Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

garść danych historycznych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Historia i Przyszłość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:39, 08 Cze 2008    Temat postu:

kolega Sziman podkreśla,ze czytał i wie,iz samowlnie oddziały AK przeprowadzały akcje odwetowe.

z biuletynów OUN wynika,że OUN wydało zakaz mordowania ludnosci cywilnej i z oficjalnej strony spadkobierców OUN wynika,ze "niektórzy z dowódców sotni samowolnie przeprowadzali takie akcje. dowództwo UPA jednak suropwo karała tego typu występki"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:47, 08 Cze 2008    Temat postu:

ta wioska nazywała się al-Dawayima.
jak coś przepisujesz tro z głową.

ale zeby o tym mowic, to musiałbym powtórzyc całą historię wojny 1948 roku...
pozowlę sobie toto rozbic może na kilka postów
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:50, 08 Cze 2008    Temat postu:

Kobiety w ciąży same sobie wbijały noże w brzuchy (ewentualnie Żydzi to robili ale oczywiście przez przypadek). Swoją drogą teza, że jakoby uzanie "za obiekt militarny" usprawiedliwić może każde bestialstwo - pozwala nam chłopców Dirlewangera całkowicie oczyścić z zarzutów wszak Warszawa AD 44 to też był "obiekt militarny" a i getto AD 43 też więc co - pan Stroop to też zwykły niewinny żołnierz tylko li wyłącznie dzięki dziwnemu zbiegowi okoliczności wplątany w nieprzyjemną historię?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:54, 08 Cze 2008    Temat postu:

Kolega Rumcajs doskonale zna dokumenty przeczące podanej przez niego tezie dot. OUN. Czy może mam zacytować np. wypowiedzi niejakiego Bandery.

Nie chyba nie trzeba, prawda?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:55, 08 Cze 2008    Temat postu:

bez chamstwa Sziman
licz się ze słowami!
zdajesz sobie sperawę,że na tym poziomie rozmwy mam z Tobą takie same szanse jak Ty ze mną w grze w szachy,male powstrzymajm swoje chamskie zachowaie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:56, 08 Cze 2008    Temat postu:

tak wiec może rozpocznijmy meritum sprawy tzn wojne w 1948 roku


Przeciwko Izraelowi stanęły duże arabskie armie, którymi dowodził emir Transjordanii as-Sayyid Abdullah (1882-1951). W rzeczywistości brak jednak było współdziałania pomiędzy armiami.
Egipt skierował do Palestyny korpus ekspedycyjny liczący 10 tys. żołnierzy dowodzonych przez generała Ahmeda Ali al-Mwawi. Było to pięć brygad piechoty, jeden batalion pancerny (brytyjskie czołgi Mark IV i Matilda), dwa bataliony artylerii, batalion karabinów maszynowych oraz oddziały pomocnicze. Wsparcie zapewniały niewielkie siły lotnicze (30 myśliwców Spitfire, 4 myśliwce Hawker Hurricane oraz 20 bombowców C-47 Dakota). W trakcie walk siły te zwiększono do trzynastu batalionów (20 tys. żołnierzy) wspieranych przez 135 czołgów i 90 dział artylerii.
Transjordania skierowała do Palestyny Legion Arabski, liczący 12 tys. dobrze wyszkolonych przez Brytyjczyków żołnierzy. Dowództwo sprawował brytyjski generał John Bagot Glubb (1897-1986). Ponadto stanowiska dowódcze zajmowało 37 innych brytyjskich oficerów. Legion składał się z czterech batalionów zmechanizowanej piechoty, które wspierało 40 dział artylerii i 75 pojazdów opancerzonych.
Od strony Transjordanii wkroczył do Palestyny iracki korpus ekspedycyjny, który liczył 18 tys. żołnierzy zgrupowanych w czterech brygadach piechoty, jednym batalionie pancernym i jednostkach pomocniczych. Dowódcą był generał Nur ad-Din Mahmud.
Syria skierowała do Palestyny 12 tys. żołnierzy, zgrupowanych w trzech brygadach piechoty, wspieranych francuskimi lekkimi czołgami R 35 i R 37, batalionem artylerii oraz 10 samolotami.
Liban skierował do Palestyny 2 tys. żołnierzy zgrupowanych w czterech batalionach piechoty. Arabia Saudyjska wysłała 1,2 tys. żołnierzy, którzy dołączyli do egipskiego korpusu ekspedycyjnego. Małe siły wysłał również Jemen.
Dodatkowo na terytorium Palestyny działały oddziały Arabskiej Armii Wyzwoleńczej, które liczyły około 8 tys. ludzi.
Ogółem pod rozkazami emira as-Sayyid Abdullaha znajdowało się około 61 tys. ludzi dysponujących prawie 200 czołgami, 150 pojazdami opancerzonymi, 150 działami artylerii i 60 samolotami. Brakowało jednak przepływu informacji i jednolitego spójnego dowództwa.

Izrael do swojej obrony wystawił oddziały Haganah, które liczyły około 43 tys. ludzi. Byli to w zdecydowanej większości robotnicy służący w oddziałach lokalnej samoobrony, a rzeczywistą wartość bojową przedstawiało zaledwie 10 tys. ludzi. Byli oni słabo uzbrojeni (tylko broń ręczna), a zapasy amunicji wystarczały zaledwie na trzy dni walki. Siłę uderzeniową stanowiły elitarne jednostki Palmach, które liczyły około 3 tys. dobrze wyszkolonych i uzbrojonych ludzi.
Dodatkową siłę stanowiły oddziały Irgunu (Etzel) liczące około 2 tys. ludzi i oddziały Lehi liczące około 600 ludzi. Jednostki te były dobrze przygotowane do prowadzenia działań dywersyjnych i sabotażowych, jednak brakowało im wyszkolenia w prowadzeniu regularnych działań na polu bitwy.
Obronę lokalnych społeczności żydowskich stanowiły niewielkie oddziały Gwardii Narodowej i paramilitarne młodzieżowe bataliony Gadna (G'dudei Noar).
Ogółem do obrony państwa Izraela stanęło około 60 tys. ludzi (rzeczywistą wartość bojową posiadało zaledwie około 19 tys. ludzi), nie posiadających jednolitego dowództwa. Żydzi nie posiadali żadnego czołgu ani działa artylerii. Wsparcie zapewniły nieliczne własnoręcznie robione pojazdy opancerzone i kilka samolotów zwiadowczych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:56, 08 Cze 2008    Temat postu:

A cóż takiego chamskiego żeś wyczytał?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:57, 08 Cze 2008    Temat postu:

15 maja 1948 r. arabska inwazja na Izrael rozpoczęła się rankiem, nalotem egipskich bombowców na Tel Awiw. Równocześnie arabskie armie wkroczyły kilkoma kolumnami na terytorium państwa żydowskiego w Palestynie.
Około 1 tys. libańskich żołnierzy natarło od północnego-zachodu na Wschodnią Galileę, zdobywając żydowską osadę Malikiyya.
Około 5 tys. syryjskich żołnierzy natarło na okolice Jeziora Galilejskiego, z zamiarem opanowania całej Galilei i otworzenia drogi do dalszego natarcia na południe. Siły te napotkały na silny opór żydowskich kibuców w rejonie Jeziora Galilejskiego. Najsłynniejszą była bohaterska obrona kibucu Degania, gdzie młodzi Żydzi koktajlami Mołotowa zatrzymali natarcie syryjskich czołgów. W następnych dniach żydowscy obrońcy przeprowadzili kontratak zdobywając arabską wioskę Zemah, położoną na północny-wschód od kibucu Degania.
Około 4 tys. żołnierzy transjordańskiego Legionu Arabskiego wkroczyło do strefy neutralnej ONZ w okolicy Jerozolimy, nie podejmując jednak przez cztery dni żadnych działań ofensywnych. Te cztery dni w historiografii arabskiej noszą miano "dni straconych".
Na południu 10 tys. egipskich żołnierzy rozpoczęło natarcie wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego, kierując się w stronę Tel Awiwu. Druga egipska kolumna natarła przez pustynię Negew w kierunku na Hebron.

Na Samarię uderzyło z Transjordanii około 5 tys. żołnierzy irackich. Poprzez most pontonowy przeprawili się oni do Samarii i do 28 maja zajęli Nablus, osiągając pozycje w odległości 10-km od wybrzeża Morza Śródziemnego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:02, 08 Cze 2008    Temat postu:

15 maja 1948 r. oddziały Hagany rozpoczęły natarcie na Latrun, usiłując odblokować drogę z Tel Awiwu do Jerozolimy. Fort w Latrunie został zajęty dzień wcześniej przez Legion Arabski, który wkroczył tutaj natychmiast po wyjściu żołnierzy brytyjskich. Z fortu prowadzono ostrzał drogi do Jerozolimy, nie przepuszczając żadnego żydowskiego pojazdu.

19 maja 1948 r. transjordański Legion Arabski wkroczył do Jerozolimy, rozpoczynając ciężkie walki o każdy dom. W żydowskiej części Starego Miasta żyło około 1 tys. Żydów, których broniło 150 członków Hagany i Irgunu. Byli oni otoczeni przez 20 tys. arabskich mieszkańców miasta i atakowani przez 4 tys. żołnierzy Legionu Arabskiego. 24 maja żydowscy bojownicy zostali wyparci z arabskiej części Jerozolimy i rozpoczął się ostateczny szturm na żydowską dzielnicę, która upadła 28 maja. Jordańczycy nakazali wszystkim Żydom natychmiastowe opuszczenie Starego Miasta. Ci , którzy nie opuścili Starego Miasta zostali zabici. W następnych dniach arabscy żołnierze wysadzili niemal wszystkie ślady żydowskiej obecności w mieście. Między innymi zniszczono 22 spośród 27 synagog (pozostałe 5 zniszczono kilka lat później).

19 maja egipskie oddziały nacierające na północ wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego natrafiły na zaciekły opór obrońców kibucu Yad Mordechai. Młodzi Żydzi walczyli z całą kolumną egipskiej armii, dając Tel Awiwowi bezcenny czas na przygotowanie linii obrony. Wczesnym rankiem 24 maja obrońcy wycofali się do pobliskiego kibucu Gevarem.

28 maja 1948 r. rząd izraelski wydał rozkaz powołujący do życia Siły Obronne Izraela (Cewa Hagana LeIsrael, w skrócie Cahal), do których miały przystąpić wszystkie żydowskie grupy zbrojne walczące w Palestynie. Ten rozkaz został oficjalnie opublikowany 31 maja. W rozkazie zakazano wszelkiej niezależnej działalności zbrojnej poza państwową armią. Od członków Izraelskich Sił Obronnych żądano złożenia przysięgi wierności państwu Izrael, jego prawu i legalnym władzom. Główni oficerowie dowództwa zostali zaprzysiężeni na uroczystości 27 czerwca.
Od tego dnia nie możemy powiedziec, więc o żołnierzach Hagany czy Irgunu. Żołnierze Hagany czy Irgunu po tej dacie nigdy nie określili by sie zołnierzami tychze organizacji tylko zołnierzami Izraelskich Sił Obronnych. kazdy więc, kto posluguje się dokumentami swiadczącymi o tym,iz zeznawał zołnierz Hagany ma do czynienia z fałszywką.

29 maja 1948 r. nacierająca egipska kolumna dotarła do rejonu portu Ashdod.
Izraelskie siły powietrzne przeprowadziły wówczas powietrzny nalot siłami czterech myśliwców Messerschmitt Bf 109 (produkcji czeskiej). Pilotami byli: dowódca Lou Lenart (amerykański ochotnik), Moddy Alon, Ezer Weizmann oraz Eddie Cohen (ochotnik z Południowej Afryki - zginął w tej akcji). Psychologiczny efekt nalotu był tak ogromny, że zanim egipscy żołnierze zdołali się przegrupować i uporządkować oddziały, izraelska Brygada Givati zajęła dogodne pozycje obronne i wysadziła most na drodze z Gesher do Halom. W ten sposób zatrzymano marsz Egipcjan na Tel Awiw.

29 maja 1948 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych obwieściła wprowadzenie zawieszenia broni w Palestynie, który miał obowiązywać od 11 czerwca przez okres 28 dni.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:04, 08 Cze 2008    Temat postu:

30 maja 1948 r. izraelskie oddziały rozpoczęły kolejne natarcie na Latrun, usiłując odblokować drogę z Tel Awiwu do Jerozolimy. Po ciężkich walkach Żydzi wycofali się.

31 maja 1948 r. izraelskie oddziały przeprowadziły kontratak na flanki irackich wojsk w rejonie Dżeninu i Nablusu w Samarii. Po przejściowych sukcesach zostały odparte.

W nocy z 31 maja na 1 czerwca 1948 r. izraelskie myśliwce Messerschmitt Bf 109 przeprowadziły nalot na stolicę Transjordanii, Aman.

1 czerwca 1948 r. Izraelczycy usunęli siłą 1550 Arabów z Rubin.

3 czerwca 1948 r. izraelski pilot myśliwca Messerschmitt zestrzelił nad Tel Awiwem dwa egipskie bombowce Dakota. Było to pierwsze powietrzne zwycięstwo Izraela. W Tel Awiwie tańczono na ulicach, a zwycięskiego pilota (Moddy Alon) obdarowano kwiatami, szampanem i czekoladą. To był dar dla pilota, który uratował miasto przed bombardowaniem.

6 czerwca 1948 r. arabskie oddziały rozpoczęły ofensywę na północy Galilei, jednakże odniosły tylko pojedyncze sukcesy.

7 czerwca 1948 r. przeważające egipskie siły zaatakowały i zdobyły żydowski kibuc Nitzanim, położony na południe od Ashdod. Z mieszkanców kibucu nikt nie pozostał zywy. Egipcjanie kontrolowali teraz wszystkie strategiczne drogi w tym regionie i skierowali główny ciężar swojej ofensywy na drogę Be'er Sheva-Hebron-Jerozolima, dążąc do połączenia się z transjordańskim Legionem Arabskim.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:07, 08 Cze 2008    Temat postu:

Ale po co to piszesz?

Co to jakaś hagiografia Twoje Erec?

Każdy sobie może to poczytać, kogo to interesuje. Może w charkterze małego kontrapunktu:

Masakra w meczecie Dahmash - 11.07.1948 - po zajęciu przez żydowski 89 batalion komandosów Mosze Dajana Liddy, Żydzi powiedzieli Arabom, przez głośniki, że będą bezpieczni jak wejdą do meczetu. W odwecie za śmierć kilku żołnieży Żydzi wymordowali ponad 100 Palestyńczyków w meczecie, a ich ciała rozkładały się przez 10 dni w upale. Meczet jest pusty do dzisiaj. Masakra ta wywołała panikę między mieszkańcami Liddy i Ramle, którym rozkazano opuścić te miasta. Większość z 60 tys. mieszkańców tych miast przybyło do obozów uchodźców blisko Ramallah. Około 350 zginęło z odwodnienia i upałów. Wielu przeżyło dzięki piciu własnej uryny. Warunki w obozie pochłonęły dalsze ofiary.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:08, 08 Cze 2008    Temat postu:

W dniach 8-9 czerwca 1948 roku izraelskie oddziały przeprowadziły kolejny nieudany szturm na fort Latrum, który blokował drogę z Tel Awiwu do Jerozolimy.

10 czerwca 1948 r. żydowska Brygada Givati przeprowadziła nagłe uderzenie i przecięła egipską "pustynną drogę" do Be'er Shevy. Było to ważne taktyczne zwycięstwo.

11 czerwca 1948 r. Rada Bezpieczeństwa ONZ narzuciła czterotygodniowy rozejm w Palestynie. Rozejm trwał do 9 lipca. Rozejm był nadzorowany przez mediatora ONZ hrabiego Folke Bernadotte (1895-1948), który wraz z oficerami belgijskimi, francuskimi, szwedzkimi i amerykańskimi, mieli za zadanie nadzorować embargo na dostawy broni do Palestyny. W tym celu powołano międzynarodowe siły pokojowe UNTSO (United Nations Truce Supervision Organization), które swoją główną bazę utworzyły w Jerozolimie.
W chwili ogłoszenia zawieszenia walk Egipcjanie kontrolowali w całości Strefę Gazy. Na pustyni Negew otoczone zostały wyizolowane żydowskie osady. Jordańczycy kontrolowali Dolinę Jordanu i część Jerozolimy. Natomiast Irakijczycy zajęli część Samarii z Dżeninem i Nablusem.

Przerwę w walkach Izrael wykorzystał na wzmocnienie swoich sił zbrojnych. Dużej pomocy finansowej i militarnej udzielił Żydom Związek Radziecki, który spostrzegał syjonizm jako ruch antyimperialistyczny i antykapitalistyczny. Do przerzutu użyto samolotów czechosłowackich, natomiast do transportu sprzętu zakupionego na zachodzie użyto samolotów będących własnością Żydów, ale zarejestrowanych w USA, Kanadzie, Belgii i Panamie. Pilotowali je lotnicy żydowscy bądź piloci wynajęci głównie z Pan American.

Przemieszanie osiedli arabskich z zydowskimi powodowało,iz wojska izraelskie w każdej chwili mogły się spodziewać ataku falankowego badź od tyłu. do ataków tych nawoływal Mufti Jerozolimy (przypomnijmy w latach 30 tych informator RSHA, gośc HItlera, ktory wsławił sie błogoławienstwem dla muzułmańskich oddziałów SS)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:10, 08 Cze 2008    Temat postu:

Meczet oczywiście = "obiekt militarny" :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:12, 08 Cze 2008    Temat postu:

W 1948 r. około 75 tys. Żydów żyło w Egipcie. Wybuch wojny izraelsko-arabskiej pogorszył ich sytuację. W dzielnicy żydowskiej w Kairze doszło do kilku zamachów bombowych, w których zginęło co najmniej 70 Żydów. Około 100 Żydów aresztowano, a ich własność skonfiskowano.
W czerwcu 1948 r. wybuchły arabskie zamieszki w Oujda i Dierada w Maroku. W pogromie zginęło 44 Żydów. Do pogromu doszło także w Trypolisie (Libia), gdzie zginęło 15 Żydów. Zniszczonych zostało 280 żydowskich domów.

20 czerwca 1948 r. do wybrzeża Palestyny w rejonie Kfar Vitkin przypłynął statek "Altalena" z około 1 tys. żydowskich ochotników z Francji. Na pokładzie znajdowały się także duże ilości broni oraz amunicji, zakupionych przez radykalny Irgun (Etzel). Podległa izraelskiemu rządowi Brygada Aleksandroni zażądała oddania całości broni na rzecz Izraelskich Sił Obronnych. Irgun w odpowiedzi zażądał, by 20% tej broni pozostało w jego rękach i podpłynął statkiem do plaży Tel Awiwu. Na rozkaz premiera Dawida Ben-Guriona izraelskie oddziały ostrzelały i zatopiły statek. Zginęło 66 członków Irgunu i 3 żołnierzy izraelskiej armii. Aresztowano także ponad 200 członków Irgunu.
Rząd izraelski nie chciał dopuścić do istnienia różnych formacji zbrojnych w Izraelu. To ostatnie jest równiez dowodem na to,iż współpraca wosjkowa miedzy Haganą a Irgunem była przed powołaniem Sił Obronnych niemozliwa. każdy wiec kto powołuje się na źródła swiadczące o wspólneym działaniu tychze organizacji ma do czynienia z fałszywką

27 czerwca 1948 r. specjalny mediator z ramienia ONZ, hrabia Folke Bernadotte (1895-1948), przedstawił wstępne propozycje rozwiązania konfliktu w Palestynie. Zasugerował on wprowadzenie pewnych zmian terytorialnych państwa żydowskiego i arabskiego w Palestynie. Do Izraela miałaby zostać przyłączona Zachodnia Galilea, a do państwa arabskiego pustynia Negew. Jerozolima miałaby się znaleźć pod międzynarodową kontrolą ONZ, z zapewnieniem praw dla żydowskiej społeczności i szczególną ochroną wszystkich miejsc świętych. Status Jaffy pozostawiono do dalszej dyskusji, natomiast Hajfa miała być strefą wolnocłową, do której wszedłby port handlowy, terminale i rafineria ropy naftowej. Lotnisko Lod byłoby wolnym lotniskiem nadzorowanym przez siły ONZ. Równocześnie miała być powstrzymana dalsza żydowska imigracja do Palestyny, a arabscy uchodźcy mogliby swobodnie powrócić do swoich domów. Porpozycja ta spotkała się z uznaniem Ben Guriona i zmeczonych wojna Żydów, którym nie usmiechały sie kolejne kampanie wojskowe
Arabowie zdecydowanie odrzucili propozycje Bernadotte i zażądali zmniejszenia terytorium państwa żydowskiego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:14, 08 Cze 2008    Temat postu:

jak poczytasz uważnie znajdziesz dowody na to,iz mijasz ise często z prawdą
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Historia i Przyszłość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin