POLITYKA 2o

Gość

tłumaczyc się oczywiście nie masz żadnego obowiązku - z tym, że stwierdzając "...chyba sobie cala zabawe odpuszcze..." stajesz się cokolwiek...niewiarygodny...w kontekscie tego co i w jaki sposób wypisujesz w postach powyżej
no to panie A-R-C-Y-D-U-P-K-U polecam poniższy list otwarty:
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Nie chce mi sie czytac twoich linkow. Po drugie twoja opinia na moj temat, uwierz - jest mi calkowicie obojetna. Po trzecie 21 pazdziernika zrobie tak jak mi sie podoba, a dokladnie - tak jak mi bedzie na reke i tlumaczenie sie z takiego "nieobywatelskiego" podejscia uwazam za
zbedne. Podobnie jak kierowanie do mnie melodramatycznych bredni o jakoby "swietych obowiazkach" jako wyborcy. Ale nawet w swietle tych glupot, w zasadzie czuje sie OK, bo mam swiadomosc, ze gdybym nie dal rady i nie dojechal do urny - to zaglosuja (niejako za mnie) przynajmniej dwie osoby w Warszawie (tej liczby jestem pewien) osoby, ktore w ogole nie zawracalyby sobie glowy wyborami gdyby nie moja prywatna agitka. Ta swiadomosc, mnie - jako czlowiekowi "politycznie zaangazowanemu" - w zupelnosci wystarcza, jestem z siebie bardzo zadowolony, bo chociaz to drobnostka, ale za to calkiem konkretna.
na razie, zbieraj bazie

Gość

Bujany toż to jak per procura. A może niemoc polityczna?, chociaż nie podejrzewam.

Gość

emergosequence...

Jestem co prawda moderem na polityce, ale nie w tym dziale. Myślę, że to wynik "niezauważenia" przez szefa (mój brak możliwości moderowania tu). Zwracam ci emergosequence uwagę, że trochę przeginasz z podgrzewaniem atmosfery. Wiem, że to dyskusja, ale pomyśl trochę Ok!

Pozdro...

Gość

Welesie !
oczywiście zapisując się do tego forum zaakceptowałem regulamin i jestem gotów przeprosić bl za uzycie słowa "D-U-P-E-K" & "A-R-C-Y-D-U-P-E-K" jeśli czuje się on tymi określeniami urażony i jeśli będę miał prawo do wytłumaczenia swojej motywacji. "proces" może być nawet w "trybie wyborczym" :)
pozdro

Gość

choć prywatnie uważam, że słowa których użyłem są stosunkowo łagodne i mniej obrazliwe porównując je do słów i epitetów jakże łatwo rzucanych przez osobę do której były adresowane

Gość

emergo...

To prawda , ale to już historia (także moja) Mr. Green

. Zareagowałem teraz szybko z dwu powodów. Aby się nie rozkręciła nikomu niepotrzebna kłótnia. Dwa... dla na pewno jakiegoś dyskomfortu, który mógłbyś i ty odczuć później. A tak sprawa dość jasna... Doradzam prowadzić dyskusje , sprzeczki tak... aby możliwe było po... umówienie się na browarka. Tak się da Ok!

, często praktykuję...

Gość

Obiecałem, że odpowiem Ci bujany dzisiaj szerzej na Twoje posty więc to robię, zreszta po raz drugi, bo pierwszy post mi wjebało.

Odniosę sie pokrótce do Twoich wątpliwości:

1. Moje dochody jak i moja stopa życiowa jak to subiektywnie oceniam sie poprawiły i bynajmniej nie stoja za tym krasnoludki a własnie konkretne decyzje obecego rządu, koniktura (za którą oczywiście nie stoją kaczki, no chyba, że mielibyśmy do czynienia z dekoniunkturą wtedy na bank winne byłyby kaczory). Uchylę tutaj rabka tajemnicy, otóz mam dwa żródła utrzymania i w dwóch mi przybrało i stoja za tym przynajmnie 3 konkretne decyzje rządu i administracji. Wcale nie uważam przy tym, żeby to był jakiś zajebiście przychylny mi rząd ale jest mi znacznie przychylniejszy od poprzednich - to oczywiście moja subiektywna ocena. Obniżenie podatków w moim przypadku znaczne i dość wyraźnie je odczuję tym bardziej jakbym miał porównywać do 15% liniówki PO, która akurat mnie uderzyłaby po kieszeni (to nie znaczy że jestem przeciw liniowemu, jestem za ale taki próg jest absurdalnie wysoki - dla większości Polaków byłby w istocie zwiększeniem obciążeń podatkowych).

2. Konkrety na temat Lewadowskiego podałem w poprzednich postach to były personalnie jego decyzje i powiedz mi lewusowi jaka z tych decyzji nosi znamiona liberalnej?

3. Nie jestem jakimś supereurosceptykiem. Jestem jedynie zdecydowanie przeciw UE rozumianej jako projekt cywilizacyjny. Uważam, że fundamenty na którym jest on budowany z gruntu są złe i fałszywe. Natomiast wspólny rynek jest bliska mi wartościa (sam z jego dobrodziejstw korzystam i na tym zarabiam) z tym że aby korzystać z jego dobrodziejstw musimy zerwać z wykwitami socjalistycznego myślenia eurobiurokratów. Pana Tuskowa eurospolegliwość, której to emanacją jest bezwarunkowa chęć łyknięcia Karty Praw Podstawowych doprowadzi właśnie do tego, że owoce tego rynku, które obecnie zrywamy znacznie sie zmniejszą. Karta narzuca absurdalne stawki wynagrodzenia minimalnego, zasiłki socjalne i inne bzdety na które po prostu nas nie stać. Ale nie to jest najważniejsze - ona otwiera furtkę do dążeń do ujednolicenia stawek podatkowych w całej UE - wprost tam jest napisane o dążeniach do przeciwdziałania "podatkowemu dumpingowi". Tak więc mimo, że na naszej scenie politycznej nie ma obecnie ugrupowania, które podziela mój punkt widzenia na całokształ spraw europejskich to bardziej mi odpowiada eurosceptytyzm PiS niż eurospolegliwość PO a tym bardziej niż euroonanizm LiDu firmowany brodatym pyskiem Geremka. Co się zaś tyczy rzekomej transgalaktyczności NAFTY to przesadzasz. Wiesz np., że taki Meksyk jest transgalaktycznie stowarzyszony z UE a taki Singapur i taka np. Jordania maja umowy o wolnym handlu z USA czyli de facto są w NAFTA muszą co prawda inwestować trochę w hipernapędy albo teleportery co by móc pokonywać te transgalaktyczne odległości ale chyba im sie opłaca:). Polityczna i gospodarcza rewitalizacja czegoś co możemy nazwać przestrzenia postjagielońską (spotkałem się z tym określeniem w jakimś artykule pisanym zresztą przez Rosjanina) postzregam jako nasz obowiązek i żywotny interes - uważam, że musimy to rozpatrywać w kategorii racji stanu.

4. Tusk wyraźnie powiedział, że zaprosi do koalicji wszystkich czyli LiD też. Co to oznacza? otóż Tusk wie, że PiS w tym układzie nie zatańczy a skoro nie zatańczy to Tusk zrobi swoją zatroskaną minę nr 5 wyjdzie przed kamery i to tłumu "liberałów", którzy stać będą z rozdziawionymi gębami powie: "sami widzicie, że dobrze chciałem ale teraz został mi sie tylko LiD - nie mam wyjścia". Moge się założyć.

5. Jeszcze raz powtarzam, że PiS to nie jest moja bajka. Nie mam zamiaru ich tłumaczyć za Lepperów i Giertychów. Głosuje na nich tylko dlatego, że PO to jeszcze bardziej nie jest moja bajka.

6. Pierniczek brzmi nieźle. Nawet o nim słyszałem. Może być :)

aqva-vita1309 · Gość

Przeczytałam tę całą dzisiejszą dyskusje - czasem przy użyciu bardzo"męskich" słów.
Cóż, jak sie nie ma konkretnych argumentów, to aby być zauważonum trzeba użyć małego ,albo całkiem dużego ochłapa śmierdzącego ścierwa.
Demokracja , moim zdaniem, polega na tym,że każdy ma prawo do swoich poglądów politycznych i realizować je min. przez wybór takich a nie innych ludzi jako swoich przedstawicieli do organów ustawodawczych, jak i innych, które sprawuja władzę z wyboru.
Oportunizm wyborczy też jest wyborem- nie głosuje - niech inni wybiorą kogo chcą, a ja będę psioczył,że mamy zły parlament czy wyłoniny z niego rząd.
Można i tak, panowie, mozna i tak.
Prawie pomijam milczeniem,że kobiety będą głosowały według urody kandydata- te heteroseksualne,a te kochajace inaczej?
Do wyborów eszcze kilka dni, a więc dalej panowie snujcie swoje dewagacje dlaczego nie głosowac na to czyinne ugrupowanie polityczne - może jednak należało bu się przyjrzeć co ci kandydaci soba prezentują? Co do tej pory takiego zrobili dla dobra ogółu,że należy im się miejsce w parlamencie?
Owocnej dyskusji, chetnie przeczytam dalszych wynyrzeń.

Gość

Gość

aqva-vita1309 napisala:

Gość

Najsmutniejsze może jest to, że dyscyplina i lojalność partyjna każdego posła każdej partii, najuczciwszego i najzdolniejszego, przerobi na... modelinę. Z małymi wyjątkami, ale te z kolei są baardzo kłopotliwe, i mają szansę rozwalić każdą partię, w której się znajdą, jak np. Rokita.
Jednym słowem, żyjemy złudzeniami - takimi lub innymi.

Jaga

Gość

aqva-vita1309 !

Gość

Tak w celu ustalenia poziomu lewicowości poszczególnych partii, zameszczę pewne bardzo pomocne "narzędzie":

[link widoczny dla zalogowanych]

kliknijcie na link "porównaj programy wyborcze".

Jakbyś nie patrzył bujany różnice między "socjalnym" PiS a "liberalną" PO są nikłe. Chcesz prawdziwego liberalizmu - zagłosuj na LPR:)

Gość

Sziman jest wątpliwej jakości materiał porównawczy.