Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

c.d.1 Aktualności.... za komentarz
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 8:45, 02 Sty 2007    Temat postu:

No dobra Panesz jak wolisz,ale nie zapominaj jak ważną rolę w systemie ratownictwa odgrywa dyspozytor często od jego widzimisie zależy ludzkie życie mało mamy przykładów niekompetencji pani dyspozytorki? która między jedną a drugą kawą stawia się na równi ze stwórcą i decyduje kto przeżyje a kto nie? Znam dyspozytorki w moim mieście i wiem że są one dobre w dawaniu zastrzyków niestety na tym ich kompetencje się kończą często lekarz na miejscu nie może prawidłowo zdiagnozować jak zrobić to przez telefon? nie wyobrażam sobie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:31, 02 Sty 2007    Temat postu:

Łukaszu! Sam podajesz przypadek czy stan, jaki grozi wam w W..
Wiedz, że najwięcej zastrzeżeń, zgrania w KSR-G, powołany i ktory powstaje, powstaje i nieprawda, że już jest! ( [link widoczny dla zalogowanych] ) jest wokół pierwsze pomocy medycznej poszkodowanym. I... najwięcej zastrzeżeń nadal mam do tej trzeciej, a czasami powinna być pierwsza lub tak samo dobra jak obecne dwie służby ratowniczej. To są nadal tylko "cywile" i zachowują się jak cywile. A tak nie powinno być! Integracja przy katastrofach, wypadkach czy klęskach żywiołowych powinna być! Chodzi mi o służbę ratowniczą, a nie o pojazdy wożące lekarzy lub ich pacjentów. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 10:00, 02 Sty 2007    Temat postu:

Niestety Panesz tu chodzi o zwykle karetki o przyjeździe której zadecyduje kompetentna pani dyspozytor która bezbłędnie rozróżnia wszawicę od łupieżu. Wyobraź sobie człowieka leżącego na ulicy, i co zawał czy skutek uboczny nocnej swawoli? jak określić to telefonicznie? pół biedy jeśli dzwoni ktoś kto się na tym zna a jeśli dzwoniłbym ja? nie bardzo wiem gdzie przyczyna a może alkohol spowodował lekki zawał? Panesz ja nie mam wyboru płacić na ochronę zdrowia czy nie ja mam obowiązek a państwo ? państwo ma wybór pomóc lub nie. Jeśli minister Dorn w ramach reformy też wprowadzi policyjne porady że bandytę ukarze Bóg a krew zatamować można zwykłym bandażem to będziemy mieli w pełni IV RP według kaczej wizji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 10:29, 02 Sty 2007    Temat postu:

...tu chodzi o zwykle karetki o przyjeździe której zadecyduje kompetentna pani dyspozytor która bezbłędnie rozróżnia.... Dobrze piszesz, a niech tam nie siedzą ludzie z przypadku. Zauważe jednak, że co innego jest pielęgniarka wykonująca zabiegi w stacji medycznej tak zwanym "pogotowiu", gdzie można dostać krople trzeźwiące lub... zastrzyk! Co innego dyspozytor "medycznego" pogotowia ratunkowego. Ta ostatnia pani może błędnie rozrózniać wszawicę od łupieżu., ale bezbłednie, kiedy wysłać karetkę pogotowia - na sygnale! I za to odpowiada, bo ... taką ma pracę!
2. Z budżetu jest utrzymywana policja, straż pożarna i.... ratownictwo medyczne! Plus wiele innych służb pomocniczych. Więc niech szpitale same sobie wożą lekarzy i pacjentów. A to, kto będzie finansował i jak, to już inna sprawa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 10:53, 02 Sty 2007    Temat postu:

Panesz dochodzimy do pewnego porozumienia ale do pewnego tylko, otóż może i zgodziłbym się z tym że nie zawsze potrzebny jest lekarz ale na pewno nie ustąpię w tym że dyspozytorem musi być ktoś kompetentny nawet bardzo kompetentny który potrafi postawić diagnozę na podstawie informacji uzyskanej od przeszkolonego kierowcy który przyjechał na sygnale do ciężko chorego człowieka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 11:32, 02 Sty 2007    Temat postu:

Będzie lepiej czy gorzej dla potencjalnego pacjenta?
Czy taki wzorzec ratownictwa medycznego gdzieś funkcjonuje? A jeżeli tak to czy całe otoczenie jakim jest słuzba zdrowia jest analogiczne jak u nas?. Nie jestem specjalistą , ale wydaje mnie się że na te rozwiazania tak należy patrzeć , kompleksowo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 11:49, 02 Sty 2007    Temat postu:

Ekor napisał:
Będzie lepiej czy gorzej dla potencjalnego pacjenta?

No właśnie jak myślisz będzie lepiej jak do Ciebie przyjedzie kierowca i zapyta jak się czujesz?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:47, 04 Sty 2007    Temat postu:

"Rzeczpospolita": Arcybiskup Stanisław Wielgus, nowy metropolita warszawski, przez ponad 20 lat był tajnym, świadomym współpracownikiem SB.
Potwierdzają to dokumenty, do których dotarł dziennik.

Z esbeckich akt zgromadzonych w IPN wyłania się ponury obraz zakrojonej na szeroką skalę współpracy duchownego z tajnymi służbami PRL.

Itd. Itd. Nie będę cytował w całości to chyba wystarczy a więc co teraz zrobią zwolennicy lustracji która wymknęła się spod kontroli? przypuszczam że wytłumaczenie będzie jedno oni go zmusili on nie miał wyboru w przeciwieństwie do np. Oleksego to kryształowo czysty człowiek, a według mnie to po prostu Judasz. Do spowiedzi chodzę od zawsze tak mnie nauczyli rodzice ale powiem szczerze mam coraz większy dylemat, po co? Bóg i tak o mnie wie wszystko kościół jednak w swej przebiegłości wymyślił rejestrację składanych raportów w postaci kartek do spowiedzi w przypadku manka sankcje mogą być dotkliwe.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51 bezlog
Gość





PostWysłany: Czw 10:57, 04 Sty 2007    Temat postu:

Łukasz
Ok! Ok! Ok!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 10:57, 04 Sty 2007    Temat postu:

Dlaczego nikt nie stara się zdefiniować , określić kto to jest/był współpracownikiem SB. Czy osoba , która nie składała , pisała , systematycznych lub okresowych meldunków o swoim środowisku , lub nie wykonywała inwigilacji na zlecenie swoich przełożonych - prowadzącego z SB , może być uznana za ich tajnego współpracownika. To tak trudno zdefiniować kto był tajnym współpracownikiem i porównać z posiadanymi na niego „papierami”.

Przykład Gilowskiej jest doskonały na wypaczenie lustracji i dołożenie polskiemu społeczeństwu. Komu to ma służyć , dlaczego nikt tego nie przerwie ? Nie lustracji , ale całego bałaganu jaki trwa tej materii od lat.

Tajnym współpracownikiem jest ten kto świadomie lub pod presją zgodził się na współpracę ze służbami bezpieczeństwa. Podpisał zobowiązanie , zawarł tajną umowę , dostał pseudonim , przeszedł szkolenie , składał własnoręcznie meldunki , działał na zlecenie , pobierał za to wynagrodzenie i był rozliczany , oceniany ze swej działalności przez przełożonego - prowadzącego. To tak najkrócej.

Arcybiskup Stanisław Wielgus , nowy metropolita warszawski, który ponoć przez ponad 20 lat był tajnym, świadomym współpracownikiem SB , ma trudną sytuację , to nie wygląda tak jak w sprawie pani profesor Gilowskiej .Potwierdzają to dokumenty, których jakoś nikt nie chce ujawnić , pokazać czarno na białym to o czym się tak dużo pisze. Jak niewierny Tomasz uwierzę jak zobaczę i usłyszę zainteresowanego co ma w sprawie do powiedzenia. Poczekajmy z ostatecznym sądem.

A ja , jak do kościoła nie chodziłem , tak i nie zacznę chodzić. Księdza po kolędzie przyjąłem wczoraj , był bardzo miły i przystępny , wcale się nie spieszył , ale bieżących spraw nie poruszaliśmy w kurtuazyjnej rozmowie .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 16:22, 04 Sty 2007    Temat postu:

No właśnie gościu dlaczego go nikt nie stara się zdefiniować pojęcia kapuś? Na Gilowską rzucono to miano gdyż wchodziła w drogę temu lawirantowi od fizyki który tak naprawdę jest leśniczym i h… byczym, dlaczego tak od razu potępiono Oleksego? a dlaczego tak rozważnie i tak rozsądnie postąpiono z warszawskim kapucynem? Jestem głęboko wierzącym katolikiem ale tylko ze względu na moją małą Madzię uważam że uczestnictwo w mszy jest dowodem wiary, gózik prawda uczestnictwo w mszy jest dowodem poddaństwa wobec coraz bardziej bezczelnego kleru a to już nie Bóg to komercja. Judaszostwo ze strony przekupnych handlarzy życiem pozagrobowym sięga nie tylko dna ale jeśli ktoś to rozumie śmieszności. Ja też księdza przyjmę ale tylko po to żeby odkreślił mnie w swojej kartotece rzucę 10 zł co łaska za to że olał to znaczy okropił moje mieszkanie i koniec chwilowo na tym.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 18:37, 04 Sty 2007    Temat postu:

Wytłumaczenie Łukaszu jest proste , ale Ty tego nie dostrzegasz , bo nie chcesz. Od 89 roku przez szesnaście lat tworzono nam państwo na podobieństwo republik afrykańskich , mało tego stworzono nam elity tego państwa na podobny wzór. Ot i cała prawda.

Kościół się panoszy zapominając , że kontakt człowieka z kapłanem to coś więcej niż zwykły kontakt dwóch ludzi . A co z tajemnicą spowiedzi , jeśli kapłan był kapusiem ?

Politycy , pseudo biznesmeni z tamtych lat zachałapcili państwowy grosz , wymyślili sobie FOZ , albo cos innego, ale podatki zapłacili , jeśli im ich nie umorzono. I tak na naszej d...pie dorobiono się Agory , Polsatu , TVN i różnych fortun typu Kulczyk , Gudzowaty oraz pomniejszych interesów . Pootwierano sobie firmy na Bahama , Cyprze konta w bankach szwajcarskich , urządzono jak trzeba , a Ty Łukaszu bronisz tego całego bajzlowatego towarzystwa z PO na czele , jakbyś bronił swojej rodziny przed nadejściem potopu.

To tak w wielkim skrócie .Żal mi Ciebie Łukaszu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 22:00, 04 Sty 2007    Temat postu:

Miło na sercu że jest ktoś komu żal jest mojego położenia, dziękuję.
A teraz do rzeczy widzisz Gościu dobrze ująłeś to mówiąc że : Kościół się panoszy zapominając , że kontakt człowieka z kapłanem to coś więcej niż zwykły kontakt dwóch ludzi . A co z tajemnicą spowiedzi , jeśli kapłan był kapusiem ?
no właśnie co z tajemnicą spowiedzi ? jeśli wiemy dziś że spowiednik był donosicielem a kto spowiadał spowiednika? Jeśli ten akt wiary brał na swoje sumienie i nic się nie działo to znaczy że inni wiedzieli dokładnie o agenturalnej działalności swoich kolegów księży a teraz co wielkie zdziwienie? Cały czas trąbię że teczki należy zniszczyć taka była wtedy Polska taka rzeczywistość takie realia, ale nie, teczki to dobry sposób na uwalenie niewygodnych, byle nie tych co do teczek dostęp mają. Mamy nowego prezesa banku centralnego jak myślisz w jaki sposób można w razie czego skrócić jego kadencję? Tak dobrze kombinujesz teczką oczywiście i tak babrać się w tym będziemy aż otworzymy wszystkie a to potrwa kilka pokoleń Nie rozumiem co ma do teczek Polsat, TVN, Gudzowaty czy firmy na Cyprze pomijając cypryjskie firmy wszyscy wymienieni mogą ulec taczkowej nagonce i nic na to nie poradzą wystarczy że notowani byli za niezapłacony mandat, natomiast w przypadku hierarchii to już inna sprawa on co prawda kapusiem i Judaszem był ale tylko po to żeby zło rozsadzić od środka i takie wytłumaczenie usłyszysz że nie wolno teczką niszczyć ludzi chyba że chodzi o działaczy SLD lub PO wtedy okazuje się że teczką można nie tylko zabić komara ale również konkurentów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 22:09, 04 Sty 2007    Temat postu:

Tak to Panowie już jest przy rewolucyjnych przemianach w skali państw czy narodów.
Przy jednych rewolucjach lecą spod gilotyny głowy , w innym przypadku zaczyna grać prawo kto silniejszy kto bardziej sprytny. A u nas przemiany miały charakter rewolucji we wszystkich niemal dziedzinach zycia. Taki jest nieunikniony koszt. Oczywiście i kościół także wykorzystał nadarzającą się okazję aby umocnić swoją pozycję, stan posiadania. "Raz zdobytej władzy się nie oddaje".
Co do lustracji ?, mnie osobiście sprawa interesuje srednio, podejrzewam że gro społeczeństwa niewiele to interesuje. Temat jest potrzebny dla szerokiego grona dobrze usadzonych "historyków" w IPN , dziennikarzy którzy z tego zyją, do rozgrywek wewnątrz świata polityki. Wszyscy zaś wmawiaja społeczeństwu że bez wyjaśnienia , odcięcia ...itd. itp nie jest mozliwy dalszy rozwój kraju. Tak jak gdyby cała machina państwowa musiała być napędzana parą z kotła IPN. Nie dajmy się zwariować.
Gdzieś uciekają bokiem sprawy gospodarki, słuzby zdrowia , bezrobocia. Mało sie o tym mówi , czyni , edukuje społeczeństwo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 22:19, 04 Sty 2007    Temat postu:

Ekor mnie też bezpośrednio lustracja nie dotyczy natomiast ten przypadek interesuje gdyż jestem członkiem kościoła jako wspólnoty wiary i obłuda części hierarchów bulwersuje i zniechęca. A gospodarka? Podobno rozwija się nad wyraz dobrze Mr. Green tak zapewnia nas nasz prezio. No
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 3 z 34

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin