Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W co gra PO?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 19:12, 17 Kwi 2008    Temat postu: W co gra PO?

Mija już pół roku i ciągle słyszymy z ust poltyków PO zapowiedzi ujawnienia afer, skandali , łamania prawa przez PiS.
Na pierwszy ogień miała pójść CBA. Pitera miała na talerzu przynieść premierowi głowę Kamińskiego. Nic z tego nie wyszło.
Gronkiewicz -Waltz miała zaciągnąc przed wymiar sprawiedliwości zarządzających miastem stołecznym Warszawa. Miały byc twarde dowody na popełnione naduzycia.
Prowadzi sie od dłuższego kampanię przeciw szefowowi TVP, szefowi publicznego radia . Jak narazie poza wypowiedziami Chlebowskiego o "ogromnych nieprawidłowościach w funkcjonowaniu telewizji publicznej" nic konkretnego się nie dzieje.
Zdaje mi się że PO nie posiada zdolności do zdecydowanych działań , nie potrafi wykorzystać skutecznie atrybutów władzy. Może i intelektualnie to posiada pewien znaczny potencjał , ale to do sprawowania rzadów to jeszcze za mało.
Podejrzewam ze mały koalicjant -PSL po cichu i bez rozgłosu dobiera się do konfitur.
Reasumując miałem nadzieję na większą dynamikę , większa spójność w sprawowaniu rzadów przez PO. Czy aby Tusk nie mysli juz dwa kroki do przodu, myślac o kampanii prezydenckiej, a rzady za rok zostawi komuś innemu?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 20:17, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Witam ponownie wszystkich.
Ekor powiem tak niestety w części muszę się z Tobą zgodzić mówię niestety gdyż myślałem że w ten sposób o PO pisał nie będę ale prawda okazała się inna nie znaczy to jednak że straciłem nadzieję. Wracając jednak do głównego wątku widzisz Ekor z całym szacunkiem dla Twojego rozeznania i przewidywania przypomnij sobie o czym swego czasu pisałem otóż kaczory zawładnęli Polską tam mocno ze trudno ich ugryźć nie można na przykład z byle powodu odwołać trzybrodego Urbańskiego gdyż wiążę się to między innymi z horrendalną odprawą, co z tego ze Julia ma kwity na aparatczyka Kamińskiego jak jarek przyspawał go ustawowo do fotela itd itd. co innego jest Gronkiewicz tu sprawa jest inna prawdę mówiąc nigdy do niej zbyt wielkiego sentymentu nie miałem. Moim zdaniem rzecz nie polega na odwoływaniu i ustrzeleniu pojedynczych kaczek PO mając zdecydowaną większość (przynajmniej chwilowo) powinna doprowadzić do zmiany stada zgodnie z zasadą że wyżej lecą tylko ptaki lepszego gatunku.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:51, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Niezależny napisał:


Ta i wiesz to z tych manipulacji które uskuteczniasz na tym forum, z tych artykułów gdzie wycinasz coś nie pasującego do stawianych tez, unikasz zamieszczania dementii, propagujesz takie niedozecznosci że Urban by sie tego wstydził.


Ekorze
Ty podobnie niby Po ma dowody na ochyde PiS-u ale ich niema, niby CBA łamało prawo według Pitery ale widziała o tym tylko na podstawie artykułów prasowych a jej raport tak utajniono ze postanowiono przed przeczytaniam spalić.
Nioby wszytcy wiedzą że PiS to zło wcielone ale konkretnych dowodów brak.
W co gra?
W laptopy Ziobra gra.
Czyli w to co pisze Oszołomiony vel Łukasz.
Po chciało dorwać sie do konfitur i dorwało sie, motyłoszek uwierzył w ich obietnice zapewnienia i deklaracje a oni tylko kasa i koryto.
Nawet Palikot w którym pokładałem nadzieje okazał sie pozoranetem i zalezy mu bardziej na autokreacji niz na konkretnych działaniach.

A zbrodnie PiS-u to laptopy lub jakieś scenariusze na tych laptopach.

Chyba że to prawda że Jarek to zbrodniarz ale ma/wie tyle o ludziach Donka że ci zwyczajnie sie go boją i palcem nie kiwną przeciw. Posotało im tylko pokrzykiwanie z bezpiecznej odległości.
Tylko ze wtedy okazaliście sie jak dzieci we mgle.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 22:53, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Pani Moderator wiem że ten post wyleci ale zapytam czy piewsza część postu jakżę bliskiego kalolika odnosiła się merytorycznie do tematu? dleczego zatem został zachowany i pytanie drogie czy w przyszlości można użyć nazwska innego polityka niż tego którym mowa?

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 22:53, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 0:05, 18 Kwi 2008    Temat postu:

jakby to rzec....
gdybym nie znał poglądów Katolika to bym sadził,że Jonasz się na jego hasło włamał
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 7:21, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Niezależny napisał:
Pani Moderator wiem że ten post wyleci ale zapytam czy piewsza część postu jakżę bliskiego kalolika odnosiła się merytorycznie do tematu? dleczego zatem został zachowany i pytanie drogie czy w przyszlości można użyć nazwska innego polityka niż tego którym mowa?

Niezależny, nie mam możliwości cięcia postów, by jedną część zachować a drugą przenieść.
a Twój post wydał mi się - wybacz, że to piszę - przede wszystkim niesmaczny. być może bardziej odezwała się we mnie kobieta, niż moderator.

co do drugiego pytania - wszystko zależy od kierunku dyskusji, w którą ta podąża i od wątków pobocznych
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 7:37, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Pani Morerator może w przedstawionej w poscie kwestii nie jestem tak wysublimowany smaczne niesmaczne rzecz gustu i głodu, jednakże powstaje pytanie skąd katolik czerpie informacje? czyżby miał nocne objawienia niczym toruński prorok? Podpieranie się cytatami to mój styl pisania który nie powinien podlegać zohydzeniu i po katolicku powiem katolikowi żeby zachował katolicką zasadę Nie wywyższaj się bo będziesz uniżony.

W przypadku drugiej kwestii rozumiem że nie wolno łączyć nazwiska za przeproszeniem Kaczyński z nazwiskiem Baksik z Art. B ażeby połączyć ich w PC


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 7:41, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 7:53, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Jeśli mało jeszcze Platformie Obywatelskiej ostrzeżeń, to dymisja profesora Stanisława Gomułki, odpowiedzialnego dotychczas w rządzie Tuska za przygotowanie reformy finansów publicznych, powinna wreszcie wytrącić ją z błogiego kontemplowania swej popularności.

Tymczasem mamy bagatelizowanie sprawy i wyjaśnienia półgębkiem, że profesor uniósł się niezdrową ambicją, bo nie dostał stanowiska na miarę swych oczekiwań.

Politycy sądzą wszystkich podług siebie; ja jednak myślę, że motywy rezygnacji były inne. Profesor London School of Economics po prostu nie ma powodu firmować swoim nazwiskiem fikcji. A zapowiadana reforma coraz bardziej okazuje się, jak wiele innych zapowiedzi tego rządu, przedsięwzięciem pijarowskim, samym pozorem na użytek maluczkich, sprawianiem wrażenia, że coś się dzieje, i to pod kontrolą najlepszych fachowców z Londynu.

Tymczasem nie dzieje się nic, bo nie ma ku temu politycznej woli. Wygląda na to, że profesor Gomułka uwierzył pół roku temu, iż zatrudnia się go do prawdziwej, merytorycznej pracy, która ma Polskę zmienić – a z czasem zorientował się, że to nie jego praca jest potrzebna, lecz nazwisko i tytuł naukowy jako część politycznego marketingu. I nie odpowiada mu to. Bo niby dlaczego miałoby odpowiadać? Nie jest politykiem, lecz naukowcem, ma inne ambicje i inne możliwości.

Nawet najwięksi entuzjaści Tuska zaczynają już przejawiać pewne zniecierpliwienie brakiem jakichkolwiek konkretnych dokonań rządu. Tymczasem – cóż za symbol! – z Kancelarii Premiera wygrużono bibliotekę, by zrobić miejsce dla kolejnej komórki pijarowskiej, zresztą dublującej kompetencje Centrum Informacyjnego Rządu. Coraz bardziej zaczyna do tej ekipy pasować stary kawał z czasów Gierka, że zamiast całej orkiestry mamy tylko sekcję dętą.

Za [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:00, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Coś mi się wydaje, że Urbański ma rację niż Chlebowski, który słyszał, lub któremu zgłoszono!
Na pewno do audytu TVP można się przy... w pewnych punktach, ale jak działa TVP i jak bedzie musiało działać po zdjęciu abonamentu, a może nawet z nim Urbański mówi wyraźnie.
Najczęściej jak działa PO wynika, że nie podoba się, że człowiek z PiSu działa, lub jego metoda działania im nie odpowiada. Ale jeżeli chodzi o łamanie prawa, co się też zdarzało, lub nie zajęciem się pewnymi sprawami, nie ma aż tak za bardzo podstaw do ich zwolnień!

Teraz wyskoczyła sprawa ustawiania przetargów w MZ. Religa broni swojego wiceministra. X.Y. na pewno działał w sprawie wyboru oferenta sprzętu i to dość jawnie i skutecznie. Czym się kierowali ministrowie z Religą włącznie wybierając lub podustawiając przetarg? Będzie ich tajemnicą, ale starali się wybrać jak najbardziej odpowiedniego oferenta!
Że w nagrodę z powodu wygrania oferet pomalował gabinet - to jego sprawka! I dziwnym byłoby nieoszczędności niezezwolenia tego mu zrobienia! Co gorsze (bez wnikania dalej) v-minister też dostał czy wziął nagrodę (czyt. łapówkę). No i odwrócenie kota ogonem - daje, że przetarg był ustawiony! A najbardziej gorszące jest, że to zrobił, bo tak postępował, PiS! I to z premedytacją! A gdy nadejdzie nowy czas i odwróci się kot rządowy, ..... z kolei PiS będzie jechało po PO!
Normalka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:21, 18 Kwi 2008    Temat postu:

katolik napisał:
Jeśli mało jeszcze Platformie Obywatelskiej ostrzeżeń, to dymisja profesora Stanisława Gomułki, odpowiedzialnego dotychczas w rządzie Tuska za przygotowanie reformy finansów publicznych, powinna wreszcie wytrącić ją z błogiego kontemplowania swej popularności.

..............................................................................................


Nie jestem zwolennikiem PO , co nie oznacza że nie oczekiwałem więcej dynamizmu i spoistości w polityce rządu Tuska.
Pierwsze póltora , dwa lata to czas na zdecydowane merytoryczne działania. Potem to już czas na kampanię do nowych wyborów.
Widzę że pierwsze pól roku to taka dosyc nieskoordynowana działalność poszczególnych ministerstw. Gdzieś w tym wzszystkim umykaja zasadnicze problemy ..słuzba zdrowia okazyjnie wyciągana na forum. zmiany podatkowe, ułatwienia dla przedsiebiorców, polityka energetyczna.Być może liczono że przez pierwsze miesiące "ogonem ciagnącym sie za PiS będzie można zasłonić raczkujący rząd. Okazało się ze wbrew nadziejom ten "ogon PiS" okazał się zbyt krótki i mierny merytorycznie.
Przykład prof. Gomułki jest znamienym. Nie wiem kto ma rację. Nie wiem ponieważ nic nie wiadomo. Czyśbyśmy dalej byli przypadkowym społeczeństwem? A miało byc inaczej.
Niepokojącym w tym jest to że Tusk ma zamiar nadal kandydować do urzędu Prezydenta. Premier na prezydenta? Jak rozdzielić rządzenie które z zasady musi opierać sie na realiach , ważyć wydatki i przychody, wybierac mniejsze zło. Inwestować w przyszłość itd. Jak to pogodzić z kampanią wyborczą , kampanią która raczej sprowadza się do sprzedazy Niderlandów. Scenariusz w którym Tusk "prześlizgnie się z miłością po Polsce" , wrobi w brzemienne skutki swego zaniechania jakiegoś polityka z PO, a sam zmieni podwórko i jako nieumoczny , czysty, wdzięczyć się będzie do elektoratu jako kandydat do Prezydentury, scenariusz ten uważam za wysoce prawdopodobny.Ta rozbudowa zaplecza propagandowego może o tym świadczyć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:47, 18 Kwi 2008    Temat postu:

katolik napisał:

Chyba że to prawda że Jarek to zbrodniarz ale ma/wie tyle o ludziach Donka że ci zwyczajnie sie go boją i palcem nie kiwną przeciw. Posotało im tylko pokrzykiwanie z bezpiecznej odległości.


Też o tym myślałam. Również o wersji, ze bardziej opłaca się trzymać w szachu polityków PiS niż w chwili obecnej rozpoczynać ściganie afer, które będą się następnie ślimaczyły. Wszystkie ekipy robiły tak, że trzymały coś w w zanadrzu, i wyciągały w odpowiednim momencie. Może i PO ma taki zamiar.
Prywatnie, to mi się nie podoba. Ale - zadaniem polityka nie jest bycie prawym, tylko skutecznym, niestety. Może "grać" tylko w takim zakresie, na jaki pozwala konkurencja. PiS głośno nawołuje PO do "prawości" niektórych poczynań, sam postepując tylko tak, jak dyktuje im własny interes. To obłuda.
Pomijając fakt, ze wolałabym, aby PO było partią nieskalanie czystą, prawą w każdym wymiarze. Tylko że wtedy zostali by zduszeni przez konkurencję, z prawa lub z lewa.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 12:26, 18 Kwi 2008    Temat postu: polityka

Jaga napisał:
Prywatnie, to mi się nie podoba. Ale - zadaniem polityka nie jest bycie prawym, tylko skutecznym, niestety. Może "grać" tylko w takim zakresie, na jaki pozwala konkurencja. PiS głośno nawołuje PO do "prawości" niektórych poczynań, sam postepując tylko tak, jak dyktuje im własny interes. To obłuda.


Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą Jago - moim skromnym zdaniem , polityk powinien skutecznie stosować prawo-skutecznie obracać się w jego obrębie.
W naszym kraju przecież są ludzie - nie koniecznie politycy, którzy potrafią poznać, które z posunięć polityków są zgodne, a które sprzeczne z prawem.
Jeżeli prawo nie pozwala na realizację słusznych dążeń polityków, powinni starać się o zmianę prawa, a nie je łamać, bo to nie daje podstawy do bycia skutecznym.
Po to politycy są w parlamencie, aby stanowić prawo potrzebne do realizacji ich słusznych dążeń, które przekonały wyborców o tym, że należy dać im szane realizacji tego co obiecują w kampanii wyborczej.

Pro Ok! ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 14:36, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Nie mówię, Pro, o łamaniu oprawa, tylko o efektywności i metodach rządzenia.
W ramach prawa, to niekoniecznie oznacza moralnie i efektywnie.
Wielu zakresów i metod działalności prawo przecież nie określa.
A co do przestrzegania prawa, to całkowicie się z Tobą zgadzam.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 15:47, 18 Kwi 2008    Temat postu: prawo polityków

prayer

Dziękuję Jago,ze zauważyłaś moją skromną wypowiedź.
Czuję się już w pełni uczestnikiem Forum.
Ya winkles
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 17:18, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Jaga napisał:
katolik napisał:

Chyba że to prawda że Jarek to zbrodniarz ale ma/wie tyle o ludziach Donka że ci zwyczajnie sie go boją i palcem nie kiwną przeciw. Posotało im tylko pokrzykiwanie z bezpiecznej odległości.


Też o tym myślałam. Również o wersji, ze bardziej opłaca się trzymać w szachu polityków PiS niż w chwili obecnej rozpoczynać ściganie afer, które będą się następnie ślimaczyły. Wszystkie ekipy robiły tak, że trzymały coś w w zanadrzu, i wyciągały w odpowiednim momencie. Może i PO ma taki zamiar.
Prywatnie, to mi się nie podoba. Ale - zadaniem polityka nie jest bycie prawym, tylko skutecznym, niestety. Może "grać" tylko w takim zakresie, na jaki pozwala konkurencja. PiS głośno nawołuje PO do "prawości" niektórych poczynań, sam postepując tylko tak, jak dyktuje im własny interes. To obłuda.
Pomijając fakt, ze wolałabym, aby PO było partią nieskalanie czystą, prawą w każdym wymiarze. Tylko że wtedy zostali by zduszeni przez konkurencję, z prawa lub z lewa.

Jaga

"Qruca bomba, dwa facety w jednym łóżku panie komisarzu..."(Vabank) - można by rzec, albo bardziej filozoficznie - nowo testamentowo:"Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem"...
Po pierwsze Jago - ścigane afery nie mogą się ślimaczyć, co najwyżej prowadzone śledztwa - to tak abstrahując. Generalnie zgoda na postawioną przez Ciebie tezę, że wyciąganie -nie, raczej rozpracowywanie - afer PiS w sposób rzetelny i profesjonalny nie jest na rękę PO. Z tego też powodu wierchuszka tej partii tak ochoczo przyklasnęła powstaniu różnorakich komisji śledczych - i medialne to to i można ciągnąć serial w nieskończoność (czytaj - do końca kadencji). Błyskawiczne wyjaśnienie nieprawidłowości to kilkanaście kolejnych informacji medialnych i ew. postawienie w stan oskarżenia i .... szlus! Minie kilka miesięcy i sprawy stracą na widowiskowości - ostatecznie, ileż można pomyj wylewać na konkurenta politycznego, ale z jednego pnia wyrosłego. Lewica to bardziej wdzięczny temat - gdyby nawet 99% członków tej formacji nie miało nawet trzydziestki, to i tak wypomną im komunistyczny rodowód. Co do "nieskalania i prawości" PO - sama zauważasz, że taką ta partia nie jest a jedynie stara się wciskać ciemnemu ludowi kit o swoim biblijnym wręcz poczęciu. Dodatkowo prawie wszyscy politycy z pierwszego rzędu maja bogata biografię polityczną i to nie zawsze najlepszego autoramentu. To, co w tej chwili czynią, ta gra pozorów jaka prowadzą aby nie narazić się komukolwiek i dotrwać do wyborów prezydenckich woła o pomstę do nieba... Tak bogiem a prawdą, to nawet Jędrek Lepper nie był takim populistą, jakim w tej chwili jest Tusk ze swoimi przybocznymi...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin