POLITYKA 2o

Gość

Ja odpowiem za Rumcajsa - jako ten podejzany przez Janioba (zreszta nie ja jeden) - ze obrzezany, po barmictwie i te sprawy. Wiec tak: to czy sie Zydow lubi czy nie - A PANSTWO IZREAEL - to dwie kompletnie rozne sprawy, ktorych antysemici nie sa zdolni odroznic. Drobnostka, ale tytulem wstepu przypomne - istnienie panstwa Izrael jest najciezsza obelga dla ortodoksyjnego zydostwa (wiec juz chociazby z tego powodu antysemici powinni byli - na zasadzie wlasciwej im przekory - jesli nie popierac syjonistow, to przynajmniej na bliskowschodni konflikt zapatrywac sie
w sposob obojetny. Ja wiem, ze do nich ani racjonalne, ani emocjonalne argumenty NA TAK dla jakichkolwiek Zydow, nie mozna oczekiwac, ale jestem naiwny, wiec cierpliwie powtorze po raz enty: IZRAEL to ostatnia silna placowka cywilizacji Zachodu w regionie. Bez wzgledu na metody stosowane przez Izraelczykow wobec Palestynczykow (a moim zdaniem sa aksamitne w stosunku do prowokowanych zajsc) kazdy rozsadniemyslacy czlowiek naszego regionu powinien absolutnie wspierac to panstwo w walce z napierajaca nan islamizacja. Bo z tym dokladnie walczy Izrael. Nie z arabskimi ateuszami, czy palestynskimi "patriotami" (tacy nie istnieja) ale z muzulmanskimi fundamentalistami, ktorych celem jest jatrzenie konfliktu dopoty, dopoki Izrael nie zniknie. Nie bede wnikal w szczegoly historyczne, nie bede juz wypowiadal prywatnej opinii kto tak na prawde - jesli juz - powinien "stamtad zniknac" - bo ma do tych terenow stokroc mniejsze prawa niz Zydzi i Chrzescijanie. Fakt faktem, ze ten konflikt jest zdezeniem na linii - syjonisci- muzulmanski fundamentalizm. Obecnie Europa w dalszym ciagu bardzo malo sobie zdaje sprawe jaka grozba dla swiata, a przede wszystkim dla niej samej - dla jej odwiecznej tozsamosci kulturowej jest ten ostatni. Tutaj nie ma miejsca na zadne sentymenty, na wahanie, na zadne "ale". Islamizacje nalezy miazdzyc, dezynfekowac z niej kazda dziure w ktorej sie legnie. W tym sensie Izraelczycy sa naszymi naturalnymi sprzymierzencami (mowie o europejskich racjonalistach) i z tego tytulu powinni oczekiwac od nas calkowitego poparcia. Na dzien dzisiejszy Izrael ma bardzo znikome gwrancje wsparcia (w razie gdyby co) od USA, Eurabia jest - co oczywiste - coraz bardziej proarabska (czego dowodza sondarze sympatii w omawianym konflikcie. To skutek gaulistowskiej polityki "syntezy" Maghrebu i (co za tym) reszty turbaniarstwa z biala Europa oraz oczywistej juz propagandy filoarabskiej
(lewactwo znalazlo sobie po CCCP nowego sponsora) w mediach. To co widze tutaj, jak - zwlaszcza mlode szczeniaki na Zachodzie wchodza w dupe Palestynie, Arabom, islamowi - a jednoczesnie pluja na (nawet nie kosciol i klechow, ktorym - nawiasem sie nalezy - - ALE - NA CALE CHRZESCIJANSTWO, na jego ideologicze fundamenty, na wlasna Kulture, ktora bez nawiazania do chrzescijanstwa jest NICZYM - zerem dla obcych ortodoksow) to mi wlosy staja deba. Odmozdzenie mlodych Europejczykow siega zenitu. Najbardziej mnie wkurwia w w tym wszystkim kiedy widze, na jak bardzo powierzchownej wiedzy opieraja sie ich przekonania. Jak plytko sa zaprogramowani - ale niestety - maja prawo glosu i beda miec coraz bardziej (bo kolejne pokolenie jest jeszcze glupsze od pprzedniego). Ale wystarczy spojrzec na takiego Janioba - to osobnik, ktory juz ma blizej niz dalej. Kiedys w PZPR, dziiaj PISdeczka
w rydzykowym antysemickim sosie. Takich tez trzeba tepic, powiem, ze to sa najwieksze szkodniki Zachodniej sprawy - poniewaz z tytulu bycia seniorem (a wiekszosc seniorow z bylych demolodow to antyzachodnio zaprogramowana przez sowietow ciemna masa) mozna posiadac antypedagogiczne wlasciwosci mentalne i nie ma co czekac az powymiera
jeden z drugim. Temat dla mnie drazliwy, moze pozniej na spokojnie dodam to i owo.

Gość

Bujany piszesz mądrze , ale miejscami pieprzysz jak najęty.

Co do Europy , odejścia od korzeni cywilizacyjno - religijnych , tolerowanie nie kontrolowanego napływu ludności arabskiej itp. zgadzam się z Tobą w zupełności.Tyle , że w walce z kościołem w Europie nie małe zasługi mają sami Żydzi.Oni nie maja takich zagrań sentymentalnych jak Ty uznający państwo Izrael za bastion cywilizacji zachodniej na Bliskim Wschodzie , co zresztą jest prawdą.

Nie da się też ukryć , że winę za wojnę w tym rejonie ponosi Izrael , gdyby tylko to państwo przestrzegało postanowień międzynarodowych i pozwoliło na powstanie państwa Palestyna w pierwotnie proponowanych , uzgodnionych granicach , sądzę , że byłby w tym regionie spokój.Żydom coś odbiło.

Janusz.

Gość

w latach siedemdziesiątych krakowska SB angażowała mety, ktore miały prowokować róznymi tekstami (m.in odmawiajacymi praw do nazywania siebie Polakiem) Piotra Skrzyneckiego. Skrzynecki, jak wspomina znakomity aktor Litwin, dawal sie ponieść emocjom sprowokowanym przez prymitywne męty i trafiał często gęsto ponity do szpitala.
czasy sie zmieniły, ale esbeckie metody sa w cenie. przynajmniej coponiektórych.

ale od rzeczy.
Jasiu, w dupie byłes, gówno widziałes. a historiię to znasz z nauk WUMLu.
w sumie atakowi z Twej strony sie nie dziwię. to jest przejaw bodajze 32 zasady prowadzenia sporu Schopenhauera. wracam jednak do rzeczy.

Bliski Wschód jest ogniskiem zapalnym konfliktu, który moze objąc współczesny swiat. tak się skałda,że lubię samego siebie w jednym kawałku, zas wojenke nie widziałem jedynie z ekranu telewizora, dlatego cenię sobie poczucie niezagrożonego pokoju. dlatego, kiedy szefem Kadimy została p.Livni, która juz jako minister spraw zagranicznych Izraela dała się poznac jako zwolennik układów i pokoju ucieszyłem się bardzo, albowiem jej kontrkandydat jest zwolennikiem twardych rozwiązań, które dobre były może w latach 60-70 (choc i wtedy Mosze Dajan kazał wyprosic pewnego rabina, który wystapił z propozycja wyburzenia Al-Aksy). oczywiście załozyłem ten temat, który mimo wtrętów pseudohistorycznych z dużym dodatkiem kłamstw i przeinaczeń propagandy palestyńskiej, prowadziłem wstawiajac newsy z zakresu postępu układania nowej koalicji czy tez powodów podejmowania pewnych trudnych decyzji (np mur). podpierałem się rzetelnymi badaniami statystycznymi i korzystałem z doniesień Haaretzu i Reutera.
jesli to jest propaganda prozilaelska to odgrzewane kotelty z arabii.pl raczej są gniotami.
myslę,ze tym samym odpowiedziałem dlaczego interesuje się sprawa bliskiego wschodu.

nie jestem fanatycznym zwolennikiem akurat mieszkanców Izraela. owszem gdy byłem w Jerozolimie, to nawet mnie, staremu ateiscie serce zadrżało przy ścianie płaczu, ale nie powtarzam "za rok w Jerushalaim"
dostzeregam natomiast w propagandzie propalestyńskiej tak wiele kłamstw,ze az zastanawiam się kto moze cos takiego wymysleć (ale cosię dziwić, Palestyńczycy do dzis wierza,ze Protokoły medrców Syjonu to szczera prawda). choćby przyklad słynnego zdjęcia z drugiej infitiady, o którym to eksperci FBI powiedzieli,że takie strzały nie mogły trafic domniemanych ofiar, czy tez domniemana przewra w dostawie prądu w Gazie (styczeń 2007 roku), kiedy za plecami protestujacych widac było zapalone światła.
jesli Ty Janiobku wierzysz w prawdziwość tych zdjęć to gratuluję poziomu umysłowego
kolejne Janiobku pytanie. nie bronię spraw zydowskich, wiem natomiast,ze Izrael nie może bez spełnienia podstawowego warunku, czyli uznania panstwa Iztrael zgodzic się na jakiekolwiek ustepstwa. nierealne? jakoś Sadat uznał państwo Izrael w 1979 roku. jeśli jest to dla Ciebie niezrozumiałe to wybacz... jakos nie umiem zejść na Twój poziom.

nie nie uważam,żebym miał być prowokatorem konfliktu. jesli czytam o złapanym terroyscie z bomba to nie widzę zajmowania stanowiska w sprawie czyjejkolwiek tylko wyobrażam sobie uratowane życie ludzkie. i to nie dlatego,że mam żydowskie korzenie czy,że jestm Polakiem. po prostu dlatego,że jestem CZŁOWIEKIEM.

i masz rację. wczoraj Hamas zapowiedział,ze wznawia od połowy stycznia wojnę. wznawia jednostronnie. zobaczysz więc sam do czego sie moga posunac Palestyńczycy. każdy zabity TAM własnie bedzie ofiarą palestynczyków, albowiem rząd Izraela chce rozmów pokojowych.

i zdaję sobie sprawe,ze jestem ciekawym egzemplarzem jak to ująłeś (wiesz,że Ilse Koch żona komendanta Buchenwaldu, ta od abażurów z ludzkiej skóry też tak mówiła na ludzi?) Polaka. po prostu mam sporą wiedze i mam tez odwage cywilną wypowiadania swoich sądów.

co do zaś powstania państwa Palestyna. to może poczytaj wczesniej historię tego regionu a potem w WSZYSTKIE rezolucje ONZ a potem spróbuj pomyslec.

ach i nie beblaj na tym topiku. tylko wypowiedzi w temacie!!!!

Gość

18 października 2008 r. przedstawiciel Hamasu oświadczył, że jego organizacja przygotowuje się do zakończenia zawieszenia broni i od połowy stycznia rozpocznie ponowne ataki na Izrael. Hamas zażądał także od Egiptu uwolnienia aresztowanych islamskich terrorystów, w przeciwnym razie zagroził zamrożeniem negocjacji o uwolnieniu porwanego izraelskiego żołnierza Gilada Shalita.
oczywiście od maja 1979 roku, kiedy to w Kairze aresztowano 12 palestyńczyków, ktorzy za pieniadze Kadafiego chcieli zabic Sadata, nikt w Egipcie z Palestyńczykami rozmawiać nie chce

19 października 2008 r. religijna partia Shas postawiła warunek przystąpienia do koalicji rządowej Tzipi Livni. Zażądano przekazania 1,5 mld NIS na pomoc dla ubogich rodzin. Livni godziła się do tej pory na połowę tej sumy.
i mysle,że w dobie obecnego kryzysu wezmą i to. nowe wybory nie rozwiążą niczego.Likud bez osoby Sharona szans nie ma, nie ma więc alternatywy dla Kadimy

19 października 2008 r. minister obrony Ehud Barak poinformował, że izraelscy politycy ponownie omówili saudyjski plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu. W związku z małym postępem negocjacji z Syrią i Palestyńczykami istnieje możliwość powrotu do rozmów nad ogólnym planem pokojowym dla całego regionu. Barak dodał, że "mamy wspólny interes z umiarkowanymi arabskimi elementami w kwestii Iranu, Hezbollahu i Hamasu."
Syria liczy na to,że przez rozmowy z Izraelem uwiarygodni sie w oczach USA.

19 października 2008 r. około 3 tys. aktywistów zablokowało rano przejście graniczne Kerem Shalom na granicy ze Strefą Gazy, blokując płonącymi oponami ruch ciężarówek z pomocą humanitarną. Aktywiści zażądali, by rząd zrobił więcej dla uwolnienia porwanego izraelskiego żołnierza Gilada Shalita.
w sumie im się nie dziwie. nagannym jest branie sprawiedliwości we wlasne ręce, pamiętać też należy, że Shalit, jeśli nie zostanie uwolniony do grudnia, to rodzina moze co najwyżej odzyskać jego ciało..

19 października 2008 r. doszło do starć grup młodych Palestyńczyków z Żydami w Jerozolimie. Rannych zostało 6 Palestyńczyków.

19 października 2008 r. izraelskie siły bezpieczeństwa aresztowały w nocy 1 poszukiwanego Palestyńczyka w Judei.

19 października 2008 r. Siły Obronne Izraela oficjalnie poinformowały, że na obszarze Judei i Samarii nie będą działały poprawnie systemy nawigacji GPS. Jako przyczynę podano względy bezpieczeństwa państwowego.

19 października 2008 r. Palestyńczycy obrzucili kamieniami żydowskie samochody w licznych miejscach Samarii i Judei. Uszkodzony został 1 samochód. Ranny został 1 Izraelczyk.

19 października 2008 r. rzecznik prasowy Hamasu, Sami Abu Zuhri powiedział, że "rodzina i przyjaciele uprowadzonego żołnierza Shalita muszą zrozumieć, że izraelski rząd jest jedynym powodem uniemożliwiającym wymianę więźniów."
bardzo ciekawe spostrzezenie. rzecznik hamasu (nb absolwent uniwersytetu im.Lumuby, który w swym doktoracie zanegował istnienie Oświęcimia) zapomniał chyba,że od 1982 roku zaden izraelski jeniec wojenny czy tez porwany nie wrócił zywy z niewoli. zwlaszcza z tej z Hamasu

20 października 2008 r. izraelskie siły bezpieczeństwa aresztowały w nocy 6 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii i Judei.

20 października 2008 r. Siły Obronne Izraela ewakuowały w nocy siłą trzy nielegalne żydowskie osiedla w Samarii i Judei. Były to Reches Sela na zachód od Nablusu, Maalot w bloku Gusz Etzion oraz Reches Migron w rejonie Binjamina. Aresztowano 12 osadników.
o własnie. to jest to- łamiesz prawo-jesteś aresztowany. tym bardziej,że właśnie te osiedla zagrazały procesowi pokojowemu

20 października 2008 r. dwaj palestyńscy terroryści wtargnęli z nożami do żydowskiego osiedla Givat HaAvot w Hebronie, w Judei. Izraelscy żołnierze aresztowali obu napastników.

Gość

Dyskusja z szowinistą jest bezcelowa.

Róznica miedzy nami polega na tym , że ja widzę winę po obu stronach , z tym , że uważam państwo Izrael za bardziej winne , brutalne , silniejsze, agresywniejsze itd. w tym konflikcie.

Ja podpieram się w mym przekazie sytucji na B.W wklejając materiały instytucji znanych na arenie miedzynarodowej (miedzy innymi materiałyONZ), które patrzą na ten konflikt z pozycji neutralnej , starają się doprowadzić do roztrzygnięć , które by zaakceptowały obie strony i by wreszcie zapanował pokój na B.W.

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz

Gość

wpisz Jasiu te rezolucje ONZ, których niewykonanie stoi na przeszkodzie powstania państwa palestyńskiego.
i nie mieszaj spraw zawarcia pokoju miedzy palestyńczykami mieszkającymi na terenie państwa Izrael a samym Izraelem.

tylko nie błaźnij się i nioe wspominaj o 1967 roku

Gość

Tagi: palestyna, egipt
19:44, 21.10.2008 /Reuters
"Musimy przemycać krowy". Jak? Tunelem!
Z EGIPTU DO STREFY GAZY
Reuters
Do czego może służyć podziemny tunel? Palestyńczycy znaleźli nowy sposób jego wykorzystania i przemycają w nich... krowy. Sprawa jest poważna. W tunelach zginęło już ponad 40 osób, a praktyka nie ustaje zwłaszcza przed świętem, podczas którego bydło składa się w ofierze.
Do Strefy Gazy ciągną się długie tunele, które swój początek mają w Egipcie.

Krowy, po takiej podziemnej podróży, kiedy już dotrą do Gazy są w strasznym stanie - ledwie mogą ustać na nogach. Jednak przemytnicy nie zamierzają zaniechać procederu. - Z powodu oblężenia przez Izrael, nie możemy przewozić bydła ani na tym zarabiać. Dlatego przemycamy krowy z Egiptu - tłumaczy jeden z przemytników.

Istnieje też wyższa konieczność. Praktykowany już wcześniej podziemny przemyt krów wzrósł ostatnimi czasy ze względu na święto Eid Al-Adha - tzw. Święto Ofiar, kiedy to zabijane jest bydło. Eid Al-Adha jest przypomnieniem ofiary Abrahama, który poświęcił w ofierze swojego syna.
Z powodu oblężenia przez Izrael, nie możemy przewozić bydła ani na tym zarabiać. Dlatego przemycamy krowy z Egiptu
przemytnik

- Jesteśmy zmuszeni do przemycania krów, w tym cielaków, by poświęcić ich na święcie Eid Al-Adha, a w Gazie bydła nie ma - mówi przemytnik.

Tunel na tunelu

Ilość tuneli w Gazie jest zatrważająca. W zeszłym roku było ich już około 800. Pracuje w nich od 20 do 25 tysięcy pracowników, którzy walczą o przetrwanie.

A wybudowanie takiego tunelu nie jest rzeczą tanią. 500 metrów kosztuje od 60 do 90 tysięcy dolarów.

Poza tym taki tunel może być niebezpieczny. Władze palestyńskie mówią, że tylko w tym roku zginęło w nich co najmniej 45 Palestyńczyków. Jednak możliwość zarobku jest dla nich silniejsza. Za jedną krowę mogą oni dostać nawet 600 dolarów.
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

oczywiście.
tylko co ma wspólnego Izrael ze stosunkami autonomia-egipt?
że są zaognione widac to było już w czasie podpisywania układu Arafat_rabin, kiedy to Arafat wzdragał się chcąc uzyskac ustępstwa zas Mubarak wściekły prawie krzyknał "podpisz,psie".
fakt, Arafat nigdy nie stracił egipskiego obywatelstwa, więc Mubarak czuł się w prawie.

Gość

a tak na marginesie mała zagwozdka.
kto nigdy nie uznał rezolucji ONZ nr 181 i 242?
to dla miłośników historii, bo tenże topik jest o współczesności na terytorium Izraela i Autonomii.
i druga zagadka, kto przeznacza na cele organizacji Hamas i Hezbollach około 150 mln dolarów rocznie i kiedy było to ustanowione.

Gość

Czy Polak może być szowinistą sprawy żydowskiej , może być poplecznikiem jednej strony w sporze Izraelsko – Arabskim ?

Jak pokazuje życie to TAK , jak najbardziej , chociaż …. . Uważam , że z takiego osobnika , to taki Polak jak z koziego zadka klarnet. Do szowinisty nic nie dociera , przepraszam docierają jedynie racje Żydów i Izraela.

Więc dla równowagi ……, by ktoś nie pomyślał , że Żydzi to sami aniołowie , wybrańcy Boga.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Skąd w tym Narodzie tyle okrucieństwa ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednym słowem Hezbollach i Hamas rozbroić , a armię Izraela dozbroić za pieniądze podatnika USA ,tak uważa każdy Żyd , uważa to za normalne i należne Żydom (z jakiej racji tego nie wiem) ,wówczas na B.W. zapanuje pokój i będzie wieczny szabas.

W Izraelu w okresie szabasu, tj. od piątku wieczór do soboty wieczór, komunikacja jest ograniczona, a niektóre ulice są zamykane , rządzą wyznawcy judaizmu i nikt więcej. A ich religia , judaizm ciągle uważa , że Bóg zawarł jedynie z ludem Izraela wieczyste przymierze, obiecując ochronę i pomoc w zamian za podporządkowanie się nakazom Boga. Jakie są te nakazy wiedzą chyba tylko sami Żydzi , a wyobraźnię mają wybujałą. i bardzo egoistyczną.

Może wreszcie nasz szowinistyczny kolega sprawy żydowskiej coś zrozumie - całkowita i słuszna racja jest po jednej stronie tylko w KOMIKSACH. Rozumiem teraz skąd ten Rumcajs zaświtał w głowie Adama.

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy Ty Adamie nie dostrzegasz , że swoimi , jednostronnymi , tendencyjnymi wypowiedziami w obronie sprawy żydowskiej prowokujesz do odpowiedzi , która nie tylko na tym forum jest powiedzmy nie mile widziana . Czy to jest Twoja wyreżyserowana rola i Tobie wolno w tym temacie pisać , przedstawiać jedynie słuszną Twoją wersję , wersję żydowską. Chyba zapominasz , że to forum to polskie forum i nie wszystkim odpowiada Twa wersja przedstawiania tych spraw .

W ogóle to temat jak dla mnie daleki, ale dzięki braku w Twoich wypowiedziach odrobiny obiektywizmu staram się spojrzeć na sprawy arabsko – izraelskie okiem bezstronnego obserwatora.

Co innego temat stosunków polsko – żydowskich na tle historii Polski , ale i o tym tu prawdy pisać nie można

Kto wie czy po ostatnim kryzysie nie wyłoni się nowy temat , stosunków amerykańsko – żydowskich. FBI prowadzi śledztwo i szuka winnych tego co zaszło na rynkach finansowych Świata.

Janusz

Gość

czytam właśnie ostatni Haaretz.
artykuł analizujący ostatnie rozmowy na linii Kadima Szas. powodem tak długo trwających rozmów nie jest kwestia polityki prorodzinnej tylko chłodna kalkulacja polityczna. nowe wybory ma szanse wygrać Likud, którego program pokojowy jest łatwiejszy do zaakceptowania przez Szas.
kolejny news. w jerozolimskiej dzielnicy Galo wzrosł popyt na jutowe worki. zwłaszcza w mieszkaniach mających okna od strony południowej. powód? bandycki ostrzal snajperski. bandyci strzelają ukryci za istniejącym na terenie autonomii klasztorem.
gdyby w tym co sugeruje nasz forumowy ubecki prowokator, to już dawno by z bandytów nie było sladu, z klasztoru też.
dziwny to jest ten apartheid, jesli czytam dane statystyczne (wisza na stronie ONZ),z których to wynika,że 85% palestyńskich mieszkańców Izraela nie pragnie władzy autonomii. powód? strach przed nieznanym. tzn znanym za dobrze. w Izraelu maja prace, gwarantowane świadczenia socjalne, wolność wypowiedzi. do tego moga się czuć wzglednie bezpiecznie.
ciekawostka. w autonomii jest najwiekszy wskaźnik przestępczości, mimo najwyzszej chyba na świecie liczby policjantów (na 100 mieszkańców przypada dwóch policjantów).
ale to do naszego ubeka nie dociera

Gość

ha. byłbym zapomniał.
dwór Jej Krolewskiej Mości chce nadać tytuł szlachecki Peresowi.

Gość

a Irańczycy chca wyprzedzającego ataku na Izrael.
boją się zbombardowania instalacji nuklearnych. to wersja oficjalna.
a jaka jest wersja nieoficjalna? nie nie ma wersji nieoficjalnej. nie bawię się w szukanie spiskowej teorii dziejów. aż takim debilem nie jestem. zbiegło mi się to tylko w czasie z wyznaczeniem przez bandytów na styczen 2009 roku terminem wznowienia wojny .

mała jednak dygresyjka na dobranoc.
trzy lata temu pewien haredi z Mea Szarim wracał sobie spokojnie do domu z jesziwy gdy nagle zobaczył podejrzany pakunek. z ciekawości zajrzał tam i zobaczył bombę. nie wiedział czy zdąży wezwać policje więc zaczął majstrowac przy niej. eksperci stwierdzili,że zapalnik podłaczono w nietypowy sposób, więc prawdopodobnie spaerowi wybuchłaby w rękach, zaś policja i tak nie zdazyłaby na czas (rozbroił ją w ostatniej chwili).

zdarzenie nr dwa. tez w Mea Szarim. bomba wybuchła. zapalnik zawiódł, bo wybuchła zbyt wczesnie. gdyby wybuchła dwadziescia minut później zgineliby ludzie jedzacy posiłki w taniej koszernej jadlodalni. a tak wypadły tylko szyby z okien

zdarzenie nr trzy. w czasie wojny 1947 roku dowódcy często improwizowali na froncie. Mosze Daja sprowadził jedno dzialo z okresu wojny prusko austriackiej stojące w Hajfie jako ozdoba i próbował go wykorzytsać na froncie. oczywiście ani Dajan ani nikt z jego ludzi nie mieli przeszkolenia artyleryjskiego. działo zostało zmontowane w ostatniej chwili, na horyzoncie pojawily się syryjskie czołgi. pierwszy strzał (kto służył w wojsku ten wie- takie rzeczy sie prawie nie zdarzają) zniszczył czołg prowadzący. reszta czołgów sadząc,że to tylko strzał próbny całej baterii wycofała się za wzgórza.

hmm. moze rzeczywiście Haszem czuwa nad ludem swoim? wszak ich nazwał na pustyni Negew "kadesz goim"

Gość

Adamie miej litość .Spójrz na to co się dzieje na B.W. oczami Europejczyka , a nie Żyda. Czytaj dostępną , w miarę bezstronną prasę , inne publikacje , a nie tylko swój żydowski biuletyn.

[link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda czasu , wysiłku byś się dostosował Adamie do mych próśb , do innego podejścia w sprawach arabsko – żydowskich. Wcale nie oczekuję tego od Ciebie , tak jak bym nie oczekiwał i od Araba.

Mało było takich głosów , ale były i są głoszone obecnie. Tyle , że są mało słyszalne.

[link widoczny dla zalogowanych]

Chociaż z jednym się zgódź - „Nie można osiągnąć prawdziwego pokoju na drodze porozumień sformułowanych na papierze. Pokój musi wypływać z ludzkich serc i umysłów. Bez wzajemnego zaakceptowania się ludzi nigdy nie będzie pokoju” – Nie wiem kto to powiedział , ale jest wiele w tym racji.

Kończę Adamie moje przeciwstawianie się Twojej wizji Żydów , Izraela do świata arabskiego , Palestyny. Sądzę , że ten co chce to sam wyrobi sobie osobisty pogląd w tej sprawie. Pisz sobie co chcesz , sobie a muzom , to niczego nie zmieni , nie jesteś w stanie przekonać nikogo do tylko twojej , jedynej prawdy.

Jedno jest wiadome od samego początku , winy się rozkładają na uczestniczące w konflikcie strony. Kto jest tego powodem ? W jakiejś części Żydzi i Arabowie , ale w większej części możni tego Świata , którzy wpadli na taki , a nie inny pomysł rozwiązania światowego problemu Żydów po II wojnie światowej. Nie mnie to osądzać.

Janusz

Gość

Janiob skończ ze swoimi ubeckimi atakami na moja osobe.
próbujesz zastosowac wobec mnie ostatnia z zasad dyskusji Schopenhauera co najlepiej dowodzi jak mało masz argumentów. a mówiąc lepiej jak ich masz niewiele.
tym bardziej,że Ty podajesz ogólniki, ja zas podaje gorące nowiny. ilość odsłon topiku potwierdza mi,ze topik jest czytany. tak więc raczej nie pisze sobie a muzom.

ale wracam do rzeczy.
napisałem tu niedawno,że wszyscy, z wyjatkiem samych palestyńczyków chca pokoju. teraz spróbuję udowodnić swa tezę.
dowodem na ta teze jest zachowanie Mubaraka w chwili gdy Arafat podpisywał porozumienie w Kairze. słwoa Mubaraka "podpisz Ty psie" z jednej strony dowodzą jak bardzo społeczność arabska pogardza palestyńskimi Arabami, z drugiej strony jak bardzo ma dość juz ich dażen niepodległościowych.
kto zyskuje a kto traci
Izrael na pokoju zyska wiele. przede wszystkim pozbędzie się tych z palestynczyków, którzy chca niepodległości. poza tym zyska w teorii przynajmniej spokojne granice. jesli jednak teoria zamieni się w praktyke pozbędzie się koniecznosci cześci nakładów na armię.
państwa arabskie. jak juz powiedziałem panswa arabskie przeznaczają na cele palestynskich organizacji ok 150 mld dolarów rocznie. oczywiście nie wszystko idzie na walke zbrojna czy wspieranie rodzin szahidów (ci ostatni otrzymuja jednorazowo 10-15 tys dolarów). nb sama rezydencja rzecznika hamasu, autora "odkrywczej" pracy "naukowej" pisanej na uniwersytecie Lumumby (nb takie same tezy wysnuwał Janiob na topiku o historii Żydów), dowodzi ,ze pewne kwoty gina.
pozostała społeczność międzynarodowa. ta nie zyksa nic. będzie dalej wspierać państwo palestynskie finansowo, nawet wiedzac,ze 60% z tychże kwot idzie na płace administracji (co 49 palestynczyk w autonomii jest policjantem) a reszta jest rozkradana (np zeszłoroczne tajemnicze zaginięcie 700 mln dolarów z kasy autonomii- tajemnicze, bo nikt sie nie pokusił o próbę wyjasnienia)
społeczność palestyńska. ta traci najwięcej. w Libanie maja ich dość i to już od 1985 roku kiedy to spacyfikowano obóz Buri el-Baraineh (zginęło tam dwa razy więcej ludzi niz w Sabrze i Szatili, ale już o tym społeczności miedzynarodowe nie wspominaja. a europejczycy nawet nie słyszeli tejże nazwy). Jordania zrekajac się praw do zachodniego brzegu Jordanu (Cisjordanii) i też majac przykre doświadczenia z 1970 roku kiedy to Arafat probował zamachu stanu (około 1-2 tys palestynczyków zostało zamordowanych) tez chętnie pozbedzie się resztek aplestynczyków, ktorzy pamiętaja,ze podział palestyny w latach 40 tych miał obejmowac równiez tereny obecnej Jordanii. Syria nie ukrywała przedmiotowego traktowania palestyńczyków, ostatnio wykorzystywali ich do zwasalizowania Libanu. stosunek Eghiptu dawno jest znany. zreszta od czasu próby zamachu na Sadata (palestyńczycy na zołdzie Kadafiego) zwraca pilna uwage na palestyczyków. i w ten sposób, po odzyskaniu niepodległości palestyńczycy są w takiej sytuacji- na teren niepodległego państwa palestynskiego wracaja deportowani uchodxcy z ternów Libanu, Jordanii, kurek z kasa dla bandytów się konczy, społeczność międzynarodowa też stara się kontrolowac wydatki. następuje zwykła proza zycia.

nawiasem mówiac w 1968 roku Mosze Sne zaproponował eszkolowi utworzenie panstwa palestyńskiego. i nawet Eszkol by sie zgodził, ale chodziło tylko o jedna osoba. mufti Husajni. twórca legionów arabskich walczących z partyzantka Tity w czasie II wojny światowej, po wojnie skazany zaocznie na kare smierci. ale to twręcik historyczny.