POLITYKA 2o

Gość

A czy jakiekolwiek zobowiązania wynikające z Karty Narodów Zjednoczonych (np. zakaz agresji, zakaz grożenia użyciem siły, zakaz mieszania się w sprawy wewnętrzne innych państw, nakaz pokojowego załatwiania sporów) mają pierwszeństwo przed innymi zobowiązaniami państw członkowskich ONZ - nie zostały złamane
przez stronę silniejszą...? Czemu więc rozważacie "jakieś" prawa międzynarodowe,jezeli wszystkie one zostały pogwałcone i de facto liczy się tylko prawo silniejszego !!!

Gość

Gość

Kto kciał, ten tarczkę czy może tarczę, może nawet tarczycę już ma! I już po bólu!
Ci co mogliby mieć coś do powiedzenia milczą. Nawet ruscy przyjęli fakt podpisania tam czegoś, powiedzenia też na razie byleczego i tylko u nas tarczka spowodowała u-tarczki w naszych władzach, co jest oczywistą oczywistością. Nie ma najmniejszej możliwości i nadzieji zapanowania nad tym. Nasi teraz będą rządzić amerykanami, a tym samym rządzić tak samo światem, jak rządzą się tylko w Polsce.
Czyli wyszła z tego chałtura i badziewie i wielgaśne działanie nasze w skali walki o pokój na całym świecie, a w sumie sprowadzające się do walki o przynajmniej jeden pokój, klitkę nawet, ale ... w Pałacu Namiestnikowskim. Podać adres? I tak nas odbiera cały świat łącznie z Afryką.
Całe szczęście, że nie jestem kimś innym, tylko sobą, nawet nikim innym z forum, a antypody są dla mnie bardziej na Manhattanie niż na Alasce. Każdy może się Czesać, jak ma co i ma czym. I chyba s-tarczy tyle o tarczy.

Gość

Można się zgodzić ze mną lub nie , ja uważam , że Świat jest podły i rządzą nim interesy i pieniądz . Tylko silni liczą się na arenie międzynarodowej. Nie mam zamiaru bronić działań Stanów Zjednoczonych , nie jestem w stanie zrozumieć polityki międzynarodowej pisanej przez duże „P” , mam za mało wiedzy.

Co postrzegam jako szary obywatel tego Świata ,ano to , że ONZ ma niewiele do powiedzenia , że konstrukcja tej instytucji wymaga reform , oraz to , że wielcy tego Świata zbroją się na potęgę. Co by nie mówić Stany Zjednoczone oprócz zbrojeń , angażują się bardziej niż inni w rozwój i postęp techniczny ludzkości , w poznawanie kosmosu , są siłą napędową rozwoju w dobrym tego słowa znaczeniu .Co by nie mówić potrafią wycofać się z podbitych terenów, potrafili wycofać się z Korei , Wietnamu , wspierają Tajwan , wycofają się z Iraku , Afganistanu i Kuby ,to kwestia czasu i polityki tych państw również. Jeśli się nie wycofują to na wyraźną prośbą lokalnych władz. Duży wpływ na politykę międzynarodową USA mają wybierane w sposób demokratyczny władze .Amerykanie działają przy otwartej kurtynie i planowo. Wystarczy poczytać ogłoszony 9 kwietnia 2007 roku przez sekretarz stanu Rice Strategiczny Plan Departamentu Stanu na lata 2007-2012 gdzie są wyznaczone strategiczne cele USA na najbliższe 5 lat. Są zasadnicze różnice w postępowaniu Rosji i USA.To nie jest tak jak w Polsce , że kolejne ekipy obejmujace władzę mają rózne wizje kierunku rozwoju państwa , nie doztrzegając przy tym swą totalną głupotę.

Panesz czy nie widzisz , że wnioski zostały wyciągnięte , podpisaliśmy ze Stanami umowę o instalacji na terenie Polski tarczy antyrakietowej , to stało się faktem. O czym rozmawiano przy okazji , kto to wie , jedno można powiedzieć , obronność Polski i polskiej armii na tym nie straci. Cała reszta to medialny pic dla ubogich. Wolałbym by Rząd Pana Tuska spytał Polaków o stosunek do tarczy , tak dla ciekawości. Referenda nie są wiążące dla Rządu w sprawach strategicznych..

Obraziliśmy wielką Rosję nie dzisiaj , lecz dużo wcześniej , bo to jest tak że Rosji wolno jest obrażać wszystkich dookoła , ale na Rosję złego słowa nie można powiedzieć bez konsekwencji , to taka ambitna , obrażalska , pamiętliwa panna. Mało tego nie wolno się angażować i działać w celu poprawy obronności własnych granic , bo to zaraz jest nie mile widziane na Kremlu. Ciekawe co by Rosja powiedziała gdyby tak z ust polskich generałów padały groźne słowa pod ich adresem , a polskie rakiety były wycelowane w rosyjskie cele

Nie zastanowiła Cię nagła zmiana frontu rządu Tuska w negocjacjach z Amerykanami. Czyżby przyznali rację Prezydentowi , a pomogła im w tym agresja Rosji na Gruzję , bo inaczej tego nie można określić , ani ocenić.

Ja nie komentuję tego historycznego wydarzenia. Wydaje mi się , że większości z nas nie podoba się samodzielne angażowanie Polski w wyścig zbrojeń , nie podoba się z wielu powodów. Jednak gdy się ma tak potężnego i do tego agresywnego sąsiada , inaczej być może się nie da. Nie wiem jakie są w tym temacie relacje Polski z UE , muszą jakieś być na ten temat rozmowy , tak uważam , tyle , że mało się o tym mówi.

Nie na darmo można przeczytać w prasie amerykańskiej –„Stany Zjednoczone mają coraz więcej powodów, aby obawiać się ośmielonej, lecz izolującej się Rosji - ocenia w piątek "New York Times". –Jedno jest pewne , że po tym co się wydarzyło w Gruzji Świat nie będzie lepszy.

Co do UE odnoszę wrażenie , że nie ma żadnej myśli w Brukseli co do jej kształtu , założeń , nie ma wyznaczonych celów i co to za twór ma być , nie ma jednoznacznej wizji przyszłości. Może się mylę , to mnie oświeć. Stąd należy przypuszczać , że skoro brak będzie dalszego porozumienia wśród członków Unii , ten twór może się rozlecieć , przestać istnieć w obecnym kształcie. Co wówczas ?

Janusz

Gość

Janusz chyba sobie kpisz w części dotyczącej wielkich stanów że co? że wycofali się z Wietnamu bo taka była ich polityka? dobry żart, że nie wycofają się z Iraku tylko dlatego że o pozostanie poproszą ich tubylcy? możesz być pewny ze poproszą z tą kurtyną to proponowałbym trochę ostrożności jeśli piszesz że działają przy otwartej to znaczy że mają dwie kurtyny jedną z nich otwierają niestety drugiej nie. W jednym mogę się z Tobą zgodzić a mianowicie

Gość

Panowie, ten "jednostronny przechył",przemilczanie lub przeinaczanie faktów powoduje to ze podajemy się sterowaniu, ze z własnej nieprzymuszonej woli stajemy sie stronniczy...Ba...wrogo nastawieni do jednej ze stron...A mając juz wroga ,mozemy zaciągnąć się na wojnę...
Potem mozemy juz tylko liczyć poległych...nie bardzo wiedząc za jaką sprawę..

Gość

Gość

Wojny prowadzi sie nie po to ,by sobie postrzelac...Jak zawsze chodzi o
panowanie i strefe wpływów ...by sprzedawac swoje towary,broń etc
Konkretne uzaleznienie- zobacz ,ze do dzisiaj borykamy sie juz prawie 20 lat z poklosiem poradzieckim...Teraz dobrowolnie oddajemy właściwie wszystko innym (a tymczasem np Niemcy obawiają się przejmowania niemieckich firm przez przedsiębiorstwa z Rosji i Chin. Dlatego niemiecki rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach zagranicznych )
PS.tragifarsa jednak bedzie jesli okaze sie ,ze zamiast potencjalnego wroga mamy wroga konkretnego ,a zamiast patriotów mamy fige z makiem ...bo system nie powstanie..

Gość

Zauważyć należy że część naszej elity politycznej i nie tylko zresztą gdyż część naszej mniej światłej społeczności dostaje mdłości na samą nazwę Rosja nie wiem skąd się taka nienawiść do też w części słowiańskiego narodu wzięła przecież wywodzimy się z tej samej kultury, człowiek kiedyś radziecki teraz Rosjanin to dzielny człowiek mający w swej historii losy często bardziej tragiczne niż nasze dlaczego ich tak nienawidzimy? Do Niemców przekonać się potrafiliśmy chociaż oni też nas na rękach nie nosili a do Rosjan? nie dlaczego? Wspominasz o strefie wpływu a czym niby innym jest polityka zagraniczna USA? Jeśli chodzi o Patrioty to Stany ociągają się z ich dostarczeniem dlatego że wiedzą iż nad Wisłą żyje ich coś około 40 mln to tak samo jak w starym dowcipie Lwów możecie sobie nałapać a Kijów możecie dostać od razu.

Gość

Niezależny! Może i ten facet z mojego profila budzi zaufanie. Ale czasem miewa takie głupie pomysły, że lepiej się pośmiać z niego niż wnerwiać.

Co do Tuska mam własne zdanie i czyżby zmienił pogląd i postępowanie w sprawie tarczy? NIE! A dlaczego miałby zmieniać? W końcu miał stanowcze zdanie w jej sprawie? też NIE Ja nie mam, to dlaczego on miałby mieć? Rozważać na tak lub nie zawsze można. A przeważył przypadek i ....jego rozwaga. I tak wyszła głupia sytuacja akuratnego obecnie stanu, w której brali udział nasza prezydentura i amerykanie. Jeszcze nie jest wiadome co będzie pod Słupskiem. Czy będą strącać tylko ruskie, znaczy przypadkową ruską satelitę czy zabłąkaną arabską rakietę, czy objętnie co akurat przelatujące w "zastrzeżonym rejonie. Kiedyś bya bajka o systemie przeciw rakietowym walącym na ruskich z powodu wędrówki ptaków, a gęsi dokładnie.
Prze podpisaniem umowy Tusk, i tak to odbierałem i odbieram, tłumaczył jedynie co się działo w stpawie tarczy. A negocjacje prowadził Waszczykowski i Sikorski. I nie interesują mnie ich zasady, czy to co oni robili i dawało wynik wynikało na zasadzie odwrotnie jak było uzgodnione przez PiS, czy na zasadzie, targujmy się o więcej, bo okazję można wykorzystać!

Januszu! Tobie nie odpowiem o co pytasz, bo można teoretyjek napisać bardzo dużo. Czytam Twoje, a moje teoretyjki można znaleźć czy domyślić się z działu o "ziemi"!

Po pierwsze należałoby sobie odpowiedzieć, co to jest demokracja. Ale zawsze będzie to garść sztucznych praw obowiązków i powinności dla obywateli i władz, które miałyby zastąpić pewne prawa fizyczne, przyrodnicze. Jest to marzenie, jak by było fajnie, gdyby takie prawa obowiązywały zawsze. Niestety są to prawa wymyślone dla ludzi, dla społeczności i dla krajów demokratycznymi nazywanych. Wedle tych praw powinni się zachowywać wszyscy, powinni być traktowani na równi. Ale ludzie nigdy nie będą równi. Jan na przykład kobieta/ mężczyzna, zdrowy/ułomny, wierzącyi praktykujący/mający to gdzieś, itd. Kraje też powinny być równe. Ale jaka i gdzie jest demokracja, jak to pojęcie jest zmieniane i ile ma róznych odmian, jest w wikipedii. Każdy silniejszy wymyśla swoją definicję. A prawa przyrodnicze (tak ogólnie) idą swoją drogą i są niezmienne od pierwszych społeczności ... roślinnych, a tym bardziej zwierzęcych. Dotyczy to też ludzi. I tu chociaż zwierzęta niby rozumu nie mają, mają swoje "zasady" , dzięki którym egzystują. I tak niektóre gatunki romnażają się, opanowują większe regiony globu, a mimo tego, co zapodaje i rozpacza nad tym ekologia, dziennie ginie ileś tam gatunków czegoś. Lub znaleźć ich nie można! Więc co można by wymagać czy uznać za obowiązkowo obowiązujące dla ludzi?

Świat się zmienia. Demokracja na dostępności i równości każdego powoli przemijają. Ostatnio zmieniła się ilośc ludności na świecie i zwiększyła jej migracja. Układ sił na świecie też się zmienia. Zmieniają się metody "zimnowojenne", czyli kto i ile ma do powiedzenia i dlaczego.

Dziś cena ropy idzie w górę. I nie jest to wymysł ekonomistów czy spekulantów. W pewnej mierze robią to właśnie ekonomiści i spekulanci, a także rządzący, ale tendencja jest ogólna. Przeiceż ropa była tworzona bardzo wolno głównie przez prehistoryczne zwierzątka tylko na przestrzeni jednego miliarda lat! I nie dziw, że wystarcza dziś przy dzisiejszych metodach wydobywczych, przy dzisiejszym zapotrzebowaniu, aby zasoby się wyczerpywały. Węgla też to dotyczy. Ogólnie surowce energetyczne się wyczerpują i nie ma ich zastępników czy nowych i tańszych. Dlatego teraz zaczyna przeważać polityka mienia ich, ich dysponowania. I logika mówi, więc tak będzie, że taka będzie tendencja, a początki mamy nawet nie wGruzji, ale i wcześniej już były. Jeżeli jeszcze obowiązują stare kryteria demokracji, będą zmieniane i to nawet przez uznawane przez nas osoby naukowe i .. "duchowe". Taka będzie ogólna tendencja, a nie zaważy na tym np. ilość głodujących w Afryce!

O tym, kto i jakie ma prawo do szastania ludźmi, uwalniania ludzi spod jarzma ciemięzyciela, do definicje słowa "ciemięzyciel", kto ma prawo wolności do wyzwalania się spod panowania czyjegoś i za ile, jakie ofiary może poświęcić, który też poruszasz Januszu, uważam za temat bardzo ważny, ale o tym gdzieś indziej i innym razem. Ale to też nie jest takie proste, jak to przedstawiłeś ogólnikowo.

Gość

Witam

Gość

Panesz -masz racje.Jest taka teoria :olduvai mówiąca o tym ,ze okres industrialny trwac powinien ok 100 lat tzn max do 2030 r , a załamanie
powinno nastąpić w okolicach 2013-15,kiedy nastąpią walki o dostęp do środków energetycznych.Niektórzy twierdza ,ze dlatego USA chce trzymac reke na wszystkich mozliwych zródłach energetycznych oszczędzjąc wlasne zródła .Nie zmienia to jednak faktu ,ze w sprawie tarczy będąc członkiem NATO ,de facto tak jakbyśmy zrezygnowali z tej ochrony..równoczesnie tak jakby dobrowolnie rezygnując z korzystnych cen na środki energetyczne...

Gość

Gość

Bo Polska to takie krnabne panstewko, taka mala amerykanska kurevka, co sie szmaci za dolary, kiedy to powinna w ramach blogoslawionej idei panslawizmu robic to za rubelki.
I tak wlasciwie mozna spointowac wasze uczone wzwody, ktore idealnie podchodza pod takie to ordynarne oceny naszego kraju, jakie co raz slyszymy od naszego wielkiego slowianskiego brata. Ale pomijajac kwestie "honorowe" - reakcje na zasadzie "bo cie nie lubie, to sobie odmroze uszy" - ktore w polityce maja znaczenie trzeciorzedne, istotne jest, co absolutnie pomijacie: w Polsce mozemy sobie stawiac, budowac co nam sie podoba, zawierac sojusze jakie nam sie podoba, na arenie miedzynarodowej wypowiadac poglady jakie nam sie podobaja - poniewaz... (o czym jak widze wielu tutaj zdaje sie zapominac)... Polska JEST JUZ NIEPODLEGLA. Staracie sie tutaj wmowic (chyba tchorzliwemu moskalskiemu niewolnikowi jaki w was jeszcze siedzi), ze nasze dzialania maja charakter agresywny, ze nieomal nie ma sie co dziwic Rosji ewentualnym jej poczynaniom, ktore moga nam zrobic jakies kuku. Poczynaniom, ktore (co z waszych kocopolow wynika) mozna by w zasadzie okreslic mianem "slusznej reakcji". W waszych posranych mozgownicach polskie suwerenne decyzje dotyczace NAS SAMYCH sa
zle, agresywnie prowokacyjne, tym czasem ewidentny bandytyzm polityczny, bezczelne szantaze, proby nacisku ze strony czynnika zewnetrznego majace na celu ZMUSZENIE nas do prowadzenia polityki INNEJ - wymagaja w waszej ocenie jakiejs co najmniej refleksji, proby podejscia do owych "wyzwan" z "rozsadnym umiarkowaniem". Powtorka
z historii... a pies to yebal!

Od jakiegos czasu nie chce mi sie juz z wami tutaj gadac, bo mnie na wymioty zbiera, taka prawda, panowie "rozsadni"...

Gość

O godzinie dokładnie 7:07 zmieniałem nika, aby dowiedzieć, że czy aby przy ostatnim poście w topiku i tylko dla właściciela tego posta pojawia się oprócz "cytatuj" i "edytaj" znaczek "x"! Albowiem znaczy on "wykasuj swój ostatni post!"! Albowiem ja jako ... itd. takie znaczki mam przy wszystkich postach wszystkich! Stąd mój inny nik. A widząc, że