Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zwycięzca Bierze WSZYSTKO
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 20:25, 11 Sie 2007    Temat postu:

Casandro nie piłem do Ciebie , chociaż zamieściłem cytat zaczerpnięty z Twego postu.Szkoda mi czasu na polemiki.

Casandro wybacz , ale „gadasz” jak jaka blondynka. Przestań mi wciskać takie teksty –„demokracja jest ustrojem w którym suwerenem jest lud, a władza jest forma zarządzania państwem z nadania tegoż ludu i w imieniu tegoż ludu.” , bo mi się po prostu śmiać chce.

Czy nie uważasz , że ten materiał przerabialiśmy już bardzo dawno , w podstawówce , że się zdeaktualizował , bądź poważna.

Dalej to powtarzasz rzeczy o których ja niezmiennie piszę od samego początku mej działalności na forum. Nie za bardzo wzorowałbym się na demokracji Stanów Zjednoczonych , też ma swoje niezaprzeczalne wady i niedociągnięcia , nie da się tego przenieść na grunt polski w takiej samej formie..

Czy nie pisałem , że trzeba zmienić konstytucję , że to jest podstawa , fundament mądrego , przyjaznego państwa , a przede wszystkim obowiązującego w nim prawa w jak najszerszym znaczeniu tego słowa. Poddawałem w wątpliwość czy naszą obecna konstytucje da się „naprawić’ czy nie prościej jest posadzić mądrych ludzi , bez zacięcia politycznego , ale z odpowiednim zamówieniem , wytycznymi , by napisali nową ustawę na miarę 21 wieku.
Nie byłoby to proste zadanie , wręcz nie możliwe bez wcześniejszego wytyczenia kierunków rozwoju naszego państwa i jego roli choćby w UE
przy udziale wszystkich stron polskiego życia politycznego.

Czy nie pisałem o fatalnej , wręcz kretyńskiej ordynacji wyborczej. Pisałem również o tym ,że JOW wcale nie muszą być takim doskonałym pomysłem , rozwiązaniem na nasze problemy , z tym trzeba bardzo ostrożnie.

Czy nie pisałem , że Sejm jako władza ustawodawcza musi posiadać takich posłów , ludzi o takiej wiedzy , by za uchwalane przez nich prawo nie było powodu do wstydu.Co to znaczy , chyba wiadomo.To powinna regulować konstytucja.

Władza powinna być skupiona w rękach jednego , ale „mądrego” , zdolnego do słuchania innych i zdolnego do wyciągania słusznych wniosków , tylko taki układ gwarantuje powodzenie i branie odpowiedzialności za to co się robi , lub zrobiło. Taki układ to sprawdzony system prezydencki , weryfikowany co pewien okres przez kolejne wybory..

Nie wyobrażam sobie państwa w którym istniałaby instytucja nie podlegająca kontroli organów do tego powołanych , nawet
Prezydent , Trybunał Konstytucyjny......... , mniejsze o szczegóły.

Służba Cywilna , czyli cała brać urzędnicza w pracy musi być apolityczna , wykonywać polecenia swych zwierzchników , przełożonych jak najlepiej potrafi. Zmiana Władzy na szczytach może powodować zmiany w urzędach ale do pewnych szczebli , do pewnych stanowisk , najczęściej kierowniczych i ani kroku dalej. To powinno być zapisane w konstytucji.

Mnie również partie nie są do niczego potrzebne , a już na pewno ich finansowanie z budżetu państwa , kompletna bzdura. A niech utrzymują się ze składek swych członków , osób wspomagających , sympatyków , a nawet niech prowadzą działalność gospodarczą. Że co , przekręty , kupowanie ustaw i tym podobne historie. Nic z tego , przy właściwie zorganizowanych instytucjach kontrolnych państwa , to się nie opłaci.

Casandro , ale o polskiej demokracji nie wiele mi napisałaś. Zrozumiałem , że rozumiesz to słowo tak jak piszą w książkach. To za mało jak na dzisiejsze czasy. Określenie znaczenia słowa demokracja wymaga bardziej szczegółowego wyjaśnienia , a zapisania tego w konstytucji to podstawa , by nie było żadnych wątpliwości w interpretacji , mataczenia tego systemu , nie było mozliwe w praktyce , by byle polityk nie rozumiał znaczenia tego słowa na swój rozum , na swój uzytek i użytek swojej partii , ugrupowania.

Casandro nie miej mi tego za złe , że w wielu sprawach nie zgadzam się z Twoimi poglądami.

Niestety polityka potrafi dzielić , dlatego też na co dzień nie zajmuję się tym zagadnieniem.

Pozdrawiam - Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:22, 11 Sie 2007    Temat postu:

Cytat:
W pewnym sensie w PRL-u było bardziej demokratycznie niż obecnie


Janiob jest z Chamowa, w dodatku z moskalsko zindoktrynowanej, przez ponad wiek zaborow, Sciany Wschodniej, wiec nie dziwne, ze pojmuje on demokracje bardziej na "wschodni" sposob niz na "zachodni". Tej jego maniery w zasadzie nie mozna miec mu za zle (byle tym ludziom nareszcie wepchnieto w wiecznie rozdziawiona paszcze razowca, flaszke w lape i odgoniono od urn, bo chamy, moim zdaniem praw wyborczych powinni byc pozbawieni) co innego Ty Casandra - skandal! Taka niby madra dziewczyna, z Zachodu Polski a takie glupoty wypisuje. Przeciez to co mamy obecnie to demokracja w najczystrzej postaci. (tzw. "demokracja medialna"). Innymi slowy taka, w ktorej obywatel jak najbardziej jest podmiotem (widzem) a politycy przed nim tancza i blaznuja przez 90 procent platnego z naszych podatkow czasu na "sluzbe" narodowi. Politycy dzisiaj na prawde sa biedni, nie to co w PRL-u. I tak: Lepper albo Giertych baka pusci a juz za 15 min. mamy to w mediach ku uciesze gawiedzi i jeszcze wiekszej uciesze wlascicieli gazet i producentow TV, ktorzy walcza o audytorium jak psy o kosc. Nawet najmniej istotne dialogi tego spektaklu zaraz wypelniaja czolowki tabloidow. "wlodarze" sa stale na cenzurowanym, przypuszczalnie lwia czesc wzajemnych dialogow prowadza za posrednictwem mediow (a wiec i nas). Tak wiec biorac poprawke na ten aspekt naszej rzeczywistosci czasy wspolczesne maja daleko bardziej charakter demokratyczny, niz wtedy. Kazde slowo, ruch, skinienie, gest - wszystko dla tlumu. W obfitosci takiej, ze az do pozygania. I Ty chcesz im jeszcze odebrac resztki wladzy decyzyjnej, odwolujesz sie do referendow? To moze pogonmy w cholere tych pajacow, albo placmy im za blaznowanie gaze jak teatrach prowincjonalnych placa, a rzadzmy sami. Referendami.
Od razu bedzie lepiej. (tzn. jeszcze lepiej - bo juz jest dobrze)

(jak rozumiem zaakceptujesz to prawo, jako funkcjonujace po rowni - bez wzgledu jakie stronnictwo polityczne dane wybory "wygra", bo posadzam cie o obiektywizm, a bron Boze antyPISowska odmedialna histerie)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 23:03, 11 Sie 2007    Temat postu:

Casandra napisał:
W jednym przyznam ci rację. W pewnym semsie w PRL-u było bardziej demokratycznie niż obecnie.

Muszę przyznać Casandro, że zaskoczyłaś mnie dokumentnie. Tym bardziej, że miejscami mówiłaś całkiem z sensem (z wyjątkiem JOW, tych w Stanach również). Mogę zrozumieć, że dla Janusza demokracja socjalistyczna, to najlepsze wspomnienia. Ale Ty jesteś na zapewne na tyle młoda, by nie pamiętać tamtych czasów. Więc skąd takie opinie? Towarzysze opowiadali jacy byli demokratyczni?
Musicie oboje bardzo uważać, żeby kiedyś nie pomylić krzesła z krzesłem elektrycznym, bo taki "daltonizm" może być bardziej dla Was niebezpieczny, niż pomylenie demokracji z demokracją socjalistyczną.

Na początku ostatniej zmiany kształtu forum proponowałem stworzenie działu obejmującego teorię państwa i prawa, systemów w innych krajach i tym podobnych zagadnień. Teraz widzę, że bardzo jednak by się przydał. Po pierwsze można by tam dyskutować z dużo mniejszymi emocjami, a po drugie troszeczkę przybliżyć różne pojęcia i systemy. To, co teraz jest tutaj prezentowane, w istotny sposób odbiega od rzeczywistości, a pojęcia rozumiane są w zasadzie dowolnie. Trudno się spierać, jeżeli nie uzgodni się pojęć podstawowych, a za definicję demokracji uważa się "Demokracja to ład i porządek , praca i spokój".

W ramach szybkiego kursu proponuję przeczytać:
[link widoczny dla zalogowanych]
o demokracji (będziesz zadowolona Casandro, bo to Akademia Europejska Dariusza Rosatiego), gdzie w miarę przystępnie i bez większych politycznych naleciałości jest to przedstawione.
Oraz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Konstytucja RP (Jestem się w stanie założyć, że 98% jej nie czytało)



Tak przy okazji, Januszu, jak jasno i jednoznacznie chciałbyś zapisać takie pojęcia (podkreślone):

- posadzić mądrych ludzi;
- władza ustawodawcza musi posiadać takich posłów , ludzi o takiej wiedzy , by za uchwalane przez nich prawo nie było powodu do wstydu;
- w rękach jednego , ale „mądrego” , zdolnego do słuchania innych i zdolnego do wyciągania słusznych wniosków;
- przy właściwie zorganizowanych instytucjach kontrolnych państwa;

???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:36, 12 Sie 2007    Temat postu:

Każdy ma swoja perspektywę. Być może w moim wnętrzu pobrzmiewa pewnego rodzaju idealizm, który momemntami wyłazi w postach. Demokracji Lokosz uczyć mnie nie musisz. Co do postu mojego ulubionego forumowego cynika bl, wypowiadać się nie bedę. Z jego postu bije w oczy kpina ocierajaca się niemal o pamflet polityczny. "Demokracja" PRL-u w starciu z demokracja Kaczyńskich może sie wydawać bardziej demokratyczna, niestety. Choć tamci i ci stosuja niemalże identyczne totalitarne sztuczki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:51, 12 Sie 2007    Temat postu:

Lakosz napisał:
To przestrzeganie mechanizmów demokratycznych - trójpodziału władzy, niezawisłości instytucji niezależnych, wewnętrzna kontrola parlamentarna, czyli wszystkie te ujemne sprężenia zwrotne, mogą dać większe prawdopodobieństwo stabilności i braku szaleństw.


Rozsądne słowa. Chodzi przecież o rezultaty, a nie o ten cyrk polityczny, który jest odbywany na rzecz wyborców. Bo tym jest wzajemne oskarżanie ewentualnych koalicjantów, lub opozycję o "wkładanie kija w szprychy", jak to kiedyś określił Janusz, zrzucanie winy za własną nieudolność na inne partie. Bo Oni zbudowaliby przecież tą wspaniałą Polskę, tylko im Inni przeszkodzili.
A to przecież nie ma żadnego znaczenia...
Jeżeli partii rządzącej brak wizji i umiejętności rządzenia, które nie jest egzekwowaniem władzy ale koordynacją działania państwa i jego rozwoju, to czy samodzielnie, czy w koalicji i tak nie należy oczekiwać korzystnych rezultatów.

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:18, 12 Sie 2007    Temat postu:

Jago-jeżeli parti rządzącej brak wizji............... A mimo to gospodarka się rozwija i wszystkie wskażniki idą do góry -ja jestem ZA tą partią :),gdyż nie liczy sie dla mnie intelektualne gledzenie tylko wzrost gospodarczy ,by ludziom i mi żyło sie lepiej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:35, 12 Sie 2007    Temat postu:

Ahron jeśli Ci nie przeszkadza brak wizji to po jakiego licha partyjny program? Dla Ciebie ważne są wskaźniki zatem wystarczy wstawić odpowiednie liczby i zapewne będziesz szczęśliwy tyle tylko że na krótko na dziś a jutro? Gospodarka państwa nie powinni zajmować się narodowcy i ludzie którym się wydaje że wszystko wiedzą po prostu nawiedzeni. Krytykujecie Leszka Balcerowicza ale to dzięki niemu wyszliśmy jak Wy to mówicie ze sklepowych półek z octem do gospodarki z towarami na sprzedaż jeśli jednak uważasz że wiedza tu nie potrzebna to zajmijmy się lustracją polowaniem na czarownice mamy do tego odpowiedni aparat IPN i CBA w odwodach jest jeszcze ABW a gospodarka? tam niczego nie trzeba ona jest, wyniki wystarczy podstawić nie jestem przekonany czy tą prostą metodą poszli Japończycy, Niemcy, Amerykanie, Francuzi itd. według Ciebie jednak wystarczy że Kaczyńscy mieli by na przykład sześciu braci.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:48, 12 Sie 2007    Temat postu:

Ja uważam że jedynie PiS ma jakąś wizje państwa .Trudno mi sie doszukać wizji u PO i SLD.

To Jaga uważa że partia rzadzaca nie ma wizji-poprostu jej odpowidziałem żartem na końcu mojej odpowiedzi jest usmiech :).

Gdyż mie sie wydaje że wszyscy robicie błąd ,trudno mi to będzie wam wytłumaczyć ale spróbuje

Celem producenta pasty do zębów -nie jest to by ludzie mieli czyste i białe zęby

Jego celem jest zysk.

Mi nie potrzebne jest pieprzenie andronów -mi potrzebny jest wzrost gospodarczy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:53, 12 Sie 2007    Temat postu:

Ja nie zmieniłem zdania co do PO-dalej uwazam że pieprzą androny ,ale gdyby PO rzadziło samodzielnie musiało by się wziąść w garść i musiało by wziąść odpowiedzialność za rządy A to już im się nie podoba .

Im się podoba Niech by PiS robiło brudna robotę ,a my jako szlachetni intelektualiści spijemy śmietankę.


NIECH ZWYCIEZCA BIERZE WSZYSTKO!!!!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:16, 12 Sie 2007    Temat postu:

Ahron napisał:
Jago-jeżeli parti rządzącej brak wizji............... A mimo to gospodarka się rozwija i wszystkie wskażniki idą do góry -ja jestem ZA tą partią :),gdyż nie liczy sie dla mnie intelektualne gledzenie tylko wzrost gospodarczy ,by ludziom i mi żyło sie lepiej.


Ahronie. Nie mogę się nadziwić, Twojemu brakowi logicznego myślenia. Tym bardziej że, jak twierdzisz, prowadzisz firmę. Gospodarka bez przemyślanego i profesjonalnego zarządzania, przy dobrej koniunkturze, potrafi się rozwijać. Niestety nie jest to rozwój tak dynamiczny jaki mógłby być - np. u nas mogłoby to być 11-13%, tymczasem mamy 6. Niestety często jest to również rozwój niezbyt logiczny i kosztem znacznych wypaczeń. W dodatku gospodarka ma swoją bezwładność i mechanizmy obronne, które próbują odsunąć niekorzystne koszty w czasie (bo może się poprawi i i da się wyjść obronną ręką) . Błędy i zaniechania jednak się kumulują i ujawniają się ze zwiększoną mocą. Podobnie było za pierwszych rządów SLD, gdzie przejedzono dobrą koniunkturę, nie robiąc w zasadzie nic.

Twoja wiara w PiS przypomina mi wiarę w dzieworództwo, tak samo fałszywą, tyle że teraz nie trzeba Pasteura, żeby udowodnić nieprawdziwość tego twierdzenia. Tyle, że jak mówią miłość jest ślepa, a Ty dodatkowo wykształciuchom nie wierzysz. "Przebudzenie" może być dla Ciebie bardzo bolesne. d'oh!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:24, 12 Sie 2007    Temat postu:

Niech PO zapewni tylko 8% wzrostu PKB ,a ja zagłosuję na PO.

Nie jestem przywiazany do żadnej parti ,zagłosuje na tą która zapewni mi wieksze dochody :).

Uważasz że to nielogiczne myslenie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:30, 12 Sie 2007    Temat postu:

Ahron mielimy trochę powietrze, wielokrotnie mówiłem a raczej pytałem co takiego zrobił kaczor dla gospodarki? konkretnie a nie kosmetycznie? Przypomnij sobie kaczym zaczął się w końcówce roku już w lutym wskaźniki były imponujące czyja do zasługa ? kaczora? Wcale nie to zasługa niezliczonych konferencji prasowych wystarczy codziennie mówić że jest lepiej w końcu ludzie zaczną w to Wierzyc zwykła socjotechnika, natomiast jak po obiecane podwyżki przyszly salowe i pielęgniarki to okazało się że budżet nie ma nawet dla nich na fryzjera gdzie zatem ten BOM raczej bum i to wielkie bum. Podany przez Ciebie przykład z pastą do zębów w pełni oddaje filozofieę kaczyzmu aby był zysk aby wzrosły wskaźniki a efekt dla zwykłych ludzi? a kto by się tym przejmował wystarczy że dziś jest dobrze że producent ma się znakomicie reszta jest milczeniem jeśli nie to do milczenia ich zmusimy.
Tak zwycięzca bierze wszystko, niestety tylko dla siebie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:40, 12 Sie 2007    Temat postu:

Nie wiem co zrobił Kaczor ,Miller i Cimoszewicz ,ale wiem że za ich rządów ten wzrost BYŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nigdy nie było wzrostu za rzadów UW-PO NIGDY !!!!!!!!!!!!!!

Mało tego te partie zawsze obiecywały reformy ,ale nigdy wzrostu gospodarczego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:42, 12 Sie 2007    Temat postu:

Ahron napisał:
Niech PO zapewni tylko 8% wzrostu PKB ,a ja zagłosuję na PO.
Nie jestem przywiazany do żadnej parti ,zagłosuje na tą która zapewni mi wieksze dochody :).
Uważasz że to nielogiczne myslenie?


Niestety tak:
- Jaki PiS miał wpływ na ten wzrost (co zrobił, żeby wzrost był taki)?
- Można zapewnić duży wzrost biorąc pożyczkę (odsuwając koszty w czasie) ale kiedyś trzeba to będzie spłacić. Być może Kaczyński się zorientował, że komornik już puka i stąd większa chęć do oddania władzy.
- Czy ten wzrost jest stabilny? (tzn. jeżeli przyjdzie ktoś inny i za mocno nie zepsuje to dalej będzie taki)
- Bo jak np. PO może zapewnić 8% wzrostu, skoro nie rządzi?

Cytat:
zagłosuje na tą która zapewni mi wieksze dochody :)

I TY nie jesteś jeszcze członkiem mafii? Błąd. Tam dochody są największe. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:56, 12 Sie 2007    Temat postu:

Ahron napisał:
Nie wiem co zrobił Kaczor ,Miller i Cimoszewicz ,ale wiem że za ich rządów ten wzrost BYŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nigdy nie było wzrostu za rzadów UW-PO NIGDY !!!!!!!!!!!!!!

Mało tego te partie zawsze obiecywały reformy ,ale nigdy wzrostu gospodarczego.


O ile mnie pamięć nie myli ( a sklerozy jeszcze nie mam) to PO nie miało szansy "rządzić". Byli w różnych rządach członkowie dzisiejszej PO, ale skoro Jarosław Kaczyński z największą partią w parlamencie, prawie wszystkimi "odzyskanymi" instytucjami skarży się, że nie może nic zrobić, bo wszyscy mu przeszkadzają, i Ty się z tym zgadzasz, to twoje stwierdzenie jest zwykłym nadużyciem.

Chyba, że paneszowym tokiem myślenia przyznać Ci rację, bo taka koalicja nie rządziła, więc trudno mówić o wzroście czegokolwiek. Mr. Green
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin