Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego w Polsce tak jest?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99



Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:03, 13 Gru 2011    Temat postu:

Taaaa....A najlepiej zakopać wszelakie dowody na tę zbrodnię...
Nie ProRock -zbrodnia jest zbrodnią ..a szczególnie ta dotyczaca ludobójstwa..Mysląc w podobny sposób należałoby zapomniec o hitleryzmie..
Przeciez juz prawie wszyscy nie żyja..Wiec po co wytaczac jakies procesy tym którzy jeszcze żyja ??
PS A jakie znaczenie ma to czy oprawca pełnił jakas funkcję czy nie...??
Dla mnie właśnie TO nie ma znaczenia...OPRAWCA JEST OPRAWCA I NALEZY TO GŁOSNO WYARTYKUŁOWAC niezaleznie czy zyje czy też nie !! Nawet po śmierci nalezy potepiac to co ci ludzie ( ?) robili...I TO GŁOSNO !!!
PSII Czemu Bermana uważasz za Polaka a Stefana Bandery nie...??
Obaj urodzili sie w Polsce, obaj uczyli sie w Polsce......Wiec czemu jednego uważasz za Polaka a drugiego NIE ????
Dlaczego Kornela Makuszyńskiego uważasz za Polaka a Banderę NIE..??
Obaj uczyli sie w gimnazjum w Stryju..
PS Co zas sie tyczy narodu wybranego...To czemu Ormianie kazali im nosic specjale oznakowania ...bo dyshonorem dla Ormianina było oszukanie tej nacji..?? Co zas sie tyczy jezyka i wiary...To moze zamiast bałwochwlczo wychwalac i powielac slogany zerkniesz choc do encylkopedii??

... Od czasów zniszczenia drugiej świątyni w Jerozolimie hebrajski przestał być językiem codziennego porozumiewania, a Żydzi zaczęli mówić językiem aramejskim (w tym języku zapisano większość Talmudu). Ówczesna diaspora żydowska mówiła przeważnie językiem greckim.....
...W XIX w jidysz był głównym językiem diaspory żydowskiej we Wschodniej i Środkowej Europie, zaś język ladino był głównym językiem diaspory w krajach Maghrebu, w Grecji i Turcji. Oprócz tego istniały odrębne mniejszościowe języki żydowskie, np. język judeo-włoski, język jewanik. W większości krajów arabskich używano języków żydowsko-arabskich, w Iranie dominował język dzhidi. Żydzi w Indiach mówili głównie językiem malajalam.
...Pod koniec XIX w., dzięki staraniom m.in. Eliezera ben Jehudy, okrzykniętego "wskrzesicielem hebrajszczyzny", powstała nowoczesna wersja języka hebrajskiego, który od chwili powstania państwa Izrael w 1948 jest oficjalnie językiem urzędowy...
To samo dotyczy judaizmu...Było i jest obecnie kilkanascie odłamów judaizmu i było tez kilka innych narodów wyznajacych judaizm...
Aby było śmieszniej spośród innych nieżydowskich narodów wyznających żydowską religię wymienić można m.in. Arabów, którzy aż do czasów wystąpienia Mahometa wyznawali po części rodzime kulty, po części chrześcijaństwo, a po części judaizm; wyznawczynią tej właśnie religii była pierwotnie pierwsza żona Mahometa – Chadidża.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez egoista99 dnia Wto 13:53, 13 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:20, 14 Gru 2011    Temat postu:

"Nie ma wątpliwości, że wszedłem na pole minowe, ale pierwsze tygodnie pracy natchnęły mnie optymistycznie - powiedział Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości w wywiadzie dla tygodnika "Polityka". Gowin zdradził, że dał sobie rok na sprawdzenie swojej skuteczności w resorcie. - Jeśli po roku nie będzie efektów moich działań, to znaczy, że eksperyment powierzenia kierowania resortem sprawiedliwości nieprawnikowi się nie powiódł - dodał."

Gowin...minister sprawiedliwości z nadania PO ,z rozbrajającą szczerością reflektuje się. Mamy więc szansę na kolejny eksperyment ministerialny. Była już taka minister Hal, Pitera. Pytanie ile takich zabaw w rzadzeniu zamierza Tusk prowadzić?;
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Śro 13:23, 14 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99



Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:06, 14 Gru 2011    Temat postu:

Hmmmm....Ekor...
Tyle tylko ,ze od 20 lat,tj od dnia zmiany systemu , na czele resortu sprawiedliwosci -stali prawnicy...,resortu zdrowia - lekarze itd...Wiec czemu nie drgneło w poprawie funkcjonowania tych resortów...???
Czemu ani jeden profesor ekonomi NIGDY NIE POPROWADZŁ SKUTECZNIE FIRMY ??? Baaaa ...mimo usilnych prób,doprowadzali takowe firmy do ruiny...Za to kilku takich co na poczatku kariery pracowało za równowartość dzisiejszego ZŁOTY PIĘCDZIESIĄT DZIENNIE uzyskało fortuny ...!!!! Proponuje przeczytanie biografii Johna D. Rockefellera
Wiec moze czas na to by poprowadzil taki resort ktos inny...Tak czy siak ma 50% szans na to by cos zmienic


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez egoista99 dnia Śro 15:15, 14 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock



Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:59, 15 Gru 2011    Temat postu:

egoista99 napisał:
Hmmmm....Ekor......Za to kilku takich co na poczatku kariery pracowało za równowartość dzisiejszego ZŁOTY PIĘCDZIESIĄT DZIENNIE uzyskało fortuny ...!!!!.........


to siegasz niemal do wspolczesnej historii, ja pamietam czasy gdy absolwent szkoly wyzszej, lekarz, magister czy nawet magister inzynier zarabial 2-3 tysiace starych zlotych miesiecznie a wiec w przeliczeniu 20-30 groszy.

Sam przed sierpniem 1980 pelniac wazne stanowiska w panstwowej administracji zarabialem z wszystkimi dodatkami i premiami jakies 20.000 zl, kwote ktora zazdroscili mi wszyscy koledzy - rownowaznik 2 nowych zlotych a w dolcach u cinkciarza gdzies kolo stowy.

znam rodziny ktore przed sierpnirm 1980 roku zyly za 3 - 5 tys zl, jeslo do tego uwzglednic ze zapisy na mieszkania byly wstrzymane a czynsze w spoldzielczym czy komunalnym byly w 90 % dotowane z budzetu to mimo tego bylo niezbyt wesolo.

Ja osobiscie nie narzekalem wtedy, zarabialem stosunkowo jak to sie mowilo bardzo dobrze, do tego dorabialem conajmniej dwa razy tyle w sektorze prywatnym wiec mozna bylo wyzyc, tym bardziej ze peweksy byly zawsze dosc dobrze zaopatrzone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:39, 15 Gru 2011    Temat postu:

Zarabiałeś ...no i dobrze.Ale co ma oznaczać to przeliczenie pensji na grosze?
Trzeba pamiętać że odnosimy się do czasów lat temu 20-50 . Inny czas inne realcje cenowe. Skala zarobków "spłaszczona" , poza nielicznymi grupami społecznymi.Ale przy tamtym układzie z uwagi na "społeczną równość" sektor prywatny miał się całkiem dobrze. Wypełniał lukę którą państwo nie było w stanie wypełnić. Wystarczyło "klepać guziki, czy plastykowe grzebienie" aby mieć się całkiem dobrze. Sektor prywatny nie miał konkurencji.Oczywiście "prywaciarze" musieli się dobrze " gimnastykować" w gąszczu przepisów , zezwoleń ,łapówek aby dobrze "wyjść na swoje". Ale kto chciał i pracował ...to wychodził. Dzisiaj w "wolnej Polsce " nic się nie zmieniło , przepisy zostały, zezwolenia także , "smarować też trzeba" , no i doszła jeszcze konkurencja. Wolny rynek.

http://www.youtube.com/watch?v=8jzPMcZx4yA&feature=related


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Czw 10:44, 15 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99



Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:24, 15 Gru 2011    Temat postu:

Taaaa...ProRock...a czemu zapominasz ze dalej są takie kraje gdzie minimalna praca za dzien to kilka złotych ???
Np w Meksyku to.... 4,34 USD dziennie czyli 100$ na miesiąc...!!!!!
To państwowa minimalna płaca ustalona na 2011r juz po podwyżce !!!
W Bazylii to tylko 3,2 $ dziennie ...a na Dominikanie nie siega 1$...czyli ponizej 25$ NA MIESIAC !!!!
Nawet w takiej Hiszpanii minimalna płaca okreslana jest na 1,6 $ /h czyli 328$ na miesiąc.....a w Portugali to niecałe 400$/ miesiac...zas w takiej Turcji to tylko 0,4$/h czyli 3,2 dziennie czyli 80 $ na miesiac...
Wiec wykaz mi te istotne róznice....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock



Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:12, 17 Gru 2011    Temat postu: * * * * * * * * * * *

Egoisto...., ja niczego nie zapominam, czesciej zarzuca mi sie ze zbyt dobrze pamietam, zwlaszcza to co niektorym nie pasuje.

Jak mi mowisz ze sto dolcow w Meksyku to minimalna praca to wiesz pewnie ze te sto dolcow miesiecznie w Peerelu to byla kwota nieosiagalna dla wiekszosci zatrudnionych, wiec ok maja tam dobrobyt i zostawmy ich w spokoju.
Popracujecie jeszcze troche i poziom dominikanski bedzie osiagalny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99



Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:30, 17 Gru 2011    Temat postu:

Hmmmm...tyle tylko ze te 100 bagsów to minimalna zapłata dzisiaj...Jaka
była 30 czy 50 lat temu ..mysle ze 10-20...$...Co zas sie tyczy kapitału zagranicznego w Polsce ...to rzeczywiście nastepuje szybka mongolizacja ...
A zakłady produkcyjne zastepowane są montowniami..Wiec rnaprawde WY szybko pracujecie nad tym a TY jako ty to chyba codziennie jodlujesz waląc jajami w tym szpagacie ...Bo ani ty nasz ...ani tam ich...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock



Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:13, 17 Gru 2011    Temat postu: * * * * * * * * * * *

Egoisto...., ja jestem zawsze soba i dobrze mi z tym, wiec niech cie glowka nie boli o to czyj ja jestem. Napewno w zaden logiczny sposob nie mozemy o sobie (znaczy ty i Ja) powiedziec my. Zbyt wiele nas dzieli.

A sto dolcow mialo 30 czy 50 lat temu nie tylko w Polsce inna wartosc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99



Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:54, 19 Gru 2011    Temat postu:

Hmmm...Z cała pewnościa nie bedę cierpiał no bóle głowy czytając "proroków"...A to ze nas dzielą róznice zdań ..tego nikt nie ukrywa..
Możemy tylko starac sie przekonac do swoich racji i...dążyc do konsensusu...
Inaczej kazdy z nas bedzie gadał byłe gadac nie słuchając oponenta...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:11, 19 Gru 2011    Temat postu:

Mnie bardziej niż dawne notowania czarnorykowe dolara interesuje inna sprawa. Czy nie uważacie Panowie że rząd zbliża sie w swej retoryce do niebezpiecznej granicy. Otóż słyszę w każdej niemal wypowiedzi że niepowodzenie w gronie państw "euro" grozi Polsce katastrofą ekonomiczną. Czy aż tak z ta grupą państw jesteśmy związani gospodarczo ? Jeżeli to prawda to jesteśmy na "garnuszku "euro" i UE". A gdzie nasza suwerenność gospodarcza, czy wogóle takie pojęcie dziś istnieje?. A może ta groźba , ten czarny PR jest tylko narzędziem socjotechnicznym obecnej władzy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99



Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:48, 19 Gru 2011    Temat postu:

Ekor..Gospodarka to system naczyń połączonych..i własciwie juz nie ma kraju który by był samowystarczalny...bo mu sie to nie opłaca ..bo taniej jest zrobic w Chinach,Bangladeszu czy Indiach...Z tego wzgledu Polska równiez
eksportuje wyroby i surowce kupując inne wyroby i inne surowce...Czy jesteśmy na garnuszku EURO..py..? I tak i nie ...Tak bo chcemy wiecej eksportowac ( to znaczy wiecej produkowac niz moze wchłonac polski rynek )
ale tez chcemy jezdzic BMW jesc turecka chałwę,hiszpańskie mandarynki,węgieskie salami...oblewac sie francuskimi perfumami i gapić sie na zdjecia robione japońskim aparatem i wyswietlane w japońskim telewizorze...SAMI SIE OD TYCH PRODUKTÓW UZALEZNIAMY !!! A czasy barteru ( ja ci dam jajka..ty mi dasz garnek ) juz dawno mineły...i moze taka wymiana jeszcze gdzies w buszu istnieje...ale świat posługuje sie dwoma walutami w wymianie EURO I DOLAREM !!! NIE !!! bo mozna zaniechac tego importu zaciskajac pasa i próbowac zrobic polskiego mercedesa ( ale o ile wiem zawsze nam wychodzi SYRENKA !!! lub co najwyzej Polonez !!!)
Suwerenność gospodarcza ??? A co to jest..??? Bo nie ma zakladu ktory by nie był uzależniony od poddostawców !!! I wszyscy sa uzaleznieni jak nie od producenta maszyn i podzespołow to od dostawcy surowców...
A jesli chodzi o suwerenność kraju...TO WOLE BY POLSKA BYŁA JAK BAWARIA w federacji niz jak wolna i niezależna BIAŁORUŚ !!!! A hasła Kaczyńskiego są o tyle śmieszne ,że zdradzaja jego całkowity brak propozycji dla Polski ...i serdecznie mu dziekuje za ewentualne proponowanie ostania sie Białorusią w Europie samodzielna ...ale chyba tylko w kopaniu kartofli...bo do wszystkiego innego potrzeba by było jak nie części to czegos tam wytwarzanego po za granicami kraju...Wole tez mandarynki po 1,99 niz polskie jabłka po 2,5...itd,itd ( nie rozumię ...To po ile oni je maja w skupie..??? a transport ? A polscy robotnicy bez ZUS tam pracują ...No tak...ZUS dwadziescia pare % od podstawy wynagrodzenia ...)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez egoista99 dnia Pon 14:49, 19 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3516
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:34, 20 Gru 2011    Temat postu:

To jest jedna strona medalu. Ale na tym "wolnym "rynku raz się wygrywa , a raz przegrywa. Bawaria w przypadku dekoniunktury zapewne sobie poradzi. Czy Polska potrafi tak samo..wątpię. Nie jestem ekonomistą ale wydaje mi się że weszliśmy na" salony we fraku wziętym w leasing." Podajesz często jako przyczyny naszych kłopotów to że jedną nogą stoimy jeszcze w socjaliźmie. Tak, my jako społeczeństwo jesteśmy wytworem gospodarki socjalistycznej, we wszystkich jej przejawach. To co budowano dziesiątki lat , lub wieki w systemie wolnorynkowym u nas w dużej mierze jest obcym. Obcym i nie przystającym do naszego systemu społecznego i to wcale nie oznacza nic złego. Trudno zastosować wszystkie wzorce gospodarowania, sposobu zarządzania społeczeństwem wzięte żywcem z zachodu. Pierwszy przykład z brzegu...jak przekonać społeczeństwo że każdy w swoim interesie winien ubezpieczać się . Jak ukształtować świadomość że każdy winien racjonalnie myśleć o swojej przyszłości płacąc stosowne składki. Z jednej strony nie mamy tej świadomości, z drugiej strony jesteśmy słabi gospodarczo. To są koszty rewolucji społecznej. Ponosić je będą jeszcze conajmniej 2 pokolenia.
Pierwsze uderzenie będzie za 10-20 lat. Pokolenie które weszło na rynek pracy w 90-tych latach stanie jako emeryci przed pustą kasą . Socjalu już nie będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99



Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:12, 20 Gru 2011    Temat postu:

Ekor....tylko w niewielu krajach jest socjal na taka skale jak w Polsce..
W normalnych krajach KAZDY mysli o sobie i o tym by odłożyc "coś " na emeryturę..Zwróć uwagę ,ze poziomem świadczeń nie odbiegamy od Europy
tej najbogatszej ( ale kudy nam do ich pozimu ...wiec łożymy na socjal wiecej niz oni ...)
Na świadczenia dla osób starszych przeznaczamy 49% budżetu socjalnego.( Europa średnio 40% ) Z kolei na zdrowie idzie nieco mniej niż wynosi średnia europejska, bo 22% wszystkich świadczeń ( Europa 29% )Warto zaznaczyć, że w Polsce procent funduszy przeznaczanych na osoby bezrobotne jest podobny do notowanego w Wielkiej Brytanii czy Słowenii ..a nieco niższy niz w Holandii.
Jak przekonac społeczeństwo ,ze trzeba sie ubezpieczac...Wystarczy ze kilka razy prasa ogłosi ze nieubezpieczony zmarł na bruku...by włączył sie proces myslenia..Przeciez ten "wynalazek" ma raptem nieco ponad 100 lat...i wszyscy w przeszłości byli nieubezpieczeni...i jakoś zyli..( dawniej ubezpieczeniem były dzieci i posiadany majatek ..)...a wzorce wschodnie mielismy raptem 50 lat...Wiec Ekorze wzorce zachodnie obowiazywały w Polsce ok 1000 lat i te 50 lat nie moga rzutowac na to ze ktos nie chce myslec o sobie...i oglada sie na dawadło ojczyzny...OJCZYZNA DZIS W POTRZEBIE i to ona oglada sie za daninami obywateli...jesli chce przetrwac..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock



Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:58, 22 Gru 2011    Temat postu: * * * * * * * * * * *

Egoisto......,
Przede wszystkim wydaje mi sie ze tysiacletnia historia Panstwa Polskiego ma wiekszy wplyw na postawe Polakow jak ostatnie tysiaclecie.
To co bylo przed rozbiiorami jest na tyle archaiczne ze dzisiaj nie ma zadnego zastosowania. Podobnie jest z okresem zaborow- Tu o powazniejszych sprawach decydowali zaborcy a Polacy tak szczerze byli raczej widzami jak uczestnikami tego co sie dzialoNiewielkie przedwojenne doswiadczenia zostaly pogrzebane w wojennej i powojennej zawierusze.

Sytuacja w jakiej Polska znalazla sie po 1989 roku to wiec dla Polski absolutne Novum. Sytuacja byla na tyle odmienna ze korzystanie z przedwojennych lub peerelowskich doswiadczen nie mialo najmniejszego sensu.

Na swiecie wiele sie zmienilo i twierdzenie Przeciez ten "wynalazek" ma raptem nieco ponad 100 lat...i wszyscy w przeszłości byli nieubezpieczeni...i jakoś zyli..

Raptem od 100 lat mamy samochody i samoloty, prad elektryczny. Od kiedy mamy radio i telewizje?? Komputery?? telefony komorkowe??
a przeciez to wszystko wywarlo przeogromny wplyw na zycie wspolczesnych ludzi.

To ze w Polsce wydaje sie wiecej niz w cywilizowanej Europie na swiadczenia socjalne ma Korzenie w Peerelu, gdzie panowal bardzo rozbudowany system przedwczesnych emerytur. Poczynione zmiany zwiazane z urworzeniem OFE stwarza juz teraz panstwu powazne problemy. Kapitelowe zabezpieczenie w bardzo niepewnej sytuacji finansowej na swiecie, gdzie kryzys bankowy goni kryzys komplikuje dodatkowo te zupelnie nowatorskie w skali swiatowej zhawisko.

Ludzie nie chca tez przyjac do wiadomosci ze opieka lekarska kosztuje. Wielu wie ze w Peerelu bylo bezplatnie i choc to absolutna bzdura, bo przeciez tam tylko inaczej naliczano skladki. Platnikiem byl zaklad pracy a nie ubezpieczony, Na dodatek w skali kraju nie ma nawet powszechnej zgody na okreslony system. Zgoda panuje tylko co do jednego. Wszystko wszystkim jest za drogie. A rownanie tylko do europejskiego standartu jest bardzo bolesne.. W wolnej Europie procesy tworzenia i przeksztalcania struktur ubezpieczen spolecznych ma dlugie tradycje. Rozpoczynano na niskim poziomie zarowno zakresu opieki jak i skladek.
50 czy 100 lat temu ludzie zyli inaczej. Wielopokolwniowe rodziny zapewnialy tradycyjny system opieki. Dzisiaj ilosc osob mieszkajacych z dziadkami czy wnukami to tylko niewielki ulamek tego co bylo kiedys. Zasadniczo zmienily sie rowniez relacje dwupokoleniowe. Spoleczenstwo rozsialo sie pocalym kraju a nawet w znacznej czesci poza jego granice.

Trafnym wydaje mi sie okreslenie ze tu trzeba niejako wsloczyc do pedzacego juz ze znaczna predkoscia pociagu. a to jest niezwykle trudne.
Okres Peerelu dokonal tu ogromnego spustoszenia. Rozwiazania tamtego okresu sa najczesciej calkowicie niekompatybilne z wymaganiami nowego swiata. Wydaje mi sie ze swiadomosc koniecznosci i rozmiaru niezbednych zmian jest bardzo niewielka a ogrom widma nowych obciazen dla kazdego jest tak przerazajacy ze problem odklada sie.

Polska mimo tego ze jest krajem biednym zyje wysoko ponad stan, tylko takich co to mowia jest niewiele


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin