Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

We wlasnym sosie re-aktywacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.l
Gość





PostWysłany: Sob 9:35, 20 Sty 2007    Temat postu:

Warszawa: poszukiwania b. zomowców w policji (za Onet)

"Życie Warszawy": Historycy IPN przeczesują archiwa Komendy Stołecznej Policji. Poszukują osób, które służąc w ZOMO, popełniły przestępstwa. Ci, którym to zostanie udowodnione, stracą pracę.
Według dziennika, prokuratorzy chcą zbadać, czy funkcjonariusze nie popełniali przestępstw, czy na przykład nie bili strajkujących. Sprawdzanie dokumentów trwa w całej Polsce, także w Komendzie Stołecznej.
Wśród mundurowych pojawiły się pogłoski, że przy okazji zostanie stworzona lista osób, które służyły w ZOMO, a teraz nadal pracują w KSP. Ci, którzy się na niej znajdą, mogą zostać zwolnieni z pracy. Młodszy inspektor Jacek Kędziora, szef komendy stołecznej uspokaja, że nie powstaje żadna lista. Dodaje, że policja udostępniła jedynie swe archiwa IPN.
Oznacza to jednak, że informacje mogą zostać wykorzystane przeciwko byłym milicjantom.
"Ci, którzy popełnili przestępstwo, będąc w ZOMO, nie mogą dalej służyć w policji. Pozostali nie mają się czego obawiać" - zapewnia Zbigniew Matwiej z Komendy Głównej
.......................................................................

I jakze ja moge jednoznacznie zle oceniac Kaczynskich, skoro raz
na jakis czas podejmuja calkowicie sluszne decyzje



A tym squrvysynom (jak powyzej) wolna od sowieckich kajdanow Polska nie tluste emeryturki powinna placic, ale scigac i rozliczac do konca ich dni
........................................................................

Wspomnienia (galeria fotografii) obserwatora wydarzen w Lublinie 1982:

[link widoczny dla zalogowanych]

(fragment z podanego linka):
"31.08.1982 r. Zdjęcie wykonałem wychodząc z klatki schodowej bloku, którego front wychodzi na Rynek. Ul. Ścinawską przemieszczał się oddział ZOMO. Kiedy podniosłem do oka aparat, trzeci od lewej zomowiec sięgnął do pasa, odpiął kaburę i wystrzelił w moim kierunku w chwilę po zrobieniu tego zdjęcia. Na moje szczęście pocisk utkwił w daszku nad klatką schodową."

Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 11:43, 23 Sty 2007    Temat postu:

LPR walczy z symbolem marihuany



Partia Romana Giertycha chce walczyć z producentami koszulek, kubków i innych gadżetów, na których widnieje rysunek liścia konopi indyjskich - pisze "Dziennik". LPR chce zakazać używania tego symbolu.

W szykowanym przez Ligę projekcie nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii ma się znaleźć zapis ograniczający umieszczanie symbolu marihuany lub całkowicie go zakazujący
..........................................................................................

Najsmieszniejsze w tym wszystkim, ze podobne uchwaly "antynarkotyczne" (wobec ziola, ktore w odroznieniu do
tytoniu i alkoholu narkotykiem nie jest) proponuja
ludzie, ktorych gaze za wytryski podobnych "madrosci" pochodza m.in.
z dochodow uzyskanych ze sprzedazy WLASNIE alkoholu, tytoniu, oraz
hazardu (lotto). Slowo honoru, ze 100kroc wole zyc w kraju
"narkomanow" niz w Debillandii na jaka Polske przebudowuja
te "madre glowy" od Smokow Wawelskich...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:18, 24 Sty 2007    Temat postu:

Izrael chce jak najszybciej wejść do NATO (za dziennik.pl)

Izrael chce jak najszybciej wstąpić do paktu północnoatlantyckiego. NATO ma ochronić to państwo przed atakiem Iranu. Komisja izraelskiego rządu kończy opracowywać plan działania, żeby jak najszybciej znaleźć się w Sojuszu.

Izrael wie, że jeśli wejdzie do NATO, to Iran dwa razy się zastanowi, zanim zaatakuje. Bo wtedy, zgodnie z zasadami paktu, Teheran wypowie wojnę całej organizacji. Dlatego urzędnicy opracowują wszystkie dokumenty, które są potrzebne, żeby Izrael został członkiem NATO.

A trzeba zmienić wiele. Bo lotniska, łączność i systemy uzbrojenia muszą pasować do tego, które używają armie zachodnie. Tak, żeby w razie wojny nie było problemu z współpracą wojsk.
..........................................................................................

Przystapienie Izraela do NATO (a zapewne tak sie stanie)... nie dziwi, mozna sie tego bylo w koncu spodziewac (naturalna konsekwencja wzajemnych stosunkow Zachod - Izrael).
Ewentualne lewackie protesty w Europie nie beda mialy znaczenia -
NATO to na szczescie nie UE...
Na ile zmieni sie przez to sytuacja na Bliskim Wschodzie? Mysle, ze
w ogolnym obrachunku zmieni sie na CIUT lepsze. Gwarancje bezpieczenstwa ze strony NATO dla Izraela faktycznie moga ochlodzic temperamenty przywodcow niektorych krajow islamskich, ktorzy wizje realizacji pomyslow z "wymazaniem panstwa zydowskiego z mapy swiata" odtad beda musieli wiazac z wizja aktywacji calej zachodniej machiny wojennej w celu definitywnego wymazania ich rzadow. Mielibysmy tutaj wreszcie calkowicie jasno postawiona sprawe i powinien te reguly zrozumiec nawet sredniorozgarniety szaleniec.
Co jeszcze?
Mysle, ze wkrotce mozna bedzie sie spodziewac wystapienia Turcji
z NATO, ktorej juz natowskie "bratanie sie" z Grecja stalo oscia w gardle. Izraela nie przelkna. Bylaby to kolejna dobra wiadomosc.
Miedzynarodowy sojusz militarny oparty na kulturowych podobienstwach wydaje o wiele trwalszy i skuteczniejszy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
umcyk
Gość





PostWysłany: Śro 10:24, 24 Sty 2007    Temat postu:

Oj bujany bujany, a ty jak zwykle swoje. Ja to życzę Izraelowi jak najrychlejszej likwidacji państwa. W imię czego? Koranu? Nieeee, Tory.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.l
Gość





PostWysłany: Śro 10:47, 24 Sty 2007    Temat postu:

Na cale szczescie podobnie jak na Zachodzie tak w Izraelu nastepuje marginalizacja religijnych wariatow. Przy czym tutaj sie z takich wariatow smiejemy, a w Izraelu ortodoksow wspierajacych zapedy Ahmadinedzada
nazywa sie juz wprost - zdrajcami.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:54, 24 Sty 2007    Temat postu:

Turcja to jeden z najbliższych regionalnych sojuszników Izraela a tak poza tym Izrael nie wejdzie do NATO. Całe szczęście nikt w sojuszu nie zdurniał aż w takim stopniu. NATO nie powstało po to żeby gwarantować istnienie Izraelowi a po przystąpieniu Izraela do NATO jego rola w zasadzie by do tego sie sprowadziła. Znacznie ważniejszym dla Polaków kierunkiem "ekspansji" NATO powinien być wschód (Gruzja, Ukraina, byc może w przyszłości Białoruś) niż bronienie mocno w świetle prawa międzynarodowego wątpliwego prawa Izraela do istnienia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.l
Gość





PostWysłany: Śro 12:16, 24 Sty 2007    Temat postu:

Cytat:
Turcja to jeden z najbliższych regionalnych sojuszników Izraela


Teoretyczny sojusznik - i to tylko dlatego, ze jeszcze w NATO jest,
po drugie rywalizuje z Iranem o prymat w swiecie islamu. Jej "rozjemczy" stosunek w kwestii bliskowschodniej bynajmniej nie wynika z milosci do Izraela. Ale to wszystko nie wazne. Istotne co bedzie jutro.

Nie twierdze, ze Turcja z czasem ulegnie calkowitej islamizacji (zbyt duza spuscizna mentalna po reformach Ataturka) a jednak nastroje "ulicy"
(co za tym nienawisc do Zachodu i Izraela) wskazuja, ze radykalne elementy islamskie beda odgrywaly w polityce tureckiej coraz wieksza role. To raz. Dwa: Turcja predzej czy pozniej zrozumie, ze nie ma dla niej miejsca w UE. Juz teraz polityka "polerowania czolem" salonow europejskich staje sie coraz mniej popularna wsrod Turkow, a odzywaja nastroje nacjonalistyczne i tesknoty za imperium osmanskim. Istotne, ze radykalizacja jest zwiazana z mlodszymi pokoleniami - a wiec przyszloscia tego kraju. Turcja bedzie szukala godnej dla siebie pozycji
w regionie (bo trzeba im przyznac) przeorientowujac sie na jednoczenie narodow tureckich i szukajac dla siebie szansy na odgrywanie roli lidera na Bliskim Wschodzie. Juz samo to calkowicie wyklucza sojusznicze zwiazki z Izraelem, a twierdze wrecz, ze z czasem stana sie one coraz bardziej nieprzyjazne. Nie moze byc liderem swiata islamu kraj, ktory waha sie w kwestii zydowskiej.

Cytat:
a tak poza tym Izrael nie wejdzie do NATO


Owszem wejdzie. Zalozysz sie? :)

Cytat:
NATO nie powstało po to żeby gwarantować istnienie Izraelowi


Powod powstania NATO od kilkunastu lat nie istnieje. Teraz NATO znajduje sobie inne powody. Jednym z nich jest niedopuszczenie do
oslabienia wplywow Zachodu na Bliskim Wschodzie. Izrael - silna, chroniona przez NATO placowka w regionie, to nie tylko korzysc dla samych Zydow ale takze dla nas. Z kolei upadek Izraela - to nie tylko utrata naszych wplywow w tej roponosnej czesci swiata, ale i bezposrednie zagrozenie Europy postepujaca islamska inwazja.

Cytat:
Znacznie ważniejszym dla Polaków kierunkiem "ekspansji" NATO powinien być wschód (Gruzja, Ukraina, byc może w przyszłości Białoruś)


Jedno nie wyklucza drugiego. Trzeba spogladac kompleksowo na polityke zagraniczna i tak tez postepowac. Co do Bialorusi, a zwlaszcza Ukrainy - naszym glownym celem powinno byc dazenie do rozbicia tych panstw
(sztucznych tworow) wg lini podzialu kulturowego. Czyli Zachodnia Ukraina (i Bialorus) do nas - reszta do ruskich. Nie ma sensu sprzymierzac sie i roztaczac jakies parasole ochronne nad multikulturowymi krajami, ktore pod wzgledem lojalnosci
Zachodowi politycznie beda "niepewne". Z Gruzji wypadaloby zrezygnowac. To kraj o tradycjach prawoslawnych i pomimo chwilowych zatargow z Moskwa - zawsze mentalnie blizej im bedzie Rosji niz Zachodowi.

Nawiasem na gruncie takie wlasnie umownego podzialu wplywow - pomiedzy Zachodem a Rosja widzialbym na przyszlosc szanse na stabilizacje (nareszcie) wzajemnych stosunkow. Prawda jest taka,
ze zatargi miedzy nami nie sa zarowno w ich jak i naszym dlugofalowo postrzeganym interesie.

Cytat:
niż bronienie mocno w świetle prawa międzynarodowego wątpliwego prawa Izraela do istnienia.


Prawo Izraela do istnienia to temat rzeka i daruje juz sobie. Natomiast "prawo miedzynarodowe" (karykaturalna ONZ) jest gowno warte - i wieloma glupstwami i kompromitacjami tej organizacji takie twierdzenie mozna uzasadnic.
Gdyby liczyc na tzw. "prawo miedzynarodowe" przy jednoczesnym
braku stanowczosci USA - swiat dawno bylby pustynia poatomowa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.l
Gość





PostWysłany: Śro 12:32, 24 Sty 2007    Temat postu:

post dnia autor: matka kurka (onet.pl)

Jeśli genetycy nie przedłużą ludzkiego życia, za 10 lat elektorat IVRP wymrze!

Partia PiS idealnie się wbija w mentalne buty przeciętnego Polaka*, a mentalność przeciętnego Polaka* jest mniej więcej taka:

1) Bić Niemca w pysk, bo wiadomo była okupacja, ciężko było, siekiera motyka, baleron, z benzyna na czołgi. I co z tego, że 60 lat temu?? Temu samemu Niemcowi podcierać pośladki, robota mało atrakcyjna, ale płaca w euro, no i na czarno, to się podatku uniknie. Kraść Niemcowi samochody, dospawać tył z jednego BMW do przodu drugiego BMW i sprzedać innemu Polakowi.
2) Lać w pysk Ruskiego, wiadomo jak było, rusyfikacja, powstania, bolszewizm, gwałty pożoga. Niemniej jednak kupić od Ruskiego lewe malborasy bez akcyzy, wódę na paliwie lotniczym, chłam typu latarki na akumulatory, podrabiane Rolexy no i w końcu zatrudnić Ukraińca do budowy domu, aby polskim firmom żyło się lepiej.
3) Nie daj Boże, żeby Polak* się rozwiódł, żonę może lać po pysku i będzie miała żona szacunek i mężowi nie ubędzie, dopóki nie pójdą do magistratu i nie przerwą świętego węzła małżeńskiego, tego się w gminie nie wybacza.
4) Kiedy się Polakowi* rodzi dziecko, nie pamięta co mu się urodziło, co najmniej przez 3 dni. Potem dziecko trzeba ochrzcić, uczta duchowa, misterium, sacrum. Aby w skupieniu przeżyć tę doniosła chwile, należy: ubić świniaka i kiełbas uwędzić, skrzynkę wódki dla miejscowych i pół skrzynki kolorowej dla przyjezdnych. Bez obaw to się wszystko zwróci, bo jak wiadomo kopertami na nowa religijna drogę życia, inwestycja kulinarna zostania zamortyzowana. Analogiczny scenariusz dla I komunii, wesela, pogrzebu.
5) Polak* się zna. Generalnie zna się na wszystkim, ze szwagrem wymieni wał korbowy w Starze, krowę przepcha jak ja `zduje', sam się wyleczy homeopatami, ale najbardziej się zna na polityce i piłce. W piłce to on by zmienił wszystko, w polityce `tych złodziejów tych'.
6) Polak* będzie protestował przeciw oczyszczalni ścieków, jeśli tylko stanie w promieniu 100 km od jego domu, ale kiedy przyjdzie wylać szambo wyleje nocą, 200 metrów obok posesji do ogródka sąsiada, czym sąsiad zrewanżuje mu się za tydzień.
7) Polak* jest biedny, oj biedny Polak*, że aż bida piszczy. Biedny Polak*, bo go okradli ci na górze, kiedy Polak kradł kątowniki z fabryki, to Polak* nie kradł, on brał komunistyczne, niczyje. Kiedy komunistyczne fabryki okradli tamci, oooo, to już nie było niczyje to było nasze wspólne, polskie. Biedny Polak ma samochód od Niemca, Cyfrę na dachu, z renty babci, kino domowe na raty 0%, w samochodzie CD kradzione, kupione na giełdzie i łyse opony, używane, z Niemiec. Dziecko biednego Polaka, nie ma książek i drugiego śniadania, ale ma Dodę Elektrodę w Kadecie i `teksańską masakrę piła tarczową IV' na HBO.

* opisany egzemplarz jest archetypiczny, wierny żelazny elektorat wszelkiej maści kołtuńskich i bigoteryjnych koterii politycznych choć równie dobrze socjalistycznych, co to wskrzeszą fabryki gierkowskie. Takie egzemplarze to te słynne 30% z 40% frekwencji, czyli nie ma tego tak dużo. Przedział 50-75 lat, wykształcenie niepełne podstawowe, tudzież OHP i to jest pocieszające, ponieważ biologia jest bezlitosna, za 10 lat Polska powinna być kulturowym, cywilizacyjnym i pełnowartościowym krajem europejskim. Oczywiście istnieje zagrożenie genetyczne, pokoleniowe przejęcie pałeczki, ale kod genetyczny *Polaka powinna złamać Cyfra na dachu oraz powszechny dostęp do internetu. Słowem elektorat PiS odchodzi na wieczne podróżowanie po czyśćcu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
umcyk
Gość





PostWysłany: Śro 12:55, 24 Sty 2007    Temat postu:

b.l napisał:

Cytat:
a tak poza tym Izrael nie wejdzie do NATO


Owszem wejdzie. Zalozysz sie? :)

Do UE też miał wejść....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 14:51, 25 Sty 2007    Temat postu:

"Owszem wejdzie. Zalozysz sie? :)"

Chętnie :))

"Powod powstania NATO od kilkunastu lat nie istnieje. Teraz NATO znajduje sobie inne powody. Jednym z nich jest niedopuszczenie do
oslabienia wplywow Zachodu na Bliskim Wschodzie. Izrael - silna, chroniona przez NATO placowka w regionie, to nie tylko korzysc dla samych Zydow ale takze dla nas. Z kolei upadek Izraela - to nie tylko utrata naszych wplywow w tej roponosnej czesci swiata, ale i bezposrednie zagrozenie Europy postepujaca islamska inwazja."

Co do powodów to po cześci prawda ale szukanie na siłę tegoz powodu w Izraelu to głupota. Izrael do żadna placówka! Jest raczej kością niezgody, która podgrzewa konflikt. Śmiem twierdzić, że nasze wpływy w tym regionie byłyby znacznie wieksze gdyby nie było Izraela. Postępująca inwazja islamu to nie jest problem militarny - raczej społeczno-kulturowy, próchnicy taczącej naszą cywilizację nie powstrzymasz czołgami. Front walki z islamem nie powinien przebiegać w Izraleu (to problem Żydów) a tutaj w Europie, zacznijmy od samych siebie a potem można jechać na krucjatę. Narazie spedalona Europa nie jest zdolna mentalnie do wykorzystania swojego arsenału.

"Jedno nie wyklucza drugiego. Trzeba spogladac kompleksowo na polityke zagraniczna i tak tez postepowac. Co do Bialorusi, a zwlaszcza Ukrainy - naszym glownym celem powinno byc dazenie do rozbicia tych panstw
(sztucznych tworow) wg lini podzialu kulturowego. Czyli Zachodnia Ukraina (i Bialorus) do nas - reszta do ruskich. Nie ma sensu sprzymierzac sie i roztaczac jakies parasole ochronne nad multikulturowymi krajami, ktore pod wzgledem lojalnosci
Zachodowi politycznie beda "niepewne". Z Gruzji wypadaloby zrezygnowac. To kraj o tradycjach prawoslawnych i pomimo chwilowych zatargow z Moskwa - zawsze mentalnie blizej im bedzie Rosji niz Zachodowi.

Nawiasem na gruncie takie wlasnie umownego podzialu wplywow - pomiedzy Zachodem a Rosja widzialbym na przyszlosc szanse na stabilizacje (nareszcie) wzajemnych stosunkow. Prawda jest taka,
ze zatargi miedzy nami nie sa zarowno w ich jak i naszym dlugofalowo postrzeganym interesie."

Izrael i Bliski Wschód odciąga uwagę od istotniejszych dla nas kwestii, jest rzeczą niepożądaną, żeby nasze prolemy, obawy i interesy stały się "drugoplanowym teatrem działań sojuszu". Odnośnie stref wpływów na Ukrainie i Białorusi to pełna zgoda, dlatego przy okazji tych wszystkich "pomarańczowych" rewolucji mocno oponowałem przeciw bezmyślnym klakierom naszej tam polityki, dowodząc, że w naszym interesie leży zaognianie tam sytuacji a nie jej łagodzenie. Natomiast Gruzja nigdy nie była prawosławna. Na proponowany podział wpływów, choc oczywiście racjonalny Rosja sie nigdy nie zgodzi. Czy tego chcemy czy nie, skazani jesteśmy na permamentny konflikt, sfery naszych interesów przenikają się, zamiast szukać zgody za wszelką cenę trzeba się nauczyć wygrywać.

"Prawo Izraela do istnienia to temat rzeka i daruje juz sobie. Natomiast "prawo miedzynarodowe" (karykaturalna ONZ) jest gowno warte - i wieloma glupstwami i kompromitacjami tej organizacji takie twierdzenie mozna uzasadnic.
Gdyby liczyc na tzw. "prawo miedzynarodowe" przy jednoczesnym
braku stanowczosci USA - swiat dawno bylby pustynia poatomowa."

Prawo do istnienia Izraela uzasadniane jest kwestią starszą niz ONZ a mianowicie zupełnie bezprawną deklaracją Balfoura ale masz rację - temat rzeka. Co dotej pustyni - to najwieksi głupcy i krwiożercy mają swój zdrowy instynkt samozachowawczy...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 16:49, 25 Sty 2007    Temat postu:

Cytat:
Co do powodów (istnienia NATO) to po cześci prawda ale szukanie na siłę tegoz powodu w Izraelu to głupota.


Glupota byloby rzucic Izrael wraz z jego zachodnim stylem zycia
(kolejne panstwo po Libanie w historii nowozytnej) na zer Arabom,
a co za tym - islamskim fundamentalistom, ktorych wplywy polityczne zamiast malac beda coraz bardziej rosly w swiecie muzulmanskim
(skok demograficzny tzw. "mlode wilczki").

Cytat:
Izrael jest raczej kością niezgody, która podgrzewa konflikt


Gdyby Izrael nie istnial, oliwkowi ekstremisci na pewno znalezliby sobie inna "kosc niezgody". To wlasnie oni podgrzewaja konflikt, bynajmniej
nie Izraelczycy.

Cytat:
Śmiem twierdzić, że nasze wpływy w tym regionie byłyby znacznie wieksze gdyby nie było Izraela.


Czy chrzescijanski, zamozny do niedawna Liban - zamieniony ostatnimi czasy w palestynskie, politycznie chwiejne smietnisko - jest przykladem kraju w ktorym Zachod zyskal czy raczej stracil wplywy? Dla mnie odpowiedz jest oczywista.

Cytat:
Postępująca inwazja islamu to nie jest problem militarny


Jest to rowniez problem militarny, a przynajmniej metodami paramilitarnymi (jak wlaczenie Izraela do struktur NATO) mozna na jego tok wplywac.
Moim zdaniem przyznanie Izraelowi tak silnych gwarancji bezpieczenstwa
wcale konfliktu nie zaogni ale zalagodzi. Prywatnie znam mlodych Izraelczykow, poznaje ich mentalnosc, a i z ich opowiesci poznaje
rowniez mentalnosc przecietnych Palestynczykow - a przynajmniej ogromnej ich wiekszosci. I jedni i drudzy maja dosc wojny, chcieliby normalnie zyc - nawet obok siebie, a ze zyc obok siebie potrafia (nie tylko bezkonfliktowo, ale nawet w przyjazni, mieszane malzenstwa itp.) mozna znalezc dowody w czasach przed pierwsza Intifada. Mowie - wiekszosc po jednej i po drugiej stronie chcialaby normalnie zyc, niestety
na przeszkodzie temu stoi kategoryczne NIE dla istnienia panstwa zydowskiego wykrzykiwane przez islamskich ekstremistow w rodzaju Hamas, Hesbollah. Z drugiej strony Izraelczycy NIGDY nie beda dyskutowac z tego typu argumentacja - i nie ma sie co temu dziwic.
Zadne panstwo by nie dyskutowalo.

A wracajac na moment do PRAWA, czy bezprawnosci istnienia Izraela - moznaby o tym debatowac cofajac sie hen wstecz przed Balfoura - bo niby dlaczego odtad miala by sie zaczynac cala ta historia? Mozemy sie cofac stulecie za stuleciem (w odniesieniu do kazdego narodu, nie tylko Zydow), daleko w przeszlosc i na koniec spointowac te peregrynacje na dwa sposoby - skoro Izrael nie ma prawa, to rowniez zadne panstwo na swiecie nie ma prawa do istnienia. Lub: - jesli USA, Rosja, Polska, Niemcy, Liban, Syria, Egipt, Libia, Kosowo itd - maja prawo, to rowniez ma takie prawo Izrael.

Natowskie gwarancje bezpieczenstwa spowoduja, ze krzykliwe dotad hasla ekstremistow beda wtedy uderzaly juz nie tylko w osamotniony Izrael, ale tym razem i w cierpliwosc Zachodu. Fundamentalisci nie beda mieli innego wyjscia jak albo: zlagodzic swoje dotychczasowe stanowisko
czego coraz wiecej chce ulica na terytoriach palestynskich (wyborcy Fatahu) albo rozpetac wojne. Oni nie sa az tak glupi. Wystarczy spojrzec na Hamas, ktory po wygranych wyborach zjechal nieco ze swojej krzykliwej populistycznej nuty. Ostatecznie brodacze tez wola zyc niz umierac (czego najlepszym przykladem jest, ze sami sie w zamachach nie wysadzaja - wysylaja w zastepstwie glupich smarkaczy i kobiety).
No ale to tylko dowodzi slusznosci twojego twierdzenia iz "najwieksi głupcy i krwiożercy mają swój zdrowy instynkt samozachowawczy..."

Cytat:
próchnicy taczącej naszą cywilizację nie powstrzymasz czołgami


Ze prochnica Zachod toczy (przy czym powiedzialbym, ze bardziej Europe, niz USA) - z tym sie zgodze, i trzeba to leczyc stosownie.
Jednak mowimy o stabilizacji na Bliskim Wschodzie i bliskowschodniej mentalnosci - a tutaj czolgi (a przynajmniej wizja odpalenia ich silnikow) to argumentacja rownie przekonywujaca (o ile nie bardziej) niz niekonczace sie "rozmowy pokojowe".

Cytat:
Front walki z islamem nie powinien przebiegać w Izraleu (to problem Żydów) a tutaj w Europie


Piszac to byles chyba z lekka niedysponowany, bo nie wierze bys byl
tak glupi. Po pierwsze wydarzenia na Bliskim Wschodzie to nie "tylko problem Zydow". Kiedys ktos powiedzial - kto kontroluje "Jerozolime"
ten kontroluje caly swiat. Stwierdzenie z pozoru przesadzone, ale czy nie jest tak, ze Bliski Wschod (szeroko rozumiany) jest w pewnym sensie osia wokol ktorej kreci sie dzisiejsza historia?

Cytat:
...a tutaj w Europie


Wybacz, ale ja najbardziej wole uczyc dzikich cywilizowanego zachowania sie - u nich w domu, a nie w Europie. Tam powinien przebiegac ow front. Europa ma swoje wady, jest chora i trzeba ja leczyc - to owszem, ale my sobie tutaj poradzimy sami, bez islamskich "uzdrawiaczy" a na pewno bez "frontu" zderzenia kultur.

Cytat:
Izrael i Bliski Wschód odciąga uwagę od istotniejszych dla nas kwestii, jest rzeczą niepożądaną, żeby nasze prolemy, obawy i interesy stały się "drugoplanowym teatrem działań sojuszu".


Jak bysmy sie nie gimnastykowali, to nasze problemy (i obawy) beda staly nizej w hierarchii waznosci, z tej prostej przyczyny, ze w odroznieniu do Bliskiego Wschodu na granicu polsko-ruskiej
wlasciwie nic wielkiego sie nie dzieje, a wrecz wieje nuda. Uwazam,
ze obecne zainteresowanie sojuszu nasza sprawa jest w zupelnosci wystarczajace. Tutaj jest raczej wielkie pole do popisu w ramach struktur UE. Za Kaczynskich - to trzeba im przyznac - na razie zupelnie niezle sobie z tym radzimy. Nie trzeba nam zadnej NATOwskiej odsieczy.

Cytat:
Odnośnie stref wpływów na Ukrainie i Białorusi to pełna zgoda, dlatego przy okazji tych wszystkich "pomarańczowych" rewolucji mocno oponowałem przeciw bezmyślnym klakierom naszej tam polityki, dowodząc, że w naszym interesie leży zaognianie tam sytuacji a nie jej łagodzenie


Mieszanie sie do Pomaranczowej Rewolucji i poparcie Juszczenki to wlasnie dzialanie na "rozbicie" a nie lagodzenie. Jeszcze nigdy przedtem
Ukraina nie byla tak wewnetrznie podzielona. Niemal wszystko co na zachod od Dniepru - glosowalo na Juszczenke - a na wschod od Dniepru - na putinowskiego kryminaliste Janukowicza. Taka prawda. Wystarczy spojrzec na rozklad glosow na mapie. Zreszta podobnie bylo kiedy starli sie Kuczma z Krawczukiem. Ta swiadomosc u Ukraincow glebokiego podzialu, roznic na poziomie kulturowym juz nigdy nie zaniknie. To bedzie "procentowac" na przyszlosc.

Cytat:
Gruzja nigdy nie była prawosławna


Owszem, prawie w calosci jest to narod obrzadku prawoslawnego (na pewno nie jest to zachodnie chrzescijanstwo). Rosja z Gruzja ma problemy (i na odwrot) tylko dlatego, ze Gruzja ma silne poczucie tozsamosci narodowej i nie ma ochoty uchodzic za pierwsza lepsza prowincje Kremla.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.l
Gość





PostWysłany: Czw 17:27, 25 Sty 2007    Temat postu:

Sejm: 40 mln na Świątynię Opatrzności Bożej (za Onet.pl)



Świątynia Opatrzności Bożej dostanie z budżetu 40 mln zł - zdecydował
w czwartek Sejm, przyjmując senacką poprawkę do budżetu na 2007 r. Pieniądze te zostaną przesunięte z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS).

[link widoczny dla zalogowanych]

..............................................................................

A czemu tylko 40 mln? Czemuz to tak skapo wygarneli z kieszeni polskiego podatnika? Czemu tylko po zlotowce? Czyzby sie w ostatniej chwili zreflektowali czyje to FAKTYCZNIE pieniadze sa i w
ostatniej chwili im lapka cos drgnela?

...a moze po prostu tyle jeszcze tylko brakowalo, wiec zanurzyli kopare
w tej "studni bez dna" - bo co komu do tego, nie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 18:05, 25 Sty 2007    Temat postu:

1. Izrael i tak jest skazany jeśli nie na zagładę to na daleko idący kompromis z Arabami, można wygrać jedną, dwie bitwy ale długofalowo tej wojny Izrael nie wygra. Popierając żydowskie jastrzębie stajemy po stronie skazanej na klęskę. Tendencje demograficzne, aspiracje Arabów wcześniej czy później przycisna Izrael do muru. Można Arabów nie lubić ale obiektywnie patrząc na źródło konfliktu i jego korzenie to trudno odmówić im racji, twierdzenie, że to oni podgrzewają ten konflikt to czystej wody zakłamanie, generalnie oni walczą o swoje - "swoje", które prawem kaduka, przemocą Izrael im odebrał. Czy Arabowie znaleźliby sobie nową kość niezgody? Nie wiem, im też nie spieszno do otwartego konfliktu z Zachodem wątpie, żeby chcieli świadomie otwierać jakiś nowy "gorący front" w wojnie cywilizacji. Stawianie za przykład Libanu to totalne nieporozumienie, znając tamtejsze stosunki nie możesz nie wiedzieć, że to za sprawą Izraela Liban stał się najpierw jednym wielkim obozem uchodźców co zaburzyło delikatną równowagę w tym kraju, potem polem bitwy i obozem wojskowym dla wrogów Izraela. Gdyby tam nie było Izraela to Bejrut dalej byłby Paryżem wschodu. Każda akcja rodzi reakcję a fundamentaliści nie biorą się z nikąd są raczej konkretnym zapotrzebowaniem na konkretna sytuację.

2. "Ekspansja" islamu na Izrael jest zupełnie naturalna i jej nie powstzrymamy, naszym problemem jest islamizacja Europy. Mówiąc, że front tej walki przebiega w Europie nie miałem na myśli ganiania z karabinami po europejskich miastach w pościgu za Arabami ale raczej konkretne działania wobec nas samych, konkretne działania mające na celu "renesans naszego kręgu cywilizacyjnego". Można mieć czołgi, armaty, samoloty i rakiety ale jak sie nie ma woli walki to pozostaną one kupą złomu. Czego chciałbyś uczyć dzikich w ich krajach? Mi sie wydaje, że zachód stracił swą "moc dydaktyczną" puste gesty w rodzaju bezwarunkowego poparcia Izraela mogą tylko zaszkodzić.

3. Sytuacja międzynarodowa nigdy nie jest "statyczna" to że dzisiaj "wieje nudą" nie znaczy, że tak będzie za 10 lat. Rosja choć raczej "znokautowana" podnosi jeszcze głowę. Śmiem twierdzić, że w dającej się przewidzieć przyszłości to Rosja będzie naszym problemem (oby tylko problemem) a nie jacyś diabolizowani przez Ciebie oliwkowi.

"Stwierdzenie z pozoru przesadzone, ale czy nie jest tak, ze Bliski Wschod (szeroko rozumiany) jest w pewnym sensie osia wokol ktorej kreci sie dzisiejsza historia"

Może i tak ale "wskakiwanie" do tej karuzeli i to na nie bardzo pewnego konia to strategicznie rzecz biorąc głupota.

4. Twoje wywody na temat prawa Izraela do istnienia pozbawione są sensu z jednej prostej przyczyny - istnienie Izraela jest pogwałceniem fundamentalnej zasady - prawa własności. Izrael został po prostu zbudowany na cudzej własności, bezprawnie odebranej prawowitym właścicielom. Nie chrzań o "historycznych prawach", bo opierając sie na tych samych prawach powinniśmy sie wszyscy wynieść gdzieś na stepy na pograniczu Rosji i Ukrainy do tego sprowadziła by się restytucja porządku sprzed 2000 lat a to jeszcze byłaby stosunkowa niewielka jej konsekwencja.

5. Popieranie Juszczenki w świetle Twoich poglądów jest nielogiczne - należało poprzeć fałszywkę Janukowycza wiedząc, że znacznie trudniej będzie zach. Ukrainie zaakceptować sfałszowane wyniki niż wsch. Ukrainie bądź co bądź prawdziwe. Takie zachowanie byłoby podgrzewaniem konfliktu albo klasyczne działanie na dwa fronty - oficjalne poparcie Janukowycza i nieoficjalne Juszczenki. Bezwarunkowe poparcie "pomarańczowych" dało w wyniku łatwy do przewidzenia pasztet (bo preferencje wyborcze w naszej cześci globu zmieniają się z wyborów na wybory o 180 st) pomarańczowa Ukraina dość szybko zamieniła się na niebieską i zamiast "kawałka pomarańczy" gówno mamy.

6. Największym Kościołem w Gruzji jest Autokefaliczny Kosciół Gruziński nie ma on nic wspólnego z ruskim prawosławiem choć używa sie również nazwy gruziński kościół prawosławny ale jest raczej myląca nazwa. To jednal zupełnie niezależny kościół, z innym obrządkiem i inna tradycją.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 18:08, 25 Sty 2007    Temat postu:

To nie jest tak jak podają media , a podają tak:

Świątynia Opatrzności Bożej dostanie z budżetu 40 mln zł - zdecydował w czwartek Sejm, przyjmując senacką poprawkę do budżetu na 2007 r. Pieniądze te zostaną przesunięte z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS).

Rzeczywistość wyglada tak:

Poprawka nr 44 tworzy nową rezerwę celową z kwotą 40 mln zł przeznaczoną na dofinansowanie przedsięwzięć w sferze kultury i dziedzictwa narodowego, w tym muzealnych i bibliotecznych, realizowanych w ramach projektów budowy Świątyni Opatrzności Bożej – Centrum Jana Pawła II kosztem zmniejszenia dotacji uzupełniającej dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

No i nie dać komuś w dupę.Chyba jest różnica miedzy samą Świątynią , a centrum kultury , muzeu i biblioteką.Widocznie państwo na to stać by dolozyć do czegoś z czego każdy obywatel bedzie mógł zkorzystać i to wcale nie musi byc wierzący.Nie dajmy się ogłupiać !

Ani mnie to ziębi ani grzeje lecz kurza podawane jawne kłamstwo w postaci niedomówień.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 18:43, 25 Sty 2007    Temat postu:

"Italiano vero" - dziękuję...

Jaga
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 3 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin