POLITYKA 2o

Gość

Obrona przed rakietami polega na tym, że po pierwsze. Należy zauważyć rakietę i upewnić się, że to jest właśnie ona. Po drugie, należy wystrzelić rakietę, która musi wystartować, rozpędzić się, złapać pułap i ... dogonić.
Więc antyrakiety muszą mieć swój czas, startować gdzieś z boku trajektorii rakiety do strącenia i trafić ja przed celem. Jeżeli więc rakiety mają z bronią nuklearną mają startować z Azji Mniejszej lub w jej okolicach lub nawet dalej, a strącenie ma być nad... Atlantykiem (najbezpieczniej), to terytoria Polski i Czech na tarczę antyrakietową świetnie się nadają. Ale nie muszą. Jest wiele takich miejsc w Europie.

I tylko to przemawia za tarczą antyrakietową w Polsce. W końcu amerykańcy zaczęli o tym poważnie rozmawiać i jako na pierwsze kraje padły rozmowy z Czechami i nami. Czesi fajnie to załatwili. Jeżeli by odmówili, to oni byliby winni, że i silosy w Polsce by nie powstały. A ponieważ szubciutko, przed Polską się zgodzili, to wszystko spadnie na Polskę, bo ona zadecyduje. Zawsze mogą powiedzieć "to nie nasza wina, to była decyzja Polski!"

Rodzą się więc pytania. Dlaczego USA wybrało przynajmniej jako pierwsze takie rozwiązanie? Przecież mogli pierwej porozmawiać i ustalić terytorium z ruskimi, z Putinem. Usa z Rosją nie rozmawia? To po części dotyczy też kosmosu - tego najbliższego! Dlaczego odium spada na Polskę? Przecież sprzyjamy amerykańcom i dajemy im (...) ... tego znaki w róznych dziedzinach (F-16, Irak, Afganistan, itp.), jesteśmy ich partnerem i awangardą europejską nie licząc miejsca w strukturach NATO.
Czy amerykańscy desydenci uważają nas z a "głupków", że co amerykańskie to my za tym, jak w dym? Musi być ładne, bo amerykańskie!
No i ostatnie pytanie. Co my na tym zyskamy? Powiedzmy, że zyskamy! Ale o wiele więcej stracimy. Więc dalej będziemy zaostrzać, a nie naprawiać nasze stosunki z Rosją! Będziemy bardziej amerykańscy nić europejscy, co tez pogorszy stosunki z Europą, a wiadomo też , że "Europie" również zależy na dobrych stosunkach z Rosją!

To teraz musimy zdecydować! Czym my jesteśmy? "Słowiańskimi zawadiakami", proeuropejscy czy proamerykańscy i jak odnosimy się do sąsiadujących z nami krajów. Zaznaczyłbym też, że jesteśmy słowianami czy też wogóle - drugoligowym krajem w Europie! Mr. Green

Gość

jestem przeciwny, dopuki nie zaopatrzą nas w coś co i nas samych mogło by bronić przed innymi rakietami oraz napaścią, bo o głupocie nie ma co mówić jeszcze nic takiego nie wymyślili. musimy mieć też coś z tego .. skoro ogólnie nasza góra robi nas za ich wasali [o:
dla mnie rzeczą dość oczywistą jest to że aby rozwalić góre nie trzeba wcala wspinać się na szczyt - wstarczy podkopywać na dole ... a że cześć jakoś nie bardzo w to wierzy no to - nic nie poradze. widzicie podczas 2WŚ też mieliśmy układy, ochone itd .. no i co z tego wyszło ? w sumie tyle że walczyliśmy wszedzie, i teraz jestesmy wszedzie .. no i jeszcze coś bardziej można powiedzieć miejscowego a mimo to poza ..

rząd w kraju a ludzie *(większość młodzi) na emigracji [o:

Ahron · Gość

Jednak za mało mam danych,do tej pory byłem przeciw ,teraz nie jestem pewny,jeżeli już to .

Nie mam zdania ,ale nie jest to mi obojetne.

Gość

Zastanawiające jest że... to jakby już przesądzone. Komentarze nt. Radka wiążą się z.... jego zdecydowaniem ad. warunków negocjacji... O ile więc dymisja ma konkretne odniesienie do likwidacji wywiadu wojskowego (bo to fakt) to tarcza jest jakby odrębnym tematem.

Pozdro... Partyman

Gość

Przeciw.
Jaga

Gość

Hehe...

Zapomniałem Mr. Green

... Przeciw

Pozdro.... Partyman

Gość

apropo dymisji czy też wydalenia - sikorskiego, to hymm, samego człowieka nie znam mimo to jak dla mnie żle się stało iż został p. macierewicz który jak wiadomo siedzi w kieszeniach braci [o: czy może się myle ?
ale jak dla mnie też nie dokońca dobrze się stało że - takie stanowisko zajmował ktoś jak dla mnie nie do końca doświadczony. jak dla mnie bajka lekko powtarzała się jak w sprawach: ministra edukacji *(który przecież jak każdy przeszeld taka czy inna szkołe czy jak po co niektórzy mają tam jeszcze jakieś pociech - a przecież nie oznacza to dobrego prowadzenia tej instytucji co widać na obrazku), oraz ministrem rybołówstwa itd. *(który to mieszkał w okolicach portu (o: - wprost genialnie).

Gość

Uważam, że wystąpienie Putina w Manachium nadało inny ton stosunkom politycznym w Europie i na świecie.
1. Dominacja USA. USA, wg mnie, w dużej mierze narzucają swoją politykę nie tylko Europie. Właściwie tylko USA ma możliwość i powody bycia strażnikiem pokoju na świecie. Ale ich droga obronności przeciwko terroryzmowi nie jest właściwa na tyle, że eliminuje pozostałe kraje z Rosją włącznie. Wojna w Iraku i tarcza antyrakietowa nie jest "pokojowym" rozwiązaniem. O wiele lepszym byłoby rozwijanie obronności wszystkich krajów przez terroryzmem i jak największy zasięg programu antyterrorystycznego. Czyli "światowa" współpraca wszystkich zagrożonych i chcących pokoju.
2. Sama tarcza antyrakietowa mają swe bazy na Alasce i w Kaliforni, a trzeci punkt w Polsce i Czechach wyraźnie świadczy, że bazy powstają na obrzeząch Rosji i tym Rosja może, a nawet musi się obawiać. Nie branie pod uwagę Rosji jest poważnym uchybieniem politycznym! Ponadto rosyjski program pokoju na świecie jest całkiem inny. Nie polega na zasadzie "żandarma", a więcej na współpracy i równomiernego współdziałania. Nad tym polscy "prominenci muszą się powaznie zastanowić. Nie tylko Polska ma tu dużo do powiedzenia, ale Europa natowska i unijna! Więc Putin postawił pytanie? Co robimy? Współpracujemy w Europie, czy każdy sobie....
3. "Bojkot" spotkania monachijskiego przez bliźniaków stawia ich w jak najgorszym świetle. Przed poważnymi sprawami, przed sprawami międzynarodowymi chowają "głowy w piasek". A to Weimar nie wypalił z powodu przeziębienia, a to zaproszenia nie było do Monachium! I tak dalej. Wizyty w ONZ, objazd Europy czy Palestyny i "udawanie" polityków o przyszłościowych wizjach świadczy, że już swego dopięli: rządzą Polską i rozwiązują nabrzmiałe problemy.... Z dzieciństwa, z niedojrzałości umysłowej! Mr. Green