POLITYKA 2o

Gość

Ahron współczuję Ci że swego czasu byłeś na ulicy mnie się udało zawsze dach nad głową miałem ale nie oto chodzi otóż udało mi się znaleźć wspomnienia z jednego dnia wielkiego Polskiego patrioty, po przeczytanie powiedz do kogo one należą?

Jak zwykle wstałem o 9 rano i zjadłem śniadanie z Mamusią i kotkiem w łóżku słuchając ulubionych piosenek z radia Moskwa. Codzienna lektura dzieł Lenina i spacer z kotkiem. Trzy kwadranse przed lustrem i zmywanie po śniadaniu, następnie czesanie kotka i czyszczenie butów Mamusi.(musieliśmy z bratem zawsze pucować obuwie mamusi i od tego czasu mamy wstręt do czyszczenia obuwia)."Obiat" i kwadrans w koncie za puszczenie bąka przy stole. Wspólna z Mamusią i kotkiem zabawa w małego donosiciela-ale zabawa (zawsze wygrywam).Kolacja i czytanie biografii Stalina. Wieczorne szorowanie Mamusi pleców w wannie i słuchanie płyt Ałły Pugaczowej.

Gość

czy Sowieci chcieli czy nie chcieli wejść do Polski.

polecam artykuł z Przeglądu z 9 grudnia. tytuł Okrojone cytaty czy cós w ten deseń. zacytowane sa tam wypowiedzi Ustinowa i Susłowa, z których wynika,ze Jaruzelski nie chciał interwencji wojsk UW. też same wypowiedzi okrojone podaje Wprost i "historycy"IPN.

jak czytam sobie niektóre "rewelacje" to zastanwiam się kiedyż przecyztam,ze Brezniew i Andropow byli najlepszymi sojusznikami Solidarności