LITPOLUKRBRIG w Lublinie. – Mamy też tak zwane jednostki afiliowane. Gdyby zaszła taka potrzeba, z jednostek stacjonujących na terenie całego kraju do naszej dyspozycji zostałyby wydzielone wskazane wcześniej pododdziały, choćby batalion czołgów – wyjaśnia mjr Grzebalski.
............................................................

Tak więc mamy jakiś wirtualny twór, ale po kacapsku łżecie, insynuujecie że zachodnie wojska już są na Ukrainie. Oj, się ostatnio uaktywniły zrusyfikowane szczekacze.

egoista99

Hmmm...Zadziwiajace iz dwu członków NATO zamierza ćwiczyć wspólnie z państwem z po za bloku...Baaa..dozbraja go i wprowadza wspólne zasady...
Czemu nie zaproponowano tego np Białorusi ??? Albo Syrii ???
Przestańmy czarować !!! Rezczywistość aż skrzeczy...
PS Polska racja stanu wymaga od nas chłodnego umiaru ( nie dalej jak pól roku temu polski prezydent został sposponowany na Ukrainie ..Nie dość iz przezydent Ukrainy wysłał ministra ( czytaj mam cie w d...pie ) to jeszcze
przy pełnej ochronie BOR zarobił jajkiem ( dobrze ze nie scyzorykiem..Smierc byłaby w jakies 20-30 sekund ) Ukraina odmawia przyjecia poskiego mięsa...A Polska robi za błazna Europy ...Nie było zbrodni ludobójstwa na Ukrainie nie dochodziło w 1940 r do eksterminacji Polaków...to były wg polskiego sejmu czystki etniczne...Do tego pchamy sie tam gdzie nawet Unia nie wchodzi..Z głupoty ?? a moze na czyjes polecenie ?? By wybadac grunt i to jak daleko mozna sie
posunąc...Baaa...stosujemy podwójna moralność...Jak na majdanie strzelano do Berkutu czyli legalnej policji ..to dobrze jak strzelaja Rosjanie ukraińscy ..to zle bo to separatysci...Jak Janukowycz chciał wprowdzic stan wyjatkowy to satarpa...jak junta bez legitymacji wyborczej wysyła wojsko to zaprowadza porzadek... Do tego nikt nie chce zwrócic uwagi iz
własciwie to dwa narody w jednym kraju..Na zachodzie Ukraińcy których pamięć historyczna związana jest z Austrowęgrami i Polską oraz wschód gdzie Rosjanie stanowią ponad 60% populacji i majacy rodziny w Rosji
PS Gdyby Rosja zproponowała utworzenie Biełrosukrbrygady pod auspicjami Rosji lub ONZ to byłaby zgoda na to ??? A gdyby pod bokiem
USA utworzono brygadę Kubroskolumb to byałaby zgoda USA na coś takiego cwiczacego jakies 100 km od brzegu USA ???
http://www.youtube.com/watch?v=GEXJTb3SiP0

Ekor

Ławrow straszy?;
[link widoczny dla zalogowanych]