Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Hitler proponował Polsce sojusz
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Historia i Przyszłość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:39, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Tak o casusie Tyrolu pisałe wcześniej. Ja osobiście sądzę, że dyskusja o rewizji granic była tak czy inaczej nieunikniona. W Polsce przedwojennej zarówno na Śląsku jak i w Wielkopolsce tudzież na Pomorzu były całe powiaty zamieszkane prawie wyłącznie przez Niemców być może Hitler naciskałby na ich oddanie ale i tak byłoby to o stokroć bardziej opłacalne od wojny, której wygrać było niesposób. Kolaboracja z Niemcami w GG była absolutnie marginalna - czołym przdstawicielem tego nurtu w Polsce był Feliks Burdecki klasyczny naziol o zupełnie minimalnym poparciu społecznym. On i jemu podobni starali się przekonać Niemców, że warto oddać władzę w GG Polakom na tej samej zasadzie jak Farcuzom w Vichy. Sprawa nawet była dyskutowana na szczeblach oficjalnych ale sam Hitler uzał, że taka władza będzie czysto wirtualna - Polacy bedą ją akceptować w tym samym stopniu co zwykłą okupację więc osobiście zerwał wszelkie rozmowy i plany w tym temacie. Co się zaś tyczy "polskich" oddziałów w Wermachcie i SS to klasycznie polskich nie było - były oczywiście próby utworzenia legionu góralskiego (goralenvolk to zreszta kolejny przykład pewnej marginalnej kolaboracji) ale akcja werbunkowa dała raptem bodajże 70 ochotników z czego legionu oczywiście nie dało się zrobić. Ochotników wcielono do innych oddziałów i sprawę zamknięto. Polacy jednak służyli w armii niemieckiej i to masowo związne było to z tym, że Polacy na Śląsku i na Pomorzu (rzadziej w Wielkopolsce) byli z automatu urzędowo uznawani za Niemców więc męższczyźni podlegali zwykłemu poborowi. Często tez szli do woja na ochotmika widząc w wojaczce sposób na przeżycie dla siebie i dla swoich rodzin (dziadek Tuska). Polacy z GG nie mogli wstępować do Armii Niemieckiej, oprócz oczywiście obywateli polskich narodowości ukraińskiej, którzy kolaborowali pełna gębą i mieli nawet swoja dywizje w SS - Galtzien.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 20:09, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Dziwne te rozważania. Nie trzeba być wrózką , czy jasnowidzem aby zobaczyć naszych generałów,a może i polityków na trybunie w Moskwie gdzie razem z Niemcami przyjmują defiladę wojsk. Wysilając dalej wyobraźnię , można zobaczyć niedługo po tym , mogiły naszych żołnierzy od Brześcia do Uralu. A część wczoraj przyjmujących defiladę, na ławie oskarżonych w Norymberdze.
Nie ma tutaj ze względu na zaszłości historyczne analogii do Węgrów czy Włochów .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:50, 02 Wrz 2007    Temat postu:

nie tylko o Burdeckim mowa.
ale czy to z perspektywy tylu lat jest ważne?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 9:48, 03 Wrz 2007    Temat postu:

To zwycięzcy pisza historię Ekor - gdyby Hitler razem z Polską ta wojnę wygrał Norymbergi by nie było a racjonalne przesłanki każą twierdzić, że tak by było w istocie. A mogiły Polaków "zdobią" w rzeczywistości przestrzenie od Kołymy po Normadię. Być może w rozpatrywanej alternatywie byłoby ich mniej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 9:51, 03 Wrz 2007    Temat postu:

wolałbym aby takowej ozdoby nie było.

diwe male scenki mi się przypomniały. alianci mieli pretensje do emigracyjnego rządu czeskeigo,ze tak mało Czechów udziela się w walce po ich stronie. odpowiedx była znamienna _ Ci młodzi chłopcy nie moga przelewac krwi dla ich przelewania. bedą potrzebni swej ojczyźnie.

scenka nr dwa. Giedrojć załatwił stypendia dla młodych Polakow na prestizowych uczelniach, co usłyszal? i to od bodajże Andersa?
"gdyby mój syn nie walczył, tylko się uczył, wyklałbym go".

to może tak, aby zamknąc temat, który jest niezmiernie smutny
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 15:42, 23 Mar 2009    Temat postu:

witam wszystkich,

to mój pierwszy post tutaj i na początku chciałbym pochylić czoła przed wszystkimi, którzy wypowiedzieli się w tym poście (sziman zwłaszcza) - odnośnie zasobu wiedzy historycznej...

pozwolę się ustosunkować w temacie - chciałbym sięgnąć do czasów, kiedy jeszcze Hitlera nie było (u władzy)...
pochodzę z Wielkopolski a w czasie zaborów moja rodzina miała to szczęście, że znalazła się po zachodniej stronie Prosny... szczęście w nieszczęściu, bo Ci którzy pozostali po nieszczęsnej ruskiej stronie mieli tak mało praw, że piętno tamtych czasów odnajduję w mentalności po dzień dzisiejszy - nie bez powodu nazywa się tamtych ludzi "bosymi Antkami" czy "czerwońcami" a tych z zachodniej strony "bażantami"... Niemcy "dbali" o swoje terytorium, usprawniali administrację publiczną i choćby infractrukturę drogową... pomimo uciśnienia z ich strony widzę dużo pozytywnych rzeczy, które dzięki nim udało się w Wielkopolsce wdrożyć...
pozwolę sobie wysnuć wniosek, że gdyby Polska "przyłączyła się" do Hitlera w walce z czerwoną propagandą, to uniknęlibyśmy ponad 50 lat komunizmu a na pewno wojny w takim stopniu, jaką mogli nasi przodkowie jej doświadczyć... i choć może nie bylibyśmy państwem suwerennym (choć nie wiemy tego), to mielibyśmy lepiej o niebo niż pod bolszewickim panowaniem... moi dziadkowie podczas wojny byli wywiezieni na Zachód do prac przymusowych i z ich opowieści wiem, że pomimo Niemieckiego terroru, to byli zadowoleni z traktowania Polaków a w momencie, kiedy Armia Czerwona szła na Berlin, to nic nie mogło stawić im oporu - zero zasad - jak szarańcza, gwałty, rabunki, mordy itd. etc. wszystko to znamy...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 18:01, 23 Mar 2009    Temat postu:

BlackFace napisał:
witam wszystkich,

............ moi dziadkowie podczas wojny byli wywiezieni na Zachód do prac przymusowych i z ich opowieści wiem, że pomimo Niemieckiego terroru, to byli zadowoleni z traktowania Polaków a w momencie, kiedy Armia Czerwona szła na Berlin, to nic nie mogło stawić im oporu - zero zasad - jak szarańcza, gwałty, rabunki, mordy itd. etc. wszystko to znamy...


Również witamy. Każdy ma prawo do swoich pogladów. Losy jednostkowe nie zawsze wpisują się w ogólny nurt. A jaki on był to nie trzeba aparatu historyka aby znaleźć drogę do tej wiedzy.
Ale do rzeczy. Polska w unii , przymierzu z Niemcami. I co dalej..zostawilibysmy swe kości na froncie napewno wschodnim. Po przegranej wojnie bylibyśmy jako naród napiętnowani . Napiętnowani z uwagi na podziały jakie dokonano po wojnie. Sam piszesz że Armia Czerwona szła jak burza , a idąc przez nasze tereny dołożyliby jeszcze nam z kilkaset tysięcy ofiar wojny. A Twoi dziadowie zapewne długo siedzieliby na Syberii , tak jak i Niemcy.
Po drugie kwestia granic. Stalin zabrałby te tereny wschodnie które i tak zabrał , co do ziem zachodnich to pies z kulawą nogą nie upomniałby się o nas. Alianci napewno nie, Rosjanie także nie. Nasze połozenie geograficzne jest odmienne niż Rumunów, Węgrów, Włoch ...sojuszników Niemiec.
Zresztą po co byłyby nam potrzebne ziemie zachodnie ...nie wiele by Nas pozostało z krwawej łaźni którą sprawiliby nam Rosjanie. A nasz wkład zbrojny w żaden znaczący sposób nie wpłynąłby na losy wojny.
Jest możliwym że Rosjanie z zaciągu, branki na terenach wschodnich stworzyli by jakieś jednostki złozone z Polaków. I znowu strzelalibyśmy do siebie. A po wojnie dzielili między sobą.
Reasumując sojusz z Niemcami to czysty SF. i niech takim zostanie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 20:58, 23 Mar 2009    Temat postu:

wszystko się zgadza, co piszesz przy założeniu, że Hitler nie wygrał by tej wojny a śmiem twierdzić, że było by inaczej, jeśli przy jego boku stawili byśmy opór Sowietom... nie wiele mu samemu zabrakło przecież, aby tego dokonać...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:59, 23 Mar 2009    Temat postu:

Co do tego ....to nie jest to prawdą. Ile mogliśmy dywizji wystawić. Z jakim uzbrojeniem.? W 1939 r nie byliśmy kompatybilni z wermachtem na tyle aby skutecznie współdziałać na polu walki. Nalezy pamietać ze Niemcy stanowili zagrożenie nie tylko dla ZSRR , ale i dla zachodu. GB i USA zrobiłyby wszystko , poniosłyby każdy wysiłek aby zniszczyć Niemców i ich sojuszników.
W tym rozmachu działań wojennych Niemcy nie mieli szans na zwycięstwo. Gdyby Niemcy weszły w sojusz z Francją, Anglią lub zachowały wzajemną neutralność do zapewne doszliby do Uralu, może troche dalej . Ale nic więcej.
Może BlacFace pokusisz się o założenie takiego tematu?
Przy wyjatkowo niekorzystnej sytuacji na frontach bomba atomowa mogłaby już na przełomie 44/45 eksplodować nie na dalekim wschodzie a w środkowej Europie.Jak by nie patrzył to dywagacje o wspóldziałaniu z Niemcami aby osiągnąc zwycięstwo było pozbawione sensu.Niemcy nigdy nie traktowaliby sojuszników Słowian jako równorzędnych partnerów.
A zastanowilibysmy się o co często postuluję jak mozna było w realnych warunkach geopolitycznych w 1945 urządzić Polskę trochę inaczej.Jakie były szanse , co można było uczynić. Tutaj mamy dosyć pełną wiedzę. Wnioski z tego wydaje mi sie nie straciły dotychczas na aktualności
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:12, 24 Mar 2009    Temat postu:

przergrana Niemeic w czasie II wojny spowodowana została wieloma czynnikami.
generalna przyczyną była sama osoba Adolfa.
ostatnimi postami wchodzimy zatem w sferę historii alternatywnej
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:37, 24 Mar 2009    Temat postu:

Rumcajs napisał:
przergrana Niemeic w czasie II wojny spowodowana została wieloma czynnikami.
generalna przyczyną była sama osoba Adolfa.
ostatnimi postami wchodzimy zatem w sferę historii alternatywnej

Tak do końca bym sie z tym nie zgodził. Hitler był emanacją pewnych określonych tendencji Niemiec co do ich roli , miejsca w Europie i Świecie a także rozliczenia z przeszłością i budowania przyszłości. Faktem jest że osobowość Hitlera wywarła znaczące piętno na sposobie realizacji tych zadań. Gdyby osobowość Hitlera była w sprzeczności z
oczekiwaniami Niemiec to juz dużo wcześniej znalazły by się skuteczne sposoby aby "wyeliminować Hitlera z gry". A tym samym mozna postawić także tezę że przegrana Niemiec to nie tylko "zasługa" Hitlera. Niemcy musiały przegrać z wielu względów czy to błędnej polityki w ujeciu globalnym , czy nie wydolności gospodarki do prowadzenia tak wyczerpującej wojny na tak szerokim froncie. Nawet jeżeli potrzeby frontu stymulowały do pełnej mobilizacji całą gospodarkę która co by nie mówić w tamtych warunkach radziła sobie całkiem nieźle .Ale zasoby ludzkie jak i materiałowe nie są nieograniczone.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 9:44, 24 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:43, 24 Mar 2009    Temat postu:

nie zaprzeczasz moim słowom. albowiem w któryms momencie oczekiwania Niemców były sprzeczne z polityką Hitlera. do tego sam Hitler postapił w kilku momentach wbrew zdrowemu rozsądkowi, co uniemożliwiło mu wygraną jako taką.

kwestia zasobów dopiero przesądziła sprawę
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:54, 24 Mar 2009    Temat postu:

Oczywiście były takie momenty, woluntarystyczne decyzje .Ale w ogólnym przekroju kierunki polityki Hitlera były zgodne z oczekiwaniami Niemiec. To tak jak dzis co niektórzy uważają że naród niemiecki nie wiedział o holokauście i innych działaniach wobec podbitych narodów. Przeciętny Niemiec wiedział , domyślał się. Dziś lepiej , wygodniej mówić ze nie było wiedzy w narodzie . Była.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:59, 24 Mar 2009    Temat postu:

pwoedzmy zgodne były do sierpnia 1939 roku.
we wrześniu bowiem w kamasze Niemcy szli z nastrojami minorowymi.
potem szybkie zwycięstwa spowodowały,iż zapanowała euforia.

co do wiedzy w narodzie wiem,że była ale wedle zasady "co mnie oni obchodzą? martwię się o brata pod Woroneżem" nie przyjmowali tego do wiadomości.

mi chodzi jednak o coś innego, tworząc marionetkowe panstwo ukraińskie i traktując jeńców rosyjskich po ludzku Hitler mógł wojnę z Rosją wygrać rosyjskimi łapkami. to był bład zasadniczy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 10:49, 24 Mar 2009    Temat postu:

Wygrać z Rosją ...a potem wrócić i rozprawić się z Anglią i USA? Sadzisz że świat pozwoliłby na to. Zważ ze Europa to nie cały jeszcze świat. A Hitler rozpoczynając na początek wojnę z Francją i Anglią pokazał w jakim kierunku ma zamiar iść. Gdyby "zneutralizował politycznie " Francję i Anglię i w pierwszej kolejności ruszył na wschód ...to może , może ..
Europa zachodnia mogłaby dla spokoju sumienia być "pośrednikiem" w krucjacie Niemców na wschód. Ale to tylko gdybanie.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Historia i Przyszłość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin