Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Macierewicz i Olszewski.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 12:59, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Zuchwała napisał:
Rumcajs, jakoś nie przypominam sobie odważnej wypowidzi, obiektywnej o SB. Ani Twojej, ani niczyjej.

Ekor, myślę, że SB rozwiązano również po bandycku. I sądzę, że to jest ważne dla Polski. Mieli wiedzę o reżimie, strukturach, metodach, umiejętności i doświadczenie - należało ich przewerbować, a nie rozpętywać nagonkę świętoinkwizycyjną przeciw nim i TW. Polska byłaby dziś silniejsza o wiele, wiele. Rozwiązano po bandycku WSI i straaaszny alarm się podniósł. A gdy rozwiązano SB i zarządzono lutrację, jakoś nikt nie miał odwagi się oburzać.


to,że Ty sobie nie pzrypominasz nie oznacza,że jej nie było.
oczywiście nie rozdzierałem szat jesli chodzi o słuzby, ale wielokrotnie mówiłem,że zmarnowano potencjał ludzki.
co do porównań SB-WSI to zważ na czasy w jakich to pzreprowadzano i nastawienie społeczne.
popełniasz błąd podstawowy idąc w uproszczenia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:03, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Rumcajs Jeśli pisałeś obiektywnie o SB, to Cię przepraszam.

Cytat:
co do porównań SB-WSI to zważ na czasy w jakich to pzreprowadzano i nastawienie społeczne


Czasy były takie, że tą nagonkę rozpętano. I nad tamtym nastawieniem społecznym należało zapanować. Ale nie miał kto zapanować. Jacyś tą nagonkę na SB i TW rozpętali. Sama się nie rozpętała.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 13:04, 01 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:13, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Zuchwała napisał:
Rumcajs Jeśli pisałeś obiektywnie o SB, to Cię przepraszam.

Cytat:
co do porównań SB-WSI to zważ na czasy w jakich to pzreprowadzano i nastawienie społeczne


Czasy były takie, że tą nagonkę rozpętano. I nad tamtym nastawieniem społecznym należało zapanować. Ale nie miał kto zapanować. Jacyś tą nagonkę na SB i TW rozpętali. Sama się nie rozpętała.


czekaj czekaj
to nie rozpetanie nagonki tylko cos a`la "gorliwości rewolucyjnej" wynikająca z potrzeby chwili
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:16, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Zuchwała napisał:


Ciekawe, Jaga, czy jakbyś dostawała tyle kasy ile posłowie i pracownicy rządu, czy sama byś się wyeliminowała. Nie czepiam się ciebie, tylko pomyśl, jak oni myślą. Przecież dostają wielkie pieniądze. Gdy odpadną z tej elity (nomenklatury), spadną dużo pod względem finansowym, a niektórzy może nawewt na dno, czyli jakieś bezrobocie czy cóś. Oni sami się nie wyeliminują, ich trzeba wyeliminować.


uposażenie poselskie lub senatorskie. Zgodnie z ustawą przysługuje ono posłom lub senatorom w okresie sprawowania mandatu, licząc od pierwszego posiedzenia Sejmu lub Senatu. Uposażenie odpowiada wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu, ustalonego na podstawie przepisów o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Posłowie i senatorowie pobierający uposażenie mają również na koniec roku prawo do otrzymania uposażenia dodatkowego w wysokości średniego uposażenia pobieranego w danym roku.

Do uposażenia przysługują dodatki w wysokości:

* 20 % uposażenia - dla pełniących funkcję przewodniczącego komisji,
* 15 % uposażenia - dla pełniących funkcję zastępcy przewodniczącego komisji,
* 10 % uposażenia - dla pełniących funkcję przewodniczących stałych podkomisji.

i
Uposażenie posłów wynosi nieco ponad 9,5 tys. zł miesięcznie brutto. Dieta z kolei, przeznaczona na wykonywanie mandatu posła i senatora, wynosi 25 proc. uposażenia, czyli obecnie 2417 złotych miesięcznie.
do tego należy dodać liczne dodatki, jak choćby relokacyjny.

czy to dużo czy mało? znam wiele osób, którzy zarabiają o wiele więcej. ale na pewno o wiele ciężej pracują. gdyż ukryć sie nie da, że wynagrodzenie posła/senatora na pewno nie jest adekwatne do ich pracy. gdyby tu miałabyć jakakolwiek korelacja, nie wiem, czy załapaliby sie na średnią krajową
No
obrotny poseł po skończeniu kadencji głodny nie chodzi. nawiązał wystarczajaco dużo kontaktów, żeby gdzieś się załapać - a jak odpowiednio wazelinował, to i w spółce skarbu państwa.

także zuchwała, nie rozpaczałabym tak nad ich losem. taki maciarewicz, na przykład, krzywdy sobie zrobić nie da
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:23, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Bosska
Ładnie opracowałaś temat. Ja nad losem posłów i senatorów nie rozpaczam, tylko nie wierzę w ich dobrowolne wykluczenie się ze środowiska władzy i elit - Jaga twierdziła odwrotnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:59, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Zuchwała napisał:
Bosska
Ładnie opracowałaś temat. Ja nad losem posłów i senatorów nie rozpaczam, tylko nie wierzę w ich dobrowolne wykluczenie się ze środowiska władzy i elit - Jaga twierdziła odwrotnie.

wykluczenie ze środowiska - czyli pozbycie ich/bądź zmniejszenie poczucia władzy, pewnej bezkarności, ambicji, bycia "wybrańcem narodu", że maja misję "aby ludziom żyło się dostatniej", etc. - tak?

to dlaczego w poście do Jagi piszesz głównie o mamonie??
No
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:01, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Dziewczyny..to nie jest tak prosto.
Odchodzi poseł , senator po wypełnieniu "misji". Ochodzi na "z góry upatrzone stanowisko" w biznesie czy administracji. Nasz komentarz " Ten to się urzadził". Ma to wydźwięk pejoratywny . Rózne też sa tego konteksty.
Odchodzi poseł , senator po wypełnieniu misji. Ochodzi z odprawą, ale odprawa się kończy i zostaje na "lodzie". Czas posłowania to czas wyrwany z pracy zawodowej. A czas biegnie. Jaki Nasz komentarz?;" Jak Taki mógł naprawiać kraj skoro własnym losem nie potrafił dobrze pokierować".
I tak źle i tak niedobrze.Nie odnoszę się do wielkości uposażeń posłów czy senatorów.To jest inna sprawa.
Zdaje mi się ze należy szukać takiego rozwiązania w którym to posłowie i senatorowie to będą najlepsi z najlepszych. Czas posłowania winien być efektywnym czasem dla powodzenia kraju.
A więc odpowiednia ordynacja wyborcza , świadomy wybór posłów i senatorów. Możliwość odwoływania .Co po odejściu? możliwość pracy ale w ramach otwartych konkursów . Nie zakulisowe poparcie ale rzetelna praca. Rzetelna praca w organie ustawodawczym daje stosowną wiedzę pozwalającą pretendować do ważnych stanowisk w ramach rzetelnych konkursów.
A więc wszystko zalezy od świadomości wyborcy.
Przykładowo notoryczny poseł lewicy Jacek Piechota słyszałem że jest bodajże prezesem Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej.. Czy Piechota urządził się , czy też ma ku temu predyspozycje? Nie wiem .
Kłania się problem jawności , otwartości podczas podejmowania decyzji.
Należy podejrzeć jak to robią inni.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 15:02, 01 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:02, 01 Kwi 2008    Temat postu:

bosska napisał:
Zuchwała napisał:
Bosska
Ładnie opracowałaś temat. Ja nad losem posłów i senatorów nie rozpaczam, tylko nie wierzę w ich dobrowolne wykluczenie się ze środowiska władzy i elit - Jaga twierdziła odwrotnie.

wykluczenie ze środowiska - czyli pozbycie ich/bądź zmniejszenie poczucia władzy, pewnej bezkarności, ambicji, bycia "wybrańcem narodu", że maja misję "aby ludziom żyło się dostatniej", etc. - tak?

to dlaczego w poście do Jagi piszesz głównie o mamonie??
No


Ojej, wpadłaś w środek rozmowy. To o mamonie było w kontekście jakimś. Chodziło o kwestię wykluczneia miernot itd. itp. Poczytaj, jak chcesz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:32, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Rumcajs napisał:
Zuchwała napisał:
Czasy były takie, że tą nagonkę rozpętano. I nad tamtym nastawieniem społecznym należało zapanować. Ale nie miał kto zapanować. Jacyś tą nagonkę na SB i TW rozpętali. Sama się nie rozpętała.

czekaj czekaj
to nie rozpetanie nagonki tylko cos a`la "gorliwości rewolucyjnej" wynikająca z potrzeby chwili


O tej potrzebie chwili to jest może 10% prawdy. Ofiar komunty typu pobici, więzeini, zabici itp. był jakiś mały procent w stosunku do całej liczby narodu. Przeważająca większość narodu żyła za komuny normalnie i sobie po domach co najwyżej narzekała. Żądnych zemsty za komunę był więc w owym czasie ten jakiś niewielki procent. Ja nawet nie wiedziałam za komuny, że jest jakieś tam SB. Dopiero w 80/81 roku o SB usłyszałam i dziwiłam się dlaczego mam się tego jakiegoś SB bać. hahahahahaha Żadna zemsta za komunę nie tkwiła w mojej głowie. A to co nazwałeś gorliwością rewolucyjną byłam zaskoczona i czułam, że jest w tym coś z gangsterstwa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:58, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Ekor napisał:
Dziewczyny..to nie jest tak prosto.
Odchodzi poseł , senator po wypełnieniu "misji". Ochodzi na "z góry upatrzone stanowisko" w biznesie czy administracji. Nasz komentarz " Ten to się urzadził". Ma to wydźwięk pejoratywny . Rózne też sa tego konteksty.
Odchodzi poseł , senator po wypełnieniu misji. Ochodzi z odprawą, ale odprawa się kończy i zostaje na "lodzie". Czas posłowania to czas wyrwany z pracy zawodowej. A czas biegnie. Jaki Nasz komentarz?;" Jak Taki mógł naprawiać kraj skoro własnym losem nie potrafił dobrze pokierować".

I tak źle i tak niedobrze.Nie odnoszę się do wielkości uposażeń posłów czy senatorów.To jest inna sprawa.
Zdaje mi się ze należy szukać takiego rozwiązania w którym to posłowie i senatorowie to będą najlepsi z najlepszych. Czas posłowania winien być efektywnym czasem dla powodzenia kraju.
A więc odpowiednia ordynacja wyborcza , świadomy wybór posłów i senatorów. Możliwość odwoływania .Co po odejściu? możliwość pracy ale w ramach otwartych konkursów . Nie zakulisowe poparcie ale rzetelna praca. Rzetelna praca w organie ustawodawczym daje stosowną wiedzę pozwalającą pretendować do ważnych stanowisk w ramach rzetelnych konkursów.
A więc wszystko zalezy od świadomości wyborcy.
Przykładowo notoryczny poseł lewicy Jacek Piechota słyszałem że jest bodajże prezesem Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej.. Czy Piechota urządził się , czy też ma ku temu predyspozycje? Nie wiem .
Kłania się problem jawności , otwartości podczas podejmowania decyzji.
Należy podejrzeć jak to robią inni.

Ekor, generalnie każdy decydując się na bycie posłem nie może miec pretensji, że ponosi skutki swojej decyzji. jeśli ktoś pracuje i chce być w parlamencie, dostaje urlop bezpłatny na okres kadencji. co sie dzieje, jak kadencja mu się kończy, czy wraca do pracy i czy zaraz po powrocie dostaje pożegnalne pozdrowienia od szefa ... cóż. ryzyko bycia posłem/senatorem/etc. dlaczego z tego powodu mam komus współczuć? przeciez nie kazałam mu kandydować No
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:59, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Zuchwała napisał:
Rumcajs napisał:
Zuchwała napisał:
Czasy były takie, że tą nagonkę rozpętano. I nad tamtym nastawieniem społecznym należało zapanować. Ale nie miał kto zapanować. Jacyś tą nagonkę na SB i TW rozpętali. Sama się nie rozpętała.

czekaj czekaj
to nie rozpetanie nagonki tylko cos a`la "gorliwości rewolucyjnej" wynikająca z potrzeby chwili


O tej potrzebie chwili to jest może 10% prawdy. Ofiar komunty typu pobici, więzeini, zabici itp. był jakiś mały procent w stosunku do całej liczby narodu. Przeważająca większość narodu żyła za komuny normalnie i sobie po domach co najwyżej narzekała. Żądnych zemsty za komunę był więc w owym czasie ten jakiś niewielki procent. Ja nawet nie wiedziałam za komuny, że jest jakieś tam SB. Dopiero w 80/81 roku o SB usłyszałam i dziwiłam się dlaczego mam się tego jakiegoś SB bać. hahahahahaha Żadna zemsta za komunę nie tkwiła w mojej głowie. A to co nazwałeś gorliwością rewolucyjną byłam zaskoczona i czułam, że jest w tym coś z gangsterstwa.


prawda jest jak dupa- kazdy ma swoją.
generalnie msciwością wobec funkcjonariuszy SB odznaczali sie tzw "bohaterowie ostatniej akcji".
o tym tez musisz pamiętac
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 16:07, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Rumcajs
Nie wiem, co to "bohaterowie ostatniej akcji". A co do tej dupy, to nie jest aż tak źle. Kwestia tylko, czy się do tej prawdy dojdzie. Zespołowe myślenie - to wymiana wlasnych doświadczeń i wniosków. I prawdę wypracowuję się tym sposobem, wspólnie, jeśli jest ona przed gawiedzią zakamuflowana.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 16:08, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Zuchwała napisał:
Rumcajs
Nie wiem, co to "bohaterowie ostatniej akcji". A co do tej dupy, to nie jest aż tak źle. Kwestia tylko, czy się do tej prawdy dojdzie. Zespołowe myślenie - to wymiana wlasnych doświadczeń i wniosków. I prawdę wypracowuję się tym sposobem, wspólnie, jeśli jest ona przed gawiedzią zakamuflowana.


bohaterowie ostatniej akcji to tacy, którzy stali się pogromcami lwa, keidy rzeczony lew stał się dywanikiem koło łóżka
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 16:18, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Rumcajs napisał:
Zuchwała napisał:
Rumcajs
Nie wiem, co to "bohaterowie ostatniej akcji". A co do tej dupy, to nie jest aż tak źle. Kwestia tylko, czy się do tej prawdy dojdzie. Zespołowe myślenie - to wymiana wlasnych doświadczeń i wniosków. I prawdę wypracowuję się tym sposobem, wspólnie, jeśli jest ona przed gawiedzią zakamuflowana.


bohaterowie ostatniej akcji to tacy, którzy stali się pogromcami lwa, keidy rzeczony lew stał się dywanikiem koło łóżka


hahahahahaha
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 13:12, 02 Kwi 2008    Temat postu:

wczorajszy kwiatek maciarewicza - wywiad w z nim w rmf fm przeprowadzał piasecki:

-Dlaczego pan jest tak negatywnie ustosunkowany do Radia Maryja? Konkurencja, tak? - pytał w "Kontrwywiadzie" RMF FM... nie Konrad Piasecki, zwyczajowy prowadzący, a usiłujący przejąć jego rolę Antoni Macierewicz. W zażartej, a ledwie kilkuminutowej, rozmowie padły też oskarżenia o wspieranie agentury i... młodzieńczą nieroztropność.

- Proszę zobaczyć ilu oni (Radio Maryja - red.) mają słuchaczy, a ilu RMF ma słuchaczy. Co to za konkurencja, to młodszy brat - ironizował w odpowiedzi Piasecki. Macierewicz nie dał się jednak zbić z pantałyku i kontynuował serię pytań: "no to po co ten atak? Po co ten brak tolerancji?"

- A Pan jest człowiekiem tolerancji?- próbował dojść do głosu prowadzący. - Tak, staram się. - natychmiast odpowiedział poseł PiS.

Gdy ostra wymiana zdań trwała dalej, a Antoni Macierewicz oskarżył Piaseckiego o wybiórczość, ten odpowiedział, że "woli być czasem wybiórczy, niż dokonywać takich skrótów myślowych" jak jego gość.

- To prawda. Woli pan działać na rzecz agentury i to jest przykre w "Kontrwywiadzie" - odpowiedział ostro były szef Kontrwywiadu Wojskowego.

- Panie ministrze, pan takie rzeczy wygaduje, że musimy już skończyć - oskarżał Piasecki, jednak Macierewicz odpowiedział tym samym, krzycząc "To pan wygaduje!". I tak wyjątkowo krótka rozmowa w "Kontrwywiadzie", który zwykle trwa 10 minut, tym razem skończyła się jeszcze szybciej - po sześciu, gdy Piasecki powiedział, że "oskarżenie, że działam na rzecz agentury uważam za obraźliwe i nie mam ochoty dalej z panem rozmawiać"
.

zachowanie maciarewicza oceniać nie będę - jest czarno na białym. czasem zastanawiam się, czy wszystko z nim w porządku .... No
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 8 z 17

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin