POLITYKA 2o

Incognita

Nooo....wyszła nieźle... Ok!

Weles ...jesteś niemożliwy... Mr. Green

Gość

Incognito... Mr. Green

Weles ...jesteś niemożliwy... ... Ty też... Mr. Green

Wiesz jak to cudownie brzmi w moich całkiem łasych na takie coś uszkach? A wiesz co teraz wyrabia moja wyobraźnia??? Nie zgaduj bo spłoniesz raczkiem... Mr. Green

Ale tapetka super... Nawet obojętna na PC-ty żona na nią reaguje... mowiąc kwieciście i prozą Mr. Green

Walczę o nią jak LEF Mr. Green

Pozdro...

Incognita

Dobrze, nie zgaduję...ale myśl moja wolna i swobodna dąży kędy chce...niczym duch...w Twoich słowach więcej uśmiechu niż rzeczywistej chęci zawstydzenia mnie.
Zresztą szybko rumienię się jedynie w realu... nie do szybki monitora...

Udanego weekendu [link widoczny dla zalogowanych] dałabym głowę, że wykorzystasz pogodę i jakaś woda Cię pociągnie...
Ja też mam nadzieję będę mogła pogapić się na żagle, skoro sezon w Mikołajkach rozpoczęty oficjalnie to i na naszych zbiornikach zaroi się od kolorowych "płócien"...

a teraz dalsze odsłony moich tapet...żeby nie było, że stale bleblam nie na temat ... Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
trzeciej przyjąć nie chce...aż tak nieprzyzwoitego nic w niej nie ma, więc nie wiem dlaczego... spróbuję innym razem... albo tak..[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Incognito, brawo za tapetkę dla Welesa! To wspaniała ilustracja jego wspomnień! Biedak, musiał zadowolić się moją Nimfą, zieloną, chudą i obślizgłą..
Weles! Walcz jak Lef!

Pozdrawiam, Jaga