Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Terroryzm - fatum czy dewiacja?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:44, 16 Gru 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Panesz napisał:
Terroryzm jest mechanizmem obronnym!

Co mają zrobić ludzie, jeżeli są degradowani? Odpowiedź jest jedna - bronić się! Bronić się o ile jeszcze mogą..

Tak Paneszu każdy ma prawo do obrony ale wysadzenie samochodu na bazarze pełnym bezbronnych i niewinnych ludzi obroną nazwać trudno, czemu wini byli ludzie na Indyjskim dworcu? To bandytyzm nawet nie walka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:45, 16 Gru 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

ale jeśli przy tym jesteśmy. każdy monoteizm zaklada,że akurat ta religia jest lepsza niż pozostałe. jeśli pod to podkleimy zasadę,że dla potrzeb religii mozna mordowac nazywając to świętą wojną, walką czy jeszcze inaczej, powiązemy to z alienacją pewnej grupy ludzi, którzy albo nie widza dla siebie pzyszłości w ogole, albo nie widza dla siebie pzyszłości w innej grupie, otrzymamy mieszankę wybuchową. finansowanie terroryzmu to tylko nadbudowa, która czyni postawy terrorystow o wiele bardziej groźne dla populacji ludzkiej
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:46, 16 Gru 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Przyczynek do tematu; W Paryżu aresztowano grupę 7 islamskich ekstremistów w tym jednego Francuza który przeszedl na islam. Zwiazani byli oni z sprawa wysyłania bojowników do Iraku.

Nowa jakość; europejczycy przechodzą na islam i często stają się inspiratorami działań terrorystycznych. Co leży u przyczyn takiego zachowania?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 0:09, 17 Gru 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Bardzo poważnie myślę: nuda. Szukanie mocnych wrażeń. Może także konieczność silnej identyfikacji z czymkolwiek, wraz z buntem w stosunku do otaczającego świata.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 0:33, 17 Gru 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

O właśnie Jago a może to bunt? Ale podszyty fanatyzmem myślę że sam bunt nie wyzwala w sobie aż takich desperacji .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:07, 17 Gru 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Jeżeli czytam, że większa świadomość narodowa, a wręcz religijna, dostępnośc i wielkość środków terroru, bieda, brak świadomości i możliwości (patrz Chiny), nuda czy brak jakiegokolwiek innego zajęcia, bieda, niemożność wykazania się, zaistnienia, brak tolerancji czy utrzymywanie w niskiej egzystencji, to wszystko skłania do buntów, do walki o swoje, o większe możliwości zyciowe, jako przyczyny terroryzmu są jedynie przyczynami terroryzmu i wynikające właśnie z przeludnienia.
Wszystkie przyczyny wynikają z darwinowskiej walki o byt.

Aż dziwne byłoby, gdyby to było prawo dotyczące przyrody czy zwierząt! A człowiek to co, nie przyroda, nie zwierzę? W tym prawie wielka świadomość niezabijania, o ile nie chodzi o niestwarzanie sobie większego zagrożenia, co jest jedynie wymysłem ludzkim (np, religi chrześcijańskiej) i walki o swój byt będzie zawsze. Życie na Ziemi wymyka się z praw ewolucji z powodu niefrasobliwości cżęści świata cywilizowanego, które dba o swój przyrost naturalny! Ale przw przyrody się nie przeskoczy. Takie przypadki historia Ziemi zn. A kończyły się ogólnym wymieraniem i conięciem rozwojuewolucji.

Terroryzm ten większy i mniejszy jest bardziej pożądanym odruchem naturalnym, odruchem ciągle odradzającej się przyrody niż samobójczym!
A przeludnienie świata i to tego cywilizowanego jest jak najbardziej nienaturalne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:06, 17 Gru 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

to nie do końca tak.
wyobraźmy sobie Araba mieszkaącego w krajach europy zachodniej. mimo tego,iz zostal zupelnie akulturowany zawsze w oczach niektórych będzie arabem. moze nie przestrzegać zasad korau ale i tak pozostanie w oczach innych potencjalnym wahabitą. zapewne w imię ochrony swoich bedzie taki zwolniony z pracy, mimo,ze będziel epszy od inych.
to powoduje frustrację.
z drugiej strony oferuje mu się coś inneg- jesteś nasz, kochamy Cię, wróc do nas. to pierwsza zachęta. pamiętajmy,iz świezo "nawroceni" sa gorliwsi. skoro więc zna mentalność zachodu, zna technologię, realia życia jest cennym nabytkiem dla wszelkiego rodzaju ekstremistów. zas skoro wcześniej został odrzucony w jego mentalości kiełkuje chęć zemsty nad tymi, którzy go odrzucili. tak więc terroryzm czesto gęsto powoduje ksenofobia.
awiasem mowiąc atakujący USA byli w większosci akulturowani
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:12, 17 Gru 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Coś w tym jest.Znam takiego Araba. Do pewnego momentu "rozrywkowy"konsument zachodniej kultury".Do czasu , momentu gdy spotkał się tu w Europie podobnymi do siebie , z "krajanami" Od tego czasu raczej ...ortodoksa. Coś w tym jest.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:24, 17 Gru 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

zupełnie inny rodzaj terroryzmu wynika z braku perspektyw. przykład kolejny. jest Arab, ktory urodził się w obozie dla uchodźców. wie,że nie wroci na ziemię swoich ojców, wie,ze jego umieętnosci się nie rzowiną i nigdy nie bedzie wchłonięty przez społeczność w ktorej mieszka. pominmy sferę ideowego przyłaczenia sie do organizacji terrorystycznej,wejdźmy na materialną. po prostu częśc ludzi wie,że rodziny samobojcow terorystów są zabezpieczane finansowo (piałem kiedyś o funduszu Saddama oferującym 10 tys dol dla rodzin wahabity)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:09, 17 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Gdzie indziej czytałem kilka definicji terroryzmu.
Ale o ile dzieci już terroryzują własnych rodziców, to chyba mamy go wrodzonego? Patrząc na życie zwierząt wyższych, ssaków głównie, to nie tylko małby potrafią to wykorzystywać, ale także ... widoczne jest to u mrówek! Chociaż mszyce tego nie widzą!

Czy polskie gangi nie terroryzują społeczeństwo czy własne okolice? I zjawisko ciągle się odtwarza i końce tego nie będzie widać?
A film o włoskiej camorrze nie ujawni dzisiejsze jej oblicze?
I czy nie warto się zastanowić,dlaczego tak się dzieje, czy właśnie nie jest to wynik demokracji? Że stwarza takie możliwości?

Mafie, terroryzm ma kilka oblicz. Głównie chodzi o zyski. A wcale mafia nie wymaga taniego bogactwa. Bo i tu jest dość często dużo pracy i zyski różne. Nawet ryzyko dość duże. Liczy się raczej sposób i możliwości jego pozyskiwania.
Terroryzm ma również oblicze władzy. Jest on sposobem na władzę bez nauki, bez wiedzy i talentu, chociaż talent kierowania taką organizacją, jak i wybór form terroryzmu jest wymagany.
Są też inne jego podłoża. Zanim przejdę do podłoża fobijno-religijnego, zaznaczę, że presja związków zaowdowych nie zawsze służy strajkującym. Że dość często przywódcy związkowi wykorzystują swoje przewodnictwo ku pogorszeniu sytuacji pracowników i pracodawcy, a nie są w żadnym sposób lepsi czy uprawnieni do zarządzania przedsiębiorstwem, ani nie mają genialnych myśli.

Jest też terorym fobijny czy religijny wynikający z innych przesłanek. Jak walka o bezargumentowe uznanie własnych teorii. I mamy tu głównie islam i arabów to wykorzystujących. Zarówno Bin Laden, jak i Hamas.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:26, 17 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Tak Paneszu terror na różne oblicza różnie się objawia od terroru w rodzinie na terrorze państwa kończąc jest to zarazem tak szerokie pojęcie tak pojemne że wszystko co przeciwko nam można nazwać terrorem ,terror inaczej przemoc i pod to można podciągnąć wszystko, ale bez przesady.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 10:27, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 7:36, 18 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Prawdopodobnie najgorszy terroryzm jest państwowy. Polega on wedle mnie na tym, w jakim stopniu państwo kontroluje obywateli. Lub przeszkadza własnym mieszkańcom wich swobodzie wykonując inne funkcje związane z porządkiem i bezpieczeńswem państwa. Jak wykonuje nie tylko funkcje obronne przez agentami z zewnątrz, ale też przed terroryzmem wewnętrznym w postaci uzbrojonych gangów po zwykłych chuliganów, czy też w celu zapewniania bezpieczeństwa zwykłym mieszkańcom.
A wiadomo że okazja czyni złodzieja, że o ile można na czymś skorzystać, o ile ni pada na kogoś, to ten ktoś może i stara się wykorzystać okazję, może zawsze wystąpić przeciw porządkowi publicznemu bądź przeciw prawu. Więc aparat kontrolny, aparat interwencyjny, aparat wykonawczy państwo ma w tym celu. Musi też umieć wykrywać owe zagrożenia , interweniować na najwcześniejszym etapi, wiedzieć kiedy i jak interweniować.
No i PIS, bo jak pisze, jego posłowie twierdzą, że interwencja na warszawskich kiboli jakoś nieopatrzena na idącej w pełnej grupie. Nie wszystkim udało się rozbić szyby czy wymusić interwencję na sobie! Czy to jest już terroryzm państwowy?
Wiadomo też że państwo może nadużywać "aparatu terroru", ale też dość często wymaga tego sytuacja w kraju. Gorzej jest jeżeli rząd używa "aparatu" do utrzymania sięprzy władzy, czego mieliśmy w przypadku Grecji. Był to bynt przeciwko rządowi, ale też przeciwko chuligańskim wybrykom. W tym przypadku zdania będą zawsze podzielone.
No i dochpdzimy do Izraela. Czy państwo ma obowiązek zapewnienia swoim obywatelom bezpieczeństwa interweniując poza krajem?
A jeżeli nie ma, to ktoto ma robić?
CDN.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 7:45, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:59, 18 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Witam.
Paneszu w przypadku kiboli czy szalikowców różnie się ich nazywa w żadnym wypadku bo jest to groźne nie możemy mówić o terroryzmie państwa nad obywatelami , w ferworze walk ulicznych jak i zadym żadna policja świata nie jest w stanie wyłuskać prowodyrów nasza policja postąpiła słusznie i rozważnie aresztując masowo wszystkich którzy znaleźli się w niespokojnym rejonie przecież drugiego Katynia im nie urządzono owszem w rzeczonym widowisku o wątpliwych walorach do terroryzmu doszło był on jednak dziełem chuliganów wobec innych w przeważającej większości spokojnych obywatelach ,terrorystą możemy też nazwać policjanta zatrzymującego nas do drogowej kontroli a już na pewno wypisującego mandat tak jak zrobiono to ze mną ja go jednak terrorystą nie nazwałem wprost przeciwnie to ja byłem terrorystą. Czy działania władz Izraela to terroryzm? Moim zdaniem też nie władze Izraela prawidłowo wykonują funkcję państwa terrorystami nazywaj a ich ci co terrorystami właśnie są i to nie wobec armii Izraela ale wobec państwa Izrael jak również wobec własnych rodaków.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 7:46, 19 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Czy konflikt Izraelsko-palestyński można odbierać jako terroryzm?

Na pewno nie doszłoby do ... napaści Izraela na Strefę Gazy Autonomi Palestyńskiej, że tak w pierwszej chwili określę incydent, gdyby Izrael był słabszy od Palestyńczyków ostrzelujących pobliskie miasta na terenie Izraela. Inne byłoby gadanie o incydencie na całym świecie i tu na forum. Ale Izrael mógł sobie pozwolić na atak (odpowiedź), był silniejszy i obecnie incydent jest w fazie końcowej, czyli osłabiona siła ekstremistów arabskich. Gdyby Izrael był słabszy zbrojnie od Hamasu, to Hamas nie ostrzeliwałby ze strefy Gazy teryrurium Izraela, a wypadki potoczyłyby się całkiem inaczej.
Piszę to po to, aby się zastanowić. Czy w odwrotnej sytuacji (Izrael słabszy), ofiary w ludziach, ofiary w ludności cywilnej byłyby większe? Jak to by się odbywało?
Moje zdanie, że byłby to pogrom, jakich już często doznawali żydzi na przestrzeni wieków w wielu miejscach Europy. Nie byłoby tu mowy o terroryźmie, ale już o pogromie.

Więc mam już powód dlaczego Izraelici boją się Hamasu i tak skutecznie (to się jeszcze okaże) go likwidowali.
Ale pozostaje pytanie dlaczego Hamas wszczął ów konflikt ostrzeliwając Izrael rakietami. Nie wyjaśniliśmy sobie dotychczas czy to była
- obrona,
- w jakim stopniu był to sprzeciw przeciwko traktowaniu palestyńczyków wogóle czy w Strefie Gazy i dlaczego akurat taki,
- czy to nie można zakwalifikować metody Hamasu do terroryzmu.

Aby nie zamieszać, aby nie przesadzić - CDN!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 7:59, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:02, 19 Sty 2009    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Terror - oręż ubogich? Jest to dosyć śliska i niebezpieczna droga. Jak na dziś to trudno byłoby moim zdaniem dać jednoznaczną ocenę przemocy która dokonuje się na bliskim wschodzie. Mozna patrzeć na to w dwu płaszczyznach. Jedno spojrzenie to zjawisko regionalne. Palestyńczycy walczą o pelną suwerenność i tym tłumaczyć zjawisko terroryzmu a szczególnie zamachów samobójczych. Drugi punkt widzenia to patrzymy na to zjawisko w skali ogólnej. Tutaj sprawa komplikuje się. Aspektów tej przemocy jest wiele, nawet jako starcie dwu cywilizacji , coś na ten temat pisała Oriana Fallaci.
Zdaje mi się ze terrozym jako taki jest bardzo niebezpieczny , proszę przypomnieć sobie wydarzenia na wyspie Bali. Jest on bowiem nieprzewidywalny szczególnie w "wydaniu muzułmańskim".Nie wolno szukać usprawiedliwienia dla aktów terroryzmu , ponieważ można stracić moralną kontrolę nad tą formą przemocy.
Oczywiście nie można usprawiedliwiać niezgodnych z prawem i zasadami humanitaryzmu działaniami instytucji państwowych.Ale w tej kwestii ludzkość dorobiła się pewnych standardów. Wystarczy dążyć do tego aby były przestrzegane.A to już leży w granicach naszych możliowści.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 4 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin