Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tusk jest gubernatorem UE na Polskę ??????????
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 6:04, 09 Cze 2009    Temat postu:

Macie się czym chwalić!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 10:40, 09 Cze 2009    Temat postu:

Panesz napisał:
Macie się czym chwalić!


Odpowiem za siebie. Tak mam, bo jak mniemam przynajmniej krótko i ... węzełkowato. Zawiłość i tajemniczość pozostawiam innym...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 14:46, 09 Cze 2009    Temat postu:

No to kolejne apropos
w51 napisał:
Mówi robol do inteligenta
Mówi robol do dyrektora
- Czemu pan używa słów których znaczenia pan nie rozumie?
- Skończysz z tymi alibi do mnie?

A życiowe sytuacje bywały takie
Absolwent matematyki zatrudnił się na robotniczym stanowisku, zatajając wykształcenie, bo łatwiej było i korzystniej finansowo.
Jeszcze korzystniej było gdy robotnik się dokształcał więc poszedł na kursy dokształcające.
Był bardzo aktywny ale pewnego razu miał zadanie obliczyć moc z wykresu pracy silnika i o dziwo poległ.
Jeden ze współuczestniczących w kursie roboli beznamiętnie go skarcił.
- Musisz zmienić granice całkowania głąbie.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:47, 09 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:32, 09 Cze 2009    Temat postu:

Aluzja do Tuska ?
Straciłem wątek o co chodzi w tym temacie.
Czy będziemy "gubernią Brukseli"? A Tusk gubernatorem?
Uważam to za przesadę. Unia stanowi uregulowania obowiązujące dla całej Unii. Ich realizacja w zasadniczej mierze zależy od Nas samych. Może w końcu spojrzymy na siebie , poszukamy Naszych niedostatków. Jakąś mamy dziwną manierę ..albo poszukujemy wsparcia w Opatrzności i tam lokujemy Nasze powodzenie, albo szukamy wrogów na lewo i prawo od Nas.A może tak zaczniemy od Nas samych? Warto czasem spojrzeć w lustro.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:29, 10 Cze 2009    Temat postu:

Więc o Tusku. A niech sobie będzie i gubernatorem, w dodatku nawet Uni.
A najbardziej mi si nie podoba, że jego rządzenie całkiem realne, możliwe, nawewt skuteczne, nie podoba się poniektórym i "psy" na nim wieszają nie mówiąc o tym, co mógłby jeszcze poprawić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:42, 10 Cze 2009    Temat postu:

No więc właśnie Paneszu czy Tusk winien jest kryzysu? Trochę rozwagi i zdrowego rozsądku nawet ze strony niektórych userów tego Forum
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:27, 10 Cze 2009    Temat postu:

Niezależny, Tusk jest winien podstawowej zbrodni - odsunął Jarosława od władzy. Tego nie da się zapomnieć ani wybaczyć, tylko niestety nie można precyzować. Więc wysuwane są różne bzdurne zarzuty, chociażby ten postawiony w tytule topiku.
Ostatni, jeszcze idiotyczniejszy, jest, że Tusk i PO są odpowiedzialni za sprawę pobicia pani Cugier-Kotki. Nerwy puszczają coraz bardziej, najwidoczniej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 11:42, 10 Cze 2009    Temat postu:

Panesz napisał:
Więc o Tusku. A niech sobie będzie i gubernatorem, w dodatku nawet Uni.
A najbardziej mi si nie podoba, że jego rządzenie całkiem realne, możliwe, nawewt skuteczne, nie podoba się poniektórym i "psy" na nim wieszają nie mówiąc o tym, co mógłby jeszcze poprawić.


No pięknie, widzę, że przedstawiciele ... "zadowolonych" wiodą prym w budowaniu pomników Tuskowi.
Co do gospodarki poza tym, że nie znam jakiejkolwiek znaczącej ustawy o charakterze gospodarczym czy ustrojowym, to poczekam na ... nieuchronną nowelizację budżetu i jej efekty kosztowe dla naszych portfeli.
A zatem na początek i pod rozwagę cytat z .... Borowskiego /dla którego straciłem szacunek za rozwalenie SLD/ ale zawsze cenię jego zdolności analityczne.

"Przez media prawie niezauważona przemknęła informacja o najnowszym raporcie Komisji Europejskiej.
Z raportu wynika niezbicie, że Polska jest drenowana z najlepiej wykształconych obywateli, którzy jadą szukać lepszego losu za granicę. O ile 15 procent ogółu społeczeństwa legitymuje się wyższym wykształceniem, o tyle ma je 25 procent z wyjeżdżających za granicę. Do tego połowa z nich nie ma jeszcze 30 lat. Ważne jest także to, że jest to ogromna liczba obywateli zważywszy, że w 2008 roku poza granicami Polski znajdowało się ich 2,3 miliona. Pewnie wraz kryzysem ta liczba trochę zmalała, ale nie na tyle by przestać bić na alarm: trwa drenaż mózgów!

Wydawać by się mogło, że informacja tej rangi będzie natychmiast podchwycona przez polityków i media. Wszak mamy wir kampanii. Niestety tego samego dnia minister pracy Jolanta Fedak miała szczęście powiedzieć Markowi Sawickiemu po koleżeńsku „Spi...j” i tym samym znalazła się na topie. Pozornie te sprawy nijak się do siebie mają, a jest dokładnie odwrotnie. Mamy drenaż mózgów, ponieważ pracy i lepszego losu młodzi ludzie jadą szukać za granicą. Obiecywany przez Tuska cud nie nastał i nie nastanie.

Konieczne jest bowiem rzeczywiste reformowanie kraju i inwestowanie w dziedziny gospodarki wykorzystujące wiedzę, kapitał intelektualny. Nic z tych rzeczy rząd nawet nie zaczął robić.


Inwestycje w naukę i edukację zostały, jako jedne z pierwszych zawieszone lub ograniczone.

Przykład : program komputer dla ucznia. W ten sposób nie tylko nie zastopuje się drenażu mózgów, ale doprowadza się do sytuacji, w której potencjał intelektualny zamiast rosnąć będzie malał. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że jeśli nie chcemy być skazani na los taniej siły roboczej musimy uruchomić cały potencjał jakim dysponujemy. Do tego konieczne jest stworzenie sieci nowoczesnej edukacji w całym kraju, a zwłaszcza tam, gdzie tej sieci nie ma dziś. Na wsiach, poza dużymi centrami miejskimi. Tam jest polskie zagłębie diamentów i po nie trzeba sięgnąć. Nad tym warto debatować, a nie robić sobie drenaż mózgu dialogami ministrów obecnego rządu."
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 13:24, 10 Cze 2009    Temat postu:

Namotałeś W51!
Na drenaż to się też skarżyła Wielka Brytania, że do USA wyjeżdząją naukowcy i fachowcy. Tak to jest, że człek z ambicjami, jedzie tam, gdzie ma możliwości. Nawet piłkarze jadą tam, gdzie mają lepszy zarobek. Nie tam gdzie jest najlepsza piłka, czyli do Ameryki Południowej, ale nawet jak nasi, na ławkę rezerwowych. Ale w piłce nożnej szkolnictwa nie ma, nie ma popularności i boisk, nawet o piłkę trudno, więc toto gra w gry komputerowe. I nie wiem, co ma internet na wsi do szkolnictwa.
Szkolnictwo wyższe u nas poszło tak w górę, mamy kadry naukowe i zdolną młodzież, ale nie mamy dla niej zatrudnienia. Więc nie tędy droga, podnosić możliwości szkoleniowe, ale ... opracowaćpozom podnoszenia naszejgospodarki, uprzemysłowienia, zależności pomiędzy szkolnictwem i przemysłem obojętnie jakim. Bo podnosząc jeszcze wyżej poziom naukowy w Polskce nie będzie to już 25 a 35 i więcej procent wyjeżdząjących za pracą inżynierów, magistrów i doktorów. A także nie pozybvwać się znakomitości, jak Ziobro załatwił jednego z wybitynych kardiologów!

A więc w tym zakresie nic odkrywczego nie napisałeś, nic nie doradziłeś, chociaż prosiłem o wskazówki dla niego i nie tylko niego. Ludzie tak czy siak będą wyjeżdząć za pracą i za lepszymi zarobkami, a poniektórzy będą też przyjeżdzać. Na przykład turcy czy wietnamczycy i to ci z zawodami czy wyższym ich wykształceniem ponad przeciętną.

A u nas drenaż porfeli i tak będzie i to niezaleznie od tego, że rządzi Tusk, czy go się obali. I tak każdy kolejny toto zrobi. No bo rady jak wyjść z kryzysu, jak zachować spokój, jak nie podnieść podatków, jakoś nikt już nie tylko w Polsce, ani osobiście, ani żadne partie nie są w stanie wymyśleć. A jestem pewien, że jeżeli tusk przestanie być "gubernatorem", to podwyższenie podatków nastąpi jeszcze szybciej! A wyjasnienie tego nowego uzdrowiciela już teraz ci podaję: "aby jak najszybciej wyjść z kryzysu". Tylko że obicązanie jeszcze długo, a długo pozostaną nawet przez pewien czas dobrobytu. A załugą Tuska jest to, że zwleka, że czeka, ale pilnuje, bo ... może na przykład ktoś rzuci lepszy pomysł, albo am znajdzie lepze rozwiązanie.

Równiezmetoda przeczekiwania mi się podoba tak samo jak reforma balcerowiczowska. Bo My, bo Polska jest najbardziej uodporniona na ten kryzys. I nie warto chwyrtać się łatwych, wyimaginowanych metod po to tylko, aby w obecnej chwili nie było źle, ale i później tak nie było. Bo i "naprawić" gospdoarkę i zarazem rozchwiać ją, uczynić niestabilną jest bardzo łatwo i bardzo szybko się tego nabawia.

WIęc to to było, coś W51 napisał? O ile nie wskazóka gdzie siedzi "dziabeł", to żadna wskazówka jak problem rozwiązać. Bo dla mnie o ile nie szkodzi i to SPECJALNIE, i o ile ma dość zgraną ekipę, niech sobie będzie gubernatorem!

PS. A i pochwała nalezy się Jarosławowoi Kaczyńskiemu, że ani jednej reformy GOSPODARCZEJ nie "zaryzykował"!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:22, 10 Cze 2009    Temat postu:

Wywód nie powiem, trafny i zarzucić mu cokolwiek trudno, poza tym, że jak
Panesz napisał:
Tak to jest, że człek z ambicjami, jedzie tam, gdzie ma możliwości.

no i właśnie
o te możliwości chodzi ... Panesz a w tym przypadku o możliwości ale w ... naszym uroczym kraju

Czyli w kwestii drenażu mózgów i możliwości exodusu młodej inteligencji przyjmując terminologię szkolną, mamy Tuska ... nieobecnego ale jak widać Twoim zdaniem .... usprawiedliwionego.
No bo tak być musi.....
Dobra Panesz ... póki co, punkt dla Ciebie Mr. Green
Zatem w tej kwestii Tusk może ... spać spokojnie, bo jak widać ma poparcie pewnych .... mas a przynajmniej ich części.

Podpowiedź dla młodych...
Kończcie za pieniądze publiczne polskie uczelnie państwowe /bo tych prywatnych nikt nie traktuje poważnie za granicą/, i wyp Cenzura jak najszybciej za granicę, budować dobrobyt ... tamże
Nie moją rzeczą jest ... podpowiadanie rozwiązań Panesz bo zwyczajnie sie na tym nie znam.
Podpowiedzieć jedynie mogę tyle, że rzeczą rządzących jest ... jeżeli już nie przewidywać, to widzieć problemy i im w porę zapobiegać.
A jeżeli tego się nie robi, to mamy do czynienia ze zwykłym ...administrowaniem czyli ... klajstrowaniem.
Pewnie się chałupa nie zawali ale czy lepiej się w niej bedzie mieszkało?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 5:34, 11 Cze 2009    Temat postu:

To też Ci, W51 daję punkt za ... końcową uwagę!
Ale ciągmy to dalej - co Tusk w tej materii nie robi, a zrobiłby inny przywódca? A sprawy są dwie. Zapobiegać drenażowi i jak usprawnić czy powiązać polskie szkolnictwo zwłaszcza wyższe z przemysłem z rozwojem gospodarki.
Skończył się PRL i skończyli się ... mechanizatorzy rolnictwa czy tokarze-monteży (od toczenia beczek, moncenia wody), a zaczęły się zawody poważniejsze! Syn ukończył technikum samochodowe, które ukończył bez prawa jazdy (bo wiadomo, szkoła na prowincji), a warsztat samochodowy a części samochodowe widział też teoretycznie, nawet raz siedział pod ... maluchem!) Ale i wyższe wykształcenie poszło w górę - przecież wyższych szkól zarządzania i administracji powstało tyle, że nadal z wyższym wykształceniem i pewnym dyplomem bijemy Europę kilkakrotnie. Czyli poziom nauczania mamy najfantastyczniejszy nawet na świecie i już powinniśmy zarządzać przynajmniej półświatem!
Ale tego nie nazywajmy nawet szkolnictwem, tylko szkodnicwem.

Popiszmy o wyższym wykształceniu. No cóż, w zakresie teoretycznym tylko jesteśmy notowani wysoko. Jednak nie ma to odzwierciedlenia w powiązaniu z przemysłem i praktyką. I tu bijemy Europę na głowę, bo poziom teoretyczny mamy wysoki i o ile coś z teorii naukowych wynika, a na to idą nakłady i ... oczekujemy cudów, których nie umiemy zastosować w kraju czy wykorzystać je, tym jesteśmy dobrzy, gdy reszta świata stawia na praktyczne wykorzystanie nauki. W rozwiniętych przemysłowo krajach kształci nie tylko rządy dbają o powiązanie nauki z przemysłem i rozwojem gospodarczym z jego przysżłością, ale oo ile pozwalają na to środki - na rozwijanie teoretyczne nauk, bo to idzie w parze. Ale też o ile fachowców nie da się zatrudnić czy zatrzymać w kraju, o ile się szkoli niepraktycznie, to ludzie z wyższym wykształceniem wyjeżdżają tam, gdzie ich się potrzebuje.

No i radząc Tuskowi czy komukolwiek innemu rządzącym naszym krajem należy założyć program jednak długoplanowy. Powiedzmy jakieś zwolnienia podatkowe polegające nawet na nieprzeływie środków poprzez rozdzielnictwo państwowe od zakładów pracy do szkolnictwa, aby powiązać jedno i drugie. Skończyć z tymi zarządcami i adminstratorami, których nikt mający pieniądze i wykorzystujący je w gospodarace nie potrzebuje, bo wykorzystuje już je w gospodarce i to umiejętnie. a z niczego nowy zarządca z nic nie stworzy, ewentualnie wykorzysta lukę prawną, zarobi na korupcji czy roztrwoni społeczne, państwowe, nawet unijne pieniądze.
Czy to jest w programie jakowejś partii? Kto za tym optuje? Przeciez rządy mamy krótkowzroczne, nikt się nie zastanawia nad tym mając w perspektywie nahapanie się z reguły w czasie jednej kadencji!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:52, 11 Cze 2009    Temat postu:

Panesz napisał:
W rozwiniętych przemysłowo krajach kształci nie tylko rządy dbają o powiązanie nauki z przemysłem i rozwojem gospodarczym z jego przysżłością, ale o ile pozwalają na to środki - na rozwijanie teoretyczne nauk, bo to idzie w parze


Pod warunkiem, że się taką gospodarkę a zwłaszcza przemysł ....posiada. Bo czyż przemysłem można nazwać zbiór fiki - miki geszeftów, które działają głównie w sferze usług? A jeżeli nawet przyjąć, że ... zagraniczne montownie w Polsce są przemysłem, to ich centra naukowo badawcze zlokalizowane są ... tamże.„Rządy dbają” ... obawiam się, że wątpię, bo zwyczajnie nie muszą. W tym przypadku rzeczywiście działa ... rynek a raczej ... kasa

Panesz napisał:
Przeciez rządy mamy krótkowzroczne, nikt się nie zastanawia nad tym mając w perspektywie nahapanie się z reguły w czasie jednej kadencji!

O bardzo przepraszam, może za wyjątkiem rządów lewicowych bo ... przynajmniej starały się coś planować.
PiS, zlikwidował a Tusk nie reaktywował Rządowego Centrum Badań Strategicznych stworzonego za rządów SLD a jedyny kompleksowy ekonomiczny w III RP !!!! plan rozwoju opracowany przez Kołodkę …pominięto milczeniem i zrobiono z niego ... idiotę. Jedyny w tym znaczeniu, że prawicowe środowiska liberalne nie przedstawiły żadnego !!!programu alternatywnego, no może poza ... gawędzeniem nie na temat .... Balcerka czy Winieckiego w ich ulubionym liberalnym stylu.

Polska nauka i gospodarka wymaga takich elementów jak określenie priorytetów w dalekosiężnej wizji kierunków ich rozwoju, w oparciu o aktualne światowe trendy, wykorzystujące własne zasoby ludzkie i surowcowe oraz ... przemyślanej strategii podatkowej.

Rząd Tuska tego nie robi zatem tylko ...zarządza. Mr. Green
Ale się to .... „zadowolonym” podoba Razz
Czyli ... fajnie jest Cenzura

PS
Dalej już Tuskowi w tym zakresie nie bedę ...doradzał bo zwyczjnie go Cenzura ... nie lubię Mr. Green


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 9:58, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 12:43, 11 Cze 2009    Temat postu:

Poziom szkolnictwa? .....Słusznie Panesz zauważył..to raczej w wielu , bardzo wielu przypadkach ...szkodnictwo. Poziom nauczania poza paroma uczelniami jest bardzo niski, nie wspominam juz tych prywatnych uczelni, gdzie na ogół ..beznadzieja. Ale to nie zaczęło się od wczoraj .Co najmniej od 20 lat nasze szkolnictwo wyższe przeżywa kryzys.Epatowanie opinii publicznej wzrostem ilości studentów, ludzi uczących się bez rzeczowej analizy przyczynowo-skutkowej jest tylko zaciemnianiem obrazu.Tak to jest.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 5:19, 12 Cze 2009    Temat postu:

W51 napisał:
. Bo czyż przemysłem można nazwać zbiór fiki - miki geszeftów, które działają głównie w sferze usług? A jeżeli nawet przyjąć, że ... zagraniczne montownie w Polsce są przemysłem, to ich centra naukowo badawcze zlokalizowane są ... tamże.„Rządy dbają” ... obawiam się, że wątpię, bo zwyczajnie nie muszą. W tym przypadku rzeczywiście działa ... rynek a raczej ... kasa

Właściwie postał już oddzielny temat i to kilkuwątkowy, a nie rady dla rządu, rządów raczej, bo dotyczy to okresu wieloletnego. Nawet o ile powstaną czy powstają "fikcyjne" plany naprawcze szkolnictwa, to i tak będą one weryfikowane i modyfikowane przez rzeczywistość i potrzeby gospodarcze i intelektualne.
Nauka zawodów czy przystosowanie ogólne dzieci i młodzieży do startu w życie dorosłe jest tak róznorodne, że można jedynie poprzez ogólne ich kształcenie właściwie tylko ukierunkowywać. I w tym zakresie są szkoły podstawowe, gimnazja i licea mające na celu ogólny rozwój młodego człowieka, nauczenia podstaw prawie wszystkich specjalności życiowych, zdobycia wiedzy ogólnej prawie o wszystkim, co każdy powienien wiedzieć. A jeżeli chodzi na przykład o matematykę czy historię lub literaturę, poznanie ich podstaw, a jako przedmioty obowiązkowe w niczym nie przydatne, i o ile nie budzące zainteresowania, stąd też ich poziom, w tym egzaminacyjny uwypukla podejście do nich młodzieży. Ponadto trudno jest wymusić nawet podstawowy ich poziom i zasób wiedzy w tym zakresie. Niemniej tym musi się zająć państwo, więc i Tusk i jego następcy. szkoda jednak że co rząd to zmiana mentalności i zmiana dla samej zmiany, dla "udawania", że się idzie i to we właściwym kierunku. Na tym szkolnictwo podstawowe cierpi, bo nie przystaje ani dla dorosłych, ani nie budzi zainteresowania i potrzeby wśód młodzieży.
Państwo też musi się zajmować szkolnictwm wyższym i naukowym jak róznież szkoleniem kadr wdziedzinach ogólnych, raczej nie powiązanych lub słabo powiązanych z dziedzinami życia, a głównie świadczące o poziomie nauki światowej. Na przykad jeżeli chodzi o szkolnictwo i poziom nauki w medycynie. Jest to dziedzina dość ogólna, nie ma specjalnych sponsorów, a również szpitale czy kliniki nie mają innych sponsorów, bo są dotowane ze skarbu państwa, jak również jest to obowiązek państwa.
Podobnie jest i powinno być ze szkolnictwem wojskowym. Szkolenie wojskowych to sprawa tylko MONu, ono wie najlepiej ilu i jakich specjalności wojskowych potrzebuje. Ale technika wojskowa, wyposażenie nie tylko zależy od wojska, bo poziom rozwoju przemysłu cywilnego też wpływa na wyposażenie i obonność kraju.

Więc Ministerstwo szkolnictwa zarówno niższego, jak i najwyższego musi być zarządzane centralnie. Ale zarządzanie centralne nie ma nic wspólnego z potrzebami przemysłu. Zawodu powinny uczyć zakłady zwłaszcza, że nie wymaga to wiedzy intelektualnej, a praktycznie tylko wykonawczej! I dlatego poddłem pomysł, aby zakłady nie przekazywały pieniędzy, pwien procent podatku obowiązkowego bezpośrednio do budżetu, który przedziela pieniądze na szkolenie zawodowe, a mogły w jakiejś tam części decydować, dokąd ich składka podatkowa i tak przeznaczana na szkolnictwo miałaby trafić. W ten sposób można by się pozbyć fikcji, że wszystkie np. technika w tym te potrzebne czy niepotrzebne otrzymywałyby jednakową ilośc pieniędzy na szkolenie, ale potrzebniejsze i lepsze technika miałyby i lepsze możliwości kształcenia i wyższy poziom nauczania, jak i również rozwijania tych kierunków szkolnictwa, które są całkiem nowe lub bardziej potrzebne.

I jeszczejedna sprawa. Zlikwidowano stocznie. Własciwie pozwalniano z nich ludzi, ale pomyślano o ich przekwalifikowaniu zawodowym z pwodu braku pracy w dotychczas przez nich wykonywanm zawodzie. Na to przeznaczono kilka miliomów złotych. I nie jest to wcale sprawa korupcyjna jakiegoś posła, bo tak byłoby, gdyby on nie był powiażany z tą "koniecznością" państwową! I na tym się kończy działalnośc państwowa. Ale to są pieniądze zmarnowane. No boczy można na kursach, w krótkim czasie, przyuczyć człowieka do jakiegoś zawodu, którego nie ma lub jest, tylko pracy nie ma? Nie ma sprawy. Niepotrzebne są dodatkowe pieniądze. Jeżeli jest bezrobocie, to bezrobotni sami się przyuczą do zawodu, w którym by mieli pracę!
Dla mnie takie szkolenia to wyrzucanie pieniędzy, nawet nie zasilki dla bezrobotnych, bo przy okazji rozwija się korupcję nawet w szkolnictwie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:51, 12 Cze 2009    Temat postu:

W sumie dobry wywód i dobra konkluzja

Panesz napisał:
Niemniej tym musi się zająć państwo, więc i Tusk i jego następcy.


Ale tego, w domyśle i uogólniając .... nie dba o rozwój poziomu społeczeństwa przewspaniała ekipa Tuska nie czyni, a co najciekawsze, źle ... najtragiczniejsze, że nawet tego nie zapowiada jak to ma w zwyczaju.
Więc co tu ... popierać w tym zakresie?
Walić młotem i basta. Cenzura

A wracając do idei tematu, to czy można postawić tezę, że Tusk jedynie administruje ... działką dotyczącą przyszłości naszego uroczego kraju ????
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin