POLITYKA 2o

sziman

No tak bujany - ja tam nie będę z tym dyskutował, bo się z tym zgadzam ale mówię, że znam Białorusinów i nie tylko dwóch, którzy w ogóle nie chcą o tym rozmawiać. Oni mówią - ten kraj nic mi nie dał więc i ja nic mu oddać nie mam zamiaru. Te podejście do szeroko rozumianego patriotyzmu było dla mnie szokiem, bo Ukraińcy z dumą się obnoszą swoją Ukraińskością, oni natomiast może nie tyle się wstydzą bycia Białorusinem ale równie dobrze mogliby być Rwandyjczykami - żadna różnica.

bujanylas

Prawdopodobnie gościłeś Białorusinów z części wschodniej kraju. Dopytałeś się skąd są?

Ogólnie też się już nie chce kłócić.

https://www.youtube.com/watch?v=i--bB93hKKE

sziman

Jeden z Witebska, jeden z Mohylewa i tak z 6 z zachodniej Białorusi. Wszyscy mówili, że mają polskie korzenie za wyjątkiem jednego z Wołkowyska czyli z zachodu.

Przecież się nie kłócimy - przynajmniej ja nie odnoszę takiego wrażenia.

Pozdrawiam.

bujanylas

Jeszcze raz - wierzę Ci na słowo, że na takich trafiłeś. W związku z tym, jedyny bezsporny fakt do jakiego doszliśmy w tym wątku jest taki, że mamy różne doświadczenia z Białorusinami :)

sziman

Może i tak ale wiesz oprócz tych 8 czy dziesięciu z którymi miałem taki długotrwały kontakt i często z nimi mieszkałem było jeszcze wielu innych poznanych przelotnie. Twoje doświadczenia z Białorusami to rozmowy z takimi jak my przez internet, ja miałem kontakt i mam ze zwykłymi ludźmi, nie znaczy to, że z prostakami bez wykształcenia - oni zasadniczo są bardzo dobrze wykształceni - większość ma wykształcenie wyższe i to nie takie pizdowate jak u nas.

bujanylas

Skoro tacy wykształceni, to jednak dopytam o temat z którego trochę zwiałeś. Mianowicie o ich stosunek nie do białoruskiego patriotyzmu, ale etosu 1 RP. Bo to, że białoruski patriotyzm u wielu przebiega bezobjawowo, to nie dziwota. Raz, że Białorus to młody i sztuczny twór, dwa - intensywnie rusyfikowany. Ale nawet i w tej materii moim zdaniem przesadzasz uogólniając tych kilka znanych Ci przypadków na cały kraj.

sziman

Nie ma tam żadnego etosu I RP, już bardziej u Ukraińców jest. Białorusini ci, których znam mają I i II RP, ZSRR i Białoruś w dupie. To społeczeństwo wyprane z historii - takie odnoszę wrażenie.

bujanylas

Wiem, że epatowanie linkami to niefajna rzecz, ale celowo wkleiłem ten krótki wywiad z tą kobietą od 22:07 (niestety chwilami przeplatany komentarzem narratora).

(sorry - to jest ten link)
https://www.youtube.com/watch?v=veaZ49X1jM8

Byłem ciekaw Twojej reakcji, bo to jest z kolei przykład który dobrze ilustruje znane mi postawy. A zarzut "internetowości vs. na żywca" jest takim sobie argumentem. Pewnie sam wiesz, że czasem lepiej się pozna prawdziwe intencje i dusze człowieka w netowym dystansie niż w realu. No i jednak pozostaje też jakieś tam moje drobne doświadczenie pobytu w Grodnie.

sziman

Ale wierz mi ja to oglądałem, bo jak poprosiłeś tak zrobiłem. Mówię tylko, że to nie Białoruś to promil ludzi, którzy pewno są ale cała masa jest bierna albo nawet gdy nie jest to nie ma lepszego pomysłu na to coś co nazywamy Białorusią niż Łukaszenko...

bujanylas

Cichanouska:

"Drodzy Białorusini, przeżywamy teraz trudny okres, kiedy podłość graniczy z heroizmem, a rozpacz z odwagą. W tym okresie musimy dokonać wyboru (...) W dzisiejszych czasach, kiedy chowamy naszych bohaterów, płaczę razem z wami. To są niewinni młodzi ludzie. W przyszłości powinniśmy nazywać ulice ich nazwami. Ich nazwiska zostaną zapamiętane. Wszyscy chcemy wyjść z tego miejsca, w którym znaleźliśmy się 26 lat temu. (...) Ja jestem gotowa, gotowa brać na siebie odpowiedzialność i być przywódcą narodu. (...) Musimy doprowadzić do normalności, wypuścić więźniów politycznych i przygotować nowe wybory prezydenckie. Wybory muszą być uczciwe, demokratyczne i zostać zaakceptowane przez świat. (...) Białorusini pokazują dzisiaj wyżyny bohaterstwa, solidarności, przyzwoitości. Demonstrujemy światu swoje oddanie idei oporu bez przemocy. I dowodzimy, że prawda nie jest po stronie siły broni, ale siły ducha, szczerości, przyzwoitości i odwagi. (...) Najważniejsza jest niepodległość Białorusi. - To jest ta stała, która nie może zostać utracona w żadnych okolicznościach. "

Ekor

Sytuacja jest zmienna. Widać że opozycja politycznie i organizacyjnie krzepnie. A Cichanoustka ? raczej hasło niz poważny polityk opozycyjny. Innego znanego z imienia opozycjonisty nie ma. To komplikuje scenę polityczną. Powtarzam...tylko dialog ma dziś sens. Jeżeli brać przykład z Polski to wypożyczyć okrągły stół. W innym przypadku Białoruś stanie sie swoistym Eldorado wszelkiej maści doradców d/s biznesu. Armia białych kołnierzyków sprowadzi białorusinów na ziemię.
Ale to wszystko gdybanie. Brutalna prawda jest taka; Białoruś jako samodzielne państwo jest tworem sztucznym. Była , jest i zapewne jeszcze będzie skłądową wielkiej Rosji mając swoją autonomię. Nikt trzeźwo myślacy nie myśli o oderwaniu Białorusi od Rosji. Byłoby to bardzo niebezpieczne . Nie tyle dla Białorusi co dla Europy , szczególnie wschodniej. Nie sądzę aby amerykanie byli wprost zainteresowani nowym konfliktem z Rosją. USA maja problemy z Chinami, bliskim wschodem. A w rozwiązaniu tych problemów muszą liczyć na przychylność Rosji lub przynajmniej neutralność , co może być wątpliwe.

bujanylas

Ekor.. Skoro niedawno porozumieliśmy się w sporze, iż kapitał JEDNAK MA narodowość, więc nie widzę niczego złego w perspektywie zakotwiczenia tam armii polskich doradców i białych kołnierzyków. A od siebie dla polskiego rządu miałbym radę taką: od teraz nieustannie powtarzać o przyjaźni obu narodów (lecz bez kategorycznego poparcia imiennie strony sporu - to i tak przecież jasne. Dodatkowo, w ramach dobrosąsiedzkich stosunków, uruchomiłbym teraz program specjalny ruchu bezwizowego - a przynajmniej znacząco ułatwiłbym Białorusinom pozyskanie naszej wizy) :)

bujanylas

https://www.youtube.com/watch?v=RjBeavMsMeo

https://www.youtube.com/watch?v=KCOUjP6ikS4

A poniżej ze szczególną dedykacją szimanowi: (od 1:00)

https://www.youtube.com/watch?v=aiVoR6w-FGs

Leon

Ekor

Wałesa i Cichanoustka to synonimy . Jednak Wałęsa był egzemplifikacją mocnych struktur zarówno w kraju jak i z zagranicy. Cichanoustka bez obrazy to "wydmuszka pewnej idei". Nie wiemy jaki reprezentuje potencjał opozycyjny. Kiedy słucham wypowiedzi "ludu opozycji" w stylu; "Wiemy jak jest u Was(w Polsce) , my też tak chcemy". Na tym budować nowe społeczeństwo ? .
Ten stan umysłu i świadomości opozycji jest prostą drogą do kolejnej formy dyktatury. Nie da się bowiem tak od ręki zaspokoić oczekiwania protestującego społeczeństwa. Zmiany w pozytywnym kierunku wymagaja czasu i spokojnego konstruktywnego działania. Czy starczy białorusinom wytrwałości i rozwagi. Czy zdają sobie sprawę z warunków brzegowych przemiam?.
Powodzenie można na warunki białoruskie osiągnąć tylko drogą dialogu.W innym przypadku opozycja "zabetonuje na stanowisku prezydenta "Łukaszenkę , lub jemu podobnego namiestnika , być może namaszczonego przez Putina.