Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

We wlasnym sosie re-aktywacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:46, 17 Mar 2007    Temat postu:

sziman napisał:
Pytanie - czy przeszkadza mi napis jude raus? - Odpowiedź - mam go w dupie! To problem tych co piszą i tych co traktują tę pisaninę co najmniej jak nagłówki gazet.


Mnie nie jest wszystko jedno. Wstydzę się, że takie nastroje moga panować w moim kraju.
Wyjątkowo silnie uderzyło mnie to kiedyś, kiedy był wakacyjny zlot młodzieży izraelskiej, która przyjechała odwiedzić ziemię swoich przodków.
Zderzenie młodzieńczej radości, beztroski z ksenofobicznymi, pełnymi nienawiści napisami powalało.

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 0:01, 18 Mar 2007    Temat postu:

W Niemczech ,prawdopodobnie i w Austri ,jest specjalna brygada która ma za zadanie likwidować napisy antysemickie -maja taki piorytet inne napisy ich nie obchodzą .

Opowiadała mi kelnerka z Kazimierza że ta młodzież (starsi nie )przyjeżdrza bardzo negatywnie nastawiona do Polski ,wizyta młodych izraleczyków w kawiarni czy reatauracji to sprzatanie sparawdzanie wszystkiego ,od toalety po cukiernice w której gaszą papierosy -są chamscy i złosliwi

Łukasz nie mieszaj MW we wszystko ,żydów nielubią na całym świecie i żydzi nie lubią żadnych gojów,a farba na murach to raczej efekt pracy jakiegoś zapyzialca niż działanie polityczne.Wiecej napisów jest o widzewie i legi w łodzi niz o żydach -nie przypominam sobie bym ostatnio jakies widział ,śmiem twierdzić że żydzi sami je maluja by potem pokazywać swiatu jak ich nienawidzą i żadać zadość uczynienia za krzywdy jakie doznali od polaków.

Jeżeli ktoś sie mieni filosemitą powinien być do nich uczciwy i do innych nacji również inaczej to się nazywa lizanie dupy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 8:57, 18 Mar 2007    Temat postu:

Oj Bujany ja wierzę, że w centrum wiele takich napisów nie uświadczysz ale wystarczy np. w przypadku Berlina kopsnąć się na Kreuzberg i nie będziesz musiał specjalnie ich szukać. W Wiedniu np. Simmering i też bez problemu znajdziesz. Mówiąc, że mam to w dupie chciałem wyrazić swoje przekonanie o znikomej reprezentantywności tych bochmazów, w każdej społeczności jest jakiś odsetek sfrustrowanej mniejszości, która swoje frustracje wylewa w taki sposób. Takie jednak marginesy nijak mają się sposobu postrzegania świata przez ogół. A już budowanie na nich (jak w przypadku Jagi i Bujanego) jakiś kompleksów to jakaś politpoprawna abberacja.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:54, 18 Mar 2007    Temat postu:

Ahron

Cytat:
Opowiadała mi kelnerka z Kazimierza że ta młodzież (starsi nie) przyjeżdrza bardzo negatywnie nastawiona do Polski ,wizyta młodych izraleczyków w kawiarni czy reatauracji to sprzatanie sparawdzanie wszystkiego ,od toalety po cukiernice w której gaszą papierosy -są chamscy i złosliwi.


Jasne, biegaja po Kazimierzu (i calej Polsce) z kalkulatorami i tyczkami geodezyjnymi a w chwili wolnej sraja kelnerkom do cukierniczek, pluja Polakom do zupy, sikaja na pierniki i maluja antysemickie napisy na murach.
A czy jako rasowy (nie przecze) filosemita bedac w Kazimierzu z taka hibru-jezyczna dwojka moglem niezauwazac podobnego ich zachowania? Rzecz jasna! Cale szczescie kelnerki Ahrona to widza i mu relacjonuja
(a potem on z pelnym przekonaniem relacjonuje innym)
Troche przykro jednak slyszec, kiedy sie wspomni te kelnerki - sympatyczne, usmiechniete - i z napiwkow (wydawalo sie) zadowolone.

Cytat:
Zydow nie lubia na calym swiecie.


To, ze na calym swiecie zyja Ahrony, nie znaczy, ze caly swiat nie lubi Zydow. Albo inaczej: skoro ja - bl - ich lubie (i takich jak ja tez na calym swiecie znajdziesz) - to moge z twojej logiki wysnuc przeciwny wniosek,
ze wlasnie na calym swiecie Zydow lubia!

Cytat:
Jeżeli ktoś sie mieni filosemitą powinien być do nich uczciwy i do innych nacji również inaczej to się nazywa lizanie dupy.


Jesli ktos jest filosemita, to z definicji bedzie faworyzowal Zydow nad takich np. Arabow (pomijajac teraz faktyczna arabska "semickosc"). Inna sprawa, czy mamy tu do czynienia z sympatia (antypatia) motywowana racjonalnie, czy irracjonalnie.
Co do lizania dupy...
Chociaz jestem "goj" (nobody's perfect) ... to w kwestiach politycznych (islamu, problematyki bliskowschodniej) bardziej "zydowski" od wielu Zydow - w tym znajomych Izraelczykow. Ale to bynajmniej w gescie lizania im dupsztyla; raz - taki po prostu jest moj prywatny swiatopoglad; dwa - oni maja akurat poglady odwrotne niz moje, wiec nie wiem w jaki niby sposob mialoby to ich "komplementowac"?
To tak, jakby mnie jakis cudzoziemiec usilowal polechtac po polskiej dumie za powazanego przezen Rydzyka i Leppera. Porownanie jakosciowo hen dalekie, ale tak to mniej wiecej dziala. Wyobrazam sobie inne, znacznie przyjemniejsze sposoby na komplementowanie czlowieka.

Sziman

Cytat:
Takie jednak marginesy (owe napisy) nijak mają się sposobu postrzegania świata przez ogół. A już budowanie na nich (...)
kompleksów to jakaś politpoprawna abberacja.


Skoro twierdzisz, ze nie z kwestia polityczna mamy tu do czynienia, to czemu zaraz potem mowisz o politpoprawnej abberacji?
A czy takie napisy nijak sie maja do sposobu postrzegania swiata przez ogol? Uwazam, ze maja sie bardzo.
Jesli przez dwa lata nikomu nie przeszkadza wymalowany na murze, w
centrum miasta napis "Jude Raus", to JAKOS to swiadczy o sposobie postrzegania swiata przez ludzi mieszkajacych obok takich bochomazow.

Ale trzeba jeszcze zapytac - co o Polakach na takie widoki myslec moze odwiedzajacy po raz pierwszy Polske Zyd?
Poprawka, Sziman: mnie nikt pytan (a nie nazwal bym ich glupimi) nie zadawal, kiedy przejezdzalismy mimo. Z ich strony bylo dyplomatyczne milczenie, a i ja sie nie odezwalem, bo co mialem przyjemnego powiedziec? Napisy na murach zawsze wiecej powiedza o faktycznej kondycji spoleczenstwa, niz takie (moje wtedy) "egzorcyzmowanie"
moich gosci z ich izraelskiej wypaczonej edukacji o Polsce. Czulem sie jak akademicki balwan.
Nigdy wiecej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:22, 18 Mar 2007    Temat postu:

Ahron napisał:
Jeżeli ktoś sie mieni filosemitą powinien być do nich uczciwy i do innych nacji również inaczej to się nazywa lizanie dupy.


Nie załatwisz sprawy takim twierdzeniem, Ahron. Ani nie wystraszysz.
Widzenie człowieka w człowieku nie jest równoznaczne z lizaniem mu dupy.
Interesują mnie różne nacje, nie mam nic przeciwko Arabom jako takim, mam przeciwko ekstremistom, terrorystom.
Z nich wszystkich Żydzi są nam najbliżsi, bo łączy nas wspólna historia, a zaciekawia odmienność kulturalna i religijna.
Spotkałam różnych, również takich, którzy obrzydzili mi życie do cna, przedstawiając sobą wiele typowych, wyśmiewanych żydowskich wad.
Ale czy ma to rzutować na stosunek do całego narodu?
Czy MY, Polacy, mamy być widzeni z perspektywy złodziejskich gangów, grasujących w całej Europie, lub obdartusów, koczujących bez pracy na Victoria Station?!
Na każdą sprawę można patrzeć dwojako. Jedni widzą radosną młodzież, inni prymitywnych wandali. Ja szanuję prawo gościnności, a wielu innych najchętniej zamknęłoby drzwi do Polski na klucz.
Trudno się porozumieć.

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:46, 18 Mar 2007    Temat postu:

Kelnerka opowiadała mi o żydach z wycieczek ,oni nie dawali napiwków mieszkaja przewaznie w Hotelu przy rynku ,zachowanie ich jest napewno rózne od zachowania twoich znajomych -tak jak kibice po meczu i na codzień -to zupełnie inni ludzie ,ale by była równowaga to ta sama kelnerka opowiadała mi o tych żydach co mieszkali urodzili się w Polsce -okresliła ich jako sypatycznych solidnych ludzi.

Ja nie wiem czy ja jestem antysemitą ,w zasadzie gówno oni mnie obchodzą o ile nie wchodzą mi w drogę -podziwiam ich .Gówno mnie obchodzi Izrael to jest normalne państwo coporawda wspierane przez diaspore a USA ,ale jako tako normalne ,niebespieczne są owe diaspory gdyż to prawie mafie .
Żydzi to taki naród jak cyganie tylko wielokroć inteligentniejszy i nie możliwy jest z nimi jak to napisał Giertych kontakt na poziomie cywilizacyjnym.
Świat się nie może dogadać z żydami bo oni nie chcą dialogu-więc jeżeli oni nie chcą to dla czego ja mam ich kochać .

A że pojedynczych żydów lubimy to nie dowód że problem nie istnieje .
Gówno mnie też obchodzi co sobie taki żyd pomysli zobacząc napisy -są chyba przyzwyczajeni widzą jak napisał Sziman na całym swiecie,czy zydzi zastanawiaja sie jak wydaja książki o polskim antysemityźmie ,a najwiecej drzewek w gaju oliwnym jest z polskimi nazwiskami ich też to nic nie ochodzi co sbie taki goj z Polski pomysli.

Polecam "Kopleks Portnoja" ksiązka napisana przez żyda o żydach -kiedyś wywołała skandal wśród żydów.

Jeżeli jestem antysemitą to dla tego że oni mnie nie lubią ,albo chcą mnie wydmuchać -więc moja reakcja jest zdrowa -tak uważam .

A wkurza mnie jeżeli ktoś stara się być poprawny politycznie i jak już napisałem uważa że problemu nie ma ,albo problem jest tylko i wyłącznie po stronie Gojów

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:18, 18 Mar 2007    Temat postu:

Żydzi co jakiś czas ogłaszają że jakiś kraj jest najbardziej antysemicki,ale że to puchar przechodni więc ,nie ma się co martwić -Polska nie jest na pierwszym miejscu -tylko Polska jest najbiedniejsza i zbierane cięgi od żydów najbardziej bolą .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 12:45, 22 Mar 2007    Temat postu:

Cytat:
Skoro twierdzisz, ze nie z kwestia polityczna mamy tu do czynienia, to czemu zaraz potem mowisz o politpoprawnej abberacji?
A czy takie napisy nijak sie maja do sposobu postrzegania swiata przez ogol? Uwazam, ze maja sie bardzo.
Jesli przez dwa lata nikomu nie przeszkadza wymalowany na murze, w
centrum miasta napis "Jude Raus", to JAKOS to swiadczy o sposobie postrzegania swiata przez ludzi mieszkajacych obok takich bochomazow.

Ale trzeba jeszcze zapytac - co o Polakach na takie widoki myslec moze odwiedzajacy po raz pierwszy Polske Zyd?
Poprawka, Sziman: mnie nikt pytan (a nie nazwal bym ich glupimi) nie zadawal, kiedy przejezdzalismy mimo. Z ich strony bylo dyplomatyczne milczenie, a i ja sie nie odezwalem, bo co mialem przyjemnego powiedziec? Napisy na murach zawsze wiecej powiedza o faktycznej kondycji spoleczenstwa, niz takie (moje wtedy) "egzorcyzmowanie"
moich gosci z ich izraelskiej wypaczonej edukacji o Polsce. Czulem sie jak akademicki balwan.
Nigdy wiecej.


Zadam takie pytanie - Jeśli Tobie tak bardzo przeszkadzał ten napis to czemuś go nie zamalował? Otóż mówiąc o sposobie postrzegania świata przez ogół miałem na myśli, że normalni ludzie mają cały Izrael z przyległościami, z jego mieszkańcami oraz całe Żydostwo na świecie w dupach - nie są ani antysemitami ani filosemitami (to też zboczenie). Nikt kto patrzy normalnie na świat nie będzie latał ze szmatą czy farba po mieście i zamalowywał radosnej twórczości jakiś popaprańców i nigdzie na całym świecie tak nie jest. Samo zjawisko jest najnaturalniejsze pod słońcem - społeczneństwo jako zbiór zawiera w sobie zwykle pełne spektrum postaw i poglądów w tej liczbie również marginalne ekstrema. To, że te ekstrema w jakiś sposób pragną wyartykuować swoje poglądy też jest normalne. Antysemici, rusofoby, germnofoby, rasiści i inni anty są stałym elementem, są obecni wszędzie nawet w Izraelu. Tylko skończony debil buduje sobie wizerunek narodu czy jakiegoś państwa w oparcia o jakąś radosną twórczość na ścianach odrapanych blokowisk w zadupiastej dzielnicy. Patrząc w taki sposób musielibyśmy uznać, że cały świat to gniazdo szaleńców ziejęcych nienawiścią do wszystkiego co inne. I to chyba jest właściwa odpowiedź na pytanie o subiektywne odczucia Żyda, który czyta sobie te pierdoły. Jeśli rzeczywiście uznaje je za miarodajny wskażnik nastrojów społecznych to jest Żydem - baranem.

No i stosujmy jednakową miarę do wszystkich - Żydzi nie są jacyś wyjątkowi. W Polsce są osobnicy nienawidzący Ruskich, Niemców, Czechów, Ukraińców, żóltych, czarnych i nawet tacy jak bujany, którzy "chorują na Arabów". Wszyscy smarują coś na ścianach, inteligentniejsi - plują jadem na necie i cóż z tego? Nie jesteśmy żadnym wyjatkiem na świecie - niech się wstydzą ci co muszą - całego świata nie jesteśmy w stanie zbawić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 15:30, 22 Mar 2007    Temat postu:

Każda akcja – rodzi reakcję . Podobno metoda stosowana przez Żydów w czasie II wojny w stosunku do Niemców czyli , nadstaw trzeci policzek , nie jest już w modzie , w Polsce ten sposób myślenia nigdy nie miał miejsca.

Nie mogą Polakom wybaczyć tego i jeszcze kilku innych drobnych spraw .Niemcom wybaczyli wszystko , nie wiedzieć dlaczego.

To jeden z wątków takich a nie innych zachowań.Osobiście nie popieram, ale i nie popieram zachowań niektórych środowisk żydowskich w stosunku do naszego kraju i Narodu.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 20:40, 22 Mar 2007    Temat postu:

Nudzi mnie juz temat napisow na murach, ale laskawie odpowiem

Cytat:
Jeśli Tobie tak bardzo przeszkadzał ten napis to czemuś go nie zamalował?


Wiatraczna to nie moj teren. U siebie owszem.
Inna sprawa, ze moja natychmiastowa reakcja i tak przez Szimana uznana by byla za politpoprawna abberacje. Dobrze mowie? Pewnie ze dobrze.

Cytat:
normalni ludzie mają cały Izrael z przyległościami, z jego mieszkańcami oraz całe Żydostwo na świecie w dupach - nie są ani antysemitami ani filosemitami


Wyobrazmy sobie, ze jedziesz do takiego "neutralnego" (jak z twojego opisu) kraju a tam co jakis czas widzisz antypolskie bazgroly na murach. Jakbys "intelektualnie" do tego nie podszedl, ten "baran" w tobie bedzie mowil: "cos tu jest nie tak". I niestety zawsze liczy sie to pierwsze wrazenie (nawet u takiego wybornego zimnokrwistego intelektualisty
jak Ty).

Cytat:
Samo zjawisko jest najnaturalniejsze pod słońcem


Chyba za pochopnie ucielem licytowanie sie z pogladem "wszedzie w Europie smaruja antysemickie napisy na scianach", poniewaz kolega Sziman z uporem maniaka dalej wciska kit, ze ich widoczna liczebnosc - w Polsce i Europie jest taka sama.

A wlasciwie o co ten rwetes? W sumie niby nic. A z drugiej strony to sa punkty dla takich fladr jak ta z "le Pais". Pomijajac teraz jej kretynskie, ublizajace Polsce wywody, mozna rzec: nie ma dymu bez ognia. I tutaj co prawda nie powtorze za nia, iz Polska byla juz antysemicka zanim jeszcze Zydow Kazimierz sprowadzil. Natomiast oczywistym faktem
jest dla mnie, ze Polacy jako narod (niech bedzie, ze to "nieiteligentnego" motlochu dotyczy) wyrozniaja sie na tle Europy swoim negatywnym do Zydow nastawieniem (juz nie uzyje tego drazliwego slowa)... ale czemu nie: ANTYSEMITYZM... europejski to bardziej antysyjonizm, lewackie fochy, w kraju natomiast pokutuje jego prymitywna, nazi plebejska odmiana. Nie istotne sa w tym momencie powody. Stwierdzam fakt.
Gdzie indziej w Europie mozna uslyszec w potocznej rozmowie dwoch szaraczkow tyle pogardy i niecheci a propos starozakonnych? Nie oszukujmy sie panowie.
..........................................................................

Cos ci powiem, Sziman. Mnie muzulmanie egzotycznie wisieli dokad ich osobiscie nie poznalem, a drastyczny przelom u mnie nastapil 11 wrzesnia. Roznica pomiedzy jednym i drugim jest przepastna.
..........................................................................

ps. ostatnio forumowy partyzant Janiob odkryl czerwone moczarowskie korzenie swojego antysemityzmu. Jak sprytnie zauwazyl manipulacja nastapila. Przydal by sie jakis okolicznosciowy tort i szampan.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 22:46, 22 Mar 2007    Temat postu:

Potopią się we własnym sosie

Kolejne odsłony kulis III RP przechodzą moje najśmielsze wyobrażenia o tym okresie naszej państwowości. Brawo obrońcy bastionu , korupcji , antypolskości , łamania prawa, darcie na kawałki miedzy siebie tego sukna biało – czerwonego pozostanowionego po PRL. To nie my to oni. O czym to pisać, jaK się tylko rzygać chce.

Pamiętacie gdzie to Kwaśniewski w Alpy pojechał , ano do Szwajcarii , jakby nie było innych lepszych miejsc.Tylko , że gdzie indziej są góry ale nie ma banków. Kto za nim pojechał na wywczas z nartami na nóżkach, ano Pan Kalisz, pirwszy narciarz. Wyobrażacie sobie Pana Kalisz na nartach – to była oficjalna wersja , dla naiwnych.

Gdy były Premier ,w luźnej prywatnej rozmowie , gada takie rzeczy o byłym Prezydencie i wielu innych kluczowych postaciach w państwie , kolegach partyjnych ,to takie państwo sięgnęło dna swego upadku.

Jesli są jeszcze tacy , którzy twierdzą , że III RP to było nasze państwo to ja im gratuluję dobrego samopoczucia , obiektywizmu , jednym słowem znajomości rzeczy.

A taśmy Oleksego - żadnych sensacji .

Właściwie tylko jedno w nagraniach zasługuje na miano rewelacji.

"Ja bardzo dużo czytam, odświeżam umysł i kur... będę jak brzytwa."

To zdanie ma szansę zyskać status kultowego. Myślę, że to będzie właśnie to, dzięki czemu przyszłe pokolenia będą pamiętać o Józefie.

Janusz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 23:16, 22 Mar 2007    Temat postu:

Nie dziel skóry na niedźwiedziu. Jestem za jak najszybszym wyjasnieniem zarzutów. Zobaczymy jak prokuratura sprawi się. To będzie wyznacznikiem
"czystych intencji". Ja poczekam. Jezeli Ty jesteś tak zbulwersowany tym wydarzeniem to proszę wytłumacz mi dlaczego tak długo czekano z "przeciekiem", a i dlaczego mamy do czynienia z przeciekami tyczącymi Dochnala , jak i tej ostatniej. "Kto za tym stoi i komu jest to potrzebne ?" Tak kiedyś mawiano.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 23:58, 22 Mar 2007    Temat postu:

Ekor , napisałem , że taśmy Oleksego to żadna sensacja. Co tu komentować ? Nie dowiedzieliśmy się niczego nowego. Oleksy powiedział (Gudzowatemu, bo szerszej publiczności oczywiście zaserwowałby coś innego) to, o wszyscy mówią od dawna.

Nie jestem zbulwersowany. Nie chciałem chwalić się , że od dawna moja opinia o III RP jest taka , jaka jest . Świadczą o tym moje wypowiedzi na temat tego okresu , pisane dużo wczesniej niż prawda zaczyna się objawiać.Nawet nie chce mi się myśleć , wyrokować czym to się wszystko zakończy.Nie dbam o to.

Sądzisz , że to bedzie tak łatwo udowodnić , gdy dowody zacierano , oględnie mówiąc . Nie mam zamiaru w to się wgłębiać.Nie wiem czy prokurator zdoła cokolwiek zebrać , czy dotrze do świadków i to nie byle jakich , muszą żyć, być wiarygodni , nie w wydaniu Dochnala, bo on źle zeznaje.....Być może w trakcie prac komisji wyjdą jakieś konkrety. Dzisiaj to co mówił Oleksy , blizsze jest stwierdzeniu , że bredził po pijaku , fantazjował.

To , że toczy się gra nie trzeba nikogo przekonywać. Ta gra toczy się od 89 roku , a zaczęła się dużo wcześniej. Chyba jeszcze jest za wcześnie na to , aby wskazać , która strona ją wygra.Można za to powiedzieć kto na tej grze zyskał i nie wiem czy znajdzie się taka siła aby to zakwestionować.

Janusz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 0:11, 23 Mar 2007    Temat postu:

Mnie w tym wszystkim interesuje pytanie, dlaczego Gudzowaty to zrobił. Zapewne, zabezpiecza się na prawo i na lewo, dosłownie. Ale to jeszcze wszystkiego nie wyjaśnia - ciągle niejasnym jest, dlaczego te taśmy przekazał?
Kto i dlaczego zmusił go, żeby "wydał" Oleksego?
Czy lewica, w chwili, kiedy Józef Oleksy, dość szanowany i nawet lubiony w różnych kręgach, zaczął odzyskiwać znaczenie polityczne? Ale w takim razie, które kręgi? Bo przecież nie te związane z Kwaśniewskim.
Następnie, w jaki sposób "zachęcono" Gudzowatego do "spełnienia obywatelskiego obowiązku"? Bo w jego dobrą i nieprzymuszona wolę nie wierzę.
A tzw. papiery na Gudzowatego może mieć i lewica, nabyte w okresie poprzednim, jak i prawica, która była wyjątkowo niecierpliwa jeżeli chodzi o przejmowanie wszelakich archiwów służb specjalnych....

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 0:35, 23 Mar 2007    Temat postu:

Gudzowaty to zrobił bo CZAS NA ZMIANY.Nie chodzi mi o zmiany SLD na PiS ,ale o zmiany w samym SLD.

Wszyscy maja swiadomość że tak jest ,a teraz udają zdziwienie i dzinnikarze jacy zgorszeni Qrwa zaskoczyło ich to o czym ulica mówiła od zawsze ,a gdzie ta żydowska gazeta i jej wydział sledczy ????????????
ludzie czy naprawdę wierzyliście że Pęczak ,Rywin wzioł się z nikąd?????????????????????????????????????????????????????????????
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 14, 15, 16  Następny
Strona 15 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin