Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dowcip
Idź do strony 1, 2, 3 ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 19:11, 30 Sie 2005    Temat postu: dowcip

moze jeszcze ktos o nim nie slyszal :)

Syn pyta ojca:
- Tato, co to jest POLITYKA?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasza pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ!!! Zrozumiałeś synku???
Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział, co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił, więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami, co to jest POLITYKA??
- TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie!!! TO JEST POLITYKA!!!

pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:39, 30 Sie 2005    Temat postu:

przychodzi młoda do lekarza...
a lekarz ... (historia pewnie dopisze)
Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 18:43, 31 Sie 2005    Temat postu:

Rozumieć ma być wesoło i o polityce.

Głosuj na kandydata, który obiecuje najmniej - będziesz nim najmniej rozczarowany.

Politycy są wszędzie tacy sami. Obiecują zbudować most nawet tam, gdzie nie ma rzeki.

Polityka - szlachetna sztuka zbierania głosów od ubogich i zbierania funduszy wyborczych od bogatych poprzez obietnice ochrony jednych przed drugimi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:27, 07 Wrz 2005    Temat postu:

Pewien bezrobotny starał się o stanowisko sprzątacza w Microsofcie.
- Jesteś przyjęty, daj mi swoj e-mail, wyślę ci formularze oraz datę i godzinę rozpoczęcia pracy!
- Nie mam komputrera ani tym bardziej e-majla - odpowiedział bezrobotny.
- Przykro mi - odpowiedział kadrowy - ale ponieważ nie masz e-majla , więc wirtualnie nie istniejesz, a ponieważ nie istniejesz, nie możesz dostać tej pracy.
Bezrobotny wyszedł przybity. W kieszeni miał 10 $, za ktore kupił pomidory. Potem chodząc od drzwi do drzwi sprzedał je w ciągu godziny za 20 $. Następnie w ciągu dwoch godzin miał już 40 $. Powtarzał transakcje do skutku. Potem kupił ciężarowkę, a po jakimś czasie posiadał całą kolumnę samochodow dostawczych. Po pięciu latach został właścicielem jednej z największych sieci dystrubucyjnych USA.

Postanowił zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny i wezwał agenta ubezpieczeniowego. Ktory poprosił go o adres e-majlowy. Mężczyzna odpowiedział, że nie ma e-majla. Na to agent zdziwiony:
- Ciekawe, nie ma pan e-majla, a zbudował pan to imperium. Niech pan sobie wyobrazi, czego by pan dokonał, gdyby go pan miał!!!!
- Właśnie sobie wyobraziłem. Byłbym sprzątaczem w Microsofcie!!!

Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 23:42, 08 Wrz 2005    Temat postu:

Kolejny skandal !
Polski rząd udostępnił Brukseli bazę danych osobowych wszystkich
Polaków, którzy mają ważne paszporty (podobno w związku z walką z
terroryzmem) i już po tygodniu baza ta znalazła się w Internecie.
Jest ogólnodostępna! Imię, nazwisko, a nawet zdjęcie!

Wpisz swoje imię, nazwisko, kraj i sprawdź czy Twoje dane również
tam są! Kliknij tutaj

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrrawiam... Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 22:09, 09 Wrz 2005    Temat postu:

Aforyzm dnia:

Cóż z tego, że dobro zwycięża, jeśli zło stać na przegraną.

A teraz dowcip.

Trzech kolegów spotkało nad Morskim Okiem trzy turystki: telefonistkę, ekspedientkę i nauczycielkę. Skorzystały z zaproszenia na noc. Nazajutrz koledzy opowiadają o przebytej nocy:
- Mnie źle poszło - mówi pierwszy - moja telefonistka była bardzo nerwowa, co chwila przerywała połączenie.
- Mnie poszło gorzej - mówi drugi - kiedy przyszło co do czego, ona mówi: "Towar przygotowany, proszę zapłacić, w przeciwnym wypadku go nie wydam!"
- To wszystko nic - mówi trzeci - kiedy już zrobiłem co było w mojej mocy, ona mówi: "A teraz proszę powtórzyć wszystko bez pauz i bez stękania".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 22:19, 09 Wrz 2005    Temat postu:

Są 3 stadia określania wielkości brzucha u mężczyzny... gdy on widzi

1. widzi cały brzuch....
2. widzi "koniec"....
3 nie widzi kto robi "loda"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 16:44, 10 Wrz 2005    Temat postu:

tata mi mowil, ze mnie jeszcze na swiecie nie bylo, a ten dowcip juz istnial, stary jak swiat, dane mozna dowolnie podstawiac, ale warto przypomniec, chyba?

Druga w nocy. Do drzwi Romana Giertycha puka facet.
- Czego pan chce o tak późnej porze?
- Chcę wstąpić do Ligi Polskich Rodzin i to od zaraz.
- Panie, jest druga w nocy! Przyjdź pan jutro rano do biura poselskiego,
to się pan zapiszesz, przynieś pan zdjęcie i nie będzie problemu.
- Nie ma mowy, ja chcę teraz i już, od zaraz. Zdjęcie mam przy sobie...
- Ale panie, daj pan spokój. Nie mam w domu druków, pieczątek... Przyjdź pan rano do biura.
- Nie ruszę się stąd, do rana będę stał aż zostanę członkiem LPR!
Facet przekomarzał się tak przez godzinę, w końcu Giertych zmiękł, wyciągnął z szafki wszystkie niezbędne dokumenty, gość je wypełnił, otrzymał legitymację i zadowolony jak dziecko już miał iść do domu, gdy Giertych zatrzymał go i pyta:
- Dlaczego panu tak zależało na wstąpieniu w szeregi Ligi Polskich Rodzin?
- A bo, panie, to było tak: wróciłem wcześniej niż było planowane z
delegacji, wchodzę do domu, patrzę: żona kocha się z sąsiadem.
Wchodzę do pokoju córki, a ta ostro zabawia się, z dwoma facetami na raz, z czego jeden był księdzem. Wpadam do pokoju syna, a ten w najlepsze ze swoim kolegą z ławki... Stanąłem więc na środku mieszkania i wrzasnąłem na całe gardło:
- To ja wam k***a teraz wstydu narobię!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Głuptak
Gość





PostWysłany: Pon 15:19, 12 Wrz 2005    Temat postu:

Idzie głuptak drogą, ależ Ty mądry ptaku głuptaku, jaki ja tam mądry jak!-głuptak :)

"strona poświęcona ornitologii
Nazwa polska, głuptak. Nazwa angielska, Northern gannet. Nazwa niemiecka, Baßtölpel.
Kategoria gatunki zagrożone!"Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 7:43, 17 Wrz 2005    Temat postu:

"Swieżo upieczony" ...nowobogacki był ciekaw jak powinno się poprawnie kreować image.
Poszedł wiec do Klubu Nowobogackich...
- Masz najnowszego Volkswagena? - pytają go.
- No... nie.
- Masz dwupietrową willę?
- No... nie.
- A masz chociaz łancuch, cały wysadzany brylantami i innymi drogimi kamieniami?
- No... nie.
- To jak już to wszystko bedziesz miał, to wtedy pogadamy.

Dzwoni wiec do swojego służącego i mówi:
- Janie... Sprzedaj nasze Cadillaki i kup takie tanie, niemieckie
g...o ,jakim teraz wszyscy jezdzą.
- Dobrze, panie...
- I każ zburzyć dwa górne piętra naszej willi.
- Dobrze, panie... Cos jeszcze?
- Tak. Zabierz Burkowi obrożę i przywieź mi ją szybko!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:12, 20 Wrz 2005    Temat postu:

Ot taki prosty dowcip:
Siedzi smętny góral przed izbą i cosik kombinuje , podchodzi turysta i pyta : - Nad czym się tak baco zastanawiacie ?
Baca:- Ano waham się .
Turysta :A o cóz chodzi?
Baca: - Ano wczoraj byłem na weselu żonę mi zgwałcili a ja oberwałem po pysku.
Turysta : - No i co?
Baca :- Dziś są poprawiny , żona chce koniecznie iść , a ja się waham.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 0:44, 22 Wrz 2005    Temat postu:

<Keywhy> a tak btw - na kogo głosujesz?
<Echo3> Z dwóch kaczorów wybieram Donalda ;)
<Kaywhy> No nie wiem. Jak wpisałem do angielskiego słownika 'tusk', to zacząłem mieć mieszane uczucia, co do tego gościa... :/
<Echo3> ???
<Keywhy> tusk: Prison slang for the active-partner in anal-intercourse...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 11:11, 22 Wrz 2005    Temat postu:

Kendo napisał:
<Keywhy> a tak btw - na kogo głosujesz?
<Echo3> Z dwóch kaczorów wybieram Donalda ;)
<Kaywhy> No nie wiem. Jak wpisałem do angielskiego słownika 'tusk', to zacząłem mieć mieszane uczucia, co do tego gościa... :/
<Echo3> ???
<Keywhy> tusk: Prison slang for the active-partner in anal-intercourse...


hahaha - a to dobre ..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 0:30, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Rozmowa kwalifikacyjna na kierunek: nauki polityczne. Profesor rozmawia z kandydatką.
- Co pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski, realizowanego przez ministra Hausnera?
Dziewczyna milczy.
- No to co pani wie o polityce społecznej rządu Leszka Millera?
- Dziewczyna milczy.
- A wie pani chociaż, kto to jest Leszek Miller? A nazwisko Kwaśniewski z jakim urzędem w Polsce się pani kojarzy?
Dziewczyna milczy.
- A skąd pani pochodzi?
- Z Bieszczad, panie profesorze.
Profesor podszedl do okna, wyglada na ulicę, chwilę sie zastanawia i mowi do siebie:
- .., moze by tak wszystko pierdolnąć i wyjechać w Bieszczady...?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 12:40, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Kendo, pisales kiedys, ze studenci przesadzaja w kserowaniu.

Idzie dwóch studentów ulicą i widzą kawałek kartki leżącej na chodniku. Jeden się pyta drugiego:
- Co to jest?
A drugi odpowiada:
- Nie wiem, ale kserujemy!

i zostane juz przy temacie...

W przepelnionym tramwaju siedzi blady, siny wymeczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewa reke przewieszony plaszcz.
Wsiada staruszka. Student ustepuje jej miejsca i lapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przyglada się studentowi:
- Przepraszam, mlody czlowieku! To bardzo ladnie ze zrobil mi pan miejsce, ale pan tak blado wyglada. Moze pan chory? Moze... niech lepiej pan siada. Nie jest panu slabo?
- Alez nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jade na egzamin, a cala noc się uczylem bo mam srednia 4,6 i chce ja utrzymac.
- No to moze da mi pan chociaz ten plaszcz do potrzymania?
- A, nie! Nie moge! Zreszta to nie jest plaszcz. To kolega. On ma srednia 5.0.


Zatrzymuje policjant studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:
- Widzę, że nie pracujemy.
- Nie pracujemy - potwierdza student.
- Opieprzamy się... - mówi dalej policjant.
- Ano, opieprzamy się - potwierdza student.
- O! Studiujemy... - rzecze policjant.
- Nieeee, tylko ja studiuję. - odpowiada student.


Co powinien wiedziec student?
- Wszystko!
- Co powienien wiedziec asystent?
- Prawie to wszystko,co student.
- A adiunkt?
- W jakiej ksiazce jest to, co powienien wiedziec student.
- Docent?
- Gdzie jest ta ksiazka.
- A co powienien wiedziec profesor?
- Gdzie jest docent...

milego czytania.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 56, 57, 58  Następny
Strona 1 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin